mąż pracuje na zmiany- mam dość - Strona 5 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Kobieta 30+

Notka

Kobieta 30+ Forum dla trzydziestolatek, czterdziestolatek i innych -latek. Tutaj możesz podzielić się swoimi problemami, poradami i doświadczeniem.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2010-02-23, 17:19   #121
Gwiazdeczka1978
Zakorzenienie
 
Avatar Gwiazdeczka1978
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 8 299
Dot.: mąż pracuje na zmiany- mam dość

Ciezko sie dyskutuje z osobami, które uwazaja sie za wszechwiedzące, a reszte za plebs bez ambicji, nie majac pojecia kto siedzi po drugiej stronie monitora. Gdyby mi kilka osob powiedziało, ze cos zle robie, zastanowiłabym sie nad tym, ale nie szłabym w zaparte, twierdzac, ze nie i juz. Racja jest po mojej stronie- bo tak. Domena ludzi mądrych jest uczenie sie na swoich błedach, a jeszze lepiej na błedach innych, to wam kobitki nigdy nie grozi, poniewaz za nic do błedu nie potraficie sie przyznac.
Gwiazdeczka1978 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-23, 18:39   #122
paula78
Zakorzenienie
 
Avatar paula78
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
Dot.: mąż pracuje na zmiany- mam dość

Zapomniałyscie dodać ,że oprócz tego ze jestesmy tłuste ,zapuszczone ,zmijowate,bez ambicji,kariery to jeszcze "gupie" i pewnie zazdroscimy "kariery" ,wielkich domów pod miastem męzów lekarzy i genialnych dzieci.

A teraz idę stad bo jeszcze popuszczę żółć zazdrości na klawiture
__________________
Mleko migdałowe:
http://pichceiknoce.blogspot.com/


paula78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-23, 19:14   #123
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Smile Dot.: mąż pracuje na zmiany- mam dość

Z tego co się orientuję to małżeństwo z lekarzem tak właśnie wygląda - poza urlopem nigdy nie ma czasu dla rodziny, za to ma pieniądze. Coś za coś. W pewnych pracach pracuje się dużo i nawet nie bardzo da się to zmienić, można się tylko z tym pogodzić.

Powiem tylko jedno - kłócenie się to, kto ma się zając dzieckiem po pracy bardzo źle mi się kojarzy. Mam w rodzinie taką parę, która się właśnie zamierza rozwieźć, bo pieniędzy było zbyt wiele, w dupach się poprzewracało, a okazało się, że w sumie to dziecko tylko przeszkadza w rozrywkach i realizowaniu siebie... Uważaj autorko wątku, żebyś w tym zrzucaniu opieki nad dzieckiem na innych i w tej nowoczesności i dbałości o siebie nie zgubiła tego co najważniejsze. Dziecku nikt i nic nie zastąpi chwil z kochającym rodzicem.
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-24, 08:04   #124
Luba
Zakorzenienie
 
Avatar Luba
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
Dot.: mąż pracuje na zmiany- mam dość

Ale skąd w ogóle ta teoria o zazdrości? Skąd przekonanie o tym, że jeśli ktos cos krytykuje, to oznacza zazdrość. Nie wiem, jesli ktos powiedziłby mi, że moje zachowanie mu sie nie podoba, to raczej ostatnią moją myslą byłoby, że mi zazdrości. Jak ma zazdrościć, jesli coś mu się nie podoba. Masochista czy co?

Jednak trzeba być osobą bardzo niepewną siebie i o małym poczuciu własnej wartości, aby az tak sie dowartościowywać i zwykłe wyrażenie odmiennego zdania brać za zazdrość.
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko
J.M. Barrie


Afazja, darmowa strona z cwiczeniami!
Luba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-24, 08:44   #125
majkar
Raczkowanie
 
Avatar majkar
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 145
Dot.: mąż pracuje na zmiany- mam dość

Jest wiele zawodów gdzie nie ma się czasu dla rodziny i dla siebie, niestety kobiety też takowe wykonują. Małe dziecko oznacza wyrzeczenia i tego nic nie zmieni. Tylko nikt nie wspomina że mąż pracując na dwóch etatach też nie ma możliwości realizowania siebie, nie ma czasu na rozrywki....
Poza tym nie do końca rozumiem o co chodzi autorce wątku, bo ma czas na zrobienie tipsów, botoksu, fryzurki, więc chyba nie jest tak źle????
__________________
..czasem nie wolno odpuścić i stanąć z boku,
bo w życiu są sprawy ważniejsze niż spokój..
majkar jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-24, 08:46   #126
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Smile Dot.: mąż pracuje na zmiany- mam dość

Cytat:
Napisane przez Luba Pokaż wiadomość
Ale skąd w ogóle ta teoria o zazdrości? Skąd przekonanie o tym, że jeśli ktos cos krytykuje, to oznacza zazdrość. Nie wiem, jesli ktos powiedziłby mi, że moje zachowanie mu sie nie podoba, to raczej ostatnią moją myslą byłoby, że mi zazdrości. Jak ma zazdrościć, jesli coś mu się nie podoba. Masochista czy co?

