|
|
#2401 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 654
|
Dot.: Galerie artystyczne w internecie cz. II
Mnie ze wszystkiego najbardziej dziwi te 100zł netto, czyli 122zł za pozycjonowanie Google i działania marketingowe. To jak "czynsz" za wystawianie... Policzcie każdego zarejestrowanego sprzedawcę x 122zl...
Mogę tylko spekulować, że jakbym chciała jakiejś firmie zlecić pozycjonowanie i mały marketing, to nie zapłaciłabym więcej. Oni nie ponoszą żadnych kosztów poza przestrzenią w necie i administracją galerii... a może i to te koszty działań marketingowych pokrywają. Dziękuje sobie, że czytam umowy przed podpisaniem. |
|
|
|
#2402 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 40
|
Dot.: Galerie artystyczne w internecie cz. II
Ale zbójeckie zasady.... Ciekawe skąd oni takie wytrzasnęli?
Trzeba jednak przyznać, że wypozycjonowani są bardzo dobrze. |
|
|
|
#2403 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Galerie artystyczne w internecie cz. II
To mi trochę przypomina Ruby Lane...
|
|
|
|
#2404 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 1 103
|
Dot.: Galerie artystyczne w internecie cz. II
A ja mam małe pytanie. Czy Modna komukolwiek odpowiedziała, gdy wysłał zgłoszenie przez mail?
|
|
|
|
#2405 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 3 209
|
Dot.: Galerie artystyczne w internecie cz. II
Dostałam odpowiedź gdy wysyłałam zggłoszenie przez formularz ze strony a potem jeszcze zadałam pytanie na mail ogólny i też otrzymałam odpowiedź.
__________________
|
|
|
|
#2406 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 1 103
|
Dot.: Galerie artystyczne w internecie cz. II
Dzięki. To mnie chyba ewidentnie nie chcą odpowiedzieć. Tak mniemam
|
|
|
|
#2407 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 3 209
|
Dot.: Galerie artystyczne w internecie cz. II
Czekałam jakieś 3 tygodnie zanim dostałam odpowiedź na zgłoszenie
__________________
|
|
|
|
#2408 |
|
Malicious Fox
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Koszalin
Wiadomości: 153
|
Dot.: Galerie artystyczne w internecie cz. II
Mam pytanie do dziewczyn, które są w Wylęgarni.
Z tej radości, że się dostałam, zapomniałam dodać ikonkę eksopozycji, która wyświetla się na stronie głównej. .Czy po zaakceptowaniu paczki będę mogła ją dodać? Czy raczej nie bedzie mnie wogóle widać na stronie głównej? ![]() Jak długo zwykle czeka się na aktywację paczki? Dzięki za pomoc
|
|
|
|
#2409 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Kraina Czarów
Wiadomości: 1 893
|
Dot.: Galerie artystyczne w internecie cz. II
Cytat:
__________________
|
|
|
|
|
#2410 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Galerie artystyczne w internecie cz. II
Cytat:
|
|
|
|
|
#2411 |
|
Malicious Fox
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Koszalin
Wiadomości: 153
|
Dot.: Galerie artystyczne w internecie cz. II
No to lipa... A ile czekacie zwykle na aktywację paczki?
|
|
|
|
#2412 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Galerie artystyczne w internecie cz. II
Czy wiece może czy coś się dzieje z Brocante? Wysłałam maila z pytaniem do p. Olgi i czekam i czekam i brak odpowiedzi
|
|
|
|
#2413 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 1 315
|
Dot.: Galerie artystyczne w internecie cz. II
|
|
|
|
#2414 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Galerie artystyczne w internecie cz. II
maximaa: dzięki
Natomiast zwracam się z pytaniem do dziewczyn mających konta na KuferArcie: biję się w piersi że jestem ślepa i ładnie proszę powiedzcie w którym miejscu w panelu mogę znaleźć datę sprzedaży? dostałam potwierdzenie zamówienia tydzień temu, dopiero dziś status się zmienił na "do wysyłki" a nie przyszło mailem potwierdzenie wpłaty Paczka gotowa, ale nie wiem od kiedy mam liczyć 2 dni Help?
