Chcę być jeszcze bardziej Twoja - XIV część zazdrośnic

[aleksandrettaa]

Witam dziewczynki po weekendzie. Właśnie dotelepaliśmy się do domu. Trochę zła jestem bo wczoraj coś mi się w kolano stało i mnie boli przy zginaniu, chodzeniu. Tż wyliczył, że będzie miał sporą dopłatę do podatku. Jego mama powiedziała mu, że skoro tak to ma jedno wyjście: klękać i prosić o rękę, żebyśmy mogli wspólnie się rozliczać. No mam nadzieję, że kogo jak kogo ale matki posłucha.

[MissCzekoladka]

justyna_dt
Naj
Dziękujemy wam bardzo

[najfajniejsza]

Napisane przez justyna_dt

Florystyka? Woooooow, świetna rzecz!
Do-kład-nie!

A korekty i w ogóle pracy w wydawnictwie Ci strasznie zazdroszczę. Ja (jak nie zapomnę o tym ) po studiach albo na V roku chcę iść na staż do jakiejś redakcji, ew. wydawnictwa - to było moje marzenie zawsze - praca w gazecie albo w radiu

ja nie pracuję w wydawnictwie, tylko w gazecie, tzn. w wydawnictwie tak jakby też, ale nie w sensie książkowym, a o takim myślałam ale o pracę w wyd. taką dorywczą nie jest trudno (gorzej o stałą).
z resztą nasze plany wyglądają tak: P. czeka na podwyżkę i awans
ja od wakacji chcę przejść na etat, po wakacjach zacząć prosić się o umowę o pracę, myślę, że jak zwolni się miejsce, to szef mi zaproponuje. po jakimś roku-półtora będę miała umowę na czas nieokreślony i weźmiemy kredyt mieszkaniowy a w międzyczasie spróbuję zrobić ten kurs, bo to fajne i przyjemne, a jak jeszcze płacić mają...
ciekawe tylko czy się uda

Napisane przez butterfly20

Z jednej strony zgadzam się,że wykształcenie nie jest żadnym miernikiem późniejszych zarobków.
Moi Teściowie są teo świetnym przykładem-żadne z nich nie ma zrobionych studiów,a świetnie sobie radzą. No ale kiedyś było kiedyś...
A teraz?Mało kto nie ma tego głupiego papierka.Pewnie,że otwierając swój interes nie jest to potrzebne,ale co jeśli ten interes padnie i trzeba będzie szukać sobie normalnie pracy?Wtedy to trochę wstyd nie mieć tego papierka...
Tak to wszyscy zawsze tlumaczyliśmy TŻowi,zrozumiał to i poszedł na studia,które dają mu frajdę.Nie musi przecież pracować w tym zawodzie,ale jednak ten głupi świstek będzie miał.

teraz przez to, że ten papierek ma prawie każdy, to on nie ma większego znaczenia. tzn. o ile nie chodzi o zawód lekarza, prawnika, nauczyciela itp., bo wiadomo, że bez tego ani rusz w pracy a tak to najważniejsze jest doświadczenie, dopiero potem studia.
ale owszem, mieć na pewno nie zaszkodzi
ja bym nie miała nic przeciwko, gdyby mój studia zrobił. ale widziałam, że on się po prostu męczy nawet na AWF-ie, jak miał ciąg wykładów pod rząd. to nie dla niego. zwłaszcza że radzi sobie bez tego nieźle bo mam znajomą, której facet ani nie pracuje, ani nie studiuje, ani w ogóle nic... to już dla mnie przegięcie, zwłaszcza że facet ma 27 lat... taki Piotruś Pan mi niepotrzebny. mój łączy piotrusiowatość z odpowiedzialnością i to jest super

[madziamacius8786]

Cześć Kobietki

Napisane przez carmelova

Nie odzywał się od kilku godzin (wcześniej marudził, że tęskni, ciągle pisał smsy itp.) więc napisałam do niego, że idę na piwo z kolegą. Chciałam wzbudzić zazdrość... Oczywiście nigdzie się nie wybierałam, ale zadzwonił po sekundzie. A ja dalej brnęłam w jakieś głupie gierki. Po godzinie napisałam mu, że nie było miejsc w knajpie i wróciłam. To było straaaaasznie dziecinne, ale jestem chora, mam okres i potrzebuje uwagi...

ojoj nic mu nie mów,że zmyśliłaś

Napisane przez carmelova

Hawwa właśnie się zastanawiam czy mam mu to wyjaśniać. B. o niczym nie wie. Przyjął wszystko ze spokojem, luzem i myśli, że grzecznie wróciłam do domu, gdy tymczasem leżałam cały wieczór pod kocykiem popijając winko. Ja chce żeby był bardziej zazdrosny!!! Albo żeby się oświadczył

nie Ty jedna

Napisane przez Hawwa87

To i ja dorzucę tego ślubnego tematu, ale to na poczcie.

