|
|
#811 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 43
|
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(
Cytat:
|
|
|
|
|
#812 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 126
|
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(
|
|
|
|
#813 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 3 134
|
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(
Rider, Mystiquee... Jak ja was rozumiem...
Brat mojego TŻ, zaręczył się jakis rok temu ze swoja dziewczyną po niecałym roku bycia razem Oczywiscie, schemet podobny jak u was, w czerwcu biorą ślub, więc wszystko kręci się wokół przygotowań, a w wakacje czas na małego potomka... Niepomiernie mnie to złości, choć sama plan na życie mam troche inny, i mimo że mam prawie 26 lat, a narzeczona brata 23, inaczej planujemy przyszłość. Dziś są walentynki i mam nadzieję, że może do którejś z Was usmiechnie się los, i ukochani włożą wam na palec wymarzony brylant A tez cos mi sie zdaje, że MusicIsMine bedzie pierwsza!Życze wam udanych randek z ukochanymi, pieknych kolacji przy swiecach, bukietów kwiatów, no i oczywiscie wyznań miłości, przypieczętowanych zaręczynami!! |
|
|
|
#814 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Ostrołęka
Wiadomości: 26
|
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(
Czy marzenia odnośnie zaręczyn spełniły się u którejś z Was w tym szczególnym walentynkowym dniu?
u mnie niestety cisza w tej kwestii. Owszem dostałam wczoraj pierścionek, niestety nie zaręczynowy, lecz jako prezent na Walentynki... (rekompensata?)
__________________
Tym jednym życiem trzeba żyć, beztrosko śnić i iść... ;** |
|
|
|
#815 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 20 814
|
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(
Cytat:
__________________
|
|
|
|
|
#816 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Krk
Wiadomości: 17 264
|
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(
witam moje kochane
Jakie humory w ten walentynkowy dzień? Ja na pewno pierścionka nie dostanę ale będzie kolacja zrobiona przez mojego TŻ ![]() w ogóle wczoraj,taka śmieszna sytuacja.. Podrinkowaliśmy sobie z Moim TŻ i już lekko wstawieni żartowaliśmy sobie przed snem ![]() No i mój kochany we wrześniu wyjeżdża na podoficerkę na 2 miesiące Jak wróci dostaje podwyżkę i stopień wyżej, wcześniej były plany ,że zamienimy mieszkanie na większe... więc ja słodki uśmieszek, przytulam się i mówię: Kochanieee , a jak wrócisz ze szkolenia to może..... a on mi nagle przerwał ' hm wiem o co Ci chodzi ' ![]() A ja hmm, no uśmiech i żartuje sobie no o co ? A on ... coś na Z nie miałam pojęcia na prawdę o co mu chodzi, ja myślałam o mieszkaniu a on coś na Z i uśmiecha się chytrze oczywiście % dały we znaki i nie kojarzyłam ,że Z to zaręczyny i TŻ mnie uświadomił a ja szok No to zaczęłam się z nim droczyć, że dlaczego dopiero jak wróci, może wcześniej, bo będzie mi się lepiej czekało na niego kiedy będzie moim narzeczonym Nigdy z nim nie rozmawiałam na takie tematy a akurat jak wczoraj napisałam pierwszy raz na tym wątku to nagle TŻ wypalił ,że jeszcze w tym roku będę narzeczoną ![]() ![]() Musiałam się pochwalić ![]() ![]() ![]() MusicIsMine - czekamy na relacje !! |
|
|
|
#817 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: xxxxxx
Wiadomości: 7 657
|
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(
Cytat:
tak czy siak zaskoczenia nie będzie,ale czy to ważne?Ważne,że chcemy być razem
__________________
![]() Edytowane przez dygotka8 Czas edycji: 2010-02-15 o 13:55 |
|
|
|
|
#818 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 1 059
|
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(
Jak Wam mijaja walenetynki?U mnie niestety bardzo kiepsko...w sumie miedzy mna a moim TZ jest wszystko w najlepszym porzadku, ale niestety dzisiaj nie bylo nam pisane spedzic razem tego dnia. Widzielismy sie, owszem, ale niestety do miasta, gdzie studiujemy przyjechalam sama bez niego. U niego w domu remont, dlatego nie mogl mi towarzyszyc, poza tym nie widomo czy bedzie jeszcze ze mna tu mieszkal, bo zmienia szkole
![]() TAkze jeden wielki smutny dzien jak dla mnie...zadnego prezentu (ja dla niego tez w sumie nic nie mialam), zadnych wyznan...nic. Zwykly, szary, smutny dzien
__________________
,,Wiesz Prosiaczku...miłość jest wtedy, kiedy kogoś lubimy...za bardzo" |
|
|
|
#819 | |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Ostrołęka
Wiadomości: 26
|
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(
Cytat:
![]() Wczoraj mieliśmy z Tż bardzo poważną rozmowę (bez moich łez się nie obyło). Stwierdził, że zrozumiał, że popełnia błąd karząc mi tyle czekać, bo bardzo pragnie zaręczyn itd, itp. Powiedział, że nie ma narazie kasy na pierścionek, bo nie pracuje, ale gdy tylko zacznie pracować ( na wiosnę kończy szkołę) to wszystko się zmieni, bo będzie mógł odkładać kasę. Dodał jeszcze też, że najpierw muszę przestać się tym wszystkim zadręczać i myśleć o tym, bo on chce by to był piękny moment i na pewno nie zaręczy się ze mną, gdy będę o tym ciągle marudzić Co o tym myślicie? Może rzeczywiście warto przestać narzekać, a wtedy ten piękny moment nadejdzie?
