Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V - Strona 140 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-02-08, 13:40   #4171
Sweet Delights
Zadomowienie
 
Avatar Sweet Delights
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Ostrów Wlkp.
Wiadomości: 1 474
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Hej dziewczyny Wiesci od Asiulki:

"Urodziłam Zuze, 3060g. Nie widziałam jej jeszcze. Dochodzę do siebie, dam znać potem."
Sweet Delights jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-08, 13:47   #4172
kasiorekzeta
Rozeznanie
 
Avatar kasiorekzeta
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 708
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Cytat:
Napisane przez Kancia Pokaż wiadomość
azzis no wtryniam się bo już mi się dłuzy ale to czy uda mi się wtrynić to wiesz ...

pliwa no to lipnie

ja chciałam sobie kupic tą herbate z liści malin i w żadnej aptece w której byłam nie mieli w markecie tez nie więc odpusciłam

Nie kupowałam jeszcze ale koleżanka mi powiedziała, że liście malin w zielarskim są, bo ona też szukała po aptekach i w sklepach, a okazało się że w każdym sklepie zielarskim można kupić.

Ja ananasa już mam w domu. Nie jest w pełni dojrzały dlatego czeka do weekendu. Od weekendu zaczynam działać ze sposobami na wywołanie Termin z okresu mam na 28, a z usg na 20, ale ostatnio na wizycie okazało się że szyjka zaczęła się szykować do porodu, coś ruszyło, więc można dalej dopomóc Czas wykorzystać porządnie TŻ

A i odebrałam wyniki posiewu wszystko jest ok
, po pracy TŻ odbierze wyniki: morfologia, mocz, Hbs, toksoplazmoza, WR i glukoza. Więc teraz już jestem gotowa i można rodzić

Asiulka wielkie gratulacje Nasza nowa Mamusiu, masz już swoje szczęście po drugiej stronie brzuszka
Witamy Zuzę na świecie
__________________
Razem od 10.11.2001
Zaręczeni 18.07.2006
Ślub 04.08.2007
Majka 23.02.2010

http://s2.pierwszezabki.pl/036/0364849d2.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-50552.png

Edytowane przez kasiorekzeta
Czas edycji: 2010-02-08 o 13:50
kasiorekzeta jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-08, 13:53   #4173
azzis
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 4 725
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Cytat:
Napisane przez Sweet Delights Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny Wiesci od Asiulki:

"Urodziłam Zuze, 3060g. Nie widziałam jej jeszcze. Dochodzę do siebie, dam znać potem."
Asiulka brawa dla Ciebie Czekamy na zdjęcia Zuzy i na relacje


Kancia ja też już mam kłopoty z chodzeniem. Zaraz bolą mnie uda i na dodatek łapie mnie dziwny skurcz w lewym biodrze.
A w nocy jak sie przewracam z boku na bok strzelają mi kości chyba spojenie łonowe... Normalnie jak staruszka
__________________

azzis jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-08, 14:02   #4174
xmila
Raczkowanie
 
Avatar xmila
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 485
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Wróciłam od gina...
Zrobił mi porządnie usg i stwierdził, że na klinikach się nie przyłożyli, że mały ma na 100% więcej niż 2,5kg - a w czasie badania wyszło, nam, że 3,2kg - tyle, że gin ma nowy sprzęt i nie gwarantuje dokładności Ale po obmacaniu brzucha tak ok. 3kg musi mieć...
Szyjka zamknięta, skurcze są nieregularne, główka jest baaardzo nisko (i stąd te kłucia i uczucie ucisku) i w zasadzie w każdej chwili mogę urodzić
Liczę, że mały się pospieszy... A jak nie to za tydzień mam znów przyjść, zrobimy ktg i będziemy decydować co dalej




Cytat:
Napisane przez Kampoolka Pokaż wiadomość
a myslam ze jestem na liscie...

to jestesmy 2.....heheh ktore mialy urodzic przed czasem a nie urodzily....

a u mnie nocka do Bani.....O coreczka chora goraczke ma taka biedna jest wlasnie spi.....jak sie nia denrewuja...i znow cos mnie brzchol boli...az sie boje ze zaczne rodzic...a Ona taak chorusia....:9 eheheh
Napisz do Brzoskwinki na pw, to Cię wpisze na liste

Zdrówka dla córeczki

Cytat:
Napisane przez celka2000 Pokaż wiadomość
Doberek! Bylam dzis u gina. Nie rodze i chyba za szybko nie bede rodzic. Szyjka zcentrowana, ale nie mam pojecia o co chodzi. W kazdym razie zamknieta. Dostalam skierowanie do szpitala, ale gin powiedzial, ze on to by mnie nie kladl szybciej niz za 2 tygodnie. Ale mam sie pojawic na izbie przyjec (zeby zdecydowali co z moja maloplytkowoscia, czy chca mnie polozyc szybciej) jak dostane wyniki z posiewu. A ze dostane w piatek, to juz pewnie w poniedzialek sie pojawie na IP. Gin mowil, zeby w piatek, ale jeszcze mnie zatrzymaja bez sensu na weekend to nie mam co sie spieszyc Zreszta na weekend walentynki
buziaki
No lepiej się nie spiesz do szpitala. Przez weekend pewnie nic nie będą robić, a w domu jest zawsze przyjemniej i spokojniej
Jak mam tam iść na kontrolę to jestem chora
Aaaa... może Cię to zainteresuje - w zeszłym tygodniu odwołali tam zakaz odwiedzin, obowiązywał ze względu na grypę od listopada

