Offtopowe zapuszczanie cz.XII

[blondyna789]

ja tam nie mam fazy rodzicielskiej ogólnie nie czuję potrzeby, ani jakoś szczególnie nie rozczula mnie widok małych dzieci

[Asia19x]

Ania to Ty masz taką malutką siostrzyczkę?? Ojjjjjjj !!!

---------- Dopisano o 12:28 ---------- Poprzedni post napisano o 12:28 ----------

Twoja mowa powaliła wszystkich

[n0emi]

Napisane przez Asia19x

Cóż za piękna mowa

---------- Dopisano o 12:25 ---------- Poprzedni post napisano o 12:22 ----------




Oj tak, mnie także ale faceci to wykorzystują, bo wiedzą, że panny sie nabierają "na dzieci"
mojego TZ'a dzieci się boją.... nie wiem dlaczego, rzadko które nie płacze na jego widok tak samo mojego taty... U niego zapewne przeraża je wąsik dość obfity

ja coraz częściej myślę, jak będzie nasz bobas wyglądał i w ogóle, jak to będzie jak przyjdzie na świat, ile radości wniesie... Ajjjjj

Hehe moj TŻ nie zwraca uwagi na male dzieci w miejscu publicznym, ja za to moglabym zagladac do kazdego wozka
Ale TŻ ma malego bratanka no i pamietam jak za nim latal, zaslanial wszystkie kanty reka, zeby maly sie nie stuknal. Mam nadzieje, ze jego dziecko bedzie mu oczkiem w glowie
Ja bym chciala urodzic 1wsze dziecko przed 30

[Asia19x]

Napisane przez blondyna789

ja tam nie mam fazy rodzicielskiej ogólnie nie czuję potrzeby, ani jakoś szczególnie nie rozczula mnie widok małych dzieci

Przyjdzie i czas na ciebie ja taka młoda, a już mi "dorosłe życie"w głowie, bez kitu, na swój wek czuje sie bardzo dorosła
z resztą mój TZ jest głupkowaty czasem, ale jest bardzo odpowiedzialny.

[Aniaaa PlayMate]

Mam. Chyba nawet jest w albumie którymś. Wczoraj takie słodkie zdjęcie jej zrobiłam że szok, zrzuce później noemi i tu jest sedno- na pewno będę pamiętać, w sumie moje bycie nastolatką wiąże się z chodzeniem do szkoły bo nigdy nie bylam jakąś buntowniczką, nie lubię impez w klubie, nie kolekcjonuje znajomych na NK (nawet nie mam konta )no i nie miałam nigdy jakiejś bliskiej przyjaciółki no i co najgorsze- chłopaki mnie nie rajcowały, w sensie że nie podniecałam się tym jak któryś koles do mnie zagadywał. Ale nie powiem też że nie robiłam nigdy błędów :p

[kocurzyca]

Napisane przez blondyna789

hehe, moja mama zawsze miała fisia na punkcie moich
ale przyszedł czas buntu, a później zapragnęłam być najbardziej blond i ot masz efekt

noooo mam nadzieję

Ja miałam przes***e z włosami i moja mamą. Byłąm zmuszomna do posiadania długich włosów,i nie mogłam się sama czesać. Mama czesała mnie koszmarnym szarpiącym grzebieniem. Nosiłam 2 obciachowe warkoczyki z gigantycznymi kokardami (to były lata 80tych i takie fryzury nie były modne). Byłam jedynym dzieckiem w szkole z taką fryzurą. Czułam się jak pajac. Dzieciaki się ze mnie śmiały. Dopiero w 3 kl zmusiłam mamę do robienia mi jednego warkocza. I dopiero w 5 kl obcięłam do ucha. Najszczęśliwszy dzień w moim życiu.
Mama zmuszała mnie do tych cholernych warkoczyków, bo ona też takie nosiła. Tyle, że to było w latach 50tych i wtedy wszystkie dziewczynki nosiły warkocze z kokardami.
Boożżeee! Jaką ja mam po*****ą rodzinkę Zeby po tylu latach prześladowały mnie jakieś durne warkoczyki. To są dopiero traumy.
Aaa. I od kiedy obcięłam włosy, praktycznie nikt nie może ich dotknąć. Mam uraz od tego czesania.