__________________
Tym jednym życiem trzeba żyć, beztrosko śnić i iść... ;** Edytowane przez e_mil_ka Czas edycji: 2010-02-14 o 19:30 |
|
|
|
|
#820 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(
Dziewczyny przestańcie, jaki szary smutny dzień. Walentynki to nie jest jakiś super dzień, dla mnie jest on normalny, fajny dzień.
U mnie też nic się nie stało takiego ważnego np. jakiś pierścionek albo oświadczyny , ale nasze Walentynki są bardzo udane. Aktualnie mój słodki TŻ śpi, bo dziś idzie do pracy na zmianę nocną, a ja się z Wami integruje ![]() Pierścionki na pewno wszystkie z nas dostaną ![]() Ciekawa jestem której z nas się po walentynkach poszczęściło. dygotka8 my również nie uznajemy tego święta. Ale dostałam piękny bukiet czerwonych róż, czerwone wino które teraz sobie popijam. Jestem szczęśliwa, bo kocham! ![]() Chyba samo słowo Walentynki na mnie działa, albo to wino?
|
|
|
|
#821 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 1 059
|
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(
ale tu nie chodzi o to zeby z okazji walentynek dostac pierscionek zareczynowy, chociaz na pewno byloby wspaniale. ja np. chcialabym chociaz uslyszec "kocham cie" a dzisiaj jakos nie mialam okazji
__________________
,,Wiesz Prosiaczku...miłość jest wtedy, kiedy kogoś lubimy...za bardzo" |
|
|
|
#822 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Zielona Góra
Wiadomości: 717
|
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(
A ja dostałam bukiet kwiatów, mojemu TŻtowi dałam karteczke i gazete, gdzie mu coś napisałam
Pamiętam dokładnie, jak rok temu w "Metrze" jakiś chłopak oświadczył się swojej dziewczynie(ech)... Zophiee rozumiem Cię, Twój entuzjazm na wieść o ich zaręczynach także Ja też mimo, że jego brat jest starszy od mojego TŻta o 6 lat, to się smuce. Tak samo jak Ty mam plan wziąć ślub później, jeszcze nie teraz, bo po studiach, jednak zaręczyny mogłby już być. Rany, kobietki, przez te Walentynki to wszystkie żale wylewany... Desperacja na całego... Dzisiaj mimo, że bardzo chciałam nie być smutna to byłam. Tak samo jak TŻ emilki mój nie pracuje teraz. I ma zamiar zacząć. Wiadomo, płaca na początku jest niższa (początkowo zaręczyny miały być przed wrześniem) i jak sobie policzyłam ile to jeszcze zostało to się lekko załamałam. Mój TŻ oczywiście to zauważył. Nie chciałam mu mówić. Kazał. Powiedziałam. Rozryczałam się No i powiedział, że będzie jak miało być. Trudno mi w to uwierzyć.MusicInMine i o u Ciebie? Długo Cię nie ma, pewnie świętujesz zaręczyny
__________________
Zakochani http://s10.suwaczek.com/200410053537.html Zaręczeni http://suwaczki.slub-wesele.pl/201008034026.html |
|
|
|
#823 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(
e_mil_ka NIE WOLNO NARZEKAĆ, bo nie dostaniesz pierścionka!
