Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.III

[Zuziunia]

Napisane przez bassienkaw

Niedobrze mi dzisiaj od rana... miałam iść do ciuchacza jak Łucja uśnie,ale wcale mi się nie chce... w sumie to nic mi się nie chce. Może potem jedynie przejdę się do biblioteki. Ale też nie wiem jak to będzie. Dzień lenia w skrócie mówiąc, dobrze, ze za godzinę TŻ z pracy będzie

Kochana nie chce Ci się to leniuchuj... widocznie organizm tego potrzebuje.
Umyłam lodówkę.... uffff

[papeteria]

Napisane przez Siala_Bala

Gdzie Ty go znalazłaś? W lesie? Mój to by chciał oba święta obchodzić. A jak sobie zapomni (bo sam z siebie to nie pamięta) to mu zawsze przypomną w radiu, telewizji itd.
Powiem mu, że nie ma dwóch swiąt i że będzie świętował we wrześniu, czy tam październiku dzień chłopaka... a wtedy to jak ja sobie zapomnę to powiem żeby czekał do dnia mężczyzny xD
Ale jestem podła xD

hehe kochana to niestety czasem działa i w drugą stronę......pamiętam jak przyszedł kilka lat temu do mnie w dzień urodzin i zdążyłam już uzbierać kilka bukietów które stały w wazonach a mój zanim pomyślał wyparował
" co to za badyle" no dusza romantyka po prostu .
Wypowiadajac te słowa już wiedział....
Wyparzył szybko ode mnie i wrócił ze ślicznymi kolczykami i łańcuszkiem.
Zawsze jak pamiętał to mi kupił coś w stylu discmana, kuferka etc...a tu z zaskoczenia na szybko ładna biżuteria
Ale ogólnie u nas to o wszystkich ważnych wydarzeniach przypominam ja...

[roztrzepaniec989]

Napisane przez anoxa

roztrzepaniec no to to chamstwo jest a ty jeszcze zadnego usg nie mialas? a nie mozesz sie do innego ginka wybrac?

Napisane przez marta_d1

Kochana nie martw sie. JA pierwsze normalne USG miałam tydzień temu, czyli w 20 tc. Też chodziłam juz po ścianach z nerów, ale Bogu dzieki wszystko dobrze. Może pójdziesz prywatnie, do innego gabinetu?

Napisane przez jusdan77

Jeśli bardzo Ci zależy na USG to może umów się na samo USG do innego lekarza

W końcu się do nich dodzwoniłam. W rejestracji położnej wytłumaczyłam swoją sytuację to najpierw mnie chciała za 2/3tyg. zapisać, bo dopiero wtedy ma terminy do tego gina. To jej mówię, że on jest niby moim prowadzącym, ale aż tak mi nie zależy na nim jak na jak najszybszym przyjęciu, bo to jutro już pełny 19 tyg.. a ona się dopiero wtedy mnie pyta, czy ja w ciąży jestem? I najpierw mi powiedziała, że pierwsze usg to powinnam zrobić do 14tyg, choćby odpłatnie, bo jest bardzo ważne Mi się zaczął głos łamać, bo jestem pod ich opieką od 7tygodnia ciąży to nie moja wina, że mi tak ten termin odsuwali - jak nie mieli u siebie miejsc to powinni mnie gdzieś indziej skierować albo powiedzieć, żebym to we własnym zakresie zorganizowała...Babka mnie zaczęła uspokajać, stwierdziła, że jestem "młoda i zdrowa to i tak pewnie wszystko w porządku" , ale zapisała mnie na jutro na 12.15 i poprosi ginkę, żeby zrobiła mi też to usg nieszczęsne od razu...
Przepraszam, że się tak rozpisałam, ale chciałam to z siebie wyrzucić. Dawno już się tak nie denerwowałam I dopiero zaczyna to wszystko ze mnie schodzić... Mam nadzieję, że jutro już wszystko się uda i zobaczę swoją dzidzię w końcu

Napisane przez Lilka___

Co do prezentów z okazji dzisiejszego dnia to mój M złożył mi życzenia o 3.26 w nocy bo chciał być pierwszy i dał mi kwiatka z papieru toaletowego bo nie miał nic innego o tej godzinie, a później byliśmy na zakupach i kazał mi coś wybrać. Wybrałam witaminy Feminatal z DHA, kurde 55 zł muszę spytać mojej lekarki czy nie ma jakiś tańszych bo trochę drogo i na miesiąc tylko starczają.
A wy jakie witaminy bierzecie?

