Wszystkie maluszki są już z nami-przygodę z Odchowalnią zaczynamy ( list.-grud. 2009) - Strona 146 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-03-11, 20:53   #4351
gucia6
Zakorzenienie
 
Avatar gucia6
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 7 636
Dot.: Wszystkie maluszki są już z nami-przygodę z Odchowalnią zaczynamy ( list.-grud.

Cytat:
Napisane przez Agusia_a9 Pokaż wiadomość
Hey

ja dzisiaj podlamana i w ogole do dup* wszystko moj tato mial rok temu atak padaczki i guzy w mozgu ale je rozpuscili i kazali aby codziennie bral tabletki zeby padaczka sie nie powtorzyla.. a on oczywiscie przestal brac juz 3 miesiace nie bierze i dzisiaj rano mama mnbie wola ze sie zaczyna.. nie moglysmy mu jezyka na wierzch wyciagnac zeby sie nim nie udusil i zeba mu wybilysmy.... eh do dupy.. zadzwonialam do tzta i wrocil ze szkolki (300km) ale teraz znowu pojecvhal bo jutro ma wazne egzaminy i musi byc zalamana jestem totalnie.. nic do tego mojego taty nie dociera.. mowie mu ze chciala bymz zeby dbal o siebie bo chce zeby mnie we wrzesniu do oltarza prowadzil.. ze chce zeby z Fifikiem chodzil na spacery jak bedzie straszy ale nie dociera... on ja k zwykle madrzejszy;( rano mu wbili wenfron czy jak to sie tam nazywa i wieczorem mial isc na sciagniecie to oczywiscie nie.. sam sobie wyciagnal.. :/ powoli mam dosc;( okropny widok jak ktos bliski cierpi i cieko jest mu pomoc.. a mojego tzta jeszcze nie ma ciagle ciezko mi samej.. jeszcze 4 miersiace na tej szkolce ma byc;(

eh wyzalilam sie ide spac.. jak zasne;(
i trzymam , żeby z tatą było szybko wszystko dobrze
doskonale cię też rozumiem i mam wrażenie, że to taka generacja twardzieli, że oni muszą pokazać, że się nie dadzą.
Z moim tatą mam podobnie. Jakieś 6 lat temu spadł z dachu (ok 3 m) i miał popękanych kilka kręgów, ale na szczęście obyło się bez inwalidztwa. Mimo wszystko jednak nie powinien nic nosić, jeździć zbyt długo samochodem itd, ale do rozsądku nie da mu się przemówić, bo on musi umieć zrobić wszystko sam (a jak przeszedł na emeryturę - ze względu na stopień inwalidzki, to chciał zacząć dorabiać jako kierowca ciężarówki). Do tego wszystkiego ma jeszcze arytmię serca i kamienie w nerkach i gdyby nie mama, to chyba by w ogóle leków nie brał i nie trzymał diety przy kamicy nerkowej
__________________
"what doesn't kill me makes me feel alive"
gucia6 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-11, 21:02   #4352
aniulka8204
Wtajemniczenie
 
Avatar aniulka8204
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: rydułtowy, śląskie
Wiadomości: 2 059
Dot.: Wszystkie maluszki są już z nami-przygodę z Odchowalnią zaczynamy ( list.-grud.

Cytat:
Napisane przez Agusia_a9 Pokaż wiadomość
Hey

ja dzisiaj podlamana i w ogole do dup* wszystko moj tato mial rok temu atak padaczki i guzy w mozgu ale je rozpuscili i kazali aby codziennie bral tabletki zeby padaczka sie nie powtorzyla.. a on oczywiscie przestal brac juz 3 miesiace nie bierze i dzisiaj rano mama mnbie wola ze sie zaczyna.. nie moglysmy mu jezyka na wierzch wyciagnac zeby sie nim nie udusil i zeba mu wybilysmy.... eh do dupy.. zadzwonialam do tzta i wrocil ze szkolki (300km) ale teraz znowu pojecvhal bo jutro ma wazne egzaminy i musi byc zalamana jestem totalnie.. nic do tego mojego taty nie dociera.. mowie mu ze chciala bymz zeby dbal o siebie bo chce zeby mnie we wrzesniu do oltarza prowadzil.. ze chce zeby z Fifikiem chodzil na spacery jak bedzie straszy ale nie dociera... on ja k zwykle madrzejszy;( rano mu wbili wenfron czy jak to sie tam nazywa i wieczorem mial isc na sciagniecie to oczywiscie nie.. sam sobie wyciagnal.. :/ powoli mam dosc;( okropny widok jak ktos bliski cierpi i cieko jest mu pomoc.. a mojego tzta jeszcze nie ma ciagle ciezko mi samej.. jeszcze 4 miersiace na tej szkolce ma byc;(

eh wyzalilam sie ide spac.. jak zasne;(
jejku trzymaj sie dziewczyno, a dużo tata ma już lat? bo często jest tak że starszym ludziom ciężko niestety przemówić do rozsądku, mam babcie to tez mówimy ze ma dzwonić do nas w razie czego jakby sie coś działo to ona nie bo niebedzie nam dupy zawracac a jak chcemy zakupy zrobić to ona sama no i nieprzegadasz czasami gorzej niż z dziecmi,
trzymam kciuki żeby mu sie polepszyło z tą padaczką, mój wujek tez ma padaczke, okropienstwo

---------- Dopisano o 22:02 ---------- Poprzedni post napisano o 21:56 ----------

Cytat:
Napisane przez gucia6 Pokaż wiadomość
i trzymam , żeby z tatą było szybko wszystko dobrze
doskonale cię też rozumiem i mam wrażenie, że to taka generacja twardzieli, że oni muszą pokazać, że się nie dadzą.
Z moim tatą mam podobnie. Jakieś 6 lat temu spadł z dachu (ok 3 m) i miał popękanych kilka kręgów, ale na szczęście obyło się bez inwalidztwa. Mimo wszystko jednak nie powinien nic nosić, jeździć zbyt długo samochodem itd, ale do rozsądku nie da mu się przemówić, bo on musi umieć zrobić wszystko sam (a jak przeszedł na emeryturę - ze względu na stopień inwalidzki, to chciał zacząć dorabiać jako kierowca ciężarówki). Do tego wszystkiego ma jeszcze arytmię serca i kamienie w nerkach i gdyby nie mama, to chyba by w ogóle leków nie brał i nie trzymał diety przy kamicy nerkowej
ja miałam kamice nerkową w wieku 9lat dostałam ataku tej kamicy i odwieźli mnie do szpitala w rydułtowach niestety nieumieli mi pomóc to lekarka na szczęście załatwiła mi łóżko w klinice w zabrzu bo dlugo trzabyło czekać na łóżko a ze mną było źle i wkoncu przeszłam operacje usunięcia tej kamicy a kamień był tak ostry że miałam krwiomocz bo kaleczył mnie od środka no i oczywiście znów powrót kamicy bo zaś jakis kamień na nerce mam ale narazie mam spokój chociaż trzabyłoby się tym troche zainteresować, niestety kamica nerkowa ma skłonności do powrotów
__________________
AGUSIA 31.12.2009r
PAWEŁEK 26.06.20011r
moje dwa szczęścia - ALBUMIK
aniulka8204 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-11, 21:03   #4353
tarasia
Wtajemniczenie
 
