Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr Pierre Dukana, cz. 5

[Didier]

witam w przeddzien weekendu mozna by rzec

elianka - dzieki ci za sos 1000 wysp, zrobilam wczoraj do lososia pieczonego i bylo b o s k i e

[leszczesia]

Napisane przez _shrek_

Serwus

Jestem na bieżąco. Nie odzywałem się bo najpierw seryjnie zamieszczałyście swoje naprawdę fantastyczne fotki i szczena opadła mi na klawiaturę :roz a:a później dyskusja zaczęła kręcić się wokół kotów.
Ja wprawdzie mam dużego kota........ ale w głowie.

Teraz raport:
po 45 dniach dukania 15,7 kg mniej
tak więc do wyznaczonego celu jeszcze 9,5 kg

Gdyby nie drobne grzeszki byłoby jeszcze lepiej, ale popełniam je świadomie i z premedytacją po to aby sensownie i systematycznie zmieniać swoje głupie nawyki żywieniowe, ponieważ w dłuższej perspektywie czasowej jest to dużo ważniejsze niż spektakularne spadki wagi.

Pozdrawiam cieplutko

Chlopie - gratki ---- niezle zasuwasz. Chyba wlaczyles jakies turbo dopalacze

[Berlinianka]

Hej,

Korlat nie przejmuj się, ja mam ustną poprawę w poniedziałek u zioma, który uwala ludzi na 5 roku, muszę się spiąć

Marta33, widzę odbanowali Cię na Smacznym

Wspominałam przy śniadaniu o tacie elianki i Therci i chleb na stole się skończył, tata mówi bym podała z chlebaka i ja się zaśmiałam, że nie mógłby przejść na tę dietę, bo bez chleba żyć nie może i zrobił mi awanturę...

Także ze śniadaniem przeniosłam się przed komputer, on na mnie nie krzyczy

[wiolqn]

Napisane przez Milky

"Zaklęci w czasie" słyszałam, że świetny film

czy to ten z Rachel Adams "time traveller's wife"? nie wiem jak go na polski przetlumaczyli. Film bardzo fajny choc ksiazka lepsza

Napisane przez joma44

Tak ja już pisałam ,że u mnie ciśnienie wariuje.Wcześniej nie miałam takiego nadciśnienia.Wydaje mi się to dziwne bo przy spadku wagi powinno spadać ciśnienie.Zasada jest za 1kg wagi-0,1hP a u mnie dziwne skoki i koszmarne bóle głowy.Zauważyłam ze pojawiają się na P+W do tego jeszcze silna biegunka.Chciałam nawet prosić Wiolgn by podpytała naszego Dukana o te objawy,bo moze to świadczy o nietolerancji czegoś.Tylko nie wiem czego.

no wiec tak, Dukan pisze ze przede wszystkim nalezy sie skonsultowac z lekarzem i upewnic ze ta dieta bedzie ci odpowiadac. Tak na wszelki wypadek. Poza tym:
A) calkowicie wykluczyc sol (dodawana do potraw)
B) pilnowac przyjmowania odpowiedniej dawki wapnia i magnezu
C) wykluczyc z diety:
- dojrzewajace sery, mozna spozywac tylko swiezy nabial, jogurty, twarog
- wszelkie wedliny
- ryby w puszce, zalewie, wedzone, suszone
- owoce morza, malze, kawior
- pieczywo, sucharki, biszkopty, wszelkiego rodzaju kupne ciasta
- musztarde, oliwki, korniszony, kostki rosolowe, sosy do mies,
- wszystkie konserwowe warzywa, koper wloski, kapuste kiszona i bocwine
- unikac picia miekkiej wody z kranu i wody gazowanej
- slodycze
D) ograniczyc spozycie zoltek jaja (cholesterol)
E) nie palic
F) wiecej ruchu

Mam nadzieje ze pomoze

Napisane przez Mariolcia =P

dziewczyny nurtuje mnie jedna rzecz w niektorych przepisach pisze upiec w mikrofalowce, czy wtedy mikrofala musi miec jakas specjalna funkcje pieczenia? czy robicie to na podgrzewaniu

po prostu podgrzewanie

Napisane przez achoma02

co może oznaczać "piec w kąpieli wodnej" i co to jest maizena??
czy piekąc ciasteczka w foremce możną tą foremkę posmarować jakimś tłuszczem (np parafiną) czy nie? jeśli nie to co zrobić aby się nie przywarło do foremki?

