Wiosenne maluchy opuszczają brzuchy - MARZEC-KWIECIEŃ 2010r.

[anakazar]

Napisane przez pl_madzia

Koteczek śliczny

---------- Dopisano o 13:51 ---------- Poprzedni post napisano o 13:36 ----------

Wy tak o tych herbatkach, to sobie sprawę zdałam że musze jeszcze butelkę kupić, choć jedną do herbatek. Jakąś zniżke mam do Tesco, to będzie okazja ją wykorzystać tylko niewiem którą wybrać, więc może któraś doradzi czy AVENT czy TOMMEE TIPPEE ?

Ja mam 3 z aventu.

Dziękuje dziewczynki w imieniu koteczki

[sismuerte]

Napisane przez Mysia1234

Własnie się opamiętałam, ja nie mam numeru do żadnej z dziewczyn... A jak zaczne rodzic to nie bede miała was jak poinformowac... Czy moge prosic nr tel?

Ja również proszę:pros i:

[Mysia1234]

Napisane przez sismuerte

A nie zgadniecie co ja dziś mam...PEPSI i lody

Hi a ja mam coca cole, lody, pierniki w czekoladzie , czekolade i zastanawiam się kiedy ja to zjem hehe
Co do butelek to ja tez mam z AVENTu

[anakazar]

Napisane przez sismuerte

Ja również proszę:pros i:

Eee no właśnie,bo i ja też nie mam

[mloda1989]

znalazlam w dobrych cenach butelki tommee tippee:
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=14682552

[sismuerte]

Napisane przez Mysia1234

Hi a ja mam coca cole, lody, pierniki w czekoladzie , czekolade i zastanawiam się kiedy ja to zjem hehe
Co do butelek to ja tez mam z AVENTu

no i szlag trafi oszczędzanie dla syna, bo zaraz do tż napisze, że wracając z pracy niech mi kupi czekoladę - bez pierników się obędę bo nie lubię

[Mysia1234]

hehe. Ja własnie wcinam lody i mała mnie tak kopie ze masakra. Pewnie mysli sobie ze ja tak szaleje i wydaje kase na słodkosci a nie odkładam na studia dla niej (oczywiscie jakis oxford czy jak to sie tam pisze)

[sponsa_bella]

Napisane przez anakazar

Eee no właśnie,bo i ja też nie mam

to ja też poproszę
MadCat... może Twój numer? Będziemy sobie krzyczeć w słuchawkę 22. kwietnia

Mam do Was pytanie. Widzę, że toczy się tu się od dłuższego czasu dyskusja dot. wózków. Czy któraś z Was zdecydowała się na brykę Quinny (trzykołowy)?

Do mam, które już kiedyś/niedawno rodziły - czy słyszałyście na porodówce krzyki innych kobiet? Tego chyba boję się najbardziej...

[aneczkkaa]

ja dziś już zjadłam 3 kanapki z nutellą (tylko 3 bo się nutella skończyła )heheheheheh oczywiście popiłam je pepsi

trzeba trochę przystowpować z tymi łakociami bo potem ciężko będzie

---------- Dopisano o 15:04 ---------- Poprzedni post napisano o 15:03 ----------

sponsa_bella mi facet w sklepie odradził wózek 3 kołowy podobno klientki narzekają na te wózki bo podczas jazdy po nierównościach może się wywrócić jak się słabo go trzyma (podobno) znowu moja kolezanka miała taki wózek i była bardzo zadowolona ale nie wiem z jakiej firmy miała....