Avatar tarasia
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: góry
Wiadomości: 2 476
Dot.: Wszystkie maluszki są już z nami-przygodę z Odchowalnią zaczynamy ( list.-grud.

http://www.youtube.com/watch?v=xsaZl...eature=related

to też jeden z moich ulubionych rozśmieszaczy.

ja nie jestem na benc.pl
__________________
NASZ ŚLUB
w dniach
w latach



tarasia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-11, 21:10   #4354
aniulka8204
Wtajemniczenie
 
Avatar aniulka8204
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: rydułtowy, śląskie
Wiadomości: 2 059
Dot.: Wszystkie maluszki są już z nami-przygodę z Odchowalnią zaczynamy ( list.-grud.

Cytat:
Napisane przez tarasia Pokaż wiadomość
http://www.youtube.com/watch?v=xsaZl...eature=related

to też jeden z moich ulubionych rozśmieszaczy.

ja nie jestem na benc.pl

masakra ale ubaw
a jakie słodziaki haha
__________________
AGUSIA 31.12.2009r
PAWEŁEK 26.06.20011r
moje dwa szczęścia - ALBUMIK
aniulka8204 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-11, 21:14   #4355
kropka241
Zakorzenienie
 
Avatar kropka241
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 7 344
GG do kropka241 Wyślij wiadomość przez MSN do kropka241
Dot.: Wszystkie maluszki są już z nami-przygodę z Odchowalnią zaczynamy ( list.-grud.

Cytat:
Napisane przez brombusia Pokaż wiadomość
Waży 7400 g
Czyli generalnie dwa razy tyle, co jak się urodził plus jeszcze troszkę
Wychodzi, że w ciągu 6 tygodni przybrał 800 g

A i jeszcze umówiłam sie u niego na usg główki, nie muszę do Chorzowa jechać, bo on mi to zrobi na miejscu i bezpłatnie
Normalnie człowiek- orkiestra
fajnie z tym usg
a Filipek tez juz niezle wazy choc moj Tomek ciezszy

Cytat:
Napisane przez Agusia_a9 Pokaż wiadomość
Hey

ja dzisiaj podlamana i w ogole do dup* wszystko moj tato mial rok temu atak padaczki i guzy w mozgu ale je rozpuscili i kazali aby codziennie bral tabletki zeby padaczka sie nie powtorzyla.. a on oczywiscie przestal brac juz 3 miesiace nie bierze i dzisiaj rano mama mnbie wola ze sie zaczyna.. nie moglysmy mu jezyka na wierzch wyciagnac zeby sie nim nie udusil i zeba mu wybilysmy.... eh do dupy.. zadzwonialam do tzta i wrocil ze szkolki (300km) ale teraz znowu pojecvhal bo jutro ma wazne egzaminy i musi byc zalamana jestem totalnie.. nic do tego mojego taty nie dociera.. mowie mu ze chciala bymz zeby dbal o siebie bo chce zeby mnie we wrzesniu do oltarza prowadzil.. ze chce zeby z Fifikiem chodzil na spacery jak bedzie straszy ale nie dociera... on ja k zwykle madrzejszy;( rano mu wbili wenfron czy jak to sie tam nazywa i wieczorem mial isc na sciagniecie to oczywiscie nie.. sam sobie wyciagnal.. :/ powoli mam dosc;( okropny widok jak ktos bliski cierpi i cieko jest mu pomoc.. a mojego tzta jeszcze nie ma ciagle ciezko mi samej.. jeszcze 4 miersiace na tej szkolce ma byc;(

eh wyzalilam sie ide spac.. jak zasne;(
bardzo mi rzykro.. przydaloby sie wsparcie tzta
narazie masz ode mnie buziaka
a dla taty zycze zdrowia

Cytat:
Napisane przez gucia6 Pokaż wiadomość
i trzymam , żeby z tatą było szybko wszystko dobrze
doskonale cię też rozumiem i mam wrażenie, że to taka generacja twardzieli, że oni muszą pokazać, że się nie dadzą.
Z moim tatą mam podobnie. Jakieś 6 lat temu spadł z dachu (ok 3 m) i miał popękanych kilka kręgów, ale na szczęście obyło się bez inwalidztwa. Mimo wszystko jednak nie powinien nic nosić, jeździć zbyt długo samochodem itd, ale do rozsądku nie da mu się przemówić, bo on musi umieć zrobić wszystko sam (a jak przeszedł na emeryturę - ze względu na stopień inwalidzki, to chciał zacząć dorabiać jako kierowca ciężarówki). Do tego wszystkiego ma jeszcze arytmię serca i kamienie w nerkach i gdyby nie mama, to chyba by w ogóle leków nie brał i nie trzymał diety przy kamicy nerkowej
twojemu tacie rowniez zdowia zycze.. ech ci mezczyzni.. co oni by zrobili bez kobiet

a ja sie dzis zaisalam na fitness
__________________
Mężczyzna pozostaje zazwyczaj bardzo długo pod wrażeniem, jakie zrobił na kobiecie..









kropka241 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-11, 21:31   #4356
gucia6
Zakorzenienie
 
Avatar gucia6
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 7 636
Dot.: Wszystkie maluszki są już z nami-przygodę z Odchowalnią zaczynamy ( list.-grud.

Cytat:
Napisane przez tarasia Pokaż wiadomość
http://www.youtube.com/watch?v=xsaZl...eature=related

to też jeden z moich ulubionych rozśmieszaczy.

ja nie jestem na benc.pl
świetne

---------- Dopisano o 22:31 ---------- Poprzedni post napisano o 22:21 ----------

Cytat:
Napisane przez kropka241 Pokaż wiadomość
a ja sie dzis zaisalam na fitness



__________________
"what doesn't kill me makes me feel alive"
gucia6 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-11, 21:36   #4357
konspiracja
Zakorzenienie
 
Avatar konspiracja
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 4 437
Dot.: Wszystkie maluszki są już z nami-przygodę z Odchowalnią zaczynamy ( list.-grud.

