Na kolana! Czyli zazdrośnic część XII :)

[Grapefrutka]

Napisane przez Claris

Zanim nadrobię, to zapraszam Was na maila

moje guru Ty

[OlkaR]

Napisane przez Zwies

Wysłałam się

Zdjęcia z balu w hofburgu (Wiedeń) - dostałam zaproszenie od programu

Miałam problemy z sukienką - jestem karzeł 160cm zrostu, byłam w szpilkach i ciągle się deptałam :/

Powiem dwie rzeczy:
1. jesteś podobna do mojej koleżanki z liceum
2. ..... masz czym oddychać

A i jeszcze trzecia rzecz- gdzie do pierona jasnego TŻ??
(nie nie chcemy jego danych osobowych tylko zdjęcie- może po nim nie trafimy kom jest, gdzie mieszka i jaki ma PIN do karty od bankomatu)

[rusałka_1]

Napisane przez *Insane

A ja miałam koszmarny dzień i w ogóle koszmarny weekend, ale rozwodzić się nie będę heh
chcę do Gdyni
brakuje mi tego poczucia, że mogę wyjść w nocy z domu i będę miała do kogo iść, gdzie spać, komu się w rękaw wyryczeć

w takim razie może chociaż wyżal się tutaj będzie lżej

[arrakis]

Napisane przez OlkaR

ad. 1 "siema maleńki, co byś powiedział na randeczkę?" Nie no, przepraszam, głupi żart. Niekoniecznie musi być to tak bezpośrednio, możesz po prostu spytać czy wybrałby się z Tobą do kina/ na ciacho. I po reakcji będziesz mniej więcej wiedziała czego się możesz spodziewać.

ad.2 to akurat ma chyba najmniejsze znaczenie

ad.3 moim zdaniem normalnie by to wyglądało... tak, jakbyście się sobą nagle zaczęli interesować i zaczęli częściej spotykać...

1. dobre do kina czy gdzies nie pojdzie, zreszta ja tam przyjezdzam do kolezanki wiec raczej nie wyjde z nim sama nigdzie - nawet do sklepu mi sie go nie udalo wyciagnac bo nie chcialo mu sie wychodzic i z kolezanka poszlam w koncu...
3. chodzi mi o to, ze gdyby to nie poszlo po mojej mysli to byloby dosc niezrecznie a nie jakbysmy sie zaczeli spotykac - wtedy to ok by bylo raczej...

Napisane przez madziamacius8786

wiesz jakie jest jedyne wyjście ?? POMOC koleżanki powiedz jej żeby go podpytała co sądzi o Tobie ,czy mu się podobasz.

no myslalysmy o tym - ale to tez ciezko z tym bedzie - on od razu zacznie cos podejrzewac jak ona zacznie go nagle o mnie wypytywac - oni bardzo malo ze soba rozmawiaja...

[madziamacius8786]

Napisane przez Zwies

Wysłałam się

Zdjęcia z balu w hofburgu (Wiedeń) - dostałam zaproszenie od programu

Miałam problemy z sukienką - jestem karzeł 160cm zrostu, byłam w szpilkach i ciągle się deptałam :/

bardzo fajna z Ciebie dziewuszka

Napisane przez *Insane

A ja miałam koszmarny dzień i w ogóle koszmarny weekend, ale rozwodzić się nie będę heh
chcę do Gdyni
brakuje mi tego poczucia, że mogę wyjść w nocy z domu i będę miała do kogo iść, gdzie spać, komu się w rękaw wyryczeć

Kochanie tylko nie rozklejać mi się tu masz gdzie iść,masz gdzie spać,masz Tża niedobry bo niedobry ale JEST

Napisane przez OlkaR

ad. 1 "siema maleńki, co byś powiedział na randeczkę?" Nie no, przepraszam, głupi żart. Niekoniecznie musi być to tak bezpośrednio, możesz po prostu spytać czy wybrałby się z Tobą do kina/ na ciacho. I po reakcji będziesz mniej więcej wiedziała czego się możesz spodziewać.

dobry pomysł




AA Aleks i Katarakta kiedy Nam się Kochaniutkie ujawnicie na poczcie co?