Edytowane przez MadiSilk Czas edycji: 2010-03-01 o 19:08 |
|
|
|
#2415 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 306
|
Dot.: Galerie artystyczne w internecie cz. II
Cytat:
Z pytaniami o takie szczególy pisz do pani Izy. Troszkę to jednak pogmatwane.... |
|
|
|
|
#2416 | |
|
Malicious Fox
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Koszalin
Wiadomości: 153
|
Dot.: Galerie artystyczne w internecie cz. II
Cytat:
|
|
|
|
|
#2417 | |||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 749
|
Dot.: Galerie artystyczne w internecie cz. II
Dziewczyny, muszę się Wam wyżalić, bo nie wiem już co robić. We wtorek dostałam maila od Pakamery, że kończą ze mną współpracę. Wiem, że wielu z Was pomyśli nawet, że dobrze mi tak, bo nie jestem raczej osobą szczególnie popularną i wiele osób mnie zwyczajnie nie lubi. Ja może faktycznie mam twardy tyłek i bywam szorstka, ale przyznam, że ten mail mnie uszczypnął
Z dnia na dzień, bez najmniejszego znaku dostałam informację, że tracę swoje miejsce w galerii, w której sporo sprzedawałam (może nie tyle co kiedyś, ale nadal byłam w pierwszej dziesiątce lub nawet pierwszej piątce sprzedających). Rano jeszcze spokojnie wstawiałam sobie nowości, żaliłam się, że znów mnie nie ma w newsletterze, przeglądałam co nowego ciekawego ludzie wrzucają, a popołudniu nie miałam już dostępu do panelu, nie było mojej ekspozycji ani nic - zupełnie jakbym nigdy nie istniała w tamtym serwisie. Dostałam tylko przelew, maila i krzyżyk na drogę. Klienci, którzy coś tam u mnie kupili, ale jeszcze za kupione prace nie wpłynęła kasa, zostali poinformowani, że współpraca moja z Paką się skończyła. Nie wiem w jaki sposób, ale nie zdziwiłabym się, gdyby zwalone było na mnie. Powiem Wam, że tak zwyczajnie po ludzku, jest mi cholernie przykro. Pomijam już to, że z dnia na dzień straciłam część dochodów, to jeszcze naprawdę nie wiem czemu. Paka napisała, że to ze względu na Modną, ale nie jestem przekonana. Przecież Modną prowadzimy nie od dzisiaj, więc czemu nagle teraz zaczęło im to przeszkadzać? Fakt, że sprzedaż nam się sukcesywnie w galerii zwiększa, ale w grudniu była przecież (jak wszędzie) największa, a jakoś wtedy wymówienia nie dostałam (czyżby chcieli jeszcze na mnie jak najwięcej zarobić przed wykopaniem mnie?). Więc już tak naprawdę nie wiem o co chodzi. Byłam jednym z ich najlepszych sprzedawców: zarabiali na mnie w porywach do ponad 4000zł miesięcznie, przestrzegałam regulaminu, trzymałam się terminów wysyłek, nie wykorzystałam ani jednej okazji, żeby promować w jakikolwiek sposób Modną (a przy 2000 sprzedanych pracach, w tym n odebranych osobiście, miałam tych okazji naprawdę sporo...), nie trzymałam jednej pracy w kilku galeriach - ogólnie byłam bezproblemowa. Wiadomo, że zdarzały się jakieś spięcia - a to o fakturę, której nie wystawili, a to narzekania na notorycznie niepłacących Klientów, a to coś tam innego, ale przecież to nie ja jedyna - na niepewnych i niepłacacych narzekają wszyscy od długiego, długiego czasu, bo Paka nic z nimi nie ma ochoty robić, o kosztach wysyłki czy braku kontaktu też nie tylko ja pisałam. W porównaniu do niektórych maruderów byłam naprawdę miła, łagodna i na wiele rzeczy przymykałam oko, bo wiem że prowadzenie galerii nie jest łatwe i narzekania tego nie upraszczają. Starałam się być dobrym współpracownikiem, a w zamian zostałam bez ostrzeżenia wyrzucona. Ale nawet nie to jest jeszcze najgorsze. Gdy mnie wyrzucono, straciłam dostęp do panelu (choć inni wyrzucani twórcy