niedorzeczne opinie na temat seksu, antykoncepcji itp.

[limonka1983]

Wg mnie kalendarzyk jest dla osób, dla których ewentualnie pojawienie się potomstwa nie byłoby tragedią. Np. właśnie dla par, które mają juz potomstwo. 1 w tą, czy w tamtą nie robi różnicy. dla mnie jest to metoda, która tylko zmniejsza ryzyko zajścia w ciążę. Wiem, że mam dni płodne, to się nie kocham. Sama z poprzednim facetem ją stosowałam. Teraz żałuję i w życiu bym tego nie powtórzyła. Liczyłam dni płodne, okres mam regularny. dodawałam sobie po 3 dni z obu stron owulacji (3 dnie przed teoretycznym dniem i 3 po). Może mój organizm jest tak dobrze zorganizowany lub miałam szczęście (albo obie te sprawy), ale nie wpadłam. Jednak teraz wolę chemiczne anty. Jeszcze 2 miesiące temu stosowałam plastry z gumkami (ze skrajności w skrajność), jednak po paru rodzajach tablet plastrów wiem, że hormony nie są dla mnie. W życiu nie miałam takich migren. No więc obecnie robimy to tak" gumka + liczenie dni płodnych + wytrysk w gumce n zewnątrz. Są piguły PO, jednak taka ilość hormonów pewnie by mnie zabiła, uwzględniając wszystko, co robiły ze mną pigułki anty. no więc w razie ewentualnego pęknięcia gumy pozostawałoby mi tylko urodzenie dziecka.

[Cytryn]

Napisane przez marchewkowe pole

po dłuższym zastanowieniu to się wcale nie dziwię że tyle wpadek jest u młodzieży, bo jak ktoś polega na tym co mówią na religii albo na starodawnych poglądach swoich rodziców (a wiadomo, mama zawsze wie najlepiej) to tak to wygląda. a czasem też ze zwykłej głupoty. ja bym się od moich rodziców niestety zbyt wiele o antykoncepcji nie dowiedziała więc raczej się sama dokształcałam w tym zakresie.

Wnioskując z wielu historii, które usłyszałam czy o których czytałam rodzice najczęściej biorą się na uświadamianie i sposoby antykoncepcji, kiedy ich dziecko jest już dawno po. Lepiej dmuchać na zimne - pamiętam, co powiedziała nam nauczycielka na WDŻ - "Nie wolno stosować prezerwatyw, bo papież tego zabronił", i włączyła film o papierosach. Edukacja seksualna w szkołach jest na żenującym poziomie, więc siłą rzeczy rodzice powinni uświadamiać. Naprawdę nie wiem, co jest wstydliwego w rozmowach o seksie - nie jest chyba wygodniej świecić później oczami, kiedy piętnastoletnia córka zachodzi w ciążę, a sama nie wie, z kim. Ale nie oszukujmy się, w dzisiejszych czasach tak naprawdę większość z nas mogłaby uświadomić swoich rodziców w wielu seksualnych kwestiach, a nie na odwrót

[19agusia91]

http://blogfrog.pl/index.php/go/Mzgx...iegowe-balwany

Tu wrzątek nie pomógłby...

[marchewkowe pole]

Napisane przez 19agusia91

http://blogfrog.pl/index.php/go/Mzgx...iegowe-balwany

Tu wrzątek nie pomógłby...

ten z włochatymi jajkami najlepszy ;D

[limonka1983]

Napisane przez 19agusia91

http://blogfrog.pl/index.php/go/Mzgx...iegowe-balwany

Tu wrzątek nie pomógłby...

Faceci są dziwni. Ale odkrycie

[Cytryn]

Napisane przez 19agusia91

http://blogfrog.pl/index.php/go/Mzgx...iegowe-balwany

Tu wrzątek nie pomógłby...

Tu to by dopiero było... mokro.

[kr3dka]

Napisane przez Cytryn

Wnioskując z wielu historii, które usłyszałam czy o których czytałam rodzice najczęściej biorą się na uświadamianie i sposoby antykoncepcji, kiedy ich dziecko jest już dawno po. Lepiej dmuchać na zimne - pamiętam, co powiedziała nam nauczycielka na WDŻ - "Nie wolno stosować prezerwatyw, bo papież tego zabronił", i włączyła film o papierosach. Edukacja seksualna w szkołach jest na żenującym poziomie, więc siłą rzeczy rodzice powinni uświadamiać. Naprawdę nie wiem, co jest wstydliwego w rozmowach o seksie - nie jest chyba wygodniej świecić później oczami, kiedy piętnastoletnia córka zachodzi w ciążę, a sama nie wie, z kim. Ale nie oszukujmy się, w dzisiejszych czasach tak naprawdę większość z nas mogłaby uświadomić swoich rodziców w wielu seksualnych kwestiach, a nie na odwrót

czytałam ostatnio że nastolatki z tego że są nie uświadomione same wymyślają sobie metody antykoncepcji takie jak coca-cola czy woda z octem bodajże na papilocie o tym było

[Neciak89]

Napisane przez jyyli

Poza tym w wieku 18-19 niekoniecznie ma się uregulowane cykle.


