PM 2010 śluby relacjonują, w stan małżeński szczęśliwie wstępują! cz.14

[caprica6]

Napisane przez asiulek1705

A ja od zawsze wiem, iż bierzmowanie jest konieczne aby zawrzeć sakarament małżeństwa. Nie słyszałam, aby było inaczej...

Ja tez tak zawsze myslalam.

Napisane przez Martoolka87

U nas też nie ma takiej tradycji, żeby z domu wychodzić przy muzyce. Może te podchody, że niby jakieś panienki przychodzą po pana młodego, to były w innych rejonach Polski i to też jakiś czas temu. Teraz jak Młodzi razem mieszkają to takie dziwne dla mnie by było Chyba już tylko na wioskach i w małych mieścinach taki zwyczaj został

No wlasnie, nie wyobrazam sobie ze wychodzimy razem z bloku i gra nam jakas orkiestra

Napisane przez can't be perfect

ja zauwazyłam że im bliżej slubu tym TŻ mnie bardziej denerwuje i się częsciej sprzeczamy.. nie chodzi tu o spraewy ślubne, tylko te wszystkie okołoślubne

Witaj w klubie

[anesh_]

Napisane przez can't be perfect

ja mam podobnie więc nie pomogę

To bardzo nieładnie z Twojej strony. Chyba będę musiała jak się nie weźmiesz do roboty.

[madmuazelle]

Wizaż mi się coś psuje i to nie od dzisiaj.
Ja znam dwie już zony/psiapsółki ktore jak się zamężowywały to mialy grajków przed domem,a raczej blokiem.

[oliviaoO]

Witam
To już 14 część wątku a ja dopiero teraz chciałabym dołączyć
Otóż zacznę od tego, że ja i TŻ będziemy ślubować 14.08.2010r. Czyli już niedługo
Sukienki jeszcze nie mam i mam w planach zakupić ją dopiero jakieś 2 miesiące wcześniej, bo aktualnie muszę zrzucić zbędne kg po ciąży, od miesiąca i dwóch dni jestem mamą cudownej Julii
Ogólnie to trochę jeszcze jesteśmy ze wszystkim w lesie, mamy ustalony termin w usc i salę od pół roku a cała reszta to tak "prawie" jest Teraz były troszkę inne sprawy na głowie ale musimy lada dzień zacząć wszystko dopinać na ostatni guzik, żeby później nie działać w pośpiechu.
Na ile czas mi pozwoli tyle będę podczytywać i starać się udzielać
Pozdrawiam wszystkie PM 2010

[agawoo]

Napisane przez madmuazelle

Wizaż mi się coś psuje i to nie od dzisiaj.
Ja znam dwie już zony/psiapsółki ktore jak się zamężowywały to mialy grajków przed domem,a raczej blokiem.

Cześć
Jak rano wyszłam z domu, to wróciłam niecałą godzinę temu ..
tylko szybko Was nadrobiłam i już spadam spać,bo padam na pyszczek ...

Widzę, że rozmawiacie o grajkach pod blokiem ... to nie tylko na wsiach zostało, to funkcjonuje nawet i w miastach ....
hmm.....jak ktoś ma dom i podwórko to niech sobie graja, jest nawet przyjemniej, ale pod blokiem
Niestety, chyba bedę musiała w tej kwestii ustąpić TZ towi, bo on chce orkiestrę ..ale będę twardo negocjować ...

Anesh, napompowałaś te koła??

Dobranoc dziewczynki

[ultraradiola]

Dzień dobry

Napisane przez oliviaoO

Witam
To już 14 część wątku a ja dopiero teraz chciałabym dołączyć
Otóż zacznę od tego, że ja i TŻ będziemy ślubować 14.08.2010r. Czyli już niedługo
Sukienki jeszcze nie mam i mam w planach zakupić ją dopiero jakieś 2 miesiące wcześniej, bo aktualnie muszę zrzucić zbędne kg po ciąży, od miesiąca i dwóch dni jestem mamą cudownej Julii
Ogólnie to trochę jeszcze jesteśmy ze wszystkim w lesie, mamy ustalony termin w usc i salę od pół roku a cała reszta to tak "prawie" jest Teraz były troszkę inne sprawy na głowie ale musimy lada dzień zacząć wszystko dopinać na ostatni guzik, żeby później nie działać w pośpiechu.
Na ile czas mi pozwoli tyle będę podczytywać i starać się udzielać
Pozdrawiam wszystkie PM 2010

