Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V - Strona 139 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-02-08, 09:26   #4141
pliwa
Raczkowanie
 
Avatar pliwa
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 158
GG do pliwa
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Cytat:
Napisane przez lila12 Pokaż wiadomość
Dzień dobry Kochane
wklejam fotkę z wczorajszego spacerku a dziś kończymy 7 tygodni:

Wspaniale!!!!!
szczęśliwa mama z wózeczkiem ... ehhh kiedy to nastąpi..

A dziś 8.02.2010
mój wymarzony/wydumany termin
i cisza... ale dzień się jeszcze nie skończył

Wszystko przygotowane już dla Nikodemka, my również
Ja się dziwie, że On jeszcze nie chce nas poznać

Pozdrawiam i życzę miłego dzionka wszystkim rodzącym i przewijającym
__________________
9.02.2010
pliwa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-08, 09:41   #4142
Kampoolka
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 33
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Cytat:
Napisane przez xmila Pokaż wiadomość

No właśnie się zastanawiałam na kiedy masz termin, bo nie ma Cię na liście
Ale wychodzi podobnie jak u mnie, bo wg usg na 10.02, a z om 12.02... i ciiiiiiisza... A wszyscy przepowiadali, że wcześniej urodzę
a myslam ze jestem na liscie...

to jestesmy 2.....heheh ktore mialy urodzic przed czasem a nie urodzily....

Cytat:
Napisane przez Kancia Pokaż wiadomość
ok wróciłam, zakupy zrobione

wrzucam fotkę

ed: niestety na liście nie ma telefonu do kocurazab
pieknee

Cytat:
Napisane przez ula 87 Pokaż wiadomość
ja na chwilkę

gdzie sie Pysia podziała ? słońce a może Ty na porodówce jesteś ?

dziś byłam z Zuzią u mamy na obiedzie Mała ślicznie się zachowywa ła , bo była grzeczna jak aniołek

teraz jesteśmy same w domu , bo mąż pojechał do Brzegu po samochód
przed chwilą przyszła teściowa i mnie tak zdenerwowała że chyba i Zuzce sie udzieliło bo zrobiła się nagle nerwowa
dowiedziała się że chcę ochrzcić Małą nie w swojej parafii , tylko u księdza co nam udzielał ślubu ( a już od miesiąca trąbie że tam będę rozbić )
a ona do mnie z takim tekstem " ty chyba żartujesz że zrobisz na Drutarni chrzest , co ty chcesz żeby potem mnie pół wsi obgadało i ksiądz na ambonie wygłosił?":mad :
no myślałam ze ją zatłukę i tłumaczę jej ze z naszej parafii ksiądz nienawidzi dzieci i robi wieczne problemy a ten nasz ze ślubu to anioł nie ksiądz i to nasza decyzja gdzie będziemy robić
to stwierdziła , że jej się nie to niepodoba i będzie musiała z Łukaszem ( moim mężem porozmawiać )
ja ją uduszę , niech lepiej nie pokazuje się mi na oczy

sorki , ale musiałam się wygadać
jestes....nienawidze takiego wtracania sie....w zycie rodzinne....

Cytat:
Napisane przez zebra666 Pokaż wiadomość
Dziewczyny dziękuje Wam za wsparcie i podtrzymanie na duchu... Nikomu nie życzę tego co czułam kiedy odebrałam wyniki. Do teraz wszoku jstem, nie spałam od środy jak pisałam Kamyil... aż boję się połorzyć, że nie wstane na czas na karmienie małęgo a musi być 10 razy na dobę- wdzień co 2 h , w nocy 3 razy... masakra muszę budzik ustawić chyba...Strasznie to wszystko mnie zmieniło- czuję to od środka... Mam mętlik...
Bilirubina spadła w 3 dnio ze 170 do 103 czyli to żółtaczka od pokarmu... gdybym go miała teraz bym dostawiała do piersi małego z powrotem i byłoby już ok... ale straciłam go bezpowrotnie... ,musze gina zapytać czy musze brać tabletki na zanik pokarmu czy już napewno nic tam nie ma...
więcej napiszę jak dojde do siebie i wogóle, bo mam totalny mętlik
OJJ bedactwo...trzymaj sie z kazdym dniem bedzie coraz lepiej

Cytat:
Napisane przez bardotka_a Pokaż wiadomość
Witajcie laseczki
Wczoraj o 22 wypisali nas do domku (ja też się zdziwiłam że mi o takiej godzinie pozwolili ale po takim dlugim pobycie w szpitalu to byla najlepsza wiadomosc dla mnie)
Przeszlam przed porodem bardzo duzo ale o tym napisz wam innym razem
Mala jest przecudowna jestem w niej zakochana
Nie wiem czy uda mi sie nadrobić pewnie nie ale chciałabym pogratulowac wszytskim mamusia i podziekowac tym ktorzy trzymali za nas kciuki
Zdjecie pozniej jak tż mi je zgra do komputera
Buziaczki dla was

---------- Dopisano o 09:31 ---------- Poprzedni post napisano o 09:06 ----------

Zapomniałam napisać
Poród SN mała miała 3460 i 51 cm dostała 10 punktów
co się wymęczyłam to moje poród wywoływali mi oxy ale tylko dlatego, że wody były zielonkawe
Dostałam jakąś końska dawkę oxy aby szybko urodzić dla dobra małej albo jak nie robić cc.
I faza 3.40 II 30 min
Nie miałąm praktycznie przerw między skurczami brzuszno-krzyżowymi
Jak poźniej mówiły mi pielęniarki dawno sie nie spotkaly sie z takim przypadkiem jak ja, tyle wywoływania i taka dawka oxy, gratulowaly mi pozniej silnej woli ale powiem wam ja w szpitalu byłam już psychicznym wrakiem...
Gdyby nie tż nie wiem jakbym to wytrzymała
Gratulacje....i brawa za wytrwalosc...dla ciebie i TZkla ski:


witajcie

a u mnie nocka do Bani.....O coreczka chora goraczke ma taka biedna jest wlasnie spi.....jak sie nia denrewuja...i znow cos mnie brzchol boli...az sie boje ze zaczne rodzic...a Ona taak chorusia....:9 eheheh
Kampoolka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-08, 10:06   #4143
kalka
Zadomowienie
 