[kiwi10]

wiem że nie rozumiecie mnie, nie mam jak wam opowiedzieć, przestawić to co czuję, ile się wycierpiałam, jak się zawiodłam

całe życie miłość byłam dla mnie najważniejsza. dla mnie miłość nie jest z warunku, będziesz taki to będziesz zasługiwał na mnie, dla mnie to szok był. że mój ukochany, taki się zrobił.że liczy się to żebym od razu była idealna ;(
mieliśmy iść na wesele razem i co, ech. pójdę sama

[Kania21]

Ja Cię Kiwi pochwalę. Po co Ci związek, który nie daje Ci satysfakcji? I co z tego że byliście ze sobą 4 lata. Skoro widywaliście się tylko na zjazdach to pewnie wyjdzie z tego rok albo i nie.
Z tego co pisałaś to już od dłuższego czasu było między Wami źle. A to że Jego matka do Ciebie dzwoni i mówi że żebyś mogła być jego żoną to musisz zrobić to a tamto? To ciekawe czego on jej naopowiadał. I jeszcze ten sms wysłany omyłkowo do Ciebie zamiast do innej, co w nim było?

[Zwies]

Napisane przez OlkaR

Powiem dwie rzeczy:
1. jesteś podobna do mojej koleżanki z liceum
2. ..... masz czym oddychać

A i jeszcze trzecia rzecz- gdzie do pierona jasnego TŻ??
(nie nie chcemy jego danych osobowych tylko zdjęcie- może po nim nie trafimy kom jest, gdzie mieszka i jaki ma PIN do karty od bankomatu)

Olu on się na to nie zgodzi :/
Zapytam, ale wątpliwe - baaardzo jest wyczulony na punkcie bezpieczeństwa -szanuję to, ale musisz zrozumieć, że w razie czego nie postąpię wbrew jemu.
Na teraz mogę wyretuszować jego twarz. ok?

[OlkaR]

Claris....jaka z Ciebie zła kobieta jest
Kochałabym Cię.

[Grapefrutka]

Napisane przez *Insane

A ja miałam koszmarny dzień i w ogóle koszmarny weekend, ale rozwodzić się nie będę heh
chcę do Gdyni
brakuje mi tego poczucia, że mogę wyjść w nocy z domu i będę miała do kogo iść, gdzie spać, komu się w rękaw wyryczeć

normalnie już ja dorwę tego Twojego Dziada wstrętnego i jak mu nakopie w to chude to mu się normalnie momentalnie wszystko poukłada w tej pustej głowie
juz miałam pisać do Ciebie czy już wróciłaś
poszło juz spać dziecko po jakże męczącym dniu?

[madziamacius8786]

Napisane przez kiwi10

jak on tak mówił kiedyś to myślałam że to żarty jakieś, ale jak matka do mnie jego zadzwoniła i mówi." jak chcesz być jego żoną, to musisz przyjeżdżać do nas, na tydzień lub 2, i zobaczyć czy pasujecie do siebie" pamiętam jak się zdenerwowałam.
potem byłam u babci jego i zaczęli gadki że na kocią łapę na początku, czy będę ładna na starość, i takie teksty.

wiem że nikt mnie nie pochwali ale ja już czuję ulgę że to już koniec

jeśli czujesz ulge to dobrze z każdym dniem powinno być lepiej najtrudniejsze są początki. Ale masz Nas . Pisz tu z Nami. Żal się,my pomożemy

Napisane przez arrakis

no myslalysmy o tym - ale to tez ciezko z tym bedzie - on od razu zacznie cos podejrzewac jak ona zacznie go nagle o mnie wypytywac - oni bardzo malo ze soba rozmawiaja...

