Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. III :-)

[41606c31298bccbf4cae52b7859efbfee487d7f9]

Napisane przez kees26

...

Dziewczyny dziś byłam na poczcie list polecony odebrać a potem jeszcze pojechałam do marketu na zakupy. W obydwu miejscach straszne kolejki były i normalnie jestem bardzo rozczarowana postawą ludzi - pomimo, że widzieli, że jestem w ciąży nikt a nikt nie ustąpił mi miejsca Każdy tylko rzucił okiem a potem udawał, że mnie nie widzi - zwłaszcza....KOBIETY!!!.. .Musiałam czekać na poczcie ponad 20 min., w markecie też długo, a nie muszę Wam chyba mówić jak się stoi w takich kolejkach w duchocie z brzuchem...A taka już jestem, że sama nie poproszę, żeby mnie ktoś przepuścił I powiem Wam, że muszę docenić postawę swojego męża, który zawsze przepuszczał wszędzie kobiety w ciąży i z małymi dziećmi - wtedy myślałam, że to normalka, ale okazuje się że jednak nie. A jakie są Wasze doświadczenia w tej kwestii?

oczywiście że mam doświadczenia... takie same jak i Ty...

a najlepsze pewnego razu były miny co niektórych (bynajmniej schorowanych staruszek) jak w trakcie jazdy zatłoczonym autobusem mój małż jakoś tak sprytnie stanął przy siedzeniu - zasłonił je sobą po tym jak ktoś wstał - i do mnie: chodź kochanie, usiądź sobie... myślałam że gdyby nie małż to by mnie zjedli...

[Puma13]

Cześć Dziewczyny, ostatnio się nie udzielałam, ale czytam was na bierząco

Co do kosmetyków to ja będę kupować:

płyn do kąpieli J&J (ten fioletowy "na dobranoc")
krem do ciała J&J (z tej samej serii)
bephanten (do pupy)
Krem do buźki ( na maj to chyba jakiś z filtrem? do Amelki miałam chyba z firmy "La Roch" czy jakoś tak)
To chyba wszystko.

A co do kas i kolejek to różnie. Zdarzyło się, że ktoś mnie wpuszczał, ale i były sytuacje, że nikt nie zwraca uwagi. Ale za to w pierwszej ciąży jak sporo jeździłam tramwajami, to prawie zawsze ktoś mi ustępował miejsce ( latem, w cienkich bluzeczkach ciężko było niezauważyć 7-9 miesięcznego brzuszka)

[olivka_7]

Ja ostatnio jak byłam w markecie to to samo było, z tym że ja zapomniałam że jako w ciąży powinnam zostac przepuszczona- zapomniałam bo czułam się ok. Ale normalnie postanowiłam się ze tak powiem ryć na hamca, a niech mi ktoś tylko coś powie, ja zawsze ustępowałam kobietom w ciąży bo dla mnie to jest NORMALNE zachowanie.
Ale powiem Wam że prędzej facet przepuści- moja szwagierka jak była w ciąży niedługo przed porodem była w banku i kobieta w okienku ją zawołała żeby podeszła bez kojelki to baby w kolejce tak się darły że szok- i to kobiety i nie rozumieją ehh szkoda się denerwować.

Szajajaba na pewno pochłonie to wiele kasy i pracy ale ja myślę że po różnicach o jakich pisałaś między tymi dwoma mieszkaniami to warto.

Poniżej moje zakupki pierwsze 7 to zakupki używki na allegro, a pozostałe po ostatnim wypadzie do galerii

[margo80]

i dalej:
1. cocodrillo - paczka 3 bodziaków w tonacji żółtej - 10zł/ szary bodziak - prezent od teściowej
2. zbliżenie na wzorki
3. vero moda - bluzeczka 9,90/ spodenki - prezent od teściowej
4. atlantic/arcado - zielony i biały - od teściowej, niebieski - 7,90
5. cheereokee - z all
6. 5-ciopak bodziaków - z all
7. kapciuszki do szpitala i na potem po domu - soxo

[Marta1122]

