Zespół Sztywnych Kolan: 13.sezon terapii :D

[frezyjka85]

Napisane przez madziamacius8786

ja też miałam manię mycia włosów codziennie bo źle si.ę czułam (arrakis ) ale staram się tak często nie myć i działa



frezyjko masz słodziutkiego pieska

dziękuję taki mój staruszek jeden

Napisane przez carmelova

Dzień dobry?

Co za fatalny początek dnia...
Wstałam ponad 30 minut za późno, nie umyłam włosów, więc musiałam podpiąć grzywkę bo się nie chciała ułożyć. PNie ugotowałam obiadku do pracy (brokuły + feta i migdały - taki był plan), nie zmyłam paznokci - znowu. Ufff... wyszłam z domu na czas. Szczęśliwa wsiadam do tramwaju i okazuje się, że skończył mi się bilet miesięczny. Zaczynam przeszukiwać torebkę i portfel w celu znalezienia drobnych - drobnych brak. No ale od pracy dzieli mnie jeden przystanek, olewam sprawę i chowam portfel.I podchodzi do mnie kanar: "oo, wiedzę że Pani zrezygnowała z kupna biletu, piszemy mandacik" Szit szit szit. Udało mi się ugrać jedynie tyle, że zamiast 100 zł kary za jazdę bęz biletu zapłaciłam 50 zł za jazdę bez dokumentu uprawniającego do zniżki.... Grrrrr....

No ale odpisuję.
Ad. Spotkanie – Olu stypy nie będzie, rozmowy o związkach też nie. Uwierz mi, ja pokażę sztuczki z oczami i przeprosty i jest tematn a 3 godziny ;-)
Raingirl fajny masz temat pracy
Hawwa Wierzę, że się poukłada , tatus wyzdrowieje i jeszcze zaświeci u Was słoneczko

uuuuuu.... moje biedactwo wsółczuję i mam nadzieję że reszta dnia będzie lepsza

no to jadę.............. :/

papa

[Grapefrutka]

Napisane przez madziamacius8786

Grape nie wiem czy jest jakiś sposób na dobre spanie,ja jak się kłade to wspominam chwile z Tżem i nie wiem kiedy i już się budzę

na mnie nie działa nawet to że się wtulę w jego ramiona powiem nawet że mnie to jeszcze bardziej wnerwia bo on sobie smacznie śpi a ja się męczę

[aleksandrettaa]

Przyszła mi foremka na muffinki z allegro i sprzedawca bardzo mile mnie zaskoczył, dostałam jajko z czekolady

[medeline]

Napisane przez Grapefrutka

na mnie nie działa nawet to że się wtulę w jego ramiona powiem nawet że mnie to jeszcze bardziej wnerwia bo on sobie smacznie śpi a ja się męczę

To go zdziel Może jak on też się pomęczy to ty się wyżyjesz i łatwiej zaśniesz

[madziamacius8786]

Napisane przez raingirl

Mam wyrzuty sumienia bo prawie udławiłam swojego promotora bułką - tzn. tak się śpieszył, żeby mi te autografy poskładać w indeksie, że mało brakowało
Byłam przygotowana, że mi pani w dziekanacie tradycyjnie zmyje mi głowę za spóźnienie - wchodzę do pokoju ze skruchą wymalowaną na twarzy a tu totalna olewka w stylu "wszystko jest jak trzeba? to pani da ten indeks". Już mi pół roku na tej uczelni zostało a ja dalej nie rozumiem tych mechanizmów, że raz się przychodzi i jest "okróliczkowanie" o wszystko a innym razem ledwo człowieka zauważają

heh to podobnie jak u mnie na uczelni tyle,że u nas sekretarki odkladają słuchawki żeby nikt się do szkoły nie dodzwonił a one piją kawke i plotkują I też mają zmienne humorki że raz narzekają a raz nie

Napisane przez Grapefrutka

na mnie nie działa nawet to że się wtulę w jego ramiona powiem nawet że mnie to jeszcze bardziej wnerwia bo on sobie smacznie śpi a ja się męczę

hmm...może wypij sobie mleko przed snem ?? Słyszałam,że pomaga na bezsenność.. a może pooglądaj coś w łóżku,poczytaj może to spowoduje,że zaśniesz..