Cytat:
Napisane przez bogus85 Pokaż wiadomość
Znalazłam inny arytykuł i z tamtąd cytat:
  1. Do ukończenia pierwszego roku życia chłopca w żadnym przypadku nie próbujemy odsuwać napletka. Przez pierwsze miesiące lub nawet lata życia chłopca mastka sklejająca napletek z żołędzią powinna ulegać powoli samoistnemu wymywaniu i rozpuszczaniu. Zabiegi higieniczne ograniczamy do codziennej kąpieli, obmywania prącia z zewnątrz (bez ściągania napletka) i dbania o to, aby nie doszło do zakażenia napletka lub cewki moczowej resztkami kału.
  2. Po ukończeniu 1 roku życia co dwa, trzy miesiące próbujemy w czasie kąpieli ściągnąć chłopcu napletek. Uważamy, żeby czynność tę wykonywać bardzo delikatnie i nie sprawiać dziecku bólu. Jeżeli ściągnięcie napletka powiedzie się, żołądź wymywamy dokładnie z resztek mastki.
  3. Jeżeli do ukończenia 3 roku życia nie uda się zsunąć chłopcu napletka, powinno się zasięgnąć porady urologa lub chirurga dziecięcego.
Boguś, to bardzo kontrowersyjny temat wiem to juz od czasow szkoly rodzenia, rożne opienie sa na ten temat...

Cytat:
Napisane przez DiTu77 Pokaż wiadomość
Też uważam, że to jakieś głupie gadanie z tą chemią Chociaż sama karmiłam zupkami ze słoiczka rzadko Jedni dziadkowie mają malutkie gspodarstwo (króliki, kury, krówka) a drudzy - znaczy mój tata ma fioła na punkcie zdrowej żywności i sam uprawia warzywa, owoce i hoduje kury i kozy A my mamy piękny sad - to hobby mojego męża - jest tam wszystkotruskaw ki, poziomki, agrest porzeczki, borówki amerykańskie, maliny itp. No i oczywiście wszelkiego rodzaju drzewa owocowe (orzechy laskowe i włoskie też) Mąż zawsze też robi inspekt, więc wcześniej mamy własną sałatę, rzodkiewkę, szczypiorek, pomidory... A latem uprawia też inne warzywa Więc mam pole do popisu i sama przygotowywałam zupki dla Piotrusia - teraz też zamierzam

---------- Dopisano o 17:34 ---------- Poprzedni post napisano o 17:33 ----------





Mój Piotruś dzisiaj też tekst zaserwował: "Mamusiu, ty mi nie pomożaj się ubierać, bo ty jesteś duża jak dinozaur i twoja córka Magdusia teraz płacze":
Jak bym maiła taaakie warunki to moze tez bym gotowała
Ale masz fanego synka

Cytat:
Napisane przez brombusia Pokaż wiadomość

Myślę, że to Filusia nie boli, nawet mi się wydaje, że on to lubi
Zawsze wtedy się skupia i patrzy na Tatusia, co on mu tam majstruje
To na pewno nie boli, bo widziałam jak ta lekarka, mocno tam majstrowała, a Staś nawet nie mrugnął okiem ale ja sie jednak pietram, bo to takie delikatne, az mi się chyba ręce będą trzesły...
Fajnie żeś z wizyty zadowolona.

Cytat:
Napisane przez Agusia_a9 Pokaż wiadomość
Hey

ja dzisiaj podlamana i w ogole do dup* wszystko moj tato mial rok temu atak padaczki i guzy w mozgu ale je rozpuscili i kazali aby codziennie bral tabletki zeby padaczka sie nie powtorzyla.. a on oczywiscie przestal brac juz 3 miesiace nie bierze i dzisiaj rano mama mnbie wola ze sie zaczyna.. nie moglysmy mu jezyka na wierzch wyciagnac zeby sie nim nie udusil i zeba mu wybilysmy.... eh do dupy.. zadzwonialam do tzta i wrocil ze szkolki (300km) ale teraz znowu pojecvhal bo jutro ma wazne egzaminy i musi byc zalamana jestem totalnie.. nic do tego mojego taty nie dociera.. mowie mu ze chciala bymz zeby dbal o siebie bo chce zeby mnie we wrzesniu do oltarza prowadzil.. ze chce zeby z Fifikiem chodzil na spacery jak bedzie straszy ale nie dociera... on ja k zwykle madrzejszy;( rano mu wbili wenfron czy jak to sie tam nazywa i wieczorem mial isc na sciagniecie to oczywiscie nie.. sam sobie wyciagnal.. :/ powoli mam dosc;( okropny widok jak ktos bliski cierpi i cieko jest mu pomoc.. a mojego tzta jeszcze nie ma ciagle ciezko mi samej.. jeszcze 4 miersiace na tej szkolce ma byc;(

eh wyzalilam sie ide spac.. jak zasne;(
ciężka sprawa

Cytat:
Napisane przez tarasia Pokaż wiadomość
http://www.youtube.com/watch?v=xsaZl...eature=related

to też jeden z moich ulubionych rozśmieszaczy.

ja nie jestem na benc.pl
Ale super:hah aha:
Cytat:
Napisane przez kropka241 Pokaż wiadomość
a ja sie dzis zaisalam na fitness
wow
__________________
...najmniejsze państwo świata
Obok biegnie czas, lecz nas to nie dotyczy...

na Groszka orbicie


Syzyf była kobietą
konspiracja jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-03-11, 21:41   #4358
brombusia
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Górny Śląsk
Wiadomości: 4 157
Dot.: Wszystkie maluszki są już z nami-przygodę z Odchowalnią zaczynamy ( list.-grud.

Cytat:
Napisane przez tarasia Pokaż wiadomość
http://www.youtube.com/watch?v=xsaZl...eature=related

to też jeden z moich ulubionych rozśmieszaczy.
Super

Cytat:
Napisane przez kropka241 Pokaż wiadomość
fajnie z tym usg
a Filipek tez juz niezle wazy choc moj Tomek ciezszy
A młodszy
Ale Filuś w 50 centylu, więc wszystko ok
A ile Tomuś mierzy?
Bo Filutka pielęgniarka mierzyła i wyszło jej 66 cm, ale ja myślę że nawet 68, bo go zmierzyła tak na odwal się na moich rękach, dupke miał wypiętą i nóżki ugięte

Wyczytałam, że można mniej więcej przewidzieć wzrost dziecka, u chłopców to średnia ze wzrostu rodziców plus 6,5 cm, a u dziewczynek te 6,5 cm się odejmuje.
Wychodzi, że Filuś może mieć 186,5 cm. To całkiem, całkiem

Agusia
Pilnuj Taty i przekonaj go, że dbanie o siebie wcale nie jest mało męskie.
Mój ojciec też był z tych mało oszczędzających się i niestety skończyło się jak się skończyło, a miał 66 lat, więc wcale taki stary nie był
__________________

brombusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-11, 21:55   #4359
kropka241
Zakorzenienie
 
Avatar kropka241
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 7 344
GG do kropka241 Wyślij wiadomość przez MSN do kropka241
Dot.: Wszystkie maluszki są już z nami-przygodę z Odchowalnią zaczynamy ( list.-grud.

