zespół policystycznych jajników - wątek zbiorczy!

[louve14]

Zmienić lekarza..nie stac mnie na regularne prywatne wizyty ktore kosztuja 80 zł ponieważ jeszcze sie ucze, a niestety już wiele razy sie przekonałam ze jeżeli sie nie zapłaci to nikt ci nie pomoże. Nie wiem, może to ja trafiałam na złych lekarzy.. jestem już do nicch zrażona.

Krooolewno nie należy ulegać takim złym myślom, pamiętaj że siedzimy w tym wszystkie razem..

[ErMiRkA]

louve no niestety taka jest prawda... rzadko kiedy trafia się na lekarza, który jest kompetentny i pomoże przyjmując na NFZ... ja tez chodze prywatnie bo niestety u mnie w mieście takiego lekarza niestety nie ma... mój gin jest najmłodszym ordynatorem w Polsce... wisi na nim cała prasa czekając na jego potknięcie...a ja i tysiące innych kobiet ufamy mu bezgranicznie i mimo, iz od jakiegos czasu nie pracuję jakoś daję radę ustrugać te 50 na wizyte... no chyba, ze mam robione USG to wtedy 100... ja wole dac i wiedziec, ze jestem pod bardzo dobrą opieką... (może czytałaś z grubsza wątek i zauważyłaś, że ja gdybym w porę nie zmieniła lekarza byłabym po łyżeczkowaniu, które było naprawdę niepotrzebne...) na zdrowie się nie żałuje a tymbardziej gdy chce zajść się w ciążę ...

Louve może poproś o Regulon... ja go brałam, jajniki się poprawiły a kosztował 22,50 zł....

[Lejdi Bond]

Wierz mi, gdyby mój lekarz brał 80zł to byłabym teraz duzo bogatsza Mój pierwszy lekarz brał za zwykłą wizytę 200... A tu gdzie mieszkam 120 to tak akurat. U mnie w ośrodku, kwalifikacje ginekologów pozostawiają więcej niż wiele do życzenia. Moja koleżanka zgłosiła się z ewidentnymi objawami PCO, chociażby futro, bo owłosieniem bym tego nie nazwała...

Napisane przez krooolewna

Cześć dziewczyny!

Czytam wątek o PCO i jestem załamana.Moja pani ginekolog podejrzewa u mnie PCO,a po przeczytaniu tego wątku jestem pewna,że mam..Nieregularne okresy od kiedy je tylko mam(czyli dużo latek),przetłuszczające się włosy,słaba cera(mimo że leczę u dermatologa).Generalnie to porazka,bo mam jeszcze torbiel jajnika.....Wynika na to,ze bedę to leczyć do usran... śmierci i jeszcze będę mieć problemy z zajściem w ciążę...No zapowiada się rewelacyjnie po prostu....Tylko płakać.

Są gorsze rzeczy niż PCO czy torbiel Pamiętaj, że ty w ciążę zajść możesz, ale musisz się trochę napracować. Naprawdę nie ma nad czym płakać, w ten sposób można wpaść w jakąś psychozę.

[azakowana]

"Futro" wcale nie musi być objawem PCO. PCO to zespół czynników i jeden nie wystarczy do stwierdzenia czy ma się PCO czy nie a niestety wielu lekarzy bezsensownie wszelkie nieścisłości w badaniach podciąga pod PCO. I teraz z 70% kobiet ma PCO. A tu potrzebne dokładne badania hormonalne i USG.

[simonee]

Czesc dziewczyny
W czwartek bylam u gin, sprawdzic jaki jest stan rzeczy
Pani gin zrobiłam mi dowcipne usg, jajniki nie sa jakos szczegolnie powiekszone, byly malutkie pecherzyki (moze jakis "awansuje"i bedzie owu) Stwierdzila z tego co widzi, ze w tej chwili jestem na pograniczu pco - czyli nie jest dobrze ani zle... Rozmowa o ciazy tez sie odbyta i jeszcze mam troche czasu, aby probowac naturalnie i jesli nic nie zafasolkuje a bede baaaaardzo chciala miec juz dzidzi to przejde na wspomaganie lekami. Za 2 m-ce kolejna kontrol...
(...a tak swoja droga ciekawe jakbym w tym samym dniu zrobila usg u innego lekarza co by powiedzial?? to pco, na pograniczu? a moze nie? hmmm)
Azakowana jak tam sie czujesz jak twoj cykl? miałas owu?
Ermirka a jak tam u Ciebie sprawy sie maja?