[raingirl]

Napisane przez Grapefrutka

macie jakieś sprawdzone sposoby na dobre spanie już trzecia noc z rzędu praktycznie nie przespana...... głowa mi pęka z tego powodu wypiłam kawę co by wrócić do życia ale to nic nie dało poza tym że jestem jeszcze bardziej rozedrgana a do pracy trzeba iść...........

A może wypróbuj jakąś mieszankę herbacianą na dobry sen? Mi kiedyś pomogła taka jak się totalnie przez stresy i zarywanie nocy wybiłam z rytmu dobowego i nie spałam prawie cały tydzień więcej niż dwie godziny pod rząd...
Albo napar z melisy wieczorem i żeby się wyciszyć jakaś książka?
I może zakryj godzinę na zegarku, żeby jej nie sprawdzać po ciemku bo to jeszcze bardziej denerwuje jak człowiek po raz kolejny widzi jak się wskazówki przesunęły a jeszcze się nie śpi. Przynajmniej mnie to potwornie wkurza

[madziamacius8786]

Napisane przez aleksandrettaa

Przyszła mi foremka na muffinki z allegro i sprzedawca bardzo mile mnie zaskoczył, dostałam jajko z czekolady

oo to dzisiaj robisz muffinki?


i zazdroszcze jajka z cekolady

[aleksandrettaa]

Napisane przez madziamacius8786

oo to dzisiaj robisz muffinki?


i zazdroszcze jajka z cekolady

Eeee dzisiaj nie. Muszę się psychicznie zebrać do tego, przygotować na możliwość porażki. Ja mam 2 lewe ręce do pieczenia i nie robiłam tego od jakiś 5 lat.

[Grapefrutka]

Napisane przez medeline

To go zdziel Może jak on też się pomęczy to ty się wyżyjesz i łatwiej zaśniesz

jak ja go zdzielę to on mi odda i ja na tym gorzej wyjdę

Napisane przez madziamacius8786

hmm...może wypij sobie mleko przed snem ?? Słyszałam,że pomaga na bezsenność.. a może pooglądaj coś w łóżku,poczytaj może to spowoduje,że zaśniesz..

mleko nie mamy tv w sypialni a czytać w łóżku nie lubię bo mi nie wygodnie

Napisane przez raingirl

A może wypróbuj jakąś mieszankę herbacianą na dobry sen? Mi kiedyś pomogła taka jak się totalnie przez stresy i zarywanie nocy wybiłam z rytmu dobowego i nie spałam prawie cały tydzień więcej niż dwie godziny pod rząd...
Albo napar z melisy wieczorem i żeby się wyciszyć jakaś książka?
I może zakryj godzinę na zegarku, żeby jej nie sprawdzać po ciemku bo to jeszcze bardziej denerwuje jak człowiek po raz kolejny widzi jak się wskazówki przesunęły a jeszcze się nie śpi. Przynajmniej mnie to potwornie wkurza

dużego zegarka nie mamy bo godzinę zawsze na tel sprawdzamy ale ja w nocy nie sprawdzam bo nie chce wiedzieć ile się już męczę
melise kiedyś piłam ale na mnie nie działała nie wiem dlaczego czasem mam takie okresy że spać nie mogę może to wina pełni ehhhh no cóż pewnie się pomęczę jeszcze kilka nocy i będę mieć spokój na jakiś czas, mam przynajmniej taka nadzieję.....

za wszystkie rady dziękuję

edit:
http://www.youtube.com/watch?v=p-Z3YrHJ1sU
uwielbiam ten kawałek nastraja mnie tak bardzo pozytywnie i bardzo miło mi się kojarzy......