Kochana niech on sobie podejrzewa co chce,powiedz koleżance żeby się zapytała najlepiej dzisiaj skoro niedawno Cię widział co o Tobie sądzi jak się wstydzisz to podaj mi jego nr ja to za Ciebie załatwie

Napisane przez Zwies

Olu on się na to nie zgodzi :/
Zapytam, ale wątpliwe - baaardzo jest wyczulony na punkcie bezpieczeństwa -szanuję to, ale musisz zrozumieć, że w razie czego nie postąpię wbrew jemu.
Na teraz mogę wyretuszować jego twarz. ok?

lepszy rydz niż nic

[OlkaR]

Napisane przez Zwies

Olu on się na to nie zgodzi :/
Zapytam, ale wątpliwe - baaardzo jest wyczulony na punkcie bezpieczeństwa -szanuję to, ale musisz zrozumieć, że w razie czego nie postąpię wbrew jemu.
Na teraz mogę wyretuszować jego twarz. ok?

Masakra, co za chłop... Ja mojego wysłałam bez mówienia mu o tym, ale się tylko cieszył, bo dziewczyny stwierdziły ze młodo wygląda więc go to miło połechtało
No ale spytaj, może akurat... Wytłumacz że nie szykujemy zamachu na jego życie, mieszkanie, konto, rodzinę itd...może się zgodzi.

[kiwi10]

Napisane przez Kania21

Ja Cię Kiwi pochwalę. Po co Ci związek, który nie daje Ci satysfakcji? I co z tego że byliście ze sobą 4 lata. Skoro widywaliście się tylko na zjazdach to pewnie wyjdzie z tego rok albo i nie.
Z tego co pisałaś to już od dłuższego czasu było między Wami źle. A to że Jego matka do Ciebie dzwoni i mówi że żebyś mogła być jego żoną to musisz zrobić to a tamto? To ciekawe czego on jej naopowiadał. I jeszcze ten sms wysłany omyłkowo do Ciebie zamiast do innej, co w nim było?

dziękuję. za wyrozumiałość, myślałam że zrobi mi niespodziankę i przyjedzie na sylwestra a on nie przyjechał wolał sam w domu siedzieć, i przyszedł sms. że "sama chciałaś sie w to bawić, sama mówiłaś że chcesz do mnie przyjechać ale dobra sprawa zamknięta" powiedział ze to jego brat pisał komuś tam ale nie wierze. po pisał do mnie stale i co w jedną sekudę brat niby?

[arrakis]

Napisane przez kiwi10

jak on tak mówił kiedyś to myślałam że to żarty jakieś, ale jak matka do mnie jego zadzwoniła i mówi." jak chcesz być jego żoną, to musisz przyjeżdżać do nas, na tydzień lub 2, i zobaczyć czy pasujecie do siebie" pamiętam jak się zdenerwowałam.
potem byłam u babci jego i zaczęli gadki że na kocią łapę na początku, czy będę ładna na starość, i takie teksty.

wiem że nikt mnie nie pochwali ale ja już czuję ulgę że to już koniec

jejku co za koszmarna rodzinka - nie dziwie ci sie ze czujesz ulge.... moze tak lepiej bedzie

[madziamacius8786]

Napisane przez kiwi10

dziękuję. za wyrozumiałość, myślałam że zrobi mi niespodziankę i przyjedzie na sylwestra a on nie przyjechał wolał sam w domu siedzieć, i przyszedł sms. że "sama chciałaś sie w to bawić, sama mówiłaś że chcesz do mnie przyjechać ale dobra sprawa zamknięta" powiedział ze to jego brat pisał komuś tam ale nie wierze. po pisał do mnie stale i co w jedną sekudę brat niby?

oj widać ,że kręcił nie rozpamiętuj tych chwil bo będzie Ci jeszcze trudniej zajmij głowę czymś innym Pomyśl,że on się zgodził na rozstanie,dał Ci odejść to zależało mu? Kochająca osoba walczy do końca o związek. Może będzie Ci łatwiej


Aa Claris jesteś Agentka

[Zwies]