Witam serdecznie a tym bardziej ja bo ślubujemy tego samego dnia

[83mika]

Napisane przez Aaś

a u mnie na stronie parafii tak jest napisane:

"Katolicy, którzy nie przyjęli jeszcze sakramentu bierzmowania, powinni, jeśli to możliwe, przystąpić do tego sakramentu przed zawarciem małżeństwa."

powinni, a nie że muszą. ale nie wiem jak jest w praktyce

Bierzmowanie napewno jest konieczne, ale kwestia załatwienia tego zależy od księdza. Mój znajomy nie miał bierzmowania, dopiero w dniu slubu je otrzymał, było połączone z mszą slubną, tylko teraz Wam nie powiem czy przed całą ceremonią zaslubin czy po, bo nie pamietam

Napisane przez oliviaoO

Witam
To już 14 część wątku a ja dopiero teraz chciałabym dołączyć
Otóż zacznę od tego, że ja i TŻ będziemy ślubować 14.08.2010r. Czyli już niedługo
Sukienki jeszcze nie mam i mam w planach zakupić ją dopiero jakieś 2 miesiące wcześniej, bo aktualnie muszę zrzucić zbędne kg po ciąży, od miesiąca i dwóch dni jestem mamą cudownej Julii
Ogólnie to trochę jeszcze jesteśmy ze wszystkim w lesie, mamy ustalony termin w usc i salę od pół roku a cała reszta to tak "prawie" jest Teraz były troszkę inne sprawy na głowie ale musimy lada dzień zacząć wszystko dopinać na ostatni guzik, żeby później nie działać w pośpiechu.
Na ile czas mi pozwoli tyle będę podczytywać i starać się udzielać
Pozdrawiam wszystkie PM 2010

Witamy Witamy

[chilanes]

witam w czwartek

[Ellin_ak]

Dziewczyny! Mamy już obrączki! Było wielkie przymierzanie, wzruszenie i radość
Są idealne, wymarzone i piękne!
Dodaje kilka zdjęć, bo trudno było zrobić jakieś nie prześwietlone.
Załącznik 2878252

Załącznik 2878253

Załącznik 2878254

[justys1358]

Tak dziewne jakies,ale to chyba wina zdjec

[asiulek1705]

Napisane przez oliviaoO

Witam
To już 14 część wątku a ja dopiero teraz chciałabym dołączyć
Otóż zacznę od tego, że ja i TŻ będziemy ślubować 14.08.2010r. Czyli już niedługo
Sukienki jeszcze nie mam i mam w planach zakupić ją dopiero jakieś 2 miesiące wcześniej, bo aktualnie muszę zrzucić zbędne kg po ciąży, od miesiąca i dwóch dni jestem mamą cudownej Julii
Ogólnie to trochę jeszcze jesteśmy ze wszystkim w lesie, mamy ustalony termin w usc i salę od pół roku a cała reszta to tak "prawie" jest Teraz były troszkę inne sprawy na głowie ale musimy lada dzień zacząć wszystko dopinać na ostatni guzik, żeby później nie działać w pośpiechu.
Na ile czas mi pozwoli tyle będę podczytywać i starać się udzielać
Pozdrawiam wszystkie PM 2010

Witamy serdecznie Jesteś sierpniówką jak ja

Napisane przez Ellin_ak

Dziewczyny! Mamy już obrączki! Było wielkie przymierzanie, wzruszenie i radość
Są idealne, wymarzone i piękne!
Dodaje kilka zdjęć, bo trudno było zrobić jakieś nie prześwietlone.

