Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.II

[anuszka1401]

Napisane przez Siala_Bala

Nie chodzi o to by wylewać ją wybierając boczkami tylko nabierać do mycia ciężko. Ja nie wiem bo nie testowałam, to jedynie opinia koleżanki. Ale że to dziewczyna, z której zdaniem się liczę to nie będę wywalać kasy na coś co może się okazać niepraktyczne. W zwykłej wanience też umyję a są już za 30zł.
Wg. mnie dziecka nie trzeba trzymać długo w wodzie (choć później lubi sobie pochlapać) by zmarzło. Ja jak wchodze do wanny to mi zaraz zimno tam gdzie polałam się wodą

Ahaaaaaaaaaa. No cóż, jak bedzie do d... to wyrzucę i kupię taka za 3 dychy Ale czytałam o niej dużo dobrych opinii Zobaczę, jak na razie bardzo fajna się wydaje i naprawdę wielka jest

[anoxa]

ja znalazlam podobna wersje do tej wanienski choc sporo ubozsza tzn bez termometru i odplywu wody za chyba 36zl wiec nawet jak dzidzia z niej wyrosnie to nie bedzie mi szkoda kupic nowej za kolejne 30zl bo to nie majatek a wlasnie dzisiaj ogladalam na stronie ikei wanienke za chyba 25 zl wiec zawsze mozna kupic a i tak sie wybieramy do ikei :d

zjadlam od rana 4 kromki chleba i drozdzowke i dalej jestem glodna

[hd2005]

Napisane przez niezawsze

Do nas dzis znajomi na imprezke przychodza. Robie kielbaski biale w glazurze, wykalaczki z oliwkami, kabanosem i serem zoltym, pieczywo czosnkowe, nachosy, serki plesniowe z winogronami i nad salatka mysle, mam w sumie salate lodowa, papryke, ogorka, groszek, kukurydze moze wiecie co z tego moge zrobic za salatke?Mam pestki dyni i siemie lniane jeszcze ;P

dobrze, że jestem po obiedzie

[Siala_Bala]

Napisane przez Linka24

Wow!! No to rzeczywiscie sie skupiaja z tymi obrączkami. ja tak mialam z pierścionkiem zaręczynowym, bo oddałam do poszerzenia i zaginął im w akcji tydzień przed slubem..Także dobra rada kochana-- jak spokój nie pomaga to sie tam zdenerwuj, mój tz zadzwonił i troszke pokrzyczał a pierscionek szybko ise znalazł

A pokaż suknie! ja tak lubie je oglądać!!!I zalatwiaj zalatwiaj bo najgozej wszystko na ostatnią chwilę zostawić... powodzenia! a jak sie czujecie???

Czujemy się dobrze
Ostatnio coś mnie tak bolało w sobie (nawet ciężko sprecyzować co i gdzie dokładnie) że aż mi ciężko było chodzić. Ale już przeszło, tylko ogólnego lenia mam

A sukienka taka:
http://anianick.strefa.pl/q16.jpg
w kolorze ecri. Bolerko też takie bo będzie chłodno na pewno.
Na głowę zamiast welonu diadem:
http://eimpuls.pl/allegro/sklepallegro/1412_a.jpg
Buciki zamówione razem z suknią ale nie mam zdjęcia.

[anuszka1401]

Napisane przez anoxa

ja znalazlam podobna wersje do tej wanienski choc sporo ubozsza tzn bez termometru i odplywu wody za chyba 36zl wiec nawet jak dzidzia z niej wyrosnie to nie bedzie mi szkoda kupic nowej za kolejne 30zl bo to nie majatek a wlasnie dzisiaj ogladalam na stronie ikei wanienke za chyba 25 zl wiec zawsze mozna kupic a i tak sie wybieramy do ikei :d

zjadlam od rana 4 kromki chleba i drozdzowke i dalej jestem glodna

Też widziałam własnie taką uboższą wersję i gdybym sama płaciła tobym ją kupiła...ale jak już wspominałam wcześniej, starsza siostra fundowała, więc kasy mi szkoda nie było

[hd2005]

Napisane przez Zuziunia

Moja biżuteria slubna ręcznie robiona,kryształki swarovski w srebrze, zrobiłam moment temu...
zdj nie oddają uroku, są to kryształki typu crystal AB

Bardzo fajne. Lubie takie długie kolczyki

[Siala_Bala]

