Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVI

[Ewelinka13]

Dziękuję! Załączyłam tylko pare ponieważ zdjęcia mają bardzo duży format i siedzieliśmy teraz z mężem i je pomniejszaliśmy. Pozdrawiamy!

[myszka_maj]

Napisane przez Ewelinka13

Wklejam obiecane fotki

Ślicznie wyglądaliście i przesliczny bukiecik

[Ewelinka13]

Jeszcze raz pięknie dziękuję! Jest mi niezmiernie miło czytać tak wiele komplementów!

[Rybulka]

Witajcie dziewczyny

Taaaak, nie było mnie tutaj chyba z trzy tygodnie...
Nie wiem, jak bez Was wytrzymałam... Ciągle sobie obiecuję, że się poprawię! Śmiałam się ostatnio, jak pisałam do ktosi, że chyba będzie regularnie zaglądać dopiero jak będę na zwolnieniu lekarskim

Miałam przez ten czas mały kontakt właśnie z Ktosią i oczywiście z Martuchą
No i do tej pory tylko one wiedziały, że według USG z końca stycznia, urodzi nam się chłopczyk Teraz Martucha musi urodzić dziewczynkę, żebyśmy mogły nasze dzieciaczki spiknąć

Ciągle chodzę do pracy, ale już czuję, że zaczynam się męczyć coraz bardziej... Może już marcu wezmę zwolnienie, bo, tak jak donosiła Wam Martucha, kręgosłup zaczyna mi niedomagać i nogi chyba też odczuwają różnicę w kilogramach. A na razie przytyłam 14 kg!

W sobotę niespodziewanie skończyłam wreszcie swoją wieloletnią i nieprzerwaną od zerówki edukację Miałam mieć jeszcze jeden egzamin na studiach podyplomowych, ale kierownik nie wiadomo z jakich przyczyn, z niego zrezygnował Także czekam teraz na zaświadczenie o ukończeniu podyplomówki, a w kwietniu czeka mnie uroczyste odebranie świadectwa
Póki co, nie planuję już żadnych studiów

No i ciągle jestem w trakcie robienia prawka Egzamin mam 2 marca Próbuję skupić się na testach

Wczoraj dotarła do mnie smutna wiadomość- zmarła dziewczyna, która studiowała ze mną na podyplomówce... Widziałam ją ostatnio 2 tygodnie temu na przedostatnim zjeździe. Sytuacja jest o tyle tragiczna, że słyszałam jak mówiła wtedy o swojej ciąży. Z rozmowy wynikało, że była na początku 4 miesiąca... Musiał zdarzyć się jakiś tragiczny wypadek...

Przede wszystkim, Maggie, płakałam razem z Tobą, jak przeczytałam, że jesteś w upragnionej ciąży, a potem gdy napisałaś o śmierci taty... Bóg wiedział co robi zsyłając Ci maleństwo właśnie teraz Trzymaj się kochana, wiele osób ściska za Ciebie kciuki i ciepło o Tobie myśli

Strippi, gratuluję córeczki Jest przepiękna Z zapartym tchem czytałam Twoje ostatnie posty przed porodem Jestem pełna podziwu dla Twojego spokoju i opanowania Dzielna z Ciebie kobieta!

Katuniu, sweet cheery, ivoclar gratuluję Wam dziewczyny zafasolkowania Dbajcie o siebie

Myszko, dzięki wielkie za pamięć i zaproszenie mnie do Klubu No i pierwszy post w tym wątku jest przedni Termin mojego porodu przypada na 10 maja

Napisane przez iwka28

(...)
Ja osobiście bardzo lubię Szczawnicę - dobrze mi się tam odpoczywa i jest co robić. Plus jak się pozwiedza okolice to jest tam takie lokalne biuro podróży i można się na wycieczkę "fakultatywną" zapisać i pozwiedzać np. Słowację z przewodnikiem. Spędziłam już tam parę urlopów i nigdy się nie nudziłam. Zamiast jeziora - Dunajec.(...)