Avatar kalka
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Nowy Targ
Wiadomości: 1 431
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Cytat:
Napisane przez kocurazab Pokaż wiadomość
Ja też biegam co rusz do toalety - taki już nasz urok pod koniec ciąży całe szczęście to przejściowe
Tak jak to, że czujemy się jak stare babcie
A wiesz jaki ja szok przeżyłam, jak po porodzie szłam do łazienki tylko jeden raz w nocy Odlot

Cytat:
Napisane przez aldii Pokaż wiadomość
Bubi to moze dlatego.Mi za to obkurczala sie bardzo szybko.Polozne sie cieszyly, ze potwornie mnie brzuch boli i malo krwawie, to ponoc dobrze jak tak jest.Ale pierwsza doba byla strasznaaaaa
A mi się kurczy i kurczy, ale podobno bardzo dużą macicę miałam i duzo wód

Cytat:
Napisane przez kolka222 Pokaż wiadomość
czy wasze dzieciatk też tak charczą we śnie- sapka?mój czasami na poczatku zasypiania ma poza tym cięzki oddechi trochę siętym martwię..
Tak. Położna mi mówiła, że dzieciaki jeszcze mają maź płodową w noskach i uszkach i to przez to. Moja mała np często kicha żeby nosek oczyścić

Cytat:
Napisane przez zebra666 Pokaż wiadomość
Dziewczyny dziękuje Wam za wsparcie i podtrzymanie na duchu... Nikomu nie życzę tego co czułam kiedy odebrałam wyniki. Do teraz wszoku jstem, nie spałam od środy jak pisałam Kamyil... aż boję się połorzyć, że nie wstane na czas na karmienie małęgo a musi być 10 razy na dobę- wdzień co 2 h , w nocy 3 razy... masakra muszę budzik ustawić chyba...Strasznie to wszystko mnie zmieniło- czuję to od środka... Mam mętlik...
Bilirubina spadła w 3 dnio ze 170 do 103 czyli to żółtaczka od pokarmu... gdybym go miała teraz bym dostawiała do piersi małego z powrotem i byłoby już ok... ale straciłam go bezpowrotnie... ,musze gina zapytać czy musze brać tabletki na zanik pokarmu czy już napewno nic tam nie ma...
więcej napiszę jak dojde do siebie i wogóle, bo mam totalny mętlik
Witaj kochana. Biedactwo.... szkoda tego pokarmu, ale wyspisz się, z czasem zapomnisz będzie dobrze

Cytat:
Napisane przez bardotka_a Pokaż wiadomość
Witajcie laseczki
Wczoraj o 22 wypisali nas do domku (ja też się zdziwiłam że mi o takiej godzinie pozwolili ale po takim dlugim pobycie w szpitalu to byla najlepsza wiadomosc dla mnie)
Przeszlam przed porodem bardzo duzo ale o tym napisz wam innym razem
Mala jest przecudowna jestem w niej zakochana
Nie wiem czy uda mi sie nadrobić pewnie nie ale chciałabym pogratulowac wszytskim mamusia i podziekowac tym ktorzy trzymali za nas kciuki
Zdjecie pozniej jak tż mi je zgra do komputera
Buziaczki dla was

---------- Dopisano o 09:31 ---------- Poprzedni post napisano o 09:06 ----------

Zapomniałam napisać
Poród SN mała miała 3460 i 51 cm dostała 10 punktów
co się wymęczyłam to moje poród wywoływali mi oxy ale tylko dlatego, że wody były zielonkawe
Dostałam jakąś końska dawkę oxy aby szybko urodzić dla dobra małej albo jak nie robić cc.
I faza 3.40 II 30 min
Nie miałąm praktycznie przerw między skurczami brzuszno-krzyżowymi
Jak poźniej mówiły mi pielęniarki dawno sie nie spotkaly sie z takim przypadkiem jak ja, tyle wywoływania i taka dawka oxy, gratulowaly mi pozniej silnej woli ale powiem wam ja w szpitalu byłam już psychicznym wrakiem...
Gdyby nie tż nie wiem jakbym to wytrzymała
Dzielna jesteś.... Ja tez mówię, że gdyby nie Tż to w pewnym momencie bym zabrała torbę i poszła do domu . Bardzo mnie wspierał

Cytat:
Napisane przez pantee Pokaż wiadomość
Bubi- ja tez mialam skape krwawienie, a po 2 tyg juz prawie nic nie ma, tylko jakies minimalne ploamienie od czasu do czasu, jade na zwykłych wkładkach naturelle tych cieniutkich..nikt mi nie mowil ze jak zanikna tomam sie zgłosic do lekarza. Wizyta za 2tyg wiec juz poczekam.
Co do szwów, (Gosbaj) to zdjęcie go wogole nie boli..i trwa 5 sekund. Mi sciagneła go połozna zaraz po obchodzie.
Martwi mnie tylko to ze po prawej stronie nad blizną, mam zgrubienie pod skórą i tak jakos niesymetryczne to wyglada.Ma któras z was takei cos?
Co do CC- ze stołu zeszłam o 20.00 , małą przyniesli rano o 5.00 - połozyli i zostawili tak do konca. Nikt mi nie pokazał jak przystawic, co robic, ani ze podniesc sie nie mozna bylo.Nawet przewijałam pierwszy raz sama, bo nikt ni emial czasu pokazac..a na SR nie chodziłam. Wszystko instyktownie..wiec w sumie dalej nie wiem czy dobrze to robie
Co do krwawienia. Nie wiem co jest grane. "Odchody " były już takie bardzo jasne przez pare dni, jak cappuccino A od dwóch dni znów krew Czy to okres? już? Nic mnie nie boli