Cytat:
Napisane przez azzis Pokaż wiadomość
Mam pytanie do mamusiek - czy Wasze maluszki często się teraz ruszają?Czytałam, że przed porodem dzieci są mniej aktywne, bo już mają mało miejsca, ale mój Adaś coś dzisiaj bardzo malutko się rusza I nie wiem za bardzo co robić - jak go pobudzić
Mój jest aktywny mniej tak od zeszłego tygodnie, ale i tak sporo się rusza. Chociaż to bardziej rozpychanie się niż takie kopanie jak dawniej. Pytałam o to lekarza i podobno nie ma reguły, niektóre maluchy ruszają się do końca

Cytat:
Napisane przez Kancia Pokaż wiadomość
pliwa
to ja dziś sobie zafunduje masaż sutków

za 2 dni zaczynam 39 tc mój Adi urodził się w łasnie w 39 tc, Tomasz tez mogłby zechcec juz wyjsc

coś Pyska nas ostatnio zaniedbuje
A ja masaż + ananas

Herbatę z malin piję już 3 tygodnie, nie wiem czy daje jakiś efekt Ja kupowalam w necie, ale podobno w sklepach z ziółkami można dostać, bo w aptekach to kiepsko.


Asiulka Brawo!!!!
__________________
Cierpliwości - trawa z czasem zamienia się w mleko

Frane
k
Franiowe ząbki
Kota

Edytowane przez xmila
Czas edycji: 2010-02-08 o 14:04
xmila jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-08, 14:05   #4175
aldii
Zakorzenienie
 
Avatar aldii
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 776
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Ula to pewnie twoj stres i nerwy sie jej udzielaja.
Ja daje narazie Infacol, bo jest najslabszy
Kamyku moja przyjaciolka ich uzywala i mowila, ze maja bardzo silny klej (odlepiala niemalze ze skora malej ), na dodatek latwo tam cos zanieczyscic i wynik wychodzi zafalszowany.Powtarzala chyba 3 razy i w koncu prawidlowo udalo jej sie pobrac do pojemniczka jalowego
Dziekuje za odp. odnosnie lekarstwa
Czytalam ostatnio, ze dieta matki nie ma nic wspolnego z kolkami to jest zjawisko niezalezne
Pysia
__________________
Lukrecja

Edytowane przez aldii
Czas edycji: 2010-02-08 o 14:10
aldii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-08, 14:09   #4176
Kancia
Zakorzenienie
 
Avatar Kancia
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 9 656
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

azzis mi nie strzela a boli

xmila no juz miałam pisac gdzie się zapodziałas no to Franek może nie będzie taki malutki jak Ci wrózyli
ja mam nadzieje, ze mój dobił do tych 3kg bo do kolosów tez należec nie będzie

co do lisci malin to juz trochę pozno, mogłam wczesniej pomyslec ale nie przypuszczałam, ze w aptece nie będzie

Asiulka no nareszcie
__________________
Kancia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-08, 14:09   #4177
aldii
Zakorzenienie
 
Avatar aldii
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 776
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Sweet dzieki za info
Asiuulka GRATULUJE !!!!!
Xmila
__________________
Lukrecja
aldii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-08, 14:11   #4178
Kancia
Zakorzenienie
 
Avatar Kancia
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 9 656
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Pysia no to niech malutka wychodzi juz

ps. tak sobie kukłam na listę i gdyby youyou nie urodziła przed terminem to tez pewnie miałaby niezłego kluska
__________________

Edytowane przez Kancia
Czas edycji: 2010-02-08 o 14:13
Kancia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-08, 14:13   #4179
azzis
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 4 725
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Cytat:
Napisane przez Kancia Pokaż wiadomość
co do lisci malin to juz trochę pozno, mogłam wczesniej pomyslec ale nie przypuszczałam, ze w aptece nie będzie
A tam za późno... Terminowo masz jeszcze 2 tyg.
Ja wysłałam dzisiaj TŻ do apteki a jak nie będzie to będzie szukał po sklepach zielarskich
__________________

azzis jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-08, 14:17   #4180
bardotka_a
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 2 460
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Dobra laseczki mam pierwszy problem z mała no poza tym, że od porodu prawie nie spałam Cały czas czuwam nad nią nawet jak śpi, patrze czy wszystko z nią dobrze...
moja mała nie chce budzić się na jedzenie, może spać nawet 6-7h bez jedzenia a jak już weźmie cyca to pociagnie raz czy dwa i zasypia nie ma jak jej dobudzić, wystrzał z armaty pewnie też by nie dał rady
Dokarmiam ją mlekiem Bebico1 (takie dostawała w szpitalu) zjada z niego z 20 ml ale to jedzenie przez sen a z piersią tak już nie potrafi
Nie wiem co mam robić to jej 3 doba i nie wiem czy tak już zostanie?
Zaczyna mi się nawał będe musiała już dziś odciągać laktatorem ale co dalej, pozostaje mi butla??
Boje się też, że spadnie za dużo na wadze stąd dalej ciągne to mleko modyfikowane
Proszę poradzcie coś