[Mysia1234]

sponsa bella nas jak połozna na SR oprowadzała po porodówce to była jedna Pani która krzyczała ale to przy skurczach partych (ponoc jest taki samoistny odruch) Były tez trzy inne Panie ale ona nie krzyczały
Sama jeszcze nie rodziłam wiec nie wiem jak to jest naprawde.
Dziewczyny zbieram się do lekarza, trzymajcie kciuki zeby skurcze na ktg powychodziły Rozwarcie zeby było na conamniej 2 palce i szyjka zeby się wreszcie skróciła
No to tyle z koncertu zyczeń pozniej zdam relacje jak wróce

[aneczkkaa]

podaje swój numer 667656705

---------- Dopisano o 15:06 ---------- Poprzedni post napisano o 15:05 ----------

Napisane przez Mysia1234

sponsa bella nas jak połozna na SR oprowadzała po porodówce to była jedna Pani która krzyczała ale to przy skurczach partych (ponoc jest taki samoistny odruch) Były tez trzy inne Panie ale ona nie krzyczały
Sama jeszcze nie rodziłam wiec nie wiem jak to jest naprawde.
Dziewczyny zbieram się do lekarza, trzymajcie kciuki zeby skurcze na ktg powychodziły Rozwarcie zeby było na conamniej 2 palce i szyjka zeby się wreszcie skróciła
No to tyle z koncertu zyczeń pozniej zdam relacje jak wróce

trzymama kciuki

[tylkooliwka]

Megi no wreszcie gratuluje serdecznie i witam Igorka na świecie
ale się wymęczylas bidulko

Baobabek super pokoiczek,moze nie jest wielki ale ma swój urok

Lawenda bardzo mi przykro,ze to Cie spotkalo az mi dreszcze przeszly jak to przeczytalam ale dobrze ze malutka ma taka ciocię moze jej bedzie odrobineczke łatwiej przez to przejsc,współczuję.

Napisane przez ania p

Zamiast esenciale forte można brac eselive . To samo ale sporo tańsze

wlasnie reklamuja,ze duzo tansze,bylam w aptece,w jednej roznica byla 2zł a w drugiej byl akurat esenciale w promocji i byl nawet tanszy

Napisane przez anakazar

Dziewczyny właśnie-ja nie mam dla malucha żadnej herbatki,a chyba na początek powinnam?czy jak to jest?

jezeli będziesz karmic piersia to nie trzeba dopajac,jak dziecko miałoby wzdęcia lub koleczki to mozesz sama pic taką herbatkę,tylko tak jak Ania pisala lepiej w saszetkach,albo jeszcze lepiej kupic koper wloski w aptece taki suszony i z tego napar pic.Chociaz z tych granulowanych ja pilam na laktacje z koprem,anyzem i mi pomogło.
Ja musze podawac małemu glukozę ze wzgledu na to ze jest jeszcze troche zażółcony.

Wlasnie mialam te saszetki hippa w tej wyprawce ze szpitala i tak mi sie jeszcze przypomnialo ze tam jest bon na znizki w kwocie 100zł do apteki i 25% znizki jednorazowo do Smyka-fajnie nie?

No i co do pieluszek Dada-jednak moim zdaniem nie umywaja sie do pampersow,owszem moga byc ale sa duzo sztywniejsze,pampersy sa przy nich bardzo mięciutkie i nawet te najmniejsze i tak sa dosc duze,ale CCC-czyli cena czyni cuda! ciekawe jak jeszcze te z Lidla-tez cos pisalyscie o nich.

[dusiaka]

Napisane przez mloda1989

a no to to jest w kazdym zestawie i my za to dalismy 1618zl...dodatkowo dokupilismy fotelik -299zl i torba IIIbag -145zł
i za to ze tyle wzielismy to gratis byly adaptery do fotelika, folia przeciwdeszczowa na spacerowke no i plecak....

Ja kupowałam X landera przedwczoraj, bez fotelika bo dostanę od przyjaciółki. Zapłaciłam za zestaw: gondola plus spacerówka plus te standardowe dodatki - 1530 zł (+ gratis uchwyt na kubek). Folię do spacerówki kupię inną, niż x lander, bo wg mnie dziecko w wózku z tą folią wygląda jak syn hutnika
Znalazłam zdjęcie tej folii (na innym stelażu, ale folia jest taka):

[anakazar]

Napisane przez sponsa_bella

to ja też poproszę
MadCat... może Twój numer? Będziemy sobie krzyczeć w słuchawkę 22. kwietnia

Mam do Was pytanie. Widzę, że toczy się tu się od dłuższego czasu dyskusja dot. wózków. Czy któraś z Was zdecydowała się na brykę Quinny (trzykołowy)?

