praca w Tally Weijl, Trollu, New Yorkerze, Cropp Town..

[nicegirl]

Napisane przez justytynka

CV wysłałam mailem jakoś na początku lutego-ogłoszenie zobaczyłam na pracuj.pl czekałam, czekałam aż wreszcie sie doczekałam. Kurcze nie wiem martwię się jak to będzie. Co prawda babki były bardzo miłe, uśmiechnięte, wesołe ale sama nie wiem jak wypadłam ;p. Rozmowa nie była stresująca aczkolwiek była to jedna z moich pierwszych i bałam sie :P.
Tak, praca w Magnolii Nie smuć się bo szkolenie jest albo w Katowicach albo w Bielsku Białej. Jeżeli nie mogłabyś wyjechać bo np studiujesz to nie ma co żałować a gdzie składałaś jeszcze CV?

no ja wlasnie studiuje i z takim wyjazdem byłby problem...
Dziekuje za informacjeskładałam też do Reserved w Borku, na takich stoiskach z biżu też w Borku i w Pasażu. Poza tym w CCC i jeszcze kilka ogłoszeń z gumtree (butiki w Renomie), Benetton.
W pasażu jest ogłoszenie że szukają kogoś w Orsayu. Dziś byłam

[saming]

Napisane przez madzia2306

jutro mam rozmowe o pracę w klepie nike, adidas wiecie może ile mniej więcej sie w tych sklepach przeciętnie zarabia??

Ja na wakacjach miałam tam pracować (Nike), ale stawka to 6zł/h (Warszawa), więc odpuściłam jednak.

[justytynka]

Ufff zaprosili mnie na dzień próbny ;D
Dziewczyny nie wiecie czy we Wrocławiu jest jakas praca w INDITEX ?? bardzo mi sie marzy

[nicegirl]

Napisane przez justytynka

Ufff zaprosili mnie na dzień próbny ;D
Dziewczyny nie wiecie czy we Wrocławiu jest jakas praca w INDITEX ?? bardzo mi sie marzy

Dzień próbny w TW tak? gratulacje no wlasnie jakos nie widzialam zadnego ogłoszenia w Zarze, Bershce itd
też by mi sie tam praca marzyła

[Candiiia]

gdzie Cie zaprosili na próbny?

[Zeila]

Dziewczyny, a czy któraś z Was pracowała w wakacyjnych butikach nad morzem ?
Jak to wygląda ?

[Animalcule]

[QUOTE=justytynka;17392209]Ufff zaprosili mnie na dzień próbny ;D
.../QUOTE]
Całkiem nie dawno na forum zdawałam relacje z TW... takze zaprosili mnie na dzień próbny- na sobote 5h. Mnie i jeszcze jedną laskę. Na do widzenia powiedzieli, że zadzwonią do jednej z nas i zacznie ona pracę od poniedziałku... Jeszcze pytałam się na dodatek czy są oprócz nas inne kandydatki-odpowiedzieli, że nie. Nie zadzwonili do mnie. A co przechodzę obok tamtej dziewczyny też nie widzę...
Ale Tobie życzę powodzenia

Nie dawno dzwonili do mnie z Zary. Chcieli zaprosić na rozmowę kwalifikacyjną...podzięko wałam gdyż...dosatałam pracę!! W nowo otwierającym się sklepie Peacocks (Ma to być konkurencja dla H&M)

8marca mamy 8h szkolenie BHP...Wybrali sobie dzień...


PS. relacje z poprzednich rozmów o pracę u mnie na blogu

[justytynka]

Napisane przez Candiiia

gdzie Cie zaprosili na próbny?

Do pasażu

---------- Dopisano o 11:54 ---------- Poprzedni post napisano o 11:53 ----------

[QUOTE=Animalcule;17412677]

Napisane przez justytynka

Ufff zaprosili mnie na dzień próbny ;D
.../QUOTE]
Całkiem nie dawno na forum zdawałam relacje z TW... takze zaprosili mnie na dzień próbny- na sobote 5h. Mnie i jeszcze jedną laskę. Na do widzenia powiedzieli, że zadzwonią do jednej z nas i zacznie ona pracę od poniedziałku... Jeszcze pytałam się na dodatek czy są oprócz nas inne kandydatki-odpowiedzieli, że nie. Nie zadzwonili do mnie. A co przechodzę obok tamtej dziewczyny też nie widzę...
Ale Tobie życzę powodzenia

Nie dawno dzwonili do mnie z Zary. Chcieli zaprosić na rozmowę kwalifikacyjną...podzięko wałam gdyż...dosatałam pracę!! W nowo otwierającym się sklepie Peacocks (Ma to być konkurencja dla H&M)

8marca mamy 8h szkolenie BHP...Wybrali sobie dzień...


