coś tu śmierdzi - Strona 4 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Seks

Notka

Seks Tutaj porozmawiasz o seksie. Masz pytania związane z życiem seksualnym lub szukasz porady? Dołącz do nas. Podziel się doświadczeniem, dodaj opinię.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2010-03-01, 18:08   #91
martasdz
Zakorzenienie
 
Avatar martasdz
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 208
Dot.: coś tu śmierdzi

Dziewczyny, dowalacie tu takie teksty, że prawie sama popuściłam podczas czytania tych 3 stron
"naturalny żel w postaci łoju" i "oklikane majtasy" są the best
martasdz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-01, 18:10   #92
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: coś tu śmierdzi

Ale jak mogło dojść do tego, że on został jej mężem, że wytrzymała z tym smrodem kilka lat?? Po prostu w to nie wierzę.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-01, 18:10   #93
martasdz
Zakorzenienie
 
Avatar martasdz
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 208
Dot.: coś tu śmierdzi

Cytat:
Napisane przez Doris1981 Pokaż wiadomość
Ale jak mogło dojść do tego, że on został jej mężem, że wytrzymała z tym smrodem kilka lat?? Po prostu w to nie wierzę.
bo on dopiero jak miał tą pracę z nieregulowanym czasem pracy to przestał rzekomo dbać o higienę
czyli wcześniej chyba dbał (?)
martasdz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-01, 18:11   #94
xasiaxd19
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 22
Dot.: coś tu śmierdzi

Cytat:
Napisane przez significant Pokaż wiadomość
Bardzo ekologiczny tż oszczędza wodę na kąpielach i praniu!
A tak na serio- nie zwlekać, tylko powiedzieć mu o tym jak najszybciej. Możesz zacząć od prostego zapytania ,,czy nie ma nic do prania" i czy nie wypadałoby częściej zmieniać tego i owego- przez co łatwiej byłoby mu napomknąć na temat higieny


to nie jest smieszne ja np mam cudownego chlopaka. jest bardzo meski i dba o siebie. uwielbiam kiedy razem sie kapiemy i nie wyobrazam sobie Twojej sytuacji bo nie ma nic lepszego niz przytulic sie do meza czy chlopaka i poczuc sliczny zapach jego i perfum ktorych uzywa. natomiast moja przyszla tesciowa to chodzacy koszmar ja jestem wyrozumiala i wogole ale ona wyznaje zasady ze najlepiej siedziec bez swiatla chociaz jest ciemno nie ogladac telewizji nie uzywac wody nie robic prania bo wszystko kosztuje najlepiej jest tez chyba nie jesc bo ceny ida w gore i co ja mam zrobic?? to jest dopiero sytuacja to ze ona ma takie zasady to jedno a to jak krzyczy przy tym kiedy sie swiatlo zaswieci czy wode pusci to drugie i co mowi i jak przeklina i jak obgaduje a to sa normalne rzeczy codziennosc
xasiaxd19 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-01, 18:16   #95
martyna_martyna
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: rozowa kraina;)
Wiadomości: 728
Dot.: coś tu śmierdzi

3 lata po slubie i nie potrafisz porozmawiac z mezem i powiedziec mu wprost ze smierdzi??? dziwny zwiazek; ja bym takiego brudasa tepila dzien w dzien az do skutku, masakra.
__________________
WIARA, NADZIEJA, MILOSC...
martyna_martyna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-01, 18:17   #96
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: coś tu śmierdzi

Cytat:
Napisane przez xasiaxd19 Pokaż wiadomość
to nie jest smieszne ja np mam cudownego chlopaka. jest bardzo meski i dba o siebie. uwielbiam kiedy razem sie kapiemy i nie wyobrazam sobie Twojej sytuacji bo nie ma nic lepszego niz przytulic sie do meza czy chlopaka i poczuc sliczny zapach jego i perfum ktorych uzywa. natomiast moja przyszla tesciowa to chodzacy koszmar ja jestem wyrozumiala i wogole ale ona wyznaje zasady ze najlepiej siedziec bez swiatla chociaz jest ciemno nie ogladac telewizji nie uzywac wody nie robic prania bo wszystko kosztuje najlepiej jest tez chyba nie jesc bo ceny ida w gore i co ja mam zrobic?? to jest dopiero sytuacja to ze ona ma takie zasady to jedno a to jak krzyczy przy tym kiedy sie swiatlo zaswieci czy wode pusci to drugie i co mowi i jak przeklina i jak obgaduje a to sa normalne rzeczy codziennosc
A zamierzacie z nią mieszkać, czy jak? Na swoje i tyle - z dala od mamusi.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-01, 18:20   #97
martasdz
Zakorzenienie
 