Napisane przez margo80

to ja tak hurtem i w biegu:

dziewczyny - śliczne brzuszki, córeczki i synkowie
Szaja - nie wiem, co bym zrobiła na Waszym miejscu, ale fakt, że macie rok, nie musicie płacić czynszu, a wiele możecie zrobić sami - to naprawdę przekonywujące argumenty

co do kolejek - ja sobie grzecznie stoję, ale jeśli jestem z kimś, to przeważnie ta osoba mówi "powinnaś iść bez kolejki". ludzie udają, że nie słyszą. ostatnio długo przyszło nam czekać w towarzystwie ubezpieczeniowym, ja co prawda na siedząco, ale małż się zdenerwował, że tyle czekamy a żona w ciąży. pani rozłożyła ręce, a my po prostu stamtąd wyszliśmy.

wklejam moje zakupki:
bodziaki firmy Besta Plus, każy po 7,90

jejku piękne cudowne..ta firma jest boska..ale ceny ma spore-sama kupilam tam tlyko zielone spioszki takie co ty masz bodziaki-skad te ceny??czy maja jakas promocje teraz?

odebralam wyniki- nadal mam bakterie w moczu i jakis śluz malż pojechal do gina po skierowanie na posiew-ten posiew to to samo co zwykle badanie moczu?w sensie ze robie siusiu i zanosze do lab.?
Kees dzięki za gratki

[olivka_7]

cd...
Ciuszki są w różnych rozmiarach np. kurtka zimowa na przyszły rok, spodnie sztruksowe różowe na 68, śpiworek ten nowy na 68 a używany tak na teraz. Ogrodniczki też większe i body z kołnierzykiem

[cate_]

Napisane przez kees26

Dziewczyny dziś byłam na poczcie list polecony odebrać a potem jeszcze pojechałam do marketu na zakupy. W obydwu miejscach straszne kolejki były i normalnie jestem bardzo rozczarowana postawą ludzi - pomimo, że widzieli, że jestem w ciąży nikt a nikt nie ustąpił mi miejsca Każdy tylko rzucił okiem a potem udawał, że mnie nie widzi - zwłaszcza....KOBIETY!!!.. .Musiałam czekać na poczcie ponad 20 min., w markecie też długo, a nie muszę Wam chyba mówić jak się stoi w takich kolejkach w duchocie z brzuchem...A taka już jestem, że sama nie poproszę, żeby mnie ktoś przepuścił I powiem Wam, że muszę docenić postawę swojego męża, który zawsze przepuszczał wszędzie kobiety w ciąży i z małymi dziećmi - wtedy myślałam, że to normalka, ale okazuje się że jednak nie. A jakie są Wasze doświadczenia w tej kwestii?

Taki kraj, mnie się kobieta wepchnęła w kolejce w kinie i jeszcze na mnie nakrzyczała, że to ona była pierwsza i że wg niej to ja stoję w kolejce obok, ja tam chciałam ją przepuścić ale Tż przyszedł i powiedział pani, że ma otworzyć oczy i poczekać.

Napisane przez margo80

t
wklejam moje zakupki:
bodziaki firmy Besta Plus, każy po 7,90

Napisane przez olivka_7

Poniżej moje zakupki pierwsze 7 to zakupki używki na allegro, a pozostałe po ostatnim wypadzie do galerii

Dziewczyny ciuszki super

[olivka_7]

Margośliczne te zekupki bluza boska, bodziaki słodkie normalnie do schrupania

Ja mam kupione kosmetyki nivea baby i mam tak:
-krem przeciw odparzeniom
-płyn do kąpieli z oliwką (zastanawiam się czy tym mogę myć główkę czy muszę dokupić mydełko)
-oliwka(jak nie użyję bo w płynie jst to będzie dla mnie)
-krem na każdą pogodę ( z tym ze z tego co czytałam to raczej na zimno jesień, zima więc muszę dokupić taki z filtrem na lato)
-żel do mycia ciała i włosów (to na później)

Aha no i husteczki do pupci też z NIVEA

[kardashi]

Olivka śliczne ciuszki Mam takie samo body z 5 10 15, do tego kocyk, kurteczkę, śliniaczek i czapeczkę

Margo piękne ubranka !