Uwielbiam Szczawnicę i w ogóle całe Pieniny! Spędzałam tam wakacje kilkanaście razy i ciągle mi się nie znudziło Cudowne miejsce na ziemi

Rosette, to co dzieje się ostatnio u Was nie mieści mi się w głowie... Życzę Wam, żeby to się wreszcie skończyło

Napisane przez martucha84

(...)
wlasnie wystawiam suknie na allegro trzymajcie kciuki zeby sie sprzedala

Ja jestem chamiata i swojej nie sprzedam nigdy
Ale za Twoją trzymam kciuki

Napisane przez aniaaa84

(...)
Jak to było Ona jest kuzynką męża Rybulki naszej czy kuzynką naszej Rybulki w sumie nie ważne, zaprosiłam ją już do nas

Taaaak, Asia jest kuzynką mojego męża
Ło Jezu, jak ja się popłakałam na jej ślubie Straszliwie...

kliwia, jaki śliczny komplet biżuterii!

Napisane przez Ewelinka13

Witajcie! I ja się zamelduję! Ślub 26.09. Zafasolkowana ))))))))))))))), Rodzę 13.07.2010. Bynajmniej planuję... Buziaczki!

Witaj wśród nas Gratuluję maleństwa

A tak teraz z Miłoszkiem wyglądamy:

[iwka28]

Napisane przez Ewelinka13

Wklejam obiecane fotki

Śliczne fotki, bardzo mi się podoba Twój bukiet

Napisane przez sweet cherry

Witam po weekendzie
Ooo ja też marzyłam o jeździe figurowej O tych pięknych kreacjach,podnoszeniach i.... maskotkach fanów leżących na lodzie

Ja też chciałam mieć taką sukienkę i te maskotki co rzucali tancerzom. Nawet na lodowisko jeździłam, nauczyłam się przekładanka jeździć, ale potem lodowisko zlikwidowali i się jazda skończyła. Winię władze mojego miasta za złamanie mojej kariery

[Rybulka]

Ewelinka, piękna suknia i ten bukiet

[Katunia:)]

Napisane przez kliwia

Rosette sernik wyszedl pyszniutki
Do rzeczy, troche tego oleju za duzo, a mimo tego ze napisalas w przepisie ze dalas mniej to ja chlusnelam pol szklanki nastepnym razem dam mniej bo troche ciezki bedzie

Zalaczam:
serniczek
zoladki w sosie - były pyyyyszne!!! przepis dam na gastronomicznych
to co zostalo z lopatki kuchennej
i komplet bizuterii

Napisane przez Scio

A my własnie zjedliśmy calzone
pychota

Kliwia ja nie wiedziałam, ze mam patelnie w piekarniku, ale zauważyła i rączka ocalała (dziwne bo było dość gorąco)

No to też się pochwalę zdjęciami (tylko coś ten aparat szwankuje, bo na niektórych fotach są takie paski)

mniam mniam ale mi smaka narobilyscie!! juz bede zagladac na gastronomiczny po ten przepic na calzone !!

ewelinko - sliczneeee zdjecia

RYBULKO - jak milo ze jestes !!!!!!! Slicznie wygladasz ! Zdrowka zycze!!

Ja jestem teraz chyba na tym etapie ciazy ze ciagle chce mi sie spac! Jak nigdy nie zdarzalo mi sie zasnac w ciagu dnia to teraz to norma... a piersi sie dotknac nie umiem... z tego ze sie powiekszyly to sie tylko maz cieszy

Jutro ide na pierwsze jazdy autkiem!
a potem mam nadzieje zdazyc do gina - w koncu fachowa sila musi ocenic stan mojej fasolki!