Avatar martasdz
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 208
Dot.: coś tu śmierdzi

ciekawe kto w tym związku pierze te "upstrzone" brązem majtasy?
martasdz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-03-01, 18:23   #98
xasiaxd19
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 22
Dot.: coś tu śmierdzi

no i tu pojawia sie problem czyli czekajace na mnie pieklo moj chlopak pomimo iz jest starszy kilka lat ode mnie to jest najmlodszy w swojej rodzinie. kazde z jego rodzenstwa ma juz swoja rodzine i swoj dom. a dom w ktorym mieszka przyszla tesciowa i tesc bedzie mojego chlopaka. musialby stac sie cud zeby bylo inaczej i zebym nie mieszkala w przyszlosci z tesciowa jesli bede z moim facetem. ja juz nie moge tego zniesc. jej zachowanie jest okropne. czasem nie odpowie mi dzien dobry bo spuscilam za duzo wody mam tego dosc i nie wiem co moge zrobic chyba nic wiem ze moj chlopak jest za mna ale to niczego nie zmieni bo ona nigdy sie nie zmieni.
xasiaxd19 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-01, 18:42   #99
Damayanti
DAMAYANTI TROLLING INC.
 
Avatar Damayanti
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Chicago
Wiadomości: 3 397
Dot.: coś tu śmierdzi

ja również zastanawiam się jak wyglądała sytuacja zanim mąż podjął ową pracę.
nie sądzę żeby osoba,która przez całe życie dbała o higienę nawet w sposób podstawowy czyli prysznic raz dziennie,codzienna zmiana bielizny,szczotkowanie zębów etc. nagle postanowiła tego zaniechać.
nie sądzę również że autorka była tak ślepa że owej niedbałości nie zauważała.
może problem tkwi gdzie indziej.są pewne zaburzenia psychiczne (np. ciężka depresja) w których chory zaniedbuje swoją higienę osobistą.
najprawdopodobniej jest to zbyt daleko idący wniosek ale postaraj się przenalizowować jego zachowanie,może prócz niedbałości zmieniło się coś jeszcze?
a może Ty również nieco się zaniedbałaś,nie robisz makijażu,chodzisz w dresach non stop etc i on stwierdził że również nie musi o siebie dbać?
chociaż robienie makijażu nijak się ma do np mycia zębów bo to jest jakby "podstawowa podstawa" a makijaż niekoniecznie.
ehh,nie wiem.
trudny problem
Damayanti jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-01, 18:45   #100
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: coś tu śmierdzi

Cytat:
Napisane przez xasiaxd19 Pokaż wiadomość
no i tu pojawia sie problem czyli czekajace na mnie pieklo moj chlopak pomimo iz jest starszy kilka lat ode mnie to jest najmlodszy w swojej rodzinie. kazde z jego rodzenstwa ma juz swoja rodzine i swoj dom. a dom w ktorym mieszka przyszla tesciowa i tesc bedzie mojego chlopaka. musialby stac sie cud zeby bylo inaczej i zebym nie mieszkala w przyszlosci z tesciowa jesli bede z moim facetem. ja juz nie moge tego zniesc. jej zachowanie jest okropne. czasem nie odpowie mi dzien dobry bo spuscilam za duzo wody mam tego dosc i nie wiem co moge zrobic chyba nic wiem ze moj chlopak jest za mna ale to niczego nie zmieni bo ona nigdy sie nie zmieni.
Sami decydujecie o swoim życiu i o tym gdzie mieszkacie. Postaw mu sprawę jasno - że z jego mamusią mieszkać nie zamierzasz. Jeżeli jest taki super, to w lot to zrozumie i sam nie będzie chciał takiego życia. To tak naprawdę bardzo prosty wybór.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-01, 19:21   #101
xasiaxd19
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 22
Dot.: coś tu śmierdzi