[Asia19x]

Napisane przez n0emi

Hehe moj TŻ nie zwraca uwagi na male dzieci w miejscu publicznym, ja za to moglabym zagladac do kazdego wozka
Ale TŻ ma malego bratanka no i pamietam jak za nim latal, zaslanial wszystkie kanty reka, zeby maly sie nie stuknal. Mam nadzieje, ze jego dziecko bedzie mu oczkiem w glowie
Ja bym chciala urodzic 1wsze dziecko przed 30

To się dobrałyśmy
u mnie jest identycznie, jak mija mnie jakaś para z wózkiem to jeszcze się odwracam do tyłu ale myślę, ze jak już będziemy mieli swoje to TZ nawet na moment nie spuści jej/jego z oka, będzie oczkiem w głowie tatusia

---------- Dopisano o 12:44 ---------- Poprzedni post napisano o 12:42 ----------

Ania to wrzuć potem, papatrzę kurde, fajnie mieć takiego bobaska w domu, dużo obowiązków, ale tyle samo radości łojć, ile lat między wami jest różnicy?;>

Noemi dziękuję za zaproszenie, zaraz przyjmę.

[n0emi]

Ania male dziecko daje duzo radosci pewnie mama przezywa druga mlodosc
U mnie w rodzinie nie ma zadnego malego dziecka Ale wiem, ze wujek z zona niedlugo beda planowac przedluzanie rodu

[Aniaaa PlayMate]

Kocurzyco faktycznie trauma! Za to mnie mama czesała á la Meg Ryan tzn włosy do brody i lokówka wywijała mi nie na zewnątrz. Wyglądałam jak stara maleńka

[Asia19x]

Mi mama zawsze grzywke podcinała, więc same rozumiecie... Nigdy nie była prosta

[Aniaaa PlayMate]

Ja jestem najstarsza a Oliwka (tak ma na imię) jest najmłodsza. Między nami jest dwóch braci jeszcze. Ja mam 19 w tym roku, brat 18, kolejny 11 i mała w czerwcu będzie miała roczek strasznie ją kocham chociaż przyznam że daje mi nieźle w kość. Wczoraj tak mnie grzechotką walnęła w nos że farba od razu się puściła strumieniem. Ale i tak nie wyobrażam sobie życia bez niej wieczorem zrzuce zdjęcie

[Asia19x]

tak ogólnie to wczraj Kallos latte mi przyszedł, już zaczęłam drugie opakowanie i powiem Wam, że lepiej się sprawdza niż kiedy kupiłam go po raz pierwszy hm i nie wiem czemu wcześniej tak nie działał
i czekam jeszcze na zamówienie z mazideł, olejki kokosowe lecą do mnie, dwa zamówiłam, bo wsio mi sie pokończylo:P

[Aniaaa PlayMate]

Ja też czekam na litr kokosa i ten olejek z efavitu którego jestem bardzo ciekawa

[Asia19x]

Napisane przez Aniaaa PlayMate

Ja jestem najstarsza a Oliwka (tak ma na imię) jest najmłodsza. Między nami jest dwóch braci jeszcze. Ja mam 19 w tym roku, brat 18, kolejny 11 i mała w czerwcu będzie miała roczek strasznie ją kocham chociaż przyznam że daje mi nieźle w kość. Wczoraj tak mnie grzechotką walnęła w nos że farba od razu się puściła strumieniem. Ale i tak nie wyobrażam sobie życia bez niej wieczorem zrzuce zdjęcie

Sweet
dobrze, że nochala Ci nie złamała tą grzechotką, małe dzieci nie kontrolują, biją na oślep

[n0emi]

hehe i wlasnie dlatego nie chce byc zbzikowana mama na zadnym punkcie zeby potem nie mialo z tego traumy

[kocurzyca]