Kochana z jednej strony Cię rozumiem ale z drugiej strony nie można kogoś zmusić co innego jakby Twój Tż był gotowy.

Napisane przez Basiek19

Nikt mnie nie zauważył

gratuluję autka

Napisane przez butterfly20

http://otomoto.pl/fiat-punto-1-2-y-k...C10665651.html O taki mam dokładnie kolorek

---------- Dopisano o 10:58 ---------- Poprzedni post napisano o 10:55 ----------

fajny

Napisane przez butterfly20

Naj wystarczy jak Ci powiem co mój TŻ z Tatą mówią: " Ford g... wort,a Fiat to jego brat" Niestety,ale nie mogę się z tym nie zgodzić pomimo,że Kropek to przecież Fiat

Napisane przez katarakta

Madziu obowiązki kulinarne
"Przez żołądek do serca" I inne "obowiązki" też
Dzisiaj chyba po raz enty oficjalnie będziemy ogłaszać zaręczyny. To tak przy okazji urodzin bratanicy. Jeszcze tylko moja babcia została, ale to już większa wyprawa musi być.

aa kulinarne myślałam,że inne

Napisane przez najfajniejsza

kupiliśmy tę alfę romeo!!!
ale jestem zadowolona!

gratuluję !





Przypomniało mi się co nam babka powiedziała na psychologii o Miłości :........................ Że jej NIE MA


to po co Nam ślub jak NIE MA Miłości???? Podobno jest TYLKO przyzwyczajenie

[Grapefrutka]

nadrabiam cały dzień nie było mnie raptem dwa-trzy dni i co?? i 28 stron miałam do nadrobienia
czytałam, czytałam a teraz już nic z tego nie wiem ale odniosę się do kilku tematów

Napisane przez Ilsa Lund

bo ja tam wiem; na pewno chciałabym seksu z uwagi na bliskość która się wtedy tworzy i że wtedy mnie całuje i mówi miłe rzeczy... a poza tym niestety trzeba się mocno kryć

tylko jak się kochacie to Cię całuje i mówi miłe rzeczy??
tylko jak się kochacie to czujesz z nim bliskość??
przepraszam ale ja chyba naprawdę już bardzo stara jestem skoro w głowie mi się to nie mieści......... i teraz raczej nie mam wątpliwości że on jest z Tobą tylko dla tego że jest gówniarzem a sama pchasz się mu do wyrka więc po co mu ktoś inny..... może się mylę ale z tego co piszesz to wasz związek opiera się tylko i wyłącznie na seksie więc nic dziwnego że jeśli ta sfera się sypie to sypie się cały związek bo niby dlaczego ma być inaczej skoro nawet rozmawiać o problemach ze sobą nie umiecie jeśli fundamentem związku jest seks to niestety ale ten związek nigdy udany nie będzie, sama bliskość fizyczna to za mało na zbudowanie trwałego, dojrzałego związku

Napisane przez najfajniejsza

najważniejsze to odpowiedzieć sobie na jedno za****iście, ale to za***iście ważne pytanie: co chcesz robić w życiu? a potem to robić - jak mawia Laska w "Chłopaki nie płaczą"

kultowy cytat
wy tutaj tak o tych samochodach a ja raczej nigdy nie będę owego kupować bo niby po co skoro nie mam prawka i raczej zrobić go nie zdołam/nie zdążę egzamin zdałam w sierpniu i od tamtej pory wyjeździłam może z 5 godzi w tym roku jeszcze nie jeździłam bo zawsze jest jakieś ale dzisiaj miałam pojeździć i co i cały dzień siedzę sama w domu bo TŻ pojechał po drewno do kominka pojeździć mam możliwość tylko w niedzielę a wtedy zawsze coś wypadnie i później TŻ ma do mnie pretensje że nie jeżdżę i że jak ja chce się nauczyć jeździć i zdać ten egzamin chciałam sobie zrobić prezent na urodziny ale marne szanse na to

w ogóle dziwnie mi dziś
na przemian mam napady płaczu i śmiechu
i nie chce tak

[butterfly20]

