Polecamy:

zaraza3 · 2010-02-01, 23:14

No właśnie jak powiedziałam Lubemu, że chcę przy swoim - obraził się. Wtedy trochę badałam jego reakcję

Teraz zastanawiam się nad dwuczłonowym. Tylko moje ma liter 8, a Lubego... 14 ... nie zmieściłabym się w żadnej rubryczce.
A to samo jego 14 literowe.. i w ogóle inne nazwisko, przecież moje jest takie moje, po tatusiu

jak to tak..?

Czyli nie wiem

rocki · 2010-02-02, 08:14

Cytat:

Napisane przez zaraza3

No właśnie jak powiedziałam Lubemu, że chcę przy swoim - obraził się. Wtedy trochę badałam jego reakcję

Teraz zastanawiam się nad dwuczłonowym. Tylko moje ma liter 8, a Lubego... 14 ... nie zmieściłabym się w żadnej rubryczce.
A to samo jego 14 literowe.. i w ogóle inne nazwisko, przecież moje jest takie moje, po tatusiu

jak to tak..?

Czyli nie wiem

Ja w oficjalnych dokumentach bede potrzebowala 32 znaki (razem z przerwami i myslnikiem). No i trudno,niech zaczna robic wiecej krateczek, bo nigdzie sie nie zmieszcze

look_at_you · 2010-02-02, 08:22

Cytat:

Napisane przez zaraza3

No właśnie jak powiedziałam Lubemu, że chcę przy swoim - obraził się. Wtedy trochę badałam jego reakcję

Teraz zastanawiam się nad dwuczłonowym. Tylko moje ma liter 8, a Lubego... 14 ... nie zmieściłabym się w żadnej rubryczce.
A to samo jego 14 literowe.. i w ogóle inne nazwisko, przecież moje jest takie moje, po tatusiu

jak to tak..?

Czyli nie wiem

spokojnie ,moj tez od razu sie nie zglodzil,ale trułam mu tak długo ,az w koncu pow a rob jak chcesz mi wszystko jedno i juz naprawde go to nie rusza

zaraza3 · 2010-02-02, 13:01

Cytat:

Napisane przez rocki

Ja w oficjalnych dokumentach bede potrzebowala 32 znaki (razem z przerwami i myslnikiem). No i trudno,niech zaczna robic wiecej krateczek, bo nigdzie sie nie zmieszcze

O masz! 32? To ja mam marne 25 znaków ;] literek 22. Phi cieniaska ze mnie

Look_at_you - gdybym truła to pewnie po jakimś czasie dałby sobie spokój, tylko on jest taki fajny dzieciaczek i jak wymiawia moje imię ze swoim nazwiskiem to jest taki dumny jak półtoraroczny syn mojego brata, który zwróci na siebie uwagę wszystkich zgromadzonych

zastanawiam się nad dwuczłonowym albo jego.

**2018070520180950** · 2010-02-02, 14:24

moj Tż ma bardzo ladne nazwisko i pasuje mi wiec bardzo chetnie je przyjme kiedys

Jeanne90 · 2010-02-03, 11:05

Ja bym chciała zostać przy swoim, a najbardziej to bym chciała podwójne, ale moje nazwisko ma 8 liter, a TŻta 9. W dodatku brzmiałoby to tak: Joanna ....cka - ....ska, co mi się nie podoba

Ładniej wyglądają nazwiska takie: Kowalska - Nowak

Ale do ślubu mam jeszcze trochę czasu.

madzius90 · 2010-02-03, 19:26

Ja po ślubie przyjmuję nazwisko męża

Gizmiatko · 2010-02-03, 21:18

Cytat:

Napisane przez rocki

Ja w oficjalnych dokumentach bede potrzebowala 32 znaki (razem z przerwami i myslnikiem). No i trudno,niech zaczna robic wiecej krateczek, bo nigdzie sie nie zmieszcze

ale to z imieniem ?
u mnie by bylo
Imie (9) moje nazwisko (5) i nazwisko narzeczonego (9) wiec tez licho wychodze hihi

rocki · 2010-02-03, 22:06

Cytat:

