Maturzystki 2010 cz. V - 'nikt nie ma takiej nadziei jak ja' - Strona 120 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe > Wizażowe Społeczności

Notka

Wizażowe Społeczności Wizażowe społeczności to forum, na którym poznasz osoby w swoim wieku, spod tego samego znaku zodiaku, szkoły. Dołącz do nas i daj się poznać.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-02-05, 18:56   #3571
blue_apple
Zakorzenienie
 
Avatar blue_apple
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 883
Dot.: Maturzystki 2010 cz. V - 'nikt nie ma takiej nadziei jak ja'

Cytat:
Napisane przez Claaire Pokaż wiadomość

a co się staało?
Spokój haha :d

Haha ale jestem mundra, poszłam dziś do nowego szmateksu i wróciłam z kilkoma sweterkami fioletowymi i pudrowo różowymi i innymi rzeczami również a każda rzecz była po 3 zł, ahh życie jest piękne :P
A ja pierwszy raz w życiu (albo drugi) się w piątek uczyyyłam i chyba zaraz do tego wrócę. W międzyczasie oglądałam po raz enty Szkołę Uczuć i jak zawsze się poryczałam

Oglądałyście Transformers, ale ten pierwszy film? Bo ja nigdy i tak się zastanawiam, czy warto
z tżtem ?
irytuje mnie jego zachowanie, widzę same wady. nie chce mi sie z nim gadac nawet.

sweterki
za 3 zł
chyba pójdę też do jakiegoś

ja CHYBA tak, sprawdzę.
EDIT: widziałam, wtedy kiedy to oglądałam podobało mi się.

Edytowane przez blue_apple
Czas edycji: 2010-02-05 o 18:58
blue_apple jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-05, 19:01   #3572
BeaS
Zakorzenienie
 
Avatar BeaS
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 4 855
Dot.: Maturzystki 2010 cz. V - 'nikt nie ma takiej nadziei jak ja'

Cytat:
Napisane przez Claaire Pokaż wiadomość
Haha ale jestem mundra, poszłam dziś do nowego szmateksu i wróciłam z kilkoma sweterkami fioletowymi i pudrowo różowymi i innymi rzeczami również a każda rzecz była po 3 zł, ahh życie jest piękne :P
A ja pierwszy raz w życiu (albo drugi) się w piątek uczyyyłam i chyba zaraz do tego wrócę. W międzyczasie oglądałam po raz enty Szkołę Uczuć i jak zawsze się poryczałam
Pasują Ci słodkie kolory, więc dobrego wyboru dokonałaś.
Też uwielbiam 'Szkołę uczuć'. Piękny film.

Cytat:
Napisane przez blue_apple Pokaż wiadomość
i co z tego się zapamięta?
sprawdziłam teraz jeszcze, i lektur (książek) jest 27, niektóre baaardzooo grube. hm.

i co z D.?
Ale kto powiedział, że uczyłam się od podstaw? Chciałam sobie przypomnieć co nieco. Czytałam prawie wszystkie lektury i sporo z nich nawet pamiętam. Chciałam tylko takie najgłupsze sobie przypomnieć, żeby cokolowiek o nich wiedzieć.
z D. w porządku.
__________________
"Jeśli chcesz zerwać owoc, musisz się wspiąć na drzewo."

~ Thomas Fuller ~
BeaS jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-05, 19:01   #3573
201604200942
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 19 651
Dot.: Maturzystki 2010 cz. V - 'nikt nie ma takiej nadziei jak ja'

Cytat:
Napisane przez Claaire Pokaż wiadomość

No zdecydowanie nie przepadam za science fiction, ale tu to nawet mi tak bardzo to nie przeszkadza, nigdy nic nie jest idealne a w ogóle to nieważne co się będzie w tym serialu działo, ja i tak kocham Sawyera no przecież nikt mi nie powie, że on po prostu nie jest świetny.

Oj niezbyt poważny powód szczerze mówiąc, ale ludzie mają różne wkręty, więc co tu się dziwić na pewno jej niedługo przejdzie, tak to już bywa.

aż sobie wpisałam w google, jak wygląda ten Sawyer Prawdę mówiąć mnie on przypomina Herkulesa, z tego serialu na polsacie, pamiętacie go jeszcze
Mi siostra próbowała znaleźć "chłopaka" w Lostach, żebym miała pretekst żeby z nią oglądać ten serial
znalazła jakiegoś, ale ja już go nie pamiętam

no, mam nadzieję, że jej przejdzie

ja płakałam oglądając "szkołę uczuć" tylko za pierwszym razem, później zastanawiałam sie co w tym filmie takiego jest, że się tak wzruszyłam
Za to płaczę za każdym razem, gdy oglądam "zieloną milę"
201604200942 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-05, 19:05   #3574
Karmenka
Zakorzenienie
 
Avatar Karmenka
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 9 296
Dot.: Maturzystki 2010 cz. V - 'nikt nie ma takiej nadziei jak ja'

Cytat:
Napisane przez blue_apple Pokaż wiadomość
a teraz kupowałaś? może to z jakiejś starszej serii bo na wątku o nim, dziewczyny coś tam gadały, że ma inny aż sprawdzę przy wizycie w rosmannie, a przy okazji kupię ten żel palomy mam od babci takiego żywego aloesa i tym żelem z liści sobie brałam na jakieś ślady, ale no, zbyt skomplikowane to było.

Epiduo ma ciekawy skład całkiem dobrze działał na mnie Brevoxyl (ta sama subst. czynna), a w epiduo jest jeszcze kwas (ten co w differinie, a zawsze bylam go ciekawa).

świetny demot
A z miesiąc już będzie. No nie wiem, może coś tam zmienili, ale nie wydaje mi się.

A po Brevoxylu tak mnie wysypało, że szkoda gadać i jeszcze cała się łuszczyłam. Masakra.
No jest kwas i mnie wypala




Cytat:
Napisane przez BeaS Pokaż wiadomość
Miałam czas, ale spędziłam go na rozmowie z D.



Krem fajny jest, przynanajmniej w moim odczuciu. Wchłania się do matu, buzia taka gładziutka.
I co, i co ? Gadaj zaraz !!!!


Ale to żel do mycia jest, kramu Tin Tina nie miałam nigdy.
Tanie są to może zobaczę.
__________________
bloguje
Karmenka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-05, 19:07   #3575
Claaire
Wtajemniczenie
 
Avatar Claaire
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 2 397
Dot.: Maturzystki 2010 cz. V - 'nikt nie ma takiej nadziei jak ja'

Cytat:
Napisane przez BeaS Pokaż wiadomość
Pasują Ci słodkie kolory, więc dobrego wyboru dokonałaś.
Też uwielbiam 'Szkołę uczuć'. Piękny film.

.
Dziekuję ;D
słodkie kolory


Cytat:
Napisane przez SamaraMorganx Pokaż wiadomość
aż sobie wpisałam w google, jak wygląda ten Sawyer Prawdę mówiąć mnie on przypomina Herkulesa, z tego serialu na polsacie, pamiętacie go jeszcze
Mi siostra próbowała znaleźć "chłopaka" w Lostach, żebym miała pretekst żeby z nią oglądać ten serial
znalazła jakiegoś, ale ja już go nie pamiętam

no, mam nadzieję, że jej przejdzie

ja płakałam oglądając "szkołę uczuć" tylko za pierwszym razem, później zastanawiałam sie co w tym filmie takiego jest, że się tak wzruszyłam
Za to płaczę za każdym razem, gdy oglądam "zieloną milę"

Sawyer jest super nie tylko z wyglądu, ale w większym stopniu z charakteru, jest taki złośliwiec ale tak naprawdę to ma uczucia.. tylko się wstydzi
Hmm bardzo możliwe, że Twojej siostrze chodziło o Jacka..
W tym filmie wzruszające jest to, że istnieje cos takiego jak ten chłopak, matko ciekawe czy gdzieś tacy istnieją no cóż to tylko film