[anika222]

ewelinka pieknie wyglądałaś cudny bukiet

jakies odnosze wrazenie ze gdzies cię już widziałam hmmm czasem tak mam ....

ale chyba nie w telewizji

[strippi]

Napisane przez Rybulka

Strippi, gratuluję córeczki Jest przepiękna Z zapartym tchem czytałam Twoje ostatnie posty przed porodem Jestem pełna podziwu dla Twojego spokoju i opanowania Dzielna z Ciebie kobieta!

witaj kochana
gratulacje chłopczyka
dużo się u Ciebie dzieje
wyglądasz cudnie, a 14kg to malo

dziękuję




dodaję Julcię

[Katunia:)]

Napisane przez strippi

dodaję Julcię

kochana slicznotka

[iwka28]

Napisane przez strippi

dodaję Julcię

Cudna, a opaska wymiata

[Rybulka]

Napisane przez Katunia:)

(...)
RYBULKO - jak milo ze jestes !!!!!!! Slicznie wygladasz ! Zdrowka zycze!!

Ja jestem teraz chyba na tym etapie ciazy ze ciagle chce mi sie spac! Jak nigdy nie zdarzalo mi sie zasnac w ciagu dnia to teraz to norma... a piersi sie dotknac nie umiem... z tego ze sie powiekszyly to sie tylko maz cieszy

Jutro ide na pierwsze jazdy autkiem!
a potem mam nadzieje zdazyc do gina - w koncu fachowa sila musi ocenic stan mojej fasolki!

Dziękuję
Ja też przez pierwsze 3 miesiące ciąży ciągle bym spała i miałam strasznie tkliwe piersi. No i miałam zachcianki Wymiotów zero

Powodzenia na pierwszych jazdach

Napisane przez strippi

witaj kochana
gratulacje chłopczyka
dużo się u Ciebie dzieje
wyglądasz cudnie, a 14kg to malo

dziękuję
(...)

Julcia
Dziękuję Oj, masz rację, dzieje się, dzieje Na szczęście już powoli zaczyna mi ubywać obowiązków i mam nadzieję, że niedługo będę mogła już tylko myśleć o narodzinach małego
Szczerze mówiąc, lekarz jest dumny, że tyle przytyłam, bo naprawdę było mi to potrzebne
Martwię się tylko porodem, bo Miłoszek od samego początku jest większy o dwa tygodnie, niż wskazywałby na to tydzień ciąży. Lekarz powiedział mi już, że mogę mieć problem z urodzeniem
Od czasu do czasu myślę o porodzie i jak się przez cały czas nie bałam, to teraz na samą myśl łzy mi się cisną do oczu...

[Ewelinka13]

Ale prześliczna Julcia!!!! Ja też prawdopodobnie będę mieć córeczkę. Szalejemy z mężem z radości. Kochane Dziewczyny wkleję jeszcze parę zdjęć, ale za chwilę bo niestety nie jestem biegła w ich pomniejszaniu )).
Fajnie tu z Wami! Jestem teraz na zwolnieniu więc mogę nadrobić zaległości i wreszcie na spokojnie posiedzieć na Wizażu.

[mikakrolikowa]

Napisane przez strippi

witaj kochana
gratulacje chłopczyka
dużo się u Ciebie dzieje
wyglądasz cudnie, a 14kg to malo

dziękuję




dodaję Julcię

Śliczna

[kliwia]

Rybulko fantastyczna wiadomość- synusia gratuluje! i pieknie wygladasz!

[Katunia:)]

Napisane przez Rybulka

Dziękuję
Ja też przez pierwsze 3 miesiące ciąży ciągle bym spała i miałam strasznie tkliwe piersi. No i miałam zachcianki Wymiotów zero

Powodzenia na pierwszych jazdach



Julcia
Dziękuję Oj, masz rację, dzieje się, dzieje Na szczęście już powoli zaczyna mi ubywać obowiązków i mam nadzieję, że niedługo będę mogła już tylko myśleć o narodzinach małego
Szczerze mówiąc, lekarz jest dumny, że tyle przytyłam, bo naprawdę było mi to potrzebne
Martwię się tylko porodem, bo Miłoszek od samego początku jest większy o dwa tygodnie, niż wskazywałby na to tydzień ciąży. Lekarz powiedział mi już, że mogę mieć problem z urodzeniem
Od czasu do czasu myślę o porodzie i jak się przez cały czas nie bałam, to teraz na samą myśl łzy mi się cisną do oczu...

