Rosną nam bobasy rosną, wnet raczkować będą wiosną (07 -08. 2009r) cz. IV

[UnholyOne]

Napisane przez aannuullaa

mały dzielny rycerz
szkoda ze filmiku nie nagrałaś

---------- Dopisano o 20:17 ---------- Poprzedni post napisano o 20:16 ----------



Nas

Akurt aparat przepełniony był, ale w tyg. moze sie uda

Taaak, przyblizajmy sie

[Svinecka]

przyblizaaaaaaaaaaaaaaajm y

[gorgulek]

Napisane przez UnholyOne

Antek nauczył się krzyczeć na zabawki,ale nie piszczy tylko tak głośno macha i woła EEEEEEEEEEEE, EEEEEE, E
Wczoraj trzymał tubę (po folii alum. ta ze zdjęcia, którą miał w gatkach) i machając nią wrzeszczał na wszystkich wokół
Siedząc na podłodze oczywiście

Napisane przez aannuullaa

http://demotywatory.pl/1004342/Miejsce-pracy

Zatoki zaczynają mi dokuczać, zmykam na kanape poczytać i wypić teraflu, może pomoże Wpadnę może potem jeszcze, trzaskajcie posty

No trzeba dbać

Zdrówka

Idę popatrzeć na jakiś film. Leci właśnie na canal+ Slumdog.

Napisane przez morska

Hehe Mój tak krzyczy już od dawna, ale nie takim normalnym głosem, tylko zmienia głos na bas i brzmi jak menel spod monopolowego - no dosłownie jakbym słyszała "EEE, daj 2 złote"

[angy]

Napisane przez morska

Hehe Mój tak krzyczy już od dawna, ale nie takim normalnym głosem, tylko zmienia głos na bas i brzmi jak menel spod monopolowego - no dosłownie jakbym słyszała "EEE, daj 2 złote"

Wiecie co Zosia strasznie płakała zanim zasnęła teraz wieczorem.... A takie łzy lała jak rzadko kiedy. Gorączki nie ma, zjadła też ładnie. Zobaczymy jak nocka minie
A tak jeszcze zapytam cobym Was znalazła w razie czego: jaki tytuł wątku wygrał, bo mi umknęło...?

[aannuullaa]

Napisane przez gorgulek

Idę popatrzeć na jakiś film. Leci właśnie na canal+ Slumdog.

daj znac jak Ci się podobał, oglądałam juz jakiś czas temu, mi bardzo

Napisane przez angy

Wiecie co Zosia strasznie płakała zanim zasnęła teraz wieczorem.... A takie łzy lała jak rzadko kiedy. Gorączki nie ma, zjadła też ładnie. Zobaczymy jak nocka minie
A tak jeszcze zapytam cobym Was znalazła w razie czego: jaki tytuł wątku wygrał, bo mi umknęło...?

ojj ciekawe co jej?

Zima powoli mija, a każde z naszych dzieci pięknie się rozwija (07-08.2009r.) cz. V

[mariolasl]

Maggi, mysle o tobie i mam nadzieje, ze jest juz lepiej

Napisane przez Ulcia2512

Ja rowniez dziekuje za namiary na apteki. A make ziemniaczana mozna dostac w sklepie ze zdrowa zywnoscia HOLLAND&BARETT.
Pozdrawiam.

Ulcia, milo cie widziec
Na moje wyspie nie ma Holland & Barett. W ogolee duzo rzeczy nie ma, zupelnie inaczej niz w mainlandzie, stad mam utrudnione zycie

Cass, gratulujemy drugiego zabka

Miramejku trzymam kciuki za kupke

Napisane przez p4w

już Ci odpowiedziałam, ale widocznie nie zauważyłaś, więc powtórzę:
pasty nie należy używać dopóki dziecko nie umie świadomie odpluwać - nie ma podanego konkretnego wieku, bo każde dziecko inaczej może się rozwijać, ale przyjmuje się, ze pierwszą pastę można zastosować od ok 3 roku życia i to z bardzo małą zawartością fluoru (o,o5%) , bo dziecko może połykać (chyba, ze jak napisałam dziecko umie odpluwać szybciej)

oczywiście mam na myśli sytuacje, gdy nie ma wskazań do specjalnego nadzoru stomatologicznego (nie ma próchnicy butelkowej czy innego gwałtownego przebiegu choroby, ale to już lekarz indywidualnie dobiera metodę profilaktyki)

Czyli te pasty do pierwszego roku bez fluoru to pic na wode? Myslalam, ze je mozna polykac itd.
Ja nie kupilam zadnej, ma tylko szczoteczki, ale sie zastanawialam.