Bardzo oryginalne te Wasze obrączki Trzeba mieć nieco więcej odwagi aby się na takie zdecydować, są naprawdę nietuzinkowe

[ultraradiola]

a z czego te obrączki są zrobione ??
maja nie typowy wzór ale ładne

[Ellin_ak]

Napisane przez ultraradiola

a z czego te obrączki są zrobione ??
maja nie typowy wzór ale ładne

białe złoto z dodatkiem platyny. Są na nich nasze odciski oczywiście
Światło się odbijało i wyszły rzeczywiście dziwnie. Ale wyglądają naprawdę pięknie.

[asiulek1705]

Napisane przez Ellin_ak

białe złoto z dodatkiem platyny. Są na nich nasze odciski oczywiście
Światło się odbijało i wyszły rzeczywiście dziwnie. Ale wyglądają naprawdę pięknie.

Na pewno na żywo wyglądają jeszcze inaczej I możecie być pewni, że takich samych nikt nie będzie miał. Jeśli to nie tajemnica jaki jest koszt takich obrączek? Tak z ciekawości pytam

[chilanes]

Napisane przez Ellin_ak

białe złoto z dodatkiem platyny. Są na nich nasze odciski oczywiście
Światło się odbijało i wyszły rzeczywiście dziwnie. Ale wyglądają naprawdę pięknie.

dla Was zapewne tak Super, że się cieszycie i najważniejsze, że Wam się podobają.
Dla mnie są dziwne, nieprecyzyjnie wykonane (chociażby osadzenie kamienia) i ta cena

[anesh_]

Napisane przez aniolekKB

Niech mi ktoś coś zrobi, żebym się wzięła wreszcie za magisterkę. Już trzeci dzień ferii, a ja nadal nie mam nic Robię wszystko, aby nie pisać pracy

Uważaj, bo

[Ellin_ak]

Napisane przez chilanes

dla Was zapewne tak Super, że się cieszycie i najważniejsze, że Wam się podobają.
Dla mnie są dziwne, nieprecyzyjnie wykonane (chociażby osadzenie kamienia) i ta cena

One są wykonane z odlewu na kształt naszych palców, tak jak kiedyś wykonywało się rzymską biżuterię. Precyzyjnie mogą wykonać to jedynie tokarki, które wycinają hurtowo formy jak dla apartu czy kruka-te leżały w tradycyjnym piecu i były ręcznie wykańczane. Masz rację, że wyglądają dziwnie. To dlatego że my przywykliśmy do symetrycznych, gładkich kształtów Ale trzeba powiedzieć że kiedyś tak właśnie wyglądała biżu.
Cena to w okolicach 2000-zależy od wielu czynników. Za same takie z odciskami palca a bez meteorytu to chyba 1800 więc niewiele więcej niż tradycyjne.

[anesh_]

Napisane przez oliviaoO

Witam
To już 14 część wątku a ja dopiero teraz chciałabym dołączyć
Otóż zacznę od tego, że ja i TŻ będziemy ślubować 14.08.2010r. Czyli już niedługo
Sukienki jeszcze nie mam i mam w planach zakupić ją dopiero jakieś 2 miesiące wcześniej, bo aktualnie muszę zrzucić zbędne kg po ciąży, od miesiąca i dwóch dni jestem mamą cudownej Julii
Ogólnie to trochę jeszcze jesteśmy ze wszystkim w lesie, mamy ustalony termin w usc i salę od pół roku a cała reszta to tak "prawie" jest Teraz były troszkę inne sprawy na głowie ale musimy lada dzień zacząć wszystko dopinać na ostatni guzik, żeby później nie działać w pośpiechu.
Na ile czas mi pozwoli tyle będę podczytywać i starać się udzielać
Pozdrawiam wszystkie PM 2010

