Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. III :-)

[marhalczar]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;17142839]Dziewczyny, a myślałyście nad drugim/kolejnym dzieckiem, ale adopcyjnym? Ja owszem (mąż ogólnie też, ale może nie w kontekście obecnej ciąży ). I to raczej taki maluszek większy, 3-4 letni, a nie noworodek.[/QUOTE]

Ja moja malutka mam dzieki FIV( po powaznej operacji jajnika i jajowodów)..., za rok chcemy jescze raz spróbowac i jak wyjdzie to ok, a jak nie to tez zastanawiamy sie nad adopcja siostry/braciszka dla naszej malej Amelii


---------- Dopisano o 14:48 ---------- Poprzedni post napisano o 14:41 ----------

Napisane przez Marta1122

hmmm nie było mnie tu z pół dnia i jakież fajniste tematy
Odnośnie tego tematu jestem troszke zawiedziona bo ciąża to miał to być najbardziej aktywny czas seksulany -tak sobie myślałam bynajmniej..no bo nie trzeba sie zabezpieczać itd..a tu sie okazuje że mój popęd spadł i to bardzo!!! tż l zachwycony krągłymi ksztaltami - do dziś mi mówi ze kręce go jak nigdy.ale co z tego jak boi sie już teraz zbliżenia,to samo ja-mam jakiś strach przed orgazmem bo łapie mnie jakis dziwny skurcz wtedy to jest jakieś chore!! chce wrócić do wcześniejszych czasów-powiedźcie że wrócą

Z moim facetem do niedawna bylo ok, ale po obejrzeniu niuni na 3D jakos niebardzo, mówi , ze ma do mnie respekt i do dziecka , jak dochodzi co do czego...robi sie blady jak sciana....,

...a ja sie smieje i mówie mu, ze do lipca niedaleko i bede juz po wszystkim, po porodzie , po wszystkim co za soba wiaze.


...z drugiej strony, u facetów tonormalne, obinza sie poziom hormonów u nich dzieki czemu tez obniza sie poped seksualny... , moze to i racja, ze faceci tez przechodza ciaze

Najwazniejsze , ze jest dla mnie przemily kochany, sciska, przytula , caluje ....

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Lea, ale zawsze można ustanowić rodzinę zastępczą - zwłaszcza, jak maluszek nie ma np. uregulowanej sytuacji prawnej, a wiadomo, że rodzice się nie zajmą dzieckiem. Wówczas jeszcze dostaje się pieniądze na dziecko.

[araczki]

Napisane przez kardashi

No własnie.. Ale jak tak myślę.. Dziecko maleńkie większość czasu śpi to te pajace jako piżamki na noc tylko

[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;17140754]początkowo- taki świeżak- 24godz/dobę jest ubrany w pajacyk/ śpiochy+body/kaftanik. bo skoro i tak śpi kilkanaście godzin na dobę, to nie ma sensu go przebierać, no chyba że na spacery, jeśli chcemy, żeby dzidek tak bardziej wyjściowo wyglądał.
A tak po miesiącu- dwóch, jak już między drzemkami są np. dwugodzinne pory aktywności, to można (ale nie trzeba) dzidka przebrać- ja to różnie robiłam, zależy jak mi się chciało. Dopiero jak Maksiu miał około pół roku, i między drzemkami były przerwy 4 godzinne to go przebierałam w inne ciuszki, żeby się wśród zabawek w piżamce nie tarzał. [/QUOTE]

Napisane przez gosiak0512

araczki na początku dziecko nie rozróżnia kiedy dzień kiedy noc.. na to miast po pewnym czasie kapnie się że kąpiel jest przed "dłuższą drzemką" i to może być dla dziecia znak że noc nadchodzi ubranka w zależności od pory roku w lato bodziak będzie najwygodniejszy i delikatne nie uciskowe skarpetki lub kocyk.. na wiosnę jesień pajac jak najbardziej bo jak się rozkopie w razie co to nie zmarznie ale np znam dziewczyny co ubierały w zimę i bodziak i pajac bo w domu średnio grzali.. wszystko zależy od tego jak będzie maluch miał na karczku ciepło i sucho jest prawidłowo

Dzieki kochane.
Wasze rady sa serio bezcenne

Napisane przez kitty241

Poczytajcie sobie co się u Bydgoszczanki w mieście wydarzyło..nie życze nikomu takiej sytuacji ale samej babeczce zazdroszczę tak lekkiego i szybkiego porodu http://polskalokalna.pl/wiadomosci/k...y-etat,1438116

Dobrze, ze to jeszcze nie czas bo pomyslalabym, ze to nasza Bydgos urodzila...
Ale jazda nieziemska...

