Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVI - Strona 56 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum ślubne

Notka

Forum ślubne Forum ślubne - zanim staniecie na ślubnym kobiercu, możecie tutaj podyskutować na tematy jak: suknie, stroje dla świadków, wybór wizażystki i fryzjerki itd.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-02-14, 12:07   #1651
klion78
Zadomowienie
 
Avatar klion78
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: moja kanapa
Wiadomości: 1 645
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVI

Cytat:
Napisane przez india83 Pokaż wiadomość
A ja jak wstałam to mnie zatkało... koło łóżka stała ogromniasta kartka, pluszowy prosiaczek i moj ulubiony zapach Dreaming.Oczywiscie byłam zachwycona, a jedoczesnie troszkę zła, bo nie mieliśmy sobie robic prezentów i teraz mi tak niezrecznie.
Pamiętam jak kiedyś dostałam od Tż ogromnego pluszowego kubusia puchatka. Myślałam że go zabiję Nie miałam gdzie go postawic i zajmował pół mojego pokoju. Mama też nie była zbyt szczęśliwa bo zbierał się w nim kurz. Masakra. Na szczęście teraz męczą się z nim kolejne pokolenia

Maja 102 ... pokazałaś już twarzyczkę.... widzę że teraz pora na całą sylwetkę
klion78 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-14, 12:09   #1652
martucha84
Zakorzenienie
 
Avatar martucha84
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk:)
Wiadomości: 13 438
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVI

Cytat:
Napisane przez aniaaa84 Pokaż wiadomość
Martuś dla Zuzi
hahaha myslisz ze jej sie spodoba?
aaa asie pamietam to kuzynka meza Rybulki

Cytat:
Napisane przez MisQa Pokaż wiadomość
gęstnieje bez żadnych żelatyn
mojego sernika juz prawie pół nie ma, mężuś wczoraj się dorwał
wowww to musil byc pyszny..

Cytat:
Napisane przez klion78 Pokaż wiadomość
Witajcie.
Co do sukni ślubnej to, skoro piszecie że kupują, może zdecyduję się ją wystawic. Nie zajmuje wprawdzie zbyt wiele miejsca, ale przecież i tak nigdy więcej jej nie założę. I nawet gdybym chciała zaostawic dla ewentualnej córeczki to mało prawdopodobne by yła tak niska jak ja
Apropo córeczki ... rozmawiamy z Tż o dziecku, staramy się, ale jak tak patrzeę na Tż to mam wątpiwości czy on może miec dzieci, a dokładnie rzecz ujmując czy on może miec dzieci w naszym mieszkaniu. W piątek kilka godzin były u nas dzieci mojego brata (6 i 2 latka). Jak zaczęły się bawic to Tż o mało wylewu nie dostał. Ciągle martwił się o swoje czyste ściany (że pobrudzą), o łóżko (że zarwą), o laptopa (że popsują), o telewizor (że rozlegulują), o okna (że powybijają). No mówię Wam...myśmy z dzieciakami się super bawili a Tż bladł z minuty na minutę. Ale oczywiście on sobie wyobraża że jego dziecko będzie siedziało cały dzień w bezruchu w jednym miejscu.
upsss.... ej no to normalne ze dzieci sa dziecmi i wariuja... moze jak bedzie mial swoej to sie zmieni... zagadaj z nim o tym

Cytat:
Napisane przez kliwia Pokaż wiadomość
ja swojej sukni tez jeszcze nie sprzedalam. Ale niech sobie wisi na allegro, malo to kosztuje przeciez.

A co do meza i wczorajszej rozmowy, oczywiscie placzliwej
POwiedzialam mu ze te moje sny sa zwiazane z instynkltem maciezynskim, i ze one sa tak realistyczne ze czuje bol etc. I ze placze i jets mi smutno dlatego ze nie mozemy miec dziecka.
A mąż na to: No jeśli masz tak silny instynkt to ja nie mam zamiaru go stopować. I powiedział że bedziemy się starać o dziecko. I że damy jakoś radę.
I się przy tym npoplakal, bo powiedział, że wzruszylo go to co powiedzialam. I ze tak bardzo mnie kocha etc
Świadomość pewnych rzeczy zmienia poczucie rzeczywistości.


