Do wesela wciąż czekając wypełniamy czas gadając => PM 2011, cz.9 - Strona 139 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum ślubne

Notka

Forum ślubne Forum ślubne - zanim staniecie na ślubnym kobiercu, możecie tutaj podyskutować na tematy jak: suknie, stroje dla świadków, wybór wizażystki i fryzjerki itd.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-02-24, 12:19   #4141
Feme21
Wtajemniczenie
 
Avatar Feme21
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 2 470
Dot.: Do wesela wciąż czekając wypełniamy czas gadając => PM 2011, cz.9

Cytat:
Napisane przez kaska87 Pokaż wiadomość
ja się cieszę, że mój nie miał jakiś byłych-a takie, które miał to nie były takie na poważniej, miał swój rower i mam spokój

dziewczyny a na all sa tańsze gumiaki? Bo ja w sklepie to same za 120zł widziałam, a nie pogięło mi tyle dac za nie

P. już na szkoleniu się kisi...

no to z byłymi podobnie jak u nas..
hehe
Twój ma rower, mój ma auta, raczej żadna dziewczyna by nie wytrzymała z nim tyle czasu, rywalizując z samochodem
do tego potrzeba prawdziwej miłości

a tez myślę o gumiaczkach..
do Irlandii lecę a tam to wiecznie mokro jest... hmm...
__________________



Feme21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-24, 12:20   #4142
sweetieSS
Zakorzenienie
 
Avatar sweetieSS
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 6 709
Dot.: Do wesela wciąż czekając wypełniamy czas gadając => PM 2011, cz.9

Cytat:
Napisane przez elunka88 Pokaż wiadomość
A mnie śniło że G do mnie przyjechał a ja się nie zdążyła wydepilować i miałam włosy na nogach jak on a to pewnie dlatego że się naczytałam jak pisałyście że Wam się nie chce
to znak od niebios, że musisz dbać o zarost
Cytat:
Napisane przez elllmi Pokaż wiadomość
o mamusiu, od rana wypełniałamw nioski do KRS i wreszcie mogę odsapnąć

honolinka to zdjęcie w ruinach czegoś tam jest cudne

zauważyłąm, że dotta pisała coś o boćku i sobie przypomniałam coś, za co zostałam wyśmiana przez każdego, kto się dowiedział głupi ludzie 2 lata temu, jakoś w listopadzie spadł już u nas śnieg i kilka dni pod rząd jak jechałam do pracy, to widziałąm dwa bociany spacerujące po polach zaraz koło drogi; kiedyś wysiadłam z samochodu i chciałam do nich podejść, żeby sprawdzić, czy odelcą, ale okazało się, że tylko uciekały i w ogóle nie wzbijały się do lotu. Pewnie coś ze skrzydłami miały i dlatego zostały u nas. A że było coraz zimniej i za każdym razem jak tamtędy przejeżdżałam, to mi się tak jakoś smutno robiło to postanowiłam coś wymyślić. A dodatkowo dowiedziałam się, że jakiś gościu, który tam niedaleko mieszkał strzela do tych ptaków z waitrówki, bo mu do gospodarstwa podchodzą A co to wilki jakieś czy co. No i zadzwoniłam najpierw do nadleśnictwa, żeby się dowiedzieć, co mogę zrobić, a oni mi mówią, że to już przyroda sama zadecyduje, co się z nimi stanie Na szczęście należałam kiedyś w liceum do Ligi Ochrony Przyrody (co prawda z przymusu, bo wychowawca był zapalonym "zielonym") i zadzwoniłam bezpośrednio do mojego wychowawcy byłego i mu opowiedziałam o tym. Podałam mu namiary, gdzie, co i jak i przyjechali po te ptaki i je gdzieś tam je zabrali, żeby zimę przetrzymały. A mówił mi nawet, że jak ludzie by im pomogli, to by przeżyły zimę. Tylko te akurat musiałyby się tym śrutem najeść, którym do nich strzelał ten czub Także bocianiska uratowane A ja wyszłam na szaloną zieloną
brawa dla szalonej, dobre masz serducho. Ja kiedys chciałam wróbelka reanimować ale tata się na mnie wydarł, że pewnie ma gruźlice
Cytat:
Napisane przez elllmi Pokaż wiadomość
sweetie zaraziłaś mnie gumiakami wieczorem zaczynam po allegro buszować
sweetieSS jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-24, 12:26   #4143
dottta
Zakorzenienie
 
Avatar dottta
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 8 999
Dot.: Do wesela wciąż czekając wypełniamy czas gadając => PM 2011, cz.9