[madziamacius8786]

Aleks to czas spróbować


Grape to już nie wiem co poradzić czasem też miałam okresy,że nie mogłam zasnąć ale to samo przeszło..

[raingirl]

Napisane przez Grapefrutka

nie wiem dlaczego czasem mam takie okresy że spać nie mogę może to wina pełni ehhhh no cóż pewnie się pomęczę jeszcze kilka nocy i będę mieć spokój na jakiś czas, mam przynajmniej taka nadzieję.....

Ooo, też tak mam. Nie wiem jak masz z oknami w sypialni ale czasem na to pomaga BARDZO DOKŁADNE zasłonięcie okien. Mi księżyc prosto w okno zagląda i niby nie razi mnie w oczy jak śpię ani nic takiego, bo świeci na podłogę, ale i tak bardzo mi przeszkadza. Mam żaluzje w oknach ale nawet wtedy prześwieca dlatego jak się zbliża pełnia a ja koniecznie muszę się wyspać to zasłaniam okna ręcznikami, żeby mieć w pokoju totalnie ciemno
Jakiś niedorobiony wilkołak ze mnie

[Nemezis23]

Grape, ja też mam takie okresy. Może spróbuj jakieś tabletki ziołowe przed snem łykać, mi zazwyczaj pomaga. Jakiś czas temu kupiłam sobie poduszkę ortopedyczną ze względu na problemy z kręgosłupem szyjnym i od tej pory jakoś lepiej mi się śpi

[madziamacius8786]

Napisane przez raingirl

Ooo, też tak mam. Nie wiem jak masz z oknami w sypialni ale czasem na to pomaga BARDZO DOKŁADNE zasłonięcie okien. Mi księżyc prosto w okno zagląda i niby nie razi mnie w oczy jak śpię ani nic takiego, bo świeci na podłogę, ale i tak bardzo mi przeszkadza. Mam żaluzje w oknach ale nawet wtedy prześwieca dlatego jak się zbliża pełnia a ja koniecznie muszę się wyspać to zasłaniam okna ręcznikami, żeby mieć w pokoju totalnie ciemno
Jakiś niedorobiony wilkołak ze mnie

hehe ja też nie zasnę jak mam za jasno w pokoju ale mam rolety więc zasuwam sobie je do końca i mam ciemno jak w nie powiem gdzie

[Ilsa Lund]

Napisane przez carmelova

Dzień dobry?

Co za fatalny początek dnia...
Wstałam ponad 30 minut za późno, nie umyłam włosów, więc musiałam podpiąć grzywkę bo się nie chciała ułożyć. PNie ugotowałam obiadku do pracy (brokuły + feta i migdały - taki był plan), nie zmyłam paznokci - znowu. Ufff... wyszłam z domu na czas. Szczęśliwa wsiadam do tramwaju i okazuje się, że skończył mi się bilet miesięczny. Zaczynam przeszukiwać torebkę i portfel w celu znalezienia drobnych - drobnych brak. No ale od pracy dzieli mnie jeden przystanek, olewam sprawę i chowam portfel.I podchodzi do mnie kanar: "oo, wiedzę że Pani zrezygnowała z kupna biletu, piszemy mandacik" Szit szit szit. Udało mi się ugrać jedynie tyle, że zamiast 100 zł kary za jazdę bęz biletu zapłaciłam 50 zł za jazdę bez dokumentu uprawniającego do zniżki.... Grrrrr....

ojaaa, szkoda że miałaś taki początek dnia ale przynajmniej masz z czego zapłacić tę karę. A u nas w Poznaniu i tak są większe opłaty.