Ale przez samo to,że każdy go ma i jest często tak łatwo dostępny to wstyd go nie mieć.
Hmm ja widzę jak Szwagierka przegląda CV do głupiego sklepu. Naprawdę ma ich zawsze pełno (czyli dużo dziewczyn szuka pracy jakiejkolwiek,byleby była). I co?
Najpierw patrzy na doświadczenie zawodowe i wykształcenie.W trzeciej kolejności zwracają uwagę na wygląd.Jak laska wygląda jak lampucera to CV od razu ląduje w koszu.Z kolei jak jest zaniedbana to tak samo.

Czemu miałaby wybrać dziewczynę z doświadczeniem,ale bez studiów zamiast tej z doświadczeniem i studiami?

[najfajniejsza]

Napisane przez aleksandrettaa

Witam dziewczynki po weekendzie. Właśnie dotelepaliśmy się do domu. Trochę zła jestem bo wczoraj coś mi się w kolano stało i mnie boli przy zginaniu, chodzeniu. Tż wyliczył, że będzie miał sporą dopłatę do podatku. Jego mama powiedziała mu, że skoro tak to ma jedno wyjście: klękać i prosić o rękę, żebyśmy mogli wspólnie się rozliczać. No mam nadzieję, że kogo jak kogo ale matki posłucha.

jak jest grzeczny, to posłucha
mama zawsze wie najlepiej

a można wiedzieć, jak to możliwe, że musi dopłacać? bo ja po prostu sięnie znam i nie wiem, może mój też ma dopłatę?
jak jestem wścibska to zdziel mnie po tyłku

---------- Dopisano o 16:51 ---------- Poprzedni post napisano o 16:43 ----------

Napisane przez madziamacius8786

Przypomniało mi się co nam babka powiedziała na psychologii o Miłości :........................ Że jej NIE MA


to po co Nam ślub jak NIE MA Miłości???? Podobno jest TYLKO przyzwyczajenie

1. dziękuję
2. ja się częściowo zgadzam tzn. wg mnie przyzwyczajenie jest częścią miłości
na jednym przedmiocie przerabiamy teraz miłość przez kilka zajęć. fajnie jest

Napisane przez Grapefrutka

nadrabiam cały dzień nie było mnie raptem dwa-trzy dni i co?? i 28 stron miałam do nadrobienia
czytałam, czytałam a teraz już nic z tego nie wiem ale odniosę się do kilku tematów


tylko jak się kochacie to Cię całuje i mówi miłe rzeczy??
tylko jak się kochacie to czujesz z nim bliskość??
przepraszam ale ja chyba naprawdę już bardzo stara jestem skoro w głowie mi się to nie mieści......... i teraz raczej nie mam wątpliwości że on jest z Tobą tylko dla tego że jest gówniarzem a sama pchasz się mu do wyrka więc po co mu ktoś inny..... może się mylę ale z tego co piszesz to wasz związek opiera się tylko i wyłącznie na seksie więc nic dziwnego że jeśli ta sfera się sypie to sypie się cały związek bo niby dlaczego ma być inaczej skoro nawet rozmawiać o problemach ze sobą nie umiecie jeśli fundamentem związku jest seks to niestety ale ten związek nigdy udany nie będzie, sama bliskość fizyczna to za mało na zbudowanie trwałego, dojrzałego związku



kultowy cytat
wy tutaj tak o tych samochodach a ja raczej nigdy nie będę owego kupować bo niby po co skoro nie mam prawka i raczej zrobić go nie zdołam/nie zdążę egzamin zdałam w sierpniu i od tamtej pory wyjeździłam może z 5 godzi w tym roku jeszcze nie jeździłam bo zawsze jest jakieś ale dzisiaj miałam pojeździć i co i cały dzień siedzę sama w domu bo TŻ pojechał po drewno do kominka pojeździć mam możliwość tylko w niedzielę a wtedy zawsze coś wypadnie i później TŻ ma do mnie pretensje że nie jeżdżę i że jak ja chce się nauczyć jeździć i zdać ten egzamin chciałam sobie zrobić prezent na urodziny ale marne szanse na to

w ogóle dziwnie mi dziś
na przemian mam napady płaczu i śmiechu
i nie chce tak

oj, ale skoro zdałaś egzamin, to jak to nie masz prawka?
że teorię tak?
nie martw się, zdasz i będzie dobrze a prezent też sobie zrobisz, tylko może kiedy indziej