Cytat:
Napisane przez sweetieSS Pokaż wiadomość
to znak od niebios, że musisz dbać o zarost

brawa dla szalonej, dobre masz serducho. Ja kiedys chciałam wróbelka reanimować ale tata się na mnie wydarł, że pewnie ma gruźlice

ja kiedyś dwu krotnie robiłam reanimacje (i oddychanie usta "usta") chomikowi Biedak miał padaczkę i słabe serducho - za trzecim razem mi sie nie udało
dottta jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-24, 12:28   #4144
sweetieSS
Zakorzenienie
 
Avatar sweetieSS
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 6 709
Dot.: Do wesela wciąż czekając wypełniamy czas gadając => PM 2011, cz.9

Cytat:
Napisane przez dottta Pokaż wiadomość
ja kiedyś dwu krotnie robiłam reanimacje (i oddychanie usta "usta") chomikowi Biedak miał padaczkę i słabe serducho - za trzecim razem mi sie nie udało
jaki biedny nasz pies ten wariat (nie mój tylko teściowej) ma padaczkę ale wtedy się chowa w najciemniejszy kat, za szafę próbuje się wcisnąć i piszczy cały czas wkurza mnie czasem ale szkoda mi go wtedy
sweetieSS jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-24, 12:29   #4145
Feme21
Wtajemniczenie
 
Avatar Feme21
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 2 470
Dot.: Do wesela wciąż czekając wypełniamy czas gadając => PM 2011, cz.9

Cytat:
Napisane przez kaska87 Pokaż wiadomość
ja tam idę nie dla sukni, ale po to by zostać żoną P.
ale to był taki przykład...
ze ślub biorę nie dla ludzi tylko dla siebie
dla siebie kupie taka suknie, dla siebie taka muzyka, a nie dla innych...

to ze ślub się bierze by zostać zoną jest zbyt oczywiste...
poza tym np biorę ślub konkordatowy nie dlatego ze wypada tylko dlatego ze ja chcę przed Bogiem, ale to dla mnie jest ważne a nie dla babć i cioć ..
rozumiesz o co mi chodzi??
dla mnie to tam gości nie musi być w ogóle
__________________



Feme21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-24, 12:34   #4146
dottta
Zakorzenienie
 
Avatar dottta
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 8 999
Dot.: Do wesela wciąż czekając wypełniamy czas gadając => PM 2011, cz.9

Cytat:
Napisane przez sweetieSS Pokaż wiadomość
jaki biedny nasz pies ten wariat (nie mój tylko teściowej) ma padaczkę ale wtedy się chowa w najciemniejszy kat, za szafę próbuje się wcisnąć i piszczy cały czas wkurza mnie czasem ale szkoda mi go wtedy
to pies mojej sąsiadki też miał padaczkę i musiała go uśpić bo w ataku walił głową we wszystko (głownie ściany) i robił sobie krzywdę. Po za tym był już bardzo stary
dottta jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-24, 12:39   #4147
kaska87
Zakorzenienie
 
Avatar kaska87
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 38 118
Dot.: Do wesela wciąż czekając wypełniamy czas gadając => PM 2011, cz.9

Cytat:
Napisane przez Feme21 Pokaż wiadomość
rozumiesz o co mi chodzi??
dla mnie to tam gości nie musi być w ogóle
pewnie, to był taki żart

a ja się zmęczyłam, tak to jest jak sie człowiek nie rusza, a póxniej poćwiczy 16 minut i umiera od dziś ćwiczę z moim sexi panem w geterkach jak nie było P. 2 miechy to sporo schudłam
oto mój kochanek
http://www.youtube.com/watch?v=dnBhn...eature=related
http://www.youtube.com/watch?v=sWjTn...eature=related

do końca tygodnia będzie nowa cześć wątku
__________________


Edytowane przez kaska87
Czas edycji: 2010-02-24 o 12:41
kaska87 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-02-24, 12:41   #4148
sweetieSS
Zakorzenienie
 
Avatar sweetieSS
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 6 709
Dot.: Do wesela wciąż czekając wypełniamy czas gadając => PM 2011, cz.9

Smutny temat ale przypomniało mi się, kiedyś byłam z moim pieskiem u weta, była przed nami jakaś baba z jamnikiem takim ogromnym że aż mi ciężko było ogarnąć że tak go spasła. Ledwo dyszał na tym stole wet powiedział, że ma za słabe serce, obciązone, otłuszczone, że on się męczy...a właścicielka : No dobrze, my już się z pieskiem pożegnaliśmy, ja panu zapłacę, bo się spieszę. Psa pogłaskała i poszła z uśmiechem na ustach. jak mi było przykro
sweetieSS jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-24, 12:43   #4149
elllmi
Zakorzenienie
 