piec w kapieli - wstawic blaszke do brytfanny z woda
maizena - skrobia kukurydziana
jako ze pieczemy bez tluszczu to bedzie przywierac. Mozesz obsypac blaszke otrebami, wylozyc pergaminem do pieczenia lub zainwestowac w silikonowe foremki

Napisane przez marg2002

mam pytanie odnośnie mleka w proszku (odtłuszczonego ) czy można w II fazie? zarówno w P i PW ??

tak, ale tylko w tedy gdy nie masz zastojow

mam nadzieje ze nie pominelam zadnych pytan?

moja waga od tygodnia waha sie +/-1kg

[alamig]

Napisane przez wiolqn

czy to ten z Rachel Adams "time traveller's wife"? nie wiem jak go na polski przetlumaczyli. Film bardzo fajny choc ksiazka lepsza



no wiec tak, Dukan pisze ze przede wszystkim nalezy sie skonsultowac z lekarzem i upewnic ze ta dieta bedzie ci odpowiadac. Tak na wszelki wypadek. Poza tym:
A) calkowicie wykluczyc sol (dodawana do potraw)
B) pilnowac przyjmowania odpowiedniej dawki wapnia i magnezu
C) wykluczyc z diety:
- dojrzewajace sery, mozna spozywac tylko swiezy nabial, jogurty, twarog
- wszelkie wedliny
- ryby w puszce, zalewie, wedzone, suszone
- owoce morza, malze, kawior
- pieczywo, sucharki, biszkopty, wszelkiego rodzaju kupne ciasta
- musztarde, oliwki, korniszony, kostki rosolowe, sosy do mies,
- wszystkie konserwowe warzywa, koper wloski, kapuste kiszona i bocwine
- unikac picia miekkiej wody z kranu i wody gazowanej
- slodycze
D) ograniczyc spozycie zoltek jaja (cholesterol)
E) nie palic
F) wiecej ruchu

Mam nadzieje ze pomoze

Troszkę tu sprzeczności z książką I ostatnio pisałaś, że kapustę kiszoną Ci zalecał

[Berlinianka]

Napisane przez alamig

Troszkę tu sprzeczności z książką I ostatnio pisałaś, że kapustę kiszoną Ci zalecał

Ale to chyba odp. na pytanie o skok ciśnienia?

[Dianae]

Drodzy państwo, chciałam Wam uroczyście przekazać, że chyba Was wszystkich pokaszaniło! Jak można tyle pisać?! Życia nie macie? Nic innego nie robicie, tylko siedzicie na wizażu? Naprawdę, ta dzisiejsza młodzież nie ma żadnej przyszłości!



No serio, chybaście poszaleli, tego nikt nie nadąży czytać, a co dopiero nadrabiać

Jak to wspomniano kilkadziesiąt stron i jeden wątek temu - III faza ssie. Ja nie umiem być trochę na diecie - albo w tę albo we wtę. Od tego niezdecydowania mi dwa kilo przybyło, zamiast umykać. Więc wracam na II. Jakiś group hug na powitanie córy martnotrawnej?

[_kasiulka_]

witam z rana
spadkow brak
sniadanie :jajowa z 3 jajek z cebulka i szyneczka
pozniej bedzie
obiad : cycki w sosie jogurtowo czosnkowym
dalej nie wiem

[alamig]

Napisane przez Berlinianka

Ale to chyba odp. na pytanie o skok ciśnienia?

To niedoczytałam Cofam to zdanie

[Emila3000]

jak to jest z tymi kotletami sojowymi.... ? mozna je jesc - jako warzywaka.... bo przeciez to soja - straczkowe, ktore sa zabronione..... a dopatrzylam sie na liscie na pierwszej stronie ze mozna....

strasznie by mi to uratowalo zycie - bo i "schabowe" i gulasz i na sucho, i milion dan mozna robic..... dla takiej biednej wegetarianki byloby zbawienie

[Beacia28]

hey wszystkim.u mnie znowu kilogram w dol.ale jeszcze dluga droga przedemna.zrobilam ostatnio pienik z przepisu Dukana,ffffffuuuuuuuuuujj jjjjjjj.ochyda.wole juz jogurt albo nic.pozdrowionka dla wszystkich

[Thercia]

Hello

A ja dzis bardzo szczęsliwa, bo trzeci dzień warzyw, i tak po wczorajszym wzroscie + 0,3, dzis mam -0,4 Czyli na wadze równiutkie 69,00 Ale się cieszę!!!