Dzień dobry

[metkaa]

czesc
oliviaoO witaj

ale sie wczoraj wkurzylam, o jak bardzo,
jak bylismy w kosciele wybierac date slubu to ksiadz powiedzial ze zobaczymy sie na 3 miesiace przed ceremonia zeby spisac protokól, 3 miesiace przed poszlam i pytam kiedy mozemy przyjsc, ksiadz mowi ze jeszcze duuuuuuuuzo czasu, zeby przyjsc ok 17 lutego, wczoraj pojechalismy, wchodzimy a organista (nie wiem po co sie wogole odzywa) mowi ze dzis to my nic nie zalatwimy no chyba ze proboszcz sie zgodzi, na co wchodzi proboszcz i mowi"oszleliscie, dzis sroda popielcowa, jedno z najwazniejszych swiat, przyjdzcie jutro" na co ja ze jutro nie mozemy i wyszlam, tz chwilke jeszcze zostal i jak wsiadal do samochodu to mowi ze ksiadz sie pyta co ja tak sie zdenerwowalam i zeby ich zrozumiec bo oni pracuja, tak naprawde to mnie to .... obchodzi, mogli napisac kartke ze kancelaria bedzie nieczynna, w tej parafi jest 5 ksiezy, niech juz nie przesadzaja ze jeden nie moglby z nami spisac tego protokołu, a zdenerwowalam sie bo pracuje zazwyczaj do 18 przy czym kancelaria tez czynna jest do 18 i w naszym przypadku to nie takie proste zeby sie zgrac i cos zalatwic,
masakra,

Napisane przez Martoolka87

My przyjedziemy razem z pleneru, zjemy coś, odświeżymy się i rodzice przyjadą do nas na błogosławieństwo. Kamerzysty przy tym nie będzie i nie będzie kręcić jak wychodzimy z domu, wiec nawet klatki nie mam zamiaru dekorować
U nas też nie ma takiej tradycji, żeby z domu wychodzić przy muzyce. Może te podchody, że niby jakieś panienki przychodzą po pana młodego, to były w innych rejonach Polski i to też jakiś czas temu. Teraz jak Młodzi razem mieszkają to takie dziwne dla mnie by było Chyba już tylko na wioskach i w małych mieścinach taki zwyczaj został

kazdy robi jak uwaza, zwyczaj grania przed wyjsciem młodych wcale nie zostal tylko w malych miescinach, zgadzam sie z jozia

chilanes ty chcialas wiedziec kolor farby jaka farbowalam włosy? niestety nie jestem w stanie tego okreslic wczoraj stanelam przed farbami w sklepie i nie pamietam czy to byl garnier czy joanna, nie powiem ci,

Ellin_ak przepraszam ale jak dla mnie te obraczki sa brzydkie, no ale chyba jestem tradycjonalistka

[anesh_]

Napisane przez agawoo

Cześć
Jak rano wyszłam z domu, to wróciłam niecałą godzinę temu ..
tylko szybko Was nadrobiłam i już spadam spać,bo padam na pyszczek ...

Widzę, że rozmawiacie o grajkach pod blokiem ... to nie tylko na wsiach zostało, to funkcjonuje nawet i w miastach ....
hmm.....jak ktoś ma dom i podwórko to niech sobie graja, jest nawet przyjemniej, ale pod blokiem
Niestety, chyba bedę musiała w tej kwestii ustąpić TZ towi, bo on chce orkiestrę ..ale będę twardo negocjować ...

Anesh, napompowałaś te koła??

Dobranoc dziewczynki

agawoo nie zdążyłam. Bo wracałam późno, a obiecałam się zająć dziećmi znajomej, dlatego już na stację z premedytacją nie weszłam, ale załatwie to jak najszybciej.

[Ellin_ak]

Napisane przez metkaa

Ellin_ak przepraszam ale jak dla mnie te obraczki sa brzydkie, no ale chyba jestem tradycjonalistka

nie musisz przepraszać przecież każdemu podoba się coś innego.
Przed nastaniem ery maszyn obrączki właśnie tak wyglądały na całym świecie, więc chyba właśnie takie są tradycyjne Ale wiem co masz na myśli. My tez się baliśmy na początku trochę jak to będzie, ale też byliśmy pewni że to tylko te-żadne inne. Sami je w sporej części robiliśmy-jesteśmy odpowiedzialni za kształt. To było świetna zabawa i też przeżycie.