Avatar elllmi
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Beskid Sądecki
Wiadomości: 5 399
Dot.: Do wesela wciąż czekając wypełniamy czas gadając => PM 2011, cz.9

Cytat:
Napisane przez dottta Pokaż wiadomość
ja kiedyś dwu krotnie robiłam reanimacje (i oddychanie usta "usta") chomikowi Biedak miał padaczkę i słabe serducho - za trzecim razem mi sie nie udało
Cytat:
Napisane przez sweetieSS Pokaż wiadomość
jaki biedny nasz pies ten wariat (nie mój tylko teściowej) ma padaczkę ale wtedy się chowa w najciemniejszy kat, za szafę próbuje się wcisnąć i piszczy cały czas wkurza mnie czasem ale szkoda mi go wtedy
Cytat:
Napisane przez dottta Pokaż wiadomość
to pies mojej sąsiadki też miał padaczkę i musiała go uśpić bo w ataku walił głową we wszystko (głownie ściany) i robił sobie krzywdę. Po za tym był już bardzo stary
okropne to jest, bo niby człowiek to taki "pan i władca", a nic tutaj nie można zrobić ja jak byłam młodsza, to bardzo chciałam zostać weterynarzem, ale od takich małych zwierzątek, bo wyobrażałam sobie, że będę musiała jakieś dziwne rzeczy z krowami robić i jakoś nie za bardzo ale dobrze, że nie zostałąm ,bo zamaist pomagać, to ja bym beczała nad taką sierotką
__________________






elllmi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-24, 12:43   #4150
madzius90
Zakorzenienie
 
Avatar madzius90
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 16 539
Dot.: Do wesela wciąż czekając wypełniamy czas gadając => PM 2011, cz.9

Cytat:
Napisane przez sweetieSS Pokaż wiadomość
mój tez taka dobra dusza a ja bym wszystkich pozabijała co mi za skórę zaleźli
to tak jak ja i z resztą Ł. tak samo

Cytat:
Napisane przez elunka88 Pokaż wiadomość
A mnie śniło że G do mnie przyjechał a ja się nie zdążyła wydepilować i miałam włosy na nogach jak on a to pewnie dlatego że się naczytałam jak pisałyście że Wam się nie chce
A mi się często śni, że idę gdzieś na miasto, w jakiejś spódnicy, sukience, krótszych spodniach i zawsze z "gołymi" nogami. I nagle patrzę , a tam całe moje nogi owłosione, jak u faceta

Cytat:
Napisane przez dottta Pokaż wiadomość
ja kiedyś dwu krotnie robiłam reanimacje (i oddychanie usta "usta") chomikowi Biedak miał padaczkę i słabe serducho - za trzecim razem mi sie nie udało
Cytat:
Napisane przez sweetieSS Pokaż wiadomość
jaki biedny nasz pies ten wariat (nie mój tylko teściowej) ma padaczkę ale wtedy się chowa w najciemniejszy kat, za szafę próbuje się wcisnąć i piszczy cały czas wkurza mnie czasem ale szkoda mi go wtedy
Cytat:
Napisane przez dottta Pokaż wiadomość
to pies mojej sąsiadki też miał padaczkę i musiała go uśpić bo w ataku walił głową we wszystko (głownie ściany) i robił sobie krzywdę. Po za tym był już bardzo stary
Jejku nie mogę takich historii czytać bo od razu płaczę . Ja zawsze wolałam pomagać zwierzętom niż ludziom.
Sama mam chomiczka teraz i jak sobie tylko pomyślę, że mogłoby mu się coś stać to od razu łzy w oczach.
Za wrażliwa jestem, jeśli chodzi o zwierzątka
madzius90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-24, 12:43   #4151
dottta
Zakorzenienie
 
Avatar dottta
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 8 999
Dot.: Do wesela wciąż czekając wypełniamy czas gadając => PM 2011, cz.9

Cytat:
Napisane przez sweetieSS Pokaż wiadomość
Smutny temat ale przypomniało mi się, kiedyś byłam z moim pieskiem u weta, była przed nami jakaś baba z jamnikiem takim ogromnym że aż mi ciężko było ogarnąć że tak go spasła. Ledwo dyszał na tym stole wet powiedział, że ma za słabe serce, obciązone, otłuszczone, że on się męczy...a właścicielka : No dobrze, my już się z pieskiem pożegnaliśmy, ja panu zapłacę, bo się spieszę. Psa pogłaskała i poszła z uśmiechem na ustach. jak mi było przykro
nie no nie mogę co za babsko


ja jak chodziłam z moimi do naszej wetki to się od niej nasłuchałam że ho ho ...