Napisane przez blondyna789

ja tam nie mam fazy rodzicielskiej ogólnie nie czuję potrzeby, ani jakoś szczególnie nie rozczula mnie widok małych dzieci

Na mnie widok maleńkich dzieci działą raczej negatywnie. Ostatnio bratu TŻta urodziło się dziecko i przysłał zdjęcia takiego małego obżydliwego czegoś. Chyba wolałabym oglądać zdjęcia tarantuli. Myślałam, że pawia puszcze. A TŻ tam nawet jakiegoś podobieństwa sie doszukiwała. Nie będę maiała dzieci. Dla mnie zbyt odstraszająca jest myśl że coś żywego wychodzi mi z brzucha. Brrr.. nawet myśleć o tym nie mogę.
Nie dziwcie mi się. Ja jestem porządnie skrzywiona psychicznie.

Napisane przez n0emi

Hehe moj TŻ nie zwraca uwagi na male dzieci w miejscu publicznym, ja za to moglabym zagladac do kazdego wozka
Ale TŻ ma malego bratanka no i pamietam jak za nim latal, zaslanial wszystkie kanty reka, zeby maly sie nie stuknal. Mam nadzieje, ze jego dziecko bedzie mu oczkiem w glowie
Ja bym chciala urodzic 1wsze dziecko przed 30

To u mnie jest odwrotnie. TŻ zaczepia małe dzieci na ulicy. A ja uciekam od nich z odrazą. Ja wolę koty

[Asia19x]

Napisane przez Aniaaa PlayMate

Ja też czekam na litr kokosa i ten olejek z efavitu którego jestem bardzo ciekawa

ooo mnie na szczęście nie wyniosło to tak drogo, bo Kallosa zamawiałam z koleżankami i wyszło nam po 17zł, na mazidłach też razem zamawiałysmy, wiec dzięki temu nie zbankrutowałam jeszcze moja Joanna Miód i Cytr. mi się skończyła, muszę kupić, Wax też się kończy, kurde, wsio naraz

[blondyna789]

Napisane przez Asia19x

Przyjdzie i czas na ciebie ja taka młoda, a już mi "dorosłe życie"w głowie, bez kitu, na swój wek czuje sie bardzo dorosła
z resztą mój TZ jest głupkowaty czasem, ale jest bardzo odpowiedzialny.

ja jestem z tych które raczej się nie śpieszą. nie wiem, może za dużo moich koleżanek powpadało i trochę tym samym popsuło sobie życie. zresztą - przyjdzie pora to będzie rodzina.

Napisane przez kocurzyca

Ja miałam przes***e z włosami i moja mamą. Byłąm zmuszomna do posiadania długich włosów,i nie mogłam się sama czesać. Mama czesała mnie koszmarnym szarpiącym grzebieniem. Nosiłam 2 obciachowe warkoczyki z gigantycznymi kokardami (to były lata 80tych i takie fryzury nie były modne). Byłam jedynym dzieckiem w szkole z taką fryzurą. Czułam się jak pajac. Dzieciaki się ze mnie śmiały. Dopiero w 3 kl zmusiłam mamę do robienia mi jednego warkocza. I dopiero w 5 kl obcięłam do ucha. Najszczęśliwszy dzień w moim życiu.
Mama zmuszała mnie do tych cholernych warkoczyków, bo ona też takie nosiła. Tyle, że to było w latach 50tych i wtedy wszystkie dziewczynki nosiły warkocze z kokardami.
Boożżeee! Jaką ja mam po*****ą rodzinkę Zeby po tylu latach prześladowały mnie jakieś durne warkoczyki. To są dopiero traumy.
Aaa. I od kiedy obcięłam włosy, praktycznie nikt nie może ich dotknąć. Mam uraz od tego czesania.

kocurzyco, nikt Cię tak nie zrozumie jak ja! mnie mama czesała w wysoką kitę, bo sama miała ciężkie przejścia z warkoczami.. najgorsze były dla mnie wakacje u babci (mamy mojej mamy), która jak mnie czesała, to wyrywała mi połowę włosów, ciapała duuużo oleju na włosy, żeby je rozczesać i ulizywała mnie tak, że mimo włosów do pasa wyglądałam jakbym była łysa. do dziś mnie to prześladuje , podobnie jak Ciebie. po komunii obciełam włosy równo z uchem i miałam spokój, choć mama do dziś nie może tego odżałować. moich włosów też nikt nie może dotykać.. nienawidzę tego, nie znoszę czesania, ani głaskania..