Napisane przez Miramej

A ja nie wiedziałam, że na czkawkę można dać cytrynę, znaczy się soku trochę, tak?



Gratulujemy ząbka i dziękujemy za kciuki



Siostro



No jak to jak? Dokładnie



Wino i smalec?



Udanej imprezy

***
Dziewczyny, dostałam sms-a od magi:
"Maciej zrobił jeszcze w nocy kupkę, brzydką zieloną, ale przypominała już kupkę. Tylko temp. szaleje. W nocy z 38,5 spadła do 35. Teraz znowu rośnie . Niestety całą noc przepłakał i z Małżem na zmianę Go lulaliśmy. Teraz jest w miarę. Dzięki za wszystkie kciuki "

Napisane przez Ania0104

dzień dobry dziewczynki

Megi wpadła mi w oko Twoja wiadomość ... mam nadzieję, ze Maciulek czuje się już lepiej!

Myślałam, ze Was wczoraj nadrobie ale mi się nie udało ... a wieczorem ... Przyszła kolej na Bartoszka - spadł mi z łóżka
Odwróciłam sie tylko na moment, bo mój brat wszedł do pokoju ... a Bartek od razu do niego ręce wyciągał i przechylił sie do przodu narobił wielkiego huku i tak płakał, ze aż sie zachodził biedny mój! Ja cała się trzęsłam, bo nie dość że strzelił głową to jeszcze rozciał sobie górną wargę ząbkami i cały był z krwi
Już myślałam, ze na pogotowie trzeba będzie jechać, ale powycierałam mu rączki i buzie chusteczka i za chwile sie uspokoił ... guza nie ma, wargusia już dzisiaj sklęśnięta ... a wczoraj nawet cycał w miarę normalnie

Napisane przez Svinecka

jestem w szoku - takie malenstwo

ale myslicie, ze takie dziecko jest normalnie i dobrze rozwiniete? mowili cos o tym? bedzie zyc i funkcjonowac normalnie? nie ma zadnych chorob ani wad?


hurrrraaaaa
ale sie ciesze, kamien spadl mi z serca


nasze kciuki sie przydaly

dobrze, ze to tak sie skonczylo

[sylka79]

Napisane przez UnholyOne

Ja już nie wiem co pisać o spaniu mojego dziecka...

Nad ranem ok 5 przychodzi taki moment, że w żadnej pozycji, miejscu nie chce spać. Popłakuje, wierci się (cały czas m zamknięte oczy i niby śpi). Przenoszę go do nas do łóżka, do cycusia, na rączkach...Nic

I tak skaczę koło niego, przekladając go z boczku na boczek, ale żeby się nie rozbudził, przytulam itp i w kocu pada, ale cały czas co jęczy.

No właśnie, to jest takie jęczenie. Już naprawdę nie wiem o co chodzi. Tzn.myślę, że to przez zęby. No mogłyby już wyjść i dać odetchnąć i Antkowi i mi...

Siostro
U nas to samomoże nie noc w noc,ale często sie zdarza.I tak biorę Bartosza do nas na łóżko,niby śpi,ale się wierci,pomrukuje,pojękuje .Też jestem skłonna twierdzić,że to przez zęby,ale czasami to

Napisane przez Miramej

Cześć kobiałki

Jestem, jestem, tylko jakoś weny do pisania nie mam .