Napisane przez anoxa

ja znalazlam podobna wersje do tej wanienski choc sporo ubozsza tzn bez termometru i odplywu wody za chyba 36zl wiec nawet jak dzidzia z niej wyrosnie to nie bedzie mi szkoda kupic nowej za kolejne 30zl bo to nie majatek a wlasnie dzisiaj ogladalam na stronie ikei wanienke za chyba 25 zl wiec zawsze mozna kupic a i tak sie wybieramy do ikei :d

zjadlam od rana 4 kromki chleba i drozdzowke i dalej jestem glodna

Oo tyle to by mi nie było szkoda wydać

[ola_k11]

Napisane przez Siala_Bala

Co do wanienki to też mi się podobała ale koleżanka ją miała i niebardzo chwaliła. Ponoć jest nieporęczna, dziecko szybko wyrasta i jak leży to marznie bo niby nóżki ma w wodzie ale brzuszek jak jest polany wodą to się wyziębia będąc na wierzchu. No i mimo, że koleżanka ma szczuplutkie ręce to ponoć się źle wybiera wodę z tych boków. Poleciła mi zwykłą bo przyzwyczai się człowiek szybko do trzymania dziecka i jest wygodniej.

Aha i jeszcze mówiła, że jak dziecko podrośnie to się ledwo mieści w tym "korytku" i że przyszczypuje sobie skórę na bokach.

moja przyjaciółka miała i jako że jestem chrzesną malca, to pomagałam jej często w kąpieli, bardzo mi się podobała jak ją kupiła ale niewygodnie mi było kąpać w niej niemowlaka - cały czas się zsuwał, tak że kręgosłupek się skrzywiał, pod główkę też nie było jak chwycić bo jest podpórka, ciężko było mi plecki umyć, no i leżał cały czas z brzuszkiem na wierzchu i zanim uporałam się z myciem, to był zimny... praktyczniejsza może być dla większego dzidziusia o ile się jeszcze mieści.
Natomiast moja siostra urodziła ost. córeczkę, ma zwykłą wanienkę i jak ją kąpałam, to było mi zdecydowanie wygodniej! była cała zakryta wodą, więc było jej ciepło. poza tym łatwo mi było ją obrucić, spokojnie umyłam główkę i plecki...
Dlatego ja kupię taką zwykłą, bo lepiej sobie z nią radziłam ale oczywiście każdy może mieć inne odczucia.

[olakola]

Napisane przez kashha

Dzień dobry!

Mam dobre wiadomości! Może ja wcale nie jestem taka sama w tej ciąży??!! Po pierwsze to jest moja Dzidzia, o czym trochę zapominała, ale jak zaczyna się ruszać, to skutecznie przypomina mi że jest i sobie rośnie i to jest pierwsza wielka radość Po drugie byłam wczoraj u siostry Maćka, która jest bardzo po mojej i Dziecka stronie. Po za tym Maciek, nie powiedział nic ojcu, skończyło się tak, że ojciec przyjechał do Aśki się upewnić, powiedział, że chce się ze mną spotkać, usłyszeć co ja mam w tej sprawie do powiedzenia, a na koniec powiedział do siostry Maćka, że potraktuje go tak, jak Maciek traktuje swoje dziecko.
Wiecie pomoc przychodzi zawsze z tej strony z której się jej najmniej spodziewamy. Strasznie mnie te słowa ucieszyły. Trzeba kuć żelazo póki gorące, mam nadzieje, że nie skończy się tak jak w przypadku mamy Maćka, która naobiecywała mi, że się ze mną spotka i na pobożnych życzeniach się skończyło. Może faceci są bardziej konkretni?? Niektórzy, dojrzali faceci...

klask i:
no to trzymam kciuki, niech mu powie "po męsku" co o tym wszystkim myśli , może do chłopaka dotrze

[Siala_Bala]

Napisane przez ola_k11

moja przyjaciółka miała i jako że jestem chrzesną malca, to pomagałam jej często w kąpieli, bardzo mi się podobała jak ją kupiła ale niewygodnie mi było kąpać w niej niemowlaka - cały czas się zsuwał, tak że kręgosłupek się skrzywiał, pod główkę też nie było jak chwycić bo jest podpórka, ciężko było mi plecki umyć, no i leżał cały czas z brzuszkiem na wierzchu i zanim uporałam się z myciem, to był zimny... praktyczniejsza może być dla większego dzidziusia o ile się jeszcze mieści.
Natomiast moja siostra urodziła ost. córeczkę, ma zwykłą wanienkę i jak ją kąpałam, to było mi zdecydowanie wygodniej! była cała zakryta wodą, więc było jej ciepło. poza tym łatwo mi było ją obrucić, spokojnie umyłam główkę i plecki...
Dlatego ja kupię taką zwykłą, bo lepiej sobie z nią radziłam ale oczywiście każdy może mieć inne odczucia.