Do mam, które już kiedyś/niedawno rodziły - czy słyszałyście na porodówce krzyki innych kobiet? Tego chyba boję się najbardziej...

hehe ja niedawno jak leżałam na patologii to słyszałam krzyk mamy rodzącej-blok porodowy był obok miejsca z którego zawsze dzwoniłam-czym prędzej zwiałam z tego miejsca

A wózek trzykołowy-słyszałam,że ciężko się nim jezdzi tzn kraweżniki itp ogólnie nie są polecane ztego co słyszałam.


A my z mężem rodzimy "wspólnie" i jak wczoraj okazało się,że mała już "wisi"to mąż(do tej pory odważny i mówiący głośne TAK porodom rodzinnym)troszkę mi tu tchórzy-mówi,że po tym jak widział jak się cielak rodził to się trochę cyka tej całej akcji

[aneczkkaa]

Napisane przez dusiaka

Ja kupowałam X landera przedwczoraj, bez fotelika bo dostanę od przyjaciółki. Zapłaciłam za zestaw: gondola plus spacerówka plus te standardowe dodatki - 1530 zł (+ gratis uchwyt na kubek). Folię do spacerówki kupię inną, niż x lander, bo wg mnie dziecko w wózku z tą folią wygląda jak syn hutnika
Znalazłam zdjęcie tej folii (na innym stelażu, ale folia jest taka):

faktycznie hihi śmiesznie hihihi

[drcron]

Napisane przez sismuerte

no i szlag trafi oszczędzanie dla syna, bo zaraz do tż napisze, że wracając z pracy niech mi kupi czekoladę - bez pierników się obędę bo nie lubię

No ja nie wiem jak Ty tak możesz syn Ci tego nie wybaczy ze zamiast odkladac na jego studia opychasz się czekoladkami i robisz smaka koleżanka z forum ja swoją iż zjadlam po obiadku a jeszcze coś bym schrumala slodkiego a mam tylko delicje i herbatniki bleeeeee a marzą mi se lody cytrynowe
dziewczyny w mojej książce znalazłam objawy zbliżającego się porodu oto one
obniżenie się dna macicy i płodu
uczucie rosnącego ucisku w miednicy i na odbytnice
zmniejszenie lub brak przyrostu masy ciała
zmiany nastroju i zachowania
zmiany wydzieliny pochwowej
różowe lub czerwone znaczenie
wydalanie czoly sluzowego
nasilenie się skurczow przepowiadajacych
biegunka
wybaczcie ze nie będę opisywała po kolei ale na telefonie mi ciężko wiec jeśli któraś z was ma pytanie dotyczące któregoś z powyższych to chętnie przepisze

[sismuerte]

Aneczka ja sobie zapisałam Twój numer

Z tego roztargnienia zapomniałam pogratulować Megi Się umęczyła dziewczyna ale już po - zazdroszcze

[anakazar]

Napisane przez tylkooliwka

Megi no wreszcie gratuluje serdecznie i witam Igorka na świecie
ale się wymęczylas bidulko

Baobabek super pokoiczek,moze nie jest wielki ale ma swój urok

Lawenda bardzo mi przykro,ze to Cie spotkalo az mi dreszcze przeszly jak to przeczytalam ale dobrze ze malutka ma taka ciocię moze jej bedzie odrobineczke łatwiej przez to przejsc,współczuję.


wlasnie reklamuja,ze duzo tansze,bylam w aptece,w jednej roznica byla 2zł a w drugiej byl akurat esenciale w promocji i byl nawet tanszy



jezeli będziesz karmic piersia to nie trzeba dopajac,jak dziecko miałoby wzdęcia lub koleczki to mozesz sama pic taką herbatkę,tylko tak jak Ania pisala lepiej w saszetkach,albo jeszcze lepiej kupic koper wloski w aptece taki suszony i z tego napar pic.Chociaz z tych granulowanych ja pilam na laktacje z koprem,anyzem i mi pomogło.
Ja musze podawac małemu glukozę ze wzgledu na to ze jest jeszcze troche zażółcony.