Cytat:
Napisane przez Kampoolka Pokaż wiadomość
a myslam ze jestem na liscie...

to jestesmy 2.....heheh ktore mialy urodzic przed czasem a nie urodzily....






eeheh
Witaj. Wkońcu się pokazałaś!!!! A już spadłas pod listę
__________________

kalka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-08, 10:22   #4144
celka2000
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 4 778
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Doberek! Bylam dzis u gina. Nie rodze i chyba za szybko nie bede rodzic. Szyjka zcentrowana, ale nie mam pojecia o co chodzi. W kazdym razie zamknieta. Dostalam skierowanie do szpitala, ale gin powiedzial, ze on to by mnie nie kladl szybciej niz za 2 tygodnie. Ale mam sie pojawic na izbie przyjec (zeby zdecydowali co z moja maloplytkowoscia, czy chca mnie polozyc szybciej) jak dostane wyniki z posiewu. A ze dostane w piatek, to juz pewnie w poniedzialek sie pojawie na IP. Gin mowil, zeby w piatek, ale jeszcze mnie zatrzymaja bez sensu na weekend to nie mam co sie spieszyc Zreszta na weekend walentynki
buziaki
celka2000 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-08, 10:26   #4145
aldii
Zakorzenienie
 
Avatar aldii
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 776
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Kolka juz pisalam o tym wcozraj chyba Filce.Albo zalegaja malenstwu smarki,wtedy psiknij woda morska i odciagnij.Albo jest to pierwszy objaw alergii (po czyms co zjadlas).
U mnie jak jest charczenie, to znaczy, ze trzeba odciagnac (nawet widac, ze jakis smark tam siedzi).A jak typowa sapka, to byla alergia (chyba na pomidora,albo ciasteczka korzenne)
Zebciu kochana trzymaj sie, jestesmy z Toba
Kamyku a co to ten Debridat i na co ?
Bardotka na sczescie masz to juz za soba.Twoje malutkie szczescie wszystko Ci wynagrodzi
Pantee ja tez mam zgrubienie nad blizna (cala).Piekny avatarek .Tak najpierw weranduj przy otwrtym oknie.Pozniej jak bedzie duzy mroz to weranduj na balkonie i dopiero na spacer
Lila Bartus uroczy A u mamusi widac pelnie szczescia
Kampoolka
Celka czekaj spokojnie do pon, po co weekend spedzic w szpitalu


3 tygodnie skonczone oficiajlnie zaczynamy 4 tydzien - kiedy to minelo ?!
__________________
Lukrecja

Edytowane przez aldii
Czas edycji: 2010-02-08 o 10:42
aldii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-08, 10:34   #4146
malinka118
Rozeznanie
 
Avatar malinka118
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 955
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Witam. Ja tylko na chwilę.
W piątek byłam u pediatry i pytałam o sapkę. Moja malutka też tak ma. Wydaje się, że ma pełny nosek, a jak psikam wodą morską, to nic nie da się ściągnąć. Jest to tak zwana sapka fizjologiczna i może się utrzymywać do 3 miesiąca. Nie zawsze jest to objaw alergii, ani kataru.
__________________
Milenka 23 stycznia 2010
Olafek 12 sierpnia 2006
- 7,7 kg
malinka118 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-08, 10:40   #4147
aldii
Zakorzenienie
 
Avatar aldii
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 776
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Szukam info o szczepieniach dodatkowych i zobaczcie co znalazlam : http://www.pneumokokiudoroslych.pl/p...FVSJzAodfnc_Gg moze ktoras to zainteresuje
__________________
Lukrecja
aldii jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-02-08, 10:56   #4148
pantee
Raczkowanie
 
Avatar pantee
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 410
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Dzieki Aldii- juz własnie sobi spi w wozeczku w dzwiach balkonowych..w pajacyku, welurowym kaftaniku, welurowo-misiowym kombinezonie i opatulona szczelnie koocykiem. mam nadzieje ze tak dobrze?
A tak przynajmniej pokoj przewietrze...dzis -9stopni al piekne słonce..
pantee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-08, 11:26   #4149
Sensuel
Wtajemniczenie
 
Avatar Sensuel
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Danmark
Wiadomości: 2 760
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Cytat:
Napisane przez malinka118 Pokaż wiadomość
Witam. Ja tylko na chwilę.
W piątek byłam u pediatry i pytałam o sapkę. Moja malutka też tak ma. Wydaje się, że ma pełny nosek, a jak psikam wodą morską, to nic nie da się ściągnąć. Jest to tak zwana sapka fizjologiczna i może się utrzymywać do 3 miesiąca. Nie zawsze jest to objaw alergii, ani kataru.
O,dobrze wiedzieć .Może to jeszcze są te mazie porodowe dlatego tak charczy jak śpi.

Cytat:
Napisane przez pliwa Pokaż wiadomość
Wszystko przygotowane już dla Nikodemka, my również
Ja się dziwie, że On jeszcze nie chce nas poznać

Pozdrawiam i życzę miłego dzionka wszystkim rodzącym i przewijającym
No ja też się dziwię,że nasze maluszki nie spieszą się do poznawania swoich cudownych rodziców .

