ZACZYNAMY 15 LUTEGO! MUSI SIĘ UDAĆ! Francuska dieta proteinowa dr Pierre Dukana

[Czarnulka8706]

elooo widze ze stałe dukanki trzymają diete no dzisiaj mija 2 tygodnie aja nadal w niej trwam :P dumna z siebie jestem chociaż na rezultaty przyjdzie jeszcze sporo poczekać
Tyle czasu się hodowało ten tłuszczyk to nie zejdzie tak szybko...
U mnie z porcelanką nie jest źle da się przeżyc ale niedługo bede miec @ i troche się boje bo w tym zcasie zawsze pozerałam wszystko co się dało nie wspominajac o słodkim . na szczescie jak zachce mi się słodkiego wieczorem to biore duzą szklanke z mlekiem i słodzikiem i to mnie zaspokaja hehehe
Janie robie żadnych serników itd bo bede miała wyrzuty sumienia ze za duzo jem słodkiego i tak jakos wole wypic to mleko albo hop cole bez cukru:P

---------- Dopisano o 14:34 ---------- Poprzedni post napisano o 14:30 ----------

A co do porcelanki jak pisałam kiedyś tam wcześniej to kupiłam ALAX za 7 zł w aptece. 2 tabletki na noc co jakiś czas i niema problemów. ja wzięłam je dwa razy na początku i ogólnie potem było ok

[agamagda]

dziewczyny a co myślicie o wpływie diety na nasz organizm?
wiem że jak mam te ponad 90kg to jest obciązenie dla organizmu
więc skuteczne odchudzanie jest bardzo wskazane
ale też myśli różne mi przychodzą do głowy
czy ona "mądra"
książkę przeczytałam, sporo było
ale np siadłam na rowerek stacjonarny i taką niemoc w kolanach miałam
to samo w sobotę w sklepie z tanimi ciuchami
oglądając na górnych wieszakch ciuchy, nie mogłam długo rąk utrzymać w górze moment i mi wysiadały

[ewela2612]

Witam kochane U mnie dietka jak najbardziej ok. całą sobotę i pół niedzieli siedziałam w kuchni i pichciłam (niestety nie dla siebie a dla Rodzinki) roczek mieliśmy wczoraj- tyle pyszności dziewczyny!!!! ALE JA W OGÓLE NIE MIAŁAM NA TO OCHOTY!!!
Galloway mamy bardzo podobny jadłospis ja tez zabieram się za ten sernik i zabrać nie mogę hehe. Dziś mam 3 dzień PW Ale powiem szczerze, że nie wiem co na to wpłynęło bo od trzech dni regularnie piję pół kefirku na noc i pół z rańca, teraz mam PW no i @ do mnie przyjechała Mi póki co waga stoi w miejscu a nawet 0,5 na plusie ale to chyba zasługa@. Mam nadzieję, że pod koniec tygodnia zobaczę szatańską liczbę 66,6
Co do sałeteczki z gyrosem też zaliczyłam w sobote (tą co gallloway pisała|) dodatkowo zrobiłam sobie sałatkę z pora:
2-3 pory przekroić wzdłuż, pokroić w talarki sparzyć wrzątkiem,
ugotować ze 2-3 jajaka, pokroić w kostkę
paprykę czerwoną pokroić w cienkie plasterki (szerokość) na długość 2-3cm przyprawić i dodać jogurt naturalny- pychotka
a na słodko, że nie mam czasu na serniczek czy ciasteczka zrobiłam sobie dziś serek:
ser biały wymieszałam z jogurtem nat. dodałam trochę mleka, dwie pastylki słodzika rozpuściłam w odrobinie wody (niestety nie udało mi się nabyć sypkiego) i do tego cynam- ja go uwielbiam i taki serek wcinałam na "słodkiego głodka" no to się napisałam teraz mykam do domciu może jeszcze wieczorkiem wpadnę

[karadka]

ewela widze ze idziemy tym samym torem bo ja tez 3 dzien na P
saladka z pory brzmi niezle! myslalam o niej wczesniej tylko czegos mi brakowala i nie wiedzialam czym zastapic kukurydze - papryka - swietny wybor

[Czarnulka8706]

agamagda ja szczerze mówiąc startowałam z 97 kg;/ masakra poprostu. zawsze wazyłam 85-88 a przytyło mi sie tak ze zdecydowałam sie juz radykalnie to zmienić.... napewno się nie poddam....bo jak mysleo mojej wadze to płakać się chce...