---------- Dopisano o 15:17 ---------- Poprzedni post napisano o 15:13 ----------

Acha i jeszcze jedno jak mała śpi ma taki jakby tik nerwowy wyciąga szybko łapki w górę tak jakby ktoś je wystrzelił w górę, mam nadzieję, że wieci o co mi chodzi, boję się, że to cos złego
bardotka_a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-08, 14:22   #4181
Kancia
Zakorzenienie
 
Avatar Kancia
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 9 656
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

bardotka ten odruch to nic złego fizjologiczny zwany odruchem moro. Niedługo powinien przejsc

co do jedzenia to nie pomogę, budziłabym ile by się dało.


Cytat:
Stosunek noworodka do otaczającego świata regulują przede wszystkim odruchy bezwarunkowe, które są odpowiedzią na bodźce związane z nowym środowiskiem życia. Przykładem takich odruchów jest :
-tzw. odruch Babińskiego, który polega na tym, że przy podrażnieniu podeszwy stopy duży palec podnosi się do góry. Odruch ten zanika w okresie niemowlęctwa. U dorosłego człowieka przy podrażnieniu podeszwy stopy palce zginają się w dół
-odruch chwytny, przy dotknięciu jakimś przedmiotem wewnętrznej części dłoni, noworodek zaciska ów przedmiot tak mocno, że dziecko można podnieść i mieć pewność, że cały czas będzie miało zaciśniętą dłoń
-odruch toniczno-szyjny, gdy noworodek leży na wznak i przekręcimy mu głowę w prawo, to ręka prawa wyprostowuje się, a lewa kurczy
-odruch oczno-karkowy Peipera , gdy silne światło działa nagle na oko noworodka, to jego głowa cofa się wstecz. Przy tym odruchu można zauważyć zależność między siłą światłą , a cofnięciem głowy.
-odruch Moro lub odruch obejmowania, na skutek nagłego szarpnięcia, hałasu lub światła, noworodek prostuję kończyny górne, po czym zbliża je do tułowia. Przy tej czynności prostuje się kręgosłup dziecka
generalnie tutaj http://www.urwis.pl/dzieci/5.html jest fajnie opisany cały rozwój malucha. Oczywiście po krótce

przy Adrianie twardo studiowałam literature bo on miał własnie niektóre z odruchów przetrwałe co blokowało rozwój ruchowy.

tutaj dla bardziej zainteresowanych http://www.osesek.pl/zdrowie-i-piele...u-dziecka.html
__________________

Edytowane przez Kancia
Czas edycji: 2010-02-08 o 14:31
Kancia jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-02-08, 14:22   #4182
pysiamn
Zakorzenienie
 
Avatar pysiamn
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 10 932
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Cytat:
Napisane przez Sweet Delights Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny Wiesci od Asiulki:

"Urodziłam Zuze, 3060g. Nie widziałam jej jeszcze. Dochodzę do siebie, dam znać potem."
Brawa dla kolejnen mamusiiiiiiii


Cytat:
Napisane przez azzis Pokaż wiadomość

Kancia ja też już mam kłopoty z chodzeniem. Zaraz bolą mnie uda i na dodatek łapie mnie dziwny skurcz w lewym biodrze.
A w nocy jak sie przewracam z boku na bok strzelają mi kości chyba spojenie łonowe... Normalnie jak staruszka
Witam w klubie ...

Ja też ledwo sie ruszam....i naprawdę czuję się jak staruszka 60 letnia

Cytat:
Napisane przez aldii Pokaż wiadomość
Pysia

Cytat:
Napisane przez Kancia Pokaż wiadomość
Pysia no to niech malutka wychodzi juz
A ja obmysliłam....że skoro nie chciała 30 stycznia ...i nie 6 lutego...
To niech siedzi do 14 lutego
Będzie prezencik jak się patrzy


Ehhhhhhhh chciałabym jużzzzzzzzzzzzzz



BArdotka ....tak jak Kancia pisze ....jeśli chodzi o rączki to wszystko OK....z tego co napisałaś ...możesz poczytac o tym odruchu w książkach a nawet w necie

Aaaaaaaa z karmieniem to u mnie tak było że jak przyszliśmy ze szpitala to musiałam budzić Kubę armatą na jedzenie ...bo on przesypiał prawie całanoc bez jedzenia....

Więc pierwsze 2 tyg go budzilam cudowalam....głaskalam po buzi ...po policzkach ...nie podobało mu się to płakał bo chciał spać....