Wlasnie mialam te saszetki hippa w tej wyprawce ze szpitala i tak mi sie jeszcze przypomnialo ze tam jest bon na znizki w kwocie 100zł do apteki i 25% znizki jednorazowo do Smyka-fajnie nie?

No i co do pieluszek Dada-jednak moim zdaniem nie umywaja sie do pampersow,owszem moga byc ale sa duzo sztywniejsze,pampersy sa przy nich bardzo mięciutkie i nawet te najmniejsze i tak sa dosc duze,ale CCC-czyli cena czyni cuda! ciekawe jak jeszcze te z Lidla-tez cos pisalyscie o nich.

Co do dada to moja bratowa podziela Twoją opinie-też mówi,że nie umywają sie do pamków.

Co do lidlowskich to moja mama jak 5 lat temu moją siostrę urodziła to malutka na pampki z pampersa uczulenia dostała i tata jakoś przez przypadek kupił te z lidla i była z nich strasznie zadowolona i już przynich została-ale widziałam,że opakowanie jest inne niż -3-4 latatemu,więc i pampki może mają już nie te.

[dusiaka]

Napisane przez sponsa_bella

Mam do Was pytanie. Widzę, że toczy się tu się od dłuższego czasu dyskusja dot. wózków. Czy któraś z Was zdecydowała się na brykę Quinny (trzykołowy)?

3kołowy Quinny to był mój pierwszy typ, ale po m-cu uznałam, że bardziej jest ładny, niż praktyczny. Ma małą gondolę, no i te trzy kółka - ja bym sobie jeszcze z nimi poradziła, ale jak wrócę do pracy (muszę, TŻ ciągle bez pracy) to z wózkiem wyjdzie babcia. A ta już może sobie nie poradzić.
Potem przez kilka m-cy wahałam się między mutsy transporter (super się składa i jest leciutki), a X-landerem. Mąż mnie przegłosował. Kupiliśmy x-landera, duża gondola, duża spacerówka, mnóstwo dodatków, praktyczna, podwójna budka w spacerówce, itp.

[anakazar]

Napisane przez drcron

No ja nie wiem jak Ty tak możesz syn Ci tego nie wybaczy ze zamiast odkladac na jego studia opychasz się czekoladkami i robisz smaka koleżanka z forum ja swoją iż zjadlam po obiadku a jeszcze coś bym schrumala slodkiego a mam tylko delicje i herbatniki bleeeeee a marzą mi se lody cytrynowe
dziewczyny w mojej książce znalazłam objawy zbliżającego się porodu oto one
obniżenie się dna macicy i płodu
uczucie rosnącego ucisku w miednicy i na odbytnice
zmniejszenie lub brak przyrostu masy ciała
zmiany nastroju i zachowania
zmiany wydzieliny pochwowej
różowe lub czerwone znaczenie
wydalanie czoly sluzowego
nasilenie się skurczow przepowiadajacych
biegunka
wybaczcie ze nie będę opisywała po kolei ale na telefonie mi ciężko wiec jeśli któraś z was ma pytanie dotyczące któregoś z powyższych to chętnie przepisze

wczoraj moja ginka się dobrała do moich informacji na temat akcji porodowej,pytała czy zaliczyłam sr albo chociąż jakas pogadankę z położną,żebym wiedziała co i jak-ja jej,że nie,to ona mi powiedziała,że w takim razie na następnej wizycie powie nam wszystko jak z oddechami i ze wszystkim

A jeśli chodzi o pampersy to ja mam kupioną jedną paczkę huggisów i nie wiem jakie mam kupowac huggisy czy pampersy

[sismuerte]

Kurcze no wyrodna ze mnie matka bo i wózek to też kupiliśmy taki tańszy Mikado

[mloda1989]

Napisane przez dusiaka

Ja kupowałam X landera przedwczoraj, bez fotelika bo dostanę od przyjaciółki. Zapłaciłam za zestaw: gondola plus spacerówka plus te standardowe dodatki - 1530 zł (+ gratis uchwyt na kubek). Folię do spacerówki kupię inną, niż x lander, bo wg mnie dziecko w wózku z tą folią wygląda jak syn hutnika
Znalazłam zdjęcie tej folii (na innym stelażu, ale folia jest taka):

o to potanialy troche te wozeczki...my kupilismy go juz w lutym... troche sie przerazilam jak zalozylam ta folie na spacerowke...jak jakis statek kosmiczny wyglada...