Też biorę Feminatal z DHA i płacę 56zł na miesiąc. Jestem wegetarianką i zależy mi na tym DHA szczególnie, bo wyniki to jak do tej pory mam dobre

[papeteria]

roztrzepaniec za jutro

[muminek88]

Napisane przez Linka24

Dziewczyny mam pytanie: od jakiegos czasu twardnieje mi brzuch, wyczytalam gdzies ze to są skurcze. i teraz nie wiem.... wczoraj np brzuch mi sie tak dziwnie ulozyl ze w pewnym miejscu bylo takie wybrzuszenie. do gin mam dopiero za 10 dni. niby bralam lek rozkurczowy scopolan ale brzuch bolal wiec przerwalam. tez macie takie twardziochy czasem??????

mi twardnial w pracy jak musialam 8 godz na nogach byc i teraz tez czasem jak sie przepracuje ale lezenia na plecach z nogami do gory pomaga

Napisane przez itakasia

tak, uwazam, ze duzo nie ma go w domu. codziennie wychodzi przed 6 i wraca ok 18. rano go nie widze. wraca wieczorem i wtedy czas poswieca dzieciom. robi kolacje, kladzie je spac. od 20 mamy czas dla siebie. jesli do tego dochodzi jeszcze sobota poza domem to mam dosc. wychodzi 48-50h tygodniowo. wiem, ze niektorzy pracuja wiecej. to tez jest nasz wybor wiec nie zamierzam sie skarzyc zbytnio.

moj wychodzi tez 6-7 a wraca kolo 17,tez mi ciezko z malym a potem drugie,sama tu w de ale coz...jeszcze troszke i bedzie lepiej

Napisane przez idealnecialo

Czy wasze dzidzie miewają CZKAWKI? I jak często?

moj synek mial tak nawet 1,2 razy dziennie i az mi caly brzuch skakal :P

Napisane przez idealnecialo

Zamawiala ktoras z was odbitki zdjęc na allegro?
Bo nie wiem u kogo zamowic... moze macie jakichs ulubionych sprzedawcow?..
Ja mam od małej zdjecia wywolane do jej PÓŁ roku! a teraz prawie ma 3 lata! Musze jakos wywolac z tych 2,5 lat..choc wiem ze jest tego bardzo duzo... Ale jak mala dzidzia sie pojawi to bedzie znow tyle zdjec, a ja bede do tylu, a kto mi da potem 1000zl na wywolywanie?.. Teraz tez bedzie to troche kosztowac, ale mlodej sie ostatnio stłukła skarbonka, naliczylam 107zl w niej.. Sprobuje cos dodac z konta moze 50 zl.. (znow wydaje potrzebna kase :-/ ) i wywolam choc czesc... U nas sa drogie, nawet po rabacie chyba 45 czy 35 groszy a na necie 20...

ja nie znam i bym sie bała

Napisane przez bassienkaw

Brioszki wyszły boskie... dzisiaj robiłam po raz drugi, tym razem wyszły o wiele wiele lepsze, i nie z czekolada a z jabłuszkami w środku... swoją drogą nie nazywałabym ich brioszkami jak w przepisie, jak dla mnie to po prostu babeczki drożdżowe...
Wrzucam zdjęcie...


Anuszka, aż tak duża uwage przykuwasz do tego, że powinny być dzisiaj kwiaty i wogóle? Ja się cieszę, że mąż przyszedł, przytulił się i złożył mi życzenia. Teraz sobie drzemie, Łucja ogląda jedną bajeczkę i może przejdziemy się gdzieś na spacer. Może u Nas też jest to, że kasa jest wspólna całkowicie, a trzymam ją ja... Damian jak coś potrzebuje to mu daję... ale to ja trzymam kasiorę. A swoją drogą mój mąż jest zdania, że kwiatki to coś nietrwałego, że woli mi kupić coś trwałego jak już coś... a humor minie, będzie ok

to juz w koncu wiem co to brioszki:P

a co do dnia kobiet to ja dostalam kwiaty a dzis znalazlam bardzo czule wyznanie na kartce na stole i potem jeszcze maila...az sie poplakalam...czesto dostaje tez cos bez okazji.Fajnie jak maz pamieta

Napisane przez anuszka1401

A kto mi powie czym sie rozni szarlotka od jablecznika? bo ja szarlotki nigdy nie robilam, ale jablecznik wiele razy i nie wiem do tej pory czym to sie różni??