Kurde, Shrek - gratuluję. Tylko ja tez jestem 45 dni na diecie i.... - 5,5 tylko No ale nic to, i tak się cieszę

Zabieram się teraz trochę do pracy. Miłego dnia dla wszystkich

[mav]

Napisane przez kwiatek99

Nie poddawaj się!!!! Ja niestety nie zanotowałam wielkich spadków w ciągu 3 tyg dukania, ale nie daje za wygraną!! Tłumacze sobie to tak: u ciebie ten "proces" przebiega inaczej i wierze że za chwilkę zaczną się spadki zarówno u Ciebie jak i u mnie.
Berlinianka śpi i nic mi o chlebku nie napisze a mi się tak bardzo chce.
Dobra idę spać, bo jutro jak stane na wadze to zobaczę"-" Pa pa

tez tak sobie tlumacze bo dzis zanotowalam + 0,2 mimo ze wczoraj wypilam ponad 2 litry ale za to mam problemy z porcelana

Napisane przez mara30

A swoją drogą znam ten typ - mam koleżankę, która tyje z powietrza - no bo przecież na obiad to je tyle co nic, a kolacji wcale... Jakoś umykają jej uwadze jedzone między posiłkami zupki chińskie, krakersiki, jakieś fanty itepe

Moj Tz tak twierdzil jak mu opowiadalam ze przytylam znowu
'No ale z czego ja Ty nic nie jesz,tylko slodycze'
no fakt mialam taki okres ze malo jadlam bo mnie stresy dopadly ale jak juz sie rzucilam na slodycze....

Napisane przez Korlat

Berlinianka staram sie myslec o wszystkim tylko nie zblizajacym sie ustnym egzaminie, ktory juz raz pieknie zawalilam Takze mysle, ze edycja pod to podchodzi
Juz mi sie mozg lasuje od tej socjologii... I glodna jestem a tu trzeba sie uczyc dalej...

Mowilam juz ze sobie sliczne buty na wiosne kupilam? W zwiazku z tym oficjalnie prosze o zakonczenie zimy

Napisane przez Mo_Nika

Podpisuję się pod tym wszystkimi kończynami.

Witam czwartkowo
Już jutro weekend

i ja tez
dzis u mnie pada i jest fuj oczywiscie snieg sie roztapia a co gorsza jest strasznie slisko


Dzien dobry wszystkim

ja dopiero po sniadaniu ( 'kanapka' bez chleba - w liscie pekinskiej na to majonez z linessy ale doslownie kropelke na to troche szynki drobiowej i ogorek mniam)

i popijam Mate

dzis bylam w Schlecker i zakupilam pare rzeczy ktore by mi ulatwily problem z porcelana

[Milky]

Napisane przez wiolqn

czy to ten z Rachel Adams "time traveller's wife"? nie wiem jak go na polski przetlumaczyli. Film bardzo fajny choc ksiazka lepsza

tak to właśnie ten, do książki też się przymierzam... ale ja zawsze wole najpierw obejrzeć film.... bo jak robię na odwrót to zawsze jestem zła, że adaptacja ma mało wspólnego z książką

Witam wszystkie z rana

U mnie w Łodzi iście wiosenna pogoda, słoneczko tak przyjemnie świeci od rana... Aż sama się zerwałam z łóżka o 9 i pobiegłam na spacer z psem, tak, tak... ja tam już powoli zaczynam czuć zapach wiosny, zwłaszcza, ze zapowiadają ocieplenie... (ale będzie chlapa... )
Dziś w planach znów... historia, spać po nocach mi nie daje... chciałabym mieć maturę już za sobą...

spadek na dziś niewielki -0,1 ale to zawsze coś wystarczy, że wyobrażę sobie jak wygląda 10 dag słoniny... i od razu lepiej się robi na duchu, jak człowiek pomyśli że tyle mu ubyło spod skóry
Rano do kawy zrobiłam sobie dobrze... wczoraj upieczone ciasto jogurtowe przekroiłam na pół, przełożyłam je serkiem a'la bita śmietana i polałam nieco rozrzedzoną dietetyczną nutellą - pycha! Ja nie umiem po prostu żyć... bez słodyczy.
A na obiad szykują się kotlety sojowe z sosem grzybowym, zobaczymy co z tego wyjdzie.