No własnie. Dobrze że napisałaś o myciu plecków bo ja o tym zapomniałam. Ja kupię zwykłą. Nawet nie wiem czy warto tą gąbkę kupować jako podkład czy wystarczy pieluszka albo ręcznik żeby dziecko się nie ślizgało.

[olakola]

Napisane przez papeteria

Piękne to mieszkanko
No ja sie musze pilnować ze słodkościami bo mam już +7 kg.

ja też, dzisiaj się załamałam jak weszłam na wagę....

ja mam +7 a dzidziuś waży 428gram, czyli niech będzie, że 1kg cycki, 1kg macica + wody+ łożysko, no a około 4.5kg to ... tłuszcz ?!!! tak?

---------- Dopisano o 15:10 ---------- Poprzedni post napisano o 15:05 ----------

Napisane przez niezawsze

Hahahahaha
W sumie prawie kazda ma odwrotnie niz chciala ;P, ale chlopakow jest zatrzesienie az trudno uwierzyc!! Dlatego mysle, ze niektorym chlopcą moga zniknac jajka jeszcze.

to ja mojego zgłaszam na ochotnika, niech mu znikną
(kocham tego szkraba i tak , tylko że będzie 3 chłopów w domu i ja jedna)

[Alguien]

Dziewczyny zaraz chyba zakladam kolejna czesc watku, bo wkrotce musze wyjsc z domku i wroce za kilka dobrych godzin dopiero. Takze jak tylko umieszcze, to dam Wam tutaj znac

dostalam pw od hexy - wszystko ok u niej, po prostu duzo spraw na glowie i chora byla. Powiedziala, ze moze wroci do nas w poniedzialek juz

[Siala_Bala]

Napisane przez olakola

ja też, dzisiaj się załamałam jak weszłam na wagę....

ja mam +7 a dzidziuś waży 428gram, czyli niech będzie, że 1kg cycki, 1kg macica + wody+ łożysko, no a około 4.5kg to ... tłuszcz ?!!! tak?

---------- Dopisano o 15:10 ---------- Poprzedni post napisano o 15:05 ----------

to ja mojego zgłaszam na ochotnika, niech mu znikną
(kocham tego szkraba i tak , tylko że będzie 3 chłopów w domu i ja jedna)

Ja nadal mam +12kg ;(
Muszę zbastować z podjadaniem.. ale jak? jak na wszystko mam takie ogromne smaki ;(
Mój boy jest pierwszy w kolejce do zmiany płci
I tak na wcześniejszym usg był dziewczynką.. mogło już tak zostać

[belunia1985]

Napisane przez anoxa

tak sobie teraz mysle ze ten pomysl z kolyska na poczatek byl bardzo trafny bo bede mogla ja sobie postawic przy samym lozku w nocy i nie bede musiala lazic po nocy jak dzidzia sie obudzi tylko od razu bedzie chop i wyjeta no i bedzie spala bliziutko nas a tz wiem ze bedzie probowal dzidzie brac do nas zeby z nami spala bo juz teraz sie nie raz o to wykluca tak samo z psem chociaz na chwile odsuwa mu posciel i wpuszcza go na lozko

hehe skąd ja to znam moj mąż tez zamiast psa osuczac nawet wskakiwania na łóżko, to nauczyl go spania z nami, i tak nasz Kubus codzienie w środku nocy gramoli się na łózko, tz robi mu jkiejsce, a ja jestem przyparta do sciany "bo Kubuś przeciez tu spi" masakra z tymi chlopami. ja się śmieje że jak się dzizi urodzi to będę musiala kupic dwie kolyski, jedna dla psa...bo on coraz bardziej dziwaczeje od tego rozpieszczania.

[kasandra82]

Dziekuje za gratulacje!!! :ro za: Chcialam wypisac z imienia podziekowania ale tyle ich bylo ze na stronie by sie nie zmiescily, dziekuje

Napisane przez kashha

Dzień dobry!

Mam dobre wiadomości! Może ja wcale nie jestem taka sama w tej ciąży??!! Po pierwsze to jest moja Dzidzia, o czym trochę zapominała, ale jak zaczyna się ruszać, to skutecznie przypomina mi że jest i sobie rośnie i to jest pierwsza wielka radość Po drugie byłam wczoraj u siostry Maćka, która jest bardzo po mojej i Dziecka stronie. Po za tym Maciek, nie powiedział nic ojcu, skończyło się tak, że ojciec przyjechał do Aśki się upewnić, powiedział, że chce się ze mną spotkać, usłyszeć co ja mam w tej sprawie do powiedzenia, a na koniec powiedział do siostry Maćka, że potraktuje go tak, jak Maciek traktuje swoje dziecko.
Wiecie pomoc przychodzi zawsze z tej strony z której się jej najmniej spodziewamy. Strasznie mnie te słowa ucieszyły. Trzeba kuć żelazo póki gorące, mam nadzieje, że nie skończy się tak jak w przypadku mamy Maćka, która naobiecywała mi, że się ze mną spotka i na pobożnych życzeniach się skończyło. Może faceci są bardziej konkretni?? Niektórzy, dojrzali faceci...

