Joga

[43e94f3f80b9669c7eae900604ccb342ced679bf_5fe3da2827e98]

Treść usunięta

[8fc2159fdb2bd9c27a8dfb949d06bd6ad91c9c61_60de4905781b1]

Gratuluję zdania egzaminu! I życzę dalszych sukcesów, Myokolove
No i dzięki za zestawy. Ale ja mam prośbę - czy mogłabyś podawać też polskie nazwy asan? Bo ja np. nie jestem na tyle 'obcykana', żeby z takiej nazwy wiedzieć co to jest. Bo teraz będę siedziała w necie i szukała co to za asana.
I rozumiem, że asany, których nie znam i jeszcze nie robiłam mogę (powinnam?) pominąć i przejść do kolejnej?

[T'ai]

http://www.jogasklep.pl/?33,swiatlo-jogi-b.k.s.-iyengar

to ta książka? kurcze jaka droga...

[8fc2159fdb2bd9c27a8dfb949d06bd6ad91c9c61_60de4905781b1]

Napisane przez T'ai

http://www.jogasklep.pl/?33,swiatlo-jogi-b.k.s.-iyengar

to ta książka? kurcze jaka droga...

Raczej ta: http://krainaksiazek.pl/ksiegarnia,m...756633622.html

[caffeine]

Cześć, jaki fajny wątek, dlaczego go wczesniej nie odkryłam?!
Kiedyś uczyłam się jogi wg. Iyengara , dosyć intensywnie przez 1,5 roku. Nie sposob wymienic wszystkich pozytywnych efektów! Planuję powrócić do praktyki, ale jeszcze nie znalazlam fajnej szkoły i trenera... próbowałam z my yoga online ale to nie to samo...

[43e94f3f80b9669c7eae900604ccb342ced679bf_5fe3da2827e98]

Treść usunięta

[T'ai]

[1=8fc2159fdb2bd9c27a8dfb9 49d06bd6ad91c9c61_60de490 5781b1;16799230]Raczej ta: http://krainaksiazek.pl/ksiegarnia,m...756633622.html[/QUOTE]

jeszcze lepiej

[werojka]

nic się nie dzieje
to ja zapytam : jaką matę polecacnie do praktyki w domu?? na zajęcia nosić narazie nie będę, bo w mojej szkole jest sprzęt) Możecie dodawać linki...

[besio]

Ja obiecuję poprawę i to że będę częściej zaglądać ostatnio nie miałam jakoś czasu. Myokolove super że przepisałaś te sekwencje, na pewno się przydadzą

[ganimedea]

Mam właśnie w łapkach "Światło jogi" Iyengara i muszę powiedzieć, że zapowiada się interesująco . Oprócz wielu wskazówek już na początku zawiera bardzo szczegółowe opisy ponad 200 asan (w tym pranajamy), wykaz asan wskazanych w różnych dolegliwościach, słowniczek sanskryckich nazw oraz spis asan do codziennej praktyki jogi dla kursantów o różnym stopniu zaawansowania.
Zamierzam nieco poprzeglądać posiadany egzemplarz, by ostatecznie zadecydować, czy kupię swój własny (wstępnie skłaniam się ku temu ). Ten wypożyczyłam na weekend od mojej instruktorki, która bardzo tę książkę poleca i chwali.
W zamian mam "tylko" opracować i zaprezentować na kolejnych zajęciach łuk (). Już wiem, że cudu nie będzie i wyjdzie z tego śmiech na sali

[caffeine]

powodzenia! łuk jest trudny, ale dasz radę

[ganimedea]

Napisane przez caffeine

powodzenia! łuk jest trudny, ale dasz radę

Dziękuję za wsparcie . Okaże się we wtorek, wstępnie staram się podbudować duchowo

[T'ai]

u mnie coś prawe kolano szwankuje przy łuku
w ogóle mam coś chyba ze stawami, za mało płynów czy jak...bo często bolą i "trzeszczą"
kupiłam glukozaminę, jak nie pomoże to chyba do ortopedy się wybiorę

[kinkonga]

