Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.III - Strona 7 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-03-07, 02:03   #181
Alguien
Zadomowienie
 
Avatar Alguien
 
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: NYC
Wiadomości: 1 393
Dot.: Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.III

papeteria Ty to jestes moim aniolem porzadku tutaj Zalozylam nowy watek na szybko i musialam wychodzic z domu. Pamietalam, ze trzeba dopisac o II czesci i dac link. Ale dzis zapomnialam juz haha Takze dzieki za przypomnienie - juz widnieje zmiana w 1 poscie

Linka
31 lipca

Rozbroilas mnie basia84 regulami, jakie panuja w tym kosciele. Po prostu szkoda slow...

jusdan ja tez chce racuchy
Alguien jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-07, 02:07   #182
jaszczka
Zadomowienie
 
Avatar jaszczka
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Waterford, Irlandia
Wiadomości: 1 066
Dot.: Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.III

Cytat:
Napisane przez bassienkaw Pokaż wiadomość

Tak samo chrzest, chciałam ochrzcić dziecko... choć znam ludzi, którzy pozostawiają ten wybór dziecku gdy dorośnie...
Ja jestem jednym z takich dzieci
i wcale nie czułam się jakaś gorsza w szkole i wogóle...
a i niektórzy mi zazdrościli, że pozostawiono mi wybór, bo ochrzcić się zawsze można a odchrzcić już nie bardzo
__________________
It's nice to be important but it's more important to be nice
jaszczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-07, 05:45   #183
kashha
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Kraków/Chicago
Wiadomości: 1 510
Dot.: Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.III

Nie mogę spać! Myślę, myślę, myślę i nic mi z tego nie przychodzi.
Widziałyście, że już pojawiły się mamusie listopadowo-grudniowe! Szok. Ale ten czas leci... a my już do półmetka pomału dobijamy, o ile dobrze liczę
Dobrej niedzieli Wam życzę
__________________
Wojtuś

Poczęcie dziecka to cud, przed którym człowiek milknie, chyli czoła i klęka...:
kashha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-07, 07:13   #184
aniaa22
Zakorzenienie
 
Avatar aniaa22
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: TOP/GD
Wiadomości: 5 948
Dot.: Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.III

Cytat:
Napisane przez niezawsze Pokaż wiadomość
Przesliczne dzidzi

---------- Dopisano o 23:02 ---------- Poprzedni post napisano o 22:52 ----------

Ale moj tz sobie dzis przechlapal!!! Jutro caly dzien foch na niego bedzie nie ma innej opcji. Wypil 1 butelke wina u babci mojej pozniej jeszcze pojechalismy do znajomych i tam wodke juz zmiksowal. Stracil swiadomosc, ledwo mi sie go udalo do auta wciagnac. Jak dojechalismy do domu to mi uciekl przed brama jak sie otwierala do garazu.... a to, ze mial klucze to nie wspomne. Myslalam, ze go ubije cos mu sie w glowie przestawilo po ok. 15 min sie znalazl bo mi bylo zimno i tylko rundke po osiedlu zrobilam a nie wiedzialam gdzie go szuka nawet w razie czego bym do mamy po klucze pojechala, ale mimo wszystko. Mysle, ze i tak powstrzymalam emocje bo jakby mi tak zrobil przed ciaza to ja ze zlosci bym go spakowala do wielkiego worka aby sobie ulzyc przynajmniej a teraz phi spokoj totalny, ale musze nauczke mu dac taka aby zapamietal, ze sie nie miesza alko bi sie nie kontroluje wtedy a teraz jest odpowiedzialny nie tylko za mnie ale i za dzidzi.

Aaaa i pisze to wam aby sie wyzalic, ale nie oczekuje wspolczucia, ze moj tz niedobry i ze powinnam go rzucic czy cos, poprostu sie na..upil i juz wiadomo, ze wodka rozum odbiera a 1 wino i wodka to juz w ogole mix niezly.
oj ale bym strzelila focha od samego rana

Cytat:
Napisane przez niezawsze Pokaż wiadomość
Hahaha
No uciekl chyba na spacerek dookola bloku lub sie wysisiac nie wiem on sam nie wie pewnie ;P
no pewnie siusiu sie chlopu zachcialo a ty sie czepiasz niedobra

Cytat:
Napisane przez kashha Pokaż wiadomość
Nie mogę spać! Myślę, myślę, myślę i nic mi z tego nie przychodzi.
Widziałyście, że już pojawiły się mamusie listopadowo-grudniowe! Szok. Ale ten czas leci... a my już do półmetka pomału dobijamy, o ile dobrze liczę
Dobrej niedzieli Wam życzę
niektore to juz nawet po polmetku sporo
aniaa22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-07, 07:50   #185
żabka19
Raczkowanie
 
Avatar żabka19
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Norwegia - Warszawa
Wiadomości: 497
Dot.: Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.III

Basia84 masakra z tym kosciolem i oplatami :/
niezawsze no to czuje ,ze dzis bedzie potulny jak baranek. Ja czasami lubie jak M. cos przeskrobie ,i dom zaraz caly wysprzatany i bukiet kwiatow w wazonie odrazu sie znajdzie
kashha u nas to juz z gorki Ja juz nie moge sie doczekac jak bedziemy patrzec,ktora teraz w kolejce i co chwila beda nowe relacje porodu i zdjecia maluszkow


U nas dzisiaj leniwa niedziela. Nie wiem jak to sie stalo ,ale wstalam juz o 7.30. U nas + 2 stopnie takze chyba przejdziemy sie z psiakiem na dluzszy spacerek albo pojedziemy na stok bo tu od lutego bardzo duzo sniegu,ja niestety tylko popatrze. Dzis zaczne zamawiac rzeczy dla maluszka przez allegro (kosmetyki,smoczki,butelk i,termometry itp.),nie wiem czy to dobry pomysl bo jednak nie bede widziec masy rzeczy ,ale innego wyboru nie mam. Ciekawi mnie ile takie pierdulki mnie wyniosa,ale co tam na szkrabie nie bede oszczedzac A wieksze rzeczy typu wozek ,fotelik i lozeczko to jednak na zywo musze zobaczyc.