Napisane przez kitty241

tak mnie "natchło" i się pstryknęłam...to my na 3 dni przed końcem 29 tygodnia i z 10 kg na plusie...nie widać tych kg-ów bo poszło w uda i brzuch a spodnie luźne a brzuch widac jaki

brzuchol wielgasny i sliczny Mi przypomina duzego orzecha ziemnego

My na walentynki idziemy gdzies do knajpy na zarcie jakies. Tutaj ten dzien nazywa sie ystävänpäivä - czyli dzien przyjazni

Wiecie, ja bym nie mogla chodzic z wlozona spirala. Jesli nawet bym jej nie czula to myslalabym o niej ciagle jako o wrogu bo druciana nie wlasna...

[marhalczar]

[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;17142590]nie, wcześniej stosowałam pigułki antykoncepcyjne.
ale ja mam lichą pamięć, więc wyglądało to tak, że co dwa-trzy dni połykałam hurtem kilka pigułek. Wtedy mogłam sobie na to pozwolić, chcieliśmy dziecko, ale teraz chcę mieć większą pewność. I jak tak poczytałam, popytałam, to z wszystkich metod anty właśnie wkładka wydaje mi się najlepsza dla mnie.

Mam tylko dwie znajome, które mają wkładkę- każda już prawie 3 lata, no i nie narzekają, chwalą sobie...
Ale zanim się zdecyduje, to jeszcze raz poczytam, popytam...[/QUOTE]

Moja znajoma tez ma wkladke od kilku lat i jest bardzo zadowolona...

Ja osobiscie nie mam z tym problemu, naturalnie nigdy nie zajde w ciazy (jestem po operacji i mam tylko jeden jajnik i jeden jajowód ale zamkniety), wiec wszelakie srodki antykoncepcyjne sa mi zbedne, uzywalam tylko raz do wyregulowania okresu ...

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;17143291]Lea, ale zawsze można ustanowić rodzinę zastępczą - zwłaszcza, jak maluszek nie ma np. uregulowanej sytuacji prawnej, a wiadomo, że rodzice się nie zajmą dzieckiem. Wówczas jeszcze dostaje się pieniądze na dziecko.[/QUOTE]
U nas jest sporo rodzin zastępczych, więc może kiedyś też się nad tym zastanowimy.
Jedyny plus to te wsparcie finansowe, pieniążki, dzięki którym dziecku niczego nie zabraknie.
Ale ja tak bym chyba nie umiała, bo pokochasz dziecko, zwiążesz się z nim emocjonalnie, a potem nagle okazuje się, że znalazła się "mamusia" i zabiera dziecko. Chyba by mi serce pękło.
Ale pożyjemy, dorośniemy, zobaczymy...

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Ale są różne sytuacje = np. w mojej szkole rodziną zastępczą jest babcia dziewczyny, która nie ma rodziców - to szybsze i łatwiejsze wyjście, niż adopcja.

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;17143773]Ale są różne sytuacje = np. w mojej szkole rodziną zastępczą jest babcia dziewczyny, która nie ma rodziców - to szybsze i łatwiejsze wyjście, niż adopcja.[/QUOTE]
tak, to inna sprawa.
Gorzej jak się jest rodziną zastępczą dla niespokrewnionego dzieciaczka... i nagle odnajdą się "nawróceni" rodzice i Ci zabiorą dziecko. To musi być straszne, nawet nie próbuję sobie wyobrazić, co czują takie dzieciaczki, które są tak przedmiotowo traktowane.

