Walka o zdrowe i piękne włosy - część IV

[anntab]

Dziewczyny, czy to jest możliwe, żeby po WAXie L'Biotici swędziała mnie głowa? Ostatnio kupiłam szampon babydream i właśnie WAXa - maskę do włosów przetłuszczających się http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produk...jacych-sie.htm, z proteinami mlecznymihttp://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt-28896-opis-LBiotica-Moc-Natury-Wax-Latte-Intensywnie-regenerujaca-maseczka-do-oslabionych-wlosow-z-proteinami-mlecznymi.htm, quick waxa z cynamonem. Babydream wyeliminowałam, bo mimo,że ni myłam nim głowę, nadal mnie swędziało i to chyba po WAXie. Wieczorem po nałożeniu maski i jej zmyciu jest ok, a rano budzę sę z ogromnym swędzeniem. Paloma pomaga i to znika, ale chyba nie może tak być... Zastanawiałam się, co takiego jest w tym WAXie, że mnie tak swędzi. Przy czym po tym z mlecznymi proteinami mniej, niż po tym do włosów przetłuszczających się, oże to ta biosiarka?...

[viki1988]

Napisane przez milusiaam

Dziewczyny a uzywa któras z was płynnej kreatyny do wlosów?
Ja mam taka z mazideł kilka razy psiknełam nia wlosy ...ale zapach mnie odstrasza...ale dzisiaj jak przeczesałam wlosy reka to wydały mi sie taaaakie masakrycznie grube...i nie wiem czy to moze nie zasluga tej kreatyny ?

możliwe ze to od keartyny ale generalnie to powinno się ją rozcieńczać do stężenia 3-5%

Napisane przez anka.d

i dobrze
pamietaj tylko, zeby na nastepna noc zmienic poszewke poduszki (chyba ze spisz w czepku czy chustce).
ja raz zapomnialam. nie chcesz wiedziec jak wygladalam rano :P

na prawdę? ja nigdy nie zmieniam poszewki i nigdy nic mi sie nie stało od spania na poduszce na której wczesniej spałam w naolejowanych włosach

Napisane przez anntab

Dziewczyny, czy to jest możliwe, żeby po WAXie L'Biotici swędziała mnie głowa? Ostatnio kupiłam szampon babydream i właśnie WAXa - maskę do włosów przetłuszczających się http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produk...jacych-sie.htm, z proteinami mlecznymihttp://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt-28896-opis-LBiotica-Moc-Natury-Wax-Latte-Intensywnie-regenerujaca-maseczka-do-oslabionych-wlosow-z-proteinami-mlecznymi.htm, quick waxa z cynamonem. Babydream wyeliminowałam, bo mimo,że ni myłam nim głowę, nadal mnie swędziało i to chyba po WAXie. Wieczorem po nałożeniu maski i jej zmyciu jest ok, a rano budzę sę z ogromnym swędzeniem. Paloma pomaga i to znika, ale chyba nie może tak być... Zastanawiałam się, co takiego jest w tym WAXie, że mnie tak swędzi. Przy czym po tym z mlecznymi proteinami mniej, niż po tym do włosów przetłuszczających się, oże to ta biosiarka?...

obstawiam tego z proteinami mlecznymi, on ma silikon i jak masz wrażliwą głowę to możesz tak reagować na niego... następnym razem kładź go z daleka od skóry głowy

[anntab]

Napisane przez viki1988

obstawiam tego z proteinami mlecznymi, on ma silikon i jak masz wrażliwą głowę to możesz tak reagować na niego... następnym razem kładź go z daleka od skóry głowy

Ale właśnie wczoraj użyłam tego z biosiarką i rano się obudziłam z okropnym swędzeniem. Może rzeczywiście spróbuję następnym razem na skórę dać coś innego, a WAXa tylko na długość... Dzięki

[anka.d]