Wczoraj się uśmiałam z Kuby . Jadł "Ziemniaczki ze szpinakiem" BoboVity i chyba Mu nie smakowały (mimo, że wcześniej jakoś szło). Zamiast nie otwierać buzi i nie jeść - tak, jak przy brokułach - to brał do buzi i mówił "bleee..." , potem trzymał kilka chwil, trochę połykał, trochę wypluwał

Dobrze,że jesteś

Napisane przez Tulipfever

Ania wczoraj po raz pierwszy zjadla kabaczka. Zjadla pol kabaczka, popila 60ml wody i doprawila 200ml mleka

Ma Aneczka apetycik

Napisane przez Cassandra 23

Dziekujemy za relacje z programu



...

Aha i gratulujemy 2 ząbka

Napisane przez Miramej

Dziewczyny, dostałam sms-a od magi:
"Maciej zrobił jeszcze w nocy kupkę, brzydką zieloną, ale przypominała już kupkę. Tylko temp. szaleje. W nocy z 38,5 spadła do 35. Teraz znowu rośnie . Niestety całą noc przepłakał i z Małżem na zmianę Go lulaliśmy. Teraz jest w miarę. Dzięki za wszystkie kciuki "

Żaby to nie było nic groźnego

Napisane przez Svinecka

ja tez mialam miec mila noc ale......dalam ciala po calosci - przez dwa dni zapomnialam brac tabletek i dostalam znowu okres

No to dałaś plamę

[aannuullaa]

Napisane przez sylka79

No to dałaś plamę

w dosłownym tego słowa znaczeniu

[Svinecka]

Napisane przez sylka79

No to dałaś plamę

Napisane przez aannuullaa

w dosłownym tego słowa znaczeniu

dziewczyny

a ja ogladam legalna blondynke


TZ dzis pozno wroci bo robia auto z kolega
yhh

[sylka79]

Napisane przez Ania0104

dzień dobry dziewczynki

Megi wpadła mi w oko Twoja wiadomość ... mam nadzieję, ze Maciulek czuje się już lepiej!

Myślałam, ze Was wczoraj nadrobie ale mi się nie udało ... a wieczorem ... Przyszła kolej na Bartoszka - spadł mi z łóżka
Odwróciłam sie tylko na moment, bo mój brat wszedł do pokoju ... a Bartek od razu do niego ręce wyciągał i przechylił sie do przodu narobił wielkiego huku i tak płakał, ze aż sie zachodził biedny mój! Ja cała się trzęsłam, bo nie dość że strzelił głową to jeszcze rozciał sobie górną wargę ząbkami i cały był z krwi
Już myślałam, ze na pogotowie trzeba będzie jechać, ale powycierałam mu rączki i buzie chusteczka i za chwile sie uspokoił ... guza nie ma, wargusia już dzisiaj sklęśnięta ... a wczoraj nawet cycał w miarę normalnie

biedny Bartoszekno i współczuję Tobie tego strachu
Dobrze,że nic poważnego się nie stało

Napisane przez UnholyOne

W wiadomościach mówili o dziecku, które urodziło się w 25 tyg. ciąży z wagą tylko 275 g i jest pierwszym dzieckiem na świecie, które przeżyło i po pół roku z waga prawie 4kg zostało wypisane do domu.
Jeju, jaki On był malutki na zdjeciach. Przeciez to taka kostka masła...

Ależ to musi być okruszek,zeby tylko zdrowy

Napisane przez Ania0104

Z optymistycznych wieści, to bartosz wczoraj powiedział ammamama to jeszcze nie mama ale jakieś początki

Napisane przez Miramej

Ale mam wiadomość od magi, że zaczęła pojawiać się wysypka

Szczęście w nieszczęściuMiramejku za info.

Napisane przez Wojtusia

hehe bede pamietać, narazie Oliwka wybrała Danielka, ale to wiesz, kobieta zmienną jest

he,he no to mój kawaler dalej sam,ale nie samotny

Napisane przez czekoladka21

ja juz makijaz mam zrobiony, mala sie obudzila wiec jeszcze z nia poszaleje a potem bede sie zbierac na ta imprezke

takze milego wieczorku mamusie

Baw się dobrze

Napisane przez angy

U nas oprócz tego, że mąż trochę chory (katar, kaszel, dreszcze) to wszystko ok. Boję się o Zosię, żeby się nie zaraziła bidulka... Dzisiaj cały dzień marudzi. W nocy też tak sobie spała. Myślę, że to zęby, bo chociaż ten pierwszy wyszedł bezboleśnie, to chyba teraz będzie więcej niż jeden. Ślini się na potęgę i cały czas rączki w buźce trzyma.
W pracy dobrze. Mam dużo do roboty, więc czas szybko leci. O Zosię się nie martwię za bardzo, bo ciocia dobrze sobie radzi.