Cytat:
Napisane przez Doris1981 Pokaż wiadomość
Sami decydujecie o swoim życiu i o tym gdzie mieszkacie. Postaw mu sprawę jasno - że z jego mamusią mieszkać nie zamierzasz. Jeżeli jest taki super, to w lot to zrozumie i sam nie będzie chciał takiego życia. To tak naprawdę bardzo prosty wybór.

bardzo bym chciala zeby tak bylo niestety jesli w gre wchodza pieniadze nic nie jest proste. mamy gotowy dom wiec nigdy nie zdecydujemu sie na budowe wlsasnego ze wzgledu na koszty chociaz to moje marzenie. i tak jestemw kropce.
xasiaxd19 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-03-01, 19:36   #102
paula78
Zakorzenienie
 
Avatar paula78
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
Dot.: coś tu śmierdzi

Cytat:
Napisane przez xasiaxd19 Pokaż wiadomość
bardzo bym chciala zeby tak bylo niestety jesli w gre wchodza pieniadze nic nie jest proste. mamy gotowy dom wiec nigdy nie zdecydujemu sie na budowe wlsasnego ze wzgledu na koszty chociaz to moje marzenie. i tak jestemw kropce.

a jaki problem aby go zbudowac ? wez sie do roboty i zarób ,wyobrazasz sobie zycie codzienne z tesciami?
masz dopiero 20 lat i decyzujesz sie na wieczne walki i uzeranie sie .
__________________
Mleko migdałowe:
http://pichceiknoce.blogspot.com/


paula78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-01, 19:45   #103
TmargoT
Zakorzenienie
 
Avatar TmargoT
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
Dot.: coś tu śmierdzi

Cytat:
Napisane przez xasiaxd19 Pokaż wiadomość
bardzo bym chciala zeby tak bylo niestety jesli w gre wchodza pieniadze nic nie jest proste. mamy gotowy dom wiec nigdy nie zdecydujemu sie na budowe wlsasnego ze wzgledu na koszty chociaz to moje marzenie. i tak jestemw kropce.
wolałabym mieszkasz na stancji na 20m kwadratowych niż mieszkac w domu z karaluchami i bez światła.
to koszmar,przecież z brudu lęgną się najgorsze zarazki.

czy ona spłukuje woddę w klozecie raz dziennie?
TmargoT jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-01, 20:00   #104
xasiaxd19
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 22
Dot.: coś tu śmierdzi

my jestesmy para. wiec decyzja nie nalezy tylko do mnie. ja bym chciala wyjechac zarobic kase i wrocic tu i zbudowac nasz maly wspolny dom gdzie bedziemy sami i bedzie spokoj. niestety moj chlopak nie jest tego zdania. on chce stworzyc nam nasz kąt na gornych pietrach domu. czasem probuje go zrozumiec. wiem ze jest przyzwyczajony i ze ma lepsza sytuacje bo moze jej powiedziec co mysli. ciagle powtarza mi ze musze to olac ale nie umiem. ona ewidentnie daje mi do zrozumienia jak nie chce miec takiej synowej jak ja. chyba jestem za czysta i za czesto robie pranie.
xasiaxd19 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-01, 20:10   #105
Asienka187
Zakorzenienie
 
Avatar Asienka187
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 6 660
Dot.: coś tu śmierdzi