Ale po tym jak przestałam karmić piersią ....a on ładnie się rozwijał i przybierał...i dawałam mu spać tyle ile chciał ;/

A wdzięń miał karmienia ustalone ...ale w nocy spał do kiedy sięwyspał
__________________

*** -12,5kg***

Edytowane przez pysiamn
Czas edycji: 2010-02-08 o 14:26
pysiamn jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-08, 14:24   #4183
azzis
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 4 725
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

bardotka_a co do karmienia nie pomogę, ale ten, jak to nazwałaś, tik nerwowy skojarzył mi się z odruchem Moro, ale nie wiem do końca, czy powinno się tak dziać jak dziecko śpi, czy tylko jak np. się czegoś przestraszy... no i czy to jest na pewno to...?
Może doświadczone mamy się wypowiedzą, bo ja tylko mogę gdybać.
EDIT: (o Kancia potwierdza )

Odruch Moro, odruch obejmowania — odruch zwany „pierwotną reakcją na wstrząs”, charakteryzujący się gwałtowną zmianą położenia ciała noworodka pod wpływem jakiegoś bodźca. Spowodowany jest nagłym hałasem, ostrym dźwiękiem, uderzeniem. Noworodek reaguje energicznym wyprostowaniem rąk i nóg, wygięciem pleców w łuk i odchyleniem głowy do tyłu, po czym zaciska pięści, a odrzuconymi wcześniej na boki rękami wykonuje powolny ruch objęcia klatki piersiowej. Dziecko jest przy tym zaskoczone, przestraszone lub po prostu krzyczy. Odruch Moro zanika w 4.–5. miesiącu życia niemowlęcia.
__________________


Edytowane przez azzis
Czas edycji: 2010-02-08 o 14:28
azzis jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-08, 14:26   #4184
celka2000
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 4 778
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Cytat:
Napisane przez addicted to wizaz Pokaż wiadomość

celka bardzo dobrze ze sie nie spieszysz i idziesz dopiero w poniedzialek, bo przecież mieliśmy tu już niejeden przypadek, że w weekend zupełnie nic nie robili
Boje sie, ze nawet jak pojde w poniedzialek to i tak nic nie bede mi robili przez tydzien

Cytat:
Napisane przez Kancia Pokaż wiadomość
mamaidy tez mam takie odczucie, ze jak jest inna płec to będzie łatwiej bo zawsze można powiedziec Ty jestes moją ukochaną córeczka a to jest mój ukochany synek. Jak jest ta sama płeć to się kłóci samo ze sobą bo skoro jedna jest ukochana to druga nie za bardzo tez moze byc
Nie wiem czy moj synek bedzie widzial jakas roznice. W ogole nie wiem, czy on juz czuje roznice, ze to dziewczynka a to chlopczyk Dzidzia to dzidzia, bedzie zabierac czas rodzicom i i tak bedzie zazdrosny...

Cytat:
Napisane przez xmila Pokaż wiadomość



No lepiej się nie spiesz do szpitala. Przez weekend pewnie nic nie będą robić, a w domu jest zawsze przyjemniej i spokojniej
Jak mam tam iść na kontrolę to jestem chora
Aaaa... może Cię to zainteresuje - w zeszłym tygodniu odwołali tam zakaz odwiedzin, obowiązywał ze względu na grypę od listopada

Oooo matkooo! Nie wiedzialam nawet, ze tam byl zakaz odwiedzin. Szok! Myslalam, ze to juz dawno nie obowiazuje nigdzie.
A powiedz mi jak tam wyglada ta Twoja kontrola? Idziesz na IP czy na oddzial? Masz skierowanie od gina? Jak Cie traktuja? Dlugo sie czeka w kolejce na przyjecie? Myslisz, ze poloza mnie na oddzial czy kaza isc do domu? Kurde, stresuje sie bardzo. Ginekolog to nawet chcial sie ze mna umowic na wizyte za 2 tygodnie, ale ja stwierdzilam, ze juz pewnie bede lezec w szpitalu.
A oni w tym szpitalu nie chcieli Cie zatrzymac wczesniej ze wzgledu na Twoja cukrzyce??? Bo jak lezalam w pierwszej ciazy to tam bylo mnostwo kobitek na patologii z cukrzyca...
celka2000 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-08, 14:33   #4185
bardotka_a
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 2 460
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Dziękuję dziewczyny uspokoiłyście mnie z tym "moro"
Ja zwariuje chyba w ciąży niby sie edukowałam a teraz wszytko to takie nieznane dla mnie ale to moje kamienie mnie przeraża, nie wiem jak to będzie
bardotka_a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-08, 14:37   #4186
azzis
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 4 725
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Cytat:
Napisane przez bardotka_a Pokaż wiadomość
Dziękuję dziewczyny uspokoiłyście mnie z tym "moro"
Ja zwariuje chyba w ciąży niby sie edukowałam a teraz wszytko to takie nieznane dla mnie ale to moje kamienie mnie przeraża, nie wiem jak to będzie
Będzie dobrze, zobaczysz wiadomo, ze co innego jak się czyta, a co innego robić coś w praktyce. Ja staram się czytać, a i tak pewnie jak już będzie maluszek, to będę zielona. Do wszystkiego trzeba nabrać wprawy. Trzymam kciuki za karmienie
__________________

azzis jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-08, 14:37   #4187
Kancia
Zakorzenienie
 