[Karlain]

Napisane przez Ellin_ak

Dziewczyny! Mamy już obrączki! Było wielkie przymierzanie, wzruszenie i radość
Są idealne, wymarzone i piękne!
Dodaje kilka zdjęć, bo trudno było zrobić jakieś nie prześwietlone.
Załącznik 2878252

Załącznik 2878253

Załącznik 2878254

zupełnie inne te obrączki, pamiętam jak na targach mozna było wygrać drogie ale własnie takie inne obrączki...nie brałam udziału bo własnie mi się takie nie podobały
zazwyczaj lubię rzeczy inne niż wszyscy, ale te jakoś na ślubne i się nie widzą
aczkolwiek widzę, że dla Was są one bardzo ważne, stanowią symbol...a to jest najważniejsze, jakie by nie były to dla każdego z nas obrączki są wyjatkowe

Napisane przez oliviaoO

Witam
To już 14 część wątku a ja dopiero teraz chciałabym dołączyć
Otóż zacznę od tego, że ja i TŻ będziemy ślubować 14.08.2010r. Czyli już niedługo
Sukienki jeszcze nie mam i mam w planach zakupić ją dopiero jakieś 2 miesiące wcześniej, bo aktualnie muszę zrzucić zbędne kg po ciąży, od miesiąca i dwóch dni jestem mamą cudownej Julii
Ogólnie to trochę jeszcze jesteśmy ze wszystkim w lesie, mamy ustalony termin w usc i salę od pół roku a cała reszta to tak "prawie" jest Teraz były troszkę inne sprawy na głowie ale musimy lada dzień zacząć wszystko dopinać na ostatni guzik, żeby później nie działać w pośpiechu.
Na ile czas mi pozwoli tyle będę podczytywać i starać się udzielać
Pozdrawiam wszystkie PM 2010

witaj, ja też ślubuję w tym dniu



EDIT:

a tak wogóle to już tęsknie za moim skarbem zobaczymy się w piątek...chyba zaraz z tej tęsknoty wyrosną mi skrzydła i polece do niego

[83mika]

Napisane przez Ellin_ak

Dziewczyny! Mamy już obrączki! Było wielkie przymierzanie, wzruszenie i radość
Są idealne, wymarzone i piękne!
Dodaje kilka zdjęć, bo trudno było zrobić jakieś nie prześwietlone.
Załącznik 2878252

Załącznik 2878253

Załącznik 2878254

Brączki napewno oryginalne, nie moge powiedzieć, że są brzydkie...ale mi sie podobaja moje, też są już w domu

A co do grajków przy wyjściu z domu to u Nas też tego nie będzie. Mama mojego TŻ mówi, że to takie fajne i wogóle ale ja tego nie chcę
U nas będzie nowocześnie, będziemy się razem ubierali, ewntualnie przy asyście świadków, potem razem wyjdziemy z domu, może przystroje troszkę drzwi i ewentualnie jakiś balonik, wsiądziemy do naszego autka-które ładnie przystroje na ten dzień i pojedziemy...

[chilanes]

Napisane przez Ellin_ak

One są wykonane z odlewu na kształt naszych palców, tak jak kiedyś wykonywało się rzymską biżuterię. Precyzyjnie mogą wykonać to jedynie tokarki, które wycinają hurtowo formy jak dla apartu czy kruka-te leżały w tradycyjnym piecu i były ręcznie wykańczane. Masz rację, że wyglądają dziwnie. To dlatego że my przywykliśmy do symetrycznych, gładkich kształtów Ale trzeba powiedzieć że kiedyś tak właśnie wyglądała biżu.
Cena to w okolicach 2000-zależy od wielu czynników. Za same takie z odciskami palca a bez meteorytu to chyba 1800 więc niewiele więcej niż tradycyjne.

Dla mnie są brzydkie i dziwne Może i mają "niesamowity sposób wykonania, itd" i kiedyś robiono taką biżu,a le wiesz... nie to ładne, co ładne, ale co się komu podoba. Najważniejsze, że Wam się podobają
Jak dla mnie kosztują dużo więcej, niż większość tradycyjnych (różnica prawie 1000zł)

Napisane przez metkaa

czesc
oliviaoO witaj
[.....]

chilanes ty chcialas wiedziec kolor farby jaka farbowalam włosy? niestety nie jestem w stanie tego okreslic wczoraj stanelam przed farbami w sklepie i nie pamietam czy to byl garnier czy joanna, nie powiem ci,