Cytat:
Napisane przez xasiaxd19 Pokaż wiadomość
my jestesmy para. wiec decyzja nie nalezy tylko do mnie. ja bym chciala wyjechac zarobic kase i wrocic tu i zbudowac nasz maly wspolny dom gdzie bedziemy sami i bedzie spokoj. niestety moj chlopak nie jest tego zdania. on chce stworzyc nam nasz kąt na gornych pietrach domu. czasem probuje go zrozumiec. wiem ze jest przyzwyczajony i ze ma lepsza sytuacje bo moze jej powiedziec co mysli. ciagle powtarza mi ze musze to olac ale nie umiem. ona ewidentnie daje mi do zrozumienia jak nie chce miec takiej synowej jak ja. chyba jestem za czysta i za czesto robie pranie.
No właśnie. Jestescie parą, wiec decyzja nie należy tylko do niego.
__________________
"Z uśmiechem traktuj siebie, swoje niedociągnięcia, swoją duchową nieporadność. Miej poczucie humoru."
Hume G.B.
Asienka187 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2010-03-01, 20:22   #106
Neciak89
Zakorzenienie
 
Avatar Neciak89
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Suwałki
Wiadomości: 12 007
Dot.: coś tu śmierdzi

Cytat:
Napisane przez xasiaxd19 Pokaż wiadomość
my jestesmy para. wiec decyzja nie nalezy tylko do mnie. ja bym chciala wyjechac zarobic kase i wrocic tu i zbudowac nasz maly wspolny dom gdzie bedziemy sami i bedzie spokoj. niestety moj chlopak nie jest tego zdania. on chce stworzyc nam nasz kąt na gornych pietrach domu. czasem probuje go zrozumiec. wiem ze jest przyzwyczajony i ze ma lepsza sytuacje bo moze jej powiedziec co mysli. ciagle powtarza mi ze musze to olac ale nie umiem. ona ewidentnie daje mi do zrozumienia jak nie chce miec takiej synowej jak ja. chyba jestem za czysta i za czesto robie pranie.
W takich sytuacjach mówi się wprost, że się nie chce. To nie jest błahostka, trzeba coś z tym zrobić
__________________

Kosmetycznie

Cytat:
Z kobietami nigdy nic nie wiadomo, bo są jak fizyka kwantowa. Znając położenie kobiety nie jesteś w stanie stwierdzić co ona myśli a znając jej myśli nie jesteś w stanie stwierdzić gdzie ona jest.
(...)Kobieta jest dla siebie taką samą zagadką jak dla świata zewnętrznego.
Neciak89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-01, 20:35   #107
Linka25
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: moje miasto...?
Wiadomości: 21 441
Dot.: coś tu śmierdzi

Autorko wątku przemów męzowi do rozumu, musisz zrobić to wprost, innego wyjścia nie ma. Zgroza...
Linka25 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-01, 20:36   #108
Sadek
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 1 372
Dot.: coś tu śmierdzi

Cytat:
Napisane przez Asienka187 Pokaż wiadomość
No właśnie. Jestescie parą, wiec decyzja nie należy tylko do niego.

Nie zgodze sie.
Wybacz, ale dlaczego w tym kraju ludzie nie mogą byc niezalezni finansowo? Miec wlasne albo przynajmniej wynajmowane mieszkanie? Kobieta ma siedziec i czekac na mieszkanie o ktorym zadecyduje jej chlopak (nawet nie mąż)? Moze warto samemu zarobic, kupic a dopiero potem wybrac gdzie i jak mam zamiar mieszkac!?
Potem jest masa wątków, placzu - dlaczego mieszkam z teściami, albo dokąd sie wyprowadzic od męża.
Sadek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-01, 20:40   #109
Deede
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 3 965
Dot.: coś tu śmierdzi

Cytat:
Napisane przez martasdz Pokaż wiadomość
ciekawe kto w tym związku pierze te "upstrzone" brązem majtasy?
Podstawowa zasada - majtek się nie pierze. Po ok. 6 tygodniach brud odskakuje sam..
__________________

Deede jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-03-01, 20:48   #110
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: coś tu śmierdzi