z tego co wiem przez jakiś czas mieli tylko zablokowane wystawianie prac, a z reszty panelu mogli korzystać, żeby pokopiować faktury, poodpowiadać Klientom i powysyłać opłacone prace) i zniknęła całkiem moja ekspozycja, a w momencie zakończenia współpracy sprzedanych i niesprzedanych prac miałam w Pakamerze ponad dwa i pół tysiąca. Dwa i pół tysiąca tytułów prac, dwa i pół tysiąca opisów, z pięć tysięcy zdjęć, ze dwadzieścia tysięcy tagów. Nie wiem jakie prace miałam w Pakamerze sprzedane, nie wiem jakie miałam do sprzedaży. Teraz, żeby przenieść sobie wszystko do Modnej albo do innych galerii, musiałabym od nowa robić zdjęcia, tworzyć opisy i przede wszystkim zrobić inwentaryzację wszystkich gotowych prac i próbować jakoś wyciągnąć z niej, które prace mam w innych galeriach, a które były w Pakamerze. A potem od nowa te foty, opisy, tagi... Przyznam Wam, że to jest taki ogrom pracy, że sobie go nie wyobrażam. Poprosiłam wprawdzie Pakamerę, żeby umożliwili mi skopiowanie tych opisów i zdjęć lub jeśli nie mogą mi dać do nich dostępu u nich, o wysłanie mi kopii. Jest to naprawdę prosta sprawa, dosłownie jedno zapytanie do bazy danych - 3 minuty roboty dla nich maks. Mimo to dostałam odpowiedź odmowną: Cytat:
Cytat:
Cytat:
Czytałam regulamin Pakamery, także ten zacytowany fragment, i on w żadnym punkcie nie wspomina ani słowem o przeniesieniu praw autorskich do opisów czy zdjęć, ba, nie wspomina nawet, że projektanci dają Pakamerze prawo do wykorzystania tych opisów czy dysponowania nimi (czyli np Pakamera nie może zdjęć przekazać prasie..). A sam zacytowany przez ich punkt mówi o prawach własności intelektualnej związanych z usługami Pakamery Artystycznej - czyli o samym serwisie, nie o opisach. Czyli, że na przykład my nie możemy sobie kopiować ot tak ich loga, obrazków przez nich stworzonych, fragmentów skryptu czy czego tam jeszcze. Nawet gdyby chcieć na siłę tego punktu użyć odnośnie moich opisów to sformułowanie "całość praw autorskich [..] należą do CONCEPTIA" automatycznie wyklucza możliwość żeby ten punt dotyczył opisów czy zdjęć: na prawa autorskie składają się majątkowe prawa autorskie (które można przenieść/sprzedać/przekazać) oraz osobiste prawa autorskie, które ZAWSZE pozostają u autora i nawet gdyby chciał to ich się nie pozbędzie ani nie przeniesie na kogoś innego. A mimo wszystko ja wciąż nie mogę odzyskać swoich zdjęć i swoich opisów. Poza tym, skoro moje opisy w ich bazie danych mają należeć do nich, to przecież automatycznie to znaczy, że każdy, kto przenosi swoją pracę ze swoim opisem i ze swoim zdjęciem do innej galerii kopiując swój własny opis łamie regulamin Pakamery, narusza prawa autorskie i tak w zasadzie to mogliby mu wtoczyć proces - to przecież jakiś ciężki kretynizm. W tej chwili zostałam więc z dnia na dzień, a w sumie z minuty na minutę bez galerii, w której sprzedawałam jakąś 1/3 swoich prac, na dodatek nie mogę od niej uzyskać faktur (bo z panelu nie mam ich już jak ściągnąć) i nie mogę odzyskać swoich własnych zdjęć i opisów, przez co będę musiała poświęcić kilka tygodni zamiast na to, żeby robić coś nowego i zarabiać na życie, to na to, żeby robić jeszcze raz coś, co już dawno zrobiłam. Tylko dlatego, że galeria chce mi zrobić na złość. Przyznam Wam, że jestem zawiedziona, rozgoryczona i jest mi zwyczajnie smutno. Nie zmienia to jednak faktu, że jeśli po dobroci nie odzyskam swoich fot i opisów, to pójdę z tym do sądu. I tak wyjdę na tym finansowo i czasowo lepiej, niż na zaczynaniu od nowa...