Napisane przez Asia19x

Mi mama zawsze grzywke podcinała, więc same rozumiecie... Nigdy nie była prosta

[Renia90]

Napisane przez xxxMikixxx

Pochwalę się Z włosowych chyba nic nie kupię no chyba że coś skusi mnie w Naturze chciałabym kupić kilka bluzek, torebkę, pasek ale znając życie nic ciekawego nie będzie

ja ostatnio chciałam kupić jakiś ciepły sweter albo tunikę, bo zima będzie trzymać do końca marca - ale nigdzie nic nie było
w sb albo niedzielę jade po strój na basen i okulary bo chcę jeździć

wróciłam od kosmetyczki, w końcu brwi wyglądają jak mają wyglądać :P
i kupiłam szampon, balsam i kompres z Joanny ten z Apteczki Babuni i za całość zapłaciłam ok. 16 zł

[n0emi]

Ja musze poszukac sprzedawce, ktory ma i olej kokosowy i ta joanne miod i cytryna bo mnie kusi i to bardzo

[Asia19x]

Napisane przez kocurzyca

Na mnie widok maleńkich dzieci działą raczej negatywnie. Ostatnio bratu TŻta urodziło się dziecko i przysłał zdjęcia takiego małego obżydliwego czegoś. Chyba wolałabym oglądać zdjęcia tarantuli. Myślałam, że pawia puszcze. A TŻ tam nawet jakiegoś podobieństwa sie doszukiwała. Nie będę maiała dzieci. Dla mnie zbyt odstraszająca jest myśl że coś żywego wychodzi mi z brzucha. Brrr.. nawet myśleć o tym nie mogę.
Nie dziwcie mi się. Ja jestem porządnie skrzywiona psychicznie.

To u mnie jest odwrotnie. TŻ zaczepia małe dzieci na ulicy. A ja uciekam od nich z odrazą. Ja wolę koty

Przecież dziecko to coś najpiękniejszego na świecie....

[Aniaaa PlayMate]

Asia dokładnie a najlepsze jak strzela na oślep pierdy i beki na jakiej stronie zamawiałaś kallosa?

[kocurzyca]

Napisane przez blondyna789

ja jestem z tych które raczej się nie śpieszą. nie wiem, może za dużo moich koleżanek powpadało i trochę tym samym popsuło sobie życie. zresztą - przyjdzie pora to będzie rodzina.


kocurzyco, nikt Cię tak nie zrozumie jak ja! mnie mama czesała w wysoką kitę, bo sama miała ciężkie przejścia z warkoczami.. najgorsze były dla mnie wakacje u babci (mamy mojej mamy), która jak mnie czesała, to wyrywała mi połowę włosów, ciapała duuużo oleju na włosy, żeby je rozczesać i ulizywała mnie tak, że mimo włosów do pasa wyglądałam jakbym była łysa. do dziś mnie to prześladuje , podobnie jak Ciebie. po komunii obciełam włosy równo z uchem i miałam spokój, choć mama do dziś nie może tego odżałować. moich włosów też nikt nie może dotykać.. nienawidzę tego, nie znoszę czesania, ani głaskania..

No ja włąśnie wyczekiwałąm komunii jak jakiejś ostatniej nadziei, bo mama obiecała mi że po komunii będę mogłą obciąć. Nietety po komunii usłuszałam, że po powtórce, a po powtórce już straciłam nadzieję. Dlaczego ja byłam takim dobrym dzieckiem jak i tak nikt tego nie doceniał. Mogłam wziąć nożyczki i sama sobie obciąć. Dopiero jak zdałam do 5 klasy to trafił mi się wyjazd na wakacje i mamusia skłonna była ni puścić mnie na wakacje bo przecież nie poradzę sobie z włosami i wtedy ją zmusiłam do obcięcia. Boże jak ja się cieszyłam z moich nowych krótkich włosków.