Napisane przez viki1988

na prawdę? ja nigdy nie zmieniam poszewki i nigdy nic mi sie nie stało od spania na poduszce na której wczesniej spałam w naolejowanych włosach

to moze moje wlosy bardziej chloną, albo daje wiecej oleju i wiecej zostaje na poduszce.
wygladalo to komicznie - u nasady wlosy swieze, a kilka centymerow od glowy tluszcz. i to tylko z jednej strony glowy, bo spie na boku

[1985SiWA]

Napisane przez milusiaam

Dziewczyny a uzywa któras z was płynnej kreatyny do wlosów?
Ja mam taka z mazideł kilka razy psiknełam nia wlosy ...ale zapach mnie odstrasza...ale dzisiaj jak przeczesałam wlosy reka to wydały mi sie taaaakie masakrycznie grube...i nie wiem czy to moze nie zasluga tej kreatyny ?

ja uzywam mgiełki keratyowej z CHI, polecam bardzo dobra jest

[milusiaam]

Napisane przez viki1988

możliwe ze to od keartyny ale generalnie to powinno się ją rozcieńczać do stężenia 3-5%

Tak wiem wiem :P czysta kreatyna nie psikam wloskow rozpuszczam ja w wodzie kilka kropel i dopiero na wloski.
Do maseczki tez podobno dobrze jest kilka kropelek dodac ...
bede stosowac zobaczymy efekty


Ja mam tak daleko tego Oszołoma...
a marzy mi sie czekoladowa maska z Lorysa i Avocado....

[Adzi07]

Hi czytam ten watek już dość długo i również chciała bym opowiedzieć mój problem i jak z nim walczę.Otóż od jakiegoś miesiąca musiałam się ostro wziasc w garść i zacząć intensywna regeneracje moich włosów.Mam je bardzo zniszczone wszystkim co możliwe a zacznę od rozjaśniaczy,farb,suszark i i prostownicy.Wiedz możecie sobie wyobrazić jak one wyglądają.Nie mogę zapobiec kompletnemu farbowaniu ale reszta tych złych rzeczy dla mnie umarła a zwłaszcza prostownica i rozjaśniacze.Teraz to tylko farbka w mirę bezpieczna no i myślę ze raz na półtora miesiaca nic się nie stanie jak będę robić same odrosty.Ale na tym nie koniec.Wpadłam w jakiś dziwny szal bo dostałam taki zastrzyk energii jeśli chodzi o regenerowanie moich włosów.dwa razy w tygodniu zapodaje wax-a,po czym dwa razy w tygodniu oliwa z oliwek(z rożnymi kombinacjami np.żółtka,olejek rycynowy,cytrynka,itp.)I jeszcze raz w tygodniu maseczka ze świeżego awokado która bardzo polecam.awokado ma to do siebie ze potrafi bardzo nawilżyć włosy.I nie tylko.Ale ja do póki nie spróbowałam to nie uwierzyłam.A naprawdę moje włosy były suche i jak badyle każdy sterczał w inna stronę.Teraz,dopiero po miesiącu takiej kuracji widzę ze to naprawdę warto walczyć.Dodam jeszcze ze przez te ciągle rozjaśnianie i prasowanie moje końcówki to była istna masakra i musiałam obciąć 10 cm.włosy.A to mnie już tak zabolało ze postanowiłam nigdy więcej do tego nie dopuścić.Dlatego dziewczyny nie załamujcie się .Na pewno włoski będą ok ale tez trzeba dać im trochę czasu i uzbroić się w cierpliwość i systematyczność.To ważne.Jak wiadomo każdy włos jest inny i trzeba sobie stworzyć własne składniki i odzywki które pomogą naszym włoskom.No ale to tyle o mnie.Podoba mi się ten watek i na pewno zostanę z Wami.

[phenomena]

mam pytanie. czy dermatolog może pomóc mi z suchymi włosami, które bardzo wolno rosną? próbowałam juz chyba wszystkiego, nie prostuję, nie suszę, a włosy strasznie się rozdwajają i są bardzo suche..

[skarpetta]

A może od henny?