A wczoraj bylismy na 1 walentynkowym prezencie - w teatrze.
Z grazyna wolszczaj, piotrem gąsowskim i poniedzialkiem - ale tego ostatniego zabraklo na scenie. Nie wiemy why
Dostałam tez wczoraj na otarcie lez ksiazkę
ciesze sie... bardzo... widzis wszytko bedzie dobrze... ja tez dostalam ksiazke

Cytat:
Napisane przez MisQa Pokaż wiadomość
kliwia - to super, ze TZ tak do tego podszedl

a ja takie pytanko mam - co mozna fajnego kupic 2 - 2 i pół rocznemu dziecku? bo wybieram sie do przyjaciółki i musze coś dla jej synka kupić a jakos pomysłu za bardzo nie mam
ja mam urodziny chrzesnicy - 2 latka konczy i tez nie mam pojecia co kupic...

Cytat:
Napisane przez india83 Pokaż wiadomość
Ja dla mojego przygotowałam z okazji walentynek sernik z serduszkiem i na poduszcze zostawiłam mu recznie robioną kartke (wrocił z nocki).
A ja jak wstałam to mnie zatkało... koło łóżka stała ogromniasta kartka, pluszowy prosiaczek i moj ulubiony zapach Dreaming.Oczywiscie byłam zachwycona, a jedoczesnie troszkę zła, bo nie mieliśmy sobie robic prezentów i teraz mi tak niezrecznie.
Ech szkoda, że jestem chora nawet mężusiowi nie mogłam się odwdzięczyc ...z bolącym gardłem i zatkanym nosem cięzko myślec o igraszkach.
no przeciez zrobilas mu kartke dalas sernik... to naprawde piekne prezenty..

Cytat:
Napisane przez asi_kol Pokaż wiadomość
Witam wszystkie żonki, mamusie i udzielające sie dziewczyny Zostałam wywołana przez aniaaa84
Obiecałam, ze się tu u Was odezwę. Oj... kiedy to ja się udzielałam na Pannach Młodych 2009, chyba w II części. Większosć w Was mnie pewnie nie pamięta. Podczytuję Was czasami, bo wizaż uzależnia Fajnie się czyta jakie jesteście szczęśliwe i jak Wam sie świetnie układa. Tym, które mają jakieś zmartwienia życzę zeby wszystko się korzystniee rozwiazało. A ja - od miesiąca jestem szczęśliwą żoną. Chyba ostatnia z Was wszystkich stanęłam na ślubnym kobiercu. Wszystkie te przeżycia są jeszcze bardzo świeże i uwielbiam do nich wracać. Założyłam wątek z krótką relacją, wiec jeśli macie ochotę zajrzeć to zapraszam http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=404782 . Może uda mi się teraz troszkę częśiej do Was zaglądać i uczestniczyć w pogaduchach. W każdym razie pozdrawiam wszystkie
witaj juz ide zobaczyc... i oczywiscie ze cie pamietamy
__________________
Lubię pikniki na skraju drogi I lubię jadać w restauracjach Ciszy uwielbiam słuchać w górach I lubię bywać w gwarnych miastach
martucha84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-14, 12:24   #1653
Katunia:)
Zakorzenienie
 
Avatar Katunia:)
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 3 623
GG do Katunia:)
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVI

Czesc dziewczynki
Pozdrowienia z lozka hiii
Ja mam na razie leniuchujace walentynki hiii maz w pracy a ja w lozka przezd tv i nie mam zamiary szybko z niego wychodzic
Wczoraj mialam pelen dom gosci i pol dnia gotowania wiec dzis zasluzony odpoczynek
zaraz ponadrabiam co tu piszecie...
Katunia:) jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-14, 12:39   #1654
201803111825
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 9 445
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVI

Treść usunięta
201803111825 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-14, 12:39   #1655
Maja102
Zakorzenienie
 
Avatar Maja102
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 21 053
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVI

Cytat:
Napisane przez klion78 Pokaż wiadomość
Pamiętam jak kiedyś dostałam od Tż ogromnego pluszowego kubusia puchatka. Myślałam że go zabiję Nie miałam gdzie go postawic i zajmował pół mojego pokoju. Mama też nie była zbyt szczęśliwa bo zbierał się w nim kurz. Masakra. Na szczęście teraz męczą się z nim kolejne pokolenia
moja siostra kiedyś dostała pluszowego, wielkiego i kudłatego lwa. Tez się strasznie brudził
Cytat:
Napisane przez klion78 Pokaż wiadomość
Maja 102 ... pokazałaś już twarzyczkę.... widzę że teraz pora na całą sylwetkę

zrobiłam się na blond i zmieniłam płeć, a co!