Jednak trzeba być osobą bardzo niepewną siebie i o małym poczuciu własnej wartości, aby az tak sie dowartościowywać i zwykłe wyrażenie odmiennego zdania brać za zazdrość.
Wiesz to jest tak - mam gruba koleżankę, nie może bidula schudnąć, ja jestem szczupła a w porównaniu do niej to nawet chuda... Parę razy chciałam jej pomóc z dietami, ale ona nie umie zrezygnować z jedzenia np. 5 pączków na śniadanie i 3 hamburgerów na kolację - no to co ja jej poradzę?

I ostatnio dowiedziałam się od niej, że mężczyźni wolą kobietki co mają dużo ciała bo facet to nie pies na kości nie poleci, a ci co ja im się podobam to tak na prawdę gapią się na mnie z litości, żeby mi przykro nie było

Czyli jednym słowem skutecznie pomogłam koleżance wyleczyć jej kompleksy - bardzo mnie to cieszy, nawet taki efekt mnie zadowala, jeśli ona tylko akceptuje siebie to ja i mój pies-facet jakoś sobie z moimi kośćmi poradzimy

No i teraz jakbym jej powiedziała, że to niezdrowo być grubym, to jestem pewna, że wpadłaby na teorię o tym, jak to ja jej zazdroszczę powodzenia u płci przeciwnej...
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki

Edytowane przez Klarissa
Czas edycji: 2010-02-24 o 08:48
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-24, 08:54   #127
Luba
Zakorzenienie
 
Avatar Luba
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
Dot.: mąż pracuje na zmiany- mam dość

Klarisso, wygląd to chyba jeszcze co innego, tu faktycznie czasem krytyka oznacza zazdrość, szczególnie w temacie chudy/gruby.
Bo już w temacie: nie lubię pomarańczowych ciuchów, to nie bardzo

Ale ta sytuacja tutaj dotyczy raczej zachowań czy sposobów na życie a trudno zazdrościć sposobu czy zachowania, które nam się nie podoba.
Dla mnie to jest porównywalne z sytuacją taką (przykład): mówię koleżance, że jej maż traktuje ją okropnie i jej nie szanuje a ona do mnie, że mówię tak, bo jej zazdroszczę męża. No faktycznie, jest czego.

majkar poruszyła ciekawą kwestię.

__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko
J.M. Barrie


Afazja, darmowa strona z cwiczeniami!

Edytowane przez Luba
Czas edycji: 2010-02-24 o 08:55
Luba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-02-24, 09:29   #128
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Smile Dot.: mąż pracuje na zmiany- mam dość

Cytat:
Napisane przez Luba Pokaż wiadomość
Klarisso, wygląd to chyba jeszcze co innego, tu faktycznie czasem krytyka oznacza zazdrość, szczególnie w temacie chudy/gruby.
Bo już w temacie: nie lubię pomarańczowych ciuchów, to nie bardzo

Ale ta sytuacja tutaj dotyczy raczej zachowań czy sposobów na życie a trudno zazdrościć sposobu czy zachowania, które nam się nie podoba.
Dla mnie to jest porównywalne z sytuacją taką (przykład): mówię koleżance, że jej maż traktuje ją okropnie i jej nie szanuje a ona do mnie, że mówię tak, bo jej zazdroszczę męża. No faktycznie, jest czego.

majkar poruszyła ciekawą kwestię.

Ale przecież to o czym napisałaś to stary numer w przypadkach zdrady małżeńskiej - mówisz koleżance, że mąż ją zdradza, a ona dochodzi do oczywistego wniosku, że powiedziałaś tak bo podoba ci się jej wspaniały mąż i chcesz zniszczyć jej małżeństwo...

Może tak samo jest z autorką wątku - jak nie podoba ci się platynowy blond, to oznacza widocznie, że jesteś posiwiałą przedwcześnie wiejską babą, która fryzjera na oczy nie widziała i dlatego właśnie zazdrościsz jej jasnej czupryny
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-24, 09:54   #129
Hvid
Zakorzenienie
 
Avatar Hvid
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 3 784
Dot.: mąż pracuje na zmiany- mam dość

Droga Lubo - jestes ostatnia osoba, ktora posadzalabym o zawisc i zazdrosc.
Hvid jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-24, 10:20   #130
blondchimera
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 77
Dot.: mąż pracuje na zmiany- mam dość

Cytat:
Napisane przez majkar Pokaż wiadomość
Jest wiele zawodów gdzie nie ma się czasu dla rodziny i dla siebie, niestety kobiety też takowe wykonują. Małe dziecko oznacza wyrzeczenia i tego nic nie zmieni. Tylko nikt nie wspomina że mąż pracując na dwóch etatach też nie ma możliwości realizowania siebie, nie ma czasu na rozrywki....
Poza tym nie do końca rozumiem o co chodzi autorce wątku, bo ma czas na zrobienie tipsów, botoksu, fryzurki, więc chyba nie jest tak źle????