Zieloną Milę też oglądałam dość dawno temu, podobało mi się strasznie, ale do momentu, w którym cos się stało że chyba ten murzyn coś magicznego zrobił no nie wiem, nie pamiętam już
__________________
Stań się słońcem, a wszyscy Cię zobaczą.
F.Dostojewski
Claaire jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-05, 19:14   #3576
effciaa16
Zakorzenienie
 
Avatar effciaa16
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 4 874
Dot.: Maturzystki 2010 cz. V - 'nikt nie ma takiej nadziei jak ja'

Cytat:
Napisane przez Karmenka Pokaż wiadomość
A co takiego robi ?
Cytat:
Napisane przez malenstwo5 Pokaż wiadomość
Co robi ?
w pannie czyt. była przyjaciółka. Ach szkoda gadać. Mam taką awersję do niej, że szok.
Cytat:
Napisane przez SamaraMorganx Pokaż wiadomość
ja płakałam oglądając "szkołę uczuć" tylko za pierwszym razem, później zastanawiałam sie co w tym filmie takiego jest, że się tak wzruszyłam
Za to płaczę za każdym razem, gdy oglądam "zieloną milę"
też płakałam na tym filmie. Uwielbiam ten film. Z resztą na zielonej mili tak samo, świetny, wzruszający film.

też muszę się wybrać do szmateksu.
__________________
Dzieciństwo kończy się wtedy, gdy bezpowrotnie przestajemy pytać dlaczego.

effciaa16 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-05, 19:15   #3577
940aaead32a02128bb608a6b94f04b4806a21ce5_60383a2a3bc41
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 3 615
Dot.: Maturzystki 2010 cz. V - 'nikt nie ma takiej nadziei jak ja'

Cytat:
Napisane przez SamaraMorganx Pokaż wiadomość
ech, o to, że nie chcę się z nią spotkać. To znaczy umówiła się z moim chłopakiem i innym kolegą, bo miała załatwić im pracę na wakacje no i mnie namawiała,bym przyjechała z nimi. ja bym przyjechała, ale to wiązałoby się z kupieniem piwa, jakiejś pizzy, a ja nie mam za bardzo pieniędzy. Ale ona stwierdziła, że cały czas się wykręcam od spotkania, że jej nie lubię i że sobie wymyślam jakieś wymówki, by się nie spotkać.
Ech...
no cóż są i tacy ludzie.

Cytat:
Napisane przez Karmenka Pokaż wiadomość
----------
Nie wiem czemu, ale spowodował atak śmiechu:
http://demotywatory.pl/895067/Chodze...tem-katolikiem
dobry demot !




o jej. humor mi się popsuł. no i potwierdziła się zasada ( brakowało mi tego słowa xD ) : umiesz liczyc , licz tylko na siebie. ;]. grejt .;]

Edytowane przez 940aaead32a02128bb608a6b94f04b4806a21ce5_60383a2a3bc41
Czas edycji: 2010-02-05 o 19:24
940aaead32a02128bb608a6b94f04b4806a21ce5_60383a2a3bc41 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-02-05, 19:20   #3578
rehab4181
Zadomowienie
 
Avatar rehab4181
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 1 125
Dot.: Maturzystki 2010 cz. V - 'nikt nie ma takiej nadziei jak ja'

Cytat:
Napisane przez blue_apple Pokaż wiadomość
wiesz co? ja na Twoim miejscu bym się NIE OGRANICZAŁA. skoro on wziął go PO TOBIE, to Ty dyktujesz warunki.
i niech Cię nie martwi to, że jesteś dalej na liście. To Ty możesz jako pierwsza przedstawić swój pomysł na prezentację. walcz o swoje i tyle.

ale z tą ciotką to przegięcie jak to w ogóle możliwe, żeby ona was egzaminowała


House mnie zachwyca swoją błyskotliwością, inteligencją i ciętymi ripostami
I o to chodzi, żeby postawić na zawirowania życiowe, a nie na przypadki, w pierwszych sezonach bardziej się skupiano na przypadkach, ale to i tak nie o to chodziło.
mówisz, że jest nowy?! JEEEAAAH, znowu się nie pouczę
i taki mam zamiar, nie będę owijać w bawełnę

bo jest jedną z 3 nauczycielek j. polskiego w moim LO
jest: ona, moja polonistka która nie może nas egzaminować i taka młoda, córka dyrektora

nie ma to jak odciągnąć Martę od naŁÓki

Cytat:
Napisane przez star15 Pokaż wiadomość
A oglądałaś odcinek o tym, jak wyjmował tej uczulonej dziewczynie kleszcza z pochwy? Jeżu.
ja oglądałam
znam prawie wszystkie na pamięć
oglądałaś o tej dziewczynie, co nie czuła bólu, a House robił operację jej na żywca? wyciągał jej wtedy takiego wielkiego tasiemca.
__________________

bziii ♡.
rehab4181 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-05, 19:23   #3579
BeaS
Zakorzenienie
 
Avatar BeaS
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 4 855
Dot.: Maturzystki 2010 cz. V - 'nikt nie ma takiej nadziei jak ja'

Cytat:
Napisane przez Karmenka Pokaż wiadomość
I co, i co ? Gadaj zaraz !!!!
Nie ma o czym, naprawdę. ;]
__________________
"Jeśli chcesz zerwać owoc, musisz się wspiąć na drzewo."

~ Thomas Fuller ~
BeaS jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-05, 19:27   #3580
Karmenka
Zakorzenienie
 
Avatar Karmenka
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 9 296
Dot.: Maturzystki 2010 cz. V - 'nikt nie ma takiej nadziei jak ja'

[1=940aaead32a02128bb608a6 b94f04b4806a21ce5_60383a2 a3bc41;16987089]
o jej. humor mi się popsuł. no i potwierdziła się zasada ( brakowało mi tego słowa xD ) : umiesz liczyc , licz tylko na siebie. ;]. grejt .;][/QUOTE]
Co się dzieję ?
Cytat:
Napisane przez BeaS Pokaż wiadomość
Nie ma o czym, naprawdę. ;]
A już myślałam, że coś się dzieje u Ciebie
__________________
bloguje
Karmenka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-05, 19:34   #3581
BeaS
Zakorzenienie
 
Avatar BeaS
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 4 855
Dot.: Maturzystki 2010 cz. V - 'nikt nie ma takiej nadziei jak ja'

Cytat:
Napisane przez Karmenka Pokaż wiadomość
A już myślałam, że coś się dzieje u Ciebie
I nie pomyliłaś się. ;] ale nieważne.
__________________
"Jeśli chcesz zerwać owoc, musisz się wspiąć na drzewo."

~ Thomas Fuller ~
BeaS jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-05, 20:05   #3582
Claaire
Wtajemniczenie
 
Avatar Claaire
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 2 397
Dot.: Maturzystki 2010 cz. V - 'nikt nie ma takiej nadziei jak ja'

Cytat:
Napisane przez blue_apple Pokaż wiadomość
z tżtem ?
irytuje mnie jego zachowanie, widzę same wady. nie chce mi sie z nim gadac nawet.

sweterki
za 3 zł
chyba pójdę też do jakiegoś

ja CHYBA tak, sprawdzę.
EDIT: widziałam, wtedy kiedy to oglądałam podobało mi się.
Oj pominęłam niechcacy nie wiem czemu

Też często mam takie zwątpienia, o czym sama wiesz, więc bardzo dobrze Cie rozumiem czasem trzeba sobie wszystko doookładnie przemyśleć.. można dojść do dość ciekawych wniosków

Wybierz się wybierz, można wiele na tym skorzystać
__________________
Stań się słońcem, a wszyscy Cię zobaczą.
F.Dostojewski
Claaire jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-05, 20:31   #3583
Karmenka
Zakorzenienie
 
Avatar Karmenka
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 9 296
Dot.: Maturzystki 2010 cz. V - 'nikt nie ma takiej nadziei jak ja'

Oglądałam sobie dwa odcinki Czarodziejki z Księżyca znowu
__________________
bloguje
Karmenka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-05, 20:45   #3584
star15
Zakorzenienie
 