Napisane przez raingirl

Nie wywalili
Mam wyrzuty sumienia bo prawie udławiłam swojego promotora bułką - tzn. tak się śpieszył, żeby mi te autografy poskładać w indeksie, że mało brakowało
Byłam przygotowana, że mi pani w dziekanacie tradycyjnie zmyje mi głowę za spóźnienie - wchodzę do pokoju ze skruchą wymalowaną na twarzy a tu totalna olewka w stylu "wszystko jest jak trzeba? to pani da ten indeks". Już mi pół roku na tej uczelni zostało a ja dalej nie rozumiem tych mechanizmów, że raz się przychodzi i jest "okróliczkowanie" o wszystko a innym razem ledwo człowieka zauważają

u nas jest jedna pani z dziekanatu niemiła ale z nią nie mam nic do czynienia bo jest od zaocznych a ta moja jest dla mnie miła bo ja jej nigdy nie przeszkadzam. Pukam, wchodzę i czekam aż skończy gadać czy jeść i wtedy sama mi kiwa głową żeby podejść i jest przyjazna że jej się nie wtrąciłam.

[Grapefrutka]

Napisane przez raingirl

Ooo, też tak mam. Nie wiem jak masz z oknami w sypialni ale czasem na to pomaga BARDZO DOKŁADNE zasłonięcie okien. Mi księżyc prosto w okno zagląda i niby nie razi mnie w oczy jak śpię ani nic takiego, bo świeci na podłogę, ale i tak bardzo mi przeszkadza. Mam żaluzje w oknach ale nawet wtedy prześwieca dlatego jak się zbliża pełnia a ja koniecznie muszę się wyspać to zasłaniam okna ręcznikami, żeby mieć w pokoju totalnie ciemno
Jakiś niedorobiony wilkołak ze mnie

zasłonki sama szyłam i teraz jak się je zasłoni jest ciemno jak w a prawie na wprost okna mamy lampę księżyc do pokoju nie zagląda bo mamy okno raczej na wschód ale fazy księżyca zawsze na mnie niekorzystnie działają jak przystało na czarownice

Napisane przez Nemezis23

Grape, ja też mam takie okresy. Może spróbuj jakieś tabletki ziołowe przed snem łykać, mi zazwyczaj pomaga. Jakiś czas temu kupiłam sobie poduszkę ortopedyczną ze względu na problemy z kręgosłupem szyjnym i od tej pory jakoś lepiej mi się śpi

właśnie już od jakiegoś czasu się zastanawiam nad taka poduszką ale nie wiem czy to dobry pomysł dla mnie bo ja uwielbiam się przytulać do rogu poduszki a w tych ortopedycznych się tak nie da

[raingirl]

Napisane przez Ilsa Lund

u nas jest jedna pani z dziekanatu niemiła ale z nią nie mam nic do czynienia bo jest od zaocznych a ta moja jest dla mnie miła bo ja jej nigdy nie przeszkadzam. Pukam, wchodzę i czekam aż skończy gadać czy jeść i wtedy sama mi kiwa głową żeby podejść i jest przyjazna że jej się nie wtrąciłam.

Nigdy by mi nie przyszło do głowy przerywać rozmowy paniom w dziekanacie - życie mi miłe puki co

[madziamacius8786]

Napisane przez Grapefrutka

właśnie już od jakiegoś czasu się zastanawiam nad taka poduszką ale nie wiem czy to dobry pomysł dla mnie bo ja uwielbiam się przytulać do rogu poduszki a w tych ortopedycznych się tak nie da

ja też


Hajja nie wiem czemu nie zacytowało mi ale...WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO Z OKAZJI URODZINDUŻO ZDRÓWKA,SZCZĘŚCIA,MIŁOŚCI Z TŻ,SPEŁNIENIA WSZYSTKICH MARZEŃ I TYCH NAJSKRYTSZYCH TEŻ !! STO LAT(spóźnione ale szczere ! )



Uciekam na uczelnie a potem z Tż miłego dzionka

[gwiazdeczka26]

Dzien doberek.