Mój mąz realizuje się w pracy. To jego pasja. Ja - mimo ze lubię swoją pracę mam te zainteresowania pozazawodowe. A dbanie o siebie to miły obowiązek a nie rozrywka.

Ktroś napisał o pieniądzach - nie narzekam na ich brak - raczej na możliwośc ich wydania w związku z brakiem czasu - trudno jeżdzić po centrach handlowych w poszukiwaniu np. butów z dzieckiem. Wiem, są matki ktore to robią - dziecko jest niezadowolone i znudzone, a matka raczej tez nie zrobi satysfakcjonujących zakupów. Zresztą uważam ze supermarket nie jest miejscem dla dziecka poniżej 2 lat - klimatyzcja, tłumy ludzi itd. i dziwi mnie np. widok rodziny z maleńkimi dziećmi w supermarketach podobnie jak widok karmiącej na ławce w centrum handlowym.
blondchimera jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-24, 10:30   #131
Luba
Zakorzenienie
 
Avatar Luba
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
Dot.: mąż pracuje na zmiany- mam dość

Cytat:
Napisane przez Hvid Pokaż wiadomość
Droga Lubo - jestes ostatnia osoba, ktora posadzalabym o zawisc i zazdrosc.
Dziękuję. Naprawdę mi bardzo miło, że akurat Ty masz o mnie dobre zdanie, przynajmniej w tej kwestii. Wysoko sobie cenię Twoje wypowiedzi.
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko
J.M. Barrie


Afazja, darmowa strona z cwiczeniami!
Luba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-24, 10:34   #132
Hvid
Zakorzenienie
 
Avatar Hvid
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 3 784
Dot.: mąż pracuje na zmiany- mam dość

Ja chodze czasem z dzieckiem do hipermarketu. Nie dlatego, ze hipermarket jest moim zdaniem atrakcyjnym miejscem do spedzenia z dzieckiem czasu. Po prostu, czasem musze.
Luba - Ja takze dziekuje
Hvid jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-24, 10:46   #133
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Smile Dot.: mąż pracuje na zmiany- mam dość

Cytat:
Napisane przez blondchimera Pokaż wiadomość
Mój mąz realizuje się w pracy. To jego pasja. Ja - mimo ze lubię swoją pracę mam te zainteresowania pozazawodowe. A dbanie o siebie to miły obowiązek a nie rozrywka.

Ktroś napisał o pieniądzach - nie narzekam na ich brak - raczej na możliwośc ich wydania w związku z brakiem czasu - trudno jeżdzić po centrach handlowych w poszukiwaniu np. butów z dzieckiem. Wiem, są matki ktore to robią - dziecko jest niezadowolone i znudzone, a matka raczej tez nie zrobi satysfakcjonujących zakupów. Zresztą uważam ze supermarket nie jest miejscem dla dziecka poniżej 2 lat - klimatyzcja, tłumy ludzi itd. i dziwi mnie np. widok rodziny z maleńkimi dziećmi w supermarketach podobnie jak widok karmiącej na ławce w centrum handlowym.
Wiesz co, jak cię tak czytam to widzę, że ty masz podejście jak moja bratowa i mój brat - z dzieckiem nic nie da się robić, dziecko tylko przeszkadza... Wakacje z dzieckiem są męczące, zakupy z dzieckiem są męczące, wyjścia z dzieckiem są męczące, zabawy z dzieckiem są głupie/prostackie/męczące... Ogólnie dziecko jest męczące.

No to po cholerę wam to dziecko? Jakbyście go nie mieli to miałabyś czas na rozrywki, pielęgnowanie urody oraz wydawanie pieniędzy... Może zatrudnij niańkę na 24h i to rozwiąże twój problem. Bo tak to się biedaczko męczysz niepotrzebnie jak jakaś zaniedbana matka Polka...

Mojemu bratu np. zdaje się nie przeszkadzać, że dziecko do obcych mężczyzn woła "tatusiu" bo jest takie męczące, że dla niego 15 minut z dzieckiem to zbyt wiele... No i właśnie niania od świtu do nocy rozwiązała ich problemy z wolnym czasem. Teraz mają oboje tyle wolnego czasu, że brat znalazł czas nawet na kochankę a bratowa aktualnie pielęgnuje urodę - będzie jej zresztą potrzebna do znalezienia nowego męża.
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-24, 10:46   #134
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: mąż pracuje na zmiany- mam dość

Luba, a propos kwestii pomarańczowych ciuchów" Wyobraź sobie scenkę: kobieta A ma pomarańczową sukienkę, o której kobieta B może tylko pomarzyć (bo nie ma kasy, bo sama wyglądałaby w tym koszmarnie z powodu fasonu itd.). No, ale kobiecie B mimo wszystko ta sukienka podoba się szalenie... Co więc rzeknie? Ano:

-Jak ja nie cierpię pomarańczowego koloru...