U mnie wymiotow tez nie ma i mam nadzieje ze sie nie pojawia!
Twoj maluszek widocznie rosnie jak na drozdzach bedzie silny i potem nosic na rekach bedzie mamusie

Napisane przez Ewelinka13

Ale prześliczna Julcia!!!! Ja też prawdopodobnie będę mieć córeczkę. Szalejemy z mężem z radości. Kochane Dziewczyny wkleję jeszcze parę zdjęć, ale za chwilę bo niestety nie jestem biegła w ich pomniejszaniu )).
Fajnie tu z Wami! Jestem teraz na zwolnieniu więc mogę nadrobić zaległości i wreszcie na spokojnie posiedzieć na Wizażu.

Fajnie ze z nami tu jestes. Wklejaj fotki !

[myszka_maj]

Napisane przez strippi

dodaję Julcię

Slicznotka

Rybulk0 - jak miło cie widzieć

[alutka78]

Witam wszystkie zonki, matki...Dolaczam do was i bardzo sie ciesze. Slub mialam 20 czerwca 2009. Obecnie jestem w 15 tygodniu ciazy. Termin mam na 13 sierpnia.
Nie wiem co to wymioty w ciazy, ale za to mam straszne bole glowy.
Migrene odziedziczylam w spadku po mamie. Przed ciaza pomagaly mi przewaznie zastrzyki przeciwbolowe. Teraz niestety jest to wykluczone.
w zeszlym tygodniu zaopatrzylam sie w spodnie z gumka, bo w moje spodenki juz sie nie mieszcze.

[Katunia:)]

Napisane przez alutka78

Witam wszystkie zonki, matki...Dolaczam do was i bardzo sie ciesze. Slub mialam 20 czerwca 2009. Obecnie jestem w 15 tygodniu ciazy. Termin mam na 13 sierpnia.
Nie wiem co to wymioty w ciazy, ale za to mam straszne bole glowy.
Migrene odziedziczylam w spadku po mamie. Przed ciaza pomagaly mi przewaznie zastrzyki przeciwbolowe. Teraz niestety jest to wykluczone.
w zeszlym tygodniu zaopatrzylam sie w spodnie z gumka, bo w moje spodenki juz sie nie mieszcze.

Witaj u nas
Gratulacje malenstwa, niech zdrowo rosnie a mamusi razem z nim
Pochwal sie jakimis fotkami

[bzyczka1]

Napisane przez klion78

Kurcze aż strach mnie oblatuje gdy myślę o tym gwałcicielu. Kobiety podobno kupują gaz pieprzowy czy łzawiący, ale nie wiem czy w takiej sytuscji jest czas i sposobnośc by go użyc. Dziewczyny uważajcie na siebie!!!

Gaz najlepiej nosić w kieszeni kurtki/płaszcza i jak idziesz sama to rączka w kieszeń i w rączkę gaz

Napisane przez Rybulka

Dziękuję
Ja też przez pierwsze 3 miesiące ciąży ciągle bym spała i miałam strasznie tkliwe piersi. No i miałam zachcianki Wymiotów zero

Powodzenia na pierwszych jazdach



Julcia
Dziękuję Oj, masz rację, dzieje się, dzieje Na szczęście już powoli zaczyna mi ubywać obowiązków i mam nadzieję, że niedługo będę mogła już tylko myśleć o narodzinach małego
Szczerze mówiąc, lekarz jest dumny, że tyle przytyłam, bo naprawdę było mi to potrzebne
Martwię się tylko porodem, bo Miłoszek od samego początku jest większy o dwa tygodnie, niż wskazywałby na to tydzień ciąży. Lekarz powiedział mi już, że mogę mieć problem z urodzeniem
Od czasu do czasu myślę o porodzie i jak się przez cały czas nie bałam, to teraz na samą myśl łzy mi się cisną do oczu...