Cytat:
Napisane przez xasiaxd19 Pokaż wiadomość
my jestesmy para. wiec decyzja nie nalezy tylko do mnie. ja bym chciala wyjechac zarobic kase i wrocic tu i zbudowac nasz maly wspolny dom gdzie bedziemy sami i bedzie spokoj. niestety moj chlopak nie jest tego zdania. on chce stworzyc nam nasz kąt na gornych pietrach domu. czasem probuje go zrozumiec. wiem ze jest przyzwyczajony i ze ma lepsza sytuacje bo moze jej powiedziec co mysli. ciagle powtarza mi ze musze to olac ale nie umiem. ona ewidentnie daje mi do zrozumienia jak nie chce miec takiej synowej jak ja. chyba jestem za czysta i za czesto robie pranie.
Niestety, ale już teraz mogę Ci napisać, że macie dużo więcej, niż 50% szans na rozstanie się - rozstanie się wcześniej, czy później. Bardzo podobna sytuacja jak mojej koleżanki - rozstali się po wielu latach bycia razem. Mamusia, jej zasady, kwestia wspólnego mieszkania, bo "dom już stoi, nie wydziwiaj" okazały się z czasem problemami nie do przejścia i zaczęły powodować kolejne problemy. Na razie jesteś chyba dosyć młoda, masz wielką wiarę, że wielka love zwycięży wszystko, ale wierz mi - miłość się szybko kończy w takich "okolicznościach przyrody". Facet nie doceni Twojego poświęcania się i umęczania dla dobra związku, a z czasem będzie go coraz bardziej irytowało to, że narzekasz, jesteś smutna, nerwowa etc. Zresztą, jego najwyraźniej postawa mamuśki tak nie razi, skoro chce sobie taką dorosłość zgotować i w takim domu zakładać nową rodzinę. Będziesz sama kontra nie Twoja rodzina.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-01, 20:51   #111
Blondi2989
Blond forever!
 
Avatar Blondi2989
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Aktualnie nad morzem
Wiadomości: 4 533
Dot.: coś tu śmierdzi

http://www.papilot.pl/article/4115/P...o-brudasy.html
to wcale nie jest śmieszne, bo wychodzi na to, że to jest prawda...
na szczęście ja nie mam takiego problemu - TŻ myje się przykładnie, dba o siebie, ale nie w metroseksualny sposób, taki: http://www.youtube.com/watch?v=LMKHGhGZD2s
ale taki aby był zawsze świeżutki i pachnący
__________________
Mężatka. a jaka jest Twoja supermoc?
Blondi2989 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-01, 20:55   #112
Deede
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 3 965
Dot.: coś tu śmierdzi

Cytat:
Napisane przez sine.ira Pokaż wiadomość
Mięliśmy kiedyś w pracy takiego informatyka, który wodę to chyba tylko pijał czasem i do niczego innego mu nie służyła. Oczywiście, ze był przedmiotem niewybrednych docinków, aluzji, żartów...nie załapał niestety. Wiem, że jakaś "delegacja" poszła do jego bezpośredniego szefa z prośbą żeby z nim pogadał. Masakra. Potem było trochę lepiej, ale ciągle daleko do znośnego stanu...Na śmierdziela nie ma rady.
Ja z racji tego, że mam kontakt z ludźmi w pracy (niestety..) jestem zaskoczona, jak wielu bardzo młodych ludzi ma uczulenie na mydło i wodę. To, że dzieci z patologicznych rodzin czasami fiołkami nie pachniały (ten temat mam przerobiony) to było w pewnym sensie normalne i nawet usprawiedliwione, ale ci: 15, 25, 35 lat. Nie żadne tłoki nie wiadomo skąd, ale ludzie często tzw. "na poziomie". W tych przedziałach wiekowych 90% to panowie. Z wiekiem to się wyrównuje ad. płci. I to, czego nienawidzę - smród popsutych zębiorów.. Chryste panie..I tu po równo jadą panowie i panie.

Co do autorki - nie ma bata - trzeba z chłopem wprost pogadać, nie owijać w bawełnę, żadne podchody. Dbać o higienę to jego psi obowiązek - w końcu jesteście w związku. Niech on sobie wyobrazi siebie w sytuacji intymnej, kiedy ty byłabyś .. hm, nie najświeższa, a zachciało by ci się seksu oralnego. Chyba, że on z tych, co to mu "naturalne wonie" nie przeszkadzają.. Kurna, bez jaj - niechęć do mydła i szczoteczki do zębów da się przełamać.
__________________

Deede jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-01, 20:57   #113
3a032fcd5bcbee239629acde3cc1a01c42f8ddce_607622724de4b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 2 218
Dot.: coś tu śmierdzi

Cytat:
Napisane przez lexie Pokaż wiadomość
O boże.
Przecież to jakaś masakra.