To dobrze ze masz wsparcie u jego taty i siostry, moze Maciek sie zmieni jak zobaczy ze jego najblizsi sa po twojej stronie

Napisane przez niezawsze

olakola Gratuluje chlopca!


Gratuluje


Ja poduche uwielbiam i poecam naprawde, moj tz mi ja czasem podkrada nawet jak w lozku nie leze jeszcze.

Dzidzia dzis szaleje mi w brzuchu.
Zamiescilam ogloszenie na portalach w koncu i niestety od samego rana dzwonia tylko agencje co sadzicie o m? http://tuznajdziesz.pl/prezentacja_o...D912%26maxa%3D ja juz sama mam watliwosci, ze nikt nie kupi

Fajne, stylowe mieszkanko i wcale nie drogie, mysle ze szybko znajdziesz kupca

Napisane przez ola_k11

nie denerwuj się


mhmmm pycha już mi slina leci nie pisz więcej bo się wbiję na imprezkę
a ja mam nadzieję, że skoro teraz taki wysyp chłopców to zaraz się zaczną dziewusie i akurat wypadnie na mnie ale to sobie wymyśliłam hehe

słuchajcie leżałam pół dnia przed TV (korzystam z wolnego hehe) i dzisiaj znowu czuję straszny ból kręgosłupa, wczoraj zaczęłam ale dziś tak mnie bolało że wstałam się poruszać i stwierdziłam, że posprzątam trochę: pomyłam sanitariaty (oprócz wanny, bo to robi TŻ), pozmywałam, wstawiłam pralki, pomyłam lustra i ból jest mniejszy, więc doszłam do wniosku, że trza się ruszać, bo w pracy tego wogóle nie czułam, dopiero teraz w domu a potem... zgłodniałam i zrobiłam sobie owoce morza na masełku z koperkiem(powinna być kolendra albo pietruszka ale nie miałam świerzych a suszone inazej smakuje), do tego grzanki z serkiem śmietankowym almette i sałatkę z oliwą z oliwek i octem balsamicznym (uwielbiam, choć daje brzydki czarny wygląd sałacie).. no i macie zdjęcie te co nie lubią owoców morza neich nie patrzą hehe!!!

a potem musze zrobić obiad - ziemniaczki, sałata z paryką i ogórkiem i kurczaczki pieczone

ps. w domu to bym caly czas jadla a no i żelki wcinam

mniam, bardzo lubie owoce morza, podziel sie

Wiecie co, mi juz tyle osob wmowilo ze bedzie chlopak i sama w to uwierzylam, kupilam niebieska wanienke i troche chlopiecych ubranek i teraz mam problem co z tym zrobic.Cala rodzinka obstawiala chlopaka bo cera mi sie polepszyla, wlosy szybciej rosly, nie mialam mdlosci, brzuch mi rosl do przodu a nie na boki, a tu dzidzia zrobila taki psikus Ale nie ma szans na pomylke, dwoch lekarzy potwierdzilo juz plec.

[Siala_Bala]

Napisane przez kasandra82

Dziekuje za gratulacje!!! :ro za: Chcialam wypisac z imienia podziekowania ale tyle ich bylo ze na stronie by sie nie zmiescily, dziekuje



To dobrze ze masz wsparcie u jego taty i siostry, moze Maciek sie zmieni jak zobaczy ze jego najblizsi sa po twojej stronie


Fajne, stylowe mieszkanko i wcale nie drogie, mysle ze szybko znajdziesz kupca


mniam, bardzo lubie owoce morza, podziel sie

Wiecie co, mi juz tyle osob wmowilo ze bedzie chlopak i sama w to uwierzylam, kupilam niebieska wanienke i troche chlopiecych ubranek i teraz mam problem co z tym zrobic.Cala rodzinka obstawiala chlopaka bo cera mi sie polepszyla, wlosy szybciej rosly, nie mialam mdlosci, brzuch mi rosl do przodu a nie na boki, a tu dzidzia zrobila taki psikus Ale nie ma szans na pomylke, dwoch lekarzy potwierdzilo juz plec.