Póki co muszę się powoli ogarniać i iść do sklepu po trociny... moje szynszyle domagają się sprzątania w klatce

a... i zapomniałabym... wpiłam wczoraj sok z kiszonej kapusty... bez większych rewelacji niestety, okropnie kręciło mnie w brzuchu... a porcelana mizerna, ja już nie wiem co robić...

[Marta 33]

Napisane przez Berlinianka

Hej,

Marta33, widzę odbanowali Cię na Smacznym

nie mów hop ....

[Eriika]

Napisane przez jolka65

Witam wszystkich cieplutko. Gratulacje Shrek twój wynik jest imponujący i bardzo motywujący do dalszego dukania.
Ja mam się trochę gorzej waga stoi jak zaczarowana na okrągłej 100, od dziś warzywka więc może być dalszy zastój ( ale wcale nie musi ), mnie te zastoje już wcale nie przerażają przez 11 dni spadłam 5 więc to i tak dużo. Wagę którą mam teraz nie pamiętam kiedy miałam. Tylko wizja serniczka zaczyna być tak odległa że chyba zrobię jakiś deserek na osłodę

Ja też kończe g. testu 10.10.2010

[Didier]

Napisane przez Dianae

Drodzy państwo, chciałam Wam uroczyście przekazać, że chyba Was wszystkich pokaszaniło! Jak można tyle pisać?! Życia nie macie? Nic innego nie robicie, tylko siedzicie na wizażu? Naprawdę, ta dzisiejsza młodzież nie ma żadnej przyszłości!



No serio, chybaście poszaleli, tego nikt nie nadąży czytać, a co dopiero nadrabiać

Jak to wspomniano kilkadziesiąt stron i jeden wątek temu - III faza ssie. Ja nie umiem być trochę na diecie - albo w tę albo we wtę. Od tego niezdecydowania mi dwa kilo przybyło, zamiast umykać. Więc wracam na II. Jakiś group hug na powitanie córy martnotrawnej?

ha! stara gwardia w szarej strefie sie zagniezdzila ale reke na pulsie trzyma co? witaj z powrotem Dianae

[ktsw]

no to jak w koncu z tymi kotletami sojowymi? mozna czy nie?

[Korlat]

Napisane przez Marta 33

Oto jej skład: Herbata Pu-Erh (min. 85,2%) z dodatkiem Yerba Mate, trawy cytrynowej, dzikiej róży i kawałeczków jabłka, aromat.


---------- Dopisano o 08:51 ---------- Poprzedni post napisano o 08:38 ---------
Berlinianko - przy tych kanapkach oddzielasz zółtka od białek, tak? dobrze skumałam te zawiłosci gastronomiczne ?

Ta pu-erh musi byc naprawde dobra Mialam w pracy wlasnie czerwona z trawa cytrynowa i byla pyszna Chyba sobie w nia zainwestuje
Dolanczam sie do pytania o oddzielanie zoltka od bialek...

Napisane przez _shrek_

Teraz raport:
po 45 dniach dukania 15,7 kg mniej
tak więc do wyznaczonego celu jeszcze 9,5 kg

Piekny wynik Sie moge schowac ze swoim...

Napisane przez alamig

Dlaczego? Ja w tamtym roku skończyłam socjologię i żałuję bo strasznie lubiłam moje studia Czego się aktualnie uczysz?

Ja studiuje kulturoznawstwo i mam socjologie kultury w zwiazku z tym... I nie chodzi o to, ze socjologia jest be i fuj ale my na praktycznie kazdym wykladzie mamy to samo i ciagle walkujemy te same zagadnienia i juz mam dosyc uczenia sie tego Do tego wykladowca taki se no i uczyc mi sie juz nie chce bo to poprawkowa i najchetniej to bym w domu lezala i oddawala sie slodkiemu nic-nie-robieniu

Napisane przez Dianae

Jak to wspomniano kilkadziesiąt stron i jeden wątek temu - III faza ssie. Ja nie umiem być trochę na diecie - albo w tę albo we wtę. Od tego niezdecydowania mi dwa kilo przybyło, zamiast umykać. Więc wracam na II. Jakiś group hug na powitanie córy martnotrawnej?