Napisane przez butterfly20

Ale przez samo to,że każdy go ma i jest często tak łatwo dostępny to wstyd go nie mieć.
Hmm ja widzę jak Szwagierka przegląda CV do głupiego sklepu. Naprawdę ma ich zawsze pełno (czyli dużo dziewczyn szuka pracy jakiejkolwiek,byleby była). I co?
Najpierw patrzy na doświadczenie zawodowe i wykształcenie.W trzeciej kolejności zwracają uwagę na wygląd.Jak laska wygląda jak lampucera to CV od razu ląduje w koszu.Z kolei jak jest zaniedbana to tak samo.

Czemu miałaby wybrać dziewczynę z doświadczeniem,ale bez studiów zamiast tej z doświadczeniem i studiami?

no jasne, to logiczne, że weźmie dziewczynę z dośw. i studiami. mnie tylko zastanawia, co innego. jest masa ludzi, którzy robią studia, by robić, a wiedzą, że nie wiążą z tym przyszłości i zamierzają np. w sklepie pracować (co innego, gdy z jakichś zewnetrznych powodów ktoś musi podjąć pracę i szuka niekoniecznie w zawodzie). mam takich wśród znajomych i w rodzinie parę osób. koleżanka ma studia jako pierwsza w rodzinie i w ogóle nie mieć to wstyd, a w domu siedzi i pracować nie zamierza. dla mnie to zajmowanie miejsca innym ludziom. i potem dochodzi do absurdów, że sprzątaczka musi mieć licencjat (czytałam takie ogłoszenie)

[carmelova]

Napisane przez najfajniejsza

jak jest grzeczny, to posłucha
mama zawsze wie najlepiej

a można wiedzieć, jak to możliwe, że musi dopłacać? bo ja po prostu sięnie znam i nie wiem, może mój też ma dopłatę?
jak jestem wścibska to zdziel mnie po tyłku

Czasem jest tak, że co miesiąc jest pobierana za niska zaliczka na podatek, albo ktoś dostał jakieś duże premie i inne bonusy, albo rozlicza sie innym PITem niż 37...

[najfajniejsza]

Napisane przez carmelova

Czasem jest tak, że co miesiąc jest pobierana za niska zaliczka na podatek, albo ktoś dostał jakieś duże premie i inne bonusy, albo rozlicza sie innym PITem niż 37...

a skąd ja mam wiedzieć, czy on nie ma pobranej tej za niskiej zaliczki? albo że ma duże premie? (nie wiem, ile to dużo? )

[madziamacius8786]

Napisane przez najfajniejsza

---------- Dopisano o 16:51 ---------- Poprzedni post napisano o 16:43 ----------


1. dziękuję
2. ja się częściowo zgadzam tzn. wg mnie przyzwyczajenie jest częścią miłości
na jednym przedmiocie przerabiamy teraz miłość przez kilka zajęć. fajnie jest

no tak bo będąc w związku można przywiązać się do drugiej osoby bądź przyzwyczaić. Babka nam mówiła,że właśnie NIE MA Miłości jest tylko przyjaźń z seksem no cóż JA się nie zgadzam

[Grapefrutka]

Napisane przez najfajniejsza

oj, ale skoro zdałaś egzamin, to jak to nie masz prawka?
że teorię tak?
nie martw się, zdasz i będzie dobrze a prezent też sobie zrobisz, tylko może kiedy indziej

zdać zdałam ale teorię tylko i teraz muszę się sama uczyć jeździć tylko nie mam jak i kiedy a i chęci chyba na to coraz mniej bo wszyscy tylko pytają kiedy egzamin a ja nie mam z kim i kiedy się uczyć.........
do tego teraz tata TŻ'ta jak byli u nas powiedział że jak będziemy w sierpniu w Pl to mam już mu prawko pokazać że on mi daje takie zadanie i ja je muszę wypełnić

[butterfly20]

Napisane przez najfajniejsza

jak jest grzeczny, to posłucha
mama zawsze wie najlepiej

a można wiedzieć, jak to możliwe, że musi dopłacać? bo ja po prostu sięnie znam i nie wiem, może mój też ma dopłatę?
jak jestem wścibska to zdziel mnie po tyłku