Ja mam taką znajomą, która często kocha się z chłopakiem zupełnie bez zabezpieczenia, nawet stosunek przerywany nie wchodzi w grę. Co rusz boi się, że jest w ciąży. A do ginekologa przecież nie pójdzie, bo misio jej nie pozwoli.
No a w kalendarzyk święcie wierzy, mimo, że ma BARDZO nieregularne cykle.

A co ma do tego misio w tym przypadku? To chyba on powinien się zainteresować antykoncepcją, żeby alimentów później nie płacić.

[limonka1983]

Napisane przez Neciak89

A co ma do tego misio w tym przypadku? To chyba on powinien się zainteresować antykoncepcją, żeby alimentów później nie płacić.

Mam 2 kolezanki, których faceci mają jakiś wstret do ginekologów. Zwłaszcza facetów. 1 z dziewczyn była w ciąży. Zagrozonej. W takich sytuacjach komfort wyboru lekarza jest troszke ograniczony, gdy sie lezy w szpitalu. tak sie zdarzylo, ze wszelkie badania usg i inne cuda robil facet. przy kazdym takim badaniu facet kumpleki rzadal, ze chce byc obecny (nie dlatego, ze to jego malenstwo, tylko byl zazdrosny, ze jakis facet OBMACUJE jego kobiete!).
2 kumplka miala podobnie. wybrala gina - mezczyzne. jej chlopak za kazdym razem toczyl z nia boje, ze chce byc przy badaniu. ile sie laska wstydu najadla, gdy ten pajac wykrzykiwal, ze jakis zboczek bedzie ja TAM dotykal i jeszcze go najdzie ochota. teraz sa malzenstwem;D

[kocurzyca]

Napisane przez limonka1983

Mam 2 kolezanki, których faceci mają jakiś wstret do ginekologów. Zwłaszcza facetów. 1 z dziewczyn była w ciąży. Zagrozonej. W takich sytuacjach komfort wyboru lekarza jest troszke ograniczony, gdy sie lezy w szpitalu. tak sie zdarzylo, ze wszelkie badania usg i inne cuda robil facet. przy kazdym takim badaniu facet kumpleki rzadal, ze chce byc obecny (nie dlatego, ze to jego malenstwo, tylko byl zazdrosny, ze jakis facet OBMACUJE jego kobiete!).
2 kumplka miala podobnie. wybrala gina - mezczyzne. jej chlopak za kazdym razem toczyl z nia boje, ze chce byc przy badaniu. ile sie laska wstydu najadla, gdy ten pajac wykrzykiwal, ze jakis zboczek bedzie ja TAM dotykal i jeszcze go najdzie ochota. teraz sa malzenstwem;D

[Neciak89]

Napisane przez limonka1983

Mam 2 kolezanki, których faceci mają jakiś wstret do ginekologów. Zwłaszcza facetów. 1 z dziewczyn była w ciąży. Zagrozonej. W takich sytuacjach komfort wyboru lekarza jest troszke ograniczony, gdy sie lezy w szpitalu. tak sie zdarzylo, ze wszelkie badania usg i inne cuda robil facet. przy kazdym takim badaniu facet kumpleki rzadal, ze chce byc obecny (nie dlatego, ze to jego malenstwo, tylko byl zazdrosny, ze jakis facet OBMACUJE jego kobiete!).
2 kumplka miala podobnie. wybrala gina - mezczyzne. jej chlopak za kazdym razem toczyl z nia boje, ze chce byc przy badaniu. ile sie laska wstydu najadla, gdy ten pajac wykrzykiwal, ze jakis zboczek bedzie ja TAM dotykal i jeszcze go najdzie ochota. teraz sa malzenstwem;D