Avatar star15
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 3 483
Dot.: Maturzystki 2010 cz. V - 'nikt nie ma takiej nadziei jak ja'

[1=940aaead32a02128bb608a6 b94f04b4806a21ce5_60383a2 a3bc41;16984620]aha to bedę musiała sobie ją kupic ,może pomoze
[/QUOTE]

Dobrze nawilża. a na co ma pomóc? ;>

Cytat:
Napisane przez blue_apple Pokaż wiadomość
no na pewno bo to nie jest takie trudne. ale jak ktos chodzi raz na ruski rok, to trudno zeby byl miszczuniem

normalnie pon-pt do godz 18 jest 50 zł.
ale do 16 jest 50% jak sie wypełni ankietę
więc 25
(w weekendy wieczorem jest 120 )

oglądałam (ja każdy widziałam )

o kurna ja już bardzo długo takich żeli nie używam na pewno do wrażliwej cery się nie nadają
a oprócz maści z wit. A, polecam też maść z nagietkiem, super łagodzi wszystkie podrażnienia
Dokładnie. ze mnie to żaden miszczunio, ale TŻ jest lepszą połówką naszego związku w tej kwestii. Jak on gra. czasami zakochuję się w nim na nowo.

No właśnie z tymi kręglami to jest taki problem, że raz - daleko (trzeba transport, autobusy tam rzadko jeżdżą, bo to klub na obrzeżach miasta), dwa - drogo. Trudno zorganizować ludzi i dlatego nigdy nie byłam.
A jaką ankietę się wypełnia? Jakie przekupstwo.

Każdy? Ja to tylko czasami obejrzę.

Właśnie o to chodzi, że ja nie mam takiej wrażliwej. Myślę, że nawet bardzo tłustą by ten żel wysuszył.
O, na pewno spróbuję jak będzie okazja.

Cytat:
Napisane przez BeaS Pokaż wiadomość
Dziewczyny, jestem z siebie dumna.
Po powrocie ze szkoły powtórzyłam alkohole, fenole, aldehydy i ketony.
I jeszcze matmę dziś odrobię.
Łoł, kobieto.



Kurde, nie lubię jak TŻ do Warszawy jeździ. Śpi wtedy u koleżanki, która kiedyś do niego w bajer uderzała. ;] Teraz niby już nic, ale i tak mi się to nie podoba, z racji samego faktu. No, ale muszę to akceptować, w końcu on musi gdzieś spać gdy jeździ na zajęcia.
Ale jak to TŻ stwierdził: Są kobiety, które mają to COŚ.. coś, co sprawia, że nie ma ochoty się iść z nimi do łóżka. Pozostaje mi mu wierzyć..

---------- Dopisano o 21:45 ---------- Poprzedni post napisano o 21:41 ----------

Cytat:
Napisane przez rehab4181 Pokaż wiadomość
ja oglądałam
znam prawie wszystkie na pamięć
oglądałaś o tej dziewczynie, co nie czuła bólu, a House robił operację jej na żywca? wyciągał jej wtedy takiego wielkiego tasiemca.
Nie oglądalam. ;>
Patrzę tu same wielkie fanki House'a [oprócz Kasi ], a ja to tylko czasami obejrzę, jakieś pojedyncze odcinki.
__________________
"Różne momenty wiszą w przestrzeni jak prześcieradła, jak ekrany, na których wyświetla się jakiś moment; świat składa się z takich nieruchomych momentów, wielkich metazdjęć, a my przeskakujemy z jednego na drugi."


Studentka

Edytowane przez star15
Czas edycji: 2010-02-05 o 20:42
star15 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-05, 21:14   #3585
malenstwo5
Wtajemniczenie
 
Avatar malenstwo5
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 2 597
Dot.: Maturzystki 2010 cz. V - 'nikt nie ma takiej nadziei jak ja'

TŻet przyjechał do rodzinnego miasta po tygodniu niewidzenia się i już się zdążyliśmy pokłócić.. A widzieliśmy się godzinę ponad.. Eh

---------- Dopisano o 22:14 ---------- Poprzedni post napisano o 22:13 ----------

Cytat:
Napisane przez star15 Pokaż wiadomość
Nie oglądalam. ;>
Patrzę tu same wielkie fanki House'a [oprócz Kasi ], a ja to tylko czasami obejrzę, jakieś pojedyncze odcinki.
Ja też raz na jakiś czas obejrzę.. Czasem mam ochotę to pościągam i pooglądam więcej
__________________
<3

malenstwo5 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2010-02-05, 21:17   #3586
mtynai
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 754
Dot.: Maturzystki 2010 cz. V - 'nikt nie ma takiej nadziei jak ja'

Cytat:
Napisane przez rehab4181 Pokaż wiadomość
pomysł z wyjazdem do pracy fajny.
sama chyba wyjadę do UK do siostry i taty.
ale podejrzliwe jak dla mnie jest to, że wyjazd tylko dla kobiet

jaki zboczuch
właśnie koleżanka ciotki P. była kilka miesięcy temu, teraz jest znowu zapisana na marzec-kwiecien. więc chyba uczciwie.


Cytat:
Napisane przez agus1315 Pokaż wiadomość
chyba tak.. może trzeba było udawać że mdleje to by mnie przyjeli

fajna taka praca w sumie no i nowe doświadczenia jakieś ale 2 miesiące to długo


Martus9191 dziękuje
mam zamiar pracować cztery miesiące wakacji
a i od października na 1/4 lub 1/2 etatu.
chcę być kompletnie niezależna od rodziców.
finansowo.

chociaż i tak mi się pewnie nie uda.
i jeszcze się obrażą, że pieniędzy nie chcę brać


Cytat:
Napisane przez SamaraMorganx Pokaż wiadomość

---------------------------------------------------------------------
koleżanka się na mnie obraziła. Nawrzucała mi przez sms i ciśnienie mi podniosła
nienawidzę jak ktoś załatwia ważne sprawy przez sms czy gg.
pewnie w cztery oczy by Ci nie potrafiła powiedzieć tyle, ile napisała w smsie.



Cytat:
Napisane przez star15 Pokaż wiadomość

Ał, zakwasy ;p ile płaciliście za godz. gry?




A ja się z tym nie zgadzam. ;> mój TŻ studiuje psychologię i poza statystyką, którą miał na 1-szym i 2-gim roku, nie ma raczej nic ścisłego. Pamięciówka. Dla mnie to humanistyczne studia, może nie 100%-owo, ale humanistyczne.



Też mam podobne obawy do Twoich... tylko u mnie inaczej trochę, bo ja odkąd mam TŻa to ochłodziłam kontakty z przyjaciółkami. Trudno jest wszystko pogodzić. TŻ, znajomi, szkoła...

Też boję się, jak to będzie, gdy wyjadę. Chciałabym utrzymać przyjaźnie, bo wiele wniosły do mojego życia.


A i chciałam przestrzec przed żelem do mycia Clean&clear.. umyłam. Wysuszyło mi skórę, mam jak papier ścierny. Wczoraj umyłam, w nocy się przebudziłam, tak mnie swędziała buzia i piekła, a dziś mam całą czerwoną i bolącą twarz, aż lekko spuchniętą. Szlag mnie trafia. Chodzę po domu z kilogramem maści z wit.A na twarzy.

u mnie też 1h kręgli to 50zł.
i zapisy trzeba robić dwa tygodnie przed
ja jeszcze nie byłam, ale za to moja mamuśka była już dwa razy z koleżankami


może zależy od uczelni? na UG to praktycznie ciągle mają logikę, statystykę, biologię, biochemię

ja też ochłodziłam kontakty z większością znajomych tzn. rzadko w ogóle wychodzę gdzieś ze znajomymi.. i mam tylko damskie towarzystwo jeśli już.

ale P. znam od urodzenia.. i nie wyobrażam sobie żeby się z nią nie widywać, jesteśmy jak syjamy tak ogólnie rzecz biorąc.
rozumiemy się bez słów.. i to jest jedyna osoba, która mnie zawsze zrozumie, opier**li kiedy trzeba, przytuli, powie prawdę prosto w oczy bez owijania w bawełnę.
co ciekawsze, raz w życiu się pokłóciłyśmy. o klocki..

oprócz P. nie mam zamiaru z nikim więcej z mojego miasta utrzymywać kontaktu tzn. jest jeszcze G., ale G. i tak wyląduje ze mną w Gdańsku, więc noł problem.


a ja lubię tonik głęboko oczyszczający clean&clear.. jedyny kosmetyk na bazie alkoholu, który mi służy, nie wysusza, a cera po nim jest genialna

piankę też lubię, ale nie używam.

a reszta tych kosmetyków z c&c mnie strasznie wysusza.
a dodam, że cerę mam normalną, bez skłonności do alergii i podrażnień.
rzadko mnie coś uczula.
__________________
No matter how great the talent or efforts, some things just take time.
You can't produce a baby in one month by making nine women pregnant.