Walę tynki Wypachniłam się cud-miód perfumami, leże i pachnę Zaraz jakiś dobry film akcji wrzucę
__________________
Ubieram się na czarno, bo jestem z Nilfgaardu

Edytowane przez Maja102
Czas edycji: 2010-02-14 o 12:40
Maja102 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-14, 12:39   #1656
klion78
Zadomowienie
 
Avatar klion78
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: moja kanapa
Wiadomości: 1 645
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVI

Cytat:
Napisane przez martucha84 Pokaż wiadomość
upsss.... ej no to normalne ze dzieci sa dziecmi i wariuja... moze jak bedzie mial swoej to sie zmieni... zagadaj z nim o tym
Otóż ja z nim rozmawiałam .... i on twierdzi że jego dzieci będą spokojniejsze ... MARZYCIEL

Rosette to chyba jakieś cholerne prawo serii. Musi się kiedyś skończyc.

Maja102 wolałam Cię w ciemniejszych włosach i z mniejszą klatą!!!

Edytowane przez klion78
Czas edycji: 2010-02-14 o 12:45
klion78 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-14, 12:43   #1657
201803111825
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 9 445
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVI

Treść usunięta
201803111825 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-14, 12:46   #1658
Katunia:)
Zakorzenienie
 
Avatar Katunia:)
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 3 623
GG do Katunia:)
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVI

Cytat:
Napisane przez klion78 Pokaż wiadomość
Witajcie.
Co do sukni ślubnej to, skoro piszecie że kupują, może zdecyduję się ją wystawic. Nie zajmuje wprawdzie zbyt wiele miejsca, ale przecież i tak nigdy więcej jej nie założę. I nawet gdybym chciała zaostawic dla ewentualnej córeczki to mało prawdopodobne by yła tak niska jak ja
Apropo córeczki ... rozmawiamy z Tż o dziecku, staramy się, ale jak tak patrzeę na Tż to mam wątpiwości czy on może miec dzieci, a dokładnie rzecz ujmując czy on może miec dzieci w naszym mieszkaniu. W piątek kilka godzin były u nas dzieci mojego brata (6 i 2 latka). Jak zaczęły się bawic to Tż o mało wylewu nie dostał. Ciągle martwił się o swoje czyste ściany (że pobrudzą), o łóżko (że zarwą), o laptopa (że popsują), o telewizor (że rozlegulują), o okna (że powybijają). No mówię Wam...myśmy z dzieciakami się super bawili a Tż bladł z minuty na minutę. Ale oczywiście on sobie wyobraża że jego dziecko będzie siedziało cały dzień w bezruchu w jednym miejscu.
dzieci to dzieci i ich zywiolem jest ruch ! jak bedziecie miec wlasne to tz sie przekona ze szczesliwe dziecko jest wazniejsze niz czysta sciana w domu ! sciany mozna pomalowac i radosc dziecka jest bezcenna !

Cytat:
Napisane przez kliwia Pokaż wiadomość
ja swojej sukni tez jeszcze nie sprzedalam. Ale niech sobie wisi na allegro, malo to kosztuje przeciez.

A co do meza i wczorajszej rozmowy, oczywiscie placzliwej
POwiedzialam mu ze te moje sny sa zwiazane z instynkltem maciezynskim, i ze one sa tak realistyczne ze czuje bol etc. I ze placze i jets mi smutno dlatego ze nie mozemy miec dziecka.
A mąż na to: No jeśli masz tak silny instynkt to ja nie mam zamiaru go stopować. I powiedział że bedziemy się starać o dziecko. I że damy jakoś radę.
I się przy tym npoplakal, bo powiedział, że wzruszylo go to co powiedzialam. I ze tak bardzo mnie kocha etc
Świadomość pewnych rzeczy zmienia poczucie rzeczywistości.