---------- Dopisano o 16:51 ---------- Poprzedni post napisano o 16:43 ----------


1. dziękuję
2. ja się częściowo zgadzam tzn. wg mnie przyzwyczajenie jest częścią miłości
na jednym przedmiocie przerabiamy teraz miłość przez kilka zajęć. fajnie jest

oj, ale skoro zdałaś egzamin, to jak to nie masz prawka?
że teorię tak?
nie martw się, zdasz i będzie dobrze a prezent też sobie zrobisz, tylko może kiedy indziej


no jasne, to logiczne, że weźmie dziewczynę z dośw. i studiami. mnie tylko zastanawia, co innego. jest masa ludzi, którzy robią studia, by robić, a wiedzą, że nie wiążą z tym przyszłości i zamierzają np. w sklepie pracować (co innego, gdy z jakichś zewnetrznych powodów ktoś musi podjąć pracę i szuka niekoniecznie w zawodzie). mam takich wśród znajomych i w rodzinie parę osób. koleżanka ma studia jako pierwsza w rodzinie i w ogóle nie mieć to wstyd, a w domu siedzi i pracować nie zamierza. dla mnie to zajmowanie miejsca innym ludziom. i potem dochodzi do absurdów, że sprzątaczka musi mieć licencjat (czytałam takie ogłoszenie)

No fakt-to są absurdy i przegięcia w drugą stronę

[Grapefrutka]

Napisane przez madziamacius8786

no tak bo będąc w związku można przywiązać się do drugiej osoby bądź przyzwyczaić. Babka nam mówiła,że właśnie NIE MA Miłości jest tylko przyjaźń z seksem no cóż JA się nie zgadzam

widocznie babka miała pecha w życiu i teraz w taki sposób to usprawiedliwia........

[carmelova]

W temacie studiów. Są studia i STUDIA. Nie można porównywać skończenia zaocznej resocjalizacji na filii KUL-u a Stalowej do np. finansów na SGH. Nie przemawia do mnie biadolenie "studia skończył i nie ma pracy". Po 1 jakie studia, po 2 jakie zna języki, po 3 jak intensywnie szukał, po 4 jak potrafi się sprzedać (czyt. jaki ma charakter, jak jest zaangażowany, ambitny itp.). Jak ja szukałam pracy to postawiłam sobie cel: choćby się waliło i paliło, to wysyłam 5 CV dziennie. Zawsze to jakaś metoda. Przeglądanie stron z ogłoszeniami i martwienie się, że nie spełniamy 100% wymagań nic nie daje, bo skoro nie wyślemy CV.
Inną rzeczą jest pracowitość, samodyscyplina i dzięki tym cechom też można dostać fajną, ciekawą pracę, ale nie ukrywajmy - nie każdemu pracodawcy to wystarczy. Dużo łatwiej założyć wówczas własny biznes.

[aleksandrettaa]

Napisane przez najfajniejsza

jak jest grzeczny, to posłucha
mama zawsze wie najlepiej

a można wiedzieć, jak to możliwe, że musi dopłacać? bo ja po prostu sięnie znam i nie wiem, może mój też ma dopłatę?
jak jestem wścibska to zdziel mnie po tyłku

Ja się nie znam na tym zbytnio. On w tamtym roku pracował 3 miesiące w jednej firmie a potem przeszedł do drugiej, poza tym miał jakiś dochód na giełdzie i coś tam jeszcze sobie dorobił. No i te składki odprowadzone wcześniej były zbyt niskie i teraz jakieś 2 tys musi dopłacić.

[najfajniejsza]

Napisane przez Grapefrutka

zdać zdałam ale teorię tylko i teraz muszę się sama uczyć jeździć tylko nie mam jak i kiedy a i chęci chyba na to coraz mniej bo wszyscy tylko pytają kiedy egzamin a ja nie mam z kim i kiedy się uczyć.........
do tego teraz tata TŻ'ta jak byli u nas powiedział że jak będziemy w sierpniu w Pl to mam już mu prawko pokazać że on mi daje takie zadanie i ja je muszę wypełnić

jak ja nie cierpię takich tekstów
rób wszystko powolutku, jak Ty chcesz, nie patrz na to, co mówią inni

Napisane przez madziamacius8786

no tak bo będąc w związku można przywiązać się do drugiej osoby bądź przyzwyczaić. Babka nam mówiła,że właśnie NIE MA Miłości jest tylko przyjaźń z seksem no cóż JA się nie zgadzam

eeee, to smutne ma pani profesor życie
przyjaźń jest częścią miłości, nieodzowną naturalnie, ale przyjaźń i seks, to nie to samo, co miłość. z przyjacielem - nawet z sex friend - się lubi człowiek widywać, spędzać czas, a na pewno nie planuje sobie życia ułożyć
teraz to mi się jej żal zrobiło.