Heh... Mój kiedyś był trochę zazdrosny o to, że facet mi robił hmmm usg? ekg? serca. Chyba USG. Ale on wie, że jak trzeba to trzeba i tyle ;p Z resztą się nie dziwię, że był zazdrosny, bo ja z twarzy tego lekarza wyczytałam, że cieszy się, że w końcu jakaś młoda przyszła a nie taka 70lat z obwisłymi wielkimi cycami xD

[Cytryn]

Napisane przez limonka1983

Mam 2 kolezanki, których faceci mają jakiś wstret do ginekologów. Zwłaszcza facetów. 1 z dziewczyn była w ciąży. Zagrozonej. W takich sytuacjach komfort wyboru lekarza jest troszke ograniczony, gdy sie lezy w szpitalu. tak sie zdarzylo, ze wszelkie badania usg i inne cuda robil facet. przy kazdym takim badaniu facet kumpleki rzadal, ze chce byc obecny (nie dlatego, ze to jego malenstwo, tylko byl zazdrosny, ze jakis facet OBMACUJE jego kobiete!).
2 kumplka miala podobnie. wybrala gina - mezczyzne. jej chlopak za kazdym razem toczyl z nia boje, ze chce byc przy badaniu. ile sie laska wstydu najadla, gdy ten pajac wykrzykiwal, ze jakis zboczek bedzie ja TAM dotykal i jeszcze go najdzie ochota. teraz sa malzenstwem;D

Jak dobrze, że mój TŻ ma świadomość tego, po kilku tysiącach pochw (pochew...? ) moja nie wzrusza ginekologa mniej czy bardziej

[weronia83]

Napisane przez kocurzyca

A jak się cieszy to dlaczego nie merda

---------- Dopisano o 22:48 ---------- Poprzedni post napisano o 22:41 ----------

Napisane przez jyyli

Ja nie dość, że nie mam macicy, to musiała się dokonać u mnie jakaś niepokalana defloracja


Przypomniał mi się dziś kwiatek z gimnazjum: wielu chłopaków z mojego otoczenia miało straszny problem - czy jeśli lubię robić kupę, to znaczy, że są gejami

Olaboga a mój TŻ codziennie rano spędza 10 minut w WC mówi twierdzi że kupe robi i co ja teraz biedna pocznę

[jyyli]

Napisane przez weronia83

Olaboga a mój TŻ codziennie rano spędza 10 minut w WC mówi twierdzi że kupe robi i co ja teraz biedna pocznę

Albo jest bi, albo jest z Tobą dla niepoznaki. Albo po prostu lubi dopieszczać swoją Grotę Nestle

Napisane przez limonka1983

Mam 2 kolezanki, których faceci mają jakiś wstret do ginekologów. Zwłaszcza facetów. 1 z dziewczyn była w ciąży. Zagrozonej. W takich sytuacjach komfort wyboru lekarza jest troszke ograniczony, gdy sie lezy w szpitalu. tak sie zdarzylo, ze wszelkie badania usg i inne cuda robil facet. przy kazdym takim badaniu facet kumpleki rzadal, ze chce byc obecny (nie dlatego, ze to jego malenstwo, tylko byl zazdrosny, ze jakis facet OBMACUJE jego kobiete!).
2 kumplka miala podobnie. wybrala gina - mezczyzne. jej chlopak za kazdym razem toczyl z nia boje, ze chce byc przy badaniu. ile sie laska wstydu najadla, gdy ten pajac wykrzykiwal, ze jakis zboczek bedzie ja TAM dotykal i jeszcze go najdzie ochota. teraz sa malzenstwem;D

Dla mnie to jest trochę chore jak facet nie dba o zdrowie kobiety tylko o ten stosunek. A moja koleżanka to już w ogóle jest straszna, nawet do ginekolożki nie pójdzie

[weronia83]

Napisane przez jyyli

Albo jest bi, albo jest z Tobą dla niepoznaki. Albo po prostu lubi dopieszczać swoją Grotę Nestle

A ja nie mądra myślałam że on ma tylko zatwardzenia i wciskałam mu jakieś jogurty

[mimimka]

Sluchajcie, krotka pilka. Jestem w stalym zwiazku, biore tabletki antykoncepcyjne (yasminelle) juz 2,5 rok. Pytanie. Odstawic na jakis czas czy nie? Sa 2 szkoly-jedni mowia ze nalezy zrobic sobie przerwe po tak dlugim czasie, inni mowia ze nie trzeba. Boje sie tez ze jak odstawie zaczne tyc z powodu braku tych hormonow. Jakie sa wasze opinie?