A ja Wam na to wtrącę..
Chodzi mi po głowie myśl zapisania się na jogę. Czytałam o niej kiedyś dawno dawno.. Tzn o jodze jako ideologii.. Zainteresowało mnie to, ale jeździłam konno więc nie było już możliwości. Teraz chodzę do liceum, do stajni trochę drogi jest (nie mieszkam w mieście, dojeżdżam spory kawałek), więc po jednym treningu wracam padnięta do domu o takiej porze, że nie ma szans żebym ruszyła cokolwiek. Nie jeżdżę już rok, bardzo mi tego brakuje. Zarówno konia jak i wysiłku i po prostu jakiegoś zajęcia. Studio jogi mam niedaleko pracy mojej mamy. Byłaby na pewno wygodniejsza czasowo i mam nadzieję, że pozwoli mi się trochę odstresować, bo nawał nauki daje mi się ostatnio we znaki.
Absolutnie nie chcę zaczynać ćwiczyć sama. Gdyby chodziło o samo rozciąganie mięśni to w ogóle bym o niej nie myślała. Chciałabym umieć wykonać samodzielnie i poprawnie chociaż kilka asanów i bez pomocy instruktora to raczej niemożliwe.. Po co zakorzeniać błędy? Jednak tu pojawia się problem..
Niestety zajęcia w klubie mają swoje koszty. Ze względu na pieniążki oraz to, że jednak uczyć się trzeba mogłabym chodzić na zajęcia jedynie raz w tygodniu o ile oczywiście rodzice w ogóle mi pozwolą. Wiem o tym, że to czego nauczę się na zajęciach mogę wykorzystywać potem w domu, ale czy kluby oferują coś takiego? Czy zapisując się muszę uczęszczać więcej razy w ciągu tygodnia? Czy istnieje w ogóle coś takiego jak karnet? Płacę np za 10 wejść i mogę je sobie wykorzystywać kiedy chcę.. To byłoby dużym ułatwieniem, bo mogłabym kupować sobie karnety sama, gdy już trochę odłożę, a gdy kasy nie będę mieć to będę tylko ćwiczyć to co już dobrze umiem.. Potem jak znowu coś odłoże to nauczę się czegoś nowego i tak w kółko.. Czy to ma jakikolwiek sens? Bardzo proszę o pomoc, bo nie rozmawiałam jeszcze z rodzicami na ten temat.. Najpierw chcę się trochę zorientować w temacie i mam nadzieję, że ktoś coś mi podszepnie

[grabka]

Napisane przez werojka

no a czy joga pomaga troszkę schudnąć?
i po jakim czasie ćwiczenia nie będą na tyle trudne co dające zadowolenie - (mniej myślenia jak coś zrobić a więcej radości że latwo idzie.)

Mniej więcej po roku regularnych ćwiczeń (dwa razy w tygodniu pod okiem instruktora) asany zaczęły sprawiać mi przyjemność - przesytałam się męczyć.

[43e94f3f80b9669c7eae900604ccb342ced679bf_5fe3da2827e98]

Treść usunięta

[werojka]

Moja praktyka super-już widzę pozytywne efekty, plecy mnie nie bolą, jestem jakby pewniejsza siebie... kurcze cudownie jest!
A jakie macie maty w domu??
Bo ja się zastanawiam nad matą do domu...

[kinkonga]