Brombi ma 69cm.
jesli ten schemat do wzrostu sie sprawdzi to moi chlopcy beda mieli 185cm.. ja im zanizam wzrost. tz ma 197

a dziewczyny dzieki za uznanie z kolezanka sie zapisalam i od nast tyg chodzimy teraz szukam na allegr jakiegos stroju do cwiczen. tzn jakies legginsy sobie kupie i koszulke jakas fajna
__________________
Mężczyzna pozostaje zazwyczaj bardzo długo pod wrażeniem, jakie zrobił na kobiecie..










Edytowane przez kropka241
Czas edycji: 2010-03-11 o 21:56
kropka241 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-11, 22:02   #4360
brombusia
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Górny Śląsk
Wiadomości: 4 157
Dot.: Wszystkie maluszki są już z nami-przygodę z Odchowalnią zaczynamy ( list.-grud.

Cytat:
Napisane przez kropka241 Pokaż wiadomość
Brombi ma 69cm.
jesli ten schemat do wzrostu sie sprawdzi to moi chlopcy beda mieli 185cm.. ja im zanizam wzrost. tz ma 197

a dziewczyny dzieki za uznanie z kolezanka sie zapisalam i od nast tyg chodzimy teraz szukam na allegr jakiegos stroju do cwiczen. tzn jakies legginsy sobie kupie i koszulke jakas fajna
No to wcale nie dziwne, że taki duży chłopak, skoro TŻ prawie dwumetrowy
Z tym schematem to tak trochę bo wszyscy moi męscy znajomi sa zazwyczaj wyżsi od swoich Tatusiów

A na fitness ortopeda Ci pozwolił ?
__________________

brombusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-11, 22:04   #4361
gucia6
Zakorzenienie
 
Avatar gucia6
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 7 636
Dot.: Wszystkie maluszki są już z nami-przygodę z Odchowalnią zaczynamy ( list.-grud.

Cytat:
Napisane przez brombusia Pokaż wiadomość
Wyczytałam, że można mniej więcej przewidzieć wzrost dziecka, u chłopców to średnia ze wzrostu rodziców plus 6,5 cm, a u dziewczynek te 6,5 cm się odejmuje.
to u mnie się nie zgadza, bo moja mama ma ok 158 cm, tata 180, czyli teoretycznie ja powinnam mierzyć 162,5 a mam 168 .
__________________
"what doesn't kill me makes me feel alive"
gucia6 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-11, 22:05   #4362
brombusia
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Górny Śląsk
Wiadomości: 4 157
Dot.: Wszystkie maluszki są już z nami-przygodę z Odchowalnią zaczynamy ( list.-grud.

Cytat:
Napisane przez gucia6 Pokaż wiadomość
to u mnie się nie zgadza, bo moja mama ma ok 158 cm, tata 180, czyli teoretycznie ja powinnam mierzyć 162,5 a mam 168 .
A brat pewnie jeszcze wyższy

To tak jest z wszelkim przewidywaniem
A poza tym z pokolenia na pokolenie ludzie są coraz wyżsi

Tak sobie policzyłam, że według tego ja powinnam też mieć około 162, a mam 170 cm.
Czyli to lipa
__________________


Edytowane przez brombusia
Czas edycji: 2010-03-11 o 22:06
brombusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-12, 06:00   #4363
magdawikp
Wtajemniczenie
 
Avatar magdawikp
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: woj. lubelskie
Wiadomości: 2 686
GG do magdawikp Send a message via Skype™ to magdawikp
Dot.: Wszystkie maluszki są już z nami-przygodę z Odchowalnią zaczynamy ( list.-grud.

Cytat:
Napisane przez Agusia_a9 Pokaż wiadomość
moj tato mial rok temu atak padaczki i guzy w mozgu ale je rozpuscili i kazali aby codziennie bral tabletki zeby padaczka sie nie powtorzyla.. a on oczywiscie przestal brac juz 3 miesiace nie bierze i dzisiaj rano mama mnbie wola ze sie zaczyna.. ...(
Agusia
to ze nie brał leków to masakra ale atk jest ze starszymi - znam to
moja Mama tez miała napady padaczkowe i okazało sie ze miała tetniaka, który w koncu pekł'
ale do czego zmierzam - jezeli padaczka pojawia sie w tym wieku to zawsze jest przyczyna i trzeba jej szukac (szkoda, ze wowczas tego nie wiedziałam)
jezeli Twoj Tato juz miał guzki to powinniscie sprawdzic jeszcze raz wszystko oraz pod katem tetniaka
nie chce sie przemadrzac ale napady sie z czegos biora - ja tego wszystkiego dowiedziałam sie juz po wylewie u Mamy a była wczesniej w szpitalu kilkakrotnie i szukali własnie guza a nie zrobili badania aby sprawdzic tetniaka

---------- Dopisano o 07:00 ---------- Poprzedni post napisano o 06:22 ----------

Iza została dzis w domu bo cos ja rozbiera - buuuuu - ma katar kaszel i temperature

coś Karenina ma długa przerwe w wizazu???
magdawikp jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-12, 07:41   #4364
tarasia
Wtajemniczenie
 
Avatar tarasia
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: góry
Wiadomości: 2 476
Dot.: Wszystkie maluszki są już z nami-przygodę z Odchowalnią zaczynamy ( list.-grud.

Cytat:
Napisane przez kropka241 Pokaż wiadomość

a dziewczyny dzieki za uznanie z kolezanka sie zapisalam i od nast tyg chodzimy teraz szukam na allegr jakiegos stroju do cwiczen. tzn jakies legginsy sobie kupie i koszulke jakas fajna
zazdroszczę... tez bym się zapisała ale nie mam gdzie.
narazie ćwiczę od czasu do czasu z płytką w domu.

a właśnie... co na to ortopeda?
__________________
NASZ ŚLUB
w dniach
w latach



tarasia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-12, 07:47   #4365
kropka241
Zakorzenienie
 
Avatar kropka241
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 7 344
GG do kropka241 Wyślij wiadomość przez MSN do kropka241
Dot.: Wszystkie maluszki są już z nami-przygodę z Odchowalnią zaczynamy ( list.-grud.

pytalam sie ortopedy o fitness to zabronil robic przysiadow ale jesli chodzi o modelowanie sylwetki, cwiczenia z pilka polecal. ja na poczatek ide na pozeracza tluszczu i BPU i pozniej bede probowac wszystkiego co jest w ofercie

tz sledzi kwalifikacje do F1
zaczelo sie
__________________
Mężczyzna pozostaje zazwyczaj bardzo długo pod wrażeniem, jakie zrobił na kobiecie..









kropka241 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-12, 08:26   #4366
karenina19
Zakorzenienie
 
Avatar karenina19
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Niedersachsen
Wiadomości: 6 905
Send a message via Skype™ to karenina19
Dot.: Wszystkie maluszki są już z nami-przygodę z Odchowalnią zaczynamy ( list.-grud.