Warren Buffet
mtynai jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-05, 21:18   #3587
mtynai
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 754
Dot.: Maturzystki 2010 cz. V - 'nikt nie ma takiej nadziei jak ja'

Cytat:
Napisane przez blue_apple Pokaż wiadomość
z tżtem ?
irytuje mnie jego zachowanie, widzę same wady. nie chce mi sie z nim gadac nawet.

sweterki
za 3 zł
chyba pójdę też do jakiegoś

ja CHYBA tak, sprawdzę.
EDIT: widziałam, wtedy kiedy to oglądałam podobało mi się.
wiem o czym mówisz ;*

właśnie ja bym się jutro przeszła dostałam dzisiaj kasę od babci, a z drugiej strony.. jak pójdę to wszystko wydam na pierdoły.. a muszę Tżetowi coś na walentynki kupić. (w sumie to myślałam żeby mu upiec torcik taki, w kształcie serca. Tylko nie wiem już sama.. bo książek to już mu tyyyle nakupowałam, że bez sensu kolejną.. jak On i tak nie ma czasu czytać )

Cytat:
Napisane przez star15 Pokaż wiadomość
Właśnie o to chodzi, że ja nie mam takiej wrażliwej. Myślę, że nawet bardzo tłustą by ten żel wysuszył.
O, na pewno spróbuję jak będzie okazja.


Kurde, nie lubię jak TŻ do Warszawy jeździ. Śpi wtedy u koleżanki, która kiedyś do niego w bajer uderzała. ;] Teraz niby już nic, ale i tak mi się to nie podoba, z racji samego faktu. No, ale muszę to akceptować, w końcu on musi gdzieś spać gdy jeździ na zajęcia.
Ale jak to TŻ stwierdził: Są kobiety, które mają to COŚ.. coś, co sprawia, że nie ma ochoty się iść z nimi do łóżka. Pozostaje mi mu wierzyć..

Nie oglądalam. ;>
Patrzę tu same wielkie fanki House'a [oprócz Kasi ], a ja to tylko czasami obejrzę, jakieś pojedyncze odcinki.
te żele c&c to nawet moją mamę wysuszają tak, że jej skóra płatami schodzi, a ma BARDZO tłustą cerę ale ten tonik o którym pisałam też jej służy, lubi go. wcześniej używała l'oreala, ale już nigdzie nie ma tego toniku i mleczka dla skóry wrażliwej takie jasno różowe .. a inne jej nie służą, więc używa tego co ja.


wiem o czym mówisz..
mój mieszkał z trzema dziewczynami przez rok

dzisiaj dobry motyw mi P. opowiadała nasza wspólna koleżanka spotykała się ze swoim chłopakiem jakieś dwa lata.. i on wyjechał na studia.. ona pojechała do Olsztyna z rodzicami na zakupy i chciała mu zrobić surprise'a
wiedziała, że on mieszka z dwoma koleżankami.. poszła do niego, jego nie było.. i jedna z tych współlokatorek się pyta kim ona jest.. czy siostrą jakąś czy co.
i W. mówi : jestem dziewczyną M.
współlokatorka: ja też.
W:






ja też nie jestem fanką House'a.
widziałam dwa, może trzy odcinki jednym okiem


PS. musiałam w dwóch częściach bo grafika
__________________
No matter how great the talent or efforts, some things just take time.
You can't produce a baby in one month by making nine women pregnant.

Warren Buffet
mtynai jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-05, 21:41   #3588
star15
Zakorzenienie
 
Avatar star15
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 3 483
Dot.: Maturzystki 2010 cz. V - 'nikt nie ma takiej nadziei jak ja'

Cytat:
Napisane przez malenstwo5 Pokaż wiadomość
Ja też raz na jakiś czas obejrzę.. Czasem mam ochotę to pościągam i pooglądam więcej
No, bo to taki inny serial niż wszystkie. Nie taki odmóżdżający.

Cytat:
Napisane przez mtynai Pokaż wiadomość
mam zamiar pracować cztery miesiące wakacji
a i od października na 1/4 lub 1/2 etatu.
chcę być kompletnie niezależna od rodziców.
finansowo.

chociaż i tak mi się pewnie nie uda.
i jeszcze się obrażą, że pieniędzy nie chcę brać

u mnie też 1h kręgli to 50zł.
i zapisy trzeba robić dwa tygodnie przed
ja jeszcze nie byłam, ale za to moja mamuśka była już dwa razy z koleżankami

może zależy od uczelni? na UG to praktycznie ciągle mają logikę, statystykę, biologię, biochemię

ja też ochłodziłam kontakty z większością znajomych tzn. rzadko w ogóle wychodzę gdzieś ze znajomymi.. i mam tylko damskie towarzystwo jeśli już.

ale P. znam od urodzenia.. i nie wyobrażam sobie żeby się z nią nie widywać, jesteśmy jak syjamy tak ogólnie rzecz biorąc.
rozumiemy się bez słów.. i to jest jedyna osoba, która mnie zawsze zrozumie, opier**li kiedy trzeba, przytuli, powie prawdę prosto w oczy bez owijania w bawełnę.
co ciekawsze, raz w życiu się pokłóciłyśmy. o klocki..

oprócz P. nie mam zamiaru z nikim więcej z mojego miasta utrzymywać kontaktu tzn. jest jeszcze G., ale G. i tak wyląduje ze mną w Gdańsku, więc noł problem.
A dlaczego aż tak bardzo Ci na tej niezależności finansowej zależy? ;>
Ja właśnie tak myślałam, żeby od czerwca do końca sierpnia sobie popracować, a we wrześniu jechać na porządne wakacje za granicę. Tak mi się marzy. wtedy akurat się na pewno jakieś okazyjne last minute trafi i wakacje jak znalazł.

Twoja mama czadowa jest tak patrzę niezależna kobieta. ;> jak tak czytam, że Twój tata tak pod jej pantoflem siedzi, to odbiega od stereotypu rodziny jaki panuje i fajnie się to czyta. Moja ma 39 lat rocznikowo i nawet jej się nie chce dbać o siebie.. a ja nie wiem jak jej delikatnie zasugerować, że ta ingorancja w tej kwestii to jakoś nie przystoi, bo jest jeszcze całkiem młoda.

Pewnie zależy. TŻ studiuje na UKSW w Wawie (tak btw, mojej babci to niesamowicie imponuje jej nie obchodzi jaki kierunek i na jakiej uczelni, ważne, że w Warszawie fajne myślenie, dość typowe dla ludzi starszego rocznika, kiedy to samo studiowanie, a już nie mówiąc o Warszawie!, było wyróżnieniem dla inteligentów.)

A ja b. lubię mieszane towarzystwo, w sensie faceci i babki po równo.
Ale babskie wieczorki też są niczego sobie.. tylko, że teraz prawie każda moja koleżanka ma faceta i niektórzy są tak zaborczy, że swojej drugiej połówki jabłuszka nie wypuszczą z koleżankami.