Cóż, chyba musisz uświadomić mężowi brutalnie, że śmierdzi, ma brudne gacie i ma zacząć myć zęby. I dbać o higienę ogólnie.
Albo się rozwieść.

Nie wiem jak z nim wytrzymujesz.
zgadzam się z Tobą w 100%! brzydziłabym się kogoś takiego... kiedy czasami zdarza mi się jeden dzień nie wykąpać (a dodam, że to musi być mega ekstremalna sytuacja w stylu braku bieżącej wody) to czuję się po prostu brudna. nie chcę nawet wspominać jak czułam się na rejsach pełnomorskich na małych jachtach bez łazienki... kiedy od jednego portu do drugiego dzieliło mnie kilka dni żeglowania...

FUJ! FUJ! FUJ!
3a032fcd5bcbee239629acde3cc1a01c42f8ddce_607622724de4b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-01, 21:08   #114
Asienka187
Zakorzenienie
 
Avatar Asienka187
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 6 660
Dot.: coś tu śmierdzi

Cytat:
Napisane przez Sadek Pokaż wiadomość
Nie zgodze sie.
Wybacz, ale dlaczego w tym kraju ludzie nie mogą byc niezalezni finansowo? Miec wlasne albo przynajmniej wynajmowane mieszkanie? Kobieta ma siedziec i czekac na mieszkanie o ktorym zadecyduje jej chlopak (nawet nie mąż)? Moze warto samemu zarobic, kupic a dopiero potem wybrac gdzie i jak mam zamiar mieszkac!?
Potem jest masa wątków, placzu - dlaczego mieszkam z teściami, albo dokąd sie wyprowadzic od męża.
Nie za bardzo rozumiem w czym się ze mną nie zgadzasz? W tym, że taka decyzja nie powinna nalezec tylko do niego? Że nie powinna rezygnowac ze swoich marzen? Że powinni usiasc i wspolnie wypracowac jakis kompromis?
__________________
"Z uśmiechem traktuj siebie, swoje niedociągnięcia, swoją duchową nieporadność. Miej poczucie humoru."
Hume G.B.
Asienka187 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-01, 21:22   #115
Neciak89
Zakorzenienie
 
Avatar Neciak89
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Suwałki
Wiadomości: 12 007
Dot.: coś tu śmierdzi

Cytat:
Napisane przez Asienka187 Pokaż wiadomość
Nie za bardzo rozumiem w czym się ze mną nie zgadzasz? W tym, że taka decyzja nie powinna nalezec tylko do niego? Że nie powinna rezygnowac ze swoich marzen? Że powinni usiasc i wspolnie wypracowac jakis kompromis?
Dziewczyna chyba źle przeczytała

Edit: A swoją drogą, przypomniało mi się. Kiedyś podobał mi się pewien chłopak. Bardzo dziwiło mnie, że nie używa żadnej perfumki ani nic. Wszystko byłoby ok, gdyby któregoś razu nie zmieniał przy mnie koszuli. Jakoś po egzaminie to było, a on nosi podkoszulki takie białe. No i ta podkoszulka pod pachami była brudna, żółta, fuuuj. Od raz mnie od niego odrzuciło..
__________________

Kosmetycznie

Cytat:
Z kobietami nigdy nic nie wiadomo, bo są jak fizyka kwantowa. Znając położenie kobiety nie jesteś w stanie stwierdzić co ona myśli a znając jej myśli nie jesteś w stanie stwierdzić gdzie ona jest.
(...)Kobieta jest dla siebie taką samą zagadką jak dla świata zewnętrznego.