Mojej przyjaciółce też lekarz mówił cały czas że będzie miała problem z porodem bo mały duży był, a przyszło co do czego to się urodziła taka glista i cały poród (na sali porodowej akcja) trwała maks. 15-20 min. Wody jej odeszły w domu no to dawaj ile fabryka dała do szpitala. Zdążyli ją przewieźć do szpitala odległego o 100km (wysłali ją ze szpitala jej najbliższego aż tak daleko) i zanim ją przyjęli jeszcze minęło trochę czasu. W tym czasie nic się nie działo. Lekarze kazali jej chodzić po korytarzu i biedna o mało tam nie urodziła skurcze prawie w ogóle nie były bolesne. Tak więc nie martw się porodem i głowa do góry

[Rybulka]

Napisane przez kliwia

Rybulko fantastyczna wiadomość- synusia gratuluje! i pieknie wygladasz!

Dziękuję

Napisane przez Katunia:)

U mnie wymiotow tez nie ma i mam nadzieje ze sie nie pojawia!
Twoj maluszek widocznie rosnie jak na drozdzach bedzie silny i potem nosic na rekach bedzie mamusie (...)

Ja się strasznie bałam wymiotów i też się cieszyłam, że mnie ominęły
No tak, synuś rośnie Lekarz powiedział, że nie ma się co martwić, że jest troszke większy. Byłoby się czym martwić, gdyby był zbyt malutki .
Jak się dowiedziałam, że to chłopczyk, to jeszcze bardziej zachciało mi się drugiej ciąży i córeczki . Zawsze chciałam mieć parkę i żeby pierwszy przyszedł na świat chłopczyk .
TŻ oczywiście dumny straszliwie, jak zobaczyłam jego minę podczas badania USG, to tak się śmiałam, że na monitorze już nic nie widzieliśmy
Ktosi już pisałam, ale Wam też napiszę: TŻ umówił się z moimi rodzicami, że jak się okaże, że będzie syn, to TŻ przyjedzie do moich z zapalonym cygarem. Więc jak moi go ujrzeli stojącego w drzwiach z tym cygarem, rozległ się jeden wielki pisk
A gdy wyszłam na moment do toalety, mój tata zdążył nakreślić całą karierę piłkarską swojego wnuka. Obiecał mu pierwsze korki Na moje pytanie czy miał plan awaryjny dla wnuczki, powiedział, że tak: kariera łyżwiarki figurowej. Mała po sukcesach zawsze by opowiadała, że pierwsze łyżwy od dziadka dostała
Śmiechu było co nie miara

[neska22]

Rybulko- ślicznie wygladasz!! ciąża CI sluzy!

Strippi cudne to Twoje malenstwo!!!!! az sie wlasnego zachciewa

[Rybulka]

Napisane przez myszka_maj

(...)
Rybulk0 - jak miło cie widzieć

Dziękuję

Napisane przez alutka78

Witam wszystkie zonki, matki...Dolaczam do was i bardzo sie ciesze. Slub mialam 20 czerwca 2009. Obecnie jestem w 15 tygodniu ciazy. Termin mam na 13 sierpnia.
Nie wiem co to wymioty w ciazy, ale za to mam straszne bole glowy.
Migrene odziedziczylam w spadku po mamie. Przed ciaza pomagaly mi przewaznie zastrzyki przeciwbolowe. Teraz niestety jest to wykluczone.
w zeszlym tygodniu zaopatrzylam sie w spodnie z gumka, bo w moje spodenki juz sie nie mieszcze.

Witaj i gratuluję maleństwa
Rodzić będziecie z Martuchą

Napisane przez bzyczka1

(...)
Mojej przyjaciółce też lekarz mówił cały czas że będzie miała problem z porodem bo mały duży był, a przyszło co do czego to się urodziła taka glista i cały poród (na sali porodowej akcja) trwała maks. 15-20 min. Wody jej odeszły w domu no to dawaj ile fabryka dała do szpitala. Zdążyli ją przewieźć do szpitala odległego o 100km (wysłali ją ze szpitala jej najbliższego aż tak daleko) i zanim ją przyjęli jeszcze minęło trochę czasu. W tym czasie nic się nie działo. Lekarze kazali jej chodzić po korytarzu i biedna o mało tam nie urodziła skurcze prawie w ogóle nie były bolesne. Tak więc nie martw się porodem i głowa do góry