![]() |
|
|
|
#824 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Krk
Wiadomości: 17 264
|
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(
Cytat:
Jeżeli masz dołka to zadzwoń do swojego TŻ..porozmawiajcie, na pewno humor Ci się jakoś poprawi... |
|
|
|
|
#825 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 1 059
|
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(
ja do mojego zadzwonilam i niestety mimo tego ze bardzo za nim tesknie i cieszylam sie ze go slysze to poplakalam sie mu w sluchawke
__________________
,,Wiesz Prosiaczku...miłość jest wtedy, kiedy kogoś lubimy...za bardzo" |
|
|
|
#826 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(
Cytat:
ja też ![]() ![]()
|
|
|
|
|
#827 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(
Ja dziś też złapałam doła. Poszliśmy (tak walentynkowo) do kina na "Oświadczyny po irlandzku" - swoją drogą bardzo polecam, świetny film!
![]() No i było miło i przyjemnie po czym mój tż odprowadzając mnie na tramwaj stwierdził z głupawym uśmieszkiem, że "bał się jak zareaguję na ten film, na tę tematykę czy nie zacznę mu marudzić". Ja mu na to, wsiadając już do tramwaju, że takie jego gadanie tylko sprawia, że myślę, że się nigdy na to nie odważy i dochodzę powoli do wniosku, że na dłuższą metę nie zamierzam tak żyć... Mi smutno, jemu chyba też. I nawet kwiatka tym razem nie dostałam co tylko spotęgowało mój i tak już kiepski nastrój. Nie cierpię Walentynek
__________________
Nocą i dniem, u mego boku i w sercu mym jak letni deszcz...jak zwiastun burz... Edytowane przez madamew Czas edycji: 2010-02-14 o 22:10 |
|
|
|
#828 | |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Ostrołęka
Wiadomości: 26
|
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(
Cytat:
__________________
Tym jednym życiem trzeba żyć, beztrosko śnić i iść... ;** |
|
|
|
|
#829 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Zielona Góra
Wiadomości: 717
|
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(
E tam. Jakby mi mój TŻ tak powiedział to bym się nie obrażała. Nie wiem, my sobie często ze wszystkiego żartujemy.
Mam dla Was dziewczyny będące ze swoimi ukochanymi kilka lat "pocieszającą" historie. Chodzi mi o to, że my poznamy swoich przyszłych mężów przez te 6 lat czekania na oświadczyny. Właśnie rozmawiałam z koleżanką, która po chyba 8 miesiącach bycia razem się zaręczyła. Ślub miał być po półtora roku bycia razem. Na szczęście poznała jego prawdziwe "ja" przed tym wielkim dniem. Zaczął jąpo pijaku popychać. Kiedy ona powiedziała, że nie da się tak traktować, bo jest za wiele warta to on powiedział "Chyba masz o sobie za wysokie mniemanie". Kazał jej oddać pierścionek zaręczynowy... Także dziewczyny, my niestety cierpimy teraz czekając na ich krok. Ale nie będziemy cierpieć później. I chyba warto.
__________________
Zakochani http://s10.suwaczek.com/200410053537.html Zaręczeni http://suwaczki.slub-wesele.pl/201008034026.html |
|
|
|
#830 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 126
|
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(
Nic nie świętuję
żadnych zaręczyn nie było. lecz gdy mi je wręczył do ręki to już wiedziałam , że pierścionka w nim nie ma ![]() A zgodzić sie miałam na wypad ze znajomymi... w ogóle żałosne to wszystko ![]() Więc przyłączam się do grona czekających
|
|
|
|
#831 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 4 694
|
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(
Cytat:
Ciekawe, czy chłopak świadomie Cię tak "wkręcał" i chciał, żebyś myślała, że on chce się oświadczyć, czy zrobił to wszystko nieświadomie
__________________
|
|
|
|
|
#832 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 126
|
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(
Myślę, że nieświadomie, on czasami nie myśli co mówi
![]() To by było dla mnie za piękne z tymi oświadczynami
|
|
|
|
#833 | ||
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(
Cytat:
![]() Cytat:
![]() ![]() ![]()
|
||
|
|
|
#834 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 126
|
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(
Dlatego właśnie cieszę się , że nie odbyło się to u mnie wczoraj