Edytowane przez żabka19
Czas edycji: 2010-03-07 o 08:00
żabka19 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-07, 08:06   #186
pszczolka87
Zadomowienie
 
Avatar pszczolka87
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 1 380
Dot.: Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.III

dziewczynki ja tak tylko na chwilkę. trzymajcie kciuki za mój powrót do Szczecina, bo warunki na drogach nieciekawe a ja po drodze w tą stronę mam takie bóle w krzyżu że ruszać się normalnie nie mogę czuję się jak stara babcia, mąż mi musi buty ubierać i pomóc wstawać z łóżka... a teraz znów 7 godz w samochodzie... buuu teraz śniadanko i w drogę... papa. do napisania dziś wieczorem lub już jutro rano
__________________
Marcinek jest już z nami!!!
http://www.suwaczki.com/tickers/zem33e5emyht23vm.png
[U]
pszczolka87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-07, 08:17   #187
Misiulka1
Zadomowienie
 
Avatar Misiulka1
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Wiadomości: 1 579
GG do Misiulka1
Dot.: Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.III

Cytat:
Napisane przez papeteria Pokaż wiadomość
Dorzucam jeszcze fotke z wczorajszego usg, ale równie niewyraźne, ale co tam ....
widzisz ile twoje dziecko ma już z tobą kłopotu, aż się za głowę biedaczek łapie i myśli "oj co ja mam z tą moją mamuską" a tak wogóle to badzo fajne to zdjęcie, może potem wrzuce swoje ale muszę znaleźć czas.

Cytat:
Napisane przez papeteria Pokaż wiadomość
We wtorek będzie równe 22 tc.
Ja też we wtorek równe 22tc wieć od środy leci nam 23tc, ale ten czas zapinkala

Cytat:
Napisane przez pszczolka87 Pokaż wiadomość
dziewczynki ja tak tylko na chwilkę. trzymajcie kciuki za mój powrót do Szczecina, bo warunki na drogach nieciekawe a ja po drodze w tą stronę mam takie bóle w krzyżu że ruszać się normalnie nie mogę czuję się jak stara babcia, mąż mi musi buty ubierać i pomóc wstawać z łóżka... a teraz znów 7 godz w samochodzie... buuu teraz śniadanko i w drogę... papa. do napisania dziś wieczorem lub już jutro rano
trzyman

My wczoraj z M byliśmy u teściów i teściunio rzucił kaską na dzień kobiet, potem pojechaliśmy do kuzyna, ma trzytygodniowego Piotrusia i strasznie płacze orzy kąpieli i przy przewijaniu i............. wogóle im spać nie chce, Monika Zona kuzyna trochę się martwi bo to tak nie powinno być wczoraj jak wstał o godz. 15 to nie chciał iści spać mimo że oczka mu leciały i usnął dopiero o 22.30. Ale jutro idzie do lekarza bo zielone kupki robi więc się dopyta co, jak i dlaczego. A tak wogóle to jest przesłodki i taki maluti urodził się 55cm długi i ważył 3330g. Ja też już chcę!!!
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/ug37df9h12fl2n2e.png

29tc - 1230g
33tc - 1919g
37tc - 2538g
40t3d - 3440g, 54cm

http://www.suwaczki.com/tickers/xnw4pc0z1lc1asm8.png

Edytowane przez Misiulka1
Czas edycji: 2010-03-07 o 08:18
Misiulka1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-07, 08:18   #188
aniaa22
Zakorzenienie
 
Avatar aniaa22
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: TOP/GD
Wiadomości: 5 948
Dot.: Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.III

Cytat:
Napisane przez pszczolka87 Pokaż wiadomość
dziewczynki ja tak tylko na chwilkę. trzymajcie kciuki za mój powrót do Szczecina, bo warunki na drogach nieciekawe a ja po drodze w tą stronę mam takie bóle w krzyżu że ruszać się normalnie nie mogę czuję się jak stara babcia, mąż mi musi buty ubierać i pomóc wstawać z łóżka... a teraz znów 7 godz w samochodzie... buuu teraz śniadanko i w drogę... papa. do napisania dziś wieczorem lub już jutro rano
no to uwazajcie i odezwij sie jak bedziecie na miejscu. a moze wez sobie jaska pod plecy. mi pomaga bardzo
aniaa22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-07, 08:33   #189
papeteria
Zakorzenienie
 
Avatar papeteria
 
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 3 460
Dot.: Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.III

siala dzięki z tymi kserówkami mnie rozbawiłaś
niezawsze to faktycznie miałaś przeprawę, tak to jest z miksowaniem
basia szok to co piszesz jeszcze sie upominał, ze brakuje (tym bardziej, ze sam mogl wyciagnac) ja bym go gdzieś zgłosiła
alguien nie ma za co, wiedziałam, że napewno chciałaś to zrobić i musiało umknąć żaden anioł ze mnie tym bardziej porządku chociaż wczoraj w domku robiłam porządki
pszczolka
misiulka dzięki nie pomyślałam o tym, że to przeze mnie się łapie za głowę
Co do terminu to teoretycznie na podstawie pierwszego usg i cały czas wychodzi podobnie czyli 11 lipca (bo wg miesiaczki termin 30 czerwca a wg usg 11 lipca)





A my dziś idziemy do rodziców na obiad i wstyd pisać, ale muszę podszepnąć mojemu mężowi , żeby kupił coś mamie i siostrom na dzień kobiet (tata i brat pewnie coś będą mieć dla mnie) bo przecież sam na to nie wpadnie a potem i ja się będę głupio czuć i on
__________________
Moja wymianka mineralna


Edytowane przez papeteria
Czas edycji: 2010-03-07 o 08:34
papeteria jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-07, 08:39   #190
Misiulka1
Zadomowienie
 
Avatar Misiulka1
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Wiadomości: 1 579
GG do Misiulka1
Dot.: Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.III

papeteria mnie wyliczył, termin na 14 lipca z tych jego wyliczeń ale brał pod uwagę długość cyklu, natomiast z usg wychodzi tak jak tobie 11 lipiec, ale w karcie ciąży wpisany mam 14 chociaż wydaje mi się, że wcześniej urodzę.
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/ug37df9h12fl2n2e.png

29tc - 1230g
33tc - 1919g
37tc - 2538g
40t3d - 3440g, 54cm

http://www.suwaczki.com/tickers/xnw4pc0z1lc1asm8.png
Misiulka1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-07, 08:46   #191
karolcia228
Zakorzenienie
 
Avatar karolcia228
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: ŚWINOUJŚCIE
Wiadomości: 5 024
GG do karolcia228 Send a message via Skype™ to karolcia228
Dot.: Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.III

Cytat:
Napisane przez pszczolka87 Pokaż wiadomość
dziewczynki ja tak tylko na chwilkę. trzymajcie kciuki za mój powrót do Szczecina, bo warunki na drogach nieciekawe a ja po drodze w tą stronę mam takie bóle w krzyżu że ruszać się normalnie nie mogę czuję się jak stara babcia, mąż mi musi buty ubierać i pomóc wstawać z łóżka... a teraz znów 7 godz w samochodzie... buuu teraz śniadanko i w drogę... papa. do napisania dziś wieczorem lub już jutro rano
Trzymam kciuki, ja tez mam problem z poruszaniem sie