Grape- tez tak mam czasami, niestety nic mi nie pomoglo. Ani ziolka na spanie, ani mleko ani pozniejsze kladzenie sie spac. Jakos samo przeszlo jak zmienilam prace

Dzisiaj piekny, cieplutki dzien w Londynie- nareszcie bo juz mialam depresje od ciaglego deszczu i zimna.

Hawwa -

[Grapefrutka]

Kawuszka

[raingirl]

Napisane przez Grapefrutka

zasłonki sama szyłam i teraz jak się je zasłoni jest ciemno jak w a prawie na wprost okna mamy lampę księżyc do pokoju nie zagląda bo mamy okno raczej na wschód ale fazy księżyca zawsze na mnie niekorzystnie działają jak przystało na czarownice

Ha, przydałyby się takie super zasłonki u mojego TŻta w mieszkaniu. Tam wszystkie okna wychodzą na południowy-wschód. Wiosną i latem w słoneczny dzień pobudka gwarantowana nawet o 6.00 rano. Nie wiem jak to jego nie rusza - śpi jak zabity nawet do 12

[Grapefrutka]

Napisane przez gwiazdeczka26

Dzien doberek.

Grape- tez tak mam czasami, niestety nic mi nie pomoglo. Ani ziolka na spanie, ani mleko ani pozniejsze kladzenie sie spac. Jakos samo przeszlo jak zmienilam prace

Dzisiaj piekny, cieplutki dzien w Londynie- nareszcie bo juz mialam depresje od ciaglego deszczu i zimna.

czyli czas zmienić pracę...

u nas już od soboty jest słonecznie ale jeszcze nie jest za ciepło
ale wiadomo słoneczko lepsze niż chmurzyska

[Ilsa Lund]

Napisane przez raingirl

Nigdy by mi nie przyszło do głowy przerywać rozmowy paniom w dziekanacie - życie mi miłe puki co

no wiesz, są takie ananasy co podchodzą do nich roszczeniowo i ojjjj

[raingirl]

Napisane przez Ilsa Lund

no wiesz, są takie ananasy co podchodzą do nich roszczeniowo i ojjjj

Trzeba wiedzieć komu w życiu można napyskować a przed kim się kłaniać w pas i buzia na kłódkę

[Grapefrutka]

Napisane przez raingirl

Ha, przydałyby się takie super zasłonki u mojego TŻta w mieszkaniu. Tam wszystkie okna wychodzą na południowy-wschód. Wiosną i latem w słoneczny dzień pobudka gwarantowana nawet o 6.00 rano. Nie wiem jak to jego nie rusza - śpi jak zabity nawet do 12

w moim rodzinny domku okna mojego pokoju wychodziły dokładnie na wschód i każdego słonecznego dnia mogłam oglądać piękny wschód ale komu by się chciało wstawać tak wcześnie i jakoś mi to nie przeszkadzało w spaniu

[Gleniusia]

Hejka

Musiałam dzisiaj wstać o 6 na zajęcia w radiu ale za to odwiedziłam na chwilkę Tż w pracy, poszliśmy na rurki z kremem

[raingirl]

Napisane przez Grapefrutka

w moim rodzinny domku okna mojego pokoju wychodziły dokładnie na wschód i każdego słonecznego dnia mogłam oglądać piękny wschód ale komu by się chciało wstawać tak wcześnie i jakoś mi to nie przeszkadzało w spaniu

Wychodzi na to, że tylko ja taka delikatna jestem, że mnie to słońce budzi za każdym razem jak tam jestem. I się później mi facet buntuje, że od rana chodzę, hałasuję, trzaskam garami w kuchni i nie daj Boże otwieram Wizaż na JEGO komputerze
U siebie mam małe okienka, bo mieszkam na zaadaptowanym poddaszu kamienicy, więc słońca generalnie nie mam za dużo - może dlatego taka nieprzyzwyczajona jestem

[carmelova]