---------- Dopisano o 17:22 ---------- Poprzedni post napisano o 17:20 ----------

A cvo do waszych rozmówek to powiem wam ciekawostke którą mi zdradziła rehabilitantka od niepełnosprawnych dzieci (akurat taką poznałam bo pilnuje takiego chłopaka) że przez jakis zcas diety waga stoi.... a potem jak ruszy to nawet się nie zauwazy ze tyle zleciało.

[agamagda]

czarnulka ale o Dukanie mówiła?

[Czarnulka8706]

tak o Dukanie bo z nią rozmawiałam ze jestem na tej diecie. i właśnie chwaliła ją, bo sama swoją rodzinke na niej odchudzała i jej mąż zrzucił 8 kg i trzyma wagę tyle ze zbyt długo sie nie odchudzali bo oni nie lubią mięsa

[ewela2612]

karadka ja teraz mam PW heh ja Wy piszecie o pysznych sałateczkach to ja jestem na P a na jutro już zaplanowałam szaszłyczki z warzywkami o matulu i powiem Wam, że strasznie zasmakowały mi serki i jogurciki ze słodzikiem i cynamonem mniamu.....
A i wiecie co? Dziś miałam takie plamienie- jest to czas mojej @ czy możliwe żeby przez dietę tak to wyglądało? Sama nie wiem..... Zobaczymy co będzie dalej?

---------- Dopisano o 18:48 ---------- Poprzedni post napisano o 18:46 ----------

czarnulka i agamagda z tego co się orientuję to na kazdej diecie przychodzi okres tzw. zastoju....początkowo traci się wodę, potem organizm przyzwyczaja się do nowych nawyków i to właśnie tej zastój a dopiero potem przerzuca się na "branie w obroty" rezerwy- czyli nasz tłuszczyk niekochany

[agamagda]

oby, oby
bo ja się boję że stanie na 2-3kg i tyle
odchudzam się od kilku miesięcy i ciągle drepczę w miejscu

[galloway]

dziewczyny dziękuję, ale spójrzcie na wynik karadki to dopiero mistrzyni
Moja koleżanka ma sklep i w tamtym tygodniu przyszła klientka, która opowiadała że na dukanie schudła 20 kg i co śmieszniejsze nadal chudnie chociaż już nie chce. Jak miło słuchać takich historii co?

[Megi428]

Napisane przez agamagda

oby, oby
bo ja się boję że stanie na 2-3kg i tyle
odchudzam się od kilku miesięcy i ciągle drepczę w miejscu

Kochana nie jesteś sama, bo ja na Iszej fazie (7dni) schudłam 3 kg a w ostatnie dni P+W mam do przodu +1,5. Od soboty jestem na P do środy i zawzięłam się że dopiero w czwartek stanę na wagę aby się nie demotywować.

[ewela2612]

Dzień dobry Witam w takim pięknym dniu- u nas słoneczko od ranaaż się żyć chce Waga u mnie nadal ani drgnie.... ale dietki trzymam się twardo dziś idę na siłownie więc może jutro jakaś zmiana nastąpi- mam nadzieję wiecie co tak sobie myślę czy by bardziej na mięsko nie postawić- ja jem dużo nabiału (ale w dozwolonej ilości) a dopiero na drugim msc jest mięsko i tak się zastanawiam czy by tego schematu nie zamienić miejscami, bo z książki wynika, że lepiej jeść właśnie mięsko a pozostałe produkty są tak dla "urozmaicenia" może wtedy coś się ruszy? Jak myślicie?

[agamagda]

u mnie wczoraj w górę 0,5
dziś znowu 0,5
kibelek wczoraj był
ale czuję że woda mi się gromadzi
@ koło soboty, czy już by mi się gromadziła?