A co do kosmetyków.. Mam zamiar kupic płyn do kąpieli, oliwkę lub balsam do smarowania, alantan na pupcie, krem do twarzyczki z filtrem i to wszystko
tylko nie weim jeszcze czy z nivei czy z ziajki

[Silpe]

Ladne ciuszki mamuski

Patrzcie co znalazlam przez przypadek , co prawda do chrztu jeszcze daleko i nawet o tym nie mysle jeszcze , u nas to jest temat sporny - ja jestem na anty ale wszyscy by mnie zjedli gdybym dziecka nie ochrzcila
Tak czy siak mam jeszcze sporo czasu ale link dalam do ulubionych bo ciuszki sa przepiekne

http://www.abrakadabra.sklep.pl/?p0=56&p1=57

Pomijajac , ze ciuszki sa sliczne , to znalazlam cos na prezent niesamowicie praktyczna zecz , napewno kazdy dzieciak sie ucieszy
http://www.abrakadabra.sklep.pl/?p0=...1&p2=69&o=1685

[Puma13]

Olivka, Margo ciuszki boskie

Marta, ja ja robiłam posiew, to babka w aptece powiedziała mi że muszę kupić droższy chyba o 20 gr pojemniczek, specjalny do posiewu, podobno bardziej sterylny. Jak dla mnie wyglądał identycznie, co zwykły Potem normalnie zanosisz do lab i czekasz

[margo80]

Napisane przez Marta1122

jejku piękne cudowne..ta firma jest boska..ale ceny ma spore-sama kupilam tam tlyko zielone spioszki takie co ty masz bodziaki-skad te ceny??czy maja jakas promocje teraz?

kupowałam w Factory we Wrocławiu - to takie centrum, gdzie są outlety znanych marek, ciągłe wyprzedaże, końcówki serii.. normalnie niestety ceny dużo wyższe, ale strasznie mi się podobają ich wzorki, więc jeszcze kiedyś będę polować na ciuszki dla starszych panienek

Olivko - Twoje zdobycze też super ja niby staram się nie uderzać w róż, ale u Ciebie pierwsze co zobaczyłam, to ten pajac w różowe pasiaki

czekam na przesyłki z all, m.in. na 7-miopak bodziaków, jeansy, sukieneczkę i bluzeczkę z dł. rękawem. i wstrzymuję się z kupowaniem bodziaków, bo już ich sporo zgromadziłam, a jeszcze dostanę od przyjaciółki cała masę ciuszków. na pewno kupię kilka kaftaników i śpioszków na 56 i 62, może też jakieś pajacyki, żeby moja dzidzia miała coś swojego, a nie tylko używki

a te ciuszki do chrztu - kosmiczne ceny...

[kardashi]

Napisane przez Silpe

Ladne ciuszki mamuski

Patrzcie co znalazlam przez przypadek , co prawda do chrztu jeszcze daleko i nawet o tym nie mysle jeszcze , u nas to jest temat sporny - ja jestem na anty ale wszyscy by mnie zjedli gdybym dziecka nie ochrzcila
Tak czy siak mam jeszcze sporo czasu ale link dalam do ulubionych bo ciuszki sa przepiekne

http://www.abrakadabra.sklep.pl/?p0=56&p1=57

Ja co prawda mam sukieneczke do chrztu. ale tu też sa ładne Takie zwykłe, skromne, jak lubie Ale cenyy..


Oo a jestem ciekawa czy w Factory w Wawie są dzieciece ciuszki

[Marta1122]

Napisane przez margo80

kupowałam w Factory we Wrocławiu - to takie centrum, gdzie są outlety znanych marek, ciągłe wyprzedaże, końcówki serii.. normalnie niestety ceny dużo wyższe, ale strasznie mi się podobają ich wzorki, więc jeszcze kiedyś będę polować na ciuszki dla starszych panienek

Olivko - Twoje zdobycze też super ja niby staram się nie uderzać w róż, ale u Ciebie pierwsze co zobaczyłam, to ten pajac w różowe pasiaki

czekam na przesyłki z all, m.in. na 7-miopak bodziaków, jeansy, sukieneczkę i bluzeczkę z dł. rękawem. i wstrzymuję się z kupowaniem bodziaków, bo już ich sporo zgromadziłam, a jeszcze dostanę od przyjaciółki cała masę ciuszków. na pewno kupię kilka kaftaników i śpioszków na 56 i 62, może też jakieś pajacyki, żeby moja dzidzia miała coś swojego, a nie tylko używki

a te ciuszki do chrztu - kosmiczne ceny...

też kupiłam w factory Wrocław

[Silpe]

Zgadza sie ciuszki maja kosmiczne ceny , ale zawsze mozna sie na nich wzorowac jak komus sie podobaja i znalezc tansze odpowiedniki
Dla mnie sa super , delikatne i skromne .Atak wogole to mysle ze jest to super pomysl dla kogos kto robi na drutach lub szydelku , bo dodatki mozna samemu zrobic

Szaja -jak sie tak mocno usmiechne to dasz rade nie ??