[liliputek]

Uff dziewczyny ale pedzicie...Ledwo nadazam.
DZiekuje wszystkim dziewczynom za powitanie.
Kropka, ale mnie rozczuliło Twoje zdjecie z kotkiem przytulonym do brzuszka. Takie milusinski ten kociak

Napisane przez dafreen

też pingwinkuję , a zaspa dobra, mięciutka
ale już więcej nie chcę klapać...

ja ostatnio jechałam metrem do lekarza, a między stacjami któtymi ja jeżdżę poruszają się głównie studenci i uczniowie... stanęłam blisko drze coby się potem z brzuchem nie pchać, wszyscy siedzę i oczywiście udają że nic nie widzą. koło mnie siedział taki chcłopaczek z 16-17 lat i tak mi co chwila zaglądał pod płaszczyk... płaszczyk mam krótki taki trochę z koła cięty i brzuszek widać głównie z dołu... chłopak tak zagląda, zagląda, przygląda się mnie, znów kuka pod płaszczyk, aż mi się głupio zrobiło... w końcu po 15 minutach jak już wysiadałam to pyta" to może chce Pani sobie usiąść?"

Tak ja tez sie juz przekonalam jak to jest z prawami kobie tw ciazy. Istnieja, ale tylko na papierze niestety. O kulturze i grzecznosci innych ludzi nie wspomne.

Napisane przez kees26

Gratuluję córeczki

Dziewczyny hormony szaleją. Dziś mąż fuknął na mnie, był zdenerwowany i się śpieszył a ja.....ryczałam jak głupia pół dnia aż mnie oczy pieką do teraz Nie wiem skąd taka reakcja - poczułam się rozżalona, że jestem w ciąży, sama w domu siedzę, jestem biedna i nie ma mi kto pączka przynieść a ten jeszcze głos na mnie podnosi...tak się poużalałam nad sobą i nie mogłam zatrzymać potoku łez....

Ehs skad ja to znam. Raz wydaje mi sie, ze mam cudownego meza, bo wszytsko zrobi w domy pozmywa ugotuje (ja nie moge za bardzo), a raz mi sie wydaje, ze jest ostatnim dupkiem, bo...nie umył podłogi Masakra jakas..

Napisane przez dafreen

mnie chyba stres przed porodowy łapie
jakaś taka jestem gruba i niegramotna; czuję się brzydka i beznadziejna...

Nono, bez takich słow Kobiety w ciazy zawsze wygladaja pieknie i wyjatkowo, tego sie trzymaj
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;17129107]Dziewczyny, to ja mam propozycję: każda zabiera tyłek w troki i do mnie przyjeżdża, machniemy remoncik szybciutko, nie będzie czasu na rozczulanie się i chandry miną
[/QUOTE]
No i prosze, na Szaje zawsze mozna liczyc i jej zaradnosc w kwestii chandry hehe..W razie czego ja sie pisze

Napisane przez sweet cherry

Dzień dobry



Aż mam ochotę na takie słodkości

A ja od paru dni wyglądam okropnie...Tak mnie wypryszczyło, że szok.
Włosy też mam jakieś takie nieładne.Słowem tragedia...
Muszę umówić się z fryzjerem i ściąć włosy.Chyba jakąś nową fryzurę sobie strzelę na poprawę nastroju

Ja tez musialam sciac włosy, bo strasznie mi wypadaly. Mialam za łopatki, teraz mam do ramion, ale nadal wypadaja. Tez mnie wypryszczylo, na szczescie na dekolcie wiec tak nie widac. Uroki ciazy
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;17141065]

ja sobie z małża rano skorzystałam no co, ma dzisiaj wolne, to co się będzie marnował

QUOTE]
Ale sie usmiałam..Prawidłowe podejscie

Napisane przez Marta1122

hmmm nie było mnie tu z pół dnia i jakież fajniste tematy
Odnośnie tego tematu jestem troszke zawiedziona bo ciąża to miał to być najbardziej aktywny czas seksulany -tak sobie myślałam bynajmniej..no bo nie trzeba sie zabezpieczać itd..a tu sie okazuje że mój popęd spadł i to bardzo!!! tż l zachwycony krągłymi ksztaltami - do dziś mi mówi ze kręce go jak nigdy.ale co z tego jak boi sie już teraz zbliżenia,to samo ja-mam jakiś strach przed orgazmem bo łapie mnie jakis dziwny skurcz wtedy to jest jakieś chore!! chce wrócić do wcześniejszych czasów-powiedźcie że wrócą