[ewela2612]

I wiecie co jeszcze tak na pocieszenie dla nas wszystkich właśnie przeczytałam na forum ogólnym
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=404787&page=154
jedna babeczka schudła w ciągu 3 tyg 5 kg a druga w ciągu prawie trzech miesięcy 9,2 więc głowy do góry- NAM TEŻ SIĘ UDA!!!!

---------- Dopisano o 08:14 ---------- Poprzedni post napisano o 08:11 ----------

Agamagda z całą pewnościa to zasługa @ u mnie to samo- tyle, że mam mieć już a mam tylko plamienie już drugi dzień!!! jak mnie do końca tygodnia nie popuści to chyba pójdę do gina.... nigdy wcześniej tak nie miałam.... trochę się tym niepokoję.....

[agamagda]

ja myślałam ze to z dzień - dwa przed @ ta woda
chyba się już nie będę ważyć w najbliższych dniach

mam nadzieję że i nam się uda schudnąć
pocieszające te wypowiedzi ludzi innych

[karadka]

czesc dziewczynki u mnie dzisiaj w miejscu stoi i chyba zaczyna sie powoli gromadzic przed @ bo za kilka dni - chociaz z tego co czytam roznie to moze byc! agamagda ja tez myslalam ze to dzien, dwa no ale zobaczymy

ewela mysle ze to normalne, pomysl sobie jaki to szok dla organizmu ktory poszedł na wojne z tluszczykiem ! przez tyle lat sie zbieral i nasz organizm sie do niego przyzwyczail to teraz wariuje

mi przez ostatnie dni zimno bylo jakos ale chyba przechodzi i wraca do normy

ewela jak cwiczysz na silowni to lekki przyrost miesni tez wazy, wiec jak ubywa tłuszczyku a przybywa miesni to waga w miejscu stoi!
a co do tego mieska to chyba masz troche racji, ja najbardziej schudlam w tym pierwszym tygodniu, wiem ze to woda byla takza ale przez pierwszy tydzien mysle ze wiele z nas jadlo tylko podstawowe produkty i to bylo dobre, teraz zaczely sie kuchenne rewolucje bo juz wiemy co i jak i za bardzo sobie dogadzamy ale wole chudnac dluzej i jesc smacznie niz sie katowac gotowanym miesem i jogurtem naturalnym

to wszystko ile chudniemy zalezy takze od trybu zycia - jedzenia jaki mialysmy przed dieta, ja lubie dobrze zjesc i uwielbiam gotowac i moge przyznac ze zadko cos typowo zdrowego robilam i dla mnie to byl taki bum, jogurtow tez nie jadlam wczesniej bo nie lubie za bardzo ( chociaz teraz ta actiwia light mi smakuje bardzo) a jak ktoras w miare zdrowo to organizm byl lekko przyzwyczajony

czarnulka fajnie uslyszec historie ludzi ktore juz maja to za! to motywuje - wiec czekamy na to bum i chwile kiedy bedzie -10 chociaz hehehe

galloway no a ta klientka -20 kg to rewelacja i jeszcze jak dalej chudnie to fajnie - oby nie przesadzila

a ja mam dzisiaj wolne i trening domowy - pranie, sprzatanie, prasowanie itp i galaretke z kurczaka robie

[elskede]

Dzień dobry we wtorek brrrr, ale zimno na dworze
Ewelka - mam ten sam problem - 2 dni miałam plamienie, myślałam, że będzie wielkie boom - a tu nic, dalej kapie jakby chciało, a nie mogło - już 3 dzień... co prawda brzuch mnie już dziś bardziej boli, ale mimo wszystko to nie jest normalny okres

karadko - ten przepis na muffinki to
4 jajka
4 lyzki otrab pszennych
8 lyzek otrab owsianych
4 lyzki beztluszcowgo twarozku ( ja dalam serek homogenizowany )
pol lyzeczki slodziku - z tym, że ja dałam łyżeczkę - a i tak nie pomogło
aromoat wedle uznania, badz skorka cytrynowa pomaranczowa
do tego dodałam płaską łyżeczkę kakao odtłuszczonego