Basia- brak słow

niezawsze-moj TZ ma slaba glowe wystarczy 3 kieliszki i spi albo wchodzi do szafy, dlatego zadko pije...piwko czasem...ale kazdemu sie zdaze przed ciaza tak sie upilam na urodzinach ze nie pamietam jak znalazlam sie w domu
__________________
______Karolinka i Iruś______
Nasz ślub-08.09.2007
...Anastazja-ur.07.07.2010....
...Nasz Aniołek...20.08.2009...

http://s6.suwaczek.com/20070908640517.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cuay3rd5gps6p.png
karolcia228 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-03-07, 08:50   #192
papeteria
Zakorzenienie
 
Avatar papeteria
 
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 3 460
Dot.: Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.III

Cytat:
Napisane przez Misiulka1 Pokaż wiadomość
papeteria mnie wyliczył, termin na 14 lipca z tych jego wyliczeń ale brał pod uwagę długość cyklu, natomiast z usg wychodzi tak jak tobie 11 lipiec, ale w karcie ciąży wpisany mam 14 chociaż wydaje mi się, że wcześniej urodzę.
Mój cykl był niestety totalnie rozregulowany.Troche to skomplikowane.
Po odstawieniu tabsów przyszła @ od 15 dnia cyklu przez 10 dni brałam luteine 3 dni od odstawienia luteiny pojawiła się @ czyli to był 28 dniowy cykl a potem znów miałam wziąść luteinę 15 dnia kolejnego cyklu ale myślałam, że już nie muszę, że sam wróci i 30 dnia cyklu zrobiłam test i jedna kreska i wtedy też zadzwoniłam do niego czy miałam brać te luteine dalej.Powiedział, że tak i żebym wzieła teraz (to był 30 dzień) brałam przez 10 dni i czekałam 5 dni na @ to był już 45 cyklu.Zrobiłam test i bach dwie krechy.Także nie mam pojęcia kiedy zaszłam
__________________
Moja wymianka mineralna

papeteria jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-07, 08:56   #193
karolcia228
Zakorzenienie
 
Avatar karolcia228
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: ŚWINOUJŚCIE
Wiadomości: 5 024
GG do karolcia228 Send a message via Skype™ to karolcia228
Dot.: Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.III

Cytat:
Napisane przez papeteria Pokaż wiadomość
Mój cykl był niestety totalnie rozregulowany.Troche to skomplikowane.
Po odstawieniu tabsów przyszła @ od 15 dnia cyklu przez 10 dni brałam luteine 3 dni od odstawienia luteiny pojawiła się @ czyli to był 28 dniowy cykl a potem znów miałam wziąść luteinę 15 dnia kolejnego cyklu ale myślałam, że już nie muszę, że sam wróci i 30 dnia cyklu zrobiłam test i jedna kreska i wtedy też zadzwoniłam do niego czy miałam brać te luteine dalej.Powiedział, że tak i żebym wzieła teraz (to był 30 dzień) brałam przez 10 dni i czekałam 5 dni na @ to był już 45 cyklu.Zrobiłam test i bach dwie krechy.Także nie mam pojęcia kiedy zaszłam
Jesli masz nie regularne to np. mogla nie wyjsc 2 kreska po 30 dniach roznie to bywa... ja mam od 26-28 zrobilam test w 26 i byla 2 kreskach a robilam bete w 20dc i nie byla dodatnia wiec...a robilam bo mnie plecy tak bolaly ze szok
__________________
______Karolinka i Iruś______
Nasz ślub-08.09.2007
...Anastazja-ur.07.07.2010....
...Nasz Aniołek...20.08.2009...

http://s6.suwaczek.com/20070908640517.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cuay3rd5gps6p.png
karolcia228 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-07, 08:59   #194
papeteria
Zakorzenienie
 
Avatar papeteria
 
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 3 460
Dot.: Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.III

Cytat:
Napisane przez karolcia228 Pokaż wiadomość
Jesli masz nie regularne to np. mogla nie wyjsc 2 kreska po 30 dniach roznie to bywa... ja mam od 26-28 zrobilam test w 26 i byla 2 kreskach a robilam bete w 20dc i nie byla dodatnia wiec...a robilam bo mnie plecy tak bolaly ze szok
też o tym pomyślałam
Wg miesiączki wychodzi 30.06 a wg pierwszego usg 11 lipca więc to drugie dokładniejsze raczej
__________________
Moja wymianka mineralna

papeteria jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-07, 09:05   #195
karolcia228
Zakorzenienie
 
Avatar karolcia228
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: ŚWINOUJŚCIE
Wiadomości: 5 024
GG do karolcia228 Send a message via Skype™ to karolcia228
Dot.: Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.III

Cytat:
Napisane przez papeteria Pokaż wiadomość
też o tym pomyślałam
Wg miesiączki wychodzi 30.06 a wg pierwszego usg 11 lipca więc to drugie dokładniejsze raczej
mi wg miesiaczki wychodzi 28.07 a na usg 25.07 wiec nie wielka roznica...a u ciebie duza wiec tak moze posrodku
__________________
______Karolinka i Iruś______
Nasz ślub-08.09.2007
...Anastazja-ur.07.07.2010....
...Nasz Aniołek...20.08.2009...

http://s6.suwaczek.com/20070908640517.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cuay3rd5gps6p.png
karolcia228 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-07, 09:09   #196
lazurowa
Wtajemniczenie
 
Avatar lazurowa
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Lazurowe Wybrzeże :P
Wiadomości: 2 026
GG do lazurowa
Dot.: Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.III

Cytat:
Napisane przez anuszka1401 Pokaż wiadomość


A gdzie jest lazurowa????
Jestem, jestem.
Czytam Was na bieżąco.
Tylko jakoś weny do pisania brak.
Poza tym w tych tematach, o których ostatnio piszecie mam niewiele do powiedzenia.
Ślubu nie miałam, choć bardzo chciałam.
A co do picia Tżtów.. Ex pił sporadycznie, a jak się już upił to poprzytulał się z porcelanowym przyjacielem i szedł grzecznie spać.
Natomiast jedną z przyczyn tego, że nie jestem z ojcem dziecka (oprócz braku uczucia do niego) jest właśnie zbyt mocny pociąg do picia z kolegami i do hazardu.