Cytat:
Napisane przez lila12 Pokaż wiadomość
Dzień dobry Kochane
wklejam fotkę z wczorajszego spacerku a dziś kończymy 7 tygodni:
Szczęsliwa mamusia i taka uśmiechnięta

Cytat:
Napisane przez bardotka_a Pokaż wiadomość
Witajcie laseczki
Wczoraj o 22 wypisali nas do domku (ja też się zdziwiłam że mi o takiej godzinie pozwolili ale po takim dlugim pobycie w szpitalu to byla najlepsza wiadomosc dla mnie)
Przeszlam przed porodem bardzo duzo ale o tym napisz wam innym razem
Mala jest przecudowna jestem w niej zakochana
Nie wiem czy uda mi sie nadrobić pewnie nie ale chciałabym pogratulowac wszytskim mamusia i podziekowac tym ktorzy trzymali za nas kciuki
Zdjecie pozniej jak tż mi je zgra do komputera
Buziaczki dla was

---------- Dopisano o 09:31 ---------- Poprzedni post napisano o 09:06 ----------

Zapomniałam napisać
Poród SN mała miała 3460 i 51 cm dostała 10 punktów
co się wymęczyłam to moje poród wywoływali mi oxy ale tylko dlatego, że wody były zielonkawe
Dostałam jakąś końska dawkę oxy aby szybko urodzić dla dobra małej albo jak nie robić cc.
I faza 3.40 II 30 min
Nie miałąm praktycznie przerw między skurczami brzuszno-krzyżowymi
Jak poźniej mówiły mi pielęniarki dawno sie nie spotkaly sie z takim przypadkiem jak ja, tyle wywoływania i taka dawka oxy, gratulowaly mi pozniej silnej woli ale powiem wam ja w szpitalu byłam już psychicznym wrakiem...
Gdyby nie tż nie wiem jakbym to wytrzymała
Wielkie brawa dla ciebie kochana ,za tą męczarnie przed porodem również.

Cytat:
Napisane przez zebra666 Pokaż wiadomość
Dziewczyny dziękuje Wam za wsparcie i podtrzymanie na duchu... Nikomu nie życzę tego co czułam kiedy odebrałam wyniki. Do teraz wszoku jstem, nie spałam od środy jak pisałam Kamyil... aż boję się połorzyć, że nie wstane na czas na karmienie małęgo a musi być 10 razy na dobę- wdzień co 2 h , w nocy 3 razy... masakra muszę budzik ustawić chyba...Strasznie to wszystko mnie zmieniło- czuję to od środka... Mam mętlik...
Bilirubina spadła w 3 dnio ze 170 do 103 czyli to żółtaczka od pokarmu... gdybym go miała teraz bym dostawiała do piersi małego z powrotem i byłoby już ok... ale straciłam go bezpowrotnie... ,musze gina zapytać czy musze brać tabletki na zanik pokarmu czy już napewno nic tam nie ma...
więcej napiszę jak dojde do siebie i wogóle, bo mam totalny mętlik
Oj Zebciu,nie zazdroszcze . Najważniejsze,że małemu nic nie jest .Skonsultuj się jak najszybciej z kimś od laktacji i może ona pomoże.Albo spróbuj sama przystawiać dla samego pociumkania,może Piotruś pobudzi laktacje jednak.

Trzymaj się kochana dzielnie

************************* ****************

A ja dzisiaj nadrobiłam w obowiązkach domowych wczorajszy dzień .Obiad zrobiony i w końcu poszłam wymaglować pościel do pralni.Od zeszłego tygodnia czekała.
Zaraz idę zalegnąć obok TŻ,bo po nocy śpi.
A ja w nocy skoleji miałam masakrę,bo spałam tylko 3h .Nie jestem w zasadzie zmęczona,ale wiem że po 15 już będę .Wy też tak mało sypiacie w ciągu nocy??Bo w dzień to zdarza mi się zasnąć na chwilę,ale głównie to leżę i odpoczywam.
__________________
......Myśli stają się rzeczami....
Sensuel jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-08, 11:49   #4150
addicted to wizaz
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 1 830
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Cytat:
Napisane przez kocurazab Pokaż wiadomość
Kurcze przepraszam, nawet nie pomyślałam, by do którejś napisać. Szczerze nie myślałam, iż będziecie się martwić. Jest mi bardzo miło i obiecuję poprawę Odezwę się sms może nawet do Ciebie bo widziałam na liście, że jest Twój nr tel, a skoro już masz synka w domku, to pozwolę sobie Ciebie niepokoić. Może być?
za pępuszek
Jasne że możesz mi przysłać sms. A ja już przynajmniej doczytałam czemu Cie tak długo nie było
Rozumiem, ze rodzince nie zdradzasz imienia, ale koleżankom z wizazu mogłabyś sie pochwalić, przecież my nikomu nie powiemy

Cytat:
Napisane przez Asiuulka89 Pokaż wiadomość
Dzien dobry
Ja wlasnie sie obudzilam i ze spania wiedzialam ze tak bedzie
Ja ide sie ubrac, zejde wypic hrbatke bo moge i pobawie sie z moim pieskiem bo teraz troszke mnie nie bedzie to sie bidulka steskni.. a poza tym okropnie sie bojeeee....
Na pewno wszystko będzie dobrze i wkrótce dołączysz do grona rozpakowanych mamusiek

bardotka widać, ze "trochę" przeżyłaś, ale w domku juz na pewno będzie tylko lepiej. I brawa dla tż za wsparcie. A godzina wypisu ze szpitala kosmiczna

Cytat:
Napisane przez lila12 Pokaż wiadomość
Dzień dobry Kochane
wklejam fotkę z wczorajszego spacerku a dziś kończymy 7 tygodni:
Jaka zadowolona mamusia
7 tygodnia

pliwa kto wie, jak sama piszesz dzień sie jeszcze nie skończył i wszystko się może zdarzyć
Kampoolka zdrówka dla córci, bo jak dzieci chore to i nam gorzej

Cytat:
Napisane przez kalka Pokaż wiadomość
Co do krwawienia. Nie wiem co jest grane. "Odchody " były już takie bardzo jasne przez pare dni, jak cappuccino A od dwóch dni znów krew Czy to okres? już? Nic mnie nie boli
No u mnie potrafią być jasne przez prawie cały dzień i na wieczór być bardziej krwiste, ale to kwestia jednego dnia a nie kilku, więc nie wiem o co chodzi.