[butterfly20]

Napisane przez Grapefrutka

zdać zdałam ale teorię tylko i teraz muszę się sama uczyć jeździć tylko nie mam jak i kiedy a i chęci chyba na to coraz mniej bo wszyscy tylko pytają kiedy egzamin a ja nie mam z kim i kiedy się uczyć.........
do tego teraz tata TŻ'ta jak byli u nas powiedział że jak będziemy w sierpniu w Pl to mam już mu prawko pokazać że on mi daje takie zadanie i ja je muszę wypełnić

A tam nie jest tak jak w Pl,że po pół roku egzamin teoretyczny traci ważnosc i trzeba znów zdawać teorię,żeby dopuścili Cię do praktycznego?
A czemu nie weźmiesz sobie tam jazd?

[najfajniejsza]

Napisane przez aleksandrettaa

Ja się nie znam na tym zbytnio. On w tamtym roku pracował 3 miesiące w jednej firmie a potem przeszedł do drugiej, poza tym miał jakiś dochód na giełdzie i coś tam jeszcze sobie dorobił. No i te składki odprowadzone wcześniej były zbyt niskie i teraz jakieś 2 tys musi dopłacić.

ale jak to możliwe, że składki odprowadzane są za niskie przecież ktoś jest za to odpowiedzialny, nie? czy jak to jest? nie rozumiem nic
jestem tępą blacharą

a poza tym 2000 zł, ło matko... bardzo dużo. to go na serio powinno zmotywować

[carmelova]

Napisane przez najfajniejsza

a skąd ja mam wiedzieć, czy on nie ma pobranej tej za niskiej zaliczki? albo że ma duże premie? (nie wiem, ile to dużo? )

Do 30 kwietnia musi przecież złożyć zeznanie podatkowe, a najpierw to wyliczyć, więc będzie wiedział. W sieci jest masa programów do obliczeń, od pracodawcy powinien dostać PIT w którym bedą wszystkie niezbędne informacje.

[Grapefrutka]

Napisane przez najfajniejsza

jak ja nie cierpię takich tekstów
rób wszystko powolutku, jak Ty chcesz, nie patrz na to, co mówią inni

tak tylko ciężko się wtedy skupić kiedy nic innego nie słyszysz za uchem tylko kiedy i kiedy i czemu tak długo zwlekam

Napisane przez butterfly20

A tam nie jest tak jak w Pl,że po pół roku egzamin teoretyczny traci ważnosc i trzeba znów zdawać teorię,żeby dopuścili Cię do praktycznego?
A czemu nie weźmiesz sobie tam jazd?

tutaj egzamin teoretyczny jest ważny 2 lata a od jego zdania dopiero po pół roku możesz się ubiegać o praktyczny egzamin a jazd nie wykupię bo nie uśmiecha mi się płacić 35e za godzinę

[najfajniejsza]

Napisane przez carmelova

Do 30 kwietnia musi przecież złożyć zeznanie podatkowe, a najpierw to wyliczyć, więc będzie wiedział. W sieci jest masa programów do obliczeń, od pracodawcy powinien dostać PIT w którym bedą wszystkie niezbędne informacje.

jaka ja tępa jestem, no tak...
ale mu PIT-a praca składa, więc ma wała
no i dalej nie rozumiem, czemu za mało mieliby odprowadzać składek
sensem, kiedy tak robią.

ale nieważne.
mój tam pracuje 2 lata i zawsze miał zawrotną kwotę ok. 40 zł zwrotu...
za to ja dostanę 557 zł, bo na umowę-zlecenie, tyle można maks. dostać, i już w głowie wydaję te pieniądze

[madziamacius8786]

Napisane przez Grapefrutka

widocznie babka miała pecha w życiu i teraz w taki sposób to usprawiedliwia........

heh właśnie ona nie mówiła o sobie tylko ,że robili badania różni profesorowie,jak mózg odbiera bodźce kiedy się zakochujemy. Że uczucie MIŁOŚĆ jest przez nas wyslone na siłe że kobiete i mężczyznę łączy przyjaźń..ech szczerze..jak to usłyszałam to straciłam ochote jej w ogóle słuchać...albo zamiast o czymś sensownym pogadać to ona dała wykład o Dodzie masakra..albo mówiła jakie badania były przeprowadzane na szczeniaczkach podłączonych do prądu :O ...