Jak mówiłam jeździłam konno i przestałam rok temu. Zaczęło się od braku czasu: dojeżdżam do miasta 25 km. Trening na 5 lub 6 popołudniu, zaraz po szkole musiałam pędzić na busa, potem pieszo jakiś kilometr, szybko się przebrać i czyszczenie konia. Kończyłam koło 7 wieczorem i o 8 byłam w domu. Za lekcje nie ma się jak wziąć, bo po kilku godzinach w stajni pachnie się średnio, aż strach żeby nie przeszło na zeszyty xD więc kąpiel.. no a jak już się człowiek w tej wannie położy to marzy tylko o tym żeby poleżeć dłużej i iść spać. I w ten sposób nie miałam czasu na naukę. No i zimą trochę strach tam z buta po ciemku i po lasach łazić ;/ potem nie było kasy, żeby wrócić, bo na konie potrafiłam wydać łącznie około 300 zł na miesiąc, jeszcze czasem jak się wyrosło ze spodni czy połamała się szczotka to trzeba było kupić nowe. I zaczęło mi brakować takiego odstresowania po szkole. Teraz jestem w 2 klasie liceum i myślę, że to najgorsza klasa ze wszystkich. W 1 to nauczyciele jeszcze tak się pieszczą z tymi nowymi, w 3 każdy się uczy tylko tego co bd zdawał na Maturze. A w 2 cisną ze wszystkiego. Po prostu nerwy zaczęły mnie trochę zjadać. Rzucił mi się w oczy klub fitness niedaleko pracy mojej mamy, więc byłoby bliziutko.
Mieszkam w Kaliszu. Tzn w okolicach, ale tam chodzę do szkoły. O karnety pytałam, ponieważ szukałam w necie jakiegoś info o jodze w Kaliszu i znalazłam jedną w tamtej okolicy mniej więcej, ale nie było słowa o karnetach. A mnie urządzałoby to najbardziej, bo z moimi dojazdami na pewno nie da się tak w 100% systematycznie chodzić. Ale byłam tam i na szczęście okazało się, że o innym klubie czytałam. Karnet na 10 zajęć kosztuje 150 zł, lekcje we wtorki i piątki od 17 bardzo mnie urządzają. Chciałam chodzić co tydzień w piątki, ale co drugi tydzień nie miałabym transportu do domu więc będzie to wtorek i piątek potem tydzień przerwy i znowu dwa dni. Wiem, że bd mi przez to trudniej, ale to chyba lepsze, niż nic-nie-robienie
A mama obiecała że już w marcu mogę zacząć chodzić

[N4TI]

mam pytanie, czy mozna spalic tluszcz przy jodze z dieta schudnac??

[malwa163]

Witam wszystkie joginki
zaczynam właśnie swoją przygodę z jogą tzn. jestem po pierwszych zajęciach. dzisiaj czuję wszystkie mięśnie ale poza tym b. mi się podoba
Mam pytanko do Werojki, czy możesz napisać gdzie chodzisz na zajęcia? Trochę tych szkół w Krakowie jest a ja chciałabym jakąś sprawdzoną wypróbować bo nie do końca mi się podobało w tej w której byłam.
Z góry Ci dziękuję
Pozdrawiam

[werojka]

Hej , a gdzie dokładnie byłaś ? Bo nie wiem jakie masz porównanie)

[T'ai]

Napisane przez N4TI

mam pytanie, czy mozna spalic tluszcz przy jodze z dieta schudnac??

gdzieś w gazecie wyczytałam że można trochę schudnąć
a jeśli miałabym mówić o swoich doświadczeniach - ciało jest smuklejsze i więcej mięśni
ja zgubiłam gdzieś 1kg ostatnio i spadł mi poziom tłuszczu ale czy od jogi...nie wiem

[malwa163]

Werojka, ja za piewszym razem byłam na Bałuckiego, ale tam byli juz zaawansowani chociaż lekcja dla początkujących
A teraz zapisałam sie na kurs dla początkujących na Długiej i jest super chociaż strasznie dużo ludzi. Ale zaczynamy od samego początku, każda asana jest szczegółowo omówiona jak ją wykonywać (najpierw pokazują nam jak prawidłowo wykonać, potem omawiają a na końcu my robimy. Chodzę (tzn.zapisałam sie)dwa razy w tygodniu co dla mnie jest mega wyczynem
Jutro druga lekcja kursu.
Wszystkim dziewczynom, które mają problemy z kręgosłupem polecam.
Pozdrawiam

[werojka]

aha czyli jednym słowem Sadhana? też tam kilka razy byłam, ale oni jeszcze wtedy byli na Bałuckiego i nawet mi się podobalo Tylko kłopot z tymi grupami dużymi, nie ma gdzie nogi wyciągnąć)

[malwa163]