---------- Dopisano o 12:49 ---------- Poprzedni post napisano o 12:26 ----------

celka bardzo dobrze ze sie nie spieszysz i idziesz dopiero w poniedzialek, bo przecież mieliśmy tu już niejeden przypadek, że w weekend zupełnie nic nie robili

Cytat:
Napisane przez aldii Pokaż wiadomość
Szukam info o szczepieniach dodatkowych i zobaczcie co znalazlam : http://www.pneumokokiudoroslych.pl/p...FVSJzAodfnc_Gg moze ktoras to zainteresuje
Na szczęście wszystkie odpowiedzi negatywne

Cytat:
Napisane przez pantee Pokaż wiadomość
Dzieki Aldii- juz własnie sobi spi w wozeczku w dzwiach balkonowych..w pajacyku, welurowym kaftaniku, welurowo-misiowym kombinezonie i opatulona szczelnie koocykiem. mam nadzieje ze tak dobrze?
A tak przynajmniej pokoj przewietrze...dzis -9stopni al piekne słonce..
Na pewno dobrze, że też sie cieszyłam jak zaczynałam werandowanie, że sie pokój wietrzy, ale wczoraj bylismy juz na pierwszym prawdziwym spacerku
addicted to wizaz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-08, 11:55   #4151
filka2
Zadomowienie
 
Avatar filka2
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 1 656
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

witam
u nas kolki cdmała płaczliwa jak ma isć kupka,i przez to gorzej ciagnie cyca,dziś ciagnela od 6 do 9 prawie z małymi odpoczynkami,jak ją przystawiam to też nie płacze tak.
wczoraj sciagałam pokarm( na dzis miał byc) i nie wiem jak wy to robicie ze tak duzo sciągacie,ja przez prawie pół godz tylko 40ml a niby zaczeło juz mi podczas kapieli leciec samo wiec myślałam ze nasciągam i zaczełam sie zastanawiac czy w takim razie mała sie najada skoro tak małopewnie bym jeszcze sciągnęła troche ale juz mnie ręka bolała.no i zauważyłam że ma mała biąła krostke w buzi i to chyba bedzie pleśniawkatyle ostatnio dolegliwości,zielone kupki,krostki na buzi,w buzi, kolki......ech!!!!
wiecie coś na temat plesniawek?co z tym sie...?pojutrze przychodzi połozna to może mi pomoze.
zaraz sie mała obudzi to ją poweranduje
filka2 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-02-08, 12:15   #4152
azzis
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 4 725
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Mam pytanie do mamusiek - czy Wasze maluszki często się teraz ruszają?Czytałam, że przed porodem dzieci są mniej aktywne, bo już mają mało miejsca, ale mój Adaś coś dzisiaj bardzo malutko się rusza I nie wiem za bardzo co robić - jak go pobudzić
__________________

azzis jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-08, 12:17   #4153
aldii
Zakorzenienie
 
Avatar aldii
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 776
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Addicted za spacer.My sie dalej balkonujemy
Filka na plesniawki kup Aphtin.
A probowalas mala dokarmic ? Moze sie nie najada i taka marudna.Moja wczoraj na kolacje zjadla 140 (tyle udalo mi sie odciagnac) i jeszcze sie rozgladala

Szperam i szperam na temat szczepien i znalazlam cos bardzo ciekawego http://wolnemedia.net/?p=16442 dluuugie, ale warto przeczytac !!

Mamuski, te co beda szczepily na pneumo.Na jaka szczepionke sie zdecydowalysci 7,10,czy 13-walentna ??
__________________
Lukrecja

Edytowane przez aldii
Czas edycji: 2010-02-08 o 12:22
aldii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-08, 12:27   #4154
Kancia
Zakorzenienie
 
Avatar Kancia
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 9 656
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

azzis mój zdecydowanie od jakiegos czasu mało się rusza. W zasadzie czesto ogranicza się do czkawki to wiem, ze zyje
w moim przypadku to jeszcze mała ilośc wód go ogranicza bo jak powiedział mój lekarz juz nie ma możliwosci "pływania" bo macica go bardziej okleja.
Jednak to stresujące teraz najczęsciej daje znać po jedzeniu i rano.

pozarłam ananasa i kupa
__________________
Kancia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-08, 12:36   #4155
mamaidy
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 357
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Zeberko super, że już w domu jesteście

Malinka dziękiNiestety Maja tego nie cierpi i wścieka się okropnie jak ją owijam

Filka nic się nie martw, jak mała przybiera to znaczy, że się najada. Widocznie masz tyle mleka żeby dla niej starczyło i tyle. Jeśli je często to możesz mieć mniej, ale wypływy są podczas karmienia. Tylko dzidziuś jest w stanie swoim ssaniem je pobudzać tak dobrze. Laktator nie.
Co do pleśniawek to mi w razie gdyby Maja miała to lekarka wypisała nystatynę do smarowania w buzi.

Ktoś pytał o zgrubienia w miejscu szycia. To ja mam. Potem to się zmniejsza, ale taka trochę inna skóra zostaje.
mamaidy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-08, 12:40   #4156
pliwa
Raczkowanie
 
Avatar pliwa
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 158
GG do pliwa
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Cytat:
Napisane przez azzis Pokaż wiadomość
Mam pytanie do mamusiek - czy Wasze maluszki często się teraz ruszają?Czytałam, że przed porodem dzieci są mniej aktywne, bo już mają mało miejsca, ale mój Adaś coś dzisiaj bardzo malutko się rusza I nie wiem za bardzo co robić - jak go pobudzić
no mniej się rusza, choć czuję go czasem
Natomiast był taki dzień, że nie ruszał się wcale, dopiero jak poruszałam "trochę"(tak mocniej) brzuchem, to raczył się wypiąć. Generalnie cieszę się , że w takim dniu jak tamten miałam stetoskop i mogłam usłyszeć jego serducho. Ale i tak byłam zestresowana, a w porywach optymizmu myślałam, czy to nie poród się zbliża.


Cytat:
Napisane przez Kancia Pokaż wiadomość
azzis mój zdecydowanie od jakiegos czasu mało się rusza. W zasadzie czesto ogranicza się do czkawki to wiem, ze zyje
w moim przypadku to jeszcze mała ilośc wód go ogranicza bo jak powiedział mój lekarz juz nie ma możliwosci "pływania" bo macica go bardziej okleja.
Jednak to stresujące teraz najczęsciej daje znać po jedzeniu i rano.

pozarłam ananasa i kupa
Taak. ja pożarłam ananasa przedwczoraj
i nietylko...