[jyyli]

Napisane przez phenomena

mam pytanie. czy dermatolog może pomóc mi z suchymi włosami, które bardzo wolno rosną? próbowałam juz chyba wszystkiego, nie prostuję, nie suszę, a włosy strasznie się rozdwajają i są bardzo suche..

A może po prostu problem z włosami tkwi wewnątrz, może zwyczajnie czegoś Ci brakuje?

[klada]

Napisane przez skarpetta

Czytaj, czytaj... Bo mi żal dupę ściska, że nie mam kręciołków

Może w ferie Ale przeraża mnie, naprwadę, to czytanie wszystkiego na nowo...

Napisane przez anka.d

i dobrze
pamietaj tylko, zeby na nastepna noc zmienic poszewke poduszki (chyba ze spisz w czepku czy chustce).
ja raz zapomnialam. nie chcesz wiedziec jak wygladalam rano :P

A jak wyglądałas?
Ja tylko raz dałam olej kokosowy na noc, ale na poduszki dałam ręcznik

Wiecie co? W moim sklepie otiwerają nowy sklep z naturalną żywnością! A co za tym idzie? Lepsza dostępnosc do oleju kokosowego!

[paspartu]

Napisane przez phenomena

mam pytanie. czy dermatolog może pomóc mi z suchymi włosami, które bardzo wolno rosną? próbowałam juz chyba wszystkiego, nie prostuję, nie suszę, a włosy strasznie się rozdwajają i są bardzo suche..

dermatolog jedynie może coś Ci przepisać na skórę głowy. Mojej mamie pani derma przepisała emulsję na suchą skórę głowy firmy emolium i mama sobie nieźle to chwali

[absurdalna89]

Dziewczyny istnieje jakiś magiczny sposób na zmiękczenie naturalnie twardych włosów? Mocno je zniszczyłam, ale regeneruję już niecały rok-oleje,polecane maski,belissa,zdrowe odżywianie itp. Niestety podcinając ost. końcówki (miesiąc temu) fryzjerka powiedziała, że nawet te maleńkie odrastające są dość twarde i sztywne i raczej nic z tym nie zrobię.. Nie ma na to jakiegoś cudownego kosmetyku?

[skarpetta]

Napisane przez absurdalna89

Dziewczyny istnieje jakiś magiczny sposób na zmiękczenie naturalnie twardych włosów? Mocno je zniszczyłam, ale regeneruję już niecały rok-oleje,polecane maski,belissa,zdrowe odżywianie itp. Niestety podcinając ost. końcówki (miesiąc temu) fryzjerka powiedziała, że nawet te maleńkie odrastające są dość twarde i sztywne i raczej nic z tym nie zrobię.. Nie ma na to jakiegoś cudownego kosmetyku?

tylko kosmetykami jakieś odżywki itp. Taka natura

[absurdalna89]

A znasz jakieś wybitnie zmiękczające? Bo próbowałam wielu... włosy są gładsze,ale na pewno nie bardziej miękkie.

[kocurzyca]

Maska Vatika trochę zmiękcza.

[skarpetta]

Myślę, że trzeba próbować, bo w Twoim przypadku nie będzie łatwo uzyskać pożądany efekt. Może faktycznie Vatika, ale trochę drogo... Próbowałaś coś na kokosie?
P.S. Może napisz czego już używałaś.

[absurdalna89]

Jeśli chodzi o oleje to używałam i używam nadalleju kokosowego, oliwy z oliwek, oliwki Hipp, oleju rycynowego.

Maski-Wax rainforest do zniszczonych, Kallos latte (tragedia dla moich włosów), Kompres z Apteczki Babuni, maska nawilżająco-wygładzająca z avonu (sporadycznie, zawiera dużo silikonów, fajnie wygładza moje gęste włosy) Gloria (obecnie używam. Pomaga, ale nie zmiękcza). A w wakacje używałam jeszcze Wax z jedwabiem i filtrem uv.