Jak zaszłam w ciaze, to tez małż mowil, ze ma na mnie ochote jak jeszcze nigdy dotad, szkoda tylko, ze mnie libido spadlo. A teraz z kolei mamy zakaz wspolzycia do konca ciazy, wiec coaż, siła wyzsza...Ale to dla dobra dziecka
[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;17143031]tak, kiedyś myślałam, TŻ generalnie też na tak, ale wciąż nie jestem na 100% przekonana, boję się, że mogłabym inaczej traktować dzieciaczka niż rodzone...- może to głupie , ale mam takie właśnie obawy...
No i druga sprawa- żeby zostać rodzicami adopcyjnymi trzeba spełniać sporo warunków, w tym finansowe, a my na tej najniższej krajowej jesteśmy, więc pewnie też byłby problem.
Nie wiem... może za te 8-10 lat właśnie o adopcji pomyślę.
Wiem, że jest dużo dzieciaczków które czekają na mamę i tatę...- sądzę, że mamy w sobie dość uczuć, żeby dzieciaczkowi stworzyć dom. Ale z drugiej strony bycie w ciąży jest dla mnie tak fajnym stanem, że chyba chciałabym to jeszcze raz kiedyś przeżyć.[/QUOTE]
Mysle dokladnie tak jak Lea. Bałabym sie, ze bede inaczej traktowala dziecko adoptowane a inaczej swoje rodzone. Kurcze, mysle ze trudno byc sprawiedliwym w takiej sytuacji i nie faworyzowac rodzonego dziecka.

Rozmawiałyscie dziewczyny o tyciu. Jestem w 21 tyg ciazy a przytylam jakies 3-4 kg. W normie podobno. Na razie rozstepow uniknelam na brzuchu i udach, za to na piersiach masakra, ale coż nie mozna miec wszystkiego.
Jak tak czytam, ile juz macie ciuszkow dla dzieci to az mi glupio, bo ja na razie nic. Bede musiala nadrobic. Nie bede za duzo kupowala, bo wiem ze sporo rzeczy nowych i prawie nowych bede miala po siostrzenicach i bratanku, ktory urodzil sie 19 stycznia. Ale sa oczywiscie rzeczy, ktore warto kupic nowe i na pewno zakupie.

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

tak sobie liczę na liście, ile córeczek , ile synków...
i wciąż przewaga "potwierdzonych" samczyków.:
23 dziewczynki i 29chłopców.

[xxNiuniaxx]

Witam, zamowilam sobie mustele na allegro za 78 zł + przesyłka, szok...
W aptece zawsze śpiewali około 150 zł

[margo80]

a ja się właśnie objadłam jak bąk i zamierzam teraz byczyć się na kanapie, z lapkiem na kolanach, przetrzepując all i nie tylko

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Nie wnikam, co Margoś będzie jeszcze przetrzepywala

Zrobiłam znów kajmak. Wlazłam na wagę u mamy, 69kg. Czyli 3kg na plusie, ważę się na tej wadze od początku ciąży... Ale i tak mi się wierzyć nie chce

Pogońcie mnie do nauki Jutro mam kolosa z socjologii zdrowia i choroby, fajne rzeczy, ale nie chce mi się uczyć, ja się pieruńsko uczyć nie lubię

[margo80]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;17144759]Nie wnikam, co Margoś będzie jeszcze przetrzepywala

Zrobiłam znów kajmak. Wlazłam na wagę u mamy, 69kg. Czyli 3kg na plusie, ważę się na tej wadze od początku ciąży... Ale i tak mi się wierzyć nie chce

Pogońcie mnie do nauki Jutro mam kolosa z socjologii zdrowia i choroby, fajne rzeczy, ale nie chce mi się uczyć, ja się pieruńsko uczyć nie lubię [/QUOTE]
sio do nauki!! idź przetrzepać notatki

ja się dziś ważyłam i wychodzi, że przybywa. mam teraz jakieś 6-7kg więcej, ale przy mojej wiecznej niedowadze, to należy uznać za duży sukces. faktem jest, że ruszam się mniej, bo siedzę na L4, a to sprzyja przybieraniu. generalnie bardziej się cieszę niż rozpaczam

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;17144759]

Pogońcie mnie do nauki Jutro mam kolosa z socjologii zdrowia i choroby, fajne rzeczy, ale nie chce mi się uczyć, ja się pieruńsko uczyć nie lubię [/QUOTE]
już Cię tu nie ma... uciekaj!!!