Napisane przez Gizmiatko

ale to z imieniem ?
u mnie by bylo
Imie (9) moje nazwisko (5) i nazwisko narzeczonego (9) wiec tez licho wychodze hihi

W dowodzie mam 2 imiona, po slubie bede miala 2 nazwiska

zaraza3 · 2010-02-04, 19:58

Cytat:

Napisane przez rocki

W dowodzie mam 2 imiona, po slubie bede miala 2 nazwiska

Szalejesz ;]

zielona1911 · 2010-02-04, 21:10

Ja chcialam zeby moj facet przeszedl na moje nazwisko,ale tylko dlatego ze jego dziwnie mi sie kojarzy z piwem

na poczatku ON sie wahal,ale w koncu sie zgodzil,lecz niestety do akcji wkroczyli tesciowie,wiec poprzestalam na dwoch nazwiskach a dzieci po ojcu.Uwazam,ze zgodnie z tradycja kobieta powinna przejsc na nazwisko meza,badz miec 2 nazwiska,ale jezeli nazwisko faceta jest faktycznie jakies glupie to jestem za

paula78 · 2010-02-04, 21:54

Cytat:

Napisane przez zielona1911

Ja chcialam zeby moj facet przeszedl na moje nazwisko,ale tylko dlatego ze jego dziwnie mi sie kojarzy z piwem

na poczatku ON sie wahal,ale w koncu sie zgodzil,lecz niestety do akcji wkroczyli tesciowie,wiec poprzestalam na dwoch nazwiskach a dzieci po ojcu.Uwazam,ze zgodnie z tradycja kobieta powinna przejsc na nazwisko meza,badz miec 2 nazwiska,ale jezeli nazwisko faceta jest faktycznie jakies glupie to jestem za

współczuje braku wlasnego zdania no ale jak sie ma lat 20 i wychodzi za mąz to trudno sie nie zgodzic z teściami (którzy pewnie sponsoruja slub a i byc moze mieszkanie )

I co jeszcze zgodnie z tradycja powinna kobieta ?
najpierw slub a potem dziecko ,chyba co nie?

Dziwie się też ,że wasi partnerzy strzelaja fochy bo chcecie zostać przy swoim nazwisku a wy potulnie ogonek pod siebie bo sie jeszcze misiu rozmyśli ,jeżuu co za dziecinada.
A póżniej mamy dyskryminacje na kazdym kroku.

zielona1911 · 2010-02-04, 22:00

Cytat:

Napisane przez paula78

współczuje braku wlasnego zdania no ale jak sie ma lat 20 i wychodzi za mąz to trudno sie nie zgodzic z teściami (którzy pewnie sponsoruja slub a i byc moze mieszkanie )

I co jeszcze zgodnie z tradycja powinna kobieta ?

Dziwie się też ,że wasi partnerzy strzelaja fochy bo chcecie zostać przy swoim nazwisku a wy potulnie ogonek pod siebie bo sie jeszcze misiu rozmyśli ,jeżuu co za dziecinada.
A póżniej mamy dyskryminacje na kazdym kroku.

Tylko,ze jakby to powiedziec na wszystko mamy pieniadze bo oszczedzalismy.Narazie wynajmujemy mieszkanie,poniewaz remontujemy nasze wlasne powolutku.Jestesmy ze soba od 2006 roku i mamy 15 miesieczne dziecko.Daje sobie rade bardzo dobrze,nie lubie jak ktos mnie obraza,bo na wszystko pracowalismy wlasnymi rekami!!! Co do nazwiska jak mam juz sie zaglebiac to ok. Moje dziecko ma moje nazwisko bo wydawalo mi sie lepsze,ale teraz na kazdym kroku wszyscy mysla ze jestem samotna matka,a ojciec nieznany! Wszyscy chca akt urodzenia,zeby popatrzec ze faktycznie ojciec jest.Jest to uciazliwe dosyc.