Dzisiaj na 16tą jadę na wykład. O zgrozo...
Jutro Dzień Kobiet i przyjdą koleżanki moje i mamy
We wtorek wizyta u ginka
__________________
Miłość ma nowe owocowe imię- Jagoda
lazurowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-07, 10:06   #197
Siala_Bala
Zakorzenienie
 
Avatar Siala_Bala
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Będzin
Wiadomości: 4 683
Dot.: Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.III

Cytat:
Napisane przez papeteria Pokaż wiadomość
siala dzięki z tymi kserówkami mnie rozbawiłaś
niezawsze to faktycznie miałaś przeprawę, tak to jest z miksowaniem
basia szok to co piszesz jeszcze sie upominał, ze brakuje (tym bardziej, ze sam mogl wyciagnac) ja bym go gdzieś zgłosiła
alguien nie ma za co, wiedziałam, że napewno chciałaś to zrobić i musiało umknąć żaden anioł ze mnie tym bardziej porządku chociaż wczoraj w domku robiłam porządki
pszczolka
misiulka dzięki nie pomyślałam o tym, że to przeze mnie się łapie za głowę
Co do terminu to teoretycznie na podstawie pierwszego usg i cały czas wychodzi podobnie czyli 11 lipca (bo wg miesiaczki termin 30 czerwca a wg usg 11 lipca)





A my dziś idziemy do rodziców na obiad i wstyd pisać, ale muszę podszepnąć mojemu mężowi , żeby kupił coś mamie i siostrom na dzień kobiet (tata i brat pewnie coś będą mieć dla mnie) bo przecież sam na to nie wpadnie a potem i ja się będę głupio czuć i on
Dzień Dobry dziewczynki
Dziś moja ostatnia niedzieeeeelaaaa (Miecio Fogg mi się wspomniał)
ostatnia niedziela mojego panieństwa niby po ślubie nic się nie zmieni oprócz pojawienia się obrączki na palcu ale czuję jakieś wewnętrzne poruszenie

Kserówki by przypomnieli sobie sukienkarze jedni, że nie pracują w urzędzie skarbowym tylko są ku***a posłańcami Boga.. i Bóg ma przemawiać ich ustami. A biedny Bóg widząc co robią się w grobie obraca.. chociaż nie.. bo zmartwychwstał... no to w niebie się obraca on ponoć wg nauk był bezinteresowny, leczył trędowatych, zmieniał wodę w wino..i takie tam a oni za głupie pierdu pierdu kasiore trzepią.

Basia.. brak mi komantarza. Chyba po otrzymaniu papierów bym mu natrzaskała po tym święconym pysku.

Co do Twojego Tż co to nie pokojarzy, że w Dzień Kobiet i mamie i siostrze się należy "goździk i rajstopy" to mój mnie mile zaskoczył... zliczył kobiety w domu i liczył mnie, swoją babcię ale i o dziwo moją mamę i babcię Nie sądziłam, że pomyśli o kimś więcej niż o mnie.
Tak jak o dniu babci... swojej nic nie kupił (co go od 4-go roku życia wychowywała!).. a ja co byłam z nim miesiąc w związku sama o tym pomyślałam i pokupiłam dla mojej i jego babuszki ;]
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/82down155vemfnqi.png
"I Panie Boże spraw żeby te wszystkie kilogramy poszły mi w cycki..."

Wzrost 175cm. Start: 90,2
Plan minimum: 70
Satysfakcja maksymalna: 61,4(max wg Dukana choć nie Dukam)

Obecnie: 74,2kg
Siala_Bala jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-07, 10:12   #198
entertete
Rozeznanie
 
Avatar entertete
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 751
Dot.: Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.III

Właśnie policzyłam sobie i jaka przewaga chłopaków!!!!
ciekawe czy mi ta dziewczyna wyszła? Zaczynam czuć, że tak bo dla chłopaka imię wybrane a dla dziewczyny nijak nie możemyGratuluję kolejnych poznanych płci.

Ja dla odmiany napiszę o świetnym potraktowaniu przez księdza przed ślubem. Bardzo się baliśmy, bo właściwie jesteśmy niepraktykujący, a ja to nawet niewierząca (ale ochrzczona itd.), no a poza tym nie akceptuję części tzw. społecznej nauki kościoła i uważam, że robi też wiele krzywdy ludziom (wiecie invitro, homoseksualiści, antykoncepcja itd).
Ale ponieważ postanowiliśmy wziąć ślub (tak, dla rodziców, łatwo być katolikiem w rodzinie wierzącej i wziąć ślub. Łatwo nie brać ślubu w rodzinie, w której nie przywiązuje się do tego wagi, ale kiedy nie wierzysz i nie praktykujesz a ktoś wierzy baaardzo mocno to dla niego tragedia - nie ironizuję. Przerabialiśmy to przez kilka lat i stwierdziłam "przeżyję", jestem w stanie poświęcić swoje poglądy, kiedy dla drugiej strony to jest zbyt trudne).

No i ksiądz okazał się za***isty, tylko raz przed samym ślubem spowiedź - ze względu na konkubinat, nauki - wiedząc, że żyjemy dość liberalnie i chyba nie ma co, na tydzień przed pożyczył nam książeczkę stosowną i jak zapytał czy nam się podobało potem a my nie wiedzieliśmy co powiedzieć (no bo nie do końca) to odparł "powiedzcie, że Wam się podobało".
Na mszy było tak jak sami chcieliśmy (zresztą wesele też było tak jak sobie wyobrażaliśmy, to była cena, którą rodzina musiała "zapłacić" poniekąd za to, że w ogóle jest

Jednocześnie jak czasem zajdziemy na mszę (bardziej z sympatii dla księdz niż z potrzeby) to widać, że dla wiernych jest dobry, wiele inicjuje, angażuje ich. Po prostu chyba ma wyczucie jeśli chodzi o ludzi i wie jak kogo potraktować.

I jestem na całe życie wdzięczna za to temu księdzu, bo pozwoliło mi to mniej boleśnie przejść przez to, że jednak robię coś nie do końca w zgodzie ze sobą. Kasa nie grała roli, bo dawaliśmy ją po i wg swojego uznania.


Dziecko zostanie ochrzczone, ale ja chyba nie będę przyrzekała, bo to już by było dla mnie za dużo. No i postanowiłam sobie, że nasze dziecko będzie pierwszym pokoleniem, które potem zrobi jak będzie chciało - czy to ślub czy jego dzieci.

Wyszło prawie jak "słowo na niedzielę".
entertete jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-07, 10:13   #199
papeteria
Zakorzenienie
 
Avatar papeteria
 
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 3 460
Dot.: Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.III

Cytat:
Napisane przez Siala_Bala Pokaż wiadomość
Co do Twojego Tż co to nie pokojarzy, że w Dzień Kobiet i mamie i siostrze się należy "goździk i rajstopy" to mój mnie mile zaskoczył... zliczył kobiety w domu i liczył mnie, swoją babcię ale i o dziwo moją mamę i babcię Nie sądziłam, że pomyśli o kimś więcej niż o mnie.
Tak jak o dniu babci... swojej nic nie kupił (co go od 4-go roku życia wychowywała!).. a ja co byłam z nim miesiąc w związku sama o tym pomyślałam i pokupiłam dla mojej i jego babuszki ;]
Teraz jest w pracy dlatego pewnie tym bardziej nie pamięta, że skoro jutro dzień kobiet a dziś idziemy do rodziców to coś wypada ze sobą zabrać
__________________
Moja wymianka mineralna

papeteria jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-07, 10:14   #200
Zuziunia
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 12 483
Dot.: Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.III