Rozgrzac piekarnik do 180 stopni. Bialka ubic na piane, pozostale skaldniki wymieszac i dodac do nich piane. ciasto rozlozyc do foremek piec 20-30 minut
ogólnie znów mi nie smakowało, więc nie polecam (bo myślałam, że dzisiaj jak się przegryzą będą lepsze, a nie były...)


u mnie wciąż 77 - brzuch mnie boli od tego plamienia, takie niewiadomo co ten @ , ale nie zniechęcam się, bo wiem, że w końcu ruszy Buziaki

[agamagda]

no to pocieszacie tym @
kurkaaa

[elskede]

to tez sie z tym zmagasz?
nie wiem, co jest grane, naprawde.

[agamagda]

u mnie @ za kilka dni to zobaczymy
strach się bać

[ewamik1971]

Cześć dziewczyny ja aktualnie jestem w 4 dniu P trzymam się dzielnie ( z małymi grzeszkami) tylko zauważyłam że ta dieta zle robi mi na mózg.Coś Wam opowiem.Dziś pojechałam na zakupy,kupiłam m in zgrzewkę wody 3 litry mleka i mnóstwo innych rzeczy i dopiero po odejściu od kasy przypomniało mi się że w sklepie jestem rowerem a nie samochodem.Do sklepu mam ponad kilometr i jakby tego było mało całą drogę powrotną miałam pod wiatr.Jak obliczyłam w domu wagę tych tych zakupów to mi wyszło ponad 18 kg.Myślę że,ćwiczenia śmiało mogę sobie odpuścić mam jakby zaliczone

Wczoraj zrobiłam sernik z 40dag twarogu i wyszedł całkiem niezły smakował nawet mojemu mężowi i synowi-w sumie dobrze bo nie zjadłam wszystkiego sama.Przeszkadza mi tylko smak słodziku którego szczerze nie cierpię .

[karadka]

Napisane przez ewamik1971

Cześć dziewczyny ja aktualnie jestem w 4 dniu P trzymam się dzielnie ( z małymi grzeszkami) tylko zauważyłam że ta dieta zle robi mi na mózg.Coś Wam opowiem.Dziś pojechałam na zakupy,kupiłam m in zgrzewkę wody 3 litry mleka i mnóstwo innych rzeczy i dopiero po odejściu od kasy przypomniało mi się że w sklepie jestem rowerem a nie samochodem.Do sklepu mam ponad kilometr i jakby tego było mało całą drogę powrotną miałam pod wiatr.Jak obliczyłam w domu wagę tych tych zakupów to mi wyszło ponad 18 kg.Myślę że,ćwiczenia śmiało mogę sobie odpuścić mam jakby zaliczone

Wczoraj zrobiłam sernik z 40dag twarogu i wyszedł całkiem niezły smakował nawet mojemu mężowi i synowi-w sumie dobrze bo nie zjadłam wszystkiego sama.Przeszkadza mi tylko smak słodziku którego szczerze nie cierpię .

hehehe dobre z tym rowerem no to kochana trening na dzis zaliczony!!! a sprobuj slodziku w proszku - nie wiem czy takiego uzywasz? ja mam CANDEREL nie wiem czy jest w polsce ale to taki duzy czerwony sloik wogole nie ma roznicy w smaku!

dobra biore sie za porzadki wpadne do was za niedlugo

[ewela2612]

No ja już jestem po śniadaniu na słodko dziś było zrobiłam sobie placuszki z otrębów a na górę serek z cynamonem mniamusnie na obiadek już mam przygotowane szaszłyczki - w całym domu pachnie- gdym się tak nie jadła na śniadanie pewno już bym je wtranżalała
elskede- daj znać jak Cię coś popuści- mam nadzieję, ze u mnie tez coś się ruszy.....
karadka- gdzie udało Ci się kupić kakao light? W ogóle dziewczyny nie wiem ale ciężko u mnie kupić produkty light..... Jedynie co to serek biały 0% nabywam bez problemu... Boszka może Ty masz jakis sklep? Chodzi mi o jogurty 0%, activia 0% , actimel 0,1%, serek homo naturalny light? Ostatnio byłam w BB to się trochę obkupiłam ale przecież nie będę jeździć specjalnie po 25km???