Klarisso, są tygodniowe żłobki i przedszkola, może najwyższa pora pomyśleć o tym
A ja pomału zastanawiam się nad wychowawczym, macierzyński jakoś do końca listopada, a potem może do końca roku szkolnego wychowawczy właśnie... Jedyną przeszkodą jest kasa - jej zbyt mała ilość :/

Edytowane przez 0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Czas edycji: 2010-02-24 o 10:48
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-24, 11:06   #135
Luba
Zakorzenienie
 
Avatar Luba
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
Dot.: mąż pracuje na zmiany- mam dość

Szajajaba, ale Wy tu z Klarissą przykładami siejecie, no nic tylko się zgodzić
To ja mam jakąs skazę po prostu, bo jak ktoś coś krytykuje, cos mu się nie podoba, to jeszcze nigdy (chyba) nie pomyślałam, że tego zazdrości. Znaczy, czegos mi w umyśle brakuje, zbyt prostolinijna jestem.
No prosta baba ze wsi, przedwczesnie posiwiała, jak w pysk strzelił, to ja. Na wsi mieszkam, siwieję juz od dawna, takie rodzinne przekleństwo mnie spotkało tyle tylko, ze z fryzjerem się spotykam dośc często, włąśnie w kwestii tej siwizny. No nie wiem tylko co na umysłowość prostą poradzić mogę


Klarisso, wspólczuję. Takie to przykre jeśli rodzeństwu się nie układa i to z winy własnej delikwenta.
Ale dzieci szkoda najbardziej, tych właśnie dzieci, które we wszytkim przeszkadzają i od których trzeba wiecznie odpoczywać, podrzucając je i jeszcze tłumacząc, że przecież krzywda sie dziecku nie dzieje, ono uwielbia przebywać z nianią/babcią/ciocią. Wielka szkoda, że do niektórych nie dociera prosta prawda, że dziecko najbardziej uwielbia bywać z własnymi rodzicami.
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko
J.M. Barrie


Afazja, darmowa strona z cwiczeniami!

Edytowane przez Luba
Czas edycji: 2010-02-24 o 11:12
Luba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-24, 11:07   #136
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Smile Dot.: mąż pracuje na zmiany- mam dość

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;17413110]Luba, a propos kwestii pomarańczowych ciuchów" Wyobraź sobie scenkę: kobieta A ma pomarańczową sukienkę, o której kobieta B może tylko pomarzyć (bo nie ma kasy, bo sama wyglądałaby w tym koszmarnie z powodu fasonu itd.). No, ale kobiecie B mimo wszystko ta sukienka podoba się szalenie... Co więc rzeknie? Ano:

-Jak ja nie cierpię pomarańczowego koloru... [/QUOTE] Nie ma to jak podnieść sobie samoocenę byle czym, a wierz mi, że ludzie potrafią - ja dzisiaj byłam zanieść mocz do analizy, no pech chciał, ze mi się ten mocz rozlał we worku, zapytałam pani która to przyjmowała czy mogę sobie umyć ręce bo widziałam, że jest obok niej umywalka a pani z dziką satysfakcją odpowiedziała mi "nie! niech sobie pani w domu myje" - nie wiem poczuła wyższość z powodu nieposikanych rąk? Mam nadzieję, że poprawiła sobie tym humor na cały dzień, niech jej będzie na zdrowie...

Cytat:
Klarisso, są tygodniowe żłobki i przedszkola, może najwyższa pora pomyśleć o tym
A ja pomału zastanawiam się nad wychowawczym, macierzyński jakoś do końca listopada, a potem może do końca roku szkolnego wychowawczy właśnie... Jedyną przeszkodą jest kasa - jej zbyt mała ilość :/
No właśnie to jest dla takich ludzi, dla których ważna jest kariera i uroda oraz samorealizacja, a dziecko mają tylko po to by swoje genialne geny przekazać dalej... bo przecież nie mogą się zmarnować. A te małe biedaczyska nie nauczone miłości i zainteresowania wyrosną na takich samych bezwzględnych i bezuczuciowych ludzi... co już w przedszkolu wiedzą kto jest fajnie ubrany (pewnie tez już wiedzą za ile, i z jakiego sklepu) oraz umieją odróżnić kto jak pachnie i zaszufladkować umiejętnie bo przecież "jak cię widzą tak cię piszą" to wiedza niezbędna od urodzenia niemal...