chyba nazwą tylko :P

Napisane przez aniaa22

ja mam pytanie "wielkanocne"
w tym roku pierwszy raz zostajemy w domu na Wielkanoc. i tu pojawia sie problem. w moim domu rodzinnym swieconke zjada sie w Wielkanoc na sniadanie a u mojego meza w sobote po powrocie ze swiecenia. nie wiem jak to rozwiazac. a jak jest u was?

u nas jemy od razu :P na kolacje w sobote

Napisane przez dzidziadziumdzia

Trudno mi było uwierzyć w Boga. Do czasu aż zdarzył się Cud. Tym cudem nazywam moje dziecko. Które żyje, mimo, że nie dawano nam za wielkich nadziei. Teraz czuję, że moja miłość dojrzewa.
Ale nie chodzę do kościoła. Modlę się przed snem. Nie znam regułek- mówię do Niego i wiem, że mnie słucha.
Chciałabym kiedyś przysięgać moją miłość do Ł. w kościele, przed Bogiem. Nie przed księdzem. I oddać ją w Jego ręce i opatrzność.
Ale o tym musi najpierw zdecydować Łukasz.

mnie tez pewna historia utwierdzila w wierze, ale boli mnie to ze moj chociaz wierzacy to slabo praktykujacy, wyszlo to w sumie dopiero po slubie i swiadomie nieswiadomi od mnie od tej wiary odciaga...



mam problem z mlodym znow, od 4 dni biegunka, myslalam ze zeby ale juz sama nie wiem. Ma popuchniete zdziasla, dostal katarku i kaszel jak co zabek ale juz tyle dni te kupki, nic z domowych sposobow na zatwardzenie nie pomaga, bylam dzis u lekarza, trzeba zbadac kupke bo chyba poza zebami to jakas infekcja...nastalam sie 1,5 godz w kolejce i brzuch mnie strasznie boli....teraz obiadek bo mezus wrocil a potem na urodzinki

[pszczolka87]

dziewczyny ja tak na chwilkę, bo już ubrana do wyjścia jestem.... właśnie się dowiedziałam że jedna z moich koleżanek z pracy poroniła w 12 tygodniu A strasznie się starali o dziecko.. biedna teraz też będzie miała problem z powrotem do pracy bo podczas tego jak była na zwolnieniu jej mąż został dyrektorem rynku a żona nie może być jego podwładną... w zeszłym tygodniu miałam zamiar do niej dzwonić żeby się umówić na jakąś herbatkę ale nie zadzwoniłam bo wcześniej wyjechałam do siostry niż planowałam.. no i dobrze że nie zadzwoniłam bo nie wiem co bym miała jej powiedzieć nie potrafię w takich sytuacjach rozmawiać z ludźmi... Tyle jest takich sytuacji... kurcze w 12 tyg ja juz byłam tak nastawiona na dzidzię i w ogóle tak strasznie się cieszyłam że sobie nie wyobrażam tego.. dziewczyny cieszmy się że mamy zdrowe maluszki, naprawdę!!!

uciekam, buziaki

[Zuziunia]

Ja się strasznie cieszę

współczuje koleżance myslę że dobrze że się z nią nie umawiałaś....

[anoxa]

a ja mam dzisiaj straszna ochote na jakies ciasto tylko na nic nie mam pomyslu i na budyn chyba zaraz sobie zrobie bo mam malinowy

a zamowilam sobie dwie tuniki na allegro leginsy ciazowe tez chcialam sobie zamowic ale boje sie ze beda kiepskie gatunkowo i chyba w h&m'ie kupie tuniczki tanie i mam nadzieje ze beda wygodne bo jak tylko wiosna nieco da o sobie znac to zmaierzam wskoczyc w leginsy i tunike

http://allegro.pl/item944766802_tuni..._bombka_m.html ta wzielam czerwona
http://allegro.pl/item951402693_suki...perta_m_l.html a ta turkusowa

---------- Dopisano o 14:03 ---------- Poprzedni post napisano o 14:01 ----------

pszczolka ja niestety wiem jak bardzo boli gdy straci sie maluszka wiec tym bardziej wspolczuje twojej kolezance

[bassienkaw]

Anoxa ja wlasnie poluje w ciuchlandzie na jakies tuniczki... a legginsy dzisiaj ogladalam na allegro. Zamawialyscie juz jakies? Chce takie z panelem na brzuszek Tuniczki całkiem fajne...
Ja mam niedaleko siebie fajny sklepik gdzie można kupić rzeczy po 20zł... i muszę sie tam wybrać obadać... może jakby było coś ciekawego, to bym wzięła więcej, bo naprwadę fajne rzeczy można trafić... i może by któraś z dziewczyn chciała

Co do historii strat dzieciaczków,to nic przyjemnego... aczkolwiek nie powinnyśmy aż za bardzo przejmować się historiami innych, gdyż wiem, że niektóre takie historie moga bardzo przeżywać...