[krooolewna]

Przepraszam nie chcialam wyjsc na histeryczke,ale moja ginekolog mi nic nie mowila,ze może być problem z zajściem w ciążę.Kazała zbadać pogesteron i prolaktynę i w prolaktynie był wskaźnik ciąży i ja sie w nim mieściłam,więc się ucieszyłam,ze wszystko ok,ale teraz jak sie zastanowie to była to dolna granica,a jestem w b.dobrym wieku na zajscie w ciażę,tak mi sie przynajmniej wydaje,a że dziecka nie planujemy na razie to boję się,że za 2-3 lata już będę mieć o wiele większy poroblem,jak już teraz mam dolną granicę.Ja straszna panikara,przepraszam,nie chciałam Was męczyć sobą

[azakowana]

Napisane przez simonee

Azakowana jak tam sie czujesz jak twoj cykl? miałas owu?
Ermirka a jak tam u Ciebie sprawy sie maja?

W sumie to nie wiem. To znaczy jeszcze nie było. Ale może w ogóle nie być. Niby mnie coś jajnik prawy pobolewa coraz mocniej. Może co z tego bedzie. Za pół godziny idę do gina - może mi zrobi USG - dzisiaj 14 dc.
W sumie to idę ją zapytać jakie badania muszę zrobić przed zabiegiem ale może mi zrobi USG.

[simonee]

Napisane przez azakowana

W sumie to nie wiem. To znaczy jeszcze nie było. Ale może w ogóle nie być. Niby mnie coś jajnik prawy pobolewa coraz mocniej. Może co z tego bedzie. Za pół godziny idę do gina - może mi zrobi USG - dzisiaj 14 dc.
W sumie to idę ją zapytać jakie badania muszę zrobić przed zabiegiem ale może mi zrobi USG.

To udanej wizyty!!

[Lejdi Bond]

Napisane przez azakowana

"Futro" wcale nie musi być objawem PCO. PCO to zespół czynników i jeden nie wystarczy do stwierdzenia czy ma się PCO czy nie a niestety wielu lekarzy bezsensownie wszelkie nieścisłości w badaniach podciąga pod PCO. I teraz z 70% kobiet ma PCO. A tu potrzebne dokładne badania hormonalne i USG.

no własnie nei skończyłam mysli, u niej jest PCO tylko że musiała iśc do lekarza który chciał się nią zająć. tamta babka powiedziała jej że to normalne. chyba nawiększy idiota wie że jednak nie jest normalne...

[azakowana]

Właśnie wróciłam od gina.
I nie mam dobrych wiadomości Nie wiadomo czy będzie miał mi kto wykonać zabieg, bo to będzie wielki tydzień. Bez sensu. Przepadnie mi w tym czasie jeden cykl. Mam zapytać w przyszły poniedziałek jak to będzie. A w tym tygodniu mam zapytać czy może gdzieś u nas nie zrobią mi badania na przeciwciała plemnikowe, bo skoro mam przeciwciała tarczycowe to mogę mieć i plemnikowe. Bez sensu to wszystko. Dobrze, że już idę spać to za wiele nie będę o tym myślała.
Usg nie miałam ale to może i lepiej bo nie będę się zastanawiała czy czasem się nie udało.

[simonee]

Napisane przez azakowana

Właśnie wróciłam od gina.
I nie mam dobrych wiadomości Nie wiadomo czy będzie miał mi kto wykonać zabieg, bo to będzie wielki tydzień. Bez sensu. Przepadnie mi w tym czasie jeden cykl. Mam zapytać w przyszły poniedziałek jak to będzie. A w tym tygodniu mam zapytać czy może gdzieś u nas nie zrobią mi badania na przeciwciała plemnikowe, bo skoro mam przeciwciała tarczycowe to mogę mieć i plemnikowe. Bez sensu to wszystko. Dobrze, że już idę spać to za wiele nie będę o tym myślała.
Usg nie miałam ale to może i lepiej bo nie będę się zastanawiała czy czasem się nie udało.