A ja się zastanawiałam kto kupuje np. perfumy dla noworodków... Teraz zaczynam powoli się domyślać.
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki

Edytowane przez Klarissa
Czas edycji: 2010-02-24 o 11:11
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-24, 11:14   #137
majkar
Raczkowanie
 
Avatar majkar
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 145
Dot.: mąż pracuje na zmiany- mam dość

Klarisso jestem twoją fanką!!!!
__________________
..czasem nie wolno odpuścić i stanąć z boku,
bo w życiu są sprawy ważniejsze niż spokój..
majkar jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-24, 11:15   #138
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Smile Dot.: mąż pracuje na zmiany- mam dość

Cytat:
Napisane przez Luba Pokaż wiadomość
Klarisso, wspólczuję. Takie to przykre jeśli rodzeństwu się nie układa i to z winy własnej delikwenta.
Ale dzieci szkoda najbardziej, tych właśnie dzieci, które we wszytkim przeszkadzają i od których trzeba wiecznie odpoczywać, podrzucając je i jeszcze tłumacząc, że przecież krzywda sie dziecku nie dzieje, ono uwielbia przebywać z nianią/babcią/ciocią. Wielka szkoda, że do niektórych nie dociera prosta prawda, że dziecko najbardziej uwielbia bywać z własnymi rodzicami.
Ano co poradzisz - mówisz, a przynajmniej próbujesz, a tu na prawdę jak grochem o ścianę. A w tym wszystkim szkoda małego człowieczka, który to sobie na prawdę nie zasłużył na to aby stać się popychadłem wygodnickich rodziców, którym się odpowiedzialność dosyć szybko przejadła... i gdy widzisz jak dziecko płacze wołając "tatusiu" a tatuś ma je w dupie bo umówił się z kolegami, a w ogóle to co można z takim małym i głupim dzieckiem cały dzień robić? Z dzieckiem nie napije, nie pogada, nie pochwali się swoimi sukcesami, nawet nie bardzo się ma jak po wywyższać nad dzieckiem bo znowuż trochę mu głupio... no to można dać babci, cioci, niani... byle komu, byle się pozbyć "strupa". Ewentualne wyrzuty sumienia zagłuszy się drogimi zabawkami, ubrankami itd. i co się dziecku niby dzieje...

Kurde, jak sobie o tym przypomnę to aż mi się płakać chce z bezradności i złości...
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki

Edytowane przez Klarissa
Czas edycji: 2010-02-24 o 11:17
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-24, 11:16   #139
Gwiazdeczka1978
Zakorzenienie
 
Avatar Gwiazdeczka1978
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 8 299
Dot.: mąż pracuje na zmiany- mam dość

Cytat:
Napisane przez Luba Pokaż wiadomość
Ale skąd w ogóle ta teoria o zazdrości? Skąd przekonanie o tym, że jeśli ktos cos krytykuje, to oznacza zazdrość. Nie wiem, jesli ktos powiedziłby mi, że moje zachowanie mu sie nie podoba, to raczej ostatnią moją myslą byłoby, że mi zazdrości. Jak ma zazdrościć, jesli coś mu się nie podoba. Masochista czy co?

Jednak trzeba być osobą bardzo niepewną siebie i o małym poczuciu własnej wartości, aby az tak sie dowartościowywać i zwykłe wyrażenie odmiennego zdania brać za zazdrość.
Teoria o zazdrosci wynikła z tego, ze wy stare i zapuszczone ganiacie na durnawe przedstawienia dla dzieci i zazdroscicie młodej( w tym samym wieku) i zadbanej panience, która ma czas na rzeczy o których same skrycie marzycie
Gwiazdeczka1978 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-24, 11:21   #140
Hvid
Zakorzenienie
 
Avatar Hvid
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 3 784
Dot.: mąż pracuje na zmiany- mam dość

A ja jeszcze przyznam, ze nie bardzo rozumiem wysmiewanie sie z teatrzykow dla dzieci. Kiedys, kiedy nie mialam jeszcze dziecka, bylam kilka razy sama. Przedstawienia madre, pouczajace. Konferansjerka w sposob bardzo jasny i rzeczowy wprowadzala dzieci w tajniki teatru. Pisze tutaj o teatrach profesjonalnych.

Teatry amatorskie takze sa interesujace, kazde przedstawienie niesie jakis przekaz. Nie mialabym nic przeciwko, gdyby moje dziecko w takowym wystapilo.
W Warszawie jest co roku miedzynarodowy festiwal teatrow dzieciecych, przyjezdzaja grupy teatralne z calego swiata. Moje dziecko jest jeszcze troche za male, ale pozniej na pewno bedziemy chodzic.

W ogole, tyle rzeczy chcialabym swojemu dziecku pokazac. Moze dla kogos takie muzeum ruchomych figur w Sromowie kolo Lowicza jest malo ciekawe, ale zapewniam, ze takze doroslym smialy sie tam buzie, a co dopiero dziecku.

Wiem, kazdy ma swoj punkt widzenia, moj jest akurat taki.