paula78 · 2010-02-04, 22:09

Cytat:

Napisane przez zielona1911

Co do nazwiska jak mam juz sie zaglebiac to ok. Moje dziecko ma moje nazwisko bo wydawalo mi sie lepsze,ale teraz na kazdym kroku wszyscy mysla ze jestem samotna matka,a ojciec nieznany! Wszyscy chca akt urodzenia,zeby popatrzec ze faktycznie ojciec jest.Jest to uciazliwe dosyc.

A skąd wiesz co kto mysli ?i co cie to obchodzi co kto mysli?

kto chce od ciebie akt urodzenia dziecka ?

jak mam dziecko (10 lat) nikt nie chciał ode mnie aktu urodzenia dziecka a ja mam inne nazwisko niz córka.

zielona1911 · 2010-02-04, 22:23

Cytat:

Napisane przez paula78

A skąd wiesz co kto mysli ?i co cie to obchodzi co kto mysli?

kto chce od ciebie akt urodzenia dziecka ?

jak mam dziecko (10 lat) nikt nie chciał ode mnie aktu urodzenia dziecka a ja mam inne nazwisko niz córka.

no wlasnie,dlatego nikt nie chcial bo wiedzial,ze skoro corka ma inne nazwisko czyli zapewne ojca,to znaczy ze tatus uznal itp. Ode mnie akt chcieli u lekarza i na bezrobociu-chodzilo w tym wypadku tylko o ojca. Sama nawet urzedniczka w USC dziwila sie,ze chcemy nadac moje nazwisk dziecku,mowila,ze moga byc problemy itd..ja jej odpowiedzialam,ze jak sie wezmiemy slub to zmienimy nazwisko.Akurat moja rodzinka naciskała,ze mam dac swoje bo nikt w rodzinie nie ma chlopca,zeby nasze nazwisko przetrwalo-niewiem jak to inaczej wyrazic.A ja uwazalam i nadal uwazam ze moje nazwisko jest ładniejsze...

paula78 · 2010-02-04, 22:29

No mogli wlasnie chciec bo na jakiej podstawie mogli stwierdzic ,że to moje dziecko ?

zielona1911 · 2010-02-04, 22:39

Cytat:

Napisane przez paula78

No mogli wlasnie chciec bo na jakiej podstawie mogli stwierdzic ,że to moje dziecko ?

zalezy co zalatwialas...mi teraz u lekarza nic nie chcą,na poczatku tylko. Gdy moj facet chcial ubezpieczyc dziecko w swojej firmie to gdy wpisal jego dane to pani od razu chciala jakiegos dokumentu potwierdzajacego,ze on jest faktycznie ojcem.Glupie,ale jednak prawdziwe...

paula78 · 2010-02-05, 09:52

Cytat:

Napisane przez zielona1911

zalezy co zalatwialas...mi teraz u lekarza nic nie chcą,na poczatku tylko. Gdy moj facet chcial ubezpieczyc dziecko w swojej firmie to gdy wpisal jego dane to pani od razu chciala jakiegos dokumentu potwierdzajacego,ze on jest faktycznie ojcem.Glupie,ale jednak prawdziwe...

Nic szczegolnego nie załatwialam jak każdy: lekarz- poszłam zapisalam dziecko i już ,nekt nie sprawdzal dowodu tożsamości,aktu, zapis do przedszkola to samo.