Hej kochane...

przepraszam, ze sie nie odzywalam i dziekuje tym, ktore sie martwily, ale mialam doooola - ze jestem sama samiutka, dookola sami glupi lekarze, maly cierpi i placze a nikt nie chce mi pomoc itp.... no i nie chcialam smecic...poza tym trzeci dzien mam migrenowy bol glowy i na tv nawet nie patrze, a na monitor tylko troszke...

Eehhh...no wiec w skrocie - we srode spotkalam sie na miescie z kolezanka i maly dal taaaki koncert, ze ciekawa jestem kiedy znow bedzie chciala ze mna (z nami...) spotkac...
Niestety w domu nie bylo lepiej a w nocy spalam cale 3,5 godziny i to jeszcze z pobudkami... A o 6 rano jechalismy do Osnabrück po papiery dla malego. Droga bylo ok, ale w domu od 16 do 18.30 tylko jeden wielki placz...
Takze ja nie wiedzialam juz jak sie nazywam a dzisiaj tez jestem raczej malo kontaktowa....
Nie wiem co sie dzieje - zeby, brzuszek, katar czy wszystko naraz??
Mama przyslala mi ten Dicoflor i pytanko - mam dawac jedna kapsulke dziennie?

__________________
>> I nga wa o mua << Timszel...
"The world is getting so hypersensitive. Soon I won´t be able to make fun of mysel without offending someone"


Edytowane przez karenina19
Czas edycji: 2010-03-12 o 08:28
karenina19 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-12, 08:38   #4367
elalank
Zadomowienie
 
Avatar elalank
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 663
Dot.: Wszystkie maluszki są już z nami-przygodę z Odchowalnią zaczynamy ( list.-grud.

witam z rana

drugi dzień kataru i już mam dość cały nos obszczypany, katar cieknie non stop, więc wciąż z chustką siedzę, Olka się boi jak psikam, więc muszę to robić "cichaczem" a tak nie lubię TZ nie mógł dzis zostać z nami, bo w pracy kolegów zastępuje, bo też pochorowani, no zwariować można!
Dobrze, ze mamuśka mawolne, to dziś przyjdzie i weźmie Olkę na spacer, a ja w tym czasie wypoce się w łóżku!

Odebrałam wczoraj wyniki z bilirubiny i już jest ładnie w normie


Cytat:
Napisane przez brombusia Pokaż wiadomość

Filuś jednak został zaszczepiony i płakał przy tym niesamowicie, mimo że pielęgniarka starała się odwrócić jego uwagę
Kupkami mam się nie martwić, bo to prawdopodobnie od ząbków, bo idą
Waży 7400 g
Czyli generalnie dwa razy tyle, co jak się urodził plus jeszcze troszkę
Wychodzi, że w ciągu 6 tygodni przybrał 800 g

A i jeszcze umówiłam sie u niego na usg główki, nie muszę do Chorzowa jechać, bo on mi to zrobi na miejscu i bezpłatnie
Normalnie człowiek- orkiestra
to fajnie, ze udało Ci sie tak dużo dowiedzieć i załatwic
przedwczoraj ważyłam się z Olką na rękach i też mi wyszło 7400 no ale minus ubranko i pielucha więc moze 7200



Agusia- bardzo współczuję!!!Dużo zdrowia zyczę dla Taty!!

boski ten filmik, też go uwielbiam

Cytat:
Napisane przez kropka241 Pokaż wiadomość
pytalam sie ortopedy o fitness to zabronil robic przysiadow ale jesli chodzi o modelowanie sylwetki, cwiczenia z pilka polecal. ja na poczatek ide na pozeracza tluszczu i BPU i pozniej bede probowac wszystkiego co jest w ofercie

tz sledzi kwalifikacje do F1
zaczelo sie
uuuu, no no no! (ja nadal jedynie myślę o jakimkolwiek ruchu )

uu nas tez sie zaczęło jakieś rozgrywki wiosenne piłki nożnej Mój TZ mógłby oglądać i słuchać o piłce 24h
__________________
Córcie 15.11.2009 i 16.06.2011


elalank jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-12, 08:56   #4368
tarasia
Wtajemniczenie
 
Avatar tarasia
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: góry
Wiadomości: 2 476
Dot.: Wszystkie maluszki są już z nami-przygodę z Odchowalnią zaczynamy ( list.-grud.

Cytat:
Napisane przez kropka241 Pokaż wiadomość
pytalam sie ortopedy o fitness to zabronil robic przysiadow ale jesli chodzi o modelowanie sylwetki, cwiczenia z pilka polecal. ja na poczatek ide na pozeracza tluszczu i BPU i pozniej bede probowac wszystkiego co jest w ofercie
no to dobrze

a robiłaś już obciążenie glukozą? bo Nila ma już prawie 3 miesiące a obciążenie robi się od 3-6 miesięcy po porodzie.

Kareninko
współczuję i mam nadzieje, że te płaczki niebawem sie skończą!
a byłaś u lekarza?
__________________
NASZ ŚLUB
w dniach
w latach




Edytowane przez tarasia
Czas edycji: 2010-03-12 o 08:57
tarasia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-12, 09:04   #4369
kropka241
Zakorzenienie
 
Avatar kropka241
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 7 344
GG do kropka241 Wyślij wiadomość przez MSN do kropka241
Dot.: Wszystkie maluszki są już z nami-przygodę z Odchowalnią zaczynamy ( list.-grud.

nie.. szczerze mowiac to zapomnialam o tym zupelnie


prosze poklikajcie mi
__________________
Mężczyzna pozostaje zazwyczaj bardzo długo pod wrażeniem, jakie zrobił na kobiecie..










Edytowane przez kropka241
Czas edycji: 2010-03-12 o 09:05
kropka241 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-03-12, 09:22   #4370
DiTu77
Zakorzenienie
 
Avatar DiTu77
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 10 834
Dot.: Wszystkie maluszki są już z nami-przygodę z Odchowalnią zaczynamy ( list.-grud.