Edytowane przez Hvid
Czas edycji: 2010-02-24 o 11:22
Hvid jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-24, 11:31   #141
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: mąż pracuje na zmiany- mam dość

Cytat:
Napisane przez Gwiazdeczka1978 Pokaż wiadomość
Teoria o zazdrosci wynikła z tego, ze wy stare i zapuszczone ganiacie na durnawe przedstawienia dla dzieci i zazdroscicie młodej( w tym samym wieku) i zadbanej panience, która ma czas na rzeczy o których same skrycie marzycie
Mało tego - ja sama takie muszę organizować, to dopiero stetryczenie i zejście na psy

Cytat:
Napisane przez Hvid Pokaż wiadomość

W ogole, tyle rzeczy chcialabym swojemu dziecku pokazac. Moze dla kogos takie muzeum ruchomych figur w Sromowie kolo Lowicza jest malo ciekawe, ale zapewniam, ze takze doroslym smialy sie tam buzie, a co dopiero dziecku.

Wiem, kazdy ma swoj punkt widzenia, moj jest akurat taki.
A mnie tak fascynowały i fascynują teatry uliczne Jak byłam dzieckiem, to trafiłam kilka razy na takie festiwale - cudo Albo takie zoo zwykłe czy egzotarium, palmiarnia...
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-24, 11:36   #142
Hvid
Zakorzenienie
 
Avatar Hvid
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 3 784
Dot.: mąż pracuje na zmiany- mam dość

Teatry uliczne takze sa ciekawe. Podejrzewam, ze dzieciom spodobalyby sie przede wszystkim przedstawienia z marionetkami oraz wystepy wieczorne (fajerwerki, ogien itd).
My planujemy wyjazd do parku wilkow kolo Poznania. Ale to juz kiedy sie cieplej zrobi. W zoo tez bylo fajnie.
Hvid jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-24, 11:52   #143
majkar
Raczkowanie
 
Avatar majkar
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 145
Dot.: mąż pracuje na zmiany- mam dość

a my, jak będzie ciepło, do Pałacu w Kurozwękach, zobaczyć bizony i pobiegać w labiryncie z kukurydzy
__________________
..czasem nie wolno odpuścić i stanąć z boku,
bo w życiu są sprawy ważniejsze niż spokój..
majkar jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-24, 11:55   #144
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Smile Dot.: mąż pracuje na zmiany- mam dość

Cytat:
Napisane przez Hvid Pokaż wiadomość
A ja jeszcze przyznam, ze nie bardzo rozumiem wysmiewanie sie z teatrzykow dla dzieci. Kiedys, kiedy nie mialam jeszcze dziecka, bylam kilka razy sama. Przedstawienia madre, pouczajace. Konferansjerka w sposob bardzo jasny i rzeczowy wprowadzala dzieci w tajniki teatru. Pisze tutaj o teatrach profesjonalnych.

Teatry amatorskie takze sa interesujace, kazde przedstawienie niesie jakis przekaz. Nie mialabym nic przeciwko, gdyby moje dziecko w takowym wystapilo.
W Warszawie jest co roku miedzynarodowy festiwal teatrow dzieciecych, przyjezdzaja grupy teatralne z calego swiata. Moje dziecko jest jeszcze troche za male, ale pozniej na pewno bedziemy chodzic.

W ogole, tyle rzeczy chcialabym swojemu dziecku pokazac. Moze dla kogos takie muzeum ruchomych figur w Sromowie kolo Lowicza jest malo ciekawe, ale zapewniam, ze takze doroslym smialy sie tam buzie, a co dopiero dziecku.

Wiem, kazdy ma swoj punkt widzenia, moj jest akurat taki.
Mnie się to o czym piszesz super podoba, ale są też matki, które wolą zrobić sobie tipsy, a dziecko usadzić przed telewizorem... Jak ktoś może dziecku ciekawe pokazać świat, jeśli jemu niczego nie pokazano? Dobrze, że chociaż wie o tych tipsach bo inaczej nie zaznała by luksusu...
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-24, 12:17   #145
Luba
Zakorzenienie
 
Avatar Luba
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
Dot.: mąż pracuje na zmiany- mam dość

Cytat:
Napisane przez Hvid Pokaż wiadomość
A ja jeszcze przyznam, ze nie bardzo rozumiem wysmiewanie sie z teatrzykow dla dzieci.(...)
Ja takze, dodam, że nie rozumiem innych rzeczy, tego jak mozna jechac gdzies na urlop bez dziecka tez nie rozumiem. Bo czasem można wyjechac tylko z męzem, na krótko, normalne, każdemu się należy urlop
Ale, mysle tak samo:
Cytat:
Napisane przez Hvid Pokaż wiadomość
W ogole, tyle rzeczy chcialabym swojemu dziecku pokazac.
i własnie o to pokazywanie świata tu chodzi. Dla mnie największą radością jest obejrzenie czegoś razem z dzieckiem, pokazanie mu czegos nowego i patrzenie jak reaguje na tę nowość. I z równą przyjemnością patrzę na reakcję dziecka (i na uczucia kóre się na jego buzi malują ) zarówno w Disneylandzie jak i w Luwrze, nad morzem cieplejszym czy Północnym, nawet jak pierwszy raz w życiu dzieci próbowały mule to dla mnie był widok przepiekny , jedyny w swoim rodzaju i nie chciałabym go przegapić
Jak można się pozbawiac własnie tej radości pokazywania świata swojemu dziecku, jest dla mnie niezrozumiałe.
Wyjazd z dziecmi ma swoje "minusy", bo to jednak na plaży nie ma sie spokoju, tylko trzeba jakies głupie babki z piachu robić a wieczorami człowiek nie wyjdzie na drinia, bo dziecka trzeba pilnować... No co kto woli, prawdaż. Ale nie rozumiec sobie mogę.
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko
J.M. Barrie


Afazja, darmowa strona z cwiczeniami!