A dziś boli mnie na dole z przodu, nie przy szyjce i nie jak na miesiączkę. Poprostu boli tak jakby mi ktoś tam przywalił...
__________________
9.02.2010
pliwa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-08, 12:44   #4157
Kancia
Zakorzenienie
 
Avatar Kancia
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 9 656
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

pliwa
to ja dziś sobie zafunduje masaż sutków

za 2 dni zaczynam 39 tc mój Adi urodził się w łasnie w 39 tc, Tomasz tez mogłby zechcec juz wyjsc

coś Pyska nas ostatnio zaniedbuje
__________________
Kancia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-08, 12:45   #4158
mamaidy
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 357
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Na szczęście Maja już dziś dużo lepiej. Tylko Ida chora. Już zamówiłam wizytę u pediatry na jutro.

Celka ja tam żadnego prezentu nie kupowałam. Ida wiedziała, że urodzi się siostrzyczka. Mój mąż przyjechał z z Idą po nas do szpitala. Bardzo się cieszyła. Sama che mi wszystko podawać - pieluchy, chusteczki, lekarstwo na kolkę, chce kąpać (to pozwalam trzymać prysznic jak nalewamy wodę do wanienki). Oczywiście jest zazdrosna. Przez pierwsze dni chciała z nami spać. Podsumowując to ma ambiwalentne uczucia - czyli norma. Raz ją kocha, raz nie cierpi. Kiedyś powiedziała; "ce Maje wyzucić z domu" - takim spokojnym tonem, a dziś po obudzeniu "jestem siostzycką". Mówi o niej Majusia, Majecka.
Myślę, że trochę inaczej by było gdyby to był brat, bo inna płeć. Było by chyba łatwiej. Tak mi się wydaje
mamaidy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-08, 12:48   #4159
Kancia
Zakorzenienie
 
Avatar Kancia
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 9 656
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

mamaidy tez mam takie odczucie, ze jak jest inna płec to będzie łatwiej bo zawsze można powiedziec Ty jestes moją ukochaną córeczka a to jest mój ukochany synek. Jak jest ta sama płeć to się kłóci samo ze sobą bo skoro jedna jest ukochana to druga nie za bardzo tez moze byc

ciekawe jak tam Asiulka
__________________
Kancia jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-02-08, 12:51   #4160
ula 87
Zadomowienie
 
Avatar ula 87
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 916
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

pisze jedna reka , bo mam Zuzie na rekach
coś z nią dziś nie tak , spi tylko po pare minut , w jelitach jej ciagle bulgota i strasznie duzo bąków puszcza no i cały czas płacze a spi tylko na moich rekach
a przecież zjadam takie rzeczy , które mi tylko wolno

rozmawiałam wczoraj z mężem i powiedział że mama moze sobie gadać co chce a my i tak zrobimy po swojemu i że porozmawia z nią i powie jej że ma nie narzucać swojego zdania ( bo to nie pierwszy raz)

Cytat:
Napisane przez Sensuel Pokaż wiadomość
A ona ma taki wpływ na twojego TŻ żeby zmienić Waszą decyzję co do miejsca chrztu???Ja bym powiedziała mężowi o tej rozmowie.I osobiście zrobiłabym wszystko,aby było tak jak ja chce.
Może dlatego,że jestem tak cięta na moją teściową.
Wyobraź sobie,że ostatnio jak z teściami byłam zmuszona rozmawiać w Dzień Babci na skype,to oni mieli już listę imion dla naszego małego .Do koloru do wyboru.Dunskie,albo polskie jakie byś sobie życzyła.Oczywiście wg ich uznania że fajne.Bo ustaliliśmy z TŻ,że żadne z naszych rodziców nie pozna imienia wcześniej tj przed urodzeniem,aby potem nie trzeba było do porodu słuchać,że jakieś nie takie jest.
Będzie Dennis na 100%,ale im powiedzieliśmy,że forma robocza to Klemesik .


teściowa wybrała drugie imię dla Zuzi i myślała że się na nie zgodzę ach..." nadzieja matką ... "
Cytat:
Napisane przez zebra666 Pokaż wiadomość
Dziewczyny dziękuje Wam za wsparcie i podtrzymanie na duchu... Nikomu nie życzę tego co czułam kiedy odebrałam wyniki. Do teraz wszoku jstem, nie spałam od środy jak pisałam Kamyil... aż boję się połorzyć, że nie wstane na czas na karmienie małęgo a musi być 10 razy na dobę- wdzień co 2 h , w nocy 3 razy... masakra muszę budzik ustawić chyba...Strasznie to wszystko mnie zmieniło- czuję to od środka... Mam mętlik...
Bilirubina spadła w 3 dnio ze 170 do 103 czyli to żółtaczka od pokarmu... gdybym go miała teraz bym dostawiała do piersi małego z powrotem i byłoby już ok... ale straciłam go bezpowrotnie... ,musze gina zapytać czy musze brać tabletki na zanik pokarmu czy już napewno nic tam nie ma...
więcej napiszę jak dojde do siebie i wogóle, bo mam totalny mętlik
buziaczek na pocieszenie i pomyśł że teraz tylko lepiej będzie
Cytat:
Napisane przez bardotka_a Pokaż wiadomość
Zapomniałam napisać
Poród SN mała miała 3460 i 51 cm dostała 10 punktów
co się wymęczyłam to moje poród wywoływali mi oxy ale tylko dlatego, że wody były zielonkawe
Dostałam jakąś końska dawkę oxy aby szybko urodzić dla dobra małej albo jak nie robić cc.
I faza 3.40 II 30 min
Nie miałąm praktycznie przerw między skurczami brzuszno-krzyżowymi
Jak poźniej mówiły mi pielęniarki dawno sie nie spotkaly sie z takim przypadkiem jak ja, tyle wywoływania i taka dawka oxy, gratulowaly mi pozniej silnej woli ale powiem wam ja w szpitalu byłam już psychicznym wrakiem...
Gdyby nie tż nie wiem jakbym to wytrzymała
dla dzielnej mamusi
__________________
" Tylko niekiedy szczęście bywa darem , najczęściej trzeba o nie walczyć "
P.Coelho