Witam.... całą sobotę zapraszaliśmy gości na ślub... dzisiaj to samo....

proszę o głosy
Zuziunia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-07, 10:15   #201
kassate1203
Rozeznanie
 
Avatar kassate1203
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Po drugiej stronie lustra
Wiadomości: 887
Dot.: Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.III

Cytat:
Napisane przez Linka24 Pokaż wiadomość
qqqrdee a taka miałam chęć. A co do zamieszkania to juz za kilka mies przenosimy sie z mężem do żar na nasze mieszkanko jak tylko wyremontujemy..a teraz to tak się tułamy po teściach tydzień w Zarach i tydzień w Jasieniu Pewnie, jak będzie ciepło możemy polatać naszymi autkami.
Nie cierpię remontów, jedyne co w nich lubię to malowanie ścian i wybieranie kolorów Linka nie żebym była ciekawska ale chodzi ci o Jasień na śląsku czy gdzieś indziej?

Cytat:
Napisane przez Basia84 Pokaż wiadomość
co do slubu my bylismy ustalic date w kosciele, pozalatwialismy a tu ksiadz do nas zebysmy dali jakas zaliczke, nie spodziewalismy sie ze ksiadz bierze zaliczki ale to jeszcze nic, dostalismy 4 koperty i na kazdej bylo napisane ile dla kogo: kosciol $400, ksiadz $120, organista $120 i ministranci $60! plus oczywiscie we wlasnym zakresie wystroj kosciola. co wy na to? ooo i jeszcze nauki przedmalzenskie chyba $120!!! zastanawiam sie teraz ile wyjdzie za chrzciny.... dodam ze to polski kosciol.


Cytat:
Napisane przez Basia84 Pokaż wiadomość
i jeszcze mi sie przypomnialo! dzien slubem przed mielismy probe w kosciele i mielismy oddac te koperty. w dniu slubu juz mamy wchodzic do kosciola, wszyscy sie juz poustawiali ksiadz do nas ze w jednej kopercie brakuje $100. sprawdzalam 3 razy koperty przed wyjsciem z domu wiec do dzisiaj nie sadze ze sie pomylilam. oczywiscie pieniedzy przy sobie nie mielismy bo niby po co nam do kosciola i mu mowimy ze w takim razie doniesiemy. nastepnego dnia dzwonil czemu nas jeszcze nie ma, zebysmy przyszli z brakujacymi pieniedzmi bo nie wysle papierow tak sie wkurzylam, najpierw mielismy mu nie dawac tych pieniedzy ale jak powiedzial ze nie wysle papierow to co my bysmy zrobili moj do niego pojechal i musial dac stowe.

a jeszcze co do ksiezy. mielismy byc chrzestnymi jeszcze pare miesiecy przed naszym weselem. do kosciola prawie nie chodze bo nie lubie ksiezy ale stwierdzilismy ze przed chrzcinami sie wyspowiadamy. weszlam do konfesjonalu (inny kosciol niz bralismy slub) powiedzialam co mialam powiedziec a ksiadz sie mnie pyta z kim mieszkam czy z mezczyzna powiedzialam ze tak i zaczela sie litania ze zyje w grzechu i ze nie daje mi rozgrzeszenia po zyje w grzechu, ze da mi dopiero jak przyjde na prywatna (!!!) spowiedz i jak wroce do domu zebym wyrzucila mojego za drzwi jeszcze w tym samym dniu. tak sie wkurzylam ze powiedzialam ze przed slubem nie ide do spowiedzi mam isch gdzies. na amerykanskich mszach jest spowiedz powszechna i nikt nie idzie do konfesjonalu a do komunii idzie kazdy. ale na szczescie u nas byla powszechna. moj nawet nie ma biezmowania a jest chrzestnym i wzial slub, ksiadz powiedzial ze jak chce biezmowanie to moze zrobic po slubie jak sie okazalo nie ma obowiazku miec biezmowania ale sie powinno. ehhh to chyba tyle....
Jestem zszokowana tym co piszesz, nie ma w tym nic dziwnego że coraz więcej ludzi zwłaszcza młodych odsówa się od kościoła skoro oni mają takie podejście. Chociaż sami księża do świętych nie należą. A najbardziej denerwuje mnie ich pazerność na pieniądze Ech szkoda gadać...


Cytat:
Napisane przez Misiulka1 Pokaż wiadomość
papeteria mnie wyliczył, termin na 14 lipca z tych jego wyliczeń ale brał pod uwagę długość cyklu, natomiast z usg wychodzi tak jak tobie 11 lipiec, ale w karcie ciąży wpisany mam 14 chociaż wydaje mi się, że wcześniej urodzę.
Ja mam na 3 sierpnia ale jeżeli policzył by według długości mojego cyklu temin wyszedłby gdzieś na 6 sierpnia. Chociaż termin z USG i z OM zgadza mi się idealnie

Cytat:
Napisane przez hd2005 Pokaż wiadomość
Zobaczyłam listę. Jestem w szoku... ile nas jest
Fakt dużo nas jest, tylko że mało dziewczyn się udziela na wątku, więcej go poprostu czyta. Ja sama rzadko sie udzielam ale czytam na bieżąco Ale dużo jest nas naprawdę!
__________________
To jest życie- tu nie ma sentymentów



kassate1203 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-07, 10:39   #202
ola_k11
Zadomowienie
 
Avatar ola_k11
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 1 845
Dot.: Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.III

Witajcie w niedziele.

Łóżka w Ikei nie wybraliśmy i kupimy w sklepie obok domu, bo chcemy drewniane a w Ikei wszystko z płyty pilśniowej jest i TZ się obawia, że zacznie się rozłazic, rozklejać, pękać itp.