PS. relacje z poprzednich rozmów o pracę u mnie na blogu

dwonili z zary ;o z wrocławia ;>? ojejku jak mi sie marzy praca w zarze..

[Animalcule]

nie z Wrocławia;p jestem z Gliwic, wiec z Gliwickiego CH

[brzoskwinka222222]

jak to robicie ze dostajecie prace mozecie przebierac w ofertach a ja nieejak szukacie jaki jest sekret
'
?

[Amizu]

Dziewczyny a wiecie może ile sie zarabia w ryłko na godzinę ?
Byłam wczoraj na rozmowie ... potem wieczorem Pani zadzwoniła ze mnie przyjmą. Ale z tego wszystkiego to nie wiem nawet ile tam sie zarabia;/ hahah śmieszne co nie
Ja pracuje teraz w kinie wiec muszę się zwolnic żeby pracować w ryłko i sie zastanawiam teraz.

[madzia2306]

Napisane przez brzoskwinka222222

jak to robicie ze dostajecie prace mozecie przebierac w ofertach a ja nieejak szukacie jaki jest sekret
'
?

też szukam pracy i znaleść niemogę a cv wysyłam i nikt się nie odzywa byłam tylko na kilku rozmowach w tym przed wczoraj i zobaczymy co z tego wyjdzie

[Nixie]

Jest praca w Glitter Ruda Śląska Plaza na 1/2 etatu-chcą raczej kogoś, kto może przyjść w weekend. Polecam zostawić CV.

[souvenir]

Napisane przez cochonnetta

a mogłabyś zdradzić ile płacą w inditexie? Z tego co słyszałam to troche ponad 7 zł, ale ile w tym prawdy to nie wiem.

płacą stawkę miesięczną + premie od sprzedaży (żadne kokosy, jakieś 30zł bywało)
pracowałam w jednym ze sklepów inditexu, zatrudniają na początek tylko na 1/2 etatu na okres próbny 3 miesięczny, poźniej umowa o pracę, na studentach im nie zależało zbytnio, ale teraz w dobie kryzysu zmieniają swoje zasady trochę i to nie na lepsze. Na okresie próbnym na 1/2 etatu 900zł brutto, czyli na rekę z 600zł ?? dokładnie nie pamiętam, zdarzały się nadgodziny, więc czasami było więcej, może w przeliczeniu na godziny nie było najgorzej, ale dużo zależy od kierowników i atmosfery w pracy niestety... Po okresie próbnym zniżka na ciuchy inditexu, 15%. Szansa na awans na 3/4 jest, ale np w przypadku mojej koleżanki to oznacza duuużo obowiązków, wyręczanie we wszystkim kierowników (którzy nie potrafia czegoś zrobić) telefony w czasie dni wolnych że jakiś kłopot wielki jest itd itp, czyli robienie tego co ludzie na wyższych stanowiskach, ale za mniejszą płacę Ale jeżeli ktoś inny niż Ty dostanie 3/4 etatu i na wiecej nie ma kasy, to tak tkwisz na tym 1/2 etatu

[justytynka]

Mimo wszystko chciałabym tam pracować...

[ckin2u]

hm a ja w zarze bym nie chciala bo dla mnie jest tam za.. 'sztywno' zamulilabym sie tam aczkolwiek sklep bardzo lubie

za to w bershce bym chciala.. za klimat i ta muzyke

[ckin2u]

ja tez slyszalam ze praca w croppie jest przerabana delikatnie mowiac, ale fakt klmacik jest git

[Candiiia]

czekałam kilka tyg, nikt nie zadzwonił, w końcu dostałam inną pracę, nie będę miała zniżek na ciuchy
pozaglądam tu jeszcze

[beautiful_nightmare]

Napisane przez ckin2u

ja tez slyszalam ze praca w croppie jest przerabana delikatnie mowiac, ale fakt klmacik jest git

noo, dobrze słyszałaś
tzn. tak, wszystko zależy od ludzi, ja akurat pracuję w salonie franczyzowym, mam tragiczną szefową, całe szczęście mieszka na drugim końcu Polski, ale i tak daje w kość, żadnych zniżek itp. ciągle pod obserwacją (kamery), pracuję od początku wakacji i gdyby nie ekipa, już dawno bym rzuciła tę pracę.
kierownicy zmieniają się częściej niż pracownicy ( ja 'zaliczyłam' 5 ), ale obiecałam sobie jakieś porządne wakacje, studia same się nie opłacą, no i szczerze mówiąc przyzwyczaiłam się do własnych pieniędzy, więc póki co, zaciskam zęby i daję radę. Jeśli chodzi o zarobki, to 7zł/h + jakaś premia za wyjatkowo dobre utargi (co nie zdarza się często), od jakiegoś czasu jestem na stanowisku kierowniczym (zastępca), więc kasa jest trochę inna, co mnie jakoś motywuje i trzyma w tym salonie.
chociaż sa takie dni, że mam ochotę po prostu wyjść z tego sklepu i nie wracać.