Cytat:
Napisane przez magdawikp Pokaż wiadomość
dinozaurze


...

Cytat:
Napisane przez aniulka8204 Pokaż wiadomość
witajcie mamusie i dzidziusie

troche mnie tu niebyło ale podczytywałam was troszke
powadziłam sie wczoraj z tż i jakoś miałam też doła
ALE
dziś byliśmy gadać z księdzem proboszczem i udało się

my bez ślubu żadnego siostra w separacji i zgodził się masakra

no ale zapisał sobie że zadeklarowaliśmy się że na jesien weźmiemy ślub w kościele


Cytat:
Napisane przez Agusia_a9 Pokaż wiadomość
Hey

ja dzisiaj podlamana i w ogole do dup* wszystko moj tato mial rok temu atak padaczki i guzy w mozgu ale je rozpuscili i kazali aby codziennie bral tabletki zeby padaczka sie nie powtorzyla.. a on oczywiscie przestal brac juz 3 miesiace nie bierze i dzisiaj rano mama mnbie wola ze sie zaczyna.. nie moglysmy mu jezyka na wierzch wyciagnac zeby sie nim nie udusil i zeba mu wybilysmy.... eh do dupy.. zadzwonialam do tzta i wrocil ze szkolki (300km) ale teraz znowu pojecvhal bo jutro ma wazne egzaminy i musi byc zalamana jestem totalnie.. nic do tego mojego taty nie dociera.. mowie mu ze chciala bymz zeby dbal o siebie bo chce zeby mnie we wrzesniu do oltarza prowadzil.. ze chce zeby z Fifikiem chodzil na spacery jak bedzie straszy ale nie dociera... on ja k zwykle madrzejszy;( rano mu wbili wenfron czy jak to sie tam nazywa i wieczorem mial isc na sciagniecie to oczywiscie nie.. sam sobie wyciagnal.. :/ powoli mam dosc;( okropny widok jak ktos bliski cierpi i cieko jest mu pomoc.. a mojego tzta jeszcze nie ma ciagle ciezko mi samej.. jeszcze 4 miersiace na tej szkolce ma byc;(

eh wyzalilam sie ide spac.. jak zasne;(
Agusia trzymam mocno kciuki za twojego tatę...
Cytat:
Napisane przez tarasia Pokaż wiadomość
http://www.youtube.com/watch?v=xsaZl...eature=related

to też jeden z moich ulubionych rozśmieszaczy.

ja nie jestem na benc.pl

Cytat:
Napisane przez kropka241 Pokaż wiadomość
...

a ja sie dzis zaisalam na fitness
łał
Cytat:
Napisane przez konspiracja Pokaż wiadomość
...


Jak bym maiła taaakie warunki to moze tez bym gotowała
Ale masz fanego synka
...

Cytat:
Napisane przez magdawikp Pokaż wiadomość
...

Iza została dzis w domu bo cos ja rozbiera - buuuuu - ma katar kaszel i temperature

...
Zdrówka dla Izuni
Cytat:
Napisane przez karenina19 Pokaż wiadomość
Hej kochane...

przepraszam, ze sie nie odzywalam i dziekuje tym, ktore sie martwily, ale mialam doooola - ze jestem sama samiutka, dookola sami glupi lekarze, maly cierpi i placze a nikt nie chce mi pomoc itp.... no i nie chcialam smecic...poza tym trzeci dzien mam migrenowy bol glowy i na tv nawet nie patrze, a na monitor tylko troszke...

Eehhh...no wiec w skrocie - we srode spotkalam sie na miescie z kolezanka i maly dal taaaki koncert, ze ciekawa jestem kiedy znow bedzie chciala ze mna (z nami...) spotkac...
Niestety w domu nie bylo lepiej a w nocy spalam cale 3,5 godziny i to jeszcze z pobudkami... A o 6 rano jechalismy do Osnabrück po papiery dla malego. Droga bylo ok, ale w domu od 16 do 18.30 tylko jeden wielki placz...
Takze ja nie wiedzialam juz jak sie nazywam a dzisiaj tez jestem raczej malo kontaktowa....
Nie wiem co sie dzieje - zeby, brzuszek, katar czy wszystko naraz??
Mama przyslala mi ten Dicoflor i pytanko - mam dawac jedna kapsulke dziennie?

karenina -to na pewno przejściowe - może miał gorszy dzień
Dicoflor dawałam 2 kapsułki dziennie osłonowo kiedy mała była na antybiotyku, a potem jedną dziennie
Cytat:
Napisane przez elalank Pokaż wiadomość
witam z rana

drugi dzień kataru i już mam dość cały nos obszczypany, katar cieknie non stop, więc wciąż z chustką siedzę, Olka się boi jak psikam, więc muszę to robić "cichaczem" a tak nie lubię TZ nie mógł dzis zostać z nami, bo w pracy kolegów zastępuje, bo też pochorowani, no zwariować można!
Dobrze, ze mamuśka mawolne, to dziś przyjdzie i weźmie Olkę na spacer, a ja w tym czasie wypoce się w łóżku!

Odebrałam wczoraj wyniki z bilirubiny i już jest ładnie w normie

....
super, że wyniki są juz dobre
I zdrówka życzę
Cytat:
Napisane przez kropka241 Pokaż wiadomość
...

prosze poklikajcie mi
klikamy

I ja też proszę o kliki
DiTu77 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-12, 09:24   #4371
tarasia
Wtajemniczenie
 
Avatar tarasia
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: góry
Wiadomości: 2 476
Dot.: Wszystkie maluszki są już z nami-przygodę z Odchowalnią zaczynamy ( list.-grud.

Cytat:
Napisane przez kropka241 Pokaż wiadomość
nie.. szczerze mowiac to zapomnialam o tym zupelnie
to niedobrze
ale może pamiętasz czy to miało byc z 50 czy 75g glukozy?
__________________
NASZ ŚLUB
w dniach
w latach



tarasia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-12, 09:59   #4372
kropka241
Zakorzenienie
 
Avatar kropka241
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 7 344
GG do kropka241 Wyślij wiadomość przez MSN do kropka241
Dot.: Wszystkie maluszki są już z nami-przygodę z Odchowalnią zaczynamy ( list.-grud.

Tarasiu 75g.
oj to musze zzrobic to badanie ale kto mnie na nie skieruje?? ginekolog?? lekarz pierwszego kontaktu?? musze isc na kopernika??
__________________
Mężczyzna pozostaje zazwyczaj bardzo długo pod wrażeniem, jakie zrobił na kobiecie..









kropka241 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-12, 10:12   #4373
malina81
Zadomowienie
 
Avatar malina81
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 151
Dot.: Wszystkie maluszki są już z nami-przygodę z Odchowalnią zaczynamy ( list.-grud.