Ja miałam mdłości, cera mi się popsuła bardzo, brzuch wywaliło do przodu, włosy zaczęły rosnąć i co? I chłopak
Z tymi zabobonami to nie ma co.
ja mam nieco dziewczęcych ubranek. Po cichu liczę, że może te jajka znikną ale wątpię.
Możemy zrobić małą wymianke.
Nawet pościel mam nieco dziewczęcą bo z różowymi wykończeniami.

Gdybys była zainteresowana to może lepiej pod koniec ciąży jak już ta płeć będzie bardziej pewna.

[kasandra82]

Napisane przez Siala_Bala

Ja miałam mdłości, cera mi się popsuła bardzo, brzuch wywaliło do przodu, włosy zaczęły rosnąć i co? I chłopak
Z tymi zabobonami to nie ma co.
ja mam nieco dziewczęcych ubranek. Po cichu liczę, że może te jajka znikną ale wątpię.
Możemy zrobić małą wymianke.
Nawet pościel mam nieco dziewczęcą bo z różowymi wykończeniami.

Gdybys była zainteresowana to może lepiej pod koniec ciąży jak już ta płeć będzie bardziej pewna.

Siala chetnie bym zrobila wymianke ale moze byc trudnosc z wysylka bo mieszkam w usa ale jezeli chodzi o wymiane plci to dawaj, jak mi oddasz siusiaka to obie bedziemy zadowolone

[Siala_Bala]

Napisane przez kasandra82

Siala chetnie bym zrobila wymianke ale moze byc trudnosc z wysylka bo mieszkam w usa ale jezeli chodzi o wymiane plci to dawaj, jak mi oddasz siusiaka to obie bedziemy zadowolone

Ba! Siusiaka oddam a gratis dorzucę dwa jajeczka

[niezawsze]

Napisane przez anuszka1401

Wanienka

Super jest ta wanienka moja sasiadka ma i sobie chwali.

Napisane przez ola_k11

mhmmm pycha już mi slina leci nie pisz więcej bo się wbiję na imprezkę
te co nie lubią owoców morza neich nie patrzą hehe!!!

a potem musze zrobić obiad - ziemniaczki, sałata z paryką i ogórkiem i kurczaczki pieczone

Tobie leci?? a sama takie pysznosci pokazujesz Imprezke mozna kiedys zrobic. Jak uda mi sie sprzedac m i kupic ten dom to obiecuje imprezke ;P

Napisane przez anoxa

ja znalazlam podobna wersje do tej wanienski choc sporo ubozsza tzn bez termometru i odplywu wody za chyba 36zl wiec nawet jak dzidzia z niej wyrosnie to nie bedzie mi szkoda kupic nowej za kolejne 30zl bo to nie majatek a wlasnie dzisiaj ogladalam na stronie ikei wanienke za chyba 25 zl wiec zawsze mozna kupic a i tak sie wybieramy do ikei :d

Ja kupilam wlasnie ta z ikei, podoba mi sie i ta cena... Ma antyposlizgowe paski wiec mysle, ze bedzie ok.

---------- Dopisano o 15:48 ---------- Poprzedni post napisano o 15:47 ----------

Napisane przez Siala_Bala

Ba! Siusiaka oddam a gratis dorzucę dwa jajeczka

HAhahahahahahahaha !!!!!!!

[Alguien]

Dziewczyny wracajacie juz z tych usg i mowcie, co i jak

A co do zamian, to tak jak niezawsze powiedziala - wiekszosc z nas odwrotnie obstawiala, wiec mysle, ze targowisko wymian by sie tu zrobilo ogromne haha

Czy ktoras z Was ma konflikt serologiczny? Co dokladnie beda Wam robic w tej kwestii?

[aniaa22]

jestem

na poczatek zeby w napieciu nie trzymac to powiem ze bedziemy miec SYNKA

pojechalismy do invicty na 13 tak jak bylam umowiona okazalo sie ze jest obsuwa i jeszcze 4 babki przed nami wiec sie wysiedzielismy godzine niestety ale nie zaluje. jest tam o wieeeele lepszy sprzet od tego u mojej gin. wszystko pieknie widac na 2D. niestety nasz synus sie chyba obrazil ze przez tyle miesiecy mowilam do niego Igunia bo odwrocil sie pleckami i ni cholery nie dal sobie fotki zrobic. mamy tylko dwa krotkie filmiki pleckow jak nam macha raczka przez ramie mimo ze 4D nam nie wypalilo za bardzo to jestem strasznie zadowolona. 40 minut patrzylam na naszego skarba. lekarz powiedzial ze za wczesnie przyszlam bo lepiej by bylo tak 26-27 tc no i stwierdzilismy ze jeszcze raz pojdziemy w 30 tc.
no i nie ma mojej dziewczynki. ale nie jest mi juz tak smutno jak wtedy. ciesze sie ze dzidzia zdrowa i ze wreszcie znamy plec
dobra uciekam na zakupy moze bede wieczorem pewnie juz w nowej czesci