Ellin_ak przepraszam ale jak dla mnie te obraczki sa brzydkie, no ale chyba jestem tradycjonalistka

ohhhh zołzo!!! mówiłaś, że pamiętasz Nooo trudno

[anesh_]

Napisane przez Karlain

EDIT:

a tak wogóle to już tęsknie za moim skarbem zobaczymy się w piątek...chyba zaraz z tej tęsknoty wyrosną mi skrzydła i polece do niego

Ja też za moim skarbem tęsknię. Nie widzimy sie juz od 27 grudnia, a zobaczymy dopiero 10 - 13 marca....

[Martoolka87]

Napisane przez can't be perfect

gratulacje 100-dniówki to u mnie 92

ja zauwazyłam że im bliżej slubu tym TŻ mnie bardziej denerwuje i się częsciej sprzeczamy.. nie chodzi tu o spraewy ślubne, tylko te wszystkie okołoślubne

Ooo... no to już naprawdę malutko Wam zostało

A co do tych kłótni, to jak zrobiłam listy spraw do załatwienia to też się jakaś taka nerwowa atmosfera między nami zrobiła, ale jak zaczęliśmy wszystko odhaczać z listy i zobaczyliśmy, że całkiem sprawnie nam to idzie, to atmosfera między nami też się poprawiła

Zaraz wyślę Ci pw

[1=5a3cc703cdea367dc4857f7 c8a4bccc3ed5dc513_63b764c 3f051b;17259789]
U nas trzeba jeszcze adresy i wiek świadków i datę I komunii. My już po protokole. [/QUOTE]

Adresy to sobie u nas ksiądz z dowodów pewnie spisze, wiek znamy, tylko gorzej z tą datą I komunii Najwyżej będziemy dzwonić przy księdzu do świadków, jeśli będzie taka potrzeba. Chociaż może zadzwonię od razu i na wszelki wypadek zapytam i sobie zapiszę

I jak wyglądało to spisanie protokołu?

Napisane przez oliviaoO

Witam
To już 14 część wątku a ja dopiero teraz chciałabym dołączyć
Otóż zacznę od tego, że ja i TŻ będziemy ślubować 14.08.2010r. Czyli już niedługo
Sukienki jeszcze nie mam i mam w planach zakupić ją dopiero jakieś 2 miesiące wcześniej, bo aktualnie muszę zrzucić zbędne kg po ciąży, od miesiąca i dwóch dni jestem mamą cudownej Julii

Witam i gratuluję córeczki

Napisane przez Ellin_ak

Dziewczyny! Mamy już obrączki! Było wielkie przymierzanie, wzruszenie i radość
Są idealne, wymarzone i piękne!
Dodaje kilka zdjęć, bo trudno było zrobić jakieś nie prześwietlone.
Załącznik 2878252

Załącznik 2878253

Załącznik 2878254

Na palcach wyglądają znacznie lepiej niż w tym pudełku. Szczerze mówiąc myślałam, że będą brzydsze po tych fotkach, które wklejałaś wcześniej. Nawet mi się podobają, chociaż sama wolę mieć gładkie i dwukolorowe

Napisane przez metkaa

ale sie wczoraj wkurzylam, o jak bardzo,

kazdy robi jak uwaza, zwyczaj grania przed wyjsciem młodych wcale nie zostal tylko w malych miescinach, zgadzam sie z jozia

Jeśli chodzi o spisanie protokołu to my od razu dostaliśmy informację, że trzeba wcześniej się umówić z proboszczem. I wcale mnie to nie dziwi, bo przecież takie spisanie protokołu trochę czasu zajmuje i bez sensu, żeby wtedy pod biurem parafialnym ustawiała się kolejka zdenerwowanych ludzi, którzy chcą jakąś inną sprawę załatwić Tyle, że u nas to było od razu powiedziane (a w zasadzie napisane na tej karteczce z e spisem potrzebnych dokumentów). Powinien Was ksiądz wcześniej uprzedzić, żebyście się z nim umówili na takie spotkanie.