Zuzia 27.01.2010
http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73q3br6dgn.png

Zębole
http://s2.pierwszezabki.pl/036/036140970.png?5725
ula 87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-08, 12:53   #4161
KarmazynowyKamyk
Zakorzenienie
 
Avatar KarmazynowyKamyk
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Wiadomości: 8 407
GG do KarmazynowyKamyk
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Hej, ja tylko na chwilkę

Pobierałyście kiedyś mocz do tych woreczków? Czy ja mam go zamontować i czekać z gołą pupą aż nasika czy założyć pieluchę, ubrać i czekać aż nasika...????

Dzisiaj chyba idę do gina... Jeśli Paulinka nie będzie dużej wojny robiła wieczorem mężowi... Musze jeszcze mu trochę ściągnąć do butelki w trakcie dnia...

TŻ pojechał z psiutą do weta dzisiaj, na szczęście wszytko w porządku, chociaż czekamy na wyniki badań jeszcze... Ale zabrał mi stelaż od wózka, bo w bagażniku trzymamy i nie byłyśmy na spacerku...

Cytat:
Napisane przez aldii Pokaż wiadomość
Kamyku a co to ten Debridat i na co ?
Na regulacje pracy jelit... Nie dość, że Paulina miała kolki, to jeszcze kupki raz na trzy dni... I wprawdzie to jest normalne, ale ona cały trzeci dzień płakała z bólu aż się udało... Teraz mam co dziennie jedną lub co dwa dni dwie kupki, ale zupełnie bezbolesne...

Cytat:
Napisane przez malinka118 Pokaż wiadomość
W piątek byłam u pediatry i pytałam o sapkę. Moja malutka też tak ma. Wydaje się, że ma pełny nosek, a jak psikam wodą morską, to nic nie da się ściągnąć. Jest to tak zwana sapka fizjologiczna i może się utrzymywać do 3 miesiąca. Nie zawsze jest to objaw alergii, ani kataru.
Też mi to mówiła położna, dzieci kichają bo inaczej nie potrafią opróżnić noska...

Cytat:
Napisane przez aldii Pokaż wiadomość
Mamuski, te co beda szczepily na pneumo.Na jaka szczepionke sie zdecydowalysci 7,10,czy 13-walentna ??
My dopiero będziemy szczepić około 5 miesiąca...
__________________
KarmazynowyKamyk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-08, 12:54   #4162
azzis
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 4 725
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Cytat:
Napisane przez Kancia Pokaż wiadomość
azzis mój zdecydowanie od jakiegos czasu mało się rusza. W zasadzie czesto ogranicza się do czkawki to wiem, ze zyje
w moim przypadku to jeszcze mała ilośc wód go ogranicza bo jak powiedział mój lekarz juz nie ma możliwosci "pływania" bo macica go bardziej okleja.
Jednak to stresujące teraz najczęsciej daje znać po jedzeniu i rano.

pozarłam ananasa i kupa
No mój też zawsze po jedzeniu był aktywny i woeczorem jak kładłam się spać.
Teraz troszkę popukuje, ale zdecydowanie mniej jak wcześniej. No ale rusza się to najważniejsze

A gdzie Ty się tak spieszysz??? jeszcze masz czas Z resztą nie ładnie się tak w kolejkę wtryniać :P - jesteś po mnie więc cierpliwie czekaj
__________________


Edytowane przez azzis
Czas edycji: 2010-02-08 o 12:56
azzis jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-08, 12:57   #4163
pliwa
Raczkowanie
 
Avatar pliwa
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 158
GG do pliwa
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Cytat:
Napisane przez Kancia Pokaż wiadomość
pliwa
to ja dziś sobie zafunduje masaż sutków

za 2 dni zaczynam 39 tc mój Adi urodził się w łasnie w 39 tc, Tomasz tez mogłby zechcec juz wyjsc

coś Pyska nas ostatnio zaniedbuje

no mi się generalnie lista już skończyła
__________________
9.02.2010
pliwa jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2010-02-08, 12:57   #4164
KarmazynowyKamyk
Zakorzenienie
 
Avatar KarmazynowyKamyk
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Wiadomości: 8 407
GG do KarmazynowyKamyk
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Cytat:
Napisane przez ula 87 Pokaż wiadomość
pisze jedna reka , bo mam Zuzie na rekach
coś z nią dziś nie tak , spi tylko po pare minut , w jelitach jej ciagle bulgota i strasznie duzo bąków puszcza no i cały czas płacze a spi tylko na moich rekach
a przecież zjadam takie rzeczy , które mi tylko wolno
U nas też się tak zaczęło... Ale najważniejsze nie daj sobie wmówić, że to twoja wina, bo tak naprawdę nie wiadomo od czego są kolki... Nie koniecznie od twojego jedzenia, a po prostu chyba z niedojrzałości układu pokarmowego... Paulinka ma wzdęty brzuszek niezależnie od tego co jem, a przeciez na sucharach nie będę, bo co z tego by było za mleko... Działajcie objawowo, żeby jej ulżyć, a w końcu samo przejdzie...
__________________
KarmazynowyKamyk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-08, 13:03   #4165
ula 87
Zadomowienie
 