A wczoraj bylismy na 1 walentynkowym prezencie - w teatrze.
Z grazyna wolszczaj, piotrem gąsowskim i poniedzialkiem - ale tego ostatniego zabraklo na scenie. Nie wiemy why
Dostałam tez wczoraj na otarcie lez ksiazkę
KOCHANY TEZ MEZUS ! To owocnego staranka ;p

Cytat:
Napisane przez asi_kol Pokaż wiadomość
Witam wszystkie żonki, mamusie i udzielające sie dziewczyny Zostałam wywołana przez aniaaa84
Obiecałam, ze się tu u Was odezwę. Oj... kiedy to ja się udzielałam na Pannach Młodych 2009, chyba w II części. Większosć w Was mnie pewnie nie pamięta. Podczytuję Was czasami, bo wizaż uzależnia Fajnie się czyta jakie jesteście szczęśliwe i jak Wam sie świetnie układa. Tym, które mają jakieś zmartwienia życzę zeby wszystko się korzystniee rozwiazało. A ja - od miesiąca jestem szczęśliwą żoną. Chyba ostatnia z Was wszystkich stanęłam na ślubnym kobiercu. Wszystkie te przeżycia są jeszcze bardzo świeże i uwielbiam do nich wracać. Założyłam wątek z krótką relacją, wiec jeśli macie ochotę zajrzeć to zapraszam http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=404782 . Może uda mi się teraz troszkę częśiej do Was zaglądać i uczestniczyć w pogaduchach. W każdym razie pozdrawiam wszystkie
Witaj widze ze jestes z mojej okolicy a ten kosciolek jakis taki znajomy? Mozna zapytac gdzie to?

Cytat:
Napisane przez 201803111825 Pokaż wiadomość
Treść usunięta
ojjjj wspolczuje nie martw sie, pogotowie zawsze zabiera po ataku padaczki (moj maz pracuje w pogotowiu) na pewnoe teraz mu nic nie bedzie a bedzie pod fachowa opieka
Katunia:) jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-14, 12:48   #1659
klion78
Zadomowienie
 
Avatar klion78
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: moja kanapa
Wiadomości: 1 645
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVI

Cytat:
Napisane przez Katunia:) Pokaż wiadomość
dzieci to dzieci i ich zywiolem jest ruch ! jak bedziecie miec wlasne to tz sie przekona ze szczesliwe dziecko jest wazniejsze niz czysta sciana w domu ! sciany mozna pomalowac i radosc dziecka jest bezcenna !
Jestem tego samego zdania.
klion78 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-14, 12:53   #1660
201803111825
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 9 445
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVI

Treść usunięta
201803111825 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-14, 12:55   #1661
asi_kol
Raczkowanie
 
Avatar asi_kol
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 86
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVI

Cytat:
Napisane przez martucha84 Pokaż wiadomość
hahaha myslisz ze jej sie spodoba?
aaa asie pamietam to kuzynka meza Rybulki
witaj juz ide zobaczyc... i oczywiscie ze cie pamietamy
Co za pamięć Tak, martuchę to nawet na żywo miałam okazje zobaczyć

Cytat:
Napisane przez Katunia:) Pokaż wiadomość
Witaj widze ze jestes z mojej okolicy a ten kosciolek jakis taki znajomy? Mozna zapytac gdzie to?
Katunia kościół jest w Wodzisławiu, swoją drogą na tych zdjęciach wyszedł ładny, ale na żywo straszny moloch. Mało komu się podoba, ale cóż... ogromna parafia to i kościół ogromny.
__________________
...YOU are my everything and everything is YOU...
żona mojego męża:
http://suwaczki.slub-wesele.pl/20091229580215.html

asi_kol jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-14, 12:58   #1662
india83
Zakorzenienie
 
Avatar india83
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 5 547
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVI

Cytat:
Napisane przez asi_kol Pokaż wiadomość
Witam wszystkie żonki, mamusie i udzielające sie dziewczyny Zostałam wywołana przez aniaaa84
Obiecałam, ze się tu u Was odezwę. Oj... kiedy to ja się udzielałam na Pannach Młodych 2009, chyba w II części. Większosć w Was mnie pewnie nie pamięta. Podczytuję Was czasami, bo wizaż uzależnia Fajnie się czyta jakie jesteście szczęśliwe i jak Wam sie świetnie układa. Tym, które mają jakieś zmartwienia życzę zeby wszystko się korzystniee rozwiazało. A ja - od miesiąca jestem szczęśliwą żoną. Chyba ostatnia z Was wszystkich stanęłam na ślubnym kobiercu. Wszystkie te przeżycia są jeszcze bardzo świeże i uwielbiam do nich wracać. Założyłam wątek z krótką relacją, wiec jeśli macie ochotę zajrzeć to zapraszam http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=404782 . Może uda mi się teraz troszkę częśiej do Was zaglądać i uczestniczyć w pogaduchach. W każdym razie pozdrawiam wszystkie
witamy
piękne zdjęcia

Cytat:
Napisane przez klion78 Pokaż wiadomość
Pamiętam jak kiedyś dostałam od Tż ogromnego pluszowego kubusia puchatka. Myślałam że go zabiję Nie miałam gdzie go postawic i zajmował pół mojego pokoju. Mama też nie była zbyt szczęśliwa bo zbierał się w nim kurz. Masakra. Na szczęście teraz męczą się z nim kolejne pokolenia

:
u mnie kartka ogromna, a świnka mała, wiec nie bedzie z nia problemu

Cytat:
Napisane przez 201803111825 Pokaż wiadomość
Treść usunięta
__________________
"W życiu bowiem istnieją rzeczy, o które warto walczyć do samego końca." Paulo Coelho
india83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-14, 12:59   #1663
Katunia:)
Zakorzenienie
 
Avatar Katunia:)
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 3 623
GG do Katunia:)
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVI

Cytat:
Napisane przez asi_kol Pokaż wiadomość
Katunia kościół jest w Wodzisławiu, swoją drogą na tych zdjęciach wyszedł ładny, ale na żywo straszny moloch. Mało komu się podoba, ale cóż... ogromna parafia to i kościół ogromny.
A to inny, bardzo podobny do takiego blizej mnie w miejscowosci. Ale wodzislaw tez nie tak daleko, ostatnio bylismy tam u znajomych na odwiedzinkach

rosette - poczytalam i waszych przygodach z autem ! auto rzecz nabyta najwazniejsze ze mezowi nic sie nie stalo! Po takicg nieszczesciach na pewno przyjda piekne dni !! nie moze byc przecoez caly czas zle !! glowa do gory !

Edytowane przez Katunia:)
Czas edycji: 2010-02-14 o 13:08
Katunia:) jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-14, 13:15   #1664
mikakrolikowa
Zakorzenienie
 
Avatar mikakrolikowa
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Świętokrzyskie
Wiadomości: 3 092
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVI

Cytat:
Napisane przez kliwia Pokaż wiadomość
ja swojej sukni tez jeszcze nie sprzedalam. Ale niech sobie wisi na allegro, malo to kosztuje przeciez.

A co do meza i wczorajszej rozmowy, oczywiscie placzliwej
POwiedzialam mu ze te moje sny sa zwiazane z instynkltem maciezynskim, i ze one sa tak realistyczne ze czuje bol etc. I ze placze i jets mi smutno dlatego ze nie mozemy miec dziecka.
A mąż na to: No jeśli masz tak silny instynkt to ja nie mam zamiaru go stopować. I powiedział że bedziemy się starać o dziecko. I że damy jakoś radę.
I się przy tym npoplakal, bo powiedział, że wzruszylo go to co powiedzialam. I ze tak bardzo mnie kocha etc
Świadomość pewnych rzeczy zmienia poczucie rzeczywistości.


A wczoraj bylismy na 1 walentynkowym prezencie - w teatrze.
Z grazyna wolszczaj, piotrem gąsowskim i poniedzialkiem - ale tego ostatniego zabraklo na scenie. Nie wiemy why
Dostałam tez wczoraj na otarcie lez ksiazkę
Super ma podejscie twój Tż wiec do dzieła...