Napisane przez OlkaR

Masakra, co za chłop... Ja mojego wysłałam bez mówienia mu o tym, ale się tylko cieszył, bo dziewczyny stwierdziły ze młodo wygląda więc go to miło połechtało
No ale spytaj, może akurat... Wytłumacz że nie szykujemy zamachu na jego życie, mieszkanie, konto, rodzinę itd...może się zgodzi.

napisałam
Wiesz - ja rozumie go, jestem wyczulona na tym punkcie Chociaż on ma blokadę nawet na swój telefon - nie zadzwonisz póki nie wpiszesz kodu
Poza tym otrzymałam od niego pozwolenie do umieszczania zdjęć na FB, ale już nie na oznaczanie jego na nich
Cóż - w zasadzie jesteśmy informatykami, Tż czasami buduje systemy informatyczne a ja znowu je testuję I mamy fizia Ale da się z tym żyć

[kiwi10]

kocham was dziewczyny dziękuję za wszystko.

teraz gdy wam tak opowiadam to otwierają mi się oczy, miłość zaślepia to prawda.

[Gwizdak]

Napisane przez madziamacius8786

wiedziałam,że źle to się nie skończy!! Przecież Wy to pasujecie do siebie jak ulał no a kłotnia tylko wzmocniła Waszą więź

[*Insane]

Napisane przez madziamacius8786

Kochanie tylko nie rozklejać mi się tu masz gdzie iść,masz gdzie spać,masz Tża niedobry bo niedobry ale JEST

Ale to chodzi o chwile, kiedy NIE chcę być w domu z TŻtem

Napisane przez Grapefrutka

normalnie już ja dorwę tego Twojego Dziada wstrętnego i jak mu nakopie w to chude to mu się normalnie momentalnie wszystko poukłada w tej pustej głowie
juz miałam pisać do Ciebie czy już wróciłaś
poszło juz spać dziecko po jakże męczącym dniu?

Wróciło, bo pierońsko zimno Spać pójdzie zaraz
A jego tyłek już nie jest taki chudy, przytył
teraz już waży całe 63kg

Ja to już nie mam sił na nerwy. Dobrze, że jeszcze jutro mam wolne, to pobędę SAMA w domu, dobrze mi to zrobi.

A Ciebie to ja normalnie..

[Kania21]

No jak nic coś kręcił. może najpierw myślał o Waszej przyszłości, ale nei zdziwiłabym się jakby coś kombinował na boku. Rany, jak tacy ludzie mogą istnieć.

[Claris]

Napisane przez OlkaR

Claris....jaka z Ciebie zła kobieta jest
Kochałabym Cię.

Napisane przez Grapefrutka

moje guru Ty

Jestem zimną suką, wciąż to powtarzam

Kurcze głupio mi tak pisać i się cieszyć jak widzę, że kiwi, Ins smutne, Gwizdaczek też był a ja jestem taka szczęśliwa z moim. Jest przekochany, dziś wieczorem sobie tak leżeliśmy i on pytał kiedy w końcu będę tą jego żoną i że za 8 m-cy już codziennie będziemy sobie tak leżeć. Chociaż z autopsji wiem, że w moim przypadku sielanka nie trwa wiecznie i jak dzisiaj jest super, to jutro koszmarnie, ale co tam.
A w ogóle dzisiaj miałam na sobie nowe majteczki i on je wylukał i się spytał skąd mam, to ja, że sobie kupiłam (głupie pytanie), bo narzeczony mi nie kupuje to sama sobie muszę kupować a on, ze sobie właśnie zepsułam niespodziankę, bo on ma dla mnie majtki na walentynki i musiał się przyznać, żeby nie było że mi kupił majtki jak go oskarżyłam, że mi nie kupuje mój słodki

[OlkaR]

Napisane przez Zwies

napisałam
Wiesz - ja rozumie go, jestem wyczulona na tym punkcie Chociaż on ma blokadę nawet na swój telefon - nie zadzwonisz póki nie wpiszesz kodu
Poza tym otrzymałam od niego pozwolenie do umieszczania zdjęć na FB, ale już nie na oznaczanie jego na nich
Cóż - w zasadzie jesteśmy informatykami, Tż czasami buduje systemy informatyczne a ja znowu je testuję I mamy fizia Ale da się z tym żyć