[kardashi]

[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;17141993]to trzeba pozycje zmienić.
obczytałam Durex Playa- nic nie pisze, że w ciąży nie wskazany. .. wiec mam nadzieję, że nie zaszkodzi. A zakupiłam wiśniowy. [/QUOTE]

My tez mamy wiśniowy i jak Gosiak napisała ze nie stosowac w ciazy to się przeraziłam, bo wczesniej nie przyszlo mi do głowy Ale nic takiego nie ma..

A co do anty.. Ja po porodzie mam zamiar brac pigułki zastanawiają mnie tez te plastry.

Wiecie co.. tak sie wkurzyłam! Już kilka razy było tak! siedze w domu całe dnie. Nikt nie dzwoni domofonem, pozniej patrze w skrzynce - awizo. Teraz wyszłam z psem i jak zwykle zaglądam do skrzynki, a wśrod ulotek AWIZO z wczorajsza datą Pacanom nie chce się wchodzić na góre i od razu wypisują awizo czy co..

Nosz kurrr. Wysłałam brata po tą paczkę i dzwoni do mnie bo głupia pinda na poczcie pyta sie czy to miała być paczka czy list A skad ja mam wiedzieć jak zapakowali to Mają na awizo napisane, niech szukają a nie mnie sie pytaja co to miało byc bo znaleźć nie mogą..

[gosiak0512]

poszedł człowiek na drzemkę a te produkują i produkują..

kardashi lea czytałam na tym nowym żelu białe opakowanie ma i nie wolno reszty nie sprawdzałam

i proszę mi tu o zbliżeniach nie pisać bo ja słomiana wdowa jestem ale jutro już wraca

[kasiaaX]

[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;17142590]nie, wcześniej stosowałam pigułki antykoncepcyjne.
ale ja mam lichą pamięć, więc wyglądało to tak, że co dwa-trzy dni połykałam hurtem kilka pigułek. Wtedy mogłam sobie na to pozwolić, chcieliśmy dziecko, ale teraz chcę mieć większą pewność. I jak tak poczytałam, popytałam, to z wszystkich metod anty właśnie wkładka wydaje mi się najlepsza dla mnie.

Mam tylko dwie znajome, które mają wkładkę- każda już prawie 3 lata, no i nie narzekają, chwalą sobie...
Ale zanim się zdecyduje, to jeszcze raz poczytam, popytam...[/QUOTE]

Bo chyba pigułek to nie mozna tak od razu po ciązy nie? Ja nie brałam już X lat... jako młoda dziewczyna, jak zaczynałam współżycie to tak, ale potem juz albo prezerwatywy albo wcale Ale teraz to tez chcemy jesscze z drugim dzieckiem pare lat zaczekać, az się sytuacja zawodowa moja i mieszkaniowa nasza ustabilizuje na tyle, więc na pewno zaczne brac hormony. Tylko odczekam tyle ile trzeba (tez musze doczytać)

Napisane przez Marta1122

hmmm nie było mnie tu z pół dnia i jakież fajniste tematy
Odnośnie tego tematu jestem troszke zawiedziona bo ciąża to miał to być najbardziej aktywny czas seksulany -tak sobie myślałam bynajmniej..no bo nie trzeba sie zabezpieczać itd..a tu sie okazuje że mój popęd spadł i to bardzo!!! tż l zachwycony krągłymi ksztaltami - do dziś mi mówi ze kręce go jak nigdy.ale co z tego jak boi sie już teraz zbliżenia,to samo ja-mam jakiś strach przed orgazmem bo łapie mnie jakis dziwny skurcz wtedy to jest jakieś chore!! chce wrócić do wcześniejszych czasów-powiedźcie że wrócą

U nas tak samo -ja - mniejsze libido, mąż - mowi że teraz to on mysli głównie o dziecku