Witam.
Dostałam fajny link- serwis prowadzony przez dietetyków- [B]wpisując date urodzin dziecka mozecie sprawdzić jego menu w danym okresie[/B]

http://www.twojadieta.pl/dz.php?ur_d...=6&dalej=dalej

strona otwiera sie na dicie mojego Tomka ale na dole strony można ponownie wpisać dane dziecka- data urodzenia i typ karmienia.

Karenino -jak mały nie ma biegunki to wystarczy podawać raz dziennie

Kropciu mówisz F1... Moj Tz nawet nowy telewizor kupił na ta okazję

Agusia trzymaj sie kochana
malina81 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2010-03-12, 10:22   #4374
tarasia
Wtajemniczenie
 
Avatar tarasia
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: góry
Wiadomości: 2 476
Dot.: Wszystkie maluszki są już z nami-przygodę z Odchowalnią zaczynamy ( list.-grud.

Cytat:
Napisane przez kropka241 Pokaż wiadomość
Tarasiu 75g.
oj to musze zzrobic to badanie ale kto mnie na nie skieruje?? ginekolog?? lekarz pierwszego kontaktu?? musze isc na kopernika??
a to dobre pytanie.
ja myślałam zrobić badanie prywatnie a potem ktoś mi zerknie na wyniki. może lekarz pierwszego kontaktu...
__________________
NASZ ŚLUB
w dniach
w latach



tarasia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-12, 10:31   #4375
Ravenne
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 330
Dot.: Wszystkie maluszki są już z nami-przygodę z Odchowalnią zaczynamy ( list.-grud.

Cytat:
Napisane przez brombusia Pokaż wiadomość

Słodka
I taką ma lekko zszokowaną minkę

Filuś jednak został zaszczepiony i płakał przy tym niesamowicie, mimo że pielęgniarka starała się odwrócić jego uwagę
Kupkami mam się nie martwić, bo to prawdopodobnie od ząbków, bo idą Ale które, już się nie dopytałam, bo Młody zaczął wierzgać i się niecierpliwić Tyle,że mam jeszcze trzymać dietę, a jakby się pogorszyło to się pojawić. Rozszerzać dietę mam za jakieś dwa tygodnie, zupki i gluten i te sprawy W poniedziałek idziemy na rehabilitację i pediatra stwierdził, że może się okazać, że rehabilitant nie zaleci żadnych ćwiczeń, bo jest taka poprawa Pytałam, kiedy do spacerówki, czy mogę jak skończy pół roku, a on na to że nawet powinnam, bo w gondoli będzie się nudził a przecież oparcie w spacerówce nie musi być po kątem 90 st.
Waży 7400 g
Czyli generalnie dwa razy tyle, co jak się urodził plus jeszcze troszkę
Wychodzi, że w ciągu 6 tygodni przybrał 800 g

A i jeszcze umówiłam sie u niego na usg główki, nie muszę do Chorzowa jechać, bo on mi to zrobi na miejscu i bezpłatnie
Normalnie człowiek- orkiestra
Mina zszokowana, pewnie sobie myślała, najpierw mi coś do buzi wpycha, a teraz jeszcze takie czarne wielkie coś wyciągnęła

A Filuś duży chłopak, dobrze, że jest poprawa

Cytat:
Napisane przez Agusia_a9 Pokaż wiadomość
Hey

ja dzisiaj podlamana i w ogole do dup* wszystko moj tato mial rok temu atak padaczki i guzy w mozgu ale je rozpuscili i kazali aby codziennie bral tabletki zeby padaczka sie nie powtorzyla.. a on oczywiscie przestal brac juz 3 miesiace nie bierze i dzisiaj rano mama mnbie wola ze sie zaczyna.. nie moglysmy mu jezyka na wierzch wyciagnac zeby sie nim nie udusil i zeba mu wybilysmy.... eh do dupy.. zadzwonialam do tzta i wrocil ze szkolki (300km) ale teraz znowu pojecvhal bo jutro ma wazne egzaminy i musi byc zalamana jestem totalnie.. nic do tego mojego taty nie dociera.. mowie mu ze chciala bymz zeby dbal o siebie bo chce zeby mnie we wrzesniu do oltarza prowadzil.. ze chce zeby z Fifikiem chodzil na spacery jak bedzie straszy ale nie dociera... on ja k zwykle madrzejszy;( rano mu wbili wenfron czy jak to sie tam nazywa i wieczorem mial isc na sciagniecie to oczywiscie nie.. sam sobie wyciagnal.. :/ powoli mam dosc;( okropny widok jak ktos bliski cierpi i cieko jest mu pomoc.. a mojego tzta jeszcze nie ma ciagle ciezko mi samej.. jeszcze 4 miersiace na tej szkolce ma byc;(

eh wyzalilam sie ide spac.. jak zasne;(
Współczuje bardzo Niestety mój tata też taki sam, chyba faktycznie to takie pokolenie jest :/

Cytat:
Napisane przez aniulka8204 Pokaż wiadomość

---------- Dopisano o 21:50 ---------- Poprzedni post napisano o 21:45 ----------

Ravenne a z kąd wiesz że na gardełku ma te pleśniawki? to aż tak widać na gardełku? bo moja też sobie jakby chrapie przez sen ale wydaje mi sie że to przez leciutki katarek bo chyba ma, psikam jej 3-4 razy za dzien sterimarem żeby lepiej ciąpulki wyciągać ale i tak dalej troche chrapoli ale nie zawsze lekarz ją w tym tygodniu osłuchiwał i nic tam niema no i w buzi tych pleśniawek też niewidze, a mleczko pije ci fajnie przez te pleśniawki?
Wiem, że są na gardle bo byłam u lekarza z Alą. Zajrzał do garda i stwierdził, że tam najwięcej ma tych pleśniawek. A chrypkę ma cały czas, dzisiaj już na szczęście mniejszą, ale trochę pleśniawek nadal jest.