Posprzeczałam się wczoraj z TZ i dziś mamy cichą niedziele...
Nie ważne o co -on powiedział głupotę a ja się za bardzo uniosłam ale wkurza mnie bo oczywiście jak zwykle nie potrafi nast. dnia pierwszy wyciągnąć ręki, tylko wręcz przeciwnie robi mi na złość!
Od rana siedzi przed kompem mimo, że mamy zasadę iż weekend jest dla rodziny i na kompa się nie wchodzi. Mało tego siedzi w osobnym pokoju, sniadanie zjadł tez sam. Generalnie zawsze mówiłam, że mój TZ jak baba strzela focha ale już mnie to zaczyna wpieniać!!!
Chyba zaraz wezmę psa i wyjdę na długi spacer a co niech sie martwi!!!
ola_k11 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-07, 10:46   #203
bajka1807
Zakorzenienie
 
Avatar bajka1807
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 8 269
Dot.: Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.III

Cytat:
Napisane przez niezawsze Pokaż wiadomość
Przesliczne dzidzi

---------- Dopisano o 23:02 ---------- Poprzedni post napisano o 22:52 ----------

Ale moj tz sobie dzis przechlapal!!! Jutro caly dzien foch na niego bedzie nie ma innej opcji. Wypil 1 butelke wina u babci mojej pozniej jeszcze pojechalismy do znajomych i tam wodke juz zmiksowal. Stracil swiadomosc, ledwo mi sie go udalo do auta wciagnac. Jak dojechalismy do domu to mi uciekl przed brama jak sie otwierala do garazu.... a to, ze mial klucze to nie wspomne. Myslalam, ze go ubije cos mu sie w glowie przestawilo po ok. 15 min sie znalazl bo mi bylo zimno i tylko rundke po osiedlu zrobilam a nie wiedzialam gdzie go szuka nawet w razie czego bym do mamy po klucze pojechala, ale mimo wszystko. Mysle, ze i tak powstrzymalam emocje bo jakby mi tak zrobil przed ciaza to ja ze zlosci bym go spakowala do wielkiego worka aby sobie ulzyc przynajmniej a teraz phi spokoj totalny, ale musze nauczke mu dac taka aby zapamietal, ze sie nie miesza alko bi sie nie kontroluje wtedy a teraz jest odpowiedzialny nie tylko za mnie ale i za dzidzi.

Aaaa i pisze to wam aby sie wyzalic, ale nie oczekuje wspolczucia, ze moj tz niedobry i ze powinnam go rzucic czy cos, poprostu sie na..upil i juz wiadomo, ze wodka rozum odbiera a 1 wino i wodka to juz w ogole mix niezly.
az mi sie przypomnial numer mojego ex jak wracalismy od moich rodzicow.... wypil z moimi rodzicami pare drinkow, ja robilam za taksowke i prowadzilam. w pewnym momencie patrze na niego i pytam czy mu jest niedobrze bo wygladal jakby sie mial zaraz zbełtać... powiedzial ze tak, to ja chyc na przystanku sie zatrzymalam a on brech i mowi ze zartowal. jak juz ruszylam i przejechalam jakies 100 m to on nagle podczas jazdy otworzyl mi drzwi, ja dalam po hamach a on sie smieje.... ale mial po tym u mnie przewalone dodam tylko ze to byl dorosly, 32 letni facet, a jak wypil zachowywal sie jak totalne dziecko ... dlatego ciesze sie ze moj mąż nie jest skory do alkoholu i rzadko pije, a jak juz ma halo w glowie to go bierze na wyznania milosne i nie robi zadnych glupot

Cytat:
Napisane przez papeteria Pokaż wiadomość

A my dziś idziemy do rodziców na obiad i wstyd pisać, ale muszę podszepnąć mojemu mężowi , żeby kupił coś mamie i siostrom na dzień kobiet (tata i brat pewnie coś będą mieć dla mnie) bo przecież sam na to nie wpadnie a potem i ja się będę głupio czuć i on
malo jest facetow ktorzy mysla o takich rzeczach... ja musialam swojemu powiedziec zeby kupil mojej mamusce kwiaty kiedy jechalismy do niej pierwszy raz razem taka przypadlosc niestety, ale na szczescie zdarzaja sie wyjatki
__________________
02.08.2010 Blanka
23.08.2013
Amelka
Mel B 14/14 ✓

Edytowane przez bajka1807
Czas edycji: 2010-03-07 o 10:47
bajka1807 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-07, 10:59   #204
niezawsze
Zakorzenienie
 
Avatar niezawsze
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 5 991
Dot.: Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.III

Cytat:
Napisane przez kashha Pokaż wiadomość
Nie mogę spać! Myślę, myślę, myślę i nic mi z tego nie przychodzi.
Widziałyście, że już pojawiły się mamusie listopadowo-grudniowe! Szok. Ale ten czas leci... a my już do półmetka pomału dobijamy, o ile dobrze liczę
Dobrej niedzieli Wam życzę
Nie mysl dzis niedziela nic nie rob ;p
Juz w sumie dawno sie pojawily, jak czytalam ich watek to tak mi ckliwie sie zrobilo, przypominajac sobie moje testy i wielkie znaki zapytania czy naprawde sie udalo, pierwsze usg z zarodeczkiem, pierwsze bicie serduszka itd. a teraz jestem w 22 tygdoniu i juz z gorki

Cytat:
Napisane przez aniaa22 Pokaż wiadomość
oj ale bym strzelila focha od samego rana
Tez focha strzelilam, ale mi nie wyszedl tak smutnie wygladal i chcial sie przytulac tylko z rana, wiec nawet nie musze go szantazowac aby mieszkanie wysprzatal i wyszedl z psem

Cytat:
Napisane przez żabka19 Pokaż wiadomość
niezawsze no to czuje ,ze dzis bedzie potulny jak baranek. Ja czasami lubie jak M. cos przeskrobie ,i dom zaraz caly wysprzatany i bukiet kwiatow w wazonie odrazu sie znajdzie
Hihi w sumie tak tez to wszystko bede miec bez gadania Tylko niech dojdzie do sibie bo go glowa boli narazie ;P

Zreszta dzis i tak taki fajny dzien, kino a pozniej restauracja i juz na sama mysl o chlebie ze smalcem mi sie paszczeka usmiecha
Ciesze sie jeszcze bo juz pierwsi ludzie chca sie umowic na ogladanie mieszkanka, no i jutro usg 3d wiec jakos za dobry mam humor nawet zeby udawac focha

---------- Dopisano o 11:59 ---------- Poprzedni post napisano o 11:53 ----------

Cytat:
Napisane przez ola_k11 Pokaż wiadomość
Witajcie w niedziele.

Łóżka w Ikei nie wybraliśmy i kupimy w sklepie obok domu, bo chcemy drewniane a w Ikei wszystko z płyty pilśniowej jest i TZ się obawia, że zacznie się rozłazic, rozklejać, pękać itp.

Posprzeczałam się wczoraj z TZ i dziś mamy cichą niedziele...
Nie ważne o co -on powiedział głupotę a ja się za bardzo uniosłam ale wkurza mnie bo oczywiście jak zwykle nie potrafi nast. dnia pierwszy wyciągnąć ręki, tylko wręcz przeciwnie robi mi na złość!
Od rana siedzi przed kompem mimo, że mamy zasadę iż weekend jest dla rodziny i na kompa się nie wchodzi. Mało tego siedzi w osobnym pokoju, sniadanie zjadł tez sam. Generalnie zawsze mówiłam, że mój TZ jak baba strzela focha ale już mnie to zaczyna wpieniać!!!
Chyba zaraz wezmę psa i wyjdę na długi spacer a co niech sie martwi!!!
To paskud jeden, nie cierpie jak moj odwraca kota ogonem i mimo, ze on zawinil to na mnie zwala

Ja mam juz 3 lata lozeczko z ikei i nic mi sie nie rozchodzi jest super.