Edytowane przez Luba
Czas edycji: 2010-02-24 o 12:18
Luba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-24, 12:23   #146
niro
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 379
Dot.: mąż pracuje na zmiany- mam dość

Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość
Nie ma to jak podnieść sobie samoocenę byle czym, a wierz mi, że ludzie potrafią - ja dzisiaj byłam zanieść mocz do analizy, no pech chciał, ze mi się ten mocz rozlał we worku, zapytałam pani która to przyjmowała czy mogę sobie umyć ręce bo widziałam, że jest obok niej umywalka a pani z dziką satysfakcją odpowiedziała mi "nie! niech sobie pani w domu myje" - nie wiem poczuła wyższość z powodu nieposikanych rąk? Mam nadzieję, że poprawiła sobie tym humor na cały dzień, niech jej będzie na zdrowie...

No właśnie to jest dla takich ludzi, dla których ważna jest kariera i uroda oraz samorealizacja, a dziecko mają tylko po to by swoje genialne geny przekazać dalej... bo przecież nie mogą się zmarnować. A te małe biedaczyska nie nauczone miłości i zainteresowania wyrosną na takich samych bezwzględnych i bezuczuciowych ludzi... co już w przedszkolu wiedzą kto jest fajnie ubrany (pewnie tez już wiedzą za ile, i z jakiego sklepu) oraz umieją odróżnić kto jak pachnie i zaszufladkować umiejętnie bo przecież "jak cię widzą tak cię piszą" to wiedza niezbędna od urodzenia niemal...

A ja się zastanawiałam kto kupuje np. perfumy dla noworodków... Teraz zaczynam powoli się domyślać.
Ja jeszcze dodałabym tu, aby miec komu majątek zapisać bo przecież instytucji charytatywnej nie wesprzą.
__________________
--------
Homo homini amicus esse debet........
niro jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-24, 12:30   #147
paula78
Zakorzenienie
 
Avatar paula78
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
Dot.: mąż pracuje na zmiany- mam dość

Teoria o zazdrości "nauczyłam " sie z forum jak coś krytykuje lub nie pochwalam to zaraz ktos pisze a bo zazdroscisz i wogóle się nie znasz a krytyka czy inny pkt widzenia nie musi wynikac z zazdrosci.

Ja tam lubie wakcje z dzieckiem bo mozna robic wiele rzeczy których bez dziecka tak srednio np. hustawka ,można w piachu posiedziec i zamki pobudować a ile sie czlowiek nauczy podczas wycieczek i obowiązkowe czytaniu wyjasnien,podpisów pod kazdym obrazem kwiatkiem ,kamieniem
No i trzeba pokonac własne strachy aby dac przykład dziecku np. przechodząc po moscie linowym nad bajorem błotnym

Z wycieczek to moge polecić Zoo safari w świerkocinie pod gorzowem ,
gdybyscie mialy okazje
wielki plac rozrywki Bajlando w lubuskim
miedzyrzecki rejon umocniony -dla starszych dzieci
i tropical island pod berlinem.
__________________
Mleko migdałowe:
http://pichceiknoce.blogspot.com/


paula78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-24, 12:57   #148
blondchimera
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 77
Dot.: mąż pracuje na zmiany- mam dość

Przypominam że mowa była o teatrzyku w przedszkolu a nie o teatrze jako sztuce
Może wiekszość dzieci lubi bajki - moja córka nie. Zrezygnowałysmy z bajek jakiś rok temu na rzecz opowiadań o zwierzętach. Albo czytam sama albo mp3. Zresztą nie rozumiem tej obsesji na punkcie spędzania czasu z dzieckiem - czy jak przyjeżdza ukochany a nieczęsto widywany dziadek czy ciociobabcia mam im towarzyszyć np. w zoo ? Niech się sobą nacieszą a ja chętnie wykorzystam wolny czas. Czy mam zakazać moim rodzicom wyjazdu z moją córką do Rabki kiedy ja nie mogę wziąć urlopu? Czy naprawdę lepiej zeby dziecko cały czas spędzało ze zmęczoną/zajęta innymi sprawami matką? A te inne sprawy mogą być banalne - prasowanie, robienie obiadu itp.
Z opinii psychologa wynika ze moja córka jest rozwinięta intelektualnie ponad swój wiek, ze ma dużo szerszy zasób słow niż dzieci w jej wieku - to nie bierze się samo z siebie ani z głupawych rozmów dziecięcym językiem. A drogie zabawki ( pojęcie ,,drogie" jest względne) czy zabawki wogóle nie są u nas- jak to bywa w innych domach- nagrodą czy prezentem z okazji urodzin. Są bo są bez dorabiania idelogii.