ale tak jak wspominałam, ekipa jest genialna, więc nawzajem się nakręcamy, już chyba każdy miał zamiar odejść, ale w końcu zostawał ze względu na ludzi

[Misiomenka]

Napisane przez beautiful_nightmare

noo, dobrze słyszałaś
tzn. tak, wszystko zależy od ludzi, ja akurat pracuję w salonie franczyzowym, mam tragiczną szefową, całe szczęście mieszka na drugim końcu Polski, ale i tak daje w kość, żadnych zniżek itp. ciągle pod obserwacją (kamery), pracuję od początku wakacji i gdyby nie ekipa, już dawno bym rzuciła tę pracę.
kierownicy zmieniają się częściej niż pracownicy ( ja 'zaliczyłam' 5 ), ale obiecałam sobie jakieś porządne wakacje, studia same się nie opłacą, no i szczerze mówiąc przyzwyczaiłam się do własnych pieniędzy, więc póki co, zaciskam zęby i daję radę. Jeśli chodzi o zarobki, to 7zł/h + jakaś premia za wyjatkowo dobre utargi (co nie zdarza się często), od jakiegoś czasu jestem na stanowisku kierowniczym (zastępca), więc kasa jest trochę inna, co mnie jakoś motywuje i trzyma w tym salonie.
chociaż sa takie dni, że mam ochotę po prostu wyjść z tego sklepu i nie wracać.

ale tak jak wspominałam, ekipa jest genialna, więc nawzajem się nakręcamy, już chyba każdy miał zamiar odejść, ale w końcu zostawał ze względu na ludzi

coś o tym wiem )

[joyeuxe]

Jak ktoś mieszka w Warszawie polecam przejście się po Centrum Handlowym Janki. Ciągle widzę ogłoszenie, że kogoś poszukują. Trochę daleko, ale z Centrum, z Okęcia oraz z Ursynowa są darmowe pracownicze autobusy. Zatrzymują się w kilku miejscach. Co do samych Janek praca na luzie. Centrum typu weekendowe, ludzi tam nie ma praktycznie, więc dużo pracy też nie. Z reguły jak przechadzam się po centrum widzę, że w tych odzieżówkach nie jest źle, jest czas żeby wyskoczyć na papieroska, na przerwę, pogadać. Sama tam pracuję, nie odzieżówka, ale jedno stoisko. Ogólnie 12 h spędzam przy książkach bądź na necie Także polecam JANKI. Pracuje się tam też bodajże 13 dni w miesiącu. W każdym razie ja tyle tam przesiaduję co mnie cieszy. Mi np. idą bardzo na rękę, gdyż dorabiam sobie także jako stylistka i jak wypadnie mi jakaś sesja zdjęciowa dla polskiej gazety to dostaję wolne, albo się zamieniam. Z reguły w większości sklepach tak jest. Jak ktoś szuka pracy i byłby chętny siedzę tam w poniedziałek, wtorek, środa, Na pewno w H&M kogoś poszukują bo widziałam ogłoszenie w piątek. Ale jakby ktoś były zainteresowany mogę przejść po całym centrum(ew. zanieśc Wasze CV tylko podeślijcie mi na e-maila to wydrukuje w robocie i tam zostawię

[Candiiia]

A ja wiem, że w Mohito w galerii we Wrocławiu szukają, dzwonili do mnie ostatnio także jak kto chce - to zanoście cv czym predzej

[nicegirl]

Napisane przez Candiiia

A ja wiem, że w Mohito w galerii we Wrocławiu szukają, dzwonili do mnie ostatnio także jak kto chce - to zanoście cv czym predzej

tez widziałam to ogłoszeniebylam wtedy z kolezanka i nie miałam cv potem gdy się wybrałam znów ogłoszenia nie było

[redqueen]

Napisane przez Candiiia

A ja wiem, że w Mohito w galerii we Wrocławiu szukają, dzwonili do mnie ostatnio także jak kto chce - to zanoście cv czym predzej

Pracuję w Mohito od kilku miesięcy... pamiętam jak się cieszyłam kiedy mnie przyjęli- teraz sama planuje się zwolnić. Bardzo ciężka praca za marne pieniądze - w końcu to LPP. Niestety, nie można o nim powiedziec tego co o croppie- że przynajmniej atmosfera fajna...