[Siala_Bala]

Napisane przez Alguien

Dziewczyny wracajacie juz z tych usg i mowcie, co i jak

A co do zamian, to tak jak niezawsze powiedziala - wiekszosc z nas odwrotnie obstawiala, wiec mysle, ze targowisko wymian by sie tu zrobilo ogromne haha

Czy ktoras z Was ma konflikt serologiczny? Co dokladnie beda Wam robic w tej kwestii?

Z tego co słyszałam to przy pierwszym dziecku to nic chyba nie robią bo to nie groźne ale przy kolejnych to dają matce jakiś zastrzyk żeby nie wytwarzała przeciwciał wobec dziecka.
W tych czasach nie ma z tym problemu.

Napisane przez aniaa22

jestem

na poczatek zeby w napieciu nie trzymac to powiem ze bedziemy miec SYNKA

pojechalismy do invicty na 13 tak jak bylam umowiona okazalo sie ze jest obsuwa i jeszcze 4 babki przed nami wiec sie wysiedzielismy godzine niestety ale nie zaluje. jest tam o wieeeele lepszy sprzet od tego u mojej gin. wszystko pieknie widac na 2D. niestety nasz synus sie chyba obrazil ze przez tyle miesiecy mowilam do niego Igunia bo odwrocil sie pleckami i ni cholery nie dal sobie fotki zrobic. mamy tylko dwa krotkie filmiki pleckow jak nam macha raczka przez ramie mimo ze 4D nam nie wypalilo za bardzo to jestem strasznie zadowolona. 40 minut patrzylam na naszego skarba. lekarz powiedzial ze za wczesnie przyszlam bo lepiej by bylo tak 26-27 tc no i stwierdzilismy ze jeszcze raz pojdziemy w 30 tc.
no i nie ma mojej dziewczynki. ale nie jest mi juz tak smutno jak wtedy. ciesze sie ze dzidzia zdrowa i ze wreszcie znamy plec
dobra uciekam na zakupy moze bede wieczorem pewnie juz w nowej czesci

Czyli jajka nie znikają?

[niezawsze]

Napisane przez Siala_Bala

Z tego co słyszałam to przy pierwszym dziecku to nic chyba nie robią bo to nie groźne ale przy kolejnych to dają matce jakiś zastrzyk żeby nie wytwarzała przeciwciał wobec dziecka.
W tych czasach nie ma z tym problemu.


Czyli jajka nie znikają?

Daja zastrzyk tuz po pierwszym zeby nastepnych organizm nie odrzucil, ale tak pierwszemu nic nie grozi.

Hahaha znikaja czasem, ale nie zawsze ;P

[Alguien]

Dziewczyny oto III czesc naszego watku:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=411175

Musze juz naprawde zmykac, wiec do zobaczenia w kolejnej czesci

[anoxa]

aniaa to gratuluje 100% chlopca ja wczesniej tez sie pieklilam z 3d a teraz mysle ze poczekam do mniej wiecej 30tc w sumie to 2 mc zostaly :d

[idealnecialo]

Napisane przez Alguien

Nigdy nie mierzylam nog dokladnie, jedynie wiem, ze spodnie musze kupowac na dlugosc 36 (standard to 32), czyli od kroku musza miec min 90cm.

ja mam gdzies 87 jezeli dobrze zmierzylam

---------- Dopisano o 17:36 ---------- Poprzedni post napisano o 17:34 ----------

Napisane przez pilotka f16

moze jak sie jej dziecko urodzi to pokaze bardziej 'ludzka' twarz..

Heh miejmy nadzieje

[pilotka f16]

ech rozchorowalam sie na dobre.. jednego dnia zdrowa a drugiego wstaje chora - dbajcie o siebie Kobietki bo chorowanie w ciazy to nic ciekawego

Napisane przez dzidziadziumdzia

Pilotko, ja się zastanawiam, czy to po prosto macica się nie przemieściła i nie zmieściła z jelitami.
I w sumie to byłoby logiczne- teraz jak wzięłam nospę, to przestało.
Ale chyba kupię sobie taką poduchę pod brzuch, bo już mi ta moja jedna powiększająca się połówka ciężka, jak na lewym boku śpię. Któraś z Was ma taką podusię prawda?

i jak sie czujesz? przeszly te bole??
ja jaska podkladam zwyklego i na razie zdaje egzamin

Napisane przez kashha

Dzień dobry!