Edytowane przez Neciak89
Czas edycji: 2010-03-01 o 21:23
Neciak89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-01, 21:34   #116
chuckysbride
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 515
Dot.: coś tu śmierdzi

pierwszy raz dzis się serdecznie zaśmiałam!!!!
chuckysbride jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-01, 21:40   #117
joanna153
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1
Dot.: coś tu śmierdzi

Oj dziewczyny, popłakałam się serdecznie ze śmiechu, czytając wątki z tego topicu. Jednak i ja dorzucę swoje 3 grosze, ponieważ miałam bardzo podobną sytuację. Jak prawie każda z nas, dbam o higienę (mam wręcz bzika na jej punkcie) i schludny wygląd. Lubię się po prostu czuć świeżo i atrakcyjnie. Jednak przyszło mi być z facetem, który miał zupełnie przeciwny stosunek do higieny i wyglądu. Nie wytrzymałam z nim długo... Zresztą cóż się dziwić, że krótko? Okazał się straszliwym flejtuchem! I co z tego, że był prawnikiem w garniturku?
Ciężko było go namówić, by umył zęby. A strasznie rzadko je mył. Jak raz z nim siedziałam w kinie, to się zastanawiałam, skąd taki smród czuć, a to od niego!!! Masakra!! Raz, gdy mnie nieoczekiwanie pocałował, myślałam, że zwymiotuję, bo nagle mnie zemdliło! Pamiętam, że raz rozmawialiśmy o higienie i padło pytanie o prysznic - kiedy bierze, to on na to, że po pracy od razu wskakuje w piżamę, nie myśli o umyciu się i idzie spać... ;| Jednego razu, gdy go wysłałam pod prysznic, poszukałam jego piżamy. Wzięłam ją do ręki i powąchałam. Ajjj dziewczyny, że tak powiem – capiło żywym capem! Nigdy nie mył rąk po skorzystaniu z toalety. Bleh! Nie używał kosmetyków albo najwyżej w znikomych ilościach. Nieświeży zapach i niedbalstwo zatem przegoniły wnet zauroczenie i otworzyły mi szeroko oczy.
Przeczytałam artykuł podany przez Blondi i z niego wyłapałam: „Do nieprzyjemnego zapachu większość podchodzi zgodnie ze słynną maksymą: „Jestem człowiekiem i nic, co ludzkie, nie jest mi obce”. Każdy się poci, więc trudno pachnąć fiołkami.” Jak na (auto)ironię mój były w jednym ze swoich profili umieścił sobie tę sentencję jako motto. ;]
W ogóle on też wystąpił w jednej reklamie - nawet przez jakiś czas całkiem znanej. Ciekawe jak reszta tam grających ludzi z nim wytrzymała... ten zapach. Fuuuj! Bogu dzięki, że moi kolejny faceci już bardzo dbali o siebie i nie miałam takich przypałów. Ufff!
joanna153 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-01, 22:27   #118
maja_28_maja
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Swoszo.near Cracow
Wiadomości: 78
Dot.: coś tu śmierdzi

Cytat:
Napisane przez significant Pokaż wiadomość
Bardzo ekologiczny tż oszczędza wodę na kąpielach i praniu!
A tak na serio- nie zwlekać, tylko powiedzieć mu o tym jak najszybciej. Możesz zacząć od prostego zapytania ,,czy nie ma nic do prania" i czy nie wypadałoby częściej zmieniać tego i owego- przez co łatwiej byłoby mu napomknąć na temat higieny
na początku też tak sobie pomyślałam (że może jest eko)