A co do tipsów i wytykanego mi tu dbania o siebie- moja córka jest dumna kiedy kolezanki mówia że ma ładną mamę . Ogladając film komentuje która pani jest ładna a która brzydka, kiedy wracam od manicurzystki mówi ,,pokaz pazurki".To dla niej naturalne.

Seriali nie oglądam - szkoda mi na to czasu a ich treśc ...hmmm...pozostawia wiele do życzenia,a dziecko miałam w odpowiednim wieku - mając warunki do jego wychowania.

Edytowane przez blondchimera
Czas edycji: 2010-02-24 o 13:01 Powód: uzupełnienie treści
blondchimera jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-24, 13:35   #149
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Dot.: mąż pracuje na zmiany- mam dość

Cytat:
Napisane przez blondchimera Pokaż wiadomość
Przypominam że mowa była o teatrzyku w przedszkolu a nie o teatrze jako sztuce
Może wiekszość dzieci lubi bajki - moja córka nie. Zrezygnowałysmy z bajek jakiś rok temu na rzecz opowiadań o zwierzętach. Albo czytam sama albo mp3. Zresztą nie rozumiem tej obsesji na punkcie spędzania czasu z dzieckiem - czy jak przyjeżdza ukochany a nieczęsto widywany dziadek czy ciociobabcia mam im towarzyszyć np. w zoo ? Niech się sobą nacieszą a ja chętnie wykorzystam wolny czas. Czy mam zakazać moim rodzicom wyjazdu z moją córką do Rabki kiedy ja nie mogę wziąć urlopu? Czy naprawdę lepiej zeby dziecko cały czas spędzało ze zmęczoną/zajęta innymi sprawami matką? A te inne sprawy mogą być banalne - prasowanie, robienie obiadu itp.
Z opinii psychologa wynika ze moja córka jest rozwinięta intelektualnie ponad swój wiek, ze ma dużo szerszy zasób słow niż dzieci w jej wieku - to nie bierze się samo z siebie ani z głupawych rozmów dziecięcym językiem. A drogie zabawki ( pojęcie ,,drogie" jest względne) czy zabawki wogóle nie są u nas- jak to bywa w innych domach- nagrodą czy prezentem z okazji urodzin. Są bo są bez dorabiania idelogii.

A co do tipsów i wytykanego mi tu dbania o siebie- moja córka jest dumna kiedy kolezanki mówia że ma ładną mamę . Ogladając film komentuje która pani jest ładna a która brzydka, kiedy wracam od manicurzystki mówi ,,pokaz pazurki".To dla niej naturalne.

Seriali nie oglądam - szkoda mi na to czasu a ich treśc ...hmmm...pozostawia wiele do życzenia,a dziecko miałam w odpowiednim wieku - mając warunki do jego wychowania.
To jeżeli wszystko robisz idealnie to w czym masz problem? Ach, zapomniałam mąż za dużo pracuje - to niech zostanie bezrobotnym, wtedy będzie miał dla ciebie całe dnie.
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-24, 13:57   #150
Hvid
Zakorzenienie
 
Avatar Hvid
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 3 784
Dot.: mąż pracuje na zmiany- mam dość

Cytat:
Napisane przez blondchimera Pokaż wiadomość
Przypominam że mowa była o teatrzyku w przedszkolu a nie o teatrze jako sztuce
Wiem, ze mowa byla o teatrzyku w przedszkolu, czyli amatorskim. Napisalam, ze nie mialabym nic przeciwko, gdyby moje dziecko w takowym wystapilo. Dla mnie jest to takze sztuka, nie deprecjonuje tego. Fajnie, gdyby dziecko mialo mozliwosc poznania teatru rowniez z drugiej strony, czyli od strony aktora, chociazby w teatrzyku przedszkolnym. Moim zdaniem jest to rozwijajace. Wazna jest w tym przypadku takze wspolpraca z innymi dziecmi, o czym napisala Gwiazdeczka. Tak, czytalam Twoja odpowiedz. Twoje dziecko to indywidualista i dla niej jest to nieistotne. Mysle, ze w tym przypadku wplyw na jej podejscie miala takze postawa rodzicow.

Nie odmawiam dziadkom spotkan z dzieckiem. Czas spedzony z nimi jest rowniez bardzo wazny. Nie zamierzam utrudniac im wspolnych wyjazdow.
Niemniej jednak, nic nie zastapi wyjazdow rodzicow z pociecha. Moim zdaniem, jedno nie wyklucza drugiego. Tyle.

Edytowane przez Hvid
Czas edycji: 2010-02-24 o 14:00
Hvid jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Kobieta 30+


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:51.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.