Coooooooooo!!!!!!! co za de&#*e!! no i co z tego, ze to bedzie wielki tydzien?? co ma piernik do wiatraka?? poprostu brak mi słow, to jest az zenujace... nie wiadomo czy sie smiac czy plakac? Azakowana jak to przeczytalam az sie zagotowalam, bo zobaczylama to przez moj pryzmat i gdzybym to ja byla na Twoim miejscu...
...i po co jest to NFZ? kazdy co miesiac placi skladke i wielkie G**** ma z leczenia... masakra!
Naprawde mam nadzieje, ze jednak bedziesz miec ten zagieg i wszystko bedzie ok, tak jak powinno byc!
Trzymaj sie, sle mocne przytulaki

[ErMiRkA]

Aż się ciśnie na usta zdanie : ,, Cała nasza polska służba zdrowia jest popier.... " niestety...
Azakowana, 3mam kciuki, żeby jednak ten zabieg się odbył

A co u mnie?? Czekam na okres... i obym się go nie doczekała

[simonee]

Ermirka... no to mam nadzieje, ze jestes zaczarowana przez magiczna rozdzke i ze te "czary" beda jeszcze dlugo... i ze z tych czarow brzuch Ci urosnie... i ze bedziesz szczesliwie marudzic

[MMONIKA9]

Napisane przez ErMiRkA

Aż się ciśnie na usta zdanie : ,, Cała nasza polska służba zdrowia jest popier.... " niestety...
Azakowana, 3mam kciuki, żeby jednak ten zabieg się odbył

A co u mnie?? Czekam na okres... i obym się go nie doczekała

hehe ja też czekam na okres i licze że się go niedoczekam już tydzień się spoznia od 5 dni mam straszną zgage bolą mnie jajniki i całe piersi ale najbardziej tak prawie pod pachami wczoraj rano miałam lekkie plamienie krwią i potem przez cały dzień nic cisza a dziś rano jak wstałam to miałam lekki upław takiego koloru biało-oliwkowy, ja w tamtym miesiącu jak byłam u lekarza to miałam dominujący pęcherzuk 2na2 cm ale czy pękł niewiem ale proby były no i tera czekam za okresem.

Ermirka życzę by się wam udało i żeby ta wstrętna @ nieprzyszła ale za to pojawiła się w twoim brzuszku mała fasolka

[azakowana]

Mi już smutek (bo nerwami raczej tego bym nie nazwała) przeszedł. W sumie miesiąc w tą czy w tą - to bez różnicy. A może zabieg nie będzie potrzebny

[Waleria_89]

Azakowana masz racje nie ma się co smucić. Ja jestem dobrej myśli, oby zabieg nie był potrzebny, myślę, że się uda.

Hm... jeśli chodzi o mnie to chyba powinnam brać raczej te anty... Sama nie wiem co mi się już w tych jajnikach dzieje. Od października nie biore anty i mam takie cykle: 20, 19, 23, 24, 28, 25, i teraz 17 i już trwa tydzien ani to okres prawdziwy nie jest tylko takie nie wiadomo co :/ irytuje mnie to już :/ Myślałam o Gynexie na regulacje cyklu... słyszałyście o nim coś może? Bo może narazie nie ma sensu brać anty jak mi się nic nie dzieje, torbielow nie mam, chociaż owulacji też napewno nie wszystko to strasznie zakręcone.... ;(

[simonee]

Napisane przez MMONIKA9

hehe ja też czekam na okres i licze że się go niedoczekam już tydzień się spoznia od 5 dni mam straszną zgage bolą mnie jajniki i całe piersi ale najbardziej tak prawie pod pachami wczoraj rano miałam lekkie plamienie krwią i potem przez cały dzień nic cisza a dziś rano jak wstałam to miałam lekki upław takiego koloru biało-oliwkowy, ja w tamtym miesiącu jak byłam u lekarza to miałam dominujący pęcherzuk 2na2 cm ale czy pękł niewiem ale proby były no i tera czekam za okresem.

Ermirka życzę by się wam udało i żeby ta wstrętna @ nieprzyszła ale za to pojawiła się w twoim brzuszku mała fasolka

Mmonika a mierzysz temp??

---------- Dopisano o 18:30 ---------- Poprzedni post napisano o 18:16 ----------

Napisane przez Waleria_89

Azakowana masz racje nie ma się co smucić. Ja jestem dobrej myśli, oby zabieg nie był potrzebny, myślę, że się uda.