[INten5e]

Drogie Panie Kociary, nie wiem czy wiecie, ale zostało powiedziane:

Jeżeli ktoś się zakoci (zacznie mieć kota), to napewno w niedługim czasie sie dokoci (będzie drugi).

Z własnego doświadczenia, w tym temacie dość dużego, wiem że nie kończy się na dwóch...

[mikia20]

Ja miałam w porywach do sześciu

[Neciak89]

Napisane przez mimimka

Sluchajcie, krotka pilka. Jestem w stalym zwiazku, biore tabletki antykoncepcyjne (yasminelle) juz 2,5 rok. Pytanie. Odstawic na jakis czas czy nie? Sa 2 szkoly-jedni mowia ze nalezy zrobic sobie przerwe po tak dlugim czasie, inni mowia ze nie trzeba. Boje sie tez ze jak odstawie zaczne tyc z powodu braku tych hormonow. Jakie sa wasze opinie?

Nie ten temat

[Neciak89]

Ukochany bash ;]

<Vieshieck> Paranoja
<Vieshieck> W Polsce trzeba skończyć 15 lat, żeby uprawiać seks, ale 18, żeby go oglądać.
<Natsien> Czyli trzeba jak najszybciej zacząć, żeby móc oglądać
<Vieshieck> Czyli musisz zamykać oczy :P

[maja_28_maja]

ja słyszałam od jakiejś głupiej polki, że od masturbacji robią się zmarszczki. gdyby tak było, nie byłabym gładka

[Neciak89]

Napisane przez maja_28_maja

ja słyszałam od jakiejś głupiej polki, że od masturbacji robią się zmarszczki. gdyby tak było, nie byłabym gładka

A mówiła gdzie te zmarszczki? ;p

[kr3dka]

Napisane przez Neciak89

A mówiła gdzie te zmarszczki? ;p

na sumieniu xD w końcu kryzys wiary itd

[INten5e]

Napisane przez maja_28_maja

ja słyszałam od jakiejś głupiej polki, że od masturbacji robią się zmarszczki. gdyby tak było, nie byłabym gładka

Eej, to już włosy między palcami nie wyrastają??

[limonka1983]

Napisane przez maja_28_maja

ja słyszałam od jakiejś głupiej polki, że od masturbacji robią się zmarszczki. gdyby tak było, nie byłabym gładka

Ja myslalam, ze powoduje to migreny i bezplodnosc. U facetow nawet slepote

[Hosenka*]

A propos zimnych/gorących dłoni... W czasach podstawówki sprawdzało się dłonie i jeśli ktoś miał gorące to oznaczało, że jest gorący w łóżku, a jak zimne: to kiepski

W tychże samych czasach przeczytałam z koleżanką w mądrym Bravo, że jeśli ktoś włoży komuś rękę kieszeni to znaczy że chce tą osobe rozebrać Prowokowałysmy taką sytuację a potem: "Ty świnio !! Chcesz mnie rozebrać"

[mikia20]

znowu

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=409759

Jak to tam wypłyneło?

[Neciak89]

ekhm... czytam wazonika xD

edit: przeczytalam kilka wypowiedzi wazonika i mam dość..

[straconemarzenia]

nie wiem czy było
Nie przechodź pod sznurem z praniem, bo dziecko owinie się pępowiną. Przesąd dotyczy również przechodzenia pod liniami wysokiego napięcia i noszenia korali.

---------- Dopisano o 22:26 ---------- Poprzedni post napisano o 22:16 ----------

Nie patrz na księżyc...

Bo dziecko będzie łyse.

Nie patrz przez dziurkę

Nie wolno patrzeć przez wizjer ani dziurkę od klucza,bo dziecko będzie zezowate.

Naczynia myj rozsądnie

Podczas zmywania naczyń lub prania przyszła mama nie powinna sobie zachlapać brzucha, bo dziecko będzie miało pociąg do alkoholu.


Nie przymierzaj okularów

Kobieta w ciąży nie powinna przymierzać okularów, gdyż dziecko będzie miało wadę wzroku.


Nie obcinaj włosów

Bo jeśli to zrobisz, twoje dziecko będzie głupie. Mit swoje źródło ma w innym powiedzeniu: "krótkie włosy, krótki rozum".

[Agniesia666]

Napisane przez straconemarzenia

Naczynia myj rozsądnie

Podczas zmywania naczyń lub prania przyszła mama nie powinna sobie zachlapać brzucha, bo dziecko będzie miało pociąg do alkoholu.

ja jak zmywam to zawsze sie ochlapie
dobre to, dobre, zapamietam - jak bede w ciazy to oznajmie rodzinie