---------- Dopisano o 11:16 ---------- Poprzedni post napisano o 11:14 ----------

hehe karadka teraz patrzę na Twoja lokalizację
ewamik mi też pamięć szwankuje ale Twój numer jest niezły

[elskede]

Napisane przez ewamik1971

Cześć dziewczyny ja aktualnie jestem w 4 dniu P trzymam się dzielnie ( z małymi grzeszkami) tylko zauważyłam że ta dieta zle robi mi na mózg.Coś Wam opowiem.Dziś pojechałam na zakupy,kupiłam m in zgrzewkę wody 3 litry mleka i mnóstwo innych rzeczy i dopiero po odejściu od kasy przypomniało mi się że w sklepie jestem rowerem a nie samochodem.Do sklepu mam ponad kilometr i jakby tego było mało całą drogę powrotną miałam pod wiatr.Jak obliczyłam w domu wagę tych tych zakupów to mi wyszło ponad 18 kg.Myślę że,ćwiczenia śmiało mogę sobie odpuścić mam jakby zaliczone

Wczoraj zrobiłam sernik z 40dag twarogu i wyszedł całkiem niezły smakował nawet mojemu mężowi i synowi-w sumie dobrze bo nie zjadłam wszystkiego sama.Przeszkadza mi tylko smak słodziku którego szczerze nie cierpię .

padłam genialna akcja
ja jeszcze serniczka nie robiłam, ale może do piątku pokombinuję zobaczymy jak z czasem wyjdę

agamagdo - mam nadzieje, ze u Ciebie sie normalnie objawi

---------- Dopisano o 11:24 ---------- Poprzedni post napisano o 11:17 ----------

Napisane przez ewela2612

No ja już jestem po śniadaniu na słodko dziś było zrobiłam sobie placuszki z otrębów a na górę serek z cynamonem mniamusnie na obiadek już mam przygotowane szaszłyczki - w całym domu pachnie- gdym się tak nie jadła na śniadanie pewno już bym je wtranżalała
elskede- daj znać jak Cię coś popuści- mam nadzieję, ze u mnie tez coś się ruszy.....
karadka- gdzie udało Ci się kupić kakao light? W ogóle dziewczyny nie wiem ale ciężko u mnie kupić produkty light..... Jedynie co to serek biały 0% nabywam bez problemu... Boszka może Ty masz jakis sklep? Chodzi mi o jogurty 0%, activia 0% , actimel 0,1%, serek homo naturalny light? Ostatnio byłam w BB to się trochę obkupiłam ale przecież nie będę jeździć specjalnie po 25km???

---------- Dopisano o 11:16 ---------- Poprzedni post napisano o 11:14 ----------

hehe karadka teraz patrzę na Twoja lokalizację
ewamik mi też pamięć szwankuje ale Twój numer jest niezły

jak coś się zmieni to dam znać z tym @, a kakao odtłuszczone znajdziesz w Carrefour - bodajże Wedla (około 2.90zł)

[karadka]

ewamik ja mam duzo produktow z polskich sklepow ktore mam kolo siebie, np ser bialy to gosciu tylko dla mnie zamawia chudy kakao mam "decomoreno niskotluszczowe 10-12%" nie mam pojecia ile zawiera to wedla ale jak bede w polsce w kwietniu to pewno jakies zakupy zrobie nie moge nigdzie znalezc serka homo light natomiast ogolnie irlandki sa grube i tu jest duzo produktow light nawet majonez ostatnio kupilam co ma 3g tluszczu na 100ml!!! ale jeszcze go nie probowalam, hellmanns extra light tak samo serki wiejskie, jogurty wszystko bez tluszczu kupuje no i mleko 0,3% tez nie jest zle takze daje rade i jem duzo tej activi vaniliowej , moze przez nie nie mam problemow z porcelanka?