Cytat:
Napisane przez 201803111825 Pokaż wiadomość
Treść usunięta
Trzymaj sie mocno i pamietaj po złych dniach zawsze przychodzą lepsze
mikakrolikowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-14, 13:40   #1665
201803111825
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 9 445
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVI

Treść usunięta
201803111825 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-14, 13:43   #1666
Daysy85
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 3 069
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVI

Cześć.
Ale mam czaderskie Walentynki :/
2 godziny temu zaliczyłam z Tż izbę przyjęć na chirurgi...
Wczoraj tak sobie wyciął paznokieć , wyciągnął drzazgę paznokciową i poszedł do pracy na nockę. O 3 w nocy zaczęło go coś tam uwierać, przyszedł do domu a tu masakra , palec jak serdelek w wyglądzie przypominał nos Rudolfa !!!
A w połowie łydki super czerwona pręga!
Wystraszyłam się już co prawda zaczęłam rozpuszczać ryvanol ale zebraliśmy się do lekarza bo przeraziła mnie ta pręga.
Na pogotowiu obejrzał go lekarz, kazał okładać palucha ryvanolem , a stopę bo jest mega opuchnięta altacetem.
Byłam wściekła bo mówiłam mu milion razy żeby tak nie robił z tymi paznokciami... ale on jest najmądrzejszy!!!
Teraz śpi po nocy a ja piszę z Wami i jednym okiem oglądam TV.

Kurczę a śnił mi się dziś straszny sen...
Bolał mnie brzuch i pojechaliśmy z Tż do przychodni. Powiedziałam że jestem w ciąży, a pielęgniarka na to że lekarz zbada mnie przez odbyt!!! Przeraziło mnie to i powiedziałam, że dziękuję i idę do domu a ta pielęgniarka krzyczy za mną po korytarzu że to wbrew pozorom bardzo przyjemne badanie!!!
A ja na to " to się idiotko sama taka badaj"
Pojechaliśmy do innego szpitala i tam strasznie zachciało mi się do toalety. Poszłam ale była kolejka , i za mną sporo ludzi do tego WC.
Już byłam w kabinie i siadłam na sedes i jakaś masakra z pupy zaczęła mi leciec krew ale strasznie dużo!!! Byłam tym taka skrępowana... tu mnie jakiś chłop pogania w tym Wc i normalnie drzwi mi otwiera a ja taka zakrwawiona mówię żeby zawołał mojego męża ... Przybiegł Tż z lekarzem i mówi tak o Boże ona się wykrwawia... przykro nam...
I kurdę obudziłam się siłą woli bo już dłużej nie mogłam w tym horrorze uczestniczyć!!!
Tak się potem zastanawiałam co się dziś dziwnego stanie... i niemusiałam długo czekać... to ja odwiozłam Tż na pogotowie!!!
Daysy85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-14, 13:57   #1667
Katunia:)
Zakorzenienie
 
Avatar Katunia:)
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 3 623
GG do Katunia:)
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVI

Cytat:
Napisane przez 201803111825 Pokaż wiadomość
Treść usunięta
bedzie dobrze kochana zly los sie musi odwrocic !!

Cytat:
Napisane przez Daysy85 Pokaż wiadomość
Cześć.
Ale mam czaderskie Walentynki :/
2 godziny temu zaliczyłam z Tż izbę przyjęć na chirurgi...
Wczoraj tak sobie wyciął paznokieć , wyciągnął drzazgę paznokciową i poszedł do pracy na nockę. O 3 w nocy zaczęło go coś tam uwierać, przyszedł do domu a tu masakra , palec jak serdelek w wyglądzie przypominał nos Rudolfa !!!
A w połowie łydki super czerwona pręga!
Wystraszyłam się już co prawda zaczęłam rozpuszczać ryvanol ale zebraliśmy się do lekarza bo przeraziła mnie ta pręga.
Na pogotowiu obejrzał go lekarz, kazał okładać palucha ryvanolem , a stopę bo jest mega opuchnięta altacetem.
Byłam wściekła bo mówiłam mu milion razy żeby tak nie robił z tymi paznokciami... ale on jest najmądrzejszy!!!
Teraz śpi po nocy a ja piszę z Wami i jednym okiem oglądam TV.