Mam dobre wiadomości! Może ja wcale nie jestem taka sama w tej ciąży??!! Po pierwsze to jest moja Dzidzia, o czym trochę zapominała, ale jak zaczyna się ruszać, to skutecznie przypomina mi że jest i sobie rośnie i to jest pierwsza wielka radość Po drugie byłam wczoraj u siostry Maćka, która jest bardzo po mojej i Dziecka stronie. Po za tym Maciek, nie powiedział nic ojcu, skończyło się tak, że ojciec przyjechał do Aśki się upewnić, powiedział, że chce się ze mną spotkać, usłyszeć co ja mam w tej sprawie do powiedzenia, a na koniec powiedział do siostry Maćka, że potraktuje go tak, jak Maciek traktuje swoje dziecko.
Wiecie pomoc przychodzi zawsze z tej strony z której się jej najmniej spodziewamy. Strasznie mnie te słowa ucieszyły. Trzeba kuć żelazo póki gorące, mam nadzieje, że nie skończy się tak jak w przypadku mamy Maćka, która naobiecywała mi, że się ze mną spotka i na pobożnych życzeniach się skończyło. Może faceci są bardziej konkretni?? Niektórzy, dojrzali faceci...

no to super, ze sa po Twojej stronie! tylko wiesz 0 nikogo na sile do milosci i odpowiedzialnosci nie zmusza... ale najwazniejsze, ze bedziesz miala wsparcie takze od rodziny Twojej dzidzi

Napisane przez olakola

ja też, dzisiaj się załamałam jak weszłam na wagę....

ja mam +7 a dzidziuś waży 428gram, czyli niech będzie, że 1kg cycki, 1kg macica + wody+ łożysko, no a około 4.5kg to ... tłuszcz ?!!! tak?

zapomnialas doliczyc co najmniej 1 litry krwi wiecej, ktora w ciazy nam dochodzi
no i czesto puchnie sie od wody, ktora lubi sie w organizmie zatrzymywac, czesto zaparcia mamy - i dodatkowe kilogramy przez nie
spokojnie ja mam 8,5 na plus i tez wydaje mi sie ze duzo - ale ja patrze na swoje zdjecia to widze ze brzucho i cycuchy tylko sie powiekszyly

aniaa to gratuluje chlopca

[idealnecialo]

Napisane przez olakola

jestem po USG "połówkowym", 40 minut trwało, lekarz zmierzył mu chyba wszystko i wszystko zobaczył, serce to badał w 6 czy 7 pozycjach (pod różnymi kątami), więc lista nie była potrzebna; CHŁOPAK będzie, wszystko jest dobrze, w normie, waga około 428 gram.
Fajnie ssał kciuka - piąstka zaciśnięta a kciuk w buzi i takie ruchy buźki, a potem malutki paluszek wyprostował...
Mam taki niedosyt po tym USG, rozczarowało mnie to 4D, bo maleństwo najpierw zakrywało rączkami buzię, a potem jak dało na dół, to miało przed buzią pępowinę i właściwie to nie było tak dobrze widać .... ja się zdenerwowałam, że buzia zdeformowana, ale to na szczęście to to cholerne USG tak "rysuje" bo nie rozróżnia pępowiny od buzi i "nakłada", wszystko dużo lepiej widziałam na zwykłym 2D. Nie wiem czy w 30tym tygodniu skuszę się na 4D.
.

gratuluje
Oj wiem co to sie rozczarowac na 4d (choc ja to chyba 3d mialam.. :/ ). Tez taka dzidzia ruchliwa, czy aparat do tego stary mieli.. tesc raczki na buzi.. i takie tam.. ehh..
Tez rozwazam 30/32 tydz.. moze wtedy bedzie ladniej widac, a dzidzia nie bedzie miala juz jak sie wiercic

---------- Dopisano o 17:40 ---------- Poprzedni post napisano o 17:38 ----------

Napisane przez kasandra82

Uwaga chwale sie, bylam dzisiaj na polowkowym i jest DZIEWCZYNKA

---------- Dopisano o 17:43 ---------- Poprzedni post napisano o 17:40 ----------

Napisane przez karolcia228

dzis musialam zawiesc TZ na 6 do pracy i jem sniadanko wysylam aktualna fotke, wczoraj czulam i wymacalam jak dzidzia sie przemieszcza