Bajka to masz szczescie tez wolalabym aby moj tz nie pil, ale wiem, ze tak sie nie da. Sama pilam na imprezach, wiec nie moge od tz wymagac aby nie pil teraz.
__________________
Maja

Maciuś
niezawsze jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-07, 11:26   #205
aniaa22
Zakorzenienie
 
Avatar aniaa22
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: TOP/GD
Wiadomości: 5 948
Dot.: Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.III

Cytat:
Napisane przez niezawsze Pokaż wiadomość
Nie mysl dzis niedziela nic nie rob ;p
Juz w sumie dawno sie pojawily, jak czytalam ich watek to tak mi ckliwie sie zrobilo, przypominajac sobie moje testy i wielkie znaki zapytania czy naprawde sie udalo, pierwsze usg z zarodeczkiem, pierwsze bicie serduszka itd. a teraz jestem w 22 tygdoniu i juz z gorki


Tez focha strzelilam, ale mi nie wyszedl tak smutnie wygladal i chcial sie przytulac tylko z rana, wiec nawet nie musze go szantazowac aby mieszkanie wysprzatal i wyszedl z psem


Hihi w sumie tak tez to wszystko bede miec bez gadania Tylko niech dojdzie do sibie bo go glowa boli narazie ;P

Zreszta dzis i tak taki fajny dzien, kino a pozniej restauracja i juz na sama mysl o chlebie ze smalcem mi sie paszczeka usmiecha
Ciesze sie jeszcze bo juz pierwsi ludzie chca sie umowic na ogladanie mieszkanka, no i jutro usg 3d wiec jakos za dobry mam humor nawet zeby udawac focha

---------- Dopisano o 11:59 ---------- Poprzedni post napisano o 11:53 ----------



To paskud jeden, nie cierpie jak moj odwraca kota ogonem i mimo, ze on zawinil to na mnie zwala

Ja mam juz 3 lata lozeczko z ikei i nic mi sie nie rozchodzi jest super.

Bajka to masz szczescie tez wolalabym aby moj tz nie pil, ale wiem, ze tak sie nie da. Sama pilam na imprezach, wiec nie moge od tz wymagac aby nie pil teraz.
no mi tez czasem foch nie wychodzi jak sie mnie zapyta z tymi swoimi smutnymi oczkami "czemu jestes zla? " no i jak tu sie zloscic

moj byly tez mial jazdy jak wypil. zaciagal mi reczny w trakcie jazdy albo plyty przez okno wyrzucal teraz dopiero jak mam Damiana to sie pukam w glowe po co ja bylam z takim glupkiem.

my tez juz trzeci rok mamy lozko z IKEI i wszysto jest ok
aniaa22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-07, 12:14   #206
papeteria
Zakorzenienie
 
Avatar papeteria
 
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 3 460
Dot.: Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.III

ola to wczoraj był dzień sprzeczek bo ja wczoraj też o czym pisałam wczoraj
bajka masz racje
niezawsze fajnie, że juz sa chetni na m
__________________
Moja wymianka mineralna

papeteria jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-07, 13:32   #207
wiolek1
Zadomowienie
 
Avatar wiolek1
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 1 202
Dot.: Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.III

hej ja już w domu bo w piątek jak posżłam do tego szpitala to mnie lekarz od razu skierował na oddział przed badaniem. pewnie takie mają zalecenia heh . ale wszystko normalnie i dobrze ale sobie polezałam całą sobote i dzisiaj wyszłam heh przynajmniej się dowiedziałam co i jak w szpitalu

i miałam usg takie bardzo dokładne wszystko mierzone i nie liczyłam nawet na to że poznam płeć a tu mi się lekarz pyta czy znam płeć ja mówie że nie a on mi pokazuje wieeeelkie jaja( były w przybliżeniu) i mówi że no na dziewczynke to na pewno nie wygląda także jest chłop

ale jeżeli chodzi o szpital to masakra poprostu ;/ jedna dziewczyna rodziła 70 godzin ( jakby jej facet zapłacił to pewnie by po 5 urodziła) nic jej nie dali nawet kroplówki ani nic na przyśpieszenie poprostu szok po tylu godzinach a i tak wkoncu po takim czasie genialny ordynator stwierdził że cesarka. a jak 2 godziny wcześniej ona prawie błagała że może cesarke bo już nie daje rady to gdzie powiedział ze 1 dziecko się siłami natury rodzi.i rozmawiałam tam z dziewczynami i cesarka na życzenie kosztuje 1000 zeta przyśpieszenie porodu jak się ma bóle 500 zł a kroplówka 200-300 zł. i rozumiem już że ktoś chce cesarke nie jako wydzimisie ale tak jak w przypadku tej dziewczyny 70 godzin to dla mnie kosmos ;/ a ordynator miał w dupie bo nie płacisz to się męcz zamiast jej coś na przyśpieszenie dac może by urodziła wcześniej naturalnie. no porpstu w szoku byłyśmy z dziewczynami które leżały ze mną ( swoją drogą jedna 10 dni po terminie druga 12 dni) i jak się dowiedziałyśmy o tych zasadach "płacenia" bo o tym oczywiście się głośno nie mówi to jedna już sie zastanawia czy chodzby dzisiaj męza nie poprosić cesarka spokój i hop bo tak to ordynator chodzi i tylko czekac czeksc i tyle. a jak sie słycha krzyków przez tyle godzin i słyszy jak sie dziewczyna męczy to naprawde się odechciewa wszystkiego. ale mimo to chyba zdecyduje się na ten szpital bo piętro wyżej na chirurgii moja ciocia jest oddziałową i szepnie pare słów a przekonałam sie że albo znajomości albo kasa i tak jest w wiekszości szpitali ;/ i będe liczyć na to że trafi się zastępca ordynatora super lekarz nie chce nic w łape a się super zajmuje więc nic tylko miec nadzieje w związku z tym zaczynam do niego chodzić państwowo no nic porzuce mojego lekarza za którego płace 120 zeta za wizyte bo skoro nie będe rodzić w tamtym szpitalu 30 km ode mnie w którym pracuje tylko tu to lepiej żebym chodziła do tego u nas. tylko zastanawiam się czy jechac jeszcze do niego na wizyte którą mam ustaloną na 20 marca poinformowac go że niestety się z nim żegnam ( nie dlatego że mi nie odpowiada) co wiąze sie z kolejnym płaceniem czy to olac i poprostu odwołac wizyte. jak myślicie ?
wiolek1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-07, 13:46   #208
niezawsze
Zakorzenienie
 
Avatar niezawsze
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 5 991
Dot.: Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.III

Gratuluje Wiolek chlopca!
Teraz to ja juz nie wierze, ze i ja bede miec chlopca bo ile tyh chlopcow? Gdzie sa dziewczynki?