Ja z moją B. znam się od prawie 7 lat. I mam jeszcze drugą przyjaciółkę - M., ją znam od początku podstawówki, czyli już z 12 lat. Z obiema chciałabym dalej się przyjaźnić. Z M. nie ma problemu, bo chodzimy póki co do jednej klasy, siedzimy w ławce, itd.. a z B. coraz rzadziej się widuję, chodzi do innej szkoły, a nie znam drugiej tak cudownej osoby jak ona.

A Twoja G. bardzo sympatycznie wygląda, widziałam na zdj. ze 100dniówki.

Cytat:
Napisane przez mtynai Pokaż wiadomość
właśnie ja bym się jutro przeszła dostałam dzisiaj kasę od babci, a z drugiej strony.. jak pójdę to wszystko wydam na pierdoły.. a muszę Tżetowi coś na walentynki kupić. (w sumie to myślałam żeby mu upiec torcik taki, w kształcie serca. Tylko nie wiem już sama.. bo książek to już mu tyyyle nakupowałam, że bez sensu kolejną.. jak On i tak nie ma czasu czytać )


wiem o czym mówisz..
mój mieszkał z trzema dziewczynami przez rok

dzisiaj dobry motyw mi P. opowiadała nasza wspólna koleżanka spotykała się ze swoim chłopakiem jakieś dwa lata.. i on wyjechał na studia.. ona pojechała do Olsztyna z rodzicami na zakupy i chciała mu zrobić surprise'a
wiedziała, że on mieszka z dwoma koleżankami.. poszła do niego, jego nie było.. i jedna z tych współlokatorek się pyta kim ona jest.. czy siostrą jakąś czy co.
i W. mówi : jestem dziewczyną M.
współlokatorka: ja też.
W:


ja też nie jestem fanką House'a.
widziałam dwa, może trzy odcinki jednym okiem
Upiecz mu ciacho, upiecz! ja robiłam taki prezent na Gwiazdkę TŻowi, był b. zadowolony. Z tym, że ja robiłam piernik, też w kształcie serducha.

Uu, trzema? Jak były ładne, to bolało. ;>

Nieźle.

No to daj piątkę. ;>
__________________
"Różne momenty wiszą w przestrzeni jak prześcieradła, jak ekrany, na których wyświetla się jakiś moment; świat składa się z takich nieruchomych momentów, wielkich metazdjęć, a my przeskakujemy z jednego na drugi."


Studentka
star15 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-05, 21:45   #3589
Claaire
Wtajemniczenie
 
Avatar Claaire
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 2 397
Dot.: Maturzystki 2010 cz. V - 'nikt nie ma takiej nadziei jak ja'

Cytat:
Napisane przez star15 Pokaż wiadomość
Nie oglądalam. ;>
Patrzę tu same wielkie fanki House'a [oprócz Kasi ], a ja to tylko czasami obejrzę, jakieś pojedyncze odcinki.
Ja nie oglądam Housa też

Cytat:
Napisane przez malenstwo5 Pokaż wiadomość
TŻet przyjechał do rodzinnego miasta po tygodniu niewidzenia się i już się zdążyliśmy pokłócić.. A widzieliśmy się godzinę ponad.. Eh
Nie przejmuj się, ja tak mam zawsze. Tylko już nauczyłam się, żeby od niego nie uciekać, bo potem mogę tego żałować a już na pewno nie w zimie, bo by mi samej bylo zimno, a jak jestem zła to mam wene żeby iść w dal

Cytat:
Napisane przez mtynai Pokaż wiadomość

wiem o czym mówisz..
mój mieszkał z trzema dziewczynami przez rok

dzisiaj dobry motyw mi P. opowiadała nasza wspólna koleżanka spotykała się ze swoim chłopakiem jakieś dwa lata.. i on wyjechał na studia.. ona pojechała do Olsztyna z rodzicami na zakupy i chciała mu zrobić surprise'a
wiedziała, że on mieszka z dwoma koleżankami.. poszła do niego, jego nie było.. i jedna z tych współlokatorek się pyta kim ona jest.. czy siostrą jakąś czy co.
i W. mówi : jestem dziewczyną M.
współlokatorka: ja też.
W:

Jakby mój mieszkał z jakąś dziewczyną, to bym chyba zawału dostała. Z resztą on ma jakieś nastawienie, że nie lubi dziewczyn, bo myśli ze każda zdradza (a on tego nienawidzi) i wg niego około 2% to wyjątki



jaaaa cie niezły zgas.. w sumie to nie jest śmieszne dla tej dziewczyny ale kurcze...
__________________
Stań się słońcem, a wszyscy Cię zobaczą.
F.Dostojewski
Claaire jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-02-05, 21:57   #3590
malenstwo5
Wtajemniczenie
 
Avatar malenstwo5
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 2 597
Dot.: Maturzystki 2010 cz. V - 'nikt nie ma takiej nadziei jak ja'

Cytat:
Napisane przez Claaire Pokaż wiadomość
Ja nie oglądam Housa też



Nie przejmuj się, ja tak mam zawsze. Tylko już nauczyłam się, żeby od niego nie uciekać, bo potem mogę tego żałować a już na pewno nie w zimie, bo by mi samej bylo zimno, a jak jestem zła to mam wene żeby iść w dal



Jakby mój mieszkał z jakąś dziewczyną, to bym chyba zawału dostała. Z resztą on ma jakieś nastawienie, że nie lubi dziewczyn, bo myśli ze każda zdradza (a on tego nienawidzi) i wg niego około 2% to wyjątki



jaaaa cie niezły zgas.. w sumie to nie jest śmieszne dla tej dziewczyny ale kurcze...
Tak Już kilka razy tak robiłam, że gdzieś pojechaliśmy, ja się obraziłam o coś, no i wysiadłam z auta, trzasnęłam drzwiami i w siną dal A potem żałowałam, bo zimno, bo ciemno, bo odludzie, bo się bałam. I jeszcze pretensje miałam, że nie jechał za mną '

Idę spać Dobranoc Żbiczki
__________________
<3

malenstwo5 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-05, 22:11   #3591
mtynai
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 754
Dot.: Maturzystki 2010 cz. V - 'nikt nie ma takiej nadziei jak ja'

Cytat:
Napisane przez star15 Pokaż wiadomość
A dlaczego aż tak bardzo Ci na tej niezależności finansowej zależy? ;>
Ja właśnie tak myślałam, żeby od czerwca do końca sierpnia sobie popracować, a we wrześniu jechać na porządne wakacje za granicę. Tak mi się marzy. wtedy akurat się na pewno jakieś okazyjne last minute trafi i wakacje jak znalazł.

Twoja mama czadowa jest tak patrzę niezależna kobieta. ;> jak tak czytam, że Twój tata tak pod jej pantoflem siedzi, to odbiega od stereotypu rodziny jaki panuje i fajnie się to czyta. Moja ma 39 lat rocznikowo i nawet jej się nie chce dbać o siebie.. a ja nie wiem jak jej delikatnie zasugerować, że ta ingorancja w tej kwestii to jakoś nie przystoi, bo jest jeszcze całkiem młoda.

Pewnie zależy. TŻ studiuje na UKSW w Wawie (tak btw, mojej babci to niesamowicie imponuje jej nie obchodzi jaki kierunek i na jakiej uczelni, ważne, że w Warszawie fajne myślenie, dość typowe dla ludzi starszego rocznika, kiedy to samo studiowanie, a już nie mówiąc o Warszawie!, było wyróżnieniem dla inteligentów.)

A ja b. lubię mieszane towarzystwo, w sensie faceci i babki po równo.
Ale babskie wieczorki też są niczego sobie.. tylko, że teraz prawie każda moja koleżanka ma faceta i niektórzy są tak zaborczy, że swojej drugiej połówki jabłuszka nie wypuszczą z koleżankami.


A Twoja G. bardzo sympatycznie wygląda, widziałam na zdj. ze 100dniówki.