Avatar ula 87
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 916
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Cytat:
Napisane przez KarmazynowyKamyk Pokaż wiadomość
U nas też się tak zaczęło... Ale najważniejsze nie daj sobie wmówić, że to twoja wina, bo tak naprawdę nie wiadomo od czego są kolki... Nie koniecznie od twojego jedzenia, a po prostu chyba z niedojrzałości układu pokarmowego... Paulinka ma wzdęty brzuszek niezależnie od tego co jem, a przeciez na sucharach nie będę, bo co z tego by było za mleko... Działajcie objawowo, żeby jej ulżyć, a w końcu samo przejdzie...
a jaki lek będzie najlepszy ?
dodam że robi kupki , ale po malucieńkich łyżeczkach ( jak bączka puści to coś tam wyleci )
__________________
" Tylko niekiedy szczęście bywa darem , najczęściej trzeba o nie walczyć "
P.Coelho



Zuzia 27.01.2010
http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73q3br6dgn.png

Zębole
http://s2.pierwszezabki.pl/036/036140970.png?5725
ula 87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-08, 13:05   #4166
Kancia
Zakorzenienie
 
Avatar Kancia
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 9 656
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

azzis no wtryniam się bo już mi się dłuzy ale to czy uda mi się wtrynić to wiesz ...

pliwa no to lipnie

ja chciałam sobie kupic tą herbate z liści malin i w żadnej aptece w której byłam nie mieli w markecie tez nie więc odpusciłam
__________________
Kancia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-08, 13:11   #4167
pysiamn
Zakorzenienie
 
Avatar pysiamn
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 10 932
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Hey lachony

Jestem jak pisalam wczoraj ...nie miałam już zwolnienia ....bo ostatnio moja gin wystawiła mi do 7 lutego i tak niedowierzajac że dotrzymam

A dziś 8 ! więc pojechałam do Mariotu...

Mojej gin nie było jest na 2 tyg urlopie
Myślałam że zbzikuje ...bo niechcialam brać wcześniej macierzyńskiego...

Naszczęście poszlam do mojej kochanej internitki

Dostałam 2 tyg L4 tak na wszelaki wypadek ...by nie biegać po kolejne zwolnienie jeśli bedzie konieczne

Dala mi skierowanie na morfologie i mocz ...razem z WR i HBS
Wyniki cieplutkie będę miała dziś o 19

No i załatwiła mi USG poza kolejnoscią....u najlepszego specjalisty

U Pysiolinki wszystko OK
Łożysko III stopień dojrzałości ...przepływy OK...reszta na miejscu...

Powiedział że z uwagi że jestem już po terminie zrobi USG najbardziej dokładnie jak potrafi ....i powiedział że nie wychodzi mniej niż 4kg

Dokładnie z USG wyszo że mala ma 4o tyg i 5 dni i waży 4kg!!!

Najważniejsze że wszystko OK

Aaaaaa i po raz kolejny potwierdził DZIEWCZYNKĘ


ot to tyle.......
idę się położyć( bo jeszcze Kuba spi) a ja nie moglam spać w nocy
i jestem padnięta

Może potem podczytam


Witamy BArdotkę z malutką w domku


Lila ...cudnie wyglądasz jako mamusia na spacerku
__________________

*** -12,5kg***
pysiamn jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-08, 13:16   #4168
azzis
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 4 725
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Cytat:
Napisane przez Kancia Pokaż wiadomość
azzis no wtryniam się bo już mi się dłuzy ale to czy uda mi się wtrynić to wiesz ...

pliwa no to lipnie

ja chciałam sobie kupic tą herbate z liści malin i w żadnej aptece w której byłam nie mieli w markecie tez nie więc odpusciłam
No mi też się dłuży ostatnimi czasy I z jednej strony chciałabym już, a zdrugiej jak sobie pomyślę to...

Najlepiej to chyba w jakimś zielarskim sklepie popytać o te liście z malin.
__________________

azzis jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-08, 13:22   #4169
Kancia
Zakorzenienie
 
Avatar Kancia
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 9 656
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

azzis tyleze średnio u mnie z chodzeniem bo znów mnie nawala spojenie takze odpusciłam sobie ta herbatkę

jutro jadę do ordynatora aż się boję z nim gadać bo jakieś mam dziwne uczucie, ze wszyscy Ci lekarze na wyższych stanowiskach to takie buce
__________________
Kancia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-08, 13:26   #4170
mamaidy
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 357
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Cytat:
Napisane przez KarmazynowyKamyk Pokaż wiadomość
Hej, ja tylko na chwilkę

Pobierałyście kiedyś mocz do tych woreczków? Czy ja mam go zamontować i czekać z gołą pupą aż nasika czy założyć pieluchę, ubrać i czekać aż nasika...????

Dzisiaj chyba idę do gina... Jeśli Paulinka nie będzie dużej wojny robiła wieczorem mężowi... Musze jeszcze mu trochę ściągnąć do butelki w trakcie dnia...

TŻ pojechał z psiutą do weta dzisiaj, na szczęście wszytko w porządku, chociaż czekamy na wyniki badań jeszcze... Ale zabrał mi stelaż od wózka, bo w bagażniku trzymamy i nie byłyśmy na spacerku...



Na regulacje pracy jelit... Nie dość, że Paulina miała kolki, to jeszcze kupki raz na trzy dni... I wprawdzie to jest normalne, ale ona cały trzeci dzień płakała z bólu aż się udało... Teraz mam co dziennie jedną lub co dwa dni dwie kupki, ale zupełnie bezbolesne...



Też mi to mówiła położna, dzieci kichają bo inaczej nie potrafią opróżnić noska...



My dopiero będziemy szczepić około 5 miesiąca...
No więc powinien to być woreczek specjalnie dla dziewczynki. Wymyj jej interesikpłatkiem nasączonym wodą z niewielkim dodatkiem nadmanganianu potasu. Tak żeby zmyć to co tłuste, kremy. Potem zacznij naklejać od tego miejsca między pochwą a odbytem, jak tu się dobrze naklei to dalej pestka. potem daj pieluszkę i najlepiej cyca to powinna od razu siknąć. Mi czasem 5 worków schodziło aż złapałam siki. Dlatego Ci to piszę tak dokładnie, bo dla mnie to był problem za każdym razem waliła kupę
mamaidy jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:25.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.