Edytowane przez dottta
Czas edycji: 2010-02-24 o 12:48
dottta jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-02-24, 12:49   #4152
karolinusienka
Zakorzenienie
 
Avatar karolinusienka
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 9 421
Dot.: Do wesela wciąż czekając wypełniamy czas gadając => PM 2011, cz.9

Cytat:
Napisane przez Feme21 Pokaż wiadomość
no to z byłymi podobnie jak u nas..
hehe
Twój ma rower, mój ma auta, raczej żadna dziewczyna by nie wytrzymała z nim tyle czasu, rywalizując z samochodem
do tego potrzeba prawdziwej miłości

a tez myślę o gumiaczkach..
do Irlandii lecę a tam to wiecznie mokro jest... hmm...
tez planuje zakupic gumiaki ale nie ma takich jakie mi sie podobaja

Cytat:
Napisane przez sweetieSS
Smutny temat ale przypomniało mi się, kiedyś byłam z moim pieskiem u weta, była przed nami jakaś baba z jamnikiem takim ogromnym że aż mi ciężko było ogarnąć że tak go spasła. Ledwo dyszał na tym stole wet powiedział, że ma za słabe serce, obciązone, otłuszczone, że on się męczy...a właścicielka : No dobrze, my już się z pieskiem pożegnaliśmy, ja panu zapłacę, bo się spieszę. Psa pogłaskała i poszła z uśmiechem na ustach. jak mi było przykro
nie rozumiem takich ludzi my do tej pory nie mamy pieska(prawie 3 lata) bo nie mozemy sie ogarnac po straceniu naszego Gordusia
karolinusienka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-24, 12:52   #4153
Feme21
Wtajemniczenie
 
Avatar Feme21
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 2 470
Dot.: Do wesela wciąż czekając wypełniamy czas gadając => PM 2011, cz.9

o zwierzętach się nie wypowiadam, bo to dla mnie zbyt drażliwy temat

ludzie są bez serca i ogólnie traktowanie zwierząt mnie bardzo boli.. ja to bym wszystkie wyściskała i wytuliła i bym o nie dbała, od myszki zaczynając na koniu, słoniu kończąc... nikomu bym nie dała skrzywdzić żadnego zwierzątka... wrrr

to tyle w temacie
__________________



Feme21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-24, 12:55   #4154
kaska87
Zakorzenienie
 
Avatar kaska87
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 38 118
Dot.: Do wesela wciąż czekając wypełniamy czas gadając => PM 2011, cz.9

idę pograć w simsy
__________________

kaska87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-24, 12:56   #4155
elllmi
Zakorzenienie
 
Avatar elllmi
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Beskid Sądecki
Wiadomości: 5 399
Dot.: Do wesela wciąż czekając wypełniamy czas gadając => PM 2011, cz.9

jaka mila starsza pani przed chwilą nam do biura przyszła; chciała sobie PITa rozliczyć i normalnie aż się do siebie usmiecham jak osbie o niej pomyślę i miała fajne perfumy podobają mi się babciowe perfumy
__________________






elllmi jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2010-02-24, 12:58   #4156
MiciaKicia
Zakorzenienie
 
Avatar MiciaKicia
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 14 220
Dot.: Do wesela wciąż czekając wypełniamy czas gadając => PM 2011, cz.9

U mnie narazie zalamka... wiadomo.. sprzatnelam zdjecia TZ i rzeczy ktore od niego dostalam.. ale sie przy tym poryczalam.. ogolnie staram sie nie plakac ale kurde zamknelam sie rano w lazience i poszlam plakac.. wymienilismy pare smsow ze sobą np co on ma zrobic z pierscionkiem i jesli go sprzeda czy chce kase... ja nic nie hce... nie chce zeby m cokolwiek oddawal itp... to by znaczylo ze mamy sie spotkac a chyba serce by mi peklo.. wymiotowac mi sie chce. Zjadlam barszczu tak na dnie misczki i myslalam ze zwrócę to... Dziewczyny to straszne i odziwo... spotkalam sie z kumpelą, myslalam ze to mi pomoze...ale ja jednak wole byc sama.. bynajmniej narazie. tzn sama bez znajomych tylko w domu z mama.. bo przy mamie udaje mi sie nie plakac a przy kolezance od razu w placz... a jeszcze ona sie wczoraj zareczyla Ciesze sie a jednoczesnie boli... wiecie o co chodzi.. Nie wiem kiedy sie znow odezwe..
Pozdrawiam Was serdecznie
__________________
Czekamy na poród: luty2015