[Misiomenka]

Napisane przez redqueen

Pracuję w Mohito od kilku miesięcy... pamiętam jak się cieszyłam kiedy mnie przyjęli- teraz sama planuje się zwolnić. Bardzo ciężka praca za marne pieniądze - w końcu to LPP. Niestety, nie można o nim powiedziec tego co o croppie- że przynajmniej atmosfera fajna i z tego powodu ludzie zostają. Pracowałam już za różne stawki w różnych sklepach, ale ten pod względem stosunku płacy do ilości pracy bije wszystkie na głowę. Choćby dzisiaj- byłam sama na salonie od rana do 14.00, międzyczasie musiałam przyjąć kilka pudeł dostawy, zaklipsować je i wystawić na sklep, równocześnie też kasowałam i robiłam przecenę. Przy większym ruchu niewiele można zrobić, a wtedy słyszy się od kierownika tekst "nie wyjdziesz dokąd tego nie skończysz" (a jestem zatrudniona na umowie o pracę). Nie wiem jak jest w innych salonach, nie mamy praktycznie ze sobą połączenia.

u mnie w croppie jest podobnie,w koncu to lpp ;/

[joyeuxe]

Ja pracuję też w centrum, ale mam to szczęście, że na stoisku. Czyli siedzę przy necie, z książka itp (2, 3 dni w tygodniu)

Ale raz mi zaproponowali pracę w Bytom(tam z tymi garniturami) 6 zł godzina ;/ plus jakaś tam marna prowizja. W dodatku miałam się stawiać o 9 h(gdzie centrum było otwierane o 10) za tą 1 h nie miałam nic płacone mieć, plus godzina zostawania po zamknięciu centrum(też nie płacona) Podziękowałam od razu (15 h w robocie)

Troszkę śmiać mi się chcę, że tutaj pracuję, tym bardziej, że w wolnych dniach dorabiam jako stylistka I też przesiaduję po 14 h w centrach, chyba, że mam akruat sesję zdj. dla jakieś gazety to trochę odpocznę No, ale nie narzekam.

P.S Jak wspomniałam w H&M w Jankach nadal wisi ogłoszenie, w dodatku tam gdzie spprzedawane są lody(taka znana sieć) Też kogoś poszukują.

[MalinowaJulia]

Hej ! Mam takie pytanko (głupie, ale muszę się upewnić) .
Czy w Orsay można oddać zakupione ubranie ? Przyjmą bez problemu tak, jak to jest w Croppie ? ;>

[Misiomenka]

w każdym sklepie masz możliwość zwrócenia towaru,musi on posiadać metkę,paragon i być nienoszony w niektórych jest to tydzień czasu w innych 3o dni z tego,co wiem niektóre sklepy zastrzegają sobie zwrot ciuchów przecenionych,nie wiem jak jest w orsay.

[redqueen]

Napisane przez Misiomenka

w każdym sklepie masz możliwość zwrócenia towaru,musi on posiadać metkę,paragon i być nienoszony w niektórych jest to tydzień czasu w innych 3o dni z tego,co wiem niektóre sklepy zastrzegają sobie zwrot ciuchów przecenionych,nie wiem jak jest w orsay.

W każdym, teoretycznie- spotkałam się z przypadkiem gdzie sklep podawał informacje o braku możliwości zwrotu towaru (chociaż to wbrew prawu )

Wybieram się dzisiaj złożyć trochę cv, ale wydaje mi się że coś marnie na rynku z ogłoszeniami... Na necie też niewiele można znaleź

[MalinowaJulia]

Napisane przez Misiomenka

w każdym sklepie masz możliwość zwrócenia towaru,musi on posiadać metkę,paragon i być nienoszony w niektórych jest to tydzień czasu w innych 3o dni z tego,co wiem niektóre sklepy zastrzegają sobie zwrot ciuchów przecenionych,nie wiem jak jest w orsay.

Dziękuję za info

---------- Dopisano o 09:24 ---------- Poprzedni post napisano o 09:23 ----------

Napisane przez redqueen

W każdym, teoretycznie- spotkałam się z przypadkiem gdzie sklep podawał informacje o braku możliwości zwrotu towaru (chociaż to wbrew prawu )

Wybieram się dzisiaj złożyć trochę cv, ale wydaje mi się że coś marnie na rynku z ogłoszeniami... Na necie też niewiele można znaleź

Hmmm mam nadzieję,że jednak będę mogła oddać
A jak nie, to już mówi się trudno