Obecnie myję włosy szamponem joanna rzepa zielonym, bo zaczęły się przetłuszczać (chociaż nadal są zniszczone, więc muszę je mocno nawilżać).

Odżywek bez spłukiwania też używam, zazwyczaj joanny (obecnie miód i cytryna). Lubię też Ziaję.

[jyyli]

Też mam twarde i nie znalazłam sposobu, żeby je zmiękczyć

[absurdalna89]

Kurde, to niesprawiedliwe! Niektóre dziewczyny mają taki lśniący, miękki jedwab, mogłabym ich włosów dotykać godzinami...

Ja mam od zawsze kompleks na punkcie twardości swoich włosów, pamiętam jak w 1 liceum kolega, który mi się podobał ich dotknął, po czym z obrzydzeniem stwierdził "Ale Ty masz twarde hery!" Teraz mnie to bawi, ale wtedy byłam załamana i popadłam w prostowanie-trochę zmiękczało i dodawało blasku, ale same się domyślacie, jak włosy wyglądały po czasie...

Teraz niby jest ok, mam kochającego TŻta, ale kompleks pozostał.

[Magdzia94]

Mnie bardzo rozmiękczał włosy Kallos Latte.

[Adzi07]

A co to jest ten Kallos Latte ??? Sorry ze pytam ale naprawdę się z tym nie spodkalam a tyle o tym czytałam.

[ernet]

Ja znowu czytałam, że włosy, które są mega zdrowe są lekko twardsze, ale oczywiście nie są bardzo twarde. Włosy miękkie, to albo bez urazy cieniutkie trzy włoski na krzyż albo zniszczone siano mocno nawilżone, takie włosy są miękkie, ale zdrowe powinny być lekko sztywniejsze, na pewno nie są to włosy mięciutkie, chyba, że sa to trzy piórka, wtedy też będą mieciutkie albo bardzo cieniutkie.

[Aniaaa PlayMate]

Może KWC czas odwiedzić? Absurdalna wolałabym mieć chyba takie bo ja z kolei nie mogę ukarzmić swoich naruszonych cienkich piórek uwierz że z tym jest krzyż pański, bo jeśli nie uzywam silikonów w pielęgnacji to każdy włos "fruwa" bo są miękkie jak włosy niemowlaka a z kolei jak chce je obciążyć odrobiną silikonów to wyglądam jakbym ich tydzień nie myła. Dodam że myje codziennie rano bo jeśli bym przed spaniem wieczorem umyła to już na drugi dzień wyglądają nieświeżo. Ale w jednym ci przyznam rację- mięciutkie jak jedwab. Szczególnie po prostownicy są gładkie.

[ernet]

Napisane przez Magdzia94

Mnie bardzo rozmiękczał włosy Kallos Latte.

Mnie usztywniał jak po lakierze...Mam zdrowe włosy, pewnie dlatego, że to do zniszczonych.

[Aniaaa PlayMate]

Ja mam cienkie ale uważam że są zdrowe. Są na pewno bardzo nawilżone szczególnie po fioletowym matrixie i po venicie. Te maski są boskie z reszta cienkie włosy to sprawa genetyczna i za nic nie sprawisz, że nagle staną się twarde i grube jak u mulatek i czarnoskórych.

[Narek]

Napisane przez ernet

Mnie usztywniał jak po lakierze...Mam zdrowe włosy, pewnie dlatego, że to do zniszczonych.

Też mam zdrowe włosy, a Kallos mi je rozmiękczał, jak go zbyt często używałam.
Ale to po prostu różna reakcja na proteiny.

[paradiso]

A ja polecam nowego Gliss kura z kaszmirem.Mi on naprawdę wyjątkowo zmiękczył włosy.Tylko uwaga,bo może obciążać

[Aniaaa PlayMate]

On jest nowy? Ja już go od dawna w drogeriach widzę

[paradiso]

No to może nie jest,ostatnio jak go kupowałam w Rossmanie,to był oznaczony jako nowość.Nigdy się specjalnie gliss kurom nie przyglądałam,więc w sumie nie wiem.