Witamy, witamy

Napisane przez Milky

tak to właśnie ten, do książki też się przymierzam... ale ja zawsze wole najpierw obejrzeć film.... bo jak robię na odwrót to zawsze jestem zła, że adaptacja ma mało wspólnego z książką

Witam wszystkie z rana

U mnie w Łodzi iście wiosenna pogoda, słoneczko tak przyjemnie świeci od rana... Aż sama się zerwałam z łóżka o 9 i pobiegłam na spacer z psem, tak, tak... ja tam już powoli zaczynam czuć zapach wiosny, zwłaszcza, ze zapowiadają ocieplenie... (ale będzie chlapa... )
Dziś w planach znów... historia,spać po nocach mi nie daje... chciałabym mieć maturę już za sobą...

spadek na dziś niewielki -0,1 ale to zawsze coś wystarczy, że wyobrażę sobie jak wygląda 10 dag słoniny... i od razu lepiej się robi na duchu, jak człowiek pomyśli że tyle mu ubyło spod skóry

Tez zdawalam historie na maturze... Kiedy to bylo...
Z ta slonina to dobre

Ja dzisiaj staje na wadze a tu -0,6kg
Ale sie ucieszylam Ale to chyba kwestia tego, ze wczoraj uczac sie do 2 w nocy wypilam hektolitry herbaty Ale efekt jest? Jest Juz niedlugo bedzie 10kg w dol odkad jestem na diecie, w planach jeszcze drugie tyle mimo, ze wedlug Dukana jeszcze tylko 8 ale ja bym chciala ciutek mniej
Wogole to sie zastanawiam nad Świetami... Chociaz to jajeczne swieta to nie bedzie tragedii... Gorzej z Wigilia

Wogole to Dziendobry wszystkim

[alamig]

Napisane przez Korlat

Ja studiuje kulturoznawstwo i mam socjologie kultury w zwiazku z tym... I nie chodzi o to, ze socjologia jest be i fuj ale my na praktycznie kazdym wykladzie mamy to samo i ciagle walkujemy te same zagadnienia i juz mam dosyc uczenia sie tego Do tego wykladowca taki se no i uczyc mi sie juz nie chce bo to poprawkowa i najchetniej to bym w domu lezala i oddawala sie slodkiemu nic-nie-robieniu

I może mi jeszcze powiesz, że studiujesz na AGH na Wydziale Humanistycznym?

[joma44]

Wiolaqn, dzięki za odpowiedź.Niestety wcale mnie nie pocieszyła bo musiałabym zrezygnować z wielu ulubionych produktów np. żółtek jaj których niestety jem bardzo dużo.Ja w ogóle nie jestem ani mięsna ani warzywna i powoli nie mam na nic apetytu.Wchodzi mi jedynie nabiał.Na razie zakupiłam aparat do mierzenia ciśnienia i sprawdzam jakby co polecę do lekarza.

PannaB, niestety jestem obciążona dziedzicznie i cukrzycą i nadciśnieniem-oboje rodzice mają.A ja też już jestem w wieku" późnej wiosny" więc moż eto już czas na takie dolegliwości.Ale mam jednak wrażenie,że dieta je nasiliła.Nie brałam tego pod uwagę bo Dukan w książce nie zastrzegał,że dieta nie jest dla osób z nadciśnieniem.

[Didier]

co wy z tymi kotletami sojowymi, sa na liscie to mozna, na PW

[Milky]

Napisane przez ktsw

no to jak w koncu z tymi kotletami sojowymi? mozna czy nie?

z tego co wyczytałam ... to można, ja dziś mam zamiar je zjeść

Napisane przez Korlat

Tez zdawalam historie na maturze... Kiedy to bylo...
Z ta slonina to dobre

Ja dzisiaj staje na wadze a tu -0,6kg

też chciałabym móc powiedzieć o mojej maturze, że to juz hen hen za mną niestety... najgorsze przede mną, ale później czekają mnie najdłuższe wakacje w życiu

pewnie, że dobre a jak motywuje do działania ja chyba od dziś się za sport wezmę... chociaż brzuszki jakieś...
btw. piękny ubytek -0,6 ho ho

[ktsw]

Napisane przez Milky

z tego co wyczytałam ... to można, ja dziś mam zamiar je zjeść

a jak je zamierzasz przyrządzić ?