[annLee]

Margo-mam identyczny zestaw bodziaków cherokee po Zu i są świetne niezniszczalne.Pajace też mają super.

Kees-ja o ile w pierwszej ciąży się krygowałam i smuciłam tak w tej jestem bardziej pyskata i waleczna.Tam gdzie są kasy pierwszeństwa idę i mówię,że "tu jest kasa pierwszeństwa a ja jestem w ciąży czy mogę przed panią/pana wejść? " i nie słyszałam sprzeciwu
tak samo jak szłam zrobić badania to mówiłam wprost,że kobiety w ciąży mają pierwszeństwo i wchodzę bez pytania się o zgodę chyba,że stoi pani w ciąży to przepuszczam
to trochę nie w moim stylu,ale przestałam liczyć na ludzkie odruchy,bo większosć ludzi udaje,że nie widzi i powiem,że prędzej można liczyć na mężczyzn w tej kwestii niż baby brak słów

[margo80]

Napisane przez Marta1122

też kupiłam w factory Wrocław

ooooo no widzisz, to jedź po jeszcze, bo było w czym wybierać.

[kropka75]

olivka_7, margo80 - super zakupki macie, ładnie Wam się zbiera wyprawka.

[liliputek]

Napisane przez kropka75

Musimy wykorzystać 14 tygodni, nieprzerwanie (z wyj. hospitalizacji dziecka) jeśli tatuś idzie na resztę tego urlopu. Jeśli nie, mamy 20 tygodni. Obowiązkowo.

Uhm czyli dobrze przeczytalam,. dziekuje.

Napisane przez yolanda9

...no i ja po wizycie szyjka mi sie znów skróciła, tzn. jeszcze bardziej od ostatniej wizyty a dopadające mnie częste napinania podbrzusza też źle wróżą... przedwczesny poród dostałam leki (fenoterol i staveran 40) i mam dużo leżeć.... ta wizyta znów wzmogła u mnie niepokój.... bo przecież nic mnie (w zasadzie) nie boli, a i tak może się wszystko nieciekawie przedwcześnie zakończyć.... byłam przekonana, że te twardnienie brzucha to nic poważnego, a okazało się inaczej... podobno jak się to będzie powtarzało to mam iść do szpitala od razu (mój gin ma urlop coś koło 1,5 tyg)... także nieciekawie jest

Oj bidulko doskonale Cie rozumiem...Lez i dopoczywaj, to najlepsze co mozesz zrobic

Napisane przez Dilayla

ojjj nic nie wymyślimy nowego jak dostałaś leki to na tę przypadłość tylko łóżeczko...ale będzie napewno oki juz jest bliżej niż dalej więc napewno dasz radę...i nie zadręczaj sie myślami bo to nic nie da,łatwo mówić ale ja tez mam wieczne napiecia i muszę w miarę leżakowac...jutro wizyta i za kazdym razem sie boje ze zacznie się coś dziać z szyjką...dziewczyny ja sie zastanawiam tylko od czego robia się takie sprawy?te twardnienia czy problemy z szyjką?gdzie tkwi problem,czy to genetyczne,czy taka uroda?Czy moze robimy coś nie tak?

Tez jestem bardzo tego ciekawa..bo ja sie wcale nie przemeczam..
[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;17385435]nie wiem, czy w normalnej aptece też, szwagierka kupowała online.
http://www.docsimon.pl/towar/sab-sim...suspensja-30ml

i fotki:
1. brzuchol.
2. Maksiu kucharzy. [/QUOTE]
Bruchol piekny. Maksiu słodka minke ma na tym zdjeciu.

Napisane przez ona1981

Ja mam w sumie w miarę blisko do Niemieckiej apteki. A może sie okaże, że tym razem będą zbędne te kropelki, kto wie
Ale Maksiu fajne blondasek! U nas tez na topie wszelkie garnki, miski i łyżki. Brzusio zgrabny!

Enigma za miesiąc to się pewnie będę toczyć

To ja też mojego synka pokaże

Kolejny przystojniak

Napisane przez kropka75

Ta niby funkcja huśtawki mnie zastanawia. Że jak to działa?