Kurczę a śnił mi się dziś straszny sen...
Bolał mnie brzuch i pojechaliśmy z Tż do przychodni. Powiedziałam że jestem w ciąży, a pielęgniarka na to że lekarz zbada mnie przez odbyt!!! Przeraziło mnie to i powiedziałam, że dziękuję i idę do domu a ta pielęgniarka krzyczy za mną po korytarzu że to wbrew pozorom bardzo przyjemne badanie!!!
A ja na to " to się idiotko sama taka badaj"
Pojechaliśmy do innego szpitala i tam strasznie zachciało mi się do toalety. Poszłam ale była kolejka , i za mną sporo ludzi do tego WC.
Już byłam w kabinie i siadłam na sedes i jakaś masakra z pupy zaczęła mi leciec krew ale strasznie dużo!!! Byłam tym taka skrępowana... tu mnie jakiś chłop pogania w tym Wc i normalnie drzwi mi otwiera a ja taka zakrwawiona mówię żeby zawołał mojego męża ... Przybiegł Tż z lekarzem i mówi tak o Boże ona się wykrwawia... przykro nam...
I kurdę obudziłam się siłą woli bo już dłużej nie mogłam w tym horrorze uczestniczyć!!!
Tak się potem zastanawiałam co się dziś dziwnego stanie... i niemusiałam długo czekać... to ja odwiozłam Tż na pogotowie!!!
jaki sen.... ale to nie proroczy! jak sama stwierdzilas we snie bylo nieszczesie i to nieszczescie juz sie spelnilo - teraz juz nie ma sie o co martwic...
Katunia:) jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-14, 14:09   #1668
Maja102
Zakorzenienie
 
Avatar Maja102
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 21 053
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVI

Cytat:
Napisane przez klion78 Pokaż wiadomość
Maja102 wolałam Cię w ciemniejszych włosach i z mniejszą klatą!!!

e tam - Jewgienij rządzi!
Cytat:
Napisane przez Katunia:) Pokaż wiadomość
dzieci to dzieci i ich zywiolem jest ruch ! jak bedziecie miec wlasne to tz sie przekona ze szczesliwe dziecko jest wazniejsze niz czysta sciana w domu ! sciany mozna pomalowac i radosc dziecka jest bezcenna !
bez przesady, jak bazgra flamastrami po ścianach, to juz przegięcie
Cytat:
Napisane przez 201803111825 Pokaż wiadomość
Treść usunięta

jak śpiewał Kazik: Los się musi odmienić...
__________________
Ubieram się na czarno, bo jestem z Nilfgaardu

Edytowane przez Maja102
Czas edycji: 2010-02-14 o 14:20
Maja102 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-14, 14:25   #1669
Katunia:)
Zakorzenienie
 
Avatar Katunia:)
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 3 623
GG do Katunia:)
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVI

Cytat:
Napisane przez Maja102 Pokaż wiadomość

bez przesady, jak bazgra flamastrami po ścianach, to juz przegięcie
no wiadomo ze sa pewne granice !

Edytowane przez Katunia:)
Czas edycji: 2010-02-14 o 14:26
Katunia:) jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-14, 14:26   #1670
Daysy85
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 3 069
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVI

Maja ja swego czasu uwielbiałam Jagudina szkoda, że przydarzyła mu się w 2003 r ta kontuzja uda
Daysy85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-14, 14:32   #1671
Maja102
Zakorzenienie
 
Avatar Maja102
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 21 053
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVI

Cytat:
Napisane przez Daysy85 Pokaż wiadomość
Maja ja swego czasu uwielbiałam Jagudina szkoda, że przydarzyła mu się w 2003 r ta kontuzja uda
Jagudin też był dobry Program do muzyki z Gladiatora to...
Szkoda, że go zabrakło, bo Jewgienij teraz konkurenta na swoją miarę nie ma Wrócił po 4 latach przerwy i... znów wygrywa i własne rekordy pobija
On jest niesamowity
Szkoda tylko, że Biellmanna już nie robi...
__________________
Ubieram się na czarno, bo jestem z Nilfgaardu

Edytowane przez Maja102
Czas edycji: 2010-02-14 o 14:33
Maja102 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-14, 14:51   #1672
kliwia
Zakorzenienie
 
Avatar kliwia
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 16 854
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVI

Rosetko to sraszne trzymaj się mocno
Daysy ta prega to mi na zakazenie wyglada. Jak juz tz wyzdrowieje to go wyslij do kosmetyczki stopowej na zabiego na wrastajace paznokcie, Tylko musi miec papiery na to ta kosmetyczka. Widzialam zdjecia takiego leczenia, zakladane klamry etc Powalajace rezultaty.
Ech ci faceci zawsze najmadrzejsi.