Zdrówka dla męża
żeby Zosia nic nie złapała.
Super,ze ciocia daje radę z Zosią.

Napisane przez Miramej

Dziewczyny, czy któreś z dzieci kręci główką na "nie" i się cieszy przy tym? Bo Kuba tak robi od jakiegoś czasu i się zastanawiam, skąd Mu się to wzięło

Bartosz tak robipisałam o tym kiedyś a jak mu wtedy kręcę głową i mówię nie,nie,nie to śmieje sie jeszcze bardziej

[sylka79]

Napisane przez aannuullaa

Aniu, mi tez mała dzisiaj spadła pierwszy raz, byłam dosłownie pół metra od niej, poprawiałam ochraniacz na łóżeczku a ona zleciała z naszego łóżka, było mniej niebezpiecznie niż u was bo ciapnęła na pupę i szybko ją podniosłam zanim jeszcze główką dotknęła podłogi... ale stracha miałam niezłego i wyrzuty sumienia do teraz mam

Ktoś pytał o to lekarstwo od Martynki (przepraszam nie pamiętam kto) coryzalia -stosuje się ją u dorosłych i dzieci przy nieżytach górnych dróg oddechowych, mała bierze pół tabletki rozpuszczone w wodzie 3 razy dziennie

na szczęście nic się nie stało
Zacznie sie z tymi naszymi maluchami,a czasem nie potrzeba dużo


To jaCiekawa byłam,bo nigdy tego nie miałam
To lek homeopatyczny,czy się mylę?

Napisane przez morska

Hej

Nie mam natchnienia, więc nie popiszę, ale za to przybliżę Was do nowego wątku, a niech tam

Postarałabyś się bardziej

[Miramej]

Napisane przez gorgulek

Ale smaka robisz



Nieźle jej idzie ale czasem zastanawiam się czy nie za szybko. Skończyła niedawno 8 mscy a już próbuje dreptać

Spróbuj <kusi>

Ale Ty Jej nie pomagasz, więc skoro sama ma siłę i nie miała problemów np. z bioderkami, to chyba może, co?

Napisane przez UnholyOne

Antek nauczył się krzyczeć na zabawki,ale nie piszczy tylko tak głośno macha i woła EEEEEEEEEEEE, EEEEEE, E
Wczoraj trzymał tubę (po folii alum. ta ze zdjęcia, którą miał w gatkach) i machając nią wrzeszczał na wszystkich wokół
Siedząc na podłodze oczywiście

Napisane przez aannuullaa

http://demotywatory.pl/1004342/Miejsce-pracy

Napisane przez morska

Hej

Nie mam natchnienia, więc nie popiszę, ale za to przybliżę Was do nowego wątku, a niech tam

A dlaczego nie masz natchnienia?

Napisane przez morska

Hehe Mój tak krzyczy już od dawna, ale nie takim normalnym głosem, tylko zmienia głos na bas i brzmi jak menel spod monopolowego - no dosłownie jakbym słyszała "EEE, daj 2 złote"

I dajesz?