Nikt tez nie pyta o rózne nazwiska przy podpisywaniu jakis dokumentów w sprawie dziecka np. w szkole.

dzustam · 2010-02-05, 10:49

Cytat:

Napisane przez zielona1911

Ja chcialam zeby moj facet przeszedl na moje nazwisko,ale tylko dlatego ze jego dziwnie mi sie kojarzy z piwem

na poczatku ON sie wahal,ale w koncu sie zgodzil,lecz niestety do akcji wkroczyli tesciowie,wiec poprzestalam na dwoch nazwiskach a dzieci po ojcu.Uwazam,ze zgodnie z tradycja kobieta powinna przejsc na nazwisko meza,badz miec 2 nazwiska,ale jezeli nazwisko faceta jest faktycznie jakies glupie to jestem za

Istniało jeszcze rozwiązanie, że dzieci też miałyby Twoje nazwisko, czyli podwojne, wtedy i mamusia i tatuś nie musieliby się tłumaczyć

zielona1911 · 2010-02-05, 10:58

Cytat:

Napisane przez dzustam

Istniało jeszcze rozwiązanie, że dzieci też miałyby Twoje nazwisko, czyli podwojne, wtedy i mamusia i tatuś nie musieliby się tłumaczyć

No wlasnie moj synek ma nazwisko po mnie a tatus inne jak narazie. Podwojne dla dziecka wydaje mi sie dosc dziwne i moze sprawiac malcowi problemy,bynajmniej nie spotkalam sie z przypadkiem ze dziecko ma 2 nazwiska... no ale juz jest postanowione i synek przejmie nazwisko męża.

mimbi · 2010-02-10, 12:54

Ja cale zycie bylam bardzo zwiazana z tata i zawsze uwazalam, ze jako ostatnia z rodu zmusze meza do przejecia mojego nazwiska

No ale ostatecznie rod upadnie i ja przejme nazwisko TŻta. Opcja dwuczlonowa nie wchodzi w gre, bo bym sie nigdzie nie zmiescila, moje 11stoliterowe, jego 9cioliterowe, oba na -ski.

mlmFM · 2010-02-13, 00:52

Cytat:

Napisane przez rocki

W dowodzie mam 2 imiona, po slubie bede miala 2 nazwiska

Będę miała tak samo...
imię 1 - 6 znaków
imię 2 - 8 znaków
nazwisko 1 - 10 znaków
nazwisko 2 - 10 znaków

to na pełny podpis będę potrzebowała prawie 40 kratek

(37 jak się dobrze doliczyłam

)

---------- Dopisano o 01:52 ---------- Poprzedni post napisano o 01:51 ----------

Cytat:

Napisane przez mimbi

Ja cale zycie bylam bardzo zwiazana z tata i zawsze uwazalam, ze jako ostatnia z rodu zmusze meza do przejecia mojego nazwiska

No ale ostatecznie rod upadnie i ja przejme nazwisko TŻta. Opcja dwuczlonowa nie wchodzi w gre, bo bym sie nigdzie nie zmiescila, moje 11stoliterowe, jego 9cioliterowe, oba na -ski.

ja sie tym nie przejmuję... chociaż też będę miała oba na -ska

zielona1911 · 2010-02-13, 12:58

imie:8 literek
2 imie: 7 literek
nazwisko:10
2 nazwisko:11

mijjenka · 2010-02-14, 08:06

No ja problemu jakiegoś wielkiego nie mam,bo:
imię:6 liter
drugiego imienia nie mam więc ufff

nazwisko po mężu:5 liter

Mój Tż ma ładne nazwisko, podoba mi się i każdy mówi że pasuje mi haha

Nie wyobrażam sobie mieć podwójnego nazwiska,ani panieńskiego. Dzieci oczywiście nazwisko po tatusiu

i mamusi!

mimbi · 2010-02-14, 14:44

Cytat:

Napisane przez mlmFM

ja sie tym nie przejmuję... chociaż też będę miała oba na -ska

Moja szwagierka tak ma 9 liter i 10 liter, oba na -ska, nie podoba mi sie to. Jakos tak za duzo tego ska.

butterfly20 · 2010-02-14, 18:27

Ja mogłabym mieć podwójne nazwisko,bo ani ja,ani TZ nie mamy jakichś strasznie długich.