[papeteria]

anoxa też bym jakieś ciacho zjadła
a co do tuniczek ładne, ale ja mam za wielkie piersi do nich, źle bym się czuła

[anoxa]

ostatnio bylam u ginka i rozmawialam z taka babka w ciazy juz byla po terminie ogolnie wygladala tak na 38-39 lat i opowiadala mi o sobie mowila ze 7 lat starali sie o dziecko udalo im sie po 7 latach zaszla w ciaze choc lekarze twierdzili ze to nie mozliwe a pozniej ze to byl cud w 7tc poszla do kontroli (mieszkali w niemczech) nie bylo jej ginka i przyjal ja jakis inny i przebil jej pecherz plodowy... poronila kolejne dwa lata starali sie o dziecko gdy juz doszli do wniosku ze sie nie uda i juz nie beda probowali bo mowila ze byla strzepkiem nerwow co miesiac mierzenie temp testy najpierw owulacyjne pozniej ciazowe... poddali sie i co? krotko po tym zaszla w ciaze a wczoraj spotkalam jej meza byl zamowic wizyte domowal bo urodzila sie ich coreczka ale to co musieli przejsc to chyba nikomu nie zycze...

[jusdan77]

Napisane przez roztrzepaniec989

W końcu się do nich dodzwoniłam. W rejestracji położnej wytłumaczyłam swoją sytuację to najpierw mnie chciała za 2/3tyg. zapisać, bo dopiero wtedy ma terminy do tego gina. To jej mówię, że on jest niby moim prowadzącym, ale aż tak mi nie zależy na nim jak na jak najszybszym przyjęciu, bo to jutro już pełny 19 tyg.. a ona się dopiero wtedy mnie pyta, czy ja w ciąży jestem? I najpierw mi powiedziała, że pierwsze usg to powinnam zrobić do 14tyg, choćby odpłatnie, bo jest bardzo ważne Mi się zaczął głos łamać, bo jestem pod ich opieką od 7tygodnia ciąży to nie moja wina, że mi tak ten termin odsuwali - jak nie mieli u siebie miejsc to powinni mnie gdzieś indziej skierować albo powiedzieć, żebym to we własnym zakresie zorganizowała...Babka mnie zaczęła uspokajać, stwierdziła, że jestem "młoda i zdrowa to i tak pewnie wszystko w porządku" , ale zapisała mnie na jutro na 12.15 i poprosi ginkę, żeby zrobiła mi też to usg nieszczęsne od razu...
Przepraszam, że się tak rozpisałam, ale chciałam to z siebie wyrzucić. Dawno już się tak nie denerwowałam I dopiero zaczyna to wszystko ze mnie schodzić... Mam nadzieję, że jutro już wszystko się uda i zobaczę swoją dzidzię w końcu


Też biorę Feminatal z DHA i płacę 56zł na miesiąc. Jestem wegetarianką i zależy mi na tym DHA szczególnie, bo wyniki to jak do tej pory mam dobre

No to super że udało Ci sie to załatwić!!!
Trzymam kciuki za jutrzejsze badanie...no i czekam na wiadomości

[anoxa]

basienka no wlasnie boje sie na allegro te leginsy zamawiac a tez chce z panelem kupic a przejechalam sie juz na spodniach dresowych z allegro na poczatku byly fajne ale szybko zaczely jak scierka do podlogi wygladac

papateria ja mam 80E ale mam tunike w podobnym kroju i ogolnie jest ok a ma spory dekolt i narazie zakladam pod nia golfik a pozniej mam takie koszulku jednokolorowe bez ramiaczek i ja planuje pod spod nosic

[Misiulka1]

Napisane przez papeteria

hehe kochana to niestety czasem działa i w drugą stronę......pamiętam jak przyszedł kilka lat temu do mnie w dzień urodzin i zdążyłam już uzbierać kilka bukietów które stały w wazonach a mój zanim pomyślał wyparował
" co to za badyle" no dusza romantyka po prostu .
Wypowiadajac te słowa już wiedział....
Wyparzył szybko ode mnie i wrócił ze ślicznymi kolczykami i łańcuszkiem.
Zawsze jak pamiętał to mi kupił coś w stylu discmana, kuferka etc...a tu z zaskoczenia na szybko ładna biżuteria
Ale ogólnie u nas to o wszystkich ważnych wydarzeniach przypominam ja...