Upiecz mu ciacho, upiecz! ja robiłam taki prezent na Gwiazdkę TŻowi, był b. zadowolony. Z tym, że ja robiłam piernik, też w kształcie serducha.

Uu, trzema? Jak były ładne, to bolało. ;>

Nieźle.

No to daj piątkę. ;>
zależy mi na tej niezależności finansowej żeby odciążyć rodziców.
tylko obawiam się, że mogę nie dostać kredytu studenckiego.
bo papiery złożę w październiku.. a liczą trzy miesiace poprzednie czyli lipiec, sierpień i wrzesień (okres premii, nagród dla moich rodziców), więc dochód na os w rodzinie może mi dwukrotnie przewyższyć próg
chyba, że go podniosą do 10 tys/os w rodzinie to przestanę się martwić.

poza tym chyba jestem już na tyle dużą dziewczynką żeby zacząć dorosłe życie,a nie tylko pozornie dorosłe.
chciałabym móc mieć własne pieniądze i nie musieć ciągnąć kasy od rodziców.. ojciec i tak już mi wypomina, że zupełnie się nie opłacam
a mama dramatyzuje, że będzie mi musiała pół swojej wyplaty co miesiąc wysyłać.. i wiecie, skończą się zakupy na poprawę humoru


czy moja mama jest taka czadowa to nie wiem.
ale lubi o siebie dbać, w sensie.. wydawać pieniądze na dobre ciuchy, kosmetyki, buty, torebki i inne takie.
wiecie, ja się zawsze śmieję, że ona taka damulka a ojciec.. hmm.. ojciec rzeczywiscie bardzo pod pantoflem. robi wszystko to,co mama chce.

godzina 18:00 , środek tygodnia..ojciec ledwo chodzi (rwa kulszowa, miesiąc na zwolnieniu w domu leżał i nie mógł w ogóle wstawać z łóżka)

mama: mam chandrę.
ojciec: chcesz jechać na zakupy?
mama: ale gdzie...?
ojciec: Warszawa? Gdańsk? tylko ja z tymi plecami nie dam rady tyle w samochodzie siedzieć..
mama:
ojciec: Olsztyn? tylko 100km to wytrzymam.
mama: dobra.

i nie obchodzi ją to, że ojciec chorował, że go boli. Ona chce i już.. i tak ma być.
i jadą na te zakupy, ojciec zgięty wpół. nieważne.
przecież moja mama nawet nie robi zakupów.
nie chodzi do supermarketów bo tam jest kiepskie światło i ona ponoć wtedy źle wygląda ( )

nawet nie chodzi piechotą.
butów ma milion par, a każda wygląda jak nowa.. bo jej codzienna trasa to dom-samochód-praca-samochód-dom.. no i tyle co w pracy po wykładzinie pochodzi. to nawet okazji nie ma żeby fleki zetrzeć.

no,ale. w końcu to mama i tak ją kocham, mimo, że ma swoje humory i chore jazdy



a u mnie to nawet nie chodzi o to, że ja nie chcę. chcę, ale wszyscy się poparowali.. pozmieniali towarzystwa.. ja mam tylko koleżanki, z którymi czasami się spotkam na piwo/sok/pizzę.
a tak to Tż i jego współlokator.
no i moja G. i P.


bo i G. jest sympatyczna,a nie, że tylko tak wygląda



nie były ładne ale mi go podrywały tylko, że mój Tż wierny, ufam, że nic się nie stało


Cytat:
Napisane przez Claaire Pokaż wiadomość

Jakby mój mieszkał z jakąś dziewczyną, to bym chyba zawału dostała. Z resztą on ma jakieś nastawienie, że nie lubi dziewczyn, bo myśli ze każda zdradza (a on tego nienawidzi) i wg niego około 2% to wyjątki



jaaaa cie niezły zgas.. w sumie to nie jest śmieszne dla tej dziewczyny ale kurcze...
mój tak samo ogólnie.
one były, ale to jak koleżanki.
zresztą mój Tż jest bardzo zamknięty w sobie dla obcych ludzi.
więc był z nimi tylko na "cześć" bo to taki dom duży był.. i każdy miał osobny pokój.
było 3 chłopaków i 3 dziewczyny.
później 2 dziewczyny i 4 chłopaków.
i na koniec znowu 3 dziewczyny i 4 chłopaków
__________________
No matter how great the talent or efforts, some things just take time.
You can't produce a baby in one month by making nine women pregnant.

Warren Buffet
mtynai jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-05, 22:33   #3592
star15
Zakorzenienie
 
Avatar star15
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 3 483
Dot.: Maturzystki 2010 cz. V - 'nikt nie ma takiej nadziei jak ja'

Cytat:
Napisane przez mtynai Pokaż wiadomość
zależy mi na tej niezależności finansowej żeby odciążyć rodziców.
tylko obawiam się, że mogę nie dostać kredytu studenckiego.
bo papiery złożę w październiku.. a liczą trzy miesiace poprzednie czyli lipiec, sierpień i wrzesień (okres premii, nagród dla moich rodziców), więc dochód na os w rodzinie może mi dwukrotnie przewyższyć próg
chyba, że go podniosą do 10 tys/os w rodzinie to przestanę się martwić.

poza tym chyba jestem już na tyle dużą dziewczynką żeby zacząć dorosłe życie,a nie tylko pozornie dorosłe.
chciałabym móc mieć własne pieniądze i nie musieć ciągnąć kasy od rodziców.. ojciec i tak już mi wypomina, że zupełnie się nie opłacam
a mama dramatyzuje, że będzie mi musiała pół swojej wyplaty co miesiąc wysyłać.. i wiecie, skończą się zakupy na poprawę humoru


czy moja mama jest taka czadowa to nie wiem.
ale lubi o siebie dbać, w sensie.. wydawać pieniądze na dobre ciuchy, kosmetyki, buty, torebki i inne takie.
wiecie, ja się zawsze śmieję, że ona taka damulka a ojciec.. hmm.. ojciec rzeczywiscie bardzo pod pantoflem. robi wszystko to,co mama chce.

godzina 18:00 , środek tygodnia..ojciec ledwo chodzi (rwa kulszowa, miesiąc na zwolnieniu w domu leżał i nie mógł w ogóle wstawać z łóżka)

mama: mam chandrę.
ojciec: chcesz jechać na zakupy?
mama: ale gdzie...?
ojciec: Warszawa? Gdańsk? tylko ja z tymi plecami nie dam rady tyle w samochodzie siedzieć..
mama:
ojciec: Olsztyn? tylko 100km to wytrzymam.
mama: dobra.

i nie obchodzi ją to, że ojciec chorował, że go boli. Ona chce i już.. i tak ma być.
i jadą na te zakupy, ojciec zgięty wpół. nieważne.
przecież moja mama nawet nie robi zakupów.
nie chodzi do supermarketów bo tam jest kiepskie światło i ona ponoć wtedy źle wygląda ( )

nawet nie chodzi piechotą.
butów ma milion par, a każda wygląda jak nowa.. bo jej codzienna trasa to dom-samochód-praca-samochód-dom.. no i tyle co w pracy po wykładzinie pochodzi. to nawet okazji nie ma żeby fleki zetrzeć.

no,ale. w końcu to mama i tak ją kocham, mimo, że ma swoje humory i chore jazdy



a u mnie to nawet nie chodzi o to, że ja nie chcę. chcę, ale wszyscy się poparowali.. pozmieniali towarzystwa.. ja mam tylko koleżanki, z którymi czasami się spotkam na piwo/sok/pizzę.
a tak to Tż i jego współlokator.
no i moja G. i P.


bo i G. jest sympatyczna,a nie, że tylko tak wygląda



nie były ładne ale mi go podrywały tylko, że mój Tż wierny, ufam, że nic się nie stało
Odciążyć? ;> hm, no rozumiem, ale ja egoistycznie zawsze wychodziłam z założenia, że skoro zdecydowali się na dziecko, to powinni się liczyć z kosztami edukacji. Ale tata ostatnio coś wspomniał, że hoho, w październiku to się skończy.. w jakimś sensie finansowym, już nie pamiętam. Więc może on to sobie wyobraża inaczej. ;p
Podziwiam Cię, że pomimo tego, że Twoich rodziców stać, Ty chcesz się uniezależnić. Ja przyznaję, że na pewno bym tak do sprawy nie podchodziła.