Mam dylemat moralno-zawodowy
Wstęp: Jak jakiś pracownik jedzie na delegację zagraniczną, to musi mi to zgłosić, żebym uzystała zgodę Piotrka i wysłała wniosek dalej do Prezesa i Działu Obsługi Pracownika. Cała procedura trwa dość długo...
Meritum: Jest taka laska z Gdańska, nowoupieczona Pani Dyrektor. Wkurza mnie straszliwie, wszystko jej się należy, wszystko trzeba robić za nią, jest bardzo niemiła itp. Przypadkiem dowiedziałam się, że jedzie jutro do Holandii, ale nikomu tego nie zgłosiła, więc dokumenty się jeszcze nie procesują. Pewnie opamięta się, jak wieczorem będzie trzeba wykupić bilet (rezerwację ma, ale potrzebne są te wszystkie zgody). I teraz moje pytanie: czy powinnam przypomnieć jej, że nie złożyła wniosku, czy raczej olać sprawę - jej problem? W firmie pracuje długo, wie co i jak się odbywa. Ehhh...

[Gleniusia]

Napisane przez carmelova

Mam dylemat moralno-zawodowy
Wstęp: Jak jakiś pracownik jedzie na delegację zagraniczną, to musi mi to zgłosić, żebym uzystała zgodę Piotrka i wysłała wniosek dalej do Prezesa i Działu Obsługi Pracownika. Cała procedura trwa dość długo...
Meritum: Jest taka laska z Gdańska, nowoupieczona Pani Dyrektor. Wkurza mnie straszliwie, wszystko jej się należy, wszystko trzeba robić za nią, jest bardzo niemiła itp. Przypadkiem dowiedziałam się, że jedzie jutro do Holandii, ale nikomu tego nie zgłosiła, więc dokumenty się jeszcze nie procesują. Pewnie opamięta się, jak wieczorem będzie trzeba wykupić bilet (rezerwację ma, ale potrzebne są te wszystkie zgody). I teraz moje pytanie: czy powinnam przypomnieć jej, że nie złożyła wniosku, czy raczej olać sprawę - jej problem? W firmie pracuje długo, wie co i jak się odbywa. Ehhh...

Skoro z niej taka paniusia, to niech sama się o to zatroszczy...najwyżej trochę się podenerwuje, jak będzie musiała wszystko na szybko załatwiać.
A z drugiej strony....jest z Gdańska

[aleksandrettaa]

Napisane przez carmelova

Mam dylemat moralno-zawodowy
Wstęp: Jak jakiś pracownik jedzie na delegację zagraniczną, to musi mi to zgłosić, żebym uzystała zgodę Piotrka i wysłała wniosek dalej do Prezesa i Działu Obsługi Pracownika. Cała procedura trwa dość długo...
Meritum: Jest taka laska z Gdańska, nowoupieczona Pani Dyrektor. Wkurza mnie straszliwie, wszystko jej się należy, wszystko trzeba robić za nią, jest bardzo niemiła itp. Przypadkiem dowiedziałam się, że jedzie jutro do Holandii, ale nikomu tego nie zgłosiła, więc dokumenty się jeszcze nie procesują. Pewnie opamięta się, jak wieczorem będzie trzeba wykupić bilet (rezerwację ma, ale potrzebne są te wszystkie zgody). I teraz moje pytanie: czy powinnam przypomnieć jej, że nie złożyła wniosku, czy raczej olać sprawę - jej problem? W firmie pracuje długo, wie co i jak się odbywa. Ehhh...

Skoro długo pracuje i zna procedury to można olać sprawę i niech ma baba kłopot. Tylko, żeby potem Ciebie się ktoś nie czepiał, ze wiedziałaś a nie pomogłaś.

[carmelova]

Olewam ją. Trudno. Człowiek się uczy na błędach. Za dużo razy już jej ratowałam tyłek w podobnych sytuacjach, a nawe "dziękuję" nie usłyszałam. Phi.