Mói M z tego co pamiętam to po 2 latach od ślubu miał tylko raz przejaw romantyzmu, zostawił mi za wycieraczką w samochodziek, który stał na parkingu przed pracą liścik z bardzo miłymi słowami, ale z tego co pamiętam to było tylko raz, a jeśli chodzi o biżuterię od niego to dostałam w ciągu 12 lat dwa razy: pierścionek zaręczynowy i obrączkę - cóż za romantyzm - ale ostatnio oglądałam pierścionki na internecie i mimo, że wykasowałam wszystko to znalałm to w koszu i się zapytał po co pierścionki oglądałm, ja mu po pierwsze czemu grzebie w koszu na moim kompie ia po drugie że chciałam zobaczyć co teraz w modzie i nic się nie odezwał.

Napisane przez jusdan77

Ja dziś cały dzień sama tzn prawie bo z Martynią, mój M dziś jak poszedł do pracy na 8.00 tak wróci o 22.00 Ehhh żołnierzyk mój,mają dziś wymarsz jakieś 20 km tam i z powrotem przez las a od 19.00-22.00 strzelanie nocne, wróci pewnie wymęczony i od razu padnie,musi sie wyspać bo jutro znów rano o 6.00 musi wstać.
Co do wczorajszego dnia kobiet to zażyczyłam sobie nowy fotel do komputera bo ostatnio jakoś tak się składa że spędzam przy nim mnóstwo czasu a stary fotel złamał się jak mój M usiadł Pojechałam wczoraj z moim M i wybrałam sobie, taki jak mi się podobał, może nie jest to zbyt romantyczny prezent jak na taką okazje ale jak dla mnie bardzo praktyczny

Mój M wychodzi do poracy o 6.30 wraca 0 15.30 pół godziny na obiad i o 16.00 znowu do drugiej pracy i tam jest to zależy czy dużo roboty ma i mimo tego ze w drugiej pracy pracuje u siebie to i tak wraca najwcześniej o 19.30 albo i później, ale jak wraca o 19.30 to jeszcze leci na siłownie na 20.00 i wraca o 22.00.

[jusdan77]

Ktoś tu miał egzamin wczoraj ....i miał mi dać znać.
Ciekawe kto to taki?? ?
Może bez bicia sie przyzna?

[papeteria]

Napisane przez anoxa

basienka no wlasnie boje sie na allegro te leginsy zamawiac a tez chce z panelem kupic a przejechalam sie juz na spodniach dresowych z allegro na poczatku byly fajne ale szybko zaczely jak scierka do podlogi wygladac

papateria ja mam 80E ale mam tunike w podobnym kroju i ogolnie jest ok a ma spory dekolt i narazie zakladam pod nia golfik a pozniej mam takie koszulku jednokolorowe bez ramiaczek i ja planuje pod spod nosic

No ja teraz się przesiadam na 80 e i fajny pomysł z tymi koszulkami

[anoxa]

a w h&m te leginsy kosztuja 10 euro wiec niecale 40zl wiec wole nie ryzykowac i kupic je bo wiem ze gatunkowo beda dobre choc z drugiej strony korci mnie zeby zamowic na allegro bo 20zl za leginsy to prawie jak za darmo a wiec nawet jak sie zniszcza to nie bedzie szkoda

[jusdan77]

Napisane przez Misiulka1

Mói M z tego co pamiętam to po 2 latach od ślubu miał tylko raz przejaw romantyzmu, zostawił mi za wycieraczką w samochodziek, który stał na parkingu przed pracą liścik z bardzo miłymi słowami, ale z tego co pamiętam to było tylko raz, a jeśli chodzi o biżuterię od niego to dostałam w ciągu 12 lat dwa razy: pierścionek zaręczynowy i obrączkę - cóż za romantyzm - ale ostatnio oglądałam pierścionki na internecie i mimo, że wykasowałam wszystko to znalałm to w koszu i się zapytał po co pierścionki oglądałm, ja mu po pierwsze czemu grzebie w koszu na moim kompie ia po drugie że chciałam zobaczyć co teraz w modzie i nic się nie odezwał.