Avatar Kancia
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 9 656
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

celka my Adriana wyedukowaliśmy czym się róznią chłopcy i dziewczynki tzn sam sie pytał więc mu wytłumaczylismy

bardotka wszystko wyjdzie w praniu ja tez przed porodem nie miałam pojecia o milionie rzeczy, jak juz się coś pojawiało nowego to ratował mnie internet a mówią, ze to takie durne narzędzie
__________________

Edytowane przez Kancia
Czas edycji: 2010-02-08 o 14:38
Kancia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-08, 14:39   #4188
Sensuel
Wtajemniczenie
 
Avatar Sensuel
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Danmark
Wiadomości: 2 760
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Cytat:
Napisane przez azzis Pokaż wiadomość
Mam pytanie do mamusiek - czy Wasze maluszki często się teraz ruszają?Czytałam, że przed porodem dzieci są mniej aktywne, bo już mają mało miejsca, ale mój Adaś coś dzisiaj bardzo malutko się rusza I nie wiem za bardzo co robić - jak go pobudzić
Mój już od miesiąca z dnia na dzień coraz mniej.Ale jak przylutuje to już z siłą taką,że hej

Cytat:
Napisane przez mamaidy Pokaż wiadomość
Celka ja tam żadnego prezentu nie kupowałam. Ida wiedziała, że urodzi się siostrzyczka. Mój mąż przyjechał z z Idą po nas do szpitala. Bardzo się cieszyła. Sama che mi wszystko podawać - pieluchy, chusteczki, lekarstwo na kolkę, chce kąpać (to pozwalam trzymać prysznic jak nalewamy wodę do wanienki). Oczywiście jest zazdrosna. Przez pierwsze dni chciała z nami spać. Podsumowując to ma ambiwalentne uczucia - czyli norma. Raz ją kocha, raz nie cierpi. Kiedyś powiedziała; "ce Maje wyzucić z domu" - takim spokojnym tonem, a dziś po obudzeniu "jestem siostzycką". Mówi o niej Majusia, Majecka.
Myślę, że trochę inaczej by było gdyby to był brat, bo inna płeć. Było by chyba łatwiej. Tak mi się wydaje
Kupowanie prezentu dla starszego dziecka to nie reguła.Psychologowie dziecięcy zalecają taka metodę przywitania się,ale wiesz....nie musisz tego robic.

Cytat:
Napisane przez Kancia Pokaż wiadomość
ja chciałam sobie kupic tą herbate z liści malin i w żadnej aptece w której byłam nie mieli w markecie tez nie więc odpusciłam
Piłam w pierwszej ciąży i nic nie daje .Tydzień czasu i to kilka razy dziennie.

Cytat:
Napisane przez Sweet Delights Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny Wiesci od Asiulki:

"Urodziłam Zuze, 3060g. Nie widziałam jej jeszcze. Dochodzę do siebie, dam znać potem."

Gratulacje dla mamusi i córusi
__________________
......Myśli stają się rzeczami....
Sensuel jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-08, 14:59   #4189
aldii
Zakorzenienie
 
Avatar aldii
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 776
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Bardotka Kancia juz Ci pieknie wyjasnila odruch Moro Co do jedzenia, to odciagaj i podawaj malej w butli swoje mleko, a nie modyfikowane.Najczesciej zmiana pieluszki przed jedzeniem i przemycie pepka, troszke rozbudza maluszka
Nie martw sie, ze jestes zielona.Ja niby po pedagogice opiekunczo-wychowawczej, a tez czesto lapie sie na tym, "ze wiem,ze nic nie wiem"
__________________
Lukrecja
aldii jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-02-08, 15:17   #4190
xmila
Raczkowanie
 
Avatar xmila
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 485
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Cytat:
Napisane przez celka2000 Pokaż wiadomość
Oooo matkooo! Nie wiedzialam nawet, ze tam byl zakaz odwiedzin. Szok! Myslalam, ze to juz dawno nie obowiazuje nigdzie.
A powiedz mi jak tam wyglada ta Twoja kontrola? Idziesz na IP czy na oddzial? Masz skierowanie od gina? Jak Cie traktuja? Dlugo sie czeka w kolejce na przyjecie? Myslisz, ze poloza mnie na oddzial czy kaza isc do domu? Kurde, stresuje sie bardzo. Ginekolog to nawet chcial sie ze mna umowic na wizyte za 2 tygodnie, ale ja stwierdzilam, ze juz pewnie bede lezec w szpitalu.
A oni w tym szpitalu nie chcieli Cie zatrzymac wczesniej ze wzgledu na Twoja cukrzyce??? Bo jak lezalam w pierwszej ciazy to tam bylo mnostwo kobitek na patologii z cukrzyca...
No ten zakaz tam to chyba najdłużej był Teraz tylko dzieci mają zakaz wchodzenia na oddział, ale to chyba wszędzie tak jest...