Pocieszające Dzięki

[baja_86]

Rybulko alez się za tobą stęskniłam Prześlcznie mieszkanko ma Wasz SYNUŚ gratuluje gratuluje również ukończenia podyplomówki

Napisane przez Ewelinka13

Wklejam obiecane fotki

Piękne zdjęcia. Sukienka z MS moda? przymierzałam taka,bardzo mi się podobała.
Przy okazji gratuluje, dbaj o siebie i swoje maleństwo

Napisane przez anika222

ewelinka pieknie wyglądałaś cudny bukiet

jakies odnosze wrazenie ze gdzies cię już widziałam hmmm czasem tak mam ....

ale chyba nie w telewizji

też mam takie wrażenie

Napisane przez alutka78

Witam wszystkie zonki, matki...Dolaczam do was i bardzo sie ciesze. Slub mialam 20 czerwca 2009. Obecnie jestem w 15 tygodniu ciazy. Termin mam na 13 sierpnia.
Nie wiem co to wymioty w ciazy, ale za to mam straszne bole glowy.
Migrene odziedziczylam w spadku po mamie. Przed ciaza pomagaly mi przewaznie zastrzyki przeciwbolowe. Teraz niestety jest to wykluczone.
w zeszlym tygodniu zaopatrzylam sie w spodnie z gumka, bo w moje spodenki juz sie nie mieszcze.

Witaj ponownie, gratuluje fasolki


Ale nam wysypało mamuś

[ktosia86]

Cześć

Rybulko super, że wreszcie wróciłaś Gratuluję zakończenia studiów, no i tak jak już obiecywałam - trzymam mocno kciuki za prawko! A tak w ogóle, to pięknie wyglądasz!

Martucha narożnik boski Mnie też się marzy narożnik jak już będziemy mieć swój salon i ten Twój bardzo mi się podoba. A można wiedzieć, czy dużo kosztował? Bo dużo osób mówi, że w agacie są drogie meble, a na stronie nie mogłam znaleźć cen

Wszystkim zafasolkowanym żonkom serdecznie gratuluję i życzę bezproblemowej ciąży!

Kurcze, tyle już u nas przyszłych mamuś, że aż nie sposób policzyć Sama chciałabym być już w ciąży, ale jeszcze troszkę muszę się wstrzymać. Jeszcze jakiś czas temu myślałam, że nie będziemy mieć dziecka dopóki nie skończę studiów, ale teraz już wiem, że nie ma na co czekać, bo zawsze znajdzie się coś "ważniejszego". I gdyby udało nam się tak jak planujemy, to bym rodziła w trakcie studiów, no ale tyle osób daje sobie z tym radę, więc dlaczego ja bym sobie miała nie poradzić?

Lecę zobaczyć do mojej zupy, jak tam jej idzie nabieranie smaku - jutro na obiad biały barszczyk

Rybulka i Iwka zaczynam się faktycznie "napalać" na tą Szczawnicę. Mężuś jest za, więc o ile finanse nam pozwolą, to chyba faktycznie się tam wybierzemy. Tym bardziej, że prawie po drodze można zahaczyć o kilka miejsc, które i tak chcieliśmy zobaczyć. Dziękuję, szczególnie Iwce za inspirację

[Ewelinka13]

Wklejam kolejne zdjęcia. Wymęczyłam męża żeby je pomniejszył, a między czasie dokarmiłam maleństwo bo się domagało kopniaczkami ))

[neska22]

Napisane przez Ewelinka13

Wklejam kolejne zdjęcia. Wymęczyłam męża żeby je pomniejszył, a między czasie dokarmiłam maleństwo bo się domagało kopniaczkami ))

bardzo ładne zdjęcia!!! i oryginalne


ale tu dzis cisza?? kontynuujecie walentynki czy co?