---------- Dopisano o 10:55 ---------- Poprzedni post napisano o 10:54 ----------

Pikne macie brzuchole i dzieciska.

____________

A obwódkę ciemną wokół pępka też macie, czy ja jakiś dziw natury jestem?

Mamy mamy, wlasnie sie wczoraj zastanawialam do czego sie robi ta obwodka

Napisane przez kees26

Dziewczyny dziś byłam na poczcie list polecony odebrać a potem jeszcze pojechałam do marketu na zakupy. W obydwu miejscach straszne kolejki były i normalnie jestem bardzo rozczarowana postawą ludzi - pomimo, że widzieli, że jestem w ciąży nikt a nikt nie ustąpił mi miejsca Każdy tylko rzucił okiem a potem udawał, że mnie nie widzi - zwłaszcza....KOBIETY!!!.. .Musiałam czekać na poczcie ponad 20 min., w markecie też długo, a nie muszę Wam chyba mówić jak się stoi w takich kolejkach w duchocie z brzuchem...A taka już jestem, że sama nie poproszę, żeby mnie ktoś przepuścił I powiem Wam, że muszę docenić postawę swojego męża, który zawsze przepuszczał wszędzie kobiety w ciąży i z małymi dziećmi - wtedy myślałam, że to normalka, ale okazuje się że jednak nie. A jakie są Wasze doświadczenia w tej kwestii?

Mam niestety takie same dosawiadczenia jak Ty. Prawdziwa znieczulica. W jednym z ostatnich wydan M jak mama byl nawet o tym artykuł.

Dziewczyny ze skracjaca sie szyjka- mnie szwagierka pocieszyla, ze czeka mnie przynajmniej szybki porod jak przyjdzie co do czego...Zawsze jakies to pocieszenie..A od 7 miesiaca ciazy to dziecko ma bardzo duze szanse na przezycie

Ja dzis przezywam, bo moja kolezanka pojechala dzis rodzic. Co najsmiesniejsze-akurat na dzis miala termin porodu, jest pierwsza znana mi kobieta, ktora zaczela rodzic dokladnie w terminie. Od 6 zaczely sie jej bole, o 12 pojechala do szpitala, na razie jeszcze nic nie wiadomo czy urodzila...Stresuje sie jakby to o mnie chodzilo, bo wiem ze mnie czeka to samo za kilka miesiecy.. Zazdroszcze jej, bo ona dzis juz pewnie bedzie miala to za soba..

[margo80]

Napisane przez annLee

Margo-mam identyczny zestaw bodziaków cherokee po Zu i są świetne niezniszczalne.Pajace też mają super.

dobrze wiedzieć ciekawe, jak się sprawdzi ta reszta.

[annLee]

jeśli chodzi o kosmetyki to oilan albo emolium do kąpieli,szampon i oliwka pewnie Hipp(choć jak myje się w oilanie to nie ma potrzeby) albo Babydream,sudokrem mam jeszcze po Zu,krem z filtrem Musteli,więcej nie planuję

superowe ciuszki kupujecie!

[kropka75]

Napisane przez Silpe

To mi pachnie lekkim zboczeniem Jakis fetysz czy cus

Każdy właściciel domowego kota to zbok - fetyszysta.

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;17393817]
Prośbę mam, bo w jednym ciągle się gubię Możecie mi podać dokładną listę wszystkich kosmetyków do pielęgnacji maluszka, które trzeba mieć? Z opisem, co do czego... Normalnie zaćmienie jakieś mam[/QUOTE]
Ja mam tylko:
- waciki do uszu
- chusteczki do wycierania
- krem do buźki Dax
- krem do pupy Dax
- sudokrem i bepanthen jakby co
- oliwka Dax
- emulsja do mycia (do wody) Emolium
- linomag
I więcej nie kupuję.