Ja chodzę tam do poradni patologii ciąży - skierowanie miałam tylko na początku, dał mi po złym wyniku z 75g glukozy. Założyli mi kartę i nic więcej już nie musiałam robić. Więc nie byłam ani na IP, ani na oddziale, w poradni robią mi tylko ktg i wysyłają na usg, ale to też na dole. Co do traktowania, to "odpukać" nie jest tragicznie, chociaż czasem zdarza się, że ktoś ma "muchy w nosie"...
Wiem, że czasem babki przed przyjęciem przychodzą do poradni patologii - kolejka jest największa tak do 11, ale nie mam pojęcia jak to wygląda na izbie przyjęć...
Ja z moja wyrównaną cukrzycą nie musze rodzić na klinikach, gdybym musiała brać insulinę to wtedy tak, ale u mnie dieta działa rewelacyjnie i mogę rodzić w dowolnym miejscu. Mam tylko stresa, że jak u nich na ktg coś się zacznie dziać to będą mnie chcieli zostawić ale się nie dam
Myślę, że spokojnie możesz iść w poniedziałek za tydzień do szpitala. A czy Cię położą w sumie powinni Cię przyjąć, zrobić badania i zaraz cc... Bo chyba nie ma powodu, żeby Cię trzymać na oddziale... no ale się na tym kiepsko znam. A w poprzedniej ciąży leżałaś długo wcześniej?
__________________
Cierpliwości - trawa z czasem zamienia się w mleko

Frane
k
Franiowe ząbki
Kota
xmila jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-08, 15:27   #4191
oliviaoO
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 788
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Asiulka gratulacje

Pysia oo to duża dziewczynka będzie o ile usg się nie pomyliło U mnie 5 stycznia wyszło 4kg i szczerze to miałam nadzieję, że zawyżyło a wręcz byłam przekonana a Julka 10 dni później wyszła i to o jescze 400 gram cięższa

A co do karmienia to ja nie budzę w nocy. Zazwyczaj w nocy Julcia śpi dłużej (tzn. 'spi'.. robi sobie dłuższe przerwy od jedzenia) Ale zdarza się jej też nie jeść po 5-6h w nocy. Ale dziś to pobiła rekord normalnie.. Nakarmiłam ją o 22 zjadła 100ml , zasnęła przed 24 a obudziła się przed 6 rano czyli nie jadła prawie 8 godzin Ona reguluje sobie to wszystko w ciągu dnia po prostu woła jeść co 2 i pół h a nie co trzy.
__________________
Razem
Zaręczeni
Ślub

Julia

walka z kg:
81- 78 - 76 - 74 - 72- 70 - 68 - 66 - 64

oliviaoO jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-08, 15:40   #4192
zebra666
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 13 062
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Cytat:
Napisane przez Sweet Delights Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny Wiesci od Asiulki:

"Urodziłam Zuze, 3060g. Nie widziałam jej jeszcze. Dochodzę do siebie, dam znać potem."
Asiu serdeczne gratulacjewsp aniale, że w końcu jesteście razem

Azzis to chyba ta pogoda tak wpływa na maluchy- mój też dzisiaj niezbyt aktywny.

Sensuel poprostu nie wiem co zrobić już.. Bo niby coś tam jeszcze jest( prawie nic ale jak nacisne to jakaś kropla popłynie) ale boje się nawet próbować pobudzać laktację... że jak zacznie cokolwiek z tej piersi to znów ta bilirubina się podniesie... Co innego jak byłam tam pod kontrolą a co innego jak w domu jestem...

Dziękuję Wam...
__________________



zebra666 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-08, 15:46   #4193
azzis
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 4 725
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

zeberko, ale mój jeszcze w brzuszku siedzi z resztą nigdy nie był wrażliwy na zmiany pogody


Tak mi się przypomniała sytuacja z wczoraj.

Powiedziałam TŻ'towi żeby sobie poczytał trochę o porodzie na necie, żeby wiedział co i jak... Jak ja nie będę już kontaktowała, to żeby on "czuwał" nad wszystkim.
No więc poczytał sobie trochę, a potem usiadł koło mnie i złapał mnie za rękę. To mu mówię:
Ja - Co tak ci się na czułości zebrało
TŻ - a bo jak tak poczytałem, to mi się przykro zrobiło, że to wszystko na ciebie spadło...
__________________


Edytowane przez azzis
Czas edycji: 2010-02-08 o 15:48
azzis jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-08, 15:49   #4194
elcia0787
Zakorzenienie
 
Avatar elcia0787
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 5 147
GG do elcia0787
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

asiulka gratulacje
my z malym powoli docieramy sie z idzie nam niezle,w nocy budzi sie co dwie godziny zje i dalej spi,a mam pytanie do mamusiek kochane wasze malenstwa tez potrafily jesc tylko przez 20 min i juz nie chcialy?bo moj poje 20 min i juz nie chce i za godzinke z nowu je
elcia0787 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-08, 15:50   #4195
aldii
Zakorzenienie
 
Avatar aldii
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 776
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Zebciu a co mowili w szpitalu, zeby karmic piersia, czy lepiej nie ?
Azzis slodko
__________________
Lukrecja
aldii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-08, 15:55   #4196
celka2000
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 4 778
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Cytat:
Napisane przez xmila Pokaż wiadomość
No ten zakaz tam to chyba najdłużej był Teraz tylko dzieci mają zakaz wchodzenia na oddział, ale to chyba wszędzie tak jest...