My mamy calkiem przyjemne walentynki.
Ugotowalam obaidek, wstawilam wlascie sernik [rosette - masakra jaki on rzadki, nastepnym razem dam tylko 1 szklanke mleka :d a na spod pokruszone herbatniki, bedzie szybciej ]
Zrobilam mezowi przyjemnosc wzrokowo manualna
A teraz moze jakis film do obiadu poogladamy
kliwia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-14, 14:52   #1673
Daysy85
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 3 069
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVI

Cytat:
Napisane przez Maja102 Pokaż wiadomość
Jagudin też był dobry Program do muzyki z Gladiatora to...
Szkoda, że go zabrakło, bo Jewgienij teraz konkurenta na swoją miarę nie ma Wrócił po 4 latach przerwy i... znów wygrywa i własne rekordy pobija
On jest niesamowity
Szkoda tylko, że Biellmanna już nie robi...
To jest dla mnie dziwne że sportowcy muszą swoje rekordy pobijać...
Kiedyś strasznie dużo oglądałam łyżwiarstwa miałam swoich faworytów... no nie ukrywam Jagudina jak już pisałam wcześniej... ale jak odszedł to przestałam oglądać ... teraz wcale nie jestem na bieżąco, gdyby nie to że dałaś link to pewnie nic bym teraz też nie oglądała... przeszło mi jakoś.
Kiedyś , dawniej z mamą oglądałyśmy solistów, solistki, pary w ogóle co się dało w tej materii...
A teraz jakoś mnie to odpuściło...

Aaa a czemu on już nie robi tego pirueta ??? Coś mu się stało , czy mu zakazali??? Tak jak salta na lodzie... :P

Edytowane przez Daysy85
Czas edycji: 2010-02-14 o 14:54
Daysy85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-14, 14:55   #1674
201803111825
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 9 445
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVI

Treść usunięta
201803111825 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-14, 14:59   #1675
kliwia
Zakorzenienie
 
Avatar kliwia
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 16 854
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVI

Daysy salta na lodzie są zakazane, Kiedy pamietam ogladalam jakas murzynke, miala 1 miejsce gwarantowane. I nie pochmowala sie w stylu dowolnym do zrobienia salta no i niesttey medalu nie dostala.

Rosetko mam nadzieje ze po przekrojeniu nie wyplynie nic
Ale w sumie budynie sa z maka ktora to zwiaze
A po za tym jestem inteligenta i dodalam za duzo jajek. Miksowalam i czytalam przepis jednoczesnie. I zamist trzech zoltek, wlalam 3 bialka [ktore zostaly mi z jajek na podklad ]
I takim oto sposobem mam 5 calych jajek i 2 bialka czy jakos tak
Pokaze pozniej zdjecia moich dzisiejszych walentynlowych rarytasow

Edytowane przez kliwia
Czas edycji: 2010-02-14 o 15:00
kliwia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-14, 15:01   #1676
Daysy85
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 3 069
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVI

Kliwia wiem że są zakazane
Napisałam to w poprzednim poście :P
Salta wykonywane są tylko na pokazach rewiowych o ile znajdzie się odważny żeby je wykonać ...
Daysy85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-14, 15:14   #1677
201803111825
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 9 445
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVI

Treść usunięta
201803111825 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-14, 15:20   #1678
Daysy85
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 3 069
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVI

Idę sobie od Was ... papa będę może później
Daysy85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-14, 15:47   #1679
Katunia:)
Zakorzenienie
 
Avatar Katunia:)
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 3 623
GG do Katunia:)
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVI

zabieram sie za zrobienie kartki walentynkowej dla mezusia ciekawe co mi wyjdzie haha
Katunia:) jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-14, 16:02   #1680
kliwia
Zakorzenienie
 
Avatar kliwia
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 16 854
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVI

Dziewczyny ale sie wkurzylam. W piekarniku zostala lopatka tefala, i sie stopila raczka A to byl prezent slubny w ogole
Sernik zeskrobany wierzchnią wasrtwę ma, bo sie balam oparow, a szkoda mi wyrzuci yhy
Ciekawe czy sie upiecze tak na dwa razy
kliwia jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Forum ślubne


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:20.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.