[annLee]

co do skracającej się szyjki i szybkiego porodu to u mnie się nie sprawdziło szyjka mi się skracała dość wcześnie,ale nie rozmiękała,żadne wody mi nie odeszły ani czop,skurcze długo i nie powodujace rozwarcia....
ogółem wolno dość

---------- Dopisano o 19:12 ---------- Poprzedni post napisano o 19:10 ----------

no chyba,że szybki poród w znaczeniu-wcześniejszy to tak
ale to akurat bardzo mi odpowiadało

[kardashi]

Ja też jestem ciekawa od czego zależy że szyjka się skraca

[kropka75]

Napisane przez kees26

Dziewczyny dziś byłam na poczcie list polecony odebrać a potem jeszcze pojechałam do marketu na zakupy. W obydwu miejscach straszne kolejki były i normalnie jestem bardzo rozczarowana postawą ludzi - pomimo, że widzieli, że jestem w ciąży nikt a nikt nie ustąpił mi miejsca Każdy tylko rzucił okiem a potem udawał, że mnie nie widzi - zwłaszcza....KOBIETY!!!.. .Musiałam czekać na poczcie ponad 20 min., w markecie też długo, a nie muszę Wam chyba mówić jak się stoi w takich kolejkach w duchocie z brzuchem...A taka już jestem, że sama nie poproszę, żeby mnie ktoś przepuścił I powiem Wam, że muszę docenić postawę swojego męża, który zawsze przepuszczał wszędzie kobiety w ciąży i z małymi dziećmi - wtedy myślałam, że to normalka, ale okazuje się że jednak nie. A jakie są Wasze doświadczenia w tej kwestii?

U mnie tak samo.
Ja co drugi dzień stoję na poczcie z pół godz. z racji wysyłek z pracy. Jeszcze ani razu mi nikt miejsca nie zrobił.
Mało tego, tydzień temu jakiś babsztyl wszedł na pocztę, oblukał okiem kto stoi i wrył się na trzeciego przed młodego kolesia, który stał przede mną - babsztyl uznał, że mając lat 60 ma pierwszeństwo. Nikt nic nie powiedział, koleś też milczał jak zaklęty.

Ja to mam w doopie mówiąc szczerze, ubawię się i tyle. Ludzie dziś nie mają honoru i taktu. A najgorsze, choć to przykre cholernie, są baby.

[liliputek]

Napisane przez annLee

co do skracającej się szyjki i szybkiego porodu to u mnie się nie sprawdziło szyjka mi się skracała dość wcześnie,ale nie rozmiękała,żadne wody mi nie odeszły ani czop,skurcze długo i nie powodujace rozwarcia....
ogółem wolno dość

---------- Dopisano o 19:12 ---------- Poprzedni post napisano o 19:10 ----------

no chyba,że szybki poród w znaczeniu-wcześniejszy to tak
ale to akurat bardzo mi odpowiadało

No własnie u mnie nie dosc, ze sie skraca to jeszcze rozmieka....

[kropka75]

Napisane przez kardashi

Mnie nic nie rozczaruje po tym co widziałam kiedyś w Carrefour. Kasa pierwszeństwa, kobieta w bardzo zaawansowanej ciąży stoi w kolejce, przed nią stala jakaś kobita taka noo.. wiecie a przy kasie stał jakiś facet i ją przepuścił, pomógł wypakowac towar na lade, a ta baba zrobiła awanture że ona stoi tu w kolejce i jej nikt nie przepuszcza a jakąś grubą babe to przepuszczą! Awantrua na wszystkie pobliskie kasy, ta pani się popłakała. I wiecie.. Nikt tego 'nie zauważył' prócz mojego taty i tego pana.

No żartujesz chyba?
Mogłabym taką spotkać w jakiś swój zły dzień. Byłoby ciekawie.

Napisane przez kardashi

A ostatnio ja sama miałam taki przypadek.. Otwierali drugą kase więc idę sobie do niej, a facet leci do tej kasy, popycha mnie, bo on musi być pierwszy! a ja miałam tylko jednego batona

Mnie tak dzisiaj facet w sklepie zaatakował sobą. Otwieram sobie grzecznie cholernie ciężkie drzwi ze sklepu, wychodzę, a ten pędem do tego sklepu jakby to co najmniej otwarcie nowego marketu było, tak się spieszył, że mnie w ogóle nie zauważył, tylko poczułam, że lecę na te drzwi, pod wpływem jego siły.
Debilizm się szerzy moje panie.

[kardashi]

Napisane przez kropka75

No żartujesz chyba?
Mogłabym taką spotkać w jakiś swój zły dzień. Byłoby ciekawie.