__________________
|
|||
|
|
|
#2418 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Galerie artystyczne w internecie cz. II
Candi: rany.. nie przypuszczałam, że tak duża galeria może się tak dziwnie zachować..
Kurcze dziwne - odcięli Ci dostęp, nie ma prac do obrotu - to na chusteczkę im zdjęcia? Wytapetują sobie nimi biuro? No przecież nie dadzą do prasy/ gdziekolwiek, skoro są niedostępne w sprzedaży.. Zatrzymują je "bo tak!"?
|
|
|
|
#2419 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 32
|
Dot.: Galerie artystyczne w internecie cz. II
Nie wytapetują, ale krwi napsują...
i oto chodzi |
|
|
|
#2420 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 306
|
Dot.: Galerie artystyczne w internecie cz. II
Madi, to nie jest dziwne zachowanie....To jest tak wredne, że gdyby to nazwać po imieniu, to dostałabym dożywotni zakaz wstępu na forum za demoralizację
![]() I tworzy się tutaj chora sytuacja, w której strach mieć jakąś swoją galerię/sklep, strach próbować samodzielności, bo można z dnia na dzień wylecieć na zbity pysk z galerii, bo ona ma akurat taki kaprys i nie toleruje konkurencji. Bo Internet jest za mały dla nich obojgu. I jeszcze tej konkurencji trzeba uprzykrzyć życie tak bardzo, jak to tylko możliwe. I to jeszcze w sytuacji, w której Candi nigdy nie działała na szkodę Paki, nie łamała regulaminu i jeszcze zarabiali dzięki niej kupę kasy, którą wydawali m.in. na dalsze promowanie siebie. Jak rozumiem, zdaniem Pakamery, trzeba schować ogonek pod siebie, stulić uszka i wielbić Boga ( i Pakę) za to, że w ogóle raczą z daną osobą współpracować i dzięki niej zarabiać. I najlepiej uzależnić się w 100% od sprzedaży u nich, od ich kaprysów i widzimisię. Witamy na wolnym rynku by Pakamera. Edytowane przez clementinne Czas edycji: 2010-03-12 o 15:29 |
|
|
|
#2421 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Galerie artystyczne w internecie cz. II
No cóż, widocznie to desperacki krok galerii żeby dopiec konkurencji.
__________________
Mój wątek na forum |
|
|
|
#2422 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 32
|
Dot.: Galerie artystyczne w internecie cz. II
a tak of topic to aczastanawiam się Candi jak jesteś w stanie przerobić taki ogrom prac, twoja doba ma chyba 48 godzin. Mi pakowanie wysyłanie i zakupy- opisy-wstawianie do galerii zajmują tyle czasu, że wszystko leży i kwiczy. Powodzenia w odzyskaniu tego co twoje.
|
|
|
|
#2423 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Galerie artystyczne w internecie cz. II
Ze swojej strony mogę tylko napisać, że to nie jest dziwne zachowanie a zwyczajne dziadostwo i pomimo iż chodzi o "szpiegowanie konkurencji" -bo to jest jednoznaczny powód usunięcia ekspozycji, "ot tak" z Pakamery powinno tym samym sposobem wylecieć kilka innych osób, które prowadza swoje galerie...
. Bardzo dziwne jest że modna istnieje jakis juz czas a Candi wyleciała teraz, za dużo uszczkneliscie im obrotu jak sadzę Co do sytuacji ze zdjęciami...to sprawa nadaje się do sądu.