Mój M wychodzi do poracy o 6.30 wraca 0 15.30 pół godziny na obiad i o 16.00 znowu do drugiej pracy i tam jest to zależy czy dużo roboty ma i mimo tego ze w drugiej pracy pracuje u siebie to i tak wraca najwcześniej o 19.30 albo i później, ale jak wraca o 19.30 to jeszcze leci na siłownie na 20.00 i wraca o 22.00.

No to mnie troszkę pocieszyłaś, przynajmniej wiem że nie ja jedna taka samotna

[karolcia228]

proszę o kciuki za wizyte raz jade po wyniki i do gina

[anoxa]

jej dziewczyny pamietam dopiero jak robilam test ciazowy a juz jestem w 23tc i w suwaczku przeczytalam info ze maluszek ma juz okolo 25cm dlugosci toz to olbrzym juz moze to smieszne ale ja juz niesamowicie koszam tego szkraba

---------- Dopisano o 14:18 ---------- Poprzedni post napisano o 14:17 ----------

karolcia kciukasy zacisniete
ja mam wizyte dopiero 24 marca a kolejne usg 26

[muminek88]

kurcze nastalam sie 1,5 godz w kolejce z malym na rekach bo byl zmierzly a ma prawie 11 kg, i brzuch mnie strasznie boli....chociaz taki plus z tego ze male mnie mocno kopie, fajnie to czuc

[Linka24]

Jusdan a gdziez ten twoj mezczyzna pracuje? w wojsku?

[niezawsze]

Wygoncie mnie do sprzatania!!!!! Dzis nie mam weny w ogole i bym tylko film z dzidzia ogladala

Moj tz wychodzi ok 9 i wraca ok 14-16 wiec nie nazekam to mnie nie bylo w domu i to on marudzil stale

[dzidziadziumdzia]

Mój pracuje tylko 8 godzin, musi być w pracy między 7 a 9, a dalej to już zależy na którą przyjdzie. Najpóźniej 17.30 jest w domu. Zwykle pół jego pracy przesypiam, więc mi się nie dłuży aż tak potem .
Ale uwielbiam gdy jest w domu- nawet jeśli siedzi przed swoim kompem i nie rozmawiamy. Zawsze mogę się odwrócić i wysłać mu całusa .

[Siala_Bala]

A moja dzidzia dalej taka mało ruchliwa... czasem czuję takie popukiwanie ale nie żeby jakoś mocno kopało, na połówkowym miał już 26cm

Jadę się mierzyć.. tzn przymierzać sukienkę ostatni raz przed ślubem, potem szczegóły ustalić z babką od sali a o 20:00 po obrączki

[dzidziadziumdzia]

Dziewczyny!!!!!!!! NA 200% słyszę serce mojego dziecka!!!
Sama mam niskie tętno, a to pędzi jak szalone...
Ryczę jak głupia...

[papeteria]

Napisane przez dzidziadziumdzia

Dziewczyny!!!!!!!! NA 200% słyszę serce mojego dziecka!!!
Sama mam niskie tętno, a to pędzi jak szalone...
Ryczę jak głupia...

Fajnie.
Tylko nie uzależnij się od tego słuchania

[dzidziadziumdzia]

Napisane przez papeteria

Fajnie.
Tylko nie uzależnij się od tego słuchania

Nie...Bo potem jak nie usłyszę, to dostanę szału przypadkiem..
Ale teraz jestem 1000razy spokojniejsza- wiem, że Nasz Maluszek żyje i świetnie daje sobie radę. To już jest mój raj na ziemi.

[papeteria]

Napisane przez dzidziadziumdzia

Nie...Bo potem jak nie usłyszę, to dostanę szału przypadkiem..
Ale teraz jestem 1000razy spokojniejsza- wiem, że Nasz Maluszek żyje i świetnie daje sobie radę. To już jest mój raj na ziemi.

Dokładnie

[anoxa]

dzidzia fajnie sluchac serduszka malenstwa tez lubialam sluchac ale mam taka mozliwosc tylko u ginka

---------- Dopisano o 15:06 ---------- Poprzedni post napisano o 15:05 ----------

niezawsze do sprzatania!!!!

ja juz posprzatalam teraz moge poleniuchowac