Mnie tak dzisiaj facet w sklepie zaatakował sobą. Otwieram sobie grzecznie cholernie ciężkie drzwi ze sklepu, wychodzę, a ten pędem do tego sklepu jakby to co najmniej otwarcie nowego marketu było, tak się spieszył, że mnie w ogóle nie zauważył, tylko poczułam, że lecę na te drzwi, pod wpływem jego siły.
Debilizm się szerzy moje panie.

ojjj szeerzy, szerzy

a z tą kobitą nie żartuje.. Ale to widac bylo nieciekawa kobita.. taka z tych marginesów. Ale tak czy tak, tak szkoda mi się zrobiło tej kobiety w ciąży. Ale ciesze sie że chociaz mój tata coś jej powiedział

[myszka1986]

Napisane przez kees26

Dziewczyny dziś byłam na poczcie list polecony odebrać a potem jeszcze pojechałam do marketu na zakupy. W obydwu miejscach straszne kolejki były i normalnie jestem bardzo rozczarowana postawą ludzi - pomimo, że widzieli, że jestem w ciąży nikt a nikt nie ustąpił mi miejsca Każdy tylko rzucił okiem a potem udawał, że mnie nie widzi - zwłaszcza....KOBIETY!!!.. .Musiałam czekać na poczcie ponad 20 min., w markecie też długo, a nie muszę Wam chyba mówić jak się stoi w takich kolejkach w duchocie z brzuchem...A taka już jestem, że sama nie poproszę, żeby mnie ktoś przepuścił I powiem Wam, że muszę docenić postawę swojego męża, który zawsze przepuszczał wszędzie kobiety w ciąży i z małymi dziećmi - wtedy myślałam, że to normalka, ale okazuje się że jednak nie. A jakie są Wasze doświadczenia w tej kwestii?

Ja mnóstwo takich sytuacji już przeszłam. Mi się robi słabo jak długo stoję w jednym miejscu i TŻ zawsze krzyczy żebym się o swoje prawa dopominała. Jak mam zły humor to potrafię o*******ić a jak w miare dobry to grzecznie stoję.
Ostatnio taki postawniejszy facet stał przy kasie dla uprzywilejowanych i oburzał się bardzo to go się zapytałam czy może jakiś niepełnosprawny jest albo może w ciąży że się tak oburza babka w kasie parsknęła śmiechem a ten się nie odezwał tylko przesunął grzecznie.

Przy ostatnim usg miałam taką sytuację że pani w 7 mies około przyszła praktycznie na ostatnią chwilę pod gabinet a tam czekała pani z późniejszym numerkiem w początkowej ciąży i ta co przyszła zaczęła się awanturować że ona ma wcześniejszy numerek drzwi od gabinetu się otworzyły ale ona nawet się nie ruszyła żeby wejść więc ta z późniejszym numerkiem wstała i weszła a ta nagle doskoczyła do drzwi i że teraz jej kolej, lekarz ją wyprosił żeby poczekała. A potem ta młodziutka z płaczem wychodzi (ciąża nieżywa) To się tej awanturnicy tak głupio zrobiło.

Ale się rozpisałam.

[kitty241]

Co do "przypadków" o których piszecie, to ja mam skrajnie różne. Np. dziś w autobusie usadowiłam się na siedzonku, koło mnie wymościła się starsza pani ale tak, że prawie na mnie usiadła, na co kobietka z naprzeciwka,dość pokaźnych rozmiarów, siedząca na miejscu trochę szerszym-dla matki z dzieckiem-że "może pani tu usiądzie, będzie pani wygodniej?". grzecznie podziękowałam, uśmiechnęłam sie ale nie skorzystałam, bo za dużo przepychania by było.Potem ta miła kobietka zapytała jak się czuję i ogólnie wspomniała,że już chyba nie za długo się będę męczyć i coś tam jeszcze zagadnęła w temacie. To był oczywiście plus, których na szczęscie spotyka mnie więcej. A minusy..oprócz podobnych do Waszych pocztowych i marketowych,miałam też w autobusie. wsiadłam i patrzę- wolne miejsce, więc hyżo podążam. dwa siedzenia dalej siedział tzw. tuptuś, menelek, pijaczyna drobny z około 10-letnim synem na kolanach. zobaczyli, że podążam co by zasiąść i sruuuu...ojciec dzieciaka zwala z kolan i dosłownie przed moim brzuchem wpycha go na siedzenie. Popatrzyłam z obrzydzeniem, pokiwałam głową i stanęłam obok, dysząc z lekka i co chwila mierzac wzrokiem z politowaniem... Komentować mi się nie chciało, chociażby dlatego, że nikt nie zareagował, jakbym niewidzialna była.