__________________
Designers are meant to be loved, NOT to be understood ![]() Just because no one understans you, doesn't mean you're an artist. ![]() |
|
|
|
#2424 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Galerie artystyczne w internecie cz. II
to jest chamskie, zabawne (choc powinno byc dolujace) i do granic mozliwosci nienormalne. Twoje opisy i twoje zdjecia. Rownie dobrze moglas je miec zapisane w wordzie i w folderach i gdybys to teraz przekleila na modna to widzieliby w tym jakis problem? Swoja droga t otwoimi wyrobami promowali sie w gazetach. Brak słów
|
|
|
|
#2425 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 311
|
Dot.: Galerie artystyczne w internecie cz. II
Wprawdzie tonący brzytwy się chwyta, ale chyba Paka nie tonie jeszcze. Wiecie co, nie śmiejcie się ze mnie, ale jak to czytam to po pierwsze cieszę się, że mnie nie przyjęli, a po drugie pierwsza myśl jaka mi się nasunęła to adrian_jub . Pamiętacie go/ją?
|
|
|
|
#2427 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Galerie artystyczne w internecie cz. II
Pewnie nie tonie ale z pewnością minęły już te czasy kiedy pakamera była topową galerią internetową i na pewno czuje na plecach oddech konkurencji. No bo jakie inne niby powody mieliby żeby tak drastycznie kończyć współpracę z Candi?
__________________
Mój wątek na forum |
|
|
|
#2428 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Galerie artystyczne w internecie cz. II
Powiem wam, ze takie sytuacje sa szokujace
Takie utrudnianie komus zycia, z czystej zlosliwosci. Przykre.Stanowczo nalezy z tym isc do sadu, zwlaszcza, ze oni dzialaja bezprawnie. Dalam te historyjke do przeczytania mojemu mezowi (prawnik) i bardzo sie zbulwersowal. Zacytuje co odpisal, moze sie przyda: "Zgodnie z par. 1 ust. 1 Ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych (tj. Dz. U. 2006 r. Nr 90 poz. 631), „Przedmiotem prawa autorskiego jest każdy przejaw działalności twórczej o indywidualnym charakterze, ustalony w jakiejkolwiek postaci, niezależnie od wartości, przeznaczenia i sposobu wyrażenia (utwór).” Do przedmiotów prawa autorskiego w tym rozumieniu, Ustawa zalicza m.in. utwory wyrażone słowem oraz utwory fotograficzne, ochrona zaś przysługuje ex lege od chwili ustalenia (a więc wytworzenia, obejmując także utwory nieukończone), niezależnie, zgodnie z par. 4 ww. artykułu, od spełnienia jakichkolwiek formalności. Biorąc pod uwagę powyższą definicję, posiadane przez Twórcę opisy i fotografie, zamieszczone w galerii artystycznej są utworami w rozumieniu przepisów Ustawy, obejmuje je zatem ochrona ustawowa. W opisanej sytuacji, zastosowanie mają przepisy dotyczące ochrony autorskich praw osobistych. Zgodnie z art. 16 Ustawy, chronią one „nieograniczoną w czasie i niepodlegającą zrzeczeniu się lub zbyciu więź twórcy z utworem”, w tym również jego prawo do nienaruszalności treści i formy utworu oraz jego rzetelnego wykorzystania oraz nadzoru nad sposobem korzystania z utworu. Przepisy te nie mają charakteru dyspozytywnego, a więc nie mogą zostać zignorowane przez uczestników obrotu gospodarczego, choćby nawet ewentualnie zawierane umowy lub inne ustalenia (w tym przypadku regulamin korzystania z galerii) zawierały inne postanowienia. Co za tym idzie, odmowa zwrócenia Twórcy przez galerię opisów przedmiotów i ich zdjęć stanowi naruszenie przysługujących mu uprawnień. Zgodnie z przepisami art. 78 ust. 1 Ustawy, Twórca, którego autorskie prawa osobiste zostały zagrożone cudzym działaniem, może żądać zaniechania tego działania, a w razie wystąpienia naruszenia – usunięcia jego skutków. Ponadto, możliwe jest żądanie odszkodowania w drodze powództwa cywilnego."
__________________
KUCHNIA-PEŁNA-CUDÓW "Za nieśmiertelnością tęsknią miliony, które nie wiedzą co zrobić ze sobą w deszczowe niedzielne popołudnie." Susan Ertz Moje preferencje wymiankowe |
|
|
|
#2429 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 4
|
Dot.: Galerie artystyczne w internecie cz. II
A ja chciałam oświadczyć wszem i wobec, że strasznie się ciesze z tego co CIE SPOTKAŁO !
|
|
|
|
#2430 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 306
|
Dot.: Galerie artystyczne w internecie cz. II
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Biżuteria
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:20.









.




. 