1 imię: 4 litery
2 imię: 5 liter
Nazwisko (i moje i TŻa): 7 liter

Ale jako,że swojego nie lubię , a i moje+ TŻa brzmiałyby głupio to wezmę nazwisko TŻa. Jest obcojęzyczne i mi się to podoba

Natomiast uważam,że jeśli mężczyzna ma gorsze nazwisko niż jego partnerka,to najfajniej byłoby go przekonać do zmiany na nazwisko partnerki.

W każdym razie powinna być jakaś jedność w małżeństwie-nie wyobrażam sobie małżeństwa z dwoma innymi nazwiskami (choć niestety o takich pomysłach słyszałam).

mlmFM · 2010-02-15, 18:04

Cytat:

Napisane przez mimbi

Moja szwagierka tak ma 9 liter i 10 liter, oba na -ska, nie podoba mi sie to. Jakos tak za duzo tego ska.

kwestia gustu

mi moje zestawienie się podoba, a i tak na mniej oficjalnych pismach zamierzam używać tylko mojego pierwszego

wole swoje nazwisko niz tzta

Lexie · 2010-02-18, 12:23

Cytat:

Napisane przez butterfly20

Natomiast uważam,że jeśli mężczyzna ma gorsze nazwisko niż jego partnerka,to najfajniej byłoby go przekonać do zmiany na nazwisko partnerki.

A jakie to jest "gorsze" nazwisko...?

paula78 · 2010-02-20, 15:40

Cytat:

Napisane przez butterfly20

W każdym razie powinna być jakaś jedność w małżeństwie-nie wyobrażam sobie małżeństwa z dwoma innymi nazwiskami (choć niestety o takich pomysłach słyszałam).

Jednosc w malzenstwie to nie takie samo nazwisko.
Ja zostaje przy swoim a TŻ przy swoim i co cie w tym boli ?

butterfly20 · 2010-02-20, 15:46

Cytat:

Napisane przez lexie

A jakie to jest "gorsze" nazwisko...?

Brzydsze,śmieszniejsze itp...

2010-02-01, 23:14	#751
zaraza3 Rozeznanie Zarejestrowany: 2009-03 Wiadomości: 862	Dot.: Nazwisko - swoje, podwójne czy malżonka? No właśnie jak powiedziałam Lubemu, że chcę przy swoim - obraził się. Wtedy trochę badałam jego reakcję Teraz zastanawiam się nad dwuczłonowym. Tylko moje ma liter 8, a Lubego... 14 ... nie zmieściłabym się w żadnej rubryczce. A to samo jego 14 literowe.. i w ogóle inne nazwisko, przecież moje jest takie moje, po tatusiu jak to tak..? Czyli nie wiem __________________ "Każdy może być palantem, ale decyzja, by nim zostać, jest ściśle osobista." Jeffrey Capshew

2010-02-02, 14:24	#755
2018070520180950 Konto usunięte Zarejestrowany: 2007-11 Wiadomości: 58 878	Dot.: Nazwisko - swoje, podwójne czy malżonka? moj Tż ma bardzo ladne nazwisko i pasuje mi wiec bardzo chetnie je przyjme kiedys

2010-02-03, 11:05	#756
Jeanne90 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-05 Wiadomości: 5 842	Dot.: Nazwisko - swoje, podwójne czy malżonka? Ja bym chciała zostać przy swoim, a najbardziej to bym chciała podwójne, ale moje nazwisko ma 8 liter, a TŻta 9. W dodatku brzmiałoby to tak: Joanna ....cka - ....ska, co mi się nie podoba Ładniej wyglądają nazwiska takie: Kowalska - Nowak Ale do ślubu mam jeszcze trochę czasu. __________________ MÓJ BLOG Zapraszam Wymiana Najnowsze makijaże 18. Cukierkowy 19. Wiosenny 20. Nude make up My