Kredyt studencki? Jesteś na niego zdecydowana tak? w 2009/2010 max. dochód na osobę to było chyba ponad 2000 zł jakoś?

Jaka mama.. jakoś tak dziwnie, ale to potwierdza teorię, że im bardziej kobieta jest obojętna, tym bardziej facet się stara. Nie obraź się, ale zachowuje się bardzo egoistycznie.

To dobrze, grunt to zaufanie. Ja też TŻowi staram się nie robić jakichś dziwnych jazd.
__________________
"Różne momenty wiszą w przestrzeni jak prześcieradła, jak ekrany, na których wyświetla się jakiś moment; świat składa się z takich nieruchomych momentów, wielkich metazdjęć, a my przeskakujemy z jednego na drugi."


Studentka

Edytowane przez star15
Czas edycji: 2010-02-05 o 22:35
star15 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-05, 22:44   #3593
rehab4181
Zadomowienie
 
Avatar rehab4181
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 1 125
Dot.: Maturzystki 2010 cz. V - 'nikt nie ma takiej nadziei jak ja'

Cytat:
Napisane przez malenstwo5 Pokaż wiadomość
TŻet przyjechał do rodzinnego miasta po tygodniu niewidzenia się i już się zdążyliśmy pokłócić.. A widzieliśmy się godzinę ponad.. Eh
skąd ja to znam

Cytat:
Napisane przez mtynai Pokaż wiadomość
wiem o czym mówisz..
mój mieszkał z trzema dziewczynami przez rok

dzisiaj dobry motyw mi P. opowiadała nasza wspólna koleżanka spotykała się ze swoim chłopakiem jakieś dwa lata.. i on wyjechał na studia.. ona pojechała do Olsztyna z rodzicami na zakupy i chciała mu zrobić surprise'a
wiedziała, że on mieszka z dwoma koleżankami.. poszła do niego, jego nie było.. i jedna z tych współlokatorek się pyta kim ona jest.. czy siostrą jakąś czy co.
i W. mówi : jestem dziewczyną M.
współlokatorka: ja też.
W:


ooo nie. nie pozwoliłabym, żeby mój TŻ mieszkał z 3 dziewczynami (wiem, jakie niektóre dziewczyny są, TŻ może i mogę ufać, ale dziewczynom?nie każdej). tak jak on mi z 3 facetami.
to dziewczyna biedna miała niespodziankę
Cytat:
Napisane przez mtynai Pokaż wiadomość
właśnie koleżanka ciotki P. była kilka miesięcy temu, teraz jest znowu zapisana na marzec-kwiecien. więc chyba uczciwie.
to dobrze, że sprawdzona będzie praca.
nie chcemy, żeby Ci się coś stało;*
__________________

bziii ♡.
rehab4181 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-05, 22:46   #3594
mtynai
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 754
Dot.: Maturzystki 2010 cz. V - 'nikt nie ma takiej nadziei jak ja'

Cytat:
Napisane przez star15 Pokaż wiadomość
Odciążyć? ;> hm, no rozumiem, ale ja egoistycznie zawsze wychodziłam z założenia, że skoro zdecydowali się na dziecko, to powinni się liczyć z kosztami edukacji. Ale tata ostatnio coś wspomniał, że hoho, w październiku to się skończy.. w jakimś sensie finansowym, już nie pamiętam. Więc może on to sobie wyobraża inaczej. ;p
Podziwiam Cię, że pomimo tego, że Twoich rodziców stać, Ty chcesz się uniezależnić. Ja przyznaję, że na pewno bym tak do sprawy nie podchodziła.

Kredyt studencki? Jesteś na niego zdecydowana tak? w 2009/2010 max. dochód na osobę to było chyba ponad 2000 zł jakoś?

Jaka mama.. jakoś tak dziwnie, ale to potwierdza teorię, że im bardziej kobieta jest obojętna, tym bardziej facet się stara. Nie obraź się, ale zachowuje się bardzo egoistycznie.

To dobrze, grunt to zaufanie. Ja też TŻowi staram się nie robić jakichś dziwnych jazd.
oni jeszcze o tym nie wiedzą, że mam taki plan.
i obawiam się, że jak powiem, że nie chcę od nich kasy.. to się obrażą, tzn. mama.. zaraz powie, że już się zrobiłam wielką panią, i że rodzicami gardzę, czy coś w ten deseń.


no właśnie. 2000zł. to jednak mało jeśli chodzi o dochód na osobę w mojej rodzinie a jak mówię.. dochodzą premie kwartalne, jakieś wczasy pod gruszą (moja mama w pracy dostaje 1000zł jeśli weźmie 2 tygodnie urlopu w ciągłości w okresie lipiec-sierpień.. także... )

za co mam się obrażać? moja mama jest okropną egoistką.
ja jestem zupełnie inna.
wkurza mnie bardzo to, że zawsze podkreśla, że ona nie miała tego co ja, że nie miała takich warunków, że gdyby była na moim miejscu to ciągnęłaby z rodziców każdą złotówkę. tylko ona nie rozumie tego, że ja właśnie wolę sama zaoszczędzić na coś..i mieć większą satysfakcję.

albo dla mnie... wydać na buty 600zł to dużo,a dla mojej mamy to normalne.. ja bym się bała w tych butach chodzić.
bo chodzę codziennie kilka kilometrów..
tak samo.. jak kupiła sobie torebkę z bizona (!!!!).
myślałam, że pęknę ze śmiechu, ze tyle zapłaciła za jakiś worek z sierścią jakiejś dzikiej krowy.
__________________
No matter how great the talent or efforts, some things just take time.
You can't produce a baby in one month by making nine women pregnant.

Warren Buffet
mtynai jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-05, 22:56   #3595
star15
Zakorzenienie
 
Avatar star15
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 3 483
Dot.: Maturzystki 2010 cz. V - 'nikt nie ma takiej nadziei jak ja'

Cytat:
Napisane przez mtynai Pokaż wiadomość
oni jeszcze o tym nie wiedzą, że mam taki plan.
i obawiam się, że jak powiem, że nie chcę od nich kasy.. to się obrażą, tzn. mama.. zaraz powie, że już się zrobiłam wielką panią, i że rodzicami gardzę, czy coś w ten deseń.


no właśnie. 2000zł. to jednak mało jeśli chodzi o dochód na osobę w mojej rodzinie a jak mówię.. dochodzą premie kwartalne, jakieś wczasy pod gruszą (moja mama w pracy dostaje 1000zł jeśli weźmie 2 tygodnie urlopu w ciągłości w okresie lipiec-sierpień.. także... )

za co mam się obrażać? moja mama jest okropną egoistką.
ja jestem zupełnie inna.
wkurza mnie bardzo to, że zawsze podkreśla, że ona nie miała tego co ja, że nie miała takich warunków, że gdyby była na moim miejscu to ciągnęłaby z rodziców każdą złotówkę. tylko ona nie rozumie tego, że ja właśnie wolę sama zaoszczędzić na coś..i mieć większą satysfakcję.

albo dla mnie... wydać na buty 600zł to dużo,a dla mojej mamy to normalne.. ja bym się bała w tych butach chodzić.
bo chodzę codziennie kilka kilometrów..
tak samo.. jak kupiła sobie torebkę z bizona (!!!!).
myślałam, że pęknę ze śmiechu, ze tyle zapłaciła za jakiś worek z sierścią jakiejś dzikiej krowy.
To może pozwalaj (jak to brzmi, jakby z wielką łaską ) im na to, by dawali Ci co miesiąc jakąś niewielką sumę. Żeby nie było.
Moi by się strasznie ucieszyli, że jestem taka odpowiedzialna, niezależna, itd. Oczywiście najpierw musieliby sprawdzić, czy oby na pewno sobie radzę i czy nic mi nie brakuje. A potem to już by się tylko cieszyli..