Kroimy: 2016(?)
MiciaKicia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-24, 13:00   #4157
niunia32
Zakorzenienie
 
Avatar niunia32
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Tychy
Wiadomości: 5 987
Dot.: Do wesela wciąż czekając wypełniamy czas gadając => PM 2011, cz.9

Cytat:
Napisane przez madabell Pokaż wiadomość
Treść usunięta
a ja robiłam, raczej my robiliśmy wczoraj test i nie jest w ciąży. i na dodatek dzisiaj @ dostałam :/

ale się przynajmniej czegoś fajnego dowiedziałam od Tż wczoraj


HONOLINKO gratulacje, piękna relacja i fotki - czekamy na więcej

Micia trzymaj się słońce

Kopikos - śpóźnione, ale szczerze życzenia urodzinowe
__________________
Nasz Ślub 27.08.2011

Malinka

Haniusia
niunia32 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-24, 13:01   #4158
karolinusienka
Zakorzenienie
 
Avatar karolinusienka
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 9 421
Dot.: Do wesela wciąż czekając wypełniamy czas gadając => PM 2011, cz.9

Cytat:
Napisane przez MiciaKicia Pokaż wiadomość
U mnie narazie zalamka... wiadomo.. sprzatnelam zdjecia TZ i rzeczy ktore od niego dostalam.. ale sie przy tym poryczalam.. ogolnie staram sie nie plakac ale kurde zamknelam sie rano w lazience i poszlam plakac.. wymienilismy pare smsow ze sobą np co on ma zrobic z pierscionkiem i jesli go sprzeda czy chce kase... ja nic nie hce... nie chce zeby m cokolwiek oddawal itp... to by znaczylo ze mamy sie spotkac a chyba serce by mi peklo.. wymiotowac mi sie chce. Zjadlam barszczu tak na dnie misczki i myslalam ze zwrócę to... Dziewczyny to straszne i odziwo... spotkalam sie z kumpelą, myslalam ze to mi pomoze...ale ja jednak wole byc sama.. bynajmniej narazie. tzn sama bez znajomych tylko w domu z mama.. bo przy mamie udaje mi sie nie plakac a przy kolezance od razu w placz... a jeszcze ona sie wczoraj zareczyla Ciesze sie a jednoczesnie boli... wiecie o co chodzi.. Nie wiem kiedy sie znow odezwe..
Pozdrawiam Was serdecznie
Micia tylko tyle moge zrobic
karolinusienka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-24, 13:02   #4159
jolkajp
Rozeznanie
 
Avatar jolkajp
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 690
Dot.: Do wesela wciąż czekając wypełniamy czas gadając => PM 2011, cz.9

hejo mialam wczoraj byc a tylko zdąrzylam przeczytac was. Popadłam w wir szukania pracy.wysłałam tyle cv,że głowa mała i w jednym C.H złożyłam Cv. I jeszcze spotkanko z koleżanką i zero czasu... a do tego w domu mam remont...boże nie mozna sie ruszac po kuchni tak i brud! Tata buduje kominek . piękny bedzie ale ten burdel kurzu jest morderczy. nawet ugotowac nic nie mozna bo wszytko pod folią schowane,żeby sie nie kurzyło. brrr...

honolinka piękna relacja.sie wzruszyłam i zazdroszczę...

Feme ja bym chyba wolała nie zapraszać tej walniętej dziewuchy. Bo i po co? ani rodzina,ani przyjaciółka,ani nikt. I podstawowa sprawa,zaczelabym od ustawienia siostry tż-zeby przestała mówic jej lali o waszych sprawach. Nie moze sie pogodzic ta siostra ze to ty bedziesz jej bratowa? a jak ta wariatka chce przyjsc to niech przyjdzie. jedyna opcja to bym wysłala jej zawiadomienie-jesli bys juz tak postanowiała-i zrobiła je specjalnie dla tej koleżanki z odpowiednim tekstem,ze mile widziana nie jest i tak CHORA BABA bez kitu..
swego czasu mialam taką akcje z tż,ze laska sie w nim zabujała taka młódka i do mnie wypisywała,że go kocha,że razem są,że nawet dziecko mają(ahahaha) itp...mówie wam masakra-ale sie zrobiło z tym porządek

Cytat:
Napisane przez Feme21 Pokaż wiadomość
a ja nie wiem z jakiej ona rodziny pochodzi..
wiem tylko że raczej bardzo z nią z żyta nie jest bo w wieku 17 lat już większość dnia spędzała poza domem, a gdy tylko mogła wyjeżdżała ana wakacje za granice do pracy i nadal jeździ

wiec może też jest z rozbitej rodziny?? kto ją wie

a jeszcze Wam powiem, że przez ten czas miała chłopaka (przez kilka tygodni) Paweł miał na imię i ponoć kazała mu zapuścić brodę (jak ma mój P.) i nie nosić okularów ... wariatka??
może podczas waszego ślubu będzie za granicą i po problemie by było