---------- Dopisano o 22:41 ---------- Poprzedni post napisano o 22:40 ----------

Napisane przez mariolasl

Miramejku trzymam kciuki za kupke

Dzięki , już trochę się ruszyło

Napisane przez sylka79

Dobrze,że jesteś

Napisane przez sylka79

Bartosz tak robipisałam o tym kiedyś a jak mu wtedy kręcę głową i mówię nie,nie,nie to śmieje sie jeszcze bardziej

Już się nie martwię

[sylka79]

Napisane przez angy

Wiecie co Zosia strasznie płakała zanim zasnęła teraz wieczorem.... A takie łzy lała jak rzadko kiedy. Gorączki nie ma, zjadła też ładnie. Zobaczymy jak nocka minie
.?

biedna malutka

aby minęła spokojnie

Napisane przez Miramej

Już się nie martwię

To się cieszę

[Miramej]

Położę się już

Dobrej nocy

[sylka79]

No to i ja trochę poprzybliżam


Dobry wieczór mamusie!!!
Nie było nas większe pół dnia w domu.W nocy moja bratowa,która jest w ciaży(pod koniec kwietnia ma termin)wylądowała w szpitalu.Ma kolkę nerkową,na szczęscie nic się nie stało i na razie wszystko jest pod kontrolą.Od dwóch miesięcy bierze lek na podtrzymanie ciąży.Jeżeli wszystko bedzie dobrze,to pod koniec przyszłego tygodnia puszczą ja do domu.Byliśmy ją właśnie dzisiaj odwiedzić,a Bartoszek został z babcią(moją mamą).
Po południu,moje starsze dziecię oblegało komputer,bo jak stwierdził,musi uczyć się na Wordzie na informatykę.
To mamusia się wzięła za sprzatanie i nawet dobrze,bo miałam trochę roboty
A po za tym to co,sobota zleciała tylko się migło

Spokojnej nocki

[gorgulek]

Napisane przez Miramej

Ale Ty Jej nie pomagasz, więc skoro sama ma siłę i nie miała problemów np. z bioderkami, to chyba może, co?

No sama staje. Z bioderkami wszystko było dobrze. Niedługo mamy 3 wizytę.
U nas kontrolują bioderka w ok 4-6 tygodniu życia, później jak dziecko zaczynia siadać i jak zaczyna chodzić. Ja zaczęłam chodzić jak miałam 11 mscy.
Mam nadzieję, że będzie wszystko dobrze.


Zmykam i ja.
Słodkich snów

[sylka79]

Napisane przez Miramej

Dobrej nocy

Pa,pa

[Svinecka]

a ja nie spie bo czekam na TZ zeby mu obiad odgrzac

ciekawe kiedy wroci

[Tulipfever]

Napisane przez Miramej

Już widzę Tuli jak nic nie robisz

Napisane przez Cassandra 23

Mamy 2 ząbka Narazie widac tylko małą biała kropeczke ale juz stuka pod łyżeczka. I fajnie bedzie to wyglądać, jedna mała druga duza jedynka na dole
Na gorze tez wszystko podpuchnęte, ale jeszcze ząbka nie widac.

Napisane przez Ania0104

Myślałam, ze Was wczoraj nadrobie ale mi się nie udało ... a wieczorem ... Przyszła kolej na Bartoszka - spadł mi z łóżka
Odwróciłam sie tylko na moment, bo mój brat wszedł do pokoju ... a Bartek od razu do niego ręce wyciągał i przechylił sie do przodu narobił wielkiego huku i tak płakał, ze aż sie zachodził biedny mój! Ja cała się trzęsłam, bo nie dość że strzelił głową to jeszcze rozciał sobie górną wargę ząbkami i cały był z krwi
Już myślałam, ze na pogotowie trzeba będzie jechać, ale powycierałam mu rączki i buzie chusteczka i za chwile sie uspokoił ... guza nie ma, wargusia już dzisiaj sklęśnięta ... a wczoraj nawet cycał w miarę normalnie

Oj biedactwo, dobrze, ze nic sie nie stalo

Napisane przez angy

Tuli kiedy się przeprowadzacie?

Lipiec kochana, lipiec

Napisane przez Miramej

Dziewczyny, czy któreś z dzieci kręci główką na "nie" i się cieszy przy tym? Bo Kuba tak robi od jakiegoś czasu i się zastanawiam, skąd Mu się to wzięło

Ania kreci glowka na tak

Napisane przez Svinecka

oo juz?
ale w weekend chyba nie damy rady

Jasne, ze damy rade

Hello dziewczeta

Caly dom spi, a ja jeszcze urzeduje. Mialam miec caly dzien laby, ale, jak podejrzewala Miramej , ja tak nie potrafie . Do 14 krzatalam sie po domu, potem zrobilam coreczce obiad i w koncu wzielam sobie 3 godziny wolnego Poszlam do kina. Polecam

Dobrej nocy!