[mav]

Napisane przez Milky

z tego co wyczytałam ... to można, ja dziś mam zamiar je zjeść



też chciałabym móc powiedzieć o mojej maturze, że to juz hen hen za mną niestety... najgorsze przede mną, ale później czekają mnie najdłuższe wakacje w życiu

pewnie, że dobre a jak motywuje do działania ja chyba od dziś się za sport wezmę... chociaż brzuszki jakieś...
btw. piękny ubytek -0,6 ho ho

tylko wiesz jak sie zapedzisz to bedziesz miala tak dlugie jak ja...
ide dopiero teraz na studia no ok pracowalam przez te trzy lata ale mimo wszystko takie wakacje dlugie to nikomu nie sluza

[Korlat]

Napisane przez alamig

I może mi jeszcze powiesz, że studiujesz na AGH na Wydziale Humanistycznym?

Dopiero teraz zwrocilam uwage, ze tez jestes z Krakowa Fajnie
Nie. Studiuje na UJ na wydziale studiow regionalnych
Ty jak wnioskuje AGH?

Napisane przez Milky

z tego co wyczytałam ... to można, ja dziś mam zamiar je zjeść

też chciałabym móc powiedzieć o mojej maturze, że to juz hen hen za mną niestety... najgorsze przede mną, ale później czekają mnie najdłuższe wakacje w życiu

pewnie, że dobre a jak motywuje do działania ja chyba od dziś się za sport wezmę... chociaż brzuszki jakieś...
btw. piękny ubytek -0,6 ho ho

Najgorsza to bedzie pierwsza sesja Matura to pryszcz Ale sama doskonale pamietam jak sie wtedy denerwowalam...
Dziekuje

Lece do notatek

[alamig]

Napisane przez Korlat

Dopiero teraz zwrocilam uwage, ze tez jestes z Krakowa Fajnie
Nie. Studiuje na UJ na wydziale studiow regionalnych
Ty jak wnioskuje AGH?

Najgorsza to bedzie pierwsza sesja Matura to pryszcz Ale sama doskonale pamietam jak sie wtedy denerwowalam...
Dziekuje

Lece do notatek

W tamtym roku skończyłam AGH. Szkoda, że tu nie studiujesz, bo socjologia i kulturoznawstwo mają trochę wspólnych przedmiotów z tymi samymi wykładowcami, a ja wszelkich materiałów do nich mam multum i chętnie oddam

[Berlinianka]

Napisane przez Korlat

Dolanczam sie do pytania o oddzielanie zoltka od bialek...

No właściwie robi się jak omlet, tylko dochodzi twaróg. 1 nadprogramowe żółtko jest w przepisie, bo tak też robiłam, ale można je sobie darować.
Omlet chyba robiłyście, to wiecie, że się oddziela białeczka, co by pianę ubić

[wiolqn]

dianae witaj my tu prawie wszystkie grzecznie z III fazy wrocilysmy

Napisane przez Emila3000

jak to jest z tymi kotletami sojowymi.... ? mozna je jesc - jako warzywaka....

mozna, doktorek zezwala na PW i na soje i na kotlety

Napisane przez Milky

tak to właśnie ten, do książki też się przymierzam... ale ja zawsze wole najpierw obejrzeć film.... bo jak robię na odwrót to zawsze jestem zła, że adaptacja ma mało wspólnego z książką

bylam w polowie ksiazki gdy obejrzalam film i stracilam do niej serce bo juz wiem jaksie skonczy

Napisane przez joma44

Wiolaqn, dzięki za odpowiedź.Niestety wcale mnie nie pocieszyła bo musiałabym zrezygnować z wielu ulubionych produktów np. żółtek jaj których niestety jem bardzo dużo.Ja w ogóle nie jestem ani mięsna ani warzywna i powoli nie mam na nic apetytu.Wchodzi mi jedynie nabiał.Na razie zakupiłam aparat do mierzenia ciśnienia i sprawdzam jakby co polecę do lekarza.

te informacje powtarzaly sie rowniez na kilku innych stronkach o nadcisnieniu, wiec w zasadzie dla "zdrowotnosci" powinnas z nich zrezygnowac by walczyc z nadcisnieniem. Pamietaj ze na nabiale chudnei sie o wiele wolniej niz na chudym bialku miesnym i rybnym

Napisane przez ktsw

a jak je zamierzasz przyrządzić ?

flaki,, kotlety a la schabowy (obgotowane potem w jajko i otreby), gulasz.

[Berlinianka]

Patrzcie co mam w lodówce
http://smaczny.wizaz.pl/przepis_widok.php?id=1611