[carmelova]

Napisane przez najfajniejsza

jaka ja tępa jestem, no tak...
ale mu PIT-a praca składa, więc ma wała
no i dalej nie rozumiem, czemu za mało mieliby odprowadzać składek
sensem, kiedy tak robią.

ale nieważne.
mój tam pracuje 2 lata i zawsze miał zawrotną kwotę ok. 40 zł zwrotu...
za to ja dostanę 557 zł, bo na umowę-zlecenie, tyle można maks. dostać, i już w głowie wydaję te pieniądze

Aaa to faktycznie :P My musimy sami liczyć I eyszło mi że mam do zwritu 3 zł :P

[najfajniejsza]

Napisane przez Grapefrutka

tak tylko ciężko się wtedy skupić kiedy nic innego nie słyszysz za uchem tylko kiedy i kiedy i czemu tak długo zwlekam

coś o tym wiem, bo ja nie zdałam egzaminu 8 razy i 9. nie podeszłam...
do tej pory na myśl o egzaminie dostaję drgawek... a jeszcze dziś to auto kupiliśmy i znów mi wszyscy zaczęli mówić, że zrób prawko, że to, że tamto... a ja sama muszę pokonać tego potwora, jakim jest egzamin

[czarna_kawa80]

ja tylko na chwile bo Tż mnie ciągnie od kompa

chcialam sie pochwalic juz 8 kg za mna

[najfajniejsza]

Napisane przez carmelova

Aaa to faktycznie :P My musimy sami liczyć I eyszło mi że mam do zwritu 3 zł :P

majątek
ja też sama liczę. i mi to szybko idzie, a nawet to lubię, bo to mój jeden z nielicznych kontaktów z liczbami w ciągu roku

---------- Dopisano o 17:22 ---------- Poprzedni post napisano o 17:21 ----------

Napisane przez czarna_kawa80

ja tylko na chwile bo Tż mnie ciągnie od kompa

chcialam sie pochwalic juz 8 kg za mna

WOW
a po ciuchach widzisz?

[czarna_kawa80]

Napisane przez najfajniejsza

majątek
ja też sama liczę. i mi to szybko idzie, a nawet to lubię, bo to mój jeden z nielicznych kontaktów z liczbami w ciągu roku

---------- Dopisano o 17:22 ---------- Poprzedni post napisano o 17:21 ----------


WOW
a po ciuchach widzisz?

widze bo w pasie zeszło mi 10 cm

w biodrach 5
i w udach po 3

no i niestety w biuscie 8

[butterfly20]

Napisane przez najfajniejsza

jaka ja tępa jestem, no tak...
ale mu PIT-a praca składa, więc ma wała
no i dalej nie rozumiem, czemu za mało mieliby odprowadzać składek
sensem, kiedy tak robią.

ale nieważne.
mój tam pracuje 2 lata i zawsze miał zawrotną kwotę ok. 40 zł zwrotu...
za to ja dostanę 557 zł, bo na umowę-zlecenie, tyle można maks. dostać, i już w głowie wydaję te pieniądze

Też zawsze dostaję maksymalny zwrot.

[upadly_aniol00]

Napisane przez czarna_kawa80

widze bo w pasie zeszło mi 10 cm

w biodrach 5
i w udach po 3

no i niestety w biuscie 8

A to jaką dietę stosujesz ?
Ja dopiero za odchudzanie po maturze się zbieram

[najfajniejsza]

Napisane przez czarna_kawa80

widze bo w pasie zeszło mi 10 cm

w biodrach 5
i w udach po 3

no i niestety w biuscie 8

mi zawsze najpierw cycki lecą, niestety... tak o rozmiar spadają, a potem talia i dopiero na końcu tyłek, uda i łydki, czyli najgorsze :/
ale i tak super, że zlazlo

Napisane przez butterfly20

Też zawsze dostaję maksymalny zwrot. tez mam u-z tylko,że hmmm...KLUBOWY.

a co tzn.?