Napisane przez marhalczar

Ja moja malutka mam dzieki FIV( po powaznej operacji jajnika i jajowodów)..., za rok chcemy jescze raz spróbowac i jak wyjdzie to ok, a jak nie to tez zastanawiamy sie nad adopcja siostry/braciszka dla naszej malej Amelii


---------- Dopisano o 14:48 ---------- Poprzedni post napisano o 14:41 ----------



Z moim facetem do niedawna bylo ok, ale po obejrzeniu niuni na 3D jakos niebardzo, mówi , ze ma do mnie respekt i do dziecka , jak dochodzi co do czego...robi sie blady jak sciana....,

...a ja sie smieje i mówie mu, ze do lipca niedaleko i bede juz po wszystkim, po porodzie , po wszystkim co za soba wiaze.


...z drugiej strony, u facetów tonormalne, obinza sie poziom hormonów u nich dzieki czemu tez obniza sie poped seksualny... , moze to i racja, ze faceci tez przechodza ciaze

Najwazniejsze , ze jest dla mnie przemily kochany, sciska, przytula , caluje ....

ach to nie wiedziałam, że u facetów jest to sposowdowane hormonami...ciekawe

[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;17144158]tak sobie liczę na liście, ile córeczek , ile synków...
i wciąż przewaga "potwierdzonych" samczyków.:
23 dziewczynki i 29chłopców. [/QUOTE]

ostatnio same córeczki sie ujawniały więc myśłam że juz mniej więcej po równo a tu nie...

Napisane przez margo80

sio do nauki!! idź przetrzepać notatki

ja się dziś ważyłam i wychodzi, że przybywa. mam teraz jakieś 6-7kg więcej, ale przy mojej wiecznej niedowadze, to należy uznać za duży sukces. faktem jest, że ruszam się mniej, bo siedzę na L4, a to sprzyja przybieraniu. generalnie bardziej się cieszę niż rozpaczam

Pozazdrościć

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

Napisane przez kasiaaX

Bo chyba pigułek to nie mozna tak od razu po ciązy nie? Ja nie brałam już X lat... jako młoda dziewczyna, jak zaczynałam współżycie to tak, ale potem juz albo prezerwatywy albo wcale Ale teraz to tez chcemy jesscze z drugim dzieckiem pare lat zaczekać, az się sytuacja zawodowa moja i mieszkaniowa nasza ustabilizuje na tyle, więc na pewno zaczne brac hormony. Tylko odczekam tyle ile trzeba (tez musze doczytać)

Pewnie nie można jak się piersią karmi, no i chyba trzeb albo pierwszego okresu zaczekać, bo pierwsza pigułkę bierze się w pierwszym dniu okresu.

[gosiak0512]

kasia jak mi się połóg skończył to poszłam na kontrolną wizytę do gina i wtedy poprosiłam o tabsy dla karmiących i dostałam bez problemu, mimo iż mi odradzała bo jak karmię regularnie to powinnam nie zajść w ciążę ale ja wolałam się zabezpieczyć na wszelki wypadek bo nie chciałam w razie co z dwoma bobasami dawać rady bo bym nie dała pewnie.. jak skończyłam karmić to mi kazała tylko poczekać na okres i normalne dała już i po normalnych jak odstawiłam to miesiąc i w ciążę zaszłam bez problemu.

[hanjah]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;17139747]

Robicie coś w "walę-w-tynki"? Małż pracuje, ja na uczelni, idziemy sobie dzisiaj gdzieś coś wszamać pysznego [/QUOTE]

W niedzielę tż będzie odsypiał nockę a ja na 10 do pracy Może wieczorem gdzieś pójdziemy ale to będzie zależeć jak się będę czuć.

Wróciliśmy z tesco-wykupiłabym wszystkie te piękne ciuszki
A póki co kupiliśmy 3 szt. bodziaków z długim rękawem (niestety trzy takie same, ale cena przystępna). Później wrzucę zdjęcie

[kasiaaX]

[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;17145453]Pewnie nie można jak się piersią karmi, no i chyba trzeb albo pierwszego okresu zaczekać, bo pierwsza pigułkę bierze się w pierwszym dniu okresu.[/QUOTE]

No tak

Napisane przez gosiak0512

kasia jak mi się połóg skończył to poszłam na kontrolną wizytę do gina i wtedy poprosiłam o tabsy dla karmiących i dostałam bez problemu, mimo iż mi odradzała bo jak karmię regularnie to powinnam nie zajść w ciążę ale ja wolałam się zabezpieczyć na wszelki wypadek bo nie chciałam w razie co z dwoma bobasami dawać rady bo bym nie dała pewnie.. jak skończyłam karmić to mi kazała tylko poczekać na okres i normalne dała już i po normalnych jak odstawiłam to miesiąc i w ciążę zaszłam bez problemu.