[Asia19x]

Napisane przez blondyna789

ja jestem z tych które raczej się nie śpieszą. nie wiem, może za dużo moich koleżanek powpadało i trochę tym samym popsuło sobie życie. zresztą - przyjdzie pora to będzie rodzina.

To nie jest śmieszne

Masz rację, na wszytsko przyjdzie pora. Do pewnych rzeczy trzeba po prostu dorosnąć.

Ale mnie czacha boli

---------- Dopisano o 13:16 ---------- Poprzedni post napisano o 13:13 ----------

Napisane przez Aniaaa PlayMate

Asia dokładnie a najlepsze jak strzela na oślep pierdy i beki na jakiej stronie zamawiałaś kallosa?

Na allegro zamawiałam
najfajniej jak zaczyna gaworzyć sobie, to takie słodkie
kurde, w tym momencie zazdroszcze Ci jak cholera
pamiętam, jak mojej siostry synek był taki malutku, a teraz już 8 lat ma, tak zleciało szybko... Miałam 11 lat jak się urodził, więc tak bardzo się z niego nie cieszyłam na początku, bo byłam bardzo zazdrosna, a potem nie mogłam odejść od niego

[n0emi]

Ja uwielbiam zapach malego dziecka

Ok koncze ten temat bo bym mogla gadac w nieskonczonosc

[Asia19x]

wkurzyłam się, kupiłam buty na wyprzedaży, raz ubrałam i patrzę a tu fleków brak, i znowu musze na fleki wydać dodatkowo, ale w sumie dla takich butów warto:P dosłownie raz w nich poszłam do szkoły i wróciłam bez fleków

[Smerfetkaa]

Witajcie Piękne
Reniu, Asiu

Napisane przez kocurzyca

Smerfetko, z doświadczenia wiem, że wykładowcy czasem nie wiedzą co mówią.
Nam kiedyś babka od kształtowania środowiska wyświetliła slajd. Fotka miasta, otoczonego slamsami i zaczęła opisywać strukturę Rio De Janeiro. Na zdjęciu pokazywała co gdzie jest itd. Potem w naszym podręczniku znalazłam to zdjęcie z podpisem New Delhi.

dobrze że jeszcze ten slajd nie był podpisany, bo wszyscy mieliby ubaw

Napisane przez Aniaaa PlayMate

Dymko i dość tego dobrego...teraz post jedyne 40 dni i 40 nocy

Napisane przez kocurzyca

Bo jest mądrzejszy od policji
Czego się spodziewać jak w policji mamy samych półgłówków zatrudnionych po znajomości, a do tego jeszcze niby brak funduszy

no ponoć jest inteligentny ten drań co do policji, zapewne duzo jest idiotów w jej szeregach, ale jest też sporo ludzi inteligentnych. Jak dla mnie masakrą polskiej policji jest brak funduszy i wyposażenia, nie wspominajac o niskich zarobkach. Cóż z tego ze emeryturka wcześniej ajk naraża sie często zdrowie i życie. No i dlatego moje "plany" wstąpienia w szeregi policji legły w gruzach.

Napisane przez n0emi

Hehe moj TŻ nie zwraca uwagi na male dzieci w miejscu publicznym, ja za to moglabym zagladac do kazdego wozka
Ale TŻ ma malego bratanka no i pamietam jak za nim latal, zaslanial wszystkie kanty reka, zeby maly sie nie stuknal. Mam nadzieje, ze jego dziecko bedzie mu oczkiem w glowie
Ja bym chciala urodzic 1wsze dziecko przed 30

ja też tak mam... no nie mogę się oprzeć żeby nie spojrzeć
też bym chciała przed 30 ale sie nie zanosi...