[Svinecka]

nie wiem jak ja wytrwam - spac mi sie chce na maksa

[Ulcia2512]

Napisane przez mariolasl

Maggi, mysle o tobie i mam nadzieje, ze jest juz lepiej

Ulcia, milo cie widziec
Na moje wyspie nie ma Holland & Barett. W ogolee duzo rzeczy nie ma, zupelnie inaczej niz w mainlandzie, stad mam utrudnione zycie

A na jakiej wyspie mieszkasz? Moze Ci po prostu wysle te make? Tak byloby najlatwiej, jesli tylko chcesz.

[Ania0104]

To ja tez nas poprzyblizam

Własnie pożegnałam gości ... Bartoszka przeniosłam do łożeczka /spał u siostry w pokoju/ małz ogląda jakieś boksy, a ja? a ja siedze i cierpie

Dopiero się zastanawiałam kiedy to ja @ miałam ostatnio no i sobie ą wykrakałam przyszła do mnie dzisiaj!
Brzuch mnie narazie nie boli tragicznie ale Apap musiałam wziąść ... kiedyś to 2 Nurofeny Forte musiały być obowiązkowo.

Napisane przez gorgulek

Aniu dobrze, że Bartoszkowi nic się nie stało.
I gratuluję amamama .

Napisane przez Texasik

Aniu dobrze, ze Bartusiowi sie nic nie stalo. Daniel tez kiedys spadl z lozka straszne uczucie co?

oj straszne w pierwszej chwili nie wiedziałam co robić, chciałam cofnąć czas

Napisane przez Miramej

Dziewczyny, nadrobię później, bo dopiero co wróciliśmy ze spaceru. Ale mam wiadomość od magi, że zaczęła pojawiać się wysypka

super!

Napisane przez Miramej

Dobrze, że nie rozbił sobie głowy.

Gratulacje ammamamo

prawda

dziekuje

Napisane przez angy

Ania nie zazdroszczę strachu i Bogu dzięki, że się tak skończyło

U nas oprócz tego, że mąż trochę chory (katar, kaszel, dreszcze) to wszystko ok. Boję się o Zosię, żeby się nie zaraziła bidulka... Dzisiaj cały dzień marudzi. W nocy też tak sobie spała. Myślę, że to zęby, bo chociaż ten pierwszy wyszedł bezboleśnie, to chyba teraz będzie więcej niż jeden. Ślini się na potęgę i cały czas rączki w buźce trzyma.
W pracy dobrze. Mam dużo do roboty, więc czas szybko leci. O Zosię się nie martwię za bardzo, bo ciocia dobrze sobie radzi.

hmmm trochę? ... mam nadzieję, ze Zosia sie nie da chorobie

Napisane przez Miramej

To się ucieszyłam, że nie tylko my jesteśmy na "nie" . Bo na "tak" to jeszcze nie

A Kuba nie daje buziaków, tylko chce mnie zjeść

hehehe Bartek też tak mnie chce jeść ... dzisiaj ja mu dałam buziaka w nosek, a On mnie ugryzł w nos

[Ania0104]

Napisane przez p4w

Aniu, domyślam się co przeżyłaś - dobrze, ze nic się nie stało

mój Tomuś się nie łapie za włosy, bo ich nie ma
za to klepie się po głowie

Napisane przez aannuullaa

Aniu, mi tez mała dzisiaj spadła pierwszy raz, byłam dosłownie pół metra od niej, poprawiałam ochraniacz na łóżeczku a ona zleciała z naszego łóżka, było mniej niebezpiecznie niż u was bo ciapnęła na pupę i szybko ją podniosłam zanim jeszcze główką dotknęła podłogi... ale stracha miałam niezłego i wyrzuty sumienia do teraz mam

oj, wyrzuty sumienia ja też mam do teraz
ale Martynka wie jak bezpiecznie na podłogę zejść - na pupę ... a Bartosz pikuje głową w dół