Cytat:
Napisane przez Damayanti Pokaż wiadomość
ja również zastanawiam się jak wyglądała sytuacja zanim mąż podjął ową pracę.
nie sądzę żeby osoba,która przez całe życie dbała o higienę nawet w sposób podstawowy czyli prysznic raz dziennie,codzienna zmiana bielizny,szczotkowanie zębów etc. nagle postanowiła tego zaniechać.
nie sądzę również że autorka była tak ślepa że owej niedbałości nie zauważała.
może problem tkwi gdzie indziej.są pewne zaburzenia psychiczne (np. ciężka depresja) w których chory zaniedbuje swoją higienę osobistą.
najprawdopodobniej jest to zbyt daleko idący wniosek ale postaraj się przenalizowować jego zachowanie,może prócz niedbałości zmieniło się coś jeszcze?
a może Ty również nieco się zaniedbałaś,nie robisz makijażu,chodzisz w dresach non stop etc i on stwierdził że również nie musi o siebie dbać?
chociaż robienie makijażu nijak się ma do np mycia zębów bo to jest jakby "podstawowa podstawa" a makijaż niekoniecznie.
ehh,nie wiem.
trudny problem
również nie ogarniam tej sytuacji, jak dorosły, zdrowy, zrównoważony człowiek może tak się zachowywać? autorko wątku, oprócz tego widzisz jakieś niepokojące zmiany u męża?
ja nie mogłabym być z kimś takim, myję dłonie co pół godziny, kąpię się 3 razy dziennie, przykładam ogromną wagę do higieny (moja mama jest psychologiem ale nie niepokoi jej to małe natręctwo).
__________________
Żegnaj Londynie, witaj z powrotem brudna Polsko...
jeszcze dwa miesiące... :/ :/
maja_28_maja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-02, 06:44   #119
Asienka187
Zakorzenienie
 
Avatar Asienka187
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 6 660
Dot.: coś tu śmierdzi

Cytat:
Napisane przez Neciak89 Pokaż wiadomość
Dziewczyna chyba źle przeczytała
Chyba tak, ale to facet :P
__________________
"Z uśmiechem traktuj siebie, swoje niedociągnięcia, swoją duchową nieporadność. Miej poczucie humoru."
Hume G.B.
Asienka187 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-02, 08:17   #120
myosotis1232
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 18
Dot.: coś tu śmierdzi

Witajcie dziewczynki

Przeczytałate wszystkie wasze posty i chyba jestem winna małe sprostowanie, wydaje mi się że chyba troche źle opisałam problem bo zbudowałyście sobie w głowie obraz chodzącego śmierdziela. Piszecie o koleżankach w pracy czy szkole którym znajomi muszą kupować kosmetyki bo tak śmierdzą, też znam takie (choćby ze studiów, koleś tak walił że na 3 metry bez domestosa nie podchoć, ale laske miał zawsze koło siebie). Ten przypadek nie jest aż tak dramatyczny, wiecie to nie jest tak że stoisz koło niego i ci nos urywa, czy ludzie od niego uciekają (i żeby nie było nie próbuje tego teraz jakoś wybielać).
Ja jestem szczególnie wyczulona na zapachy, mogła bym być zawodowym wąchaczem, mój tż nie dba dostarczająco o higienę, gdy chce się przytulić to czuje zapaszki i czuje dyskomfort, o tym myciu zębów to nie wspomnę po to dla mnie nie do pomyślenia jak można zębów nie myć (choć co dziwne, nie wyczuwam z jego ust jakichś bomb zapachowych, no ale sama myśl że ich nie myje...). Z tym paskiem na majciochach to też nie jest tak że on ma obsrane majty i trzeba szczotką zdzierać, poprostu widać zabrudzenie - co nie mniej stanowi dla mnie problem bo oznacza że się pewno źle podciera, a te bakterie łażą po nim. No mniejsza o to mam nadziej że wiecie co chciałam przez to powiedzieć.

Nie mniej jednak gadałąm z nim, widziałam że był taki troche zakłopotany (ja bym też była), oczywiście się wypierał ale potem odpuścił. Wygarnełam mu wszytko, powiedziałam że mi to przeszkadza i że to chyba jemu powinno zależeć na tym żeby o siebie dbała, a nie ja mam mówić kiedy ma się iść umyć czy zmienić bieliznę, a w końcu strwiedziłam że jak się to nie zmieni to będę stać nad nim i sprawdzać jak 5 letnie dziecko. Zobaczymy jakie będą postępy, ale napewno rano umył ząbki, bo szczoteczka była mokra i pachniała pastą.

Edytowane przez Lexie
Czas edycji: 2010-03-02 o 10:20
myosotis1232 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Seks


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:10.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.