Ja chodzę tam do poradni patologii ciąży - skierowanie miałam tylko na początku, dał mi po złym wyniku z 75g glukozy. Założyli mi kartę i nic więcej już nie musiałam robić. Więc nie byłam ani na IP, ani na oddziale, w poradni robią mi tylko ktg i wysyłają na usg, ale to też na dole. Co do traktowania, to "odpukać" nie jest tragicznie, chociaż czasem zdarza się, że ktoś ma "muchy w nosie"...
Wiem, że czasem babki przed przyjęciem przychodzą do poradni patologii - kolejka jest największa tak do 11, ale nie mam pojęcia jak to wygląda na izbie przyjęć...
Ja z moja wyrównaną cukrzycą nie musze rodzić na klinikach, gdybym musiała brać insulinę to wtedy tak, ale u mnie dieta działa rewelacyjnie i mogę rodzić w dowolnym miejscu. Mam tylko stresa, że jak u nich na ktg coś się zacznie dziać to będą mnie chcieli zostawić ale się nie dam
Myślę, że spokojnie możesz iść w poniedziałek za tydzień do szpitala. A czy Cię położą w sumie powinni Cię przyjąć, zrobić badania i zaraz cc... Bo chyba nie ma powodu, żeby Cię trzymać na oddziale... no ale się na tym kiepsko znam. A w poprzedniej ciąży leżałaś długo wcześniej?
W pierwszej ciazy tez mialam skierowanie. Ale zamiast na IP poszlam wlasnie tam do poradni. Tam juz gosciu umowil sie ze mna, zebym przyszla jakos 12 dni przed porodem i juz wtedy mnie polozyli. Robili mi badania, skonsultowali z hematologiem i .... pewnie bym lezala nie wiadomo ile, gdyby nie skurcze, ktore wyszly na ktg rzedu 80 proc. I trzeciego dnia na szybko zrobili mi cc (sprowadzili preparaty krwi itd). Przestraszyli sie ze moge urodzic i zdecydowali o cc. A tak to lezalam i przez 3 dni nawet wynikow krwi nie mieli. Dopiero po tym ktg, wszystko ruszylo - znalazly sie wyniki krwi i decyzja hematologa (ktorych to nigdy nikt nie chcial mi pokazac choc prosilam kilka razy). Podobno hematolog zgodzil sie na porod sn, ale z zaopatrzeniem preparatow plytek krwi. Ginekolog stwierdzil, ze tak sie nie da zaplanowac, wiec podjal decyzje o cc.
Boje sie, ze jak sie teraz nic nie bedzie dzialo to mnie potrzymaja tygodniami....
celka2000 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-08, 15:58   #4197
zebra666
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 13 062
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Azzis wybacz juz nawet mi się meisza kto już urodził...

Aldii nic nie mówili, bo jak pytali czy mama ma pokarm powiedziałam, że niezbyt i mówiłam, że mały nie chciał(wtedy co musiałam lecieć po modyfikowane jak płakał przy piersi i pluł...). A pediatra mówiła żebym dostawiała go to a nuż jeszcze się uda wrócić.. tlyko ja sie boję tej bilirubiny i nie chce tak eksperymentować.... neich to cholerstwo już całkiem się wypłuka... a tak znowu skoczy i nie wiem czy spadać będzie jak tzreba czy zaś coś się popierniczy...
I tak z jednej strony już myslę to tak zostawić z drugiej mi żal... ale po co znowu mam go męczyć ... i tak dostatecznie się umordował...
__________________



zebra666 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2010-02-08, 16:21   #4198
aldii
Zakorzenienie
 
Avatar aldii
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 776
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Zebciu ale jak pediatra mowila zeby probowac przystawiac, to chyba znaczy, ze juz nic zlego sie nie bedzie dzialo.Moze zadzwon do tego szpitala i dopytaj ?
__________________
Lukrecja
aldii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-08, 16:31   #4199
xmila
Raczkowanie
 
Avatar xmila
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 485
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Cytat:
Napisane przez celka2000 Pokaż wiadomość
W pierwszej ciazy tez mialam skierowanie. Ale zamiast na IP poszlam wlasnie tam do poradni. Tam juz gosciu umowil sie ze mna, zebym przyszla jakos 12 dni przed porodem i juz wtedy mnie polozyli. Robili mi badania, skonsultowali z hematologiem i .... pewnie bym lezala nie wiadomo ile, gdyby nie skurcze, ktore wyszly na ktg rzedu 80 proc. I trzeciego dnia na szybko zrobili mi cc (sprowadzili preparaty krwi itd). Przestraszyli sie ze moge urodzic i zdecydowali o cc. A tak to lezalam i przez 3 dni nawet wynikow krwi nie mieli. Dopiero po tym ktg, wszystko ruszylo - znalazly sie wyniki krwi i decyzja hematologa (ktorych to nigdy nikt nie chcial mi pokazac choc prosilam kilka razy). Podobno hematolog zgodzil sie na porod sn, ale z zaopatrzeniem preparatow plytek krwi. Ginekolog stwierdzil, ze tak sie nie da zaplanowac, wiec podjal decyzje o cc.
Boje sie, ze jak sie teraz nic nie bedzie dzialo to mnie potrzymaja tygodniami....
Kurcze, to nie fajnie... Bo tak leżeć, żeby leżeć i jeszcze nic nie wiedzieć... No ale w sumie za tydzień będziesz już w 40tc, to może szybciej zdecydują ... A znasz tam jakiegoś lekarza? Może jakbyś poszła prywatnie to potem byłoby sprawniej? Sama nie wiem co Ci poradzić...
Masakryczny jest ten szpital
I takie olewanie pacjenta jest chyba na porządku dziennym, bo ostatnio spotkałam tam koleżankę, leżała na ginekologii i przez tydzień nie mogli podjąć decyzji czy torbiel usuwać laparoskopowo czy tradycyjnie...
__________________
Cierpliwości - trawa z czasem zamienia się w mleko