Niestety to się zgadza, straszny tłok. dzisiaj byłam na 20tą i było troche luźniej. Tylko zdziwiłaś mnie z tym że byli na Bałuckiego bo tam dalej jest jakaś szkoła.
Kurcze, jednak człowiek na takich zajęciach dowiaduje się jak bardzo jest ograniczony (chodzi o ciałko)Mam nadzieję,że w miarę chodzenia będzie łatwiej.
Werojka napisz jak długo już chodzisz no i zdradź mi gdzie
Powiedzcie mi proszę czy Wy uczyłyście się jakoś specjalnie tych nazw czy po wielu lekcjach wpada to już w ucho i wie się o co chodzi. musze się Wam przyznać, że jak nauczyciel mówi nazwe asany to ja kompletnie nie mam pojęcia co mam robić dopiero jak pokaże

[T'ai]

Ganimedea dzięki że poleciłaś "Światło jogi" , mam już własną, po niedzieli zaczynam od kursu dla początkujących

[ganimedea]

Napisane przez malwa163

Niestety to się zgadza, straszny tłok. dzisiaj byłam na 20tą i było troche luźniej. Tylko zdziwiłaś mnie z tym że byli na Bałuckiego bo tam dalej jest jakaś szkoła.
Kurcze, jednak człowiek na takich zajęciach dowiaduje się jak bardzo jest ograniczony (chodzi o ciałko)Mam nadzieję,że w miarę chodzenia będzie łatwiej.
Werojka napisz jak długo już chodzisz no i zdradź mi gdzie
Powiedzcie mi proszę czy Wy uczyłyście się jakoś specjalnie tych nazw czy po wielu lekcjach wpada to już w ucho i wie się o co chodzi. musze się Wam przyznać, że jak nauczyciel mówi nazwe asany to ja kompletnie nie mam pojęcia co mam robić dopiero jak pokaże

Będzie na pewno, choć pewnie wtedy zostanie nieco podwyższona trudność asan

Ćwiczę jakieś półtora roku i nazwy wciąż nie wszystkie kojarzę. Moje zajęcia odbywają się w bardziej kameralnych grupach (max. 7 uczestników plus instruktorka) i nawet nie zawsze padają sanskryckie nazwy asan, tylko polskie - jeżeli są jednowyrazowe. Nie każda asana jest regularnie ćwiczona, to i jej nazwa rzadziej pada, co utrudnia zapamiętanie. Od niedawna mam profesjonalny podręcznik, więc próbuję przyswoić je sobie w domu .

[werojka]

No to tak
W ubiegłym roku chodziłam troszkę, ale nie regularnie (życiowe zawirowania, dużo zajęć i ciężko mi było wygospodarować te dwa razy w tygodniu jakoś odpowiednio ) Teraz już jakieś trzy miesiące dokładnie dwa razy w tygodniu, a zakupiłam sobie sprzęt i planuję coś w domku jeszcze Teraz szukam gdzieś "Światła Jogi" w dobrej cenie (tak przy okazji gdzie kupowałyście???)
Chodzę do Krakowskiego Warsztatu Jogi - jestem mega zadowolona) ale słyszałam że na Gertrudy też są nie za duże grupy, i kurs zamknięty- to znaczy że od początku jego trwania do końca te same osoby nie wiecej To na początek bardzo dobry plan
Pozdrawiam,
no i do kogoś kto ćwiczy w domku- macie te wałki?? Bo nie wiem czy dokupić i czy potrzebny)

[T'ai]

Napisane przez werojka

Teraz szukam gdzieś "Światła Jogi" w dobrej cenie (tak przy okazji gdzie kupowałyście???)

ja tu http://www.allegro.pl/item943095552_...ngar_joga.html

[ganimedea]

Napisane przez T'ai

ja tu http://www.allegro.pl/item943095552_...ngar_joga.html

Ja też na allegro, ale udało mi się dostać używaną w idealnym stanie, a dużo taniej

Napisane przez werojka

no i do kogoś kto ćwiczy w domku- macie te wałki?? Bo nie wiem czy dokupić i czy potrzebny)

Ja mam i bolster, i pasek, i kostki drewniane od około pół roku, a wstyd się przyznać, że do tej pory ani razu się nie zmobilizowałam do ćwiczeń w domu . W tym roku szykuje się dwumiesięczna przerwa w zajęciach, to może w końcu...