[Katunia:)]

ewelinko - zdjecia sliczne ! bije z Was milosc i radosc

No tam chyba dziewczyny robia walentynkowe poprawiny
A ja znow samotna nocka, maz w pracy... poprasowalam a teraz odpoczywam przez telewizorkiem

[sweet cherry]

Napisane przez iwka28

Ja też chciałam mieć taką sukienkę i te maskotki co rzucali tancerzom. Nawet na lodowisko jeździłam, nauczyłam się przekładanka jeździć, ale potem lodowisko zlikwidowali i się jazda skończyła. Winię władze mojego miasta za złamanie mojej kariery

Ja się nigdy nie nauczyłam jeździć na łyżwach No ale faktycznie Ty miałaś szanse na uwielbienie fanów Szkoda...

Napisane przez strippi

dodaję Julcię

cudowne maleństwo....


Ewelinka- ten welon

Rybulko-oj musiałaś być chudziutka przed ciążą bo absolutnie nie widać u Ciebie kg na plusie.Aż zazdroszcze...Aaa i moje maleństwo również jest większe o tydzień

Martucha- bardzo ładny narożnik...Też mamy taki z poduchami

[strippi]

Napisane przez Katunia:)

kochana slicznotka

Napisane przez iwka28

Cudna, a opaska wymiata

dziękujemy

Napisane przez Rybulka

Julcia
Dziękuję Oj, masz rację, dzieje się, dzieje Na szczęście już powoli zaczyna mi ubywać obowiązków i mam nadzieję, że niedługo będę mogła już tylko myśleć o narodzinach małego
Szczerze mówiąc, lekarz jest dumny, że tyle przytyłam, bo naprawdę było mi to potrzebne
Martwię się tylko porodem, bo Miłoszek od samego początku jest większy o dwa tygodnie, niż wskazywałby na to tydzień ciąży. Lekarz powiedział mi już, że mogę mieć problem z urodzeniem
Od czasu do czasu myślę o porodzie i jak się przez cały czas nie bałam, to teraz na samą myśl łzy mi się cisną do oczu...

kochana nie bój się porodu, masz jeszcze czas, najważniejsze bądź pozytywnie nastawiona i nie stresuj się.
jeśli stwierdzą, że za duże to cc będziesz miała.
A jeśli będziesz mogła SN to na pewno dasz radę. Natura Ci pomoże.
Dlatego mówi się o cudzie narodzin

Napisane przez Ewelinka13

Ale prześliczna Julcia!!!! Ja też prawdopodobnie będę mieć córeczkę. Szalejemy z mężem z radości. Kochane Dziewczyny wkleję jeszcze parę zdjęć, ale za chwilę bo niestety nie jestem biegła w ich pomniejszaniu )).
Fajnie tu z Wami! Jestem teraz na zwolnieniu więc mogę nadrobić zaległości i wreszcie na spokojnie posiedzieć na Wizażu.

super jest w ciąży siedzi się i mało co robi hihi
teraz to pełno zajęć choć i tak mała ładnie śpi
mąż mi pomaga więc ja leżę i się wyleguje, jedynie posprzątam 2 razy w tygodniu z nudów hihihi
on gotuje nawet

Napisane przez mikakrolikowa

Śliczna

Napisane przez myszka_maj

Slicznotka

dziękujemy

Napisane przez alutka78

Witam wszystkie zonki, matki...Dolaczam do was i bardzo sie ciesze. Slub mialam 20 czerwca 2009. Obecnie jestem w 15 tygodniu ciazy. Termin mam na 13 sierpnia.
Nie wiem co to wymioty w ciazy, ale za to mam straszne bole glowy.
Migrene odziedziczylam w spadku po mamie. Przed ciaza pomagaly mi przewaznie zastrzyki przeciwbolowe. Teraz niestety jest to wykluczone.
w zeszlym tygodniu zaopatrzylam sie w spodnie z gumka, bo w moje spodenki juz sie nie mieszcze.

witaj z nami
i gratulacje ciąży

Napisane przez neska22

Strippi cudne to Twoje malenstwo!!!!! az sie wlasnego zachciewa

dziękuję bardzo