----------------
UWAGA. A propo zwierzat. Moja kicai za godzine jedzie na operację
tego guzka wycinać. aż sie boje co bedzie potem.eh....bede musiała ja trzymać na kolanach i głaskać a ona bedzie i tak płakała-a te co maja koty to wiedzą jak koty płacza-jak dziecko i do tego piszczą. aż mi smutno na samą myśl. pewnie do nocy z nią posiedzimy i rano do szkoly nie pojde przez to,bo bede padnięta...i sie boje ją zostawić samą w domu bo jak sił ma troche to na schody sie rwie i po brzegach ąłzi-i moze spaśc bo nie ma po takim zabiegu równowagi bardzo długo. do tego jest uparta jak osioł i latać bedzie pewnei wkółko....eh..... juz wymysliłąm sobei opcje,ze na smyczy ją wezme przyczepie,żeby nei mogła latac po domu ale tylko w obrębie pokoju. aż mi smutno hlip... biedna kizia...
__________________
Szczęśliwie uwiązana od ponad 8 lat
Mężulkowa od 9 lipca 2011
jolkajp jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-02-24, 13:03   #4160
MiciaKicia
Zakorzenienie
 
Avatar MiciaKicia
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 14 220
Dot.: Do wesela wciąż czekając wypełniamy czas gadając => PM 2011, cz.9

Cytat:
Napisane przez karolinusienka Pokaż wiadomość
Micia tylko tyle moge zrobic
__________________
Czekamy na poród: luty2015

Kroimy: 2016(?)
MiciaKicia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-24, 13:04   #4161
kaska87
Zakorzenienie
 
Avatar kaska87
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 38 118
Dot.: Do wesela wciąż czekając wypełniamy czas gadając => PM 2011, cz.9

Cytat:
Napisane przez MiciaKicia Pokaż wiadomość
U mnie narazie zalamka... wiadomo.. sprzatnelam zdjecia TZ i rzeczy ktore od niego dostalam.. ale sie przy tym poryczalam.. ogolnie staram sie nie plakac ale kurde zamknelam sie rano w lazience i poszlam plakac.. wymienilismy pare smsow ze sobą np co on ma zrobic z pierscionkiem i jesli go sprzeda czy chce kase... ja nic nie hce... nie chce zeby m cokolwiek oddawal itp... to by znaczylo ze mamy sie spotkac a chyba serce by mi peklo.. wymiotowac mi sie chce. Zjadlam barszczu tak na dnie misczki i myslalam ze zwrócę to... Dziewczyny to straszne i odziwo... spotkalam sie z kumpelą, myslalam ze to mi pomoze...ale ja jednak wole byc sama.. bynajmniej narazie. tzn sama bez znajomych tylko w domu z mama.. bo przy mamie udaje mi sie nie plakac a przy kolezance od razu w placz... a jeszcze ona sie wczoraj zareczyla Ciesze sie a jednoczesnie boli... wiecie o co chodzi.. Nie wiem kiedy sie znow odezwe..
Pozdrawiam Was serdecznie
Micia trzymaj się kochana
a K. oczywiście musiał dosrać z tym pierścionkiem co za durne pytanie
__________________

kaska87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-24, 13:06   #4162
MiciaKicia
Zakorzenienie
 
Avatar MiciaKicia
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 14 220
Dot.: Do wesela wciąż czekając wypełniamy czas gadając => PM 2011, cz.9

Cytat:
Napisane przez kaska87 Pokaż wiadomość
Micia trzymaj się kochana
a K. oczywiście musiał dosrać z tym pierścionkiem co za durne pytanie
nieno bo on serio nie wie co ma z nim zrobic... nie chcial zebym miala do niego zal np ze go przetopil czy cus...tu go rozumiem akurat. powiedzialam ze ma zrobic z nim co zechce. moze sprzedac.
__________________
Czekamy na poród: luty2015

Kroimy: 2016(?)
MiciaKicia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-24, 13:09   #4163
karolinusienka
Zakorzenienie
 
Avatar karolinusienka
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 9 421
Dot.: Do wesela wciąż czekając wypełniamy czas gadając => PM 2011, cz.9