A czytałam, że jak sie karmi to własnie najłatwiej zajśc bo nie wiadomo kiedy owulacja a ona przeciez jest...więc dobrze, że sie zabezpieczalas dodoatkowo. Ja równiez nie będę ryzykować.

[gosiak0512]

hanjah ja całą wyprawkę w tesco cheeroky zrobiłam takie to słodkie
kasia ale w czasie karmienia nie maszokresu więc nie masz jakby owulacji a ona właśnie jest i masz rację bo od jakiegoś czasu się pojawia że jednak można i że karmienie piersią nie jest zabezpieczeniem przed ciążą.. zresztą moja koleżanka karmi i jest w ciąży

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Gosiu, w trakcie karmienia jak najbardziej można zajść w ciążę

[kardashi]

W końcu mam swój ochraniacz

[hanjah]

Nasz pierwszy ciuszkowy zakup:

[Silpe]

Napisane przez kropka75

Piękne.

To są pączki?

Nie , to sa tz.roze karnawalowe -ciasto jak na faworki. Troche wiecej z tym roboty ale ladnie wygladaja Mam jeszcze troche - zapraszam

Napisane przez dafreen

mnie chyba stres przed porodowy łapie
jakaś taka jestem gruba i niegramotna; czuję się brzydka i beznadziejna...

Mnie chandra lapie jak na wage wchodze - czuje sie niezgrabna jak foka tylko patrzec jak osiagne nastepny etap i zamienie sie w morswina

Napisane przez araczki

pysznie wygladaja te ciasteczka

Ja wiosny nie wolam bo nie wierze, ze w tym roku przyjdzie. Zima jest nieublagalna w tym roku

Ja juz mam dosc zimy i ciagle sie martwie o moje karpiki koi , czy dadza sobie rade , bo to ich pierwsza zima w tym klimacie a do tego od razu z takim mrozem .

Napisane przez iza240

Co do wagi to ja się nie powinnam odzywać bo przytyłam 300gram.
.

Napisane przez marhalczar

Przy okazji wpadlam do centrum handlowego poogladac troche ciuchy i przy okazji dokupilam dla malej 2 pizamki, 2 spodenki bawelniane i spodenki sztruksowe do sweterka, który juz wczesniej kupilam..

Poznaje zakupy z C&A Moje dziecie ma juz taki sam pajacyk jak na 1 fotce
Ja mam radar nastawiony na C&A jak by co

Napisane przez kardashi

A to moje ostatnie ciuszki
Spodenki są w kolorze sweterka, a wyszły trochę inne

Ladny sweterek

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;17139747]

Robicie coś w "walę-w-tynki"? Małż pracuje, ja na uczelni, idziemy sobie dzisiaj gdzieś coś wszamać pysznego [/QUOTE]

W tym roku jakos nie mam pomyslu na cos extra , ale kupilam forme serce i machne torta mojemu a z tego co kojaze to moj ma zaplanowane wyjscie do restauracji hiszpanskiej , bo od dawna sie tam wybieramy i nie mozemy dotrzec

Napisane przez Miira

Tak sobie pomyślałam, jak będzie dziwnie jak po porodzie będzie się znów trzeba przestawić na jakieś środki anty...

Tez nie wiem jak to bedzie przez ostatnie dwa lata nic nie stosowalismy bo byly staranka ( troche nam zeszlo nie ) wczesniej byly tabletki , a teraz ?? nie wiem jeszcze, a le wiem , ze zrobie sobie moze 2 latka przerwy i bedziemy sie starac o nastepne .