Haha przepraszam Cię, ale tak sobie pomyślałam... czy on nie wpisze swoich danych [imię/nazwisko] na zaproszeniu ślubnym? W końcu może wpaść w niepowołane ręce sorki, ale mnie bardzo rozbawiło jego podejście, oczywiście szanuję je, no ale mnie bawi bardzo chyba ze zmęczenia tak

[Kania21]

Gwizdak, a co do mieszkań w stolicy, to Mokotów podobnie jak Ochota do najtańszych nie należy?

[madziamacius8786]

Napisane przez kiwi10

kocham was dziewczyny dziękuję za wszystko.

teraz gdy wam tak opowiadam to otwierają mi się oczy, miłość zaślepia to prawda.

Najlepiej się wygadać, wyżalić to oczyszcza. Jutro inaczej spojrzysz na te sprawy i tylko Ty zobaczysz jak. Ale jeśli nie będziesz szczęśliwa,że tak się sprawy potoczyły to walcz.

Napisane przez Zwies

napisałam
Wiesz - ja rozumie go, jestem wyczulona na tym punkcie Chociaż on ma blokadę nawet na swój telefon - nie zadzwonisz póki nie wpiszesz kodu
Poza tym otrzymałam od niego pozwolenie do umieszczania zdjęć na FB, ale już nie na oznaczanie jego na nich
Cóż - w zasadzie jesteśmy informatykami, Tż czasami buduje systemy informatyczne a ja znowu je testuję I mamy fizia Ale da się z tym żyć

mój Tż też informatyk ale takiego fizia nie ma hehehe

Napisane przez *Insane

Ale to chodzi o chwile, kiedy NIE chcę być w domu z TŻtem

Aaaaa chodź do mnie na kolanko pociesze

[*Insane]

Napisane przez Claris

Jestem zimną suką, wciąż to powtarzam

Kurcze głupio mi tak pisać i się cieszyć jak widzę, że kiwi, Ins smutne, Gwizdaczek też był a ja jestem taka szczęśliwa z moim. Jest przekochany, dziś wieczorem sobie tak leżeliśmy i on pytał kiedy w końcu będę tą jego żoną i że za 8 m-cy już codziennie będziemy sobie tak leżeć. Chociaż z autopsji wiem, że w moim przypadku sielanka nie trwa wiecznie i jak dzisiaj jest super, to jutro koszmarnie, ale co tam.
A w ogóle dzisiaj miałam na sobie nowe majteczki i on je wylukał i się spytał skąd mam, to ja, że sobie kupiłam (głupie pytanie), bo narzeczony mi nie kupuje to sama sobie muszę kupować a on, ze sobie właśnie zepsułam niespodziankę, bo on ma dla mnie majtki na walentynki i musiał się przyznać, żeby nie było że mi kupił majtki jak go oskarżyłam, że mi nie kupuje mój słodki

ee tam, czemu głupio?
Uwierz, że fajnie tak poczytać jak się ma doła
Zawsze jest nadzieja przynajmniej, że NIE WSZYSCY tacy są

Ja tam już się walentynkami nie przejmuję, a jak będzie okazja, to wezmę dwie zmiany w pracy

[kiwi10]

Napisane przez Kania21

No jak nic coś kręcił. może najpierw myślał o Waszej przyszłości, ale nei zdziwiłabym się jakby coś kombinował na boku. Rany, jak tacy ludzie mogą istnieć.

może i ma inną kobietę, dlatego mnie nie chcę.
pamiętam 4 lata temu, nie chciałam go za chłopaka, bo miał pełno dziewczyn, chodził stale na balangi i bałam się że będę kolejną.
dałam mu szanse, ale może po 4 latach znów zachciało mu się szaleć,

trudno mi teraz zaufać.