[sismuerte]

Anakazar ja też mam paczkę huggisów i nie wiem czy te kupować czy pampersy?? Wyjdzie w praniu

[aneczkkaa]

Napisane przez sismuerte

Aneczka ja sobie zapisałam Twój numer

ok

[tylkooliwka]

Napisane przez anakazar

wczoraj moja ginka się dobrała do moich informacji na temat akcji porodowej,pytała czy zaliczyłam sr albo chociąż jakas pogadankę z położną,żebym wiedziała co i jak-ja jej,że nie,to ona mi powiedziała,że w takim razie na następnej wizycie powie nam wszystko jak z oddechami i ze wszystkim

A jeśli chodzi o pampersy to ja mam kupioną jedną paczkę huggisów i nie wiem jakie mam kupowac huggisy czy pampersy

ja kupilam najpierw te pampersy sensitive są baaardzo fajniusie.

co do x-landera,potrzebuje tą torbę największą,jakby Wam się jakas tansza rzucila przypadkiem w oczka to ja chętnie zakupię

[drcron]

Ja jak Lezalam na patologi to zabierali dziewczyny po trminie żeby posluchaly tych krzyczacych bo ponoć to jakoś działa na psychikę zaś jak moja szwagierka rodziła to szwagier mówił ze teraz jak bla po szkole rodzenia i wiedziała jak oddychac to nie krzyczala tak badzo jak przy pierwszym dziecku ja to się chyba będę wstydzila krzyczeć przy tylu obcych osobach

[sponsa_bella]

Męczy mnie zgaga/pieczenie w gardle i nic nie pomaga - ani mleko, ani migdały. Koleżanka, która już rodziła, napisała mi, że uratować mnie może już tylko jedno - "pozbycie się pasożyta" Hmm... za 5 tygodni sprawdzę, czy ta metoda faktycznie działa <przepraszam Cię, dziecko moje kochane>


Szkoda, że nikt nie może opisać tego bólu porodowego... Chciałabym wiedzieć, gdzie dokładnie boli i jak bardzo (jakaś skala w gwiazdkach albo coś )

Nigdy nie byłam w szpitalu i jak podczas "wycieczki" w czasie SR zobaczyłam łóżko porodowe, to zbladłam , ale cieszę się, że się chociaż oswoiłam z tym widokiem

Dla mnie to wszystko jest nowe i nieznane. W gazetach dla przyszłych mam piszą o tym, jak się odżywiać w czasie ciąży, jak dbać o ciało, kondycję... co wolno a czego nie... I ja żyłam w przeświadczeniu, że:

-ciąża jest super na całej linii (nie wiedziałam o bólach krzyża, o rwie kulszowej, o zgadze, o wzdęciach, hemoroidach, krwawieniach z nosa, itd. - większości tych dolegliwości nie miałam/nie mam, ale brakowało mi świadomości ich istnienia)

-kobieta po ciąży wygląda zjawiskowo, jak Natasza Urbańska albo Heidi Klum . "Smaruj się, kobieto, Mustelą, a nie zobaczysz ani jednego rozstępu" - fakt, balsamuję się jak Egipcjanin i na razie nic nie mam (odpukać), ale o tym, że napuchnę jak żaba nie przeczytałam w "M jak Mama" tylko na forum. To samo z ciemną krechą na brzuchu, z wielki brodawkami...

-w czasie porodu dziecko "wypluwa się" migusiem (a co z czopem??? co z nacinaniem?)