1000zł za urlop? pierwsze słyszę. ;> a jakie to ma uzasadnienie?


Torebka z bizona? mam takie samo podejście jak Ty: apocoto?
Dobrze, że nie wyrosłaś na zapyziałe zamożne dziewczę.
__________________
"Różne momenty wiszą w przestrzeni jak prześcieradła, jak ekrany, na których wyświetla się jakiś moment; świat składa się z takich nieruchomych momentów, wielkich metazdjęć, a my przeskakujemy z jednego na drugi."


Studentka
star15 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-05, 23:00   #3596
mtynai
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 754
Dot.: Maturzystki 2010 cz. V - 'nikt nie ma takiej nadziei jak ja'

Cytat:
Napisane przez star15 Pokaż wiadomość
To może pozwalaj (jak to brzmi, jakby z wielką łaską ) im na to, by dawali Ci co miesiąc jakąś niewielką sumę. Żeby nie było.
Moi by się strasznie ucieszyli, że jestem taka odpowiedzialna, niezależna, itd. Oczywiście najpierw musieliby sprawdzić, czy oby na pewno sobie radzę i czy nic mi nie brakuje. A potem to już by się tylko cieszyli..


1000zł za urlop? pierwsze słyszę. ;> a jakie to ma uzasadnienie?


Torebka z bizona? mam takie samo podejście jak Ty: apocoto?
Dobrze, że nie wyrosłaś na zapyziałe zamożne dziewczę.

1000zł , tzw. "wczasy pod gruszą".
musisz wziąć urlop w ciągłości dwóch tygodni w okresie lipiec-sierpień..i za to właśnie masz dodatkowo 1000zł
kiedyś jeszcze mama dostawała na mnie jakieś dodatki..i np. pokrywali jej 90% kosztów mojej koloni/obozu.
ale teraz jestem już za stara.


też się cieszę.
chociaż mam problemy czasami z wartością pieniądza. szybko mi się rozchodzą.
dlatego chcę sama zarabiać żeby nauczyć się oszczędności.
__________________
No matter how great the talent or efforts, some things just take time.
You can't produce a baby in one month by making nine women pregnant.

Warren Buffet
mtynai jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-05, 23:06   #3597
star15
Zakorzenienie
 
Avatar star15
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 3 483
Dot.: Maturzystki 2010 cz. V - 'nikt nie ma takiej nadziei jak ja'

Cytat:
Napisane przez mtynai Pokaż wiadomość
1000zł , tzw. "wczasy pod gruszą".
musisz wziąć urlop w ciągłości dwóch tygodni w okresie lipiec-sierpień..i za to właśnie masz dodatkowo 1000zł
kiedyś jeszcze mama dostawała na mnie jakieś dodatki..i np. pokrywali jej 90% kosztów mojej koloni/obozu.
ale teraz jestem już za stara.


też się cieszę.
chociaż mam problemy czasami z wartością pieniądza. szybko mi się rozchodzą.
dlatego chcę sama zarabiać żeby nauczyć się oszczędności.
Z tymi koloniami i obozami, dofinansowaniem do nich to już się spotykałam nie raz i wiem, o co chodzi. to mnie nie dziwi, ale ten urlop... no cóż, Wizaż uczy i bawi.

Ale torebek z bizona nie kupujesz, co?

I co, na pieczarkach w Niemczech stanęło? Ja sama widziałam ostatnio w UP ofertę we Francji, bar szybkiej obsługi obok Disneylandu, 5000zł miesięcznie odjąć zakwaterowanie i wyżywienie, jakieś 4200 na rękę miesięcznie. Wymagana komunikatywna znajomość języka francuskiego.
__________________
"Różne momenty wiszą w przestrzeni jak prześcieradła, jak ekrany, na których wyświetla się jakiś moment; świat składa się z takich nieruchomych momentów, wielkich metazdjęć, a my przeskakujemy z jednego na drugi."


Studentka

Edytowane przez star15
Czas edycji: 2010-02-05 o 23:08
star15 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-05, 23:13   #3598
mtynai
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 754
Dot.: Maturzystki 2010 cz. V - 'nikt nie ma takiej nadziei jak ja'

Cytat:
Napisane przez star15 Pokaż wiadomość
Z tymi koloniami i obozami, dofinansowaniem do nich to już się spotykałam nie raz i wiem, o co chodzi. to mnie nie dziwi, ale ten urlop... no cóż, Wizaż uczy i bawi.

Ale torebek z bizona nie kupujesz, co?

I co, na pieczarkach w Niemczech stanęło? Ja sama widziałam ostatnio w UP ofertę we Francji, bar szybkiej obsługi obok Disneylandu, 5000zł miesięcznie odjąć zakwaterowanie i wyżywienie, jakieś 4200 na rękę miesięcznie. Wymagana komunikatywna znajomość języka francuskiego.

nie;p torebek z bizona nie kupuję.
mam trzy, które noszę.
jedną z h&m, ma już ze dwa lata
drugą za 12$ z WalMartu i trzecią za 9zł ze szmateksu yeah.



nie pojadę Tż komentarz :"pojechałaś.. "
ogólnie to też.. chciałabym wszystko sama załatwić, co związane ze studiami.
__________________
No matter how great the talent or efforts, some things just take time.
You can't produce a baby in one month by making nine women pregnant.

Warren Buffet
mtynai jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-05, 23:33   #3599
star15
Zakorzenienie
 
Avatar star15
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 3 483
Dot.: Maturzystki 2010 cz. V - 'nikt nie ma takiej nadziei jak ja'

Cytat:
Napisane przez mtynai Pokaż wiadomość
nie;p torebek z bizona nie kupuję.
mam trzy, które noszę.
jedną z h&m, ma już ze dwa lata
drugą za 12$ z WalMartu i trzecią za 9zł ze szmateksu yeah.



nie pojadę Tż komentarz :"pojechałaś.. "
ogólnie to też.. chciałabym wszystko sama załatwić, co związane ze studiami.
Ja mam dwie. Jedną, którą kupiłam niedawno w Wawie z TŻem - 40zł bodajże , na stadionie, drugą, którą dostałam od ludzi na osiemnastkę, z 80zł pewnie kosztowała. Więcej nie potrzebuję. Torba służy mi głównie do noszenia książek do szkoły i portfela, chusteczek, komórki i innych pierdół jak idę na miasto.


A czemu nie jedziesz ;>?

---------- Dopisano o 00:33 ---------- Poprzedni post napisano o 00:19 ----------

Idę spać, dobranoc Żbiczku. ;****
__________________
"Różne momenty wiszą w przestrzeni jak prześcieradła, jak ekrany, na których wyświetla się jakiś moment; świat składa się z takich nieruchomych momentów, wielkich metazdjęć, a my przeskakujemy z jednego na drugi."


Studentka
star15 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-05, 23:43   #3600
mtynai
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 754
Dot.: Maturzystki 2010 cz. V - 'nikt nie ma takiej nadziei jak ja'

mi podobnie
tą z WalMartu to już mam doszczętnie dobitą ale ją uwielbiam.
to taka typowa torba szkolna, przez ramię.


a nie pojadę bo właśnie chciałabym pozałatwiać wszystko ze szkołą osobiście.
no i rodzice na dwa tygodnie jadą na domek nad jeziorem.. i będzie ciocia i wujek z USA.. no i brat będzie robił 18stkę. więc chcialabym być


ja też idę spać ;*
dobranoc ;*

w zasadzie już dzisiaj.. jadę z rodzicami do Gierłoży na Zlot Słoni (motocykliści z całej Europy mają teraz swój zlot właśnie w Gierłoży), tzn. popatrzeć tylko. no.
__________________
No matter how great the talent or efforts, some things just take time.
You can't produce a baby in one month by making nine women pregnant.

Warren Buffet
mtynai jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:39.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.