Napisane przez UnholyOne

Antek nauczył się krzyczeć na zabawki,ale nie piszczy tylko tak głośno macha i woła EEEEEEEEEEEE, EEEEEE, E
Wczoraj trzymał tubę (po folii alum. ta ze zdjęcia, którą miał w gatkach) i machając nią wrzeszczał na wszystkich wokół
Siedząc na podłodze oczywiście

Napisane przez morska

Hehe Mój tak krzyczy już od dawna, ale nie takim normalnym głosem, tylko zmienia głos na bas i brzmi jak menel spod monopolowego - no dosłownie jakbym słyszała "EEE, daj 2 złote"

aaaaaaaaaaaa zapomniałam - wychodzi nam czwarty ząbek - lewa górna dwójka Bartosz wygląda jak wampirek ... jeszcze tak śmiesznie te usta układa, ze naprawdę wygląda tak

[Svinecka]

ja chyba do rana bede z tym obiadem czekac

[morska]

Napisane przez sylka79

Postarałabyś się bardziej

Jak to mówi Magi - nie mam mocy.

Napisane przez Miramej

A dlaczego nie masz natchnienia?

I dajesz?

Mam humor smutno-refleksyjno-nerwowy i nic mi się nie chce

No nie, bo na razie nie wiem ile Zobaczymy co się kiedyś rozwinie po EEE

~~~~~~~~~~
Miłej niedzieli Dziewczęta

[Svinecka]

Napisane przez morska

Jak to mówi Magi - nie mam mocy.

ktos mi ukradl teskt?

nie mam mocy juz czekac na TZ - chyba wrzuce mu kopytka do sosu w garnku i ryz do pomidorowy niech se tylko zagrzeje - chyba ogarnie temat

tylko obejrze do konca wywiad z wampirem

swoja droga.....chyba pierwszy raz ogladam film w telewizji odkad sie maly urodzil

[sylka79]

Napisane przez Ania0104

To ja tez nas poprzyblizam

Dopiero się zastanawiałam kiedy to ja @ miałam ostatnio no i sobie ą wykrakałam przyszła do mnie dzisiaj!
Brzuch mnie narazie nie boli tragicznie ale Apap musiałam wziąść ... kiedyś to 2 Nurofeny Forte musiały być obowiązkowo.

Ja jeszcze nie mam i jakoś szczególnie nie tęsknię

Napisane przez Ania0104

aaaaaaaaaaaa zapomniałam - wychodzi nam czwarty ząbek - lewa górna dwójka Bartosz wygląda jak wampirek ... jeszcze tak śmiesznie te usta układa, ze naprawdę wygląda tak

super,a my nadal czekamy

Napisane przez morska

Jak to mówi Magi - nie mam mocy.



Miłej niedzieli Dziewczęta

Chcesz dam Ci trochę swojej

I wzajemnie

Napisane przez Svinecka

nie mam mocy juz czekac na TZ - chyba wrzuce mu kopytka do sosu w garnku i ryz do pomidorowy niech se tylko zagrzeje - chyba ogarnie temat



swoja droga.....chyba pierwszy raz ogladam film w telewizji odkad sie maly urodzil

Najlepiej to bądź tak dobra i prześlij do mnie,będę mieć obiad z głowy na dzisiaj

Czyżby Cię dopadł chroniczny brak czasu?

A ja dalej przybliżam
Położyłam się ale tak jakoś sen nie przychodzi
Idę się napić ciepłego mleka,ehhh

[katarzynka00]

Napisane przez Svinecka

ktos mi ukradl teskt?

własnie, to twój i pozwole sobie go dzis wykorzystac...

Pojadlam,popiłam,poźno wrócilam-pieszo.Spacer byl mi potrzebny przewietrzylam sie zaczerpnelam powietrza

Chcialam męża poprosic zeby do niej dzis wstal, ale nie dal sie namówic, no i okupi to i to zdrowo ...
To ja wczoraj dobra zona pozwolilam mu na drzemke w poludnie i na spacer z psem przed kąpiela, a tu takie cos...no dobrze...ja sobie to zapamietam