Według mnie rok znajomości to zdecydowanie za wcześnie na tak poważny krok. Bałabym się, że podejmę złą decyzję.Dodam jeszcze , że mój TŻ był wcześniej w związku i oświadczył się dziewczynie po 5 latach związku , ale byli wtedy gówniarzami więc ten okres czasu jest zrozumiały (inna sprawa , że rozstali się po miesiącu od zaręczyn znam tą dziewczynę gdyż mieszka u mnie na osiedlu i wogóle dziwie się , że osoby z tak różnymi charakterami wytrzymały ze sobą 5 lat ).Boję się, że może tak też być ze mną, lecz różnica jest taka, że my charakterami zgadzamy się idealnie, mamy podobne podejście do wszystkiego. |
|
|
|
#835 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(
MusicIsMine prawda jest taka, że nawet bardzo odległe charaktery będą się uzupełniać. Ja i mój TŻ na początku myśleliśmy ze jesteśmy tacy sami z charakteru, ludzie mówili nam ze wyglądamy jak brat i siostra do tego. Po ponad czterech latach okazało się, że jednak jesteśmy niesamowitymi odmiennościami, ale uzupełniamy się tak, że wychodzi coś co nazywa się związkiem
MusicIsMine nie myśl i nie zadręczaj się takimi pytaniami. To że jesteście ze sobą znaczy, że musiało Was połączyc coś ważnego i cennego. Kochacie się i to jest ważne. Na pewno przyjdzie taki czas, że dojdziesz do wniosku, że to jest własnie ten partner. Ja pomimo, że jestem już z moim TŻ długo, to dopiero niedawno uświadomiłam sobie ten fakt. Dlatego czekam na zaręczyny
|
|
|
|
#836 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Zielona Góra
Wiadomości: 717
|
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(
Dokładnie, trzeba przestać gadać. Dlatego bardzo pomaga mi ten wątek, bo ja tu nawijam, a nie mojemu TŻtowi :P Mystiquee masz rację, co to za cierpienie. Troche smuteczku i tyle
__________________
Zakochani http://s10.suwaczek.com/200410053537.html Zaręczeni http://suwaczki.slub-wesele.pl/201008034026.html |
|
|
|
#837 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 126
|
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(
Chyba zawitam tu na stałe
![]() Na przykład ja nie wyobrażam sobie nawet napomnieć mojemu TŻ o zaręczynach (nawet gdybym tego nie wiadomo jak pragnęła) ![]() A z wczorajszych oglądamy film, gdzie goście bawią się na jakiejś imprezie , i ...TŻ :"niebawem będziemy tak się bawić na weselu" Ja: "czyim?" TŻ: "naszym" I zrozum tu człowieka
|
|
|
|
#838 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Zielona Góra
Wiadomości: 717
|
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(
MusicInMine, jakbym słyszała naszą rozmowe
ach te przeciwności losu, zawsze chodzi o pieniądze. Wczoraj w radiu ZP można się było oświadczyć ukochanej i pierścionek dawali. Ciekawe, którą szczęściare to spotkało. Chociaż jak bym wolała drżące a później zgięte kolano, niż radio.Myślicie sobie czasem jak będą wyglądać Wasze zaręczyny? Ja się staram powstrzymywać, żeby nie idealizowac. A Wy?
__________________
Zakochani http://s10.suwaczek.com/200410053537.html Zaręczeni http://suwaczki.slub-wesele.pl/201008034026.html |
|
|
|
#839 | |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Ostrołęka
Wiadomości: 26
|
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(
Cytat:
Z jednej strony chciałabym żeby to było tradycyjne, kolacja, kwiaty, świeczki itp, z drugiej jednak strony chciałabym by było to coś niezwykłego, jakiś taki niebanalny pomysł Hehe dziewczyny koncert życzeń robimy;D
__________________
Tym jednym życiem trzeba żyć, beztrosko śnić i iść... ;** |
|
|
|
|
#840 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: inny świat:)
Wiadomości: 1 095
|
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(
witam dziewuszki
?może najpierw opowiem troszkę swoją historię ![]() jestem z chłopakiem 4lata 3miesiące i 13dni pamiętam ten dzień dokładnie nasz związek uważam za bardzo udany, żadnych rozstań większych kłótni ale wczoraj coś się mu odmieniło wiem że to cały rok czasu ale przynajmniej wiem konkretnie
__________________
jesteś pierwszą myślą gdy wstaję rano i ostatnią gdy kładę się spać... |
|
![]() |
Nowe wątki na forum Jeszcze przed ślubem
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:43.





Chyba zostaniecie dzisiaj zaręczeni!! Ja to rozumiem jednoznacznie.
Pewnie ja to jakoś dziwnie odebrałam, może miał na myśli cos innego...










ale wczoraj coś się mu odmieniło