Napisane przez Asia19x

Mi mama zawsze grzywke podcinała, więc same rozumiecie... Nigdy nie była prosta

a mi tata i nawet mu to wychodziłoz długości też ciął nadal bym była za tym żeby podcinał mi końcówki ale... nie takimi nożyczkami dlatego wybieram fryzjerkę

Napisane przez Renia90

ja ostatnio chciałam kupić jakiś ciepły sweter albo tunikę, bo zima będzie trzymać do końca marca - ale nigdzie nic nie było
w sb albo niedzielę jade po strój na basen i okulary bo chcę jeździć

wróciłam od kosmetyczki, w końcu brwi wyglądają jak mają wyglądać :P
i kupiłam szampon, balsam i kompres z Joanny ten z Apteczki Babuni i za całość zapłaciłam ok. 16 zł

też chciałam kupić jakaś swetrzaną tunikę, ale kurcze jak miałam kasę to nic nie było, teraz nawet nie szukam bo zapłaciłam ratę za czesne
a ten kompres z Joanny to dobry jest? za każdym razem jak go widze to mam ochotę kupić. Ale nie sprawdzałam skłądu i na KWC, musze teraz to zrobić.
a Tobie służy ten kompres??
kurcze.. ale mam jeszcze tyle odżywek... zaraz ich zlicze

[Asia19x]

No! Zapach kemów, tych chusteczek nawilżajacych do pupki, zapach sudocremu

---------- Dopisano o 13:21 ---------- Poprzedni post napisano o 13:19 ----------

Smerfetko witaj

---------- Dopisano o 13:23 ---------- Poprzedni post napisano o 13:21 ----------

Napisane przez Smerfetkaa

Witajcie Piękne
Reniu, Asiu


też chciałam kupić jakaś swetrzaną tunikę, ale kurcze jak miałam kasę to nic nie było, teraz nawet nie szukam bo zapłaciłam ratę za czesne
a ten kompres z Joanny to dobry jest? za każdym razem jak go widze to mam ochotę kupić. Ale nie sprawdzałam skłądu i na KWC, musze teraz to zrobić.
a Tobie służy ten kompres??
kurcze.. ale mam jeszcze tyle odżywek... zaraz ich zlicze

Ja mam ten kompres, od rześnia stoi jeszcze pół opakowania mam generalnie nie jest zły, jeśli mogę wyrazić swoją opinię Ale za super też nie ejst jak dla mnie, kiedyś go zużyję do końcazdecydowanie Joanna miodzik i cytrynka rulez

[kocurzyca]

Napisane przez blondyna789

ja jestem z tych które raczej się nie śpieszą. nie wiem, może za dużo moich koleżanek powpadało i trochę tym samym popsuło sobie życie. zresztą - przyjdzie pora to będzie rodzina.

Ja jak dowiaduję się, że jakaś moja koleżanka jest w ciąży to mje pierwsze uczucie to współczucie i myśl: biedna taka młoda
Jakoś nie może do mnie dotrzeć, że ktoś może się cieszyć z ciąży i że 28 - 29 lat to już nie taka młoda. Podobną mam reakcje jak kioleżanki wychodzą za mąż. Powiedzmy tata mówi mi że jakaś tam wychodzi za mąż, a ja - A co? Wpadła? Jakby nie można było z własnej woli.

[Smerfetkaa]

Napisane przez n0emi

Ja musze poszukac sprzedawce, ktory ma i olej kokosowy i ta joanne miod i cytryna bo mnie kusi i to bardzo

polubiłyśmy się z Joanną, polecam mnie też kusiło i nagle znalazłam ją w sklepie u mnie w mieście, nie wierzyłam oczom, za chwile była już moja

Napisane przez Asia19x

Przecież dziecko to coś najpiękniejszego na świecie....

tak!
mój chrześnik obchodzi dziś pierwsze urodziny
w niedziele jadę do niego z wizytą
on jest taki fajny, taki drobny, zwinny, takie miny strzela
a jak sie śmieje... super
a najśmieszniej było jak jego babcia go wołała, on idzie ochoczo, jest już w połowie drogi, ale nagle skręcił do tatusia, ale był ubaw, zrobił to celowo