W niedziele na obiad pomidorowka, tak ta sama bedziemy ją męczyc az nie zjemy.Mąż nie przepada za zupami, wczoraj jadł kanapki.Dzis pozostanie mu to samo
Ja moze do mamy na niedzielny obiad wyskocze.

No to sobie pogadalam, choc srednio mi ulzylo, jezcze bede gotowa rozpetac dzis straszna afere

zero wyrazumialosci...a mnie tak suszy
popoludniu sie poloze, tak jak on wczoraj

[aannuullaa]

Napisane przez Ania0104

oj, wyrzuty sumienia ja też mam do teraz
ale Martynka wie jak bezpiecznie na podłogę zejść - na pupę ... a Bartosz pikuje głową w dół

kto nie ryzykuje ten nie żyje



Dzień dobry

nie śpimy już od 5.40 ale nic to, ważne że nocka bez pobudki przespana to można funkcjonować całkiem, całkiem.

U nas kataru zbiorowego ciąg dalszy..małej średnio przechodzi, teraz nie leje jej się już z noska tylko jest gęstszy..to lepiej czy gorzej

Miłej niedzieli, u nas będzie zasmarkana


sylka, coryzalia jest homeopatyczna

[Miramej]

Napisane przez gorgulek

No sama staje. Z bioderkami wszystko było dobrze. Niedługo mamy 3 wizytę.
U nas kontrolują bioderka w ok 4-6 tygodniu życia, później jak dziecko zaczynia siadać i jak zaczyna chodzić. Ja zaczęłam chodzić jak miałam 11 mscy.
Mam nadzieję, że będzie wszystko dobrze.

A u nas jedna wizyta, jak Kubuś skończył 3 tygodnie i koniec . Będzie dobrze, zresztą zobaczysz jeszcze co powie ortopeda.

Napisane przez Tulipfever

Ania kreci glowka na tak
(...)
Caly dom spi, a ja jeszcze urzeduje. Mialam miec caly dzien laby, ale, jak podejrzewala Miramej , ja tak nie potrafie . Do 14 krzatalam sie po domu, potem zrobilam coreczce obiad i w koncu wzielam sobie 3 godziny wolnego Poszlam do kina. Polecam

Bo to zgodna dziewczynka jest

A nie mówiłam?

Napisane przez Ania0104

Własnie pożegnałam gości ... Bartoszka przeniosłam do łożeczka /spał u siostry w pokoju/ małz ogląda jakieś boksy, a ja? a ja siedze i cierpie

Dopiero się zastanawiałam kiedy to ja @ miałam ostatnio no i sobie ą wykrakałam przyszła do mnie dzisiaj!
Brzuch mnie narazie nie boli tragicznie ale Apap musiałam wziąść ... kiedyś to 2 Nurofeny Forte musiały być obowiązkowo.
(...)
hehehe Bartek też tak mnie chce jeść ... dzisiaj ja mu dałam buziaka w nosek, a On mnie ugryzł w nos

Współczuję @ , ja jeszcze nie mam i tak mi dobrze z tym

Napisane przez Ania0104

aaaaaaaaaaaa zapomniałam - wychodzi nam czwarty ząbek - lewa górna dwójka Bartosz wygląda jak wampirek ... jeszcze tak śmiesznie te usta układa, ze naprawdę wygląda tak

Gratulacje , u nas nadal tylko dziąsła

Napisane przez morska

Mam humor smutno-refleksyjno-nerwowy i nic mi się nie chce

No nie, bo na razie nie wiem ile Zobaczymy co się kiedyś rozwinie po EEE

~~~~~~~~~~
Miłej niedzieli Dziewczęta

Dlaczego?

Daj na początek 2 zł

I wzajemnie

Napisane przez Svinecka

swoja droga.....chyba pierwszy raz ogladam film w telewizji odkad sie maly urodzil

Ja wczoraj tak samo - obejrzałam "Wroga publicznego" po raz drugi. Albo trzeci


***
Udanej niedzieli kobiałki , zdrówka dla wszystkich chorowitków