-poród jest pięknym przeżyciem (taaa...szczególnie lewatywa i golenie)

Dlatego bardzo się cieszę, że mimo wszystko zajrzałam na to forum (do tej pory nie miałam interesu ) i zobaczyłam, że są kobiety, które potrafią o tym wszystkim pisać. Bez niepotrzebnego patosu, tak po prostu.

[sismuerte]

Napisane przez drcron

Ja jak Lezalam na patologi to zabierali dziewczyny po trminie żeby posluchaly tych krzyczacych bo ponoć to jakoś działa na psychikę zaś jak moja szwagierka rodziła to szwagier mówił ze teraz jak bla po szkole rodzenia i wiedziała jak oddychac to nie krzyczala tak badzo jak przy pierwszym dziecku ja to się chyba będę wstydzila krzyczeć przy tylu obcych osobach

Na SR położna mówiła, że jest się podczas porodu tak zajętym sobą, że się ma gdzieś wszystko do okoła i często też się nie pamięta czy się krzyczało czy nie, a i się mięsem ponoć często rzuca, a później się nie pamięta

[anakazar]

Napisane przez drcron

Ja jak Lezalam na patologi to zabierali dziewczyny po trminie żeby posluchaly tych krzyczacych bo ponoć to jakoś działa na psychikę zaś jak moja szwagierka rodziła to szwagier mówił ze teraz jak bla po szkole rodzenia i wiedziała jak oddychac to nie krzyczala tak badzo jak przy pierwszym dziecku ja to się chyba będę wstydzila krzyczeć przy tylu obcych osobach

drcron a ja myśle,że jak Cię tam"przyciśnie"to bedziesz miała w du ie,że ktoś tam,coś usłyszy

[sismuerte]

Napisane przez sponsa_bella

Męczy mnie zgaga/pieczenie w gardle i nic nie pomaga - ani mleko, ani migdały. Koleżanka, która już rodziła, napisała mi, że uratować mnie może już tylko jedno - "pozbycie się pasożyta" Hmm... za 5 tygodni sprawdzę, czy ta metoda faktycznie działa <przepraszam Cię, dziecko moje kochane>


Szkoda, że nikt nie może opisać tego bólu porodowego... Chciałabym wiedzieć, gdzie dokładnie boli i jak bardzo (jakaś skala w gwiazdkach albo coś )

Nigdy nie byłam w szpitalu i jak podczas "wycieczki" w czasie SR zobaczyłam łóżko porodowe, to zbladłam , ale cieszę się, że się chociaż oswoiłam z tym widokiem

Dla mnie to wszystko jest nowe i nieznane. W gazetach dla przyszłych mam piszą o tym, jak się odżywiać w czasie ciąży, jak dbać o ciało, kondycję... co wolno a czego nie... I ja żyłam w przeświadczeniu, że:

-ciąża jest super na całej linii (nie wiedziałam o bólach krzyża, o rwie kulszowej, o zgadze, o wzdęciach, hemoroidach, krwawieniach z nosa, itd. - większości tych dolegliwości nie miałam/nie mam, ale brakowało mi świadomości ich istnienia)

-kobieta po ciąży wygląda zjawiskowo, jak Natasza Urbańska albo Heidi Klum . "Smaruj się, kobieto, Mustelą, a nie zobaczysz ani jednego rozstępu" - fakt, balsamuję się jak Egipcjanim i na razie nic nie mam (odpukać), ale o tym, że napuchnę jak żaba nie przeczytałam w "M jak Mama" tylko na forum. To samo z ciemną krechą na brzuchu, z wielki brodawkami...

-w czasie porodu dziecko "wypluwa się" migusiem (a co z czopem??? co z parciem, co z nacinaniem?)

-poród jest pięknym przeżyciem (taaa...szczególnie lewatywa i golenie)

Dlatego bardzo się cieszę, że mimo wszystko zajrzałam na to forum (do tej pory nie miałam interesu ) i zobaczyłam, że są kobiety, które potrafią o tym wszystkim pisać. Bez niepotrzebnego patosu, tak po prostu.

pięknie to ujęłaś a i ubaw miałam nie zły