Cytat:
Napisane przez MiciaKicia Pokaż wiadomość
nieno bo on serio nie wie co ma z nim zrobic... nie chcial zebym miala do niego zal np ze go przetopil czy cus...tu go rozumiem akurat. powiedzialam ze ma zrobic z nim co zechce. moze sprzedac.
moj ex narzeczony nie przyjal ode mnei pierscionka....i teraz sobie lezy w pudelku
karolinusienka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-24, 13:10   #4164
dottta
Zakorzenienie
 
Avatar dottta
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 8 999
Dot.: Do wesela wciąż czekając wypełniamy czas gadając => PM 2011, cz.9

Cytat:
Napisane przez jolkajp Pokaż wiadomość
hejo mialam wczoraj byc a tylko zdąrzylam przeczytac was. Popadłam w wir szukania pracy.wysłałam tyle cv,że głowa mała i w jednym C.H złożyłam Cv. I jeszcze spotkanko z koleżanką i zero czasu... a do tego w domu mam remont...boże nie mozna sie ruszac po kuchni tak i brud! Tata buduje kominek . piękny bedzie ale ten burdel kurzu jest morderczy. nawet ugotowac nic nie mozna bo wszytko pod folią schowane,żeby sie nie kurzyło. brrr...

honolinka piękna relacja.sie wzruszyłam i zazdroszczę...

Feme ja bym chyba wolała nie zapraszać tej walniętej dziewuchy. Bo i po co? ani rodzina,ani przyjaciółka,ani nikt. I podstawowa sprawa,zaczelabym od ustawienia siostry tż-zeby przestała mówic jej lali o waszych sprawach. Nie moze sie pogodzic ta siostra ze to ty bedziesz jej bratowa? a jak ta wariatka chce przyjsc to niech przyjdzie. jedyna opcja to bym wysłala jej zawiadomienie-jesli bys juz tak postanowiała-i zrobiła je specjalnie dla tej koleżanki z odpowiednim tekstem,ze mile widziana nie jest i tak CHORA BABA bez kitu..
swego czasu mialam taką akcje z tż,ze laska sie w nim zabujała taka młódka i do mnie wypisywała,że go kocha,że razem są,że nawet dziecko mają(ahahaha) itp...mówie wam masakra-ale sie zrobiło z tym porządek


może podczas waszego ślubu będzie za granicą i po problemie by było

----------------
UWAGA. A propo zwierzat. Moja kicai za godzine jedzie na operację
tego guzka wycinać. aż sie boje co bedzie potem.eh....bede musiała ja trzymać na kolanach i głaskać a ona bedzie i tak płakała-a te co maja koty to wiedzą jak koty płacza-jak dziecko i do tego piszczą. aż mi smutno na samą myśl. pewnie do nocy z nią posiedzimy i rano do szkoly nie pojde przez to,bo bede padnięta...i sie boje ją zostawić samą w domu bo jak sił ma troche to na schody sie rwie i po brzegach ąłzi-i moze spaśc bo nie ma po takim zabiegu równowagi bardzo długo. do tego jest uparta jak osioł i latać bedzie pewnei wkółko....eh..... juz wymysliłąm sobei opcje,ze na smyczy ją wezme przyczepie,żeby nei mogła latac po domu ale tylko w obrębie pokoju. aż mi smutno hlip... biedna kizia...
dottta jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-24, 13:10   #4165
elllmi
Zakorzenienie
 
Avatar elllmi
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Beskid Sądecki
Wiadomości: 5 399
Dot.: Do wesela wciąż czekając wypełniamy czas gadając => PM 2011, cz.9

Cytat:
Napisane przez jolkajp Pokaż wiadomość
----------------
UWAGA. A propo zwierzat. Moja kicai za godzine jedzie na operację
tego guzka wycinać. aż sie boje co bedzie potem.eh....bede musiała ja trzymać na kolanach i głaskać a ona bedzie i tak płakała-a te co maja koty to wiedzą jak koty płacza-jak dziecko i do tego piszczą. aż mi smutno na samą myśl. pewnie do nocy z nią posiedzimy i rano do szkoly nie pojde przez to,bo bede padnięta...i sie boje ją zostawić samą w domu bo jak sił ma troche to na schody sie rwie i po brzegach ąłzi-i moze spaśc bo nie ma po takim zabiegu równowagi bardzo długo. do tego jest uparta jak osioł i latać bedzie pewnei wkółko....eh..... juz wymysliłąm sobei opcje,ze na smyczy ją wezme przyczepie,żeby nei mogła latac po domu ale tylko w obrębie pokoju. aż mi smutno hlip... biedna kizia...
ta Twoja kicia to się namęczy biedactwo
__________________






elllmi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-24, 13:12   #4166
kaska87
Zakorzenienie
 
Avatar kaska87
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 38 118
Dot.: Do wesela wciąż czekając wypełniamy czas gadając => PM 2011, cz.9

Cytat:
Napisane przez MiciaKicia Pokaż wiadomość
nieno bo on serio nie wie co ma z nim zrobic... nie chcial zebym miala do niego zal np ze go przetopil czy cus...tu go rozumiem akurat. powiedzialam ze ma zrobic z nim co zechce. moze sprzedac.
nie wiem czy powinnam, może lepiej by było zamknąć paszczę, ale gdyby kochał tak jak twierdzi to zostawiłby na pamiątkę....