Fajniusio dzidzia w brzusiu rosnie...
A ja jak sie poloze to np naj pepkiem jeszcze brzuch do srodka wchodzi, splaszcza sie.. A na dole pod pepkiem to juz nie ma szans, wieeeelka gora zrobilam az sobie zdjecie na lezaco, fajnie to wyglada. A kurcze jak stoje albo siedze to mam wielki ogromny okragly brzuchal.. hihi

---------- Dopisano o 17:50 ---------- Poprzedni post napisano o 17:43 ----------

Napisane przez papeteria

idealnecialo pisząc mały miałam na myśli synka
dzięki

Aha

---------- Dopisano o 17:53 ---------- Poprzedni post napisano o 17:50 ----------

Napisane przez kashha

Dzień dobry!

Mam dobre wiadomości! Może ja wcale nie jestem taka sama w tej ciąży??!! Po pierwsze to jest moja Dzidzia, o czym trochę zapominała, ale jak zaczyna się ruszać, to skutecznie przypomina mi że jest i sobie rośnie i to jest pierwsza wielka radość Po drugie byłam wczoraj u siostry Maćka, która jest bardzo po mojej i Dziecka stronie. Po za tym Maciek, nie powiedział nic ojcu, skończyło się tak, że ojciec przyjechał do Aśki się upewnić, powiedział, że chce się ze mną spotkać, usłyszeć co ja mam w tej sprawie do powiedzenia, a na koniec powiedział do siostry Maćka, że potraktuje go tak, jak Maciek traktuje swoje dziecko.
Wiecie pomoc przychodzi zawsze z tej strony z której się jej najmniej spodziewamy. Strasznie mnie te słowa ucieszyły. Trzeba kuć żelazo póki gorące, mam nadzieje, że nie skończy się tak jak w przypadku mamy Maćka, która naobiecywała mi, że się ze mną spotka i na pobożnych życzeniach się skończyło. Może faceci są bardziej konkretni?? Niektórzy, dojrzali faceci...

Byle masz wsparcie

---------- Dopisano o 17:56 ---------- Poprzedni post napisano o 17:53 ----------

Napisane przez Zuziunia

Proszę o głosy do 21 marca trwa ten konkurs i dam wam spokój

Tych glosow to dziennie mozna tylko jeden? Bo ja czasem po 10 razy klikne a nie wiem czy to cos daje..

---------- Dopisano o 17:57 ---------- Poprzedni post napisano o 17:56 ----------

Napisane przez Zuziunia

W grudniu miałam jakieś 68cm w tali teraz mam 76

Ooo to fajnie ci rosnie

---------- Dopisano o 17:58 ---------- Poprzedni post napisano o 17:57 ----------

Napisane przez muminek88

nie mam nospy :/

wiecie co...posortowalam nowe ciuszki ktore dostalam i masakra, mam ich tyle ze dob rze wiem ze dzidzia ich nie obnosci :/ cala szafka uniwersalnych 1 reklamowka niebieskich, i 2 na dziewczynke....

Ja pewnie po małej mam sporo. Ale to gdzies w maju za to sie wezme, tzn juz moja mama sie wpycha do segregacji i ze ona wypierze:/ jak zawsze..

[muminek88]

Napisane przez Siala_Bala

No własnie. Dobrze że napisałaś o myciu plecków bo ja o tym zapomniałam. Ja kupię zwykłą. Nawet nie wiem czy warto tą gąbkę kupować jako podkład czy wystarczy pieluszka albo ręcznik żeby dziecko się nie ślizgało.

lepiej pieluszka bo zawsze swieza tyklko ze ona sie slizga...a w tych podkladach gabkowych jest masa bakterii potem



ktos pytal o konflikt??w pierwszej ciazy nic sie nie robi tylko potem dostaniesz zastrzyk jakis zeby z drugim dzidziem bylo wsio ok


ja to mam na kazda plec ubranka chociaz nic nie kupuje bo czekam do rozwiazania...juz raz mialam stu procentowa dziewczynke co zostala Szymonek i chocby lekaz mi glowe obiecal ze to dziewczynka to nie uwierze!!

[idealnecialo]

Napisane przez anoxa

a moja znajoma kilka dni temu urodzila synka i UWAGA maly ma 60cm dlugosci i wazyl 3,99kg i zaczeam sie zastanawiac nad tym czy kupowac jescze ubranka na 56 :P

Ja chyba 56 kupuje pod katem "co przyda sie w szpitalu". Czyli jakies kaftaniczki, czapus pare malusich, spiosie,ale nie duzo.. Choc po malej tez bedzie jakas czesc wyprawki.. wiec ja wogole nie moge zbytnio szalec..