Hm... jeśli chodzi o mnie to chyba powinnam brać raczej te anty... Sama nie wiem co mi się już w tych jajnikach dzieje. Od października nie biore anty i mam takie cykle: 20, 19, 23, 24, 28, 25, i teraz 17 i już trwa tydzien ani to okres prawdziwy nie jest tylko takie nie wiadomo co :/ irytuje mnie to już :/ Myślałam o Gynexie na regulacje cyklu... słyszałyście o nim coś może? Bo może narazie nie ma sensu brać anty jak mi się nic nie dzieje, torbielow nie mam, chociaż owulacji też napewno nie wszystko to strasznie zakręcone.... ;(

Mialas zlecone badania hormonalne? np prolaktyne? bo okresy masz czesciej niz co 25dni a w ogole co twoj lekarz na to powiedzial, ze tak czesto masz @ ??

[MMONIKA9]

niemierze, a to jak sie może być w ciązy to temperatura to pokaże??Bo ja kiesyś mierzyłam na dni plodne ale miałam dziwnie niską temp.i niebyło żadnych rewelacji z wyższą temp. lekarz mi powiedział że to niejest dobry sposob i dałam sobie spokój

[simonee]

Napisane przez MMONIKA9

niemierze, a to jak sie może być w ciązy to temperatura to pokaże??Bo ja kiesyś mierzyłam na dni plodne ale miałam dziwnie niską temp.i niebyło żadnych rewelacji z wyższą temp. lekarz mi powiedział że to niejest dobry sposob i dałam sobie spokój

a jak prowadzilas wykresy, nigdy nie mialas ok 12dni przed @ skoku temp??
Jesli po wyznaczonym terminie @ nadal ma sie wysoka temp moze to swiadczyc ze sie zafasolkowalo

[azakowana]

Napisane przez MMONIKA9

niemierze, a to jak sie może być w ciązy to temperatura to pokaże??Bo ja kiesyś mierzyłam na dni plodne ale miałam dziwnie niską temp.i niebyło żadnych rewelacji z wyższą temp. lekarz mi powiedział że to niejest dobry sposob i dałam sobie spokój

Temperatura jest bardzo dobrym odzwierciedleniem tego co się dzieje w organizmie. Przed owulacją jest niska ale po owulacji skacze co najmniej o dwie kreski. I w ciąży utrzymuje się na wysokim poziomie dość długo. Także już 16 dni wyższej temperatury najprawdopodobniej jest oznaką ciąży.
A najlepiej zrobić test. Sikacz prawdę Ci powie

[MMONIKA9]

Napisane przez simonee

a jak prowadzilas wykresy, nigdy nie mialas ok 12dni przed @ skoku temp??
Jesli po wyznaczonym terminie @ nadal ma sie wysoka temp moze to swiadczyc ze sie zafasolkowalo

ja dopiero jak zaczełam się starać o dziecko to zaczełam w internecie czytać na temat roznych sposobów jednak niewiedziałam kiedy mi wypadają dni płodne obliczłam że mniejwiecej 10 dni po okresie ale teraz jak juz dłużej moj organizm obserwoje to wiem że mi wypada dzien płodny 14-15 dzień cyklu ale wczesniej jak mierzyłam to niewiedziałam kiedy mniejwiecej mierzyc i tez tak na chybił trafil robilam ale nigdy niemaialam wyzszej temp.zresztą ja dopiero teraz 2 miesiąc pod rząd miałam bardzo obfite upławy więc wiedziałam że to napewno będą dni płodne nigdy wcześniej tak niemiałam więc może czasami być tak że ja dni płodne mam raz lub dwa na jakiś czas

---------- Dopisano o 20:22 ---------- Poprzedni post napisano o 20:18 ----------

tak więc nawet teraz jakbym sobie zmierzyła temperature to mi nic nieda bo wcześniej niemierzyłam i niebęde wiedzieć czy mam faktycznie podwyższoną czy nie więc zostaje mi czekac na okres lub dłuższy jego zanik

---------- Dopisano o 20:24 ---------- Poprzedni post napisano o 20:22 ----------

no poczekam chyba jeszcze do konca tygodnia i kupie test jeżeli okres się niepojawi

[bianeczkaa]

Ja dzisiaj odwiedziłam gina, zrobił mi usg dopochwowe, i jak to powiedział: Książkowe PCO nawet mi pokazywał na monitorze. I co teraz? PRzecież tego się chyba nie da wyleczyć Kiedyśmiałam problemy z hormonami, teraz są w normie ale co z tego jak mam nieregularne @ a nie mogę brać antykoncepcji bo ostatnio po niej mi wysiadła wątroba Mam brać luteinę dopochwowo A powiedzcie mi, co się dzieje z tymi jajeczkami w jajnikach? bo jest ich tam strasznie dużo, aż są spłaszczone, czy one się jakoś wchłoną, pękną? Nie rozerwie mi jajników? Wiem że to strasznie głupie, ale przecież jakby pchać do worka kamienie to wreszcie się przepełni i podrze

[azakowana]

O Bianeczka witaj u nas. Kojarzę Cię z innych wątków
Lekarz, który tylko po USG wmawia Ci PCO postępuje bez sensu. Do pełnej diagnozy powinnaś mieć jeszcze badania hormonalne. PCO to zespół objawów.
A jajeczka nie pękają i dlatego musimy się właśnie leczyć, bo grozi to powikłaniami. Zniknąć nie znikną - chociaż znam i takie przypadki ale rzadkie. Chodzi bardziej o to, żeby nie tworzyły się nowe, bo to stwarza poważne zagrożenie.
Także zrób sobie jeszcze raz badania hormonalne - a jakie miałaś robione do tej pory?
Co do antykoncepcji to u nas nie ma innej opcji. Jedyne co to z antykami powinnaś brać jakieś leki osłonowe na wątrobę albo coś innego. A może miałaś źle dobrane (to takie luźne moje rozmyślania).

[bianeczkaa]

Miałam robione FSH i LH i wyszło w normie. On to powiedział po obejrzeniu wyników i usg, podobno widać to u mnie idealnie. A nie da się zrobić jakiegoś zabiegu żeby przechodziły do jajowodów

[azakowana]

Napisane przez bianeczkaa

Miałam robione FSH i LH i wyszło w normie. On to powiedział po obejrzeniu wyników i usg, podobno widać to u mnie idealnie. A nie da się zrobić jakiegoś zabiegu żeby przechodziły do jajowodów

Robi się laparoskopię z elektrokauteryzają, żeby zmusić jajniki do samodzielnej pracy. Możliwe, że przy tym zabiegu od razu są usuwane zaległe pęcherzyki ale tego nie jestem pewna nawet w 50%
Co do badań to powinnas sobie zrobić przede wszystkim testosteron i progesteron. A stosunek LH:FSH jaki Ci wyszedł? Bo nie wystarczy, żeby te badania były w normie, muszą jeszcze spełniać warunek taki, że ten stosunek ma być jak najbliższy 1.

[bianeczkaa]

FSH 6,18 - LH 11.3 czyli prawie1:2
aten zabieg boli? drogi jest? można na nfz?

[Martinixxx]

Napisane przez azakowana

Temperatura jest bardzo dobrym odzwierciedleniem tego co się dzieje w organizmie. Przed owulacją jest niska ale po owulacji skacze co najmniej o dwie kreski. I w ciąży utrzymuje się na wysokim poziomie dość długo. Także już 6 dni wyższej temperatury najprawdopodobniej jest oznaką ciąży.
A najlepiej zrobić test. Sikacz prawdę Ci powie

Masz na mysli 6 dni od owulacji czy spodziewanej miesiączki?? Ja mam juz 7 dzien podwyższona i dziś o jeszcze 0,2 podskoczyła na sikacza to jeszcze poczekam

[azakowana]

Napisane przez bianeczkaa

FSH 6,18 - LH 11.3 czyli prawie1:2
aten zabieg boli? drogi jest? można na nfz?

W naszym przypadku ten zabieg robi się w celu sprawdzenia drożności jajowodów i jeżeli nie starasz się o dziecko to pewnie lekarz nie będzie chętny skierować Cie na niego - bo nie ma wskazań.
Zabieg jest inwazyjny bo nacinają skórę. Robiony jest pod narkozą. Możesz sobie o nim na necie sporo poczytać
A ten stosunek jest jak najbardziej zły, za wysoki i może świadczyć o PCO - także widzisz - nie ma znaczenia że pojedynczo te badania mieszczą się w normie.

[WhiteInnocent]

Nieśmiało dołączam do wątku
PCO wykryto u mnie niecałe 3 lata temu. Od tamtej pory łykam yasminelle i na szczęście krzepliwość oraz wątroba w porządku

Po nadrobieniu zaledwie kilku tron wątku jestem pełna podziwu waszej wiedzy

[azakowana]

WhiteInnocent witaj
Wiedza bierze się tylko z tego, że wymieniamy się doświadczeniami i sporo czytamy na ten temat. Trzeba poznać wroga
Zobaczysz sama - za chwilę i Ty będziesz obeznana w temacie