Frane
k
Franiowe ząbki
Kota
xmila jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-08, 17:17   #4200
addicted to wizaz
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 1 830
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

filka - jeśli się okaże, że to pleśniawki, to powinnaś też smarować brodawki (na nich nie będzie widać krostek, ale też ulegają zakarzeniu i trzeba smarować
aldii strasznie długi ten artykuł o szczepionkach, może wieczorem uda mi się przeczytać.
Ja jeszcze nie wiem czy będę szczepiała przeciw pneumo, chę zaczekać na wizytę u pediatry 16.02, ale coś mi się wydaje, że ze względu na to, że Michał jest w zerówce, to pewnie mi zleci dużo szczepionek
Kancia miłego masażu
mamaidy a to pech - zdrówka dla Idy
ula Maciek miał podobnie wczoraj wieczorem, usypiał i budził się po 10 lub 15 minutach, zdecydowanie było widać, że coś go boli (zapewne brzuszek). W końcu po raz pierwszy dałam mu Infacol, po jakimś czasie puścił serię bączków i jakoś się polepszyło
pysia no to czeka Cię duże wyzwanie, oby to już wkrótce
A co do Walentynek, to chyba niejedna by chciała taki prezencikJa osobiście znałam jednego chłopaka, który się urodził w Walentynki, a tż znał dziewczynę która urodziła się w Dzień Matki (to dopiero prezent)

Cytat:
Napisane przez Sweet Delights Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny Wiesci od Asiulki:

"Urodziłam Zuze, 3060g. Nie widziałam jej jeszcze. Dochodzę do siebie, dam znać potem."
GRATULACJE

kasiorekzeta za dobre wyniki
xmila no to niezła różnica w porównaniu do tych poprzednich usg
bardotka jak już dziewczyny pisały, te rączki to odruch moro. Maciek wczoraj przez sen podniósł wysoko ponad głowę rączki i tak je trzymał gdzieś z minutę (i nie było żadnych głośnych hałasów w tym czasie).
Co do karmienia, to ja bym odciągneła i spróbowała dać pokarm butlą (łatwiej dziecku ssać i wypije więcej z butli niż z piersi). Myślę, że już niedługo sytuacja się unormuje i jeszcze zatęsknisz za tym, żeby mała tak długo spała

Cytat:
Napisane przez aldii Pokaż wiadomość
Bardotka Kancia juz Ci pieknie wyjasnila odruch Moro Co do jedzenia, to odciagaj i podawaj malej w butli swoje mleko, a nie modyfikowane.Najczesciej zmiana pieluszki przed jedzeniem i przemycie pepka, troszke rozbudza maluszka
Nie martw sie, ze jestes zielona.
Podpisuję się pod tym - zgadzam się w 100%

zebra nie wiem co dobrego Ci poradzić, jedynie jak już któraś mamuśka proponowała - wypytać dokładnie pediatrę o to karmienie. I pamiętaj, że dla Piotrusia jesteś najlepszą mamusią, niezależnie od tego czy karmisz go piersią czy nie

Cytat:
Napisane przez elcia0787 Pokaż wiadomość
asiulka gratulacje
my z malym powoli docieramy sie z idzie nam niezle,w nocy budzi sie co dwie godziny zje i dalej spi,a mam pytanie do mamusiek kochane wasze malenstwa tez potrafily jesc tylko przez 20 min i juz nie chcialy?bo moj poje 20 min i juz nie chce i za godzinke z nowu je
Jak ja bym chciała, żeby Maciek jadł przez 20 minut On lubi pobijać rekordy w szybkości wysysania mleczka i u niego norma to jakieś 5-7 minut, dziś memłał cyca nieco dłużej, ale to dlatego, że już tam było mało mleczka. Zanim uśnie to potrafimy karmić się tak ze 1-3 razy.

ed. Maciek się obudził, ale na razie tż go trzyma i już krzyczy, żeby małemu dać jeść.
A chciałam napisać, że ubieranie się na spacer to nie jest to co tygrysy lubią najbardziej;( Dziś przestał płakać dopiero jak wyjechałam za osiedle i go wytelepało na nierównym chodniku

Edytowane przez addicted to wizaz
Czas edycji: 2010-02-08 o 17:19
addicted to wizaz jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:17.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.