A co do tych grajków to widocznie jestem niedoinformowana


A tak w ogóle to dzień dobry

[mariiasia]

cześć!!

wczoraj wieczorem tu tylko zaglądnęłam na chwilkę, ale nie miałam siły nic pisać

Ellin_ak bardzo orginalne te obrączki nie powiem, że mi się nie podobają, ale chyba ślubnych takich bym nie chciała ale muszę dodać, że bardzo fajnie jest widzieć, jak obrączki znaczą dla młodych tak wiele jak wasze dla was ciekawe jak to będzie u mnie i tż

a co do orkiestry wyprowadzającej młodych, to u nas będzie tradycyjnie i nie widzę w tym żadnego obciachu no chyba że zagrają jakąś wiejską przyśpiewkę albo poproszę siostrę, żeby coś zaśpiewała ale już ma misję wyprowadzenia tż, zaśpiewania w kościele, na pierwszy taniec i na podziękowanie dla rodziców, więc nie wiem czy mogę tak zdzierać jej gardełko:brzyda l:

[Martoolka87]

Napisane przez anesh_

Ja też za moim skarbem tęsknię. Nie widzimy sie juz od 27 grudnia, a zobaczymy dopiero 10 - 13 marca....

Już malutko zostało do jego powrotu Dużo więcej czasu bez niego masz już za sobą I tak się dzielnie trzymasz

[Ellin_ak]

Napisane przez chilanes

Dla mnie są brzydkie i dziwne Może i mają "niesamowity sposób wykonania, itd" i kiedyś robiono taką biżu,a le wiesz... nie to ładne, co ładne, ale co się komu podoba. Najważniejsze, że Wam się podobają
Jak dla mnie kosztują dużo więcej, niż większość tradycyjnych (różnica prawie 1000zł)

Pewnie, że to nam powinny się podobać!
To najważniejsze.
Poważnie ok 1000zł? kiedy my oglądaliśmy obrączki dla siebie w normalnym salonie, kosztowały w przedziale 1500-1700 za parę. Chyba że mielibyśmy swoje złoto ale my nie mamy...
Białe złoto jest średnio 200 zł droższe niż żółte- być może stąd też ta różnica. A ile kosztowały wasze?

[chilanes]

Napisane przez mariiasia

cześć!!

wczoraj wieczorem tu tylko zaglądnęłam na chwilkę, ale nie miałam siły nic pisać

Ellin_ak bardzo orginalne te obrączki nie powiem, że mi się nie podobają, ale chyba ślubnych takich bym nie chciała ale muszę dodać, że bardzo fajnie jest widzieć, jak obrączki znaczą dla młodych tak wiele jak wasze dla was ciekawe jak to będzie u mnie i tż

a co do orkiestry wyprowadzającej młodych, to u nas będzie tradycyjnie i nie widzę w tym żadnego obciachu no chyba że zagrają jakąś wiejską przyśpiewkę albo poproszę siostrę, żeby coś zaśpiewała ale już ma misję wyprowadzenia tż, zaśpiewania w kościele, na pierwszy taniec i na podziękowanie dla rodziców, więc nie wiem czy mogę tak zdzierać jej gardełko:brzyda l:

dobrze jest mieć taką uzdolnioną siostrę

Napisane przez Ellin_ak

Pewnie, że to nam powinny się podobać!
To najważniejsze.
Poważnie ok 1000zł? kiedy my oglądaliśmy obrączki dla siebie w normalnym salonie, kosztowały w przedziale 1500-1700 za parę. Chyba że mielibyśmy swoje złoto ale my nie mamy...
Białe złoto jest średnio 200 zł droższe niż żółte- być może stąd też ta różnica. A ile kosztowały wasze?

Ja za obraczki zapłacilam 1100 (2 paski żółtego, 1 pasek białego złota), więc 900 zł taniej, niż podana przez ciebie pierwsza cena, a ceny zaczynały się od 700zł za parę. Nie uważam, by te za 700 były gorsze od tych za 1700, czasem nawet różnyc nie było widać
Grawerujecie? Fajnie móc popatrzeć na swoje obrączki nie? Ja sie "jaralam" chyba z pół godziny ich widokiem