2010-02-03, 19:26	#757
madzius90 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-04 Wiadomości: 16 539	Dot.: Nazwisko - swoje, podwójne czy malżonka? Ja po ślubie przyjmuję nazwisko męża

2010-02-04, 21:10	#761
zielona1911 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-07 Wiadomości: 3 300	Dot.: Nazwisko - swoje, podwójne czy malżonka? Ja chcialam zeby moj facet przeszedl na moje nazwisko,ale tylko dlatego ze jego dziwnie mi sie kojarzy z piwem na poczatku ON sie wahal,ale w koncu sie zgodzil,lecz niestety do akcji wkroczyli tesciowie,wiec poprzestalam na dwoch nazwiskach a dzieci po ojcu.Uwazam,ze zgodnie z tradycja kobieta powinna przejsc na nazwisko meza,badz miec 2 nazwiska,ale jezeli nazwisko faceta jest faktycznie jakies glupie to jestem za

2010-02-04, 22:29	#766
paula78 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2003-01 Lokalizacja: z daleka Wiadomości: 34 839	Dot.: Nazwisko - swoje, podwójne czy malżonka? No mogli wlasnie chciec bo na jakiej podstawie mogli stwierdzic ,że to moje dziecko ? __________________ Mleko migdałowe: http://pichceiknoce.blogspot.com/

2010-02-10, 12:54	#771
mimbi Zakorzenienie Zarejestrowany: 2004-11 Wiadomości: 5 109	Dot.: Nazwisko - swoje, podwójne czy malżonka? Ja cale zycie bylam bardzo zwiazana z tata i zawsze uwazalam, ze jako ostatnia z rodu zmusze meza do przejecia mojego nazwiska No ale ostatecznie rod upadnie i ja przejme nazwisko TŻta. Opcja dwuczlonowa nie wchodzi w gre, bo bym sie nigdzie nie zmiescila, moje 11stoliterowe, jego 9cioliterowe, oba na -ski.

2010-02-13, 12:58	#773
zielona1911 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-07 Wiadomości: 3 300	Dot.: Nazwisko - swoje, podwójne czy malżonka? imie:8 literek 2 imie: 7 literek nazwisko:10 2 nazwisko:11

2010-02-14, 08:06	#774
mijjenka Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-10 Lokalizacja: Zabrze Wiadomości: 4 244	Dot.: Nazwisko - swoje, podwójne czy malżonka? No ja problemu jakiegoś wielkiego nie mam,bo: imię:6 liter drugiego imienia nie mam więc ufff nazwisko po mężu:5 liter Mój Tż ma ładne nazwisko, podoba mi się i każdy mówi że pasuje mi haha Nie wyobrażam sobie mieć podwójnego nazwiska,ani panieńskiego. Dzieci oczywiście nazwisko po tatusiu i mamusi! __________________ To konto nie istnieje.

2010-02-14, 18:27	#776
butterfly20 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-02 Wiadomości: 20 814	Dot.: Nazwisko - swoje, podwójne czy malżonka? Ja mogłabym mieć podwójne nazwisko,bo ani ja,ani TZ nie mamy jakichś strasznie długich. 1 imię: 4 litery 2 imię: 5 liter Nazwisko (i moje i TŻa): 7 liter Ale jako,że swojego nie lubię , a i moje+ TŻa brzmiałyby głupio to wezmę nazwisko TŻa. Jest obcojęzyczne i mi się to podoba Natomiast uważam,że jeśli mężczyzna ma gorsze nazwisko niż jego partnerka,to najfajniej byłoby go przekonać do zmiany na nazwisko partnerki. W każdym razie powinna być jakaś jedność w małżeństwie-nie wyobrażam sobie małżeństwa z dwoma innymi nazwiskami (choć niestety o takich pomysłach słyszałam). __________________ 13.09.2013 godz.9.05 - T. 04.02.2016 godz.8.55 - Z. 06.05.2019 godz.10.46 - K.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)