[arrakis]

Napisane przez madziamacius8786

Kochana niech on sobie podejrzewa co chce,powiedz koleżance żeby się zapytała najlepiej dzisiaj skoro niedawno Cię widział co o Tobie sądzi jak się wstydzisz to podaj mi jego nr ja to za Ciebie załatwie

juz to sobie wyobrazilam - jak dzwonisz i mowisz cos w rodzaju - "hej, tu madzia kolezanka arrakis-tzn Agaty z wizazu - dzwonie, bo jest taka sprawa - ty jej sie podobasz, a ona nie wie czy ona tobie tez a wstydzi sie zapytac, wiedz dzwonie ja. - A ze fajna dziewczyna jest wiec sie bierz za nia i czuj sie zaszczycony ze na ciebie akurat zwrocila uwage- no to tyle - na razie"

a troche sie waham czy prosic kolezanke zeby z nim pogadala bo jak on powie, ze mu sie nie podobam czy cos w tym rodzaju to co ja zrobie wtedy

[Kania21]

Napisane przez *Insane

ee tam, czemu głupio?
Uwierz, że fajnie tak poczytać jak się ma doła
Zawsze jest nadzieja przynajmniej, że NIE WSZYSCY tacy są

Ja tam już się walentynkami nie przejmuję, a jak będzie okazja, to wezmę dwie zmiany w pracy

I tak oto popadniesz w pracoholizm

[Hajja Hawwa]

Napisane przez najfajniejsza

gratuluję zdanych egzaminów

ja mam już plan na przyszły semestr, jest koszmarny... w dni, w które nie będę chodzić do pracy, będę na uczelni do 19.30, a w pozostałe w pracy do 20-21. jedynie sobota (w którą zazwyczaj robimy z P. sprzątanko i coś gotujemy, a wieczorem spędzamy czas ze sobą lub ze znajomymi) zostaje mi wolna. no i czasem niedziela (ale w niedz. zazwyczaj zapraszają nas rodzice na obiad).
dlatego strasznie się martwię, że nie dam rady się nauczyć na tę poprawkę

Dziękuję

A ja mam taki plan na czwarty semestr:
poniedziałek: od 8 do 16:45
wtorek: od 8 do 15:45
środa: od 9 do 16:15
czwartek: od 8 do 17:45
piątek: wolny

Napisane przez carmelova

Hajja gratuluję Dawno Cię nie było. Co u Tżta?

Dziękuję

U TŻ i z TŻtem wszystko super

[madziamacius8786]

Napisane przez Claris

Jestem zimną suką, wciąż to powtarzam

Kurcze głupio mi tak pisać i się cieszyć jak widzę, że kiwi, Ins smutne, Gwizdaczek też był a ja jestem taka szczęśliwa z moim. Jest przekochany, dziś wieczorem sobie tak leżeliśmy i on pytał kiedy w końcu będę tą jego żoną i że za 8 m-cy już codziennie będziemy sobie tak leżeć. Chociaż z autopsji wiem, że w moim przypadku sielanka nie trwa wiecznie i jak dzisiaj jest super, to jutro koszmarnie, ale co tam.
A w ogóle dzisiaj miałam na sobie nowe majteczki i on je wylukał i się spytał skąd mam, to ja, że sobie kupiłam (głupie pytanie), bo narzeczony mi nie kupuje to sama sobie muszę kupować a on, ze sobie właśnie zepsułam niespodziankę, bo on ma dla mnie majtki na walentynki i musiał się przyznać, żeby nie było że mi kupił majtki jak go oskarżyłam, że mi nie kupuje mój słodki

faktycznie słodko to wyszło widzisz,jednak Twój pomyślał o prezencie i nawet wiedział co wybrać

Napisane przez OlkaR

Haha przepraszam Cię, ale tak sobie pomyślałam... czy on nie wpisze swoich danych [imię/nazwisko] na zaproszeniu ślubnym? W końcu może wpaść w niepowołane ręce sorki, ale mnie bardzo rozbawiło jego podejście, oczywiście szanuję je, no ale mnie bawi bardzo chyba ze zmęczenia tak

A kiwi i kania nie dostaną hasła na maila?