Ja bym pewnie odwolala wizyte i juz nie pojecalabym wiecej.
Niestety tragedia w tych szpitalach co kasa albo znajomosci , ale taka jest rzeczywistosc i sama bede placic tez za polozna i za zzo trudno, ale wole zaplacic i miec niz sie meczyc w koncu to moje zdrowie i dzidziusia.
__________________
Maja

Maciuś
niezawsze jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-07, 13:47   #209
karolcia228
Zakorzenienie
 
Avatar karolcia228
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: ŚWINOUJŚCIE
Wiadomości: 5 024
GG do karolcia228 Send a message via Skype™ to karolcia228
Dot.: Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.III

Cytat:
Napisane przez wiolek1 Pokaż wiadomość
hej ja już w domu bo w piątek jak posżłam do tego szpitala to mnie lekarz od razu skierował na oddział przed badaniem. pewnie takie mają zalecenia heh . ale wszystko normalnie i dobrze ale sobie polezałam całą sobote i dzisiaj wyszłam heh przynajmniej się dowiedziałam co i jak w szpitalu

i miałam usg takie bardzo dokładne wszystko mierzone i nie liczyłam nawet na to że poznam płeć a tu mi się lekarz pyta czy znam płeć ja mówie że nie a on mi pokazuje wieeeelkie jaja( były w przybliżeniu) i mówi że no na dziewczynke to na pewno nie wygląda także jest chłop

ale jeżeli chodzi o szpital to masakra poprostu ;/ jedna dziewczyna rodziła 70 godzin ( jakby jej facet zapłacił to pewnie by po 5 urodziła) nic jej nie dali nawet kroplówki ani nic na przyśpieszenie poprostu szok po tylu godzinach a i tak wkoncu po takim czasie genialny ordynator stwierdził że cesarka. a jak 2 godziny wcześniej ona prawie błagała że może cesarke bo już nie daje rady to gdzie powiedział ze 1 dziecko się siłami natury rodzi.i rozmawiałam tam z dziewczynami i cesarka na życzenie kosztuje 1000 zeta przyśpieszenie porodu jak się ma bóle 500 zł a kroplówka 200-300 zł. i rozumiem już że ktoś chce cesarke nie jako wydzimisie ale tak jak w przypadku tej dziewczyny 70 godzin to dla mnie kosmos ;/ a ordynator miał w dupie bo nie płacisz to się męcz zamiast jej coś na przyśpieszenie dac może by urodziła wcześniej naturalnie. no porpstu w szoku byłyśmy z dziewczynami które leżały ze mną ( swoją drogą jedna 10 dni po terminie druga 12 dni) i jak się dowiedziałyśmy o tych zasadach "płacenia" bo o tym oczywiście się głośno nie mówi to jedna już sie zastanawia czy chodzby dzisiaj męza nie poprosić cesarka spokój i hop bo tak to ordynator chodzi i tylko czekac czeksc i tyle. a jak sie słycha krzyków przez tyle godzin i słyszy jak sie dziewczyna męczy to naprawde się odechciewa wszystkiego. ale mimo to chyba zdecyduje się na ten szpital bo piętro wyżej na chirurgii moja ciocia jest oddziałową i szepnie pare słów a przekonałam sie że albo znajomości albo kasa i tak jest w wiekszości szpitali ;/ i będe liczyć na to że trafi się zastępca ordynatora super lekarz nie chce nic w łape a się super zajmuje więc nic tylko miec nadzieje w związku z tym zaczynam do niego chodzić państwowo no nic porzuce mojego lekarza za którego płace 120 zeta za wizyte bo skoro nie będe rodzić w tamtym szpitalu 30 km ode mnie w którym pracuje tylko tu to lepiej żebym chodziła do tego u nas. tylko zastanawiam się czy jechac jeszcze do niego na wizyte którą mam ustaloną na 20 marca poinformowac go że niestety się z nim żegnam ( nie dlatego że mi nie odpowiada) co wiąze sie z kolejnym płaceniem czy to olac i poprostu odwołac wizyte. jak myślicie ?
U mnie cesarka kosztuje 2000zl, ale ja musze ja miec ze wzgledu na konsekwencje i niech mnie nie wku...ze mam za to placic bo ich rozniose...
dla mnie to po prostu skandal...za co placimy ubezpieczenie, ja nic z tego nie mam, badania platne lekarz tez, teraz ide do dentysty na kase chorych bo bez przesady....ja nawet limitu nie wykozystalam swojego...a tu mowia ze nie ma miejsc...tak jedni po 20 razy a ty ani razu........

Nio i gratulacje synka...nio kiedys bylo wiecej kobiet, a teraz na odwrot...ciekawe co u mnie rosnie
__________________
______Karolinka i Iruś______
Nasz ślub-08.09.2007
...Anastazja-ur.07.07.2010....
...Nasz Aniołek...20.08.2009...

http://s6.suwaczek.com/20070908640517.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cuay3rd5gps6p.png

Edytowane przez karolcia228
Czas edycji: 2010-03-07 o 13:49
karolcia228 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-07, 13:53   #210
wiolek1
Zadomowienie
 
Avatar wiolek1
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 1 202
Dot.: Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.III

Cytat:
Napisane przez karolcia228 Pokaż wiadomość
U mnie cesarka kosztuje 2000zl, ale ja musze ja miec ze wzgledu na konsekwencje i niech mnie nie wku...ze mam za to placic bo ich rozniose...
dla mnie to po prostu skandal...za co placimy ubezpieczenie, ja nic z tego nie mam, badania platne lekarz tez, teraz ide do dentysty na kase chorych bo bez przesady....ja nawet limitu nie wykozystalam swojego...a tu mowia ze nie ma miejsc...tak jedni po 20 razy a ty ani razu........

Nio i gratulacje synka...nio kiedys bylo wiecej kobiet, a teraz na odwrot...ciekawe co u mnie rosnie
nie no jeżeli ze względów medycznych to za darmo na pewno. tylko chodziło mi o taką że jak ktoś sobie zazyczy. chociaż po tylu godzinach jak ta dziewczyna to już moim zdaniem jest wzgląd medyczny i ją w końcu wzieli no ale po 70 h ? i jak taka dziewczyna potem ma się zdecydowac na 2 dziecko zresztą sam ten ordynatos sie do niej śmiał że oj pani pewnie już kolejnego dziecka nie będzie chciała no naprawde HAM !!!!! nic jej nie ulżył nie przyśpieszył a mogł chociaz głupia kroplówke wcześniej dac bo dał ale po 68 h ;/ no komedia poprostu
wiolek1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:05.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.