---------- Dopisano o 11:25 ---------- Poprzedni post napisano o 11:16 ----------

i zaczynam powoli myslec o swietach mysle ze bede wg dukana ale bardzo smaczne prawie mi warzywka wypadaja na razie wymyslilam ze bede golabki robic z miesem i pieczarkami, w sosie pomidorowym (spodziewam sie gosci na 4 dni wiec do moich potraw dodam im ryz albo ziemniaki albo chlebek ), galaretke z kurczakiem jajkiem i marcheweczka, salatke jarzynowa w wersji bez groszku i ziemniakow, salatke z pory, sernik, mufinki, mieska na pewno w piekarniku jakies zrobie, jajka w sosie tatarskim ze sledzikiem, nie wiem jak z chrzanem? ale chyba mozna? no a dalsze pomysly bede na bierzaco pisac

a Wy juz cos planujecie?
bo jak zgromadzimy pomysly wczesniej to kazda moze je przed swietami wyprobowac

[asienka213]

Czesc dziewczyny Ja dukanuje sie dopiero od wczoraj i kurcze juz zaliczylabym pare wtop A to dlatego, ze zapominam , ze jestem na diecie i jeszcze moja corcia uwleibia mnie karmic - laduje mi do ust wszytsko co ona je Na szczescie w pore zdazylam sie opamietac, wiec jeszcze grzeszkow nie bylo Ale powiem Wam, ze jakas taka slaba jestem, do tej pory codziennie skakalam na skakance a teraz jakos mi sie nie chce W ogole moja dieta jest jeszcze biedniejsza, bo nie cierpie zadnych jogurtow naturalnych czy nawet owocowych, serkow homo, mleka Jedynie jakos twarog uda mi sie jeszcze przelknac ale tez nie za duzo Wiec narazie stawiam na ryby w roznej postaci no i mieso Mam nadzieje, ze wytrwam

[ewela2612]

asienka no to współczuję jak nie bardzo przepadasz za nabiałem.....
co do grzechów to ja się bardzo pilnuję ale w sobotę jak przygotowywałam żarełko na imprezkę to mimo woli coś mi tam zostało na palcu i "liznęłam" ale zaraz wyplułam hehehe ohhh te przyzwyczajenia
Tak ogólnie to powiem Wam, że nie czuję żadnego osłabienia jedynie pamięć jakby mi coś niecoś szwankowała
Co do przepisów to mąż się ze mnie śmieje, że jak nie byłam na diecie to tyle czasu nie spędzałam w kuchni cóż człowiek musi ruszyć główką żeby się za szybko nie znudziło a w tej diecie jest masa możliwości- i to mi się podoba

---------- Dopisano o 13:56 ---------- Poprzedni post napisano o 13:53 ----------

jeszcze tylko muszę się zmotywować do zrobienia tego serniczka bo tak o nim wszystkie piszecie..... także dziś chyba mamusię odwiedzę w sprawie młynka (żebym otręby mogła zmielić) no i jeszcze jedno gdzie udało Wam się kupić słodzik sypki????

[monti89]

Witam wszystkich po mojej nieobecności U mnie od początku spadło 5,5kg, rano niby pokazało 6 kg mniej ale pół kilo sobie doliczam jako wahanie ilości płynów w moim organizmie. W czwartek zaczynam PW. Ogolnie zauważyłam nie wiem jak Wy, że chudnie sie szybciej na P niż na PW. Nie zgrzeszyłam do tej pory niczym na szcześcię. Mam nadzieję że za 2 tygodnie spadnie mi łącznie dyszka Do 60 kg jeszcze daleeeko ale nie poddaje się.Powiem Wam że to wręcz wciąga strasznie

[elskede]

ewelko ja słodzik kupiłam w Kauflandzie

monti woooooow gratuluje czy Ty w ogole cos jadlas? żartuję to ładnie organizm się przestawił na ta dietkę chciałabym mieć tak samo

[ewela2612]

dzięki eskede jutro go odwiedzę
monti- rewelacja!!!! to ile w sumie jesteś na dukanie bo spadek jest naprawdę imponujący:hap py: