Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. III :-)

[kardashi]

[1=41606c31298bccbf4cae52b 7859efbfee487d7f9;1774332 4]
i taki mały brzusio??? to ja mam większy i dopiero pojutrze 28 zaczynam na szczęście mój tylko do przodu rośnie, na boki tylko ciut ciut. chociaż Ty też masz widoczną talię jakbyś stanęła przodem (tak mi się wydaje patrząc na to zdjęcie ). to ja nie wiem gdzie Ty tą dzidzię mieścisz [/QUOTE]

A no mam talię Jakos mi to wszystko 'ściągnęło' do przodu i od tyłu zero ciąży
i wogole.. jak zaczęłam się teraz tak oglądać to wydaje mi się że bioderka mi sie trochę rozeszły
[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;17743780]a gdzie dzidka schowałaś ? ale Ty szczuplutka jestes i taki zgrabniutki brzusio.

[/QUOTE]

A dziękuje
A dzidek jakoś się mieści
chociaż nie ukrywam że jak się rusza to czasem mnie boli, czuje że ma mało miejsca i strasznie się wypycha.

[41606c31298bccbf4cae52b7859efbfee487d7f9]

Napisane przez kardashi

... i od tyłu zero ciąży
...

to tak jak ja tylko z przodu niedługo sobie balkonik będę podstawiać, albo wyciąg sobie jakiś skombinuję, bo środek ciężkości wysunął mi się trochę za bardzo przede mnie

[Darianna25]

[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;17743780]a gdzie dzidka schowałaś ? ale Ty szczuplutka jestes i taki zgrabniutki brzusio.


meble ładne, ceny faktycznie już mniej, ale popatrzeć i coś zgapić zawsze można.

A skąd Ty jesteś "w Polsce"? też ze Śląska?[/QUOTE]

Z Sosnowca.
Ale dla mnie jak przeżyję z małą podróz z UK do Pl to co dla mnie bedzie 40 km do przejechania.

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

Napisane przez Darianna25

Z Sosnowca.
Ale dla mnie jak przeżyję z małą podróz z UK do Pl to co dla mnie bedzie 40 km do przejechania.

Rzut beretem.

[Darianna25]

jeszcze znalazłam takie aranzacje pokoi
http://forum.styl.fm/pokoik-dla-malu...cje.t65110.htm

[Silpe]

[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;17742804]to jak to się mówi... upsss... mamy problem.
Ale w końcu jakoś się zgramy- dla chcącego nic trudnego. [/QUOTE]

Tez bym sie pisala na kawke z wami ale jak cos wymyslicie powiedzmy w Katowicach to by bylo jakies 160 kilosow ode mnie , ale to pikus ja i tak ciagle w aucie jestem No i najlepiej po wypakowaniu

Napisane przez kardashi

hej.witam wiosennie


A my dziś zaczynamy 31 tydzień

Znaczy sie wyjmujesz sobie dzidka na dzien co by ci lzej bylo
Fajny maly balonik

Napisane przez Darianna25

jeszcze znalazłam takie aranzacje pokoi
http://forum.styl.fm/pokoik-dla-malu...cje.t65110.htm

Ladne , wlasnie jestem na etapie szukania mebli i pomyslu na pokoj dla cory , wiec sobie podpatrze
Meble napewno beda biale , sciany tez w tym ze jedna na pewno cos z fioletu - wrzos? po zatym beda kolory pastelowe , nie lubie krzykliwych kolorow - za to jstem zakochana w bezach i naturalnych kolorach i tak wyglada moj dom - jest caly w stylu powiedzmy hiszpania- meksyk -klimaty srodziemnomorskie i dominuje naturalny kamien tak na zewnatrz jak i w srodku plus drewno . Wiec mala nie ma wyjscia musi sie przystosowac

Wczoraj doczytalam co to jest ten Katarek - masakra , jak to powiedzialam mojemu , jak on dziala to tak dziwnie na mnie popatrzyl jak na glupa - dla mnie nie do pomyslenia - kupilismy fride - moj sie smieje ze bede sie wsysac w glutki .
Za to on zakupil dziecku - choc nie wiem juz czy dziecku czy bardziej sobie 2 termometry - jeden do wody i jeden do ucha .
I mial zajecie jak bylismy w polsce z tym do wody ( sliczna zielona zabka) latal do ryb ktore zimuja w zbiorniku u nas w garazu i miezyl im temp. wody , stwierdzil , ze jest super bo szybko miezy
A ten elektr. ciagle przykladal sobie do czola , ucha ..... i mierzyl temp. (sprawdzal jak funkcjonuje) bo ma bajer mowienia ile masz temp.
musialam w koncu baterie wyjac.....

[pearl4]

Dziewczyny, ja bym sie bardzo chetnie spotkała ale leże plackiem i jedyne moje wyjścia od 1,5 miesiąca to badania/lekarz.
Przed pojściem na L4 dojezdzałam do pracy do Katowic codziennie pociągiem wiec wyjazdy były mi niestraszne a teraz zwykłe wyjscie do sklepu by mnie nawet uszczęśliwiło co by świat zobaczyc.
Humor z tego powodu mi nie zawsze dopisuje i zdarza sie poryczec ale codziennie sobie poczytuje Wasze rady, zwierzenia ciążowe i tak sie jakos życie kręci.

Swoją drogą mozna potraktowac forum jako forme blogu/pamiętnika. Ciekawe czy dałybyscie poczytac dzieciaczkom za kilka lat co wpisywałyscie podczas tych 9 miesięcy ?

[marhalczar]

Napisane przez annLee

Pearl-synuś całkiem spory już leż i pachnij skoro tak trzeba.Niewiele czasu już Ci zostało

po prostu nie byłaś w takiej sytuacji i nie wiesz jak bardzo Katarek może byc pomocny .Gdyby tak było nie mówiłabyś,że to bezsensowny i dziwny wynalazek

odkurzacz nie musi być cichy,w końcu to parę sekund
gruszka nie da sobie rady
ale być może się mylę
może też nie będziesz musiała używać takich sprzętów,czego Ci życzę

peace

A co to jest ten "katarek"...nie mam zielonego pojecia

[Darianna25]

Napisane przez Silpe

Za to on zakupil dziecku - choc nie wiem juz czy dziecku czy bardziej sobie 2 termometry - jeden do wody i jeden do ucha .
I mial zajecie jak bylismy w polsce z tym do wody ( sliczna zielona zabka) latal do ryb ktore zimuja w zbiorniku u nas w garazu i miezyl im temp. wody , stwierdzil , ze jest super bo szybko miezy
A ten elektr. ciagle przykladal sobie do czola , ucha ..... i mierzyl temp. (sprawdzal jak funkcjonuje) bo ma bajer mowienia ile masz temp.
musialam w koncu baterie wyjac.....

Jak małe dziecko sie cieszy a co.
Też chce kupić ten elektroniczny termometr ale u nas nie ma Babyono.

[marhalczar]

Napisane przez kropka75

Porzucając temat...


Oświeciło mnie wczoraj, że do tetry potrzebowałabym chyba ceratek. Gdzie to dostać? W marketach nie ma, u mnie w aptece też nie.

Z listy wykreśliłam: podgrzewacz (kupiłam taki auto/dom), termometr do uszka (mąż się uparł na 1 sek.), sól do noska, dzięki przypomnieniu Marhalczar i linomag. Przy okazji dowiedziałam się, że dla malucha można używać tylko zielonego, bo czerwony ma niedozwolone dla niemowląt składniki.

Nie ma za co

Co chodzi o ceratki, to chyba na allegro je widzialam.

---------- Dopisano o 15:56 ---------- Poprzedni post napisano o 15:54 ----------

Napisane przez kropka75

W sumie o majtach ceratowych też myślałam, choć nie wiem czy się boczki nie odparzają...

Za "moich czasów" to były takie listki ceratowe, które się wkładało w pieluchę przy zewnętrznej warstwie, żeby nie przeciekało tak od razu całym strumieniem na ubranko czy łóżeczko. Ale nie wiem czy takie coś nadal jest na rynku.

Chyba faktycznie zostaną mi takie majtasy...

Faktycznie, spytam jeszcze ojca, ma jakaś znajomą, która się w rzeczy dla wnuka gdzieś w hurtowni w Strzelcach zaopatruje. Dzięki za pomysł.

Jaknie znajdziesz to daj mi znac i podaj adres na prive i ci wysle listem, u nas sa i groszowe sprawy...


---------- Dopisano o 15:59 ---------- Poprzedni post napisano o 15:56 ----------

Napisane przez araczki

u nas sliczne slonce, 6 stopni mrozu i snieg po pachy...
Wiosny nie ma

Marhalczar,
Piekne zdjecia slubne!
A Twoja mama i tesciowa sa bardzo eleganckimi paniami


...

U mnie tez dzisiaj swieci sloneczko ale tylko 5C, w nocy bylo -2&C...ale przynajmniej juz zaczynaja kwitnac niektóre drzewa i robi sie wiosennie

Dzieki , masz racje sa i to obydwie....


kropka75
wkladki ceratkowe do pieluch ...o te ci chodzi?
Sa dostepne na:
https://www.bobo-kids.pl/pl/Wklady-d...--50100,6,1175
http://krowkamelania.pl/pl/wkladki-s...l?partner=1984
http://mamaija.pl/index.php?ProductID=669&Model=963
http://www.zigzaki.pl/canpol-babies-...at-50-100.html
http://www.bobomarket.pl/x_C_I__P_27...kad_ceneo.html
http://sklep.dzidzio.pl/szczegoly/35..._canpol_babies

[Silpe]

Napisane przez Darianna25

Też chce kupić ten elektroniczny termometr ale u nas nie ma Babyono.

Mozesz go kupic na necie , ceny rozne jak i w sklepach, ja a raczej moj dal 105 zl . - kupiony w sklepie .
Tu masz stronke i spory wybor termometrow , ja sie nie znam ale maz stwierdzil ze ten z Babyono najlepszy - po czym to stwierdzil - nie wiem .
Napewno cos wybiezesz , nie koniecznie z tej strony , warto dalej poszperac bo jak widze rozbieznosc cenowa spora .

http://www.nokaut.pl/szukaj/zdrowie-...r-do-ucha.html

[marhalczar]

Napisane przez kardashi

hej.witam wiosennie
U mnie piękna pogoda

Edzia jakie kuzynki głupie..
Wiadomo, poród może i nie jest najmilszą rzeczą dla kobiety, ale za to jakie piękne wynagrodzenie za ten ból, przytulić swojego maluszka

A my dziś zaczynamy 31 tydzień

Ale malutki ten twój brzusio ,ja jestem w 29 tyg+3 dni i czasami ludzie mysla, ze lada moment urodze..fakt, faktem, ze tylko brzuch mam duzy, bo na wadze mi ubywa , a mala nadal w normalnych rozmiarach. Lekarz sie przyczepil, ze zamalo przybralam na wadze, w ostatnich 2 miesiacach tylko 1 kg...no ale od poczatku ciazy juz 7 mam na plusie

[Darianna25]

Napisane przez Silpe

Mozesz go kupic na necie , ceny rozne jak i w sklepach, ja a raczej moj dal 105 zl . - kupiony w sklepie .
Tu masz stronke i spory wybor termometrow , ja sie nie znam ale maz stwierdzil ze ten z Babyono najlepszy - po czym to stwierdzil - nie wiem .
Napewno cos wybiezesz , nie koniecznie z tej strony , warto dalej poszperac bo jak widze rozbieznosc cenowa spora .

http://www.nokaut.pl/szukaj/zdrowie-...r-do-ucha.html

Dzięki.Chyba mama mi go przywiezie z pl.

W ogóle to mam ochotę na takie profesjonalne zdjęcia ciążowe.Mamy kolegę, który sie tym zajmuje ale maż nie chce sie zgodzić abym w bieliźnie pozowała.Mówi, że zdjęcia sam zrobi a kolega tylko obrobi. Dla mnie żadna róźnica.

[annLee]

Darianna-rób sobie sesję i nie pytaj.On na pewno patrzy okiem fotografa a nie zboczeńca-napaleńca
mnie w niedzielę koleżanka zrobiła małą sesyjkę z brzuchem i Zu, a co z tego wyjdzie to się okaże ale myślę,że nawet jak 1 fajne wyjdzie to znaczy,że warto było.Tyle,że ja nic nie płaciłama a ona się tym hobbystycznie zajmuje.
Pokoiki cudne ja z kolei zachwycałam się dzisiaj pościelami i duperelkami z NEXt'a

Kardashi-jakaś Ty chudziutka i brzusio malutki ja za kilka dni zacznę 28 a mam 3razy większy fajnie masz,bo na pewno lżej się nosi ,zazdraszczam

Edzia-komentarze Twoich kuzynek co najmniej dziwne ehhh.... pewnie,że dziecko wsyztsko wynagradza a poród to naprawdę indywidualna sprawa.Niektóre kobiety nawet nie zdążą zauważyć,że urodziły tak szybko i prawie bezboleśnie
nie nastawiajmy się może na wielkie przyjemności,ale bez przesady-rzadko która ma traumę na tym tle.W innym przypadku żadna nie chciałaby rodzić

---------- Dopisano o 17:23 ---------- Poprzedni post napisano o 17:11 ----------

usypianie malucha w wykonaniu tatusia
http://www.youtube.com/watch?v=d16_kj7C-_k

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Napisane przez pearl4

Melduje sie po wycieczce od gina(...)

Gratuluję i leż ile wlezie!

Napisane przez margo80

jestem za spotkankiem, choć Tarnowskie Góry mnie przerażają, bo są daleko

Ano Ja nawet żadnego dojazdu nie mam, ew. przez Katowice/Siemianowice.

Napisane przez kropka75

z

Po Wielkanocy to my z Szają mamy 9 miesiąc. Nie wiem czy będziemy się jeszcze kulać.

Cichaj tam, w sumie - zawsze nas ktoś popchnie, wysiłek własny żaden

Napisane przez kropka75

Nie wiem jak się czuje Szaja, bo też ma tam jakieś dolegliwości. I jak się będzie czuła potem. Z kręgosłupem pewnie lepiej w 9 mcu nie będzie niż teraz.
Chyba albo szybciej to trzeba, albo... dużo później.

Pytanie czy Pearl w ogóle może łazić i czy ktoś by ją przywiózł. Ja bym była tylko o ile mąż by mnie przytargał autem i potem odebrał. Albo chociaż odebrał...

No jak to jak? Potem to tylko tocząco


[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;17741746]Przypuszczam, że wcześniej to ciężko będzie się zgadać, bo każda z nas pracuje, i ciężko zgrać termin który pasowałby każdej. Przypuszczalnie tylko soboty wchodzą w grę...

Potem- jak już dzieciaczki będą po drugiej stronie brzuszka- będzie łatwiej. o ile każda ma swoje własne 4 kółka.
Na wątku dzieciaczków 2007, pierwsze spotkanie Ślązaczek miałyśmy pod koniec września, jak dzieciaczki miały 1,5 miesiąca.
Odbyło się w Katowicach- (50km ).
I przybyła na nie także jedna krakowianka- pociągiem. [/QUOTE]

A pewnie. Małż mnie wozi (prawdziwa królewna, hehe ).

[1=41606c31298bccbf4cae52b 7859efbfee487d7f9;1774189 7]

ale mnie ostatnio boli prawy bok. coś/ktoś(?) mnie ciśnie w żebra jak tylko się kładę. spać przez to nie mogę

mamuśki ponawiam moje pytanko: mleko z cyców cieknie permanentnie, czy co jakiś czas? zależy od pór karmienia dziecka czy to kwestia indywidualna?[/QUOTE]

Mnie tak boli, ale po lewej Żeberko.
A z cycków mi leci co jakoś czas - jak se ścisnę

Napisane przez kropka75

Nie wiem czy dobrze kojarzę, ale Szaja chyba nie prowadzi. A ja mam 4 kółka wspólne z mężem. Gdy on jest w pracy, ja jestem przywiązana do okolicy.

Będzie cinszko.

Nie prowadzę, a termin jakoś w końcu ustalimy

Napisane przez Edzia400

wczoraj sie wkurzyłam po 1 połowa mojej rodziny nie wie ze jstem w dwupaku no i wczoraj jak mnie zobaczyli to sie zaczeło jak ja ci wspołczuje nie chciałabym być w twojej skórze (mówiły to kuzynki które rok temu lub 2 urodziły dzieciaki) myslałam ze im w zeby dam strasznie sie boje sie porodu ale tez wiem ze kazda z nas inaczej go odczuwa i ma inny próg bólu odwróciłam sie na pięcie i im powiedziałam "cierp ciało jesli chciało" one obie dzieciaki miały z wpadki zrobiły sie czerwone i nic nie powiedziały jeszcze zdązyłam powiedziec ze sie o bólu zapomina bo dziecko wszystko wynagradza nic nie powiedziały (im dzieciaki przeszkadzaja i ciagle bawi je ich mama ) asz szkoda gadac sie wygadałam i mi lepiej

No to na pocieszenie:

dzisiaj koleżanka z grupy urodziła, 2900g, 52cm, poród lekki bardzo, szybki Pierwsze dziecię.

Napisane przez Darianna25

Z Sosnowca.
Ale dla mnie jak przeżyję z małą podróz z UK do Pl to co dla mnie bedzie 40 km do przejechania.

Witaj, sunsiadko

Dzień pełen wrażeń
Rano - wreszcie glukoza, i... słodkie, cholerstwo, ale myślałam że gorzej będzie Spokojnie da się przeżyć, jakbyście za słodką herbatę piły.
Potem zapiernicz w pracy, robię z koleżanki klasą przedstawienie wielkanocne, uczę ich piosenek i nagminnie zadyszki dostaję
Po raz 3 oddałam pita, bo same błędy
A mój promotor pracy mgr od zeszłego roku nie zgłosił mnie w dziekanacie, nie podał tematu mojej pracy i dzisiaj kobieta dzwoni i mówi, że jeśli do jutra on mnie nie zgłosi - nie dopuszczą mnie do obrony Lekko się uniosłam - moja wina, że facet nie dopilnował? Zaliczenie w indeksie mam, mało tego -teoretyczna część oddana, a na 1 zajęcia jedyna przyszłam z gotowym tematem pracy i koncepcją. Niech mnie ugryzą, jeśli będzie problem, zrobię larmo że hej

A rano odebrałam też wyniki krwi i moczu - chyba jest źle....

Kropka oświecaj mnie proszę, dzwonię do swojego gina ale on teraz w gabinecie jest i nie odbierze... :/ A do wieczora zeżrę pazury

CO mnie niepokoi mocno:

BASO - ZNACZNIE poniżej normy, 3 strzałki w dół dostałam, 0,01, procentowo 0,1. Krwinkii czerwone lekki spadek, białe lekki wzrost (ale w ciąży w normie jak najbardziej). NEUT za wysokie (8.09), limfocyty znaczny spadek (ale tylko w ujęciu procentowym, 16,2 przy normie podanej minimum 25). Hematokryt lekki spadek, ale też doczytałam, że w 3 trymestrze w normie.

No i do tego brzydko w moczu - liczne nabłonki płaskie, podwyższone leukocyty (erytro w normie), i... sporo za dużo żelaza Tzn nie w moczu 167, a norma do 145.

A cudną info znalazłam, że taki poziom żelaza może być objawem cukrzycy Błeeeee.

[kees26]

Cześć dziewczyny,

Kurcze miałam pozaznaczane cytaty, ale TŻ dorwał się do kompa i mi pozamykał

Z tego, co pamiętam - kardashi śliczny mały brzusio, pearl dobrze, że z dzidzią wszystko ok, araczki odpoczywaj jak najwięcej i uważaj na siebie.
a stanik do karmienia kupuję jeden miękki na noc ciut większy od mojego rozmiaru w tym momencie i jeden na fiszbinach na dzień też ciutkę większy - piersi pewnie będa bardziej napęczniałe od pokarmu, a jeszcze musi być miejsce na wkładkę laktacyjną.

A ja dziś żółwim tempem przeszłam się do sklepu tak z 10 min. w jedną stronę - jak już wracałam to masakra-płytki oddech, macica zrobiła się ciężka - myślałam, że mi dzieć zaraz wyskoczy Czy to było normalne? Ledwo weszłam do domu to od razu położyłam się na boku i zaraz mi się lepiej zrobiło. Ja nie wiem, czy to samopoczucie od tej skracającej szyjki takie jest czy to już ten etap ciąży, ze takie odczucia to normalne?

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

CHyba norma, mnie się szyjka nie skraca, a też tak mam czasem

[Darianna25]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;17750232]

A pewnie. Małż mnie wozi (prawdziwa królewna, hehe ).


Witaj, sunsiadko

Dzień pełen wrażeń
Rano - wreszcie glukoza, i... słodkie, cholerstwo, ale myślałam że gorzej będzie Spokojnie da się przeżyć, jakbyście za słodką herbatę piły.
Potem zapiernicz w pracy, robię z koleżanki klasą przedstawienie wielkanocne, uczę ich piosenek i nagminnie zadyszki dostaję
Po raz 3 oddałam pita, bo same błędy
A mój promotor pracy mgr od zeszłego roku nie zgłosił mnie w dziekanacie, nie podał tematu mojej pracy i dzisiaj kobieta dzwoni i mówi, że jeśli do jutra on mnie nie zgłosi - nie dopuszczą mnie do obrony Lekko się uniosłam - moja wina, że facet nie dopilnował? Zaliczenie w indeksie mam, mało tego -teoretyczna część oddana, a na 1 zajęcia jedyna przyszłam z gotowym tematem pracy i koncepcją. Niech mnie ugryzą, jeśli będzie problem, zrobię larmo że hej


[/QUOTE]

Mnie mój maż też wozi.Jak ja nie muszę to on jedzie.
Ten Twój promotor to jak mój menadżer.Nie powiadomił góry, ze mam urlop i ja za to dostałam z***kę bo w pracy mnie nie było. Ale napisałm do związków i dostałam zadawalającą odpowiedź i mam zamiar napisać skargę bo ta z***ka poszła do moich papierów, jako nieusprawiedliwiona nieobecnosć w pracy.Przecież to nie moja wina,że mój menadżer ma tyyyle na głowie.

P.S.Szaja a mój maz Cie zna.Tylko z widzenia chyba ale wie jak masz na imie i na nazwisko.On jest z Walki Młodych.

Kees ja mam to samo i chyba tak bedzie do porodu.Troche posiedze przed kompem zaraz mam twardy brzuch.Pochodzę to samo.Tylko leżeć mi fajnie.
Ale sny miałam dzis w nocy i w dzien,że jakieś mnie negatywne mysli naszły.W moich snach była 2 razy woda- raz sie topiłam drugi raz lpękła nam rura w domu i po ścianach się lało.A ja sie wody boje bo pływać nie umiem.
W innym snie za to zabiłam 2 baby co mnie goniły, jakiś pies i kuzyn z dziewczyną i z niemowlaczkiem.

[majkaAD78]

cześć Dziewczynki
wpadam tak nagle i jestem cała spanikowana, bo już myślałam, że wody płodowe mi zaczęły odchodzić ( jestem w 32 tyg.)....nagle zaczęło się ze mnie sączyć- nie...to za mało powiedziane- zaczęłam przeciekac....Sprawdziłam w necie,że zdarzają się wodniste upławy w ciąży i wtedy leci z kobiety tak ,że podpaski trzeba nosić- czy którejś z Was sie to zdarzyło? normalnie masakryczne odczucie...
dzięki za odpowiedzi, pozdrawiam serdecznie i mam nadzieję,ze jeszcze nie urodzę termin mam na 2 maja...dopiero

[bydgoszczanka]

[1=41606c31298bccbf4cae52b 7859efbfee487d7f9;1774189 7]


mamuśki ponawiam moje pytanko: mleko z cyców cieknie permanentnie, czy co jakiś czas? zależy od pór karmienia dziecka czy to kwestia indywidualna?[/QUOTE]

Rozumiem, że chodzi Tobie o czas karmienia? Jak kończyłam karmić młodego to często sikało .....jak wytrysk

Napisane przez kardashi

A my dziś zaczynamy 31 tydzień

Jaka Ty zgrabniutka jesteś.

Napisane przez Darianna25

Witajcie,
Ja już o 7.00 na nogach ale jak tylko córka wybyła do szkoły to zaraz wrócilm do łózka i obudził mnie maż telefonem o 11.00.
Brzuch mnie dziś pobolewał włąśnie tak jak na @ to się położyłam
Szukam pomysłu jak pomalować meble dla małej i napotkałam taki sklep.
http://dino.sklep.pl/nowy/zestawy-c-6_316.html
Meble przepiękne a niektóre pokoje są większe od mojego salonu. No i te ceny - kosmiczne jak dla mnie.
Ale można coś podpatrzeć.

Co do moich kolorów to wynalazłam coś takiego jak na zdjęciu z tym ze o ton jaśniejsze będą i bez niebieskiego.
Wynalazłam tez taki artykuł na temat kolorów jakie powinny być w pokoju niemowlaka.
http://www.inspirander.pl/dom/jaki-k...pokoju-dziecka

Śliczne pokoiki, ale ceny.....szok
Szafa na zdjęciu bardzo ładna.

Napisane przez iza240

jaki malusi brzusio....
dziś wstałam z bólem gardła i katarem. popędziłam do apteki po DISNEMAR-wode morską do nosa i STREPSILS z miodem i cytryną.Zakupiłam też cytrynę.....mam nadzieję, że pomoże

Zdrówka życzę

Napisane przez Darianna25

Dzięki.Chyba mama mi go przywiezie z pl.

W ogóle to mam ochotę na takie profesjonalne zdjęcia ciążowe.Mamy kolegę, który sie tym zajmuje ale maż nie chce sie zgodzić abym w bieliźnie pozowała.Mówi, że zdjęcia sam zrobi a kolega tylko obrobi. Dla mnie żadna róźnica.

Moja kuzynka robiła. Pięknie wyszła. Głównie w ciuchach, jedno ma takie, na którym jest owinięta woalem...cudne.

Napisane przez annLee;17749174[COLOR=Silver

]

---------- Dopisano o 17:23 ---------- Poprzedni post napisano o 17:11 ----------

[/COLOR]usypianie malucha w wykonaniu tatusia
http://www.youtube.com/watch?v=d16_kj7C-_k

Napisane przez Darianna25

Ale sny miałam dzis w nocy i w dzien,że jakieś mnie negatywne mysli naszły.W moich snach była 2 razy woda- raz sie topiłam drugi raz lpękła nam rura w domu i po ścianach się lało.A ja sie wody boje bo pływać nie umiem.
W innym snie za to zabiłam 2 baby co mnie goniły, jakiś pies i kuzyn z dziewczyną i z niemowlaczkiem.

....ale sny miałaś
Ja koszmary miałam 2 dni temu. Goniły mnie po piwnicy jakieś rozkładające się ciała ( oglądałam Mumię, ale już któryś raz z kolei )..Uciekałam między stołami Co chwilę się budziłam i jak zasypiałam, to kolejny inny koszmar Już miałam dosyć tej nocy.

[xxNiuniaxx]

wiecie może co z dafreen?

[bydgoszczanka]

Napisane przez xxNiuniaxx

wiecie może co z dafreen?

No właśnie, też o niej dzisiaj myślałam.

[ona1981]

Napisane przez majkaAD78

cześć Dziewczynki
wpadam tak nagle i jestem cała spanikowana, bo już myślałam, że wody płodowe mi zaczęły odchodzić ( jestem w 32 tyg.)....nagle zaczęło się ze mnie sączyć- nie...to za mało powiedziane- zaczęłam przeciekac....Sprawdziłam w necie,że zdarzają się wodniste upławy w ciąży i wtedy leci z kobiety tak ,że podpaski trzeba nosić- czy którejś z Was sie to zdarzyło? normalnie masakryczne odczucie...
dzięki za odpowiedzi, pozdrawiam serdecznie i mam nadzieję,ze jeszcze nie urodzę termin mam na 2 maja...dopiero

Ja bym udała się do szpitala by sprawdzili czy wszystko ok. W poprzedniej ciąży tak miałam, że zaczęlo się ze mnie sączyć, nie była to jednak duża ilość. Pojechałam na izbę przyjęć, zrobiono mi usg na którym wyszła zbyt mała ilość wód. Jeszcze tego samego dnia miałam wywoływany poród. Tyle, że ja ciążę donoszoną już miałam-38tydzień. Mam nadzieję, że cię nie nastraszyłam tym... Moża zadzwoń do lekarza prowadzącego i zapytaj co masz robic Pewnie u ciebie będzie wszytsko ok, trzymam kciuki! Albo poczekaj do jutra i koniecznie idz do lekarza, niech sprawdzi ilość wód.

[majkaAD78]

Ona, dziękuję za odp. i pocieszenie, postaram się jak najszybciej skonsultowac to z lekarzem, tylko mi mowią, ze wód mam własnie duzo, żadnych skurczy i bóli też nie odczuwam...no ale jutro sprawdzimy wszystko, jeszcze raz dzięki
milej nocki wszystkim!

[pearl4]

majkaAD78
Ja równiez myslalam jakis czas temu ze sączyły mi sie wody. To było zaraz po leczeniu nystatyną. Od razu kupiłam sobie przez neta paski lakmusowe i sprawdziłam ph w pochwie. Jesli jest 4.0 - 4.5 to wszystko w porządku bo oznacza że ph jest prawidłowe i nie ma infekcji. Gdyby to były wody płodowe to ph jest od 6.0.

[ona1981]

Napisane przez pearl4

majkaAD78
Ja równiez myslalam jakis czas temu ze sączyły mi sie wody. To było zaraz po leczeniu nystatyną. Od razu kupiłam sobie przez neta paski lakmusowe i sprawdziłam ph w pochwie. Jesli jest 4.0 - 4.5 to wszystko w porządku bo oznacza że ph jest prawidłowe i nie ma infekcji. Gdyby to były wody płodowe to ph jest od 6.0.

Super pomysł z tymi płatkami

Ann Lee jak zrobisz sobie fotki brzuszkowe to koniecznie sie pochwal Ja jakoś nie mam ochoty na zdjęcia, wyjątkowo nieatrakcyjnie, grubo się czuję

[margo80]

Napisane przez kropka75

No co Ty. Raptem z 40km.
Prosta droga, a z Gliwic dwa busy: 80 i 112, bez przesiadki.

busa nie biorę pod uwagę nawet mam swój wózek, ale jestem początkującym kierowcą (prawko od ponad roku) i wyjazdy w nieznane mnie przerażają

Napisane przez kropka75

Zależy skąd liczyć, ode mnie 30km.
Od Margo trzeba z 10km dodać.

dokładnie

Napisane przez Silpe

Tez bym sie pisala na kawke z wami ale jak cos wymyslicie powiedzmy w Katowicach to by bylo jakies 160 kilosow ode mnie , ale to pikus ja i tak ciagle w aucie jestem No i najlepiej po wypakowaniu

o tak, Katowice mogą być już mnie tamtejsze drogi widziały choć zaparkowanie w centrum graniczy z cudem...

Napisane przez kees26

A ja dziś żółwim tempem przeszłam się do sklepu tak z 10 min. w jedną stronę - jak już wracałam to masakra-płytki oddech, macica zrobiła się ciężka - myślałam, że mi dzieć zaraz wyskoczy Czy to było normalne? Ledwo weszłam do domu to od razu położyłam się na boku i zaraz mi się lepiej zrobiło. Ja nie wiem, czy to samopoczucie od tej skracającej szyjki takie jest czy to już ten etap ciąży, ze takie odczucia to normalne?

co prawda nie mam problemów z szyjką, ale obserwuję u siebie coś wręcz przeciwnego. energiczne spacery do szkoły rodzenia jakoś tak dobrze mi robią, zadyszkę mam tylko jak wchodzę na 4 piętro. jakoś tak czuję większy przypływ energii.

Napisane przez ona1981

Ann Lee jak zrobisz sobie fotki brzuszkowe to koniecznie sie pochwal

popieram

wczoraj na zajęciach było o karmieniu, regulowaniu laktacji itp.
z tego wszystkiego babka jakoś zapomniała nam opowiedzieć o pozycjach do odbijania, ale przypomnę jej o tym następnym razem.
dostałyśmy reklamówkę z gratisami - buteleczka aventu 125ml, próbki od hippa, mini szamponik dla mam, wielki magnes na lodówkę, na którym są numery alarmowe i puste miejsca do wpisania numerów ośrodka zdrowia czy położnej. do tego jakieś gazetki i ulotki

dowiedziałam się, że w naszym szpitalu dokarmiają tylko, jeśli mama ma jakiś problem z laktacją. używają mleka modyfikowanego. babka nie była pewna, ale wspomniała, że chyba istanieje bank mleka, co by oznaczało, że w razie czego dzidek może dostać mleko innej mamy albo my możemy oddać swoje.
zapytam jeszcze o to położną/pielęgniarkę.

była u mnie wczoraj na chwilę przyjaciółka i dostałam ochrzan, że torba do szpitala jeszcze nieprzygotowana. uświadomiła mi, że swoje rzeczy powinnam już w niej mieć, bo jakby nagle okazało się, że muszę się na jakiś czas położyć do szpitala, to nie będę wtedy biegać po sklepach. w tej sytuacji czekam na przelew z zusu i uderzam na zakupy koszulowo-kosmetyczno-apteczne.

i zastanawiam się też nad termometrem. z jednej strony najlepszy byłby taki do czoła i ucha, żeby dzidka niepotrzebnie nie rozbierać, na przykład w nocy. nie wiem jednak, czy nie lepiej takiemu małemu dziecku mierzyć w pupie?
co na to bardziej doświadczone mamy?

[ona1981]

Margo ja mam taki do ucha i nie jestem zadowolona:/ Za każdym razem inną temperaturę pokazuje...
Wydaje mi się, że taki do pupy lepszy, dokładniejszy. Tylko nie każde dziecko da sobie zmierzyć i mój Michał właśnie do takich dzieci się zalicza.

[araczki]

Napisane przez Darianna25

jeszcze znalazłam takie aranzacje pokoi
http://forum.styl.fm/pokoik-dla-malu...cje.t65110.htm

Swietne poikoje. Podpatrze
My juz kiedys pomalowalismy na jasno zielono i chyba ten kolor zostanie. Meble beda biale.

Napisane przez pearl4

Dziewczyny, ja bym sie bardzo chetnie spotkała ale leże plackiem i jedyne moje wyjścia od 1,5 miesiąca to badania/lekarz.
Przed pojściem na L4 dojezdzałam do pracy do Katowic codziennie pociągiem wiec wyjazdy były mi niestraszne a teraz zwykłe wyjscie do sklepu by mnie nawet uszczęśliwiło co by świat zobaczyc.
Humor z tego powodu mi nie zawsze dopisuje i zdarza sie poryczec ale codziennie sobie poczytuje Wasze rady, zwierzenia ciążowe i tak sie jakos życie kręci.

Swoją drogą mozna potraktowac forum jako forme blogu/pamiętnika. Ciekawe czy dałybyscie poczytac dzieciaczkom za kilka lat co wpisywałyscie podczas tych 9 miesięcy ?

Oj kochana bardzo Ci wspolczuje tego lezenia i niemocy Wytrzymaj jeszcze troszke, pozniej bedzie tylko lepiej

Napisane przez majkaAD78

cześć Dziewczynki
wpadam tak nagle i jestem cała spanikowana, bo już myślałam, że wody płodowe mi zaczęły odchodzić ( jestem w 32 tyg.)....nagle zaczęło się ze mnie sączyć- nie...to za mało powiedziane- zaczęłam przeciekac....Sprawdziłam w necie,że zdarzają się wodniste upławy w ciąży i wtedy leci z kobiety tak ,że podpaski trzeba nosić- czy którejś z Was sie to zdarzyło? normalnie masakryczne odczucie...
dzięki za odpowiedzi, pozdrawiam serdecznie i mam nadzieję,ze jeszcze nie urodzę termin mam na 2 maja...dopiero

Daj koniecznie znac co powiedzial lekarz. Mam nadzieje, ze to po prostu wodniste uplawy a nie wody ....

Napisane przez xxNiuniaxx

wiecie może co z dafreen?

No wlasnie nie.
Sama sie zastanawialam co u niej slychac..

Wogole jakos cicho dzisiaj na forum. Gdzie jestescie?

Ja bylam dzisiaj w labolatorium. Wczoraj napisalam maila do poloznej, ze mam dziwne uplawy wiec skierowala mnie na badania. Wyniki nie wiem kiedy.


Milego..

[Dilayla]

Witam
Ja słyszałam ,ze dobry termometr to taki w smoczku,ze wkłada sie na chwile i pokazuje temperature,ze dziecko najszybciej go zatoleruje,bo wkładanie do pupu,do ucha to jest sztuka i nie kazde dziecko to lubi a czasem jest gorzej bo dziecko zaczyna krzyczeć i sie denerwuje,sama jeszcze nie wiem jaki wybrać