Micia a jak z mamą pomaga Ci przez to przejść? Mam nadzieję, że tak

mnie boli po tych ćwiczeniach, ale to znak, że coś się ruszyło
__________________

kaska87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-24, 13:14   #4167
MiciaKicia
Zakorzenienie
 
Avatar MiciaKicia
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 14 220
Dot.: Do wesela wciąż czekając wypełniamy czas gadając => PM 2011, cz.9

Cytat:
Napisane przez karolinusienka Pokaż wiadomość
moj ex narzeczony nie przyjal ode mnei pierscionka....i teraz sobie lezy w pudelku
moj nie mial wyjscia... powiedzialam, ze tak sie robi.. i tak moj pierscionek lezal obok jego obrączki.
Caly czas mam przed oczmi obraz jak siedzi zaplakany z głową w dłoniach... i tak sie tulilismy do siebie... zegnalismy sie 3 godziny

---------- Dopisano o 14:14 ---------- Poprzedni post napisano o 14:13 ----------

Cytat:
Napisane przez kaska87 Pokaż wiadomość
nie wiem czy powinnam, może lepiej by było zamknąć paszczę, ale gdyby kochał tak jak twierdzi to zostawiłby na pamiątkę....

Micia a jak z mamą pomaga Ci przez to przejść? Mam nadzieję, że tak
mama? w sumie... no odciąga mnie od tych mysli, mowi ze mam patrzec w przod a nie oglądac sie za siebie... ale wiadomo ze teraz to sie nie udaje.. czasem tylko..

a ja w sumie nie chcialam zeby go trzymal na pamiatke.. nie wiem czemu.
__________________
Czekamy na poród: luty2015

Kroimy: 2016(?)
MiciaKicia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-24, 13:15   #4168
kaska87
Zakorzenienie
 
Avatar kaska87
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 38 118
Dot.: Do wesela wciąż czekając wypełniamy czas gadając => PM 2011, cz.9

Micia nie bierz tego do siebie i mam nadzieję, że nie rozbudzam jakiś nadziei w Tobie, ale coś mi mówi, że i tak do siebie wrócicie, no wiem dlaczego że to tylko taka próba sił
__________________

kaska87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-24, 13:16   #4169
MiciaKicia
Zakorzenienie
 
Avatar MiciaKicia
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 14 220
Dot.: Do wesela wciąż czekając wypełniamy czas gadając => PM 2011, cz.9

Cytat:
Napisane przez kaska87 Pokaż wiadomość
Micia nie bierz tego do siebie i mam nadzieję, że nie rozbudzam jakiś nadziei w Tobie, ale coś mi mówi, że i tak do siebie wrócicie, no wiem dlaczego że to tylko taka próba sił
nie wiem... ponoc ostateczne rozstanie... ktorego byc moze bedzie zalowac.. sam to przyznal.. ale mysle, ze nie wroci...
Nie rozbudzasz we mnie nadziei. Najgorsze jest to, ze ja od momentu rozstania mam jakies nadzieje a to dlatego, ze kilka juz takich sytuacji bylo. Ale mysle, ze jednak pozegnalismy sie na zawsze... choc po przyjacielsku.. ale na zawsze.
__________________
Czekamy na poród: luty2015

Kroimy: 2016(?)

Edytowane przez MiciaKicia
Czas edycji: 2010-02-24 o 13:18
MiciaKicia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-24, 13:20   #4170
jolkajp
Rozeznanie
 
Avatar jolkajp
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 690
Dot.: Do wesela wciąż czekając wypełniamy czas gadając => PM 2011, cz.9

MiciaKicia trzymaj się. za pare lat bedziesz z tego powodu szczęśliwa jeszcze. ale faktycznie dosrał z tym pierścionkiem. ja bym mu wcale nie oddawała a sprzedała-i coś miłego za to zrobiła,np. poszła na masaż ale to ja...mam dziwne pomysły

ide z tą Kicią moją zaraz. Papa. pozniej wrócę.
__________________
Szczęśliwie uwiązana od ponad 8 lat
Mężulkowa od 9 lipca 2011
jolkajp jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Forum ślubne


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:28.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.