Przyzwyczailismy sie juz do bzykanka bez ochrony , wiec bedzie ciezko a teraz to i tak ja nie zabardzo mam ochotke , gdzies mi sie ta funkcja odpowiedzialna za sex uszkodzila
Moj ma tylko biede bo to niewyzyty samiec jest Wczoraj stwierdzil , ze musi mi w kaledarzu zapisywac kiedy pora na bzykanko bo sie zapominam , na szczescie jest wyrozumialy i dajemy sobie rade
I jakos moj wyglad foczy mu nie przeszkadza

[cate_]

[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;17141993]to trzeba pozycje zmienić.
obczytałam Durex Playa- nic nie pisze, że w ciąży nie wskazany. .. wiec mam nadzieję, że nie zaszkodzi. A zakupiłam wiśniowy. [/QUOTE]
Zmieniam ale ciężko mi to teraz przychodzi ze względu na bóle kręgosłupa

Napisane przez kropka75

To ja będę w ramach anty zaciskać kciuki, bo tego czegoś włożyć sobie nie dam, nie ma bata.

A te kciuki to chociaż skuteczne, bo może też spróbuję
[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;17142590]

Mam tylko dwie znajome, które mają wkładkę- każda już prawie 3 lata, no i nie narzekają, chwalą sobie...
Ale zanim się zdecyduje, to jeszcze raz poczytam, popytam...[/QUOTE]
Znam kobietę która mimo wkładki zaszła w ciążę

[liliputek]

Napisane przez kardashi

W końcu mam swój ochraniacz

Świetny. Podoba mi sie w ogole kolor kremowy dla dziecka, nie tyko w ciuszkach ale tez wlasnie w otoczeniu.

Napisane przez hanjah

Nasz pierwszy ciuszkowy zakup:

Bardzo ładny ten Wasz pierwszy ciuszkowy zakup.
Ja az sie boje wchodzic do dzieciecych sklepow, bo obawiam sie, ze moglabym wpasc w prawdziwy szal zakupowy. Ubranka dla dzieci sa takie slodkie a ja jestem zbyt slaba, zebym sie im opierac.

Dziewczyny tak mowicie o dołku, i tez mnie złapał nie wiedziec czemu. To chyba przez te zimowa aure, ja sie juz nie moge doczekac wiosny.

[Marta1122]

wpadłam na chwile was poczytać, powiem Wam że mnie teściowa już uprzedziła że po porodzie trzeba uważać, bo ona nie uważała i gdy mój tż miał 2 miesiące zaszła w ciąże !!

[kees26]

Napisane przez kropka75

Laski, zapisałyście się już do szkoły rodzenia? Wiecie coś o programie w Waszych szpitalach?

Ja się załamałam wczoraj... Okazało się, że w szpitalu obok mnie, gdzie miałam chodzić w ogóle nie ma ćwiczeń, tylko wykłady i film pokazują...

Kropka, ja się zapisałam od 8 -31 marca, 2 razy w tygodniu, płacę 430 zł. Ale czytałam opinie na necie i rozmawiała ze znajomą, że super szkoła: jest teoria, zajęcia z położnymi, psychologami, ginekologami - do każdego wykładu osobny specjalista. No i oczywiście w drugiej części spotkania ćwiczenia oddechowe i takie ogóle dla kobiet w ciąży. Ale ta szkoła akurat nie jest związana z jakimś konkretnym szpitalem i w sumie dla mnie dobrze, bo ciągle waham się między 2 szpitalami

Napisane przez yolanda9

Ja dzisiaj byłam u gina państwowego i na razie wszystko oki.... a co najlepsze zbadał mnie na fotelu i mówi, że szyjka zamknięta i jest oki tylko nie wiem jaka jest długość... posłuchaliśmy serduszka: początkowo nie mógł go odnaleźć, ale na szczęście po chwili się udało no i następna wizyta za cztery tygodnie... po prostu super są te wizyty

Super, że wszystko ok

Szaja, zapomniałam odnieść się do Twojej sytuacji z mieszkaniem: tak jak pisały wcześniej dziewczyny, też uważam, że jeśli macie możliwość to naprawdę warto zakasać rękawy i zamienić na większe. Docenicie te dodatkowe metry jak pojawi się dzidzia a wraz z nią wózek, łóżeczka, leżaczki i masa innych pierdółek - a wiadomo ile to zajmuje miejsca. Życzę powodzenia z mieszkankiem