Cytat:
Napisane przez tarasia Pokaż wiadomość
http://www.youtube.com/watch?v=xsaZl...eature=related

to też jeden z moich ulubionych rozśmieszaczy.

ja nie jestem na benc.pl


Cytat:
Napisane przez brombusia Pokaż wiadomość

Wyczytałam, że można mniej więcej przewidzieć wzrost dziecka, u chłopców to średnia ze wzrostu rodziców plus 6,5 cm, a u dziewczynek te 6,5 cm się odejmuje.
Wychodzi, że Filuś może mieć 186,5 cm. To całkiem, całkiem
To wychodzi, że Alicja będzie miała 180,05 cm Czyli mniej więcej jak podejrzewałam, dobrze, że Wasze chłopaki też takie rosłe będą, to sobie kogoś wzrostem dopasuje

Cytat:
Napisane przez malina81 Pokaż wiadomość
Witam.
Dostałam fajny link- serwis prowadzony przez dietetyków- [B]wpisując date urodzin dziecka mozecie sprawdzić jego menu w danym okresie[/B]

http://www.twojadieta.pl/dz.php?ur_d...=6&dalej=dalej

strona otwiera sie na dicie mojego Tomka ale na dole strony można ponownie wpisać dane dziecka- data urodzenia i typ karmienia.
Super sprawa

Ja ostatnio poszłam za ciosem i tak jak skończyłam z certyfikatem to teraz wróciłam na kursy prawa jazdy. Mama wzięła Alę na spacer i będzie się nią dzisiaj zajmować, a ja czekam na "L". Kurde miałam ponad pół roku przerwy mam nadzieję, że nie wyszłam z wprawy i że autko mi nie stanie na środku skrzyżowania

Edytowane przez Ravenne
Czas edycji: 2010-03-12 o 10:32
Ravenne jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-12, 10:33   #4376
kropka241
Zakorzenienie
 
Avatar kropka241
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 7 344
GG do kropka241 Wyślij wiadomość przez MSN do kropka241
Dot.: Wszystkie maluszki są już z nami-przygodę z Odchowalnią zaczynamy ( list.-grud.

Tarasiu prywatnie mozesz zrobic tylko 50g
na 75g musisz miec skierowanie od lekarza bo jest to duze obciazenie i gdyby cos ci sie stalo to oni nie chca brac na siebie odpowiedzialnosci..przyna jmniej tak mi powiedziano w diagnostyce jak bylam w ciazy

Malinko no bo to przeciez ma byc taki ekscytujacy sezon w F1
__________________
Mężczyzna pozostaje zazwyczaj bardzo długo pod wrażeniem, jakie zrobił na kobiecie..










Edytowane przez kropka241
Czas edycji: 2010-03-12 o 10:34
kropka241 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-12, 10:40   #4377
gucia6
Zakorzenienie
 
Avatar gucia6
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 7 636
Dot.: Wszystkie maluszki są już z nami-przygodę z Odchowalnią zaczynamy ( list.-grud.

Cytat:
Napisane przez karenina19 Pokaż wiadomość
Hej kochane...

przepraszam, ze sie nie odzywalam i dziekuje tym, ktore sie martwily, ale mialam doooola - ze jestem sama samiutka, dookola sami glupi lekarze, maly cierpi i placze a nikt nie chce mi pomoc itp.... no i nie chcialam smecic...poza tym trzeci dzien mam migrenowy bol glowy i na tv nawet nie patrze, a na monitor tylko troszke...

Eehhh...no wiec w skrocie - we srode spotkalam sie na miescie z kolezanka i maly dal taaaki koncert, ze ciekawa jestem kiedy znow bedzie chciala ze mna (z nami...) spotkac...
Niestety w domu nie bylo lepiej a w nocy spalam cale 3,5 godziny i to jeszcze z pobudkami... A o 6 rano jechalismy do Osnabrück po papiery dla malego. Droga bylo ok, ale w domu od 16 do 18.30 tylko jeden wielki placz...
Takze ja nie wiedzialam juz jak sie nazywam a dzisiaj tez jestem raczej malo kontaktowa....
Nie wiem co sie dzieje - zeby, brzuszek, katar czy wszystko naraz??
Mama przyslala mi ten Dicoflor i pytanko - mam dawac jedna kapsulke dziennie?

trzymam mocno kciuki, żeby wszystko szybciutko wróciło do normy

Cytat:
Napisane przez malina81 Pokaż wiadomość
Witam.
Dostałam fajny link- serwis prowadzony przez dietetyków- [B]wpisując date urodzin dziecka mozecie sprawdzić jego menu w danym okresie[/B]

http://www.twojadieta.pl/dz.php?ur_d...=6&dalej=dalej

strona otwiera sie na dicie mojego Tomka ale na dole strony można ponownie wpisać dane dziecka- data urodzenia i typ karmienia.

Karenino -jak mały nie ma biegunki to wystarczy podawać raz dziennie

Kropciu mówisz F1... Moj Tz nawet nowy telewizor kupił na ta okazję

Agusia trzymaj sie kochana
to według tej stronki będzie trzeba wprowadzać nowe składniki do diety od 19.marca, bo dziś ważąc się z Sandrą i bez, różnica wyszła 8,1kg Jeszcze zobaczymy, czy się to potwierdzi u pediatry za tydzień
__________________
"what doesn't kill me makes me feel alive"
gucia6 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-12, 11:07   #4378
elalank
Zadomowienie
 
Avatar elalank
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 663
Dot.: Wszystkie maluszki są już z nami-przygodę z Odchowalnią zaczynamy ( list.-grud.

Cytat:
Napisane przez malina81 Pokaż wiadomość
Witam.
Dostałam fajny link- serwis prowadzony przez dietetyków- [B]wpisując date urodzin dziecka mozecie sprawdzić jego menu w danym okresie[/B]

http://www.twojadieta.pl/dz.php?ur_d...=6&dalej=dalej
dzięki
ale mi napisali, że do pół roku karmić piersią i to wszystko. Aja już za ok 2-3 tyg chce zacząć wprowadzać jakię warzywka i owocki, bo nidługo do pracy trzeba wracać aja nie chcę

---------- Dopisano o 12:07 ---------- Poprzedni post napisano o 12:05 ----------

Cytat:
Napisane przez gucia6 Pokaż wiadomość
to według tej stronki będzie trzeba wprowadzać nowe składniki do diety od 19.marca, bo dziś ważąc się z Sandrą i bez, różnica wyszła 8,1kg Jeszcze zobaczymy, czy się to potwierdzi u pediatry za tydzień
a skąd wzięłaś to inf , że niby odwagi to tez zależy? ja nic takiego nie wyczytałam
__________________
Córcie 15.11.2009 i 16.06.2011


elalank jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-12, 11:12   #4379
malina81
Zadomowienie
 
Avatar malina81
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 151
Dot.: Wszystkie maluszki są już z nami-przygodę z Odchowalnią zaczynamy ( list.-grud.

Cytat:
Napisane przez elalank Pokaż wiadomość
dzięki
ale mi napisali, że do pół roku karmić piersią i to wszystko. Aja już za ok 2-3 tyg chce zacząć wprowadzać jakię warzywka i owocki, bo nidługo do pracy trzeba wracać aja nie chcę

---------- Dopisano o 12:07 ---------- Poprzedni post napisano o 12:05 ----------



a skąd wzięłaś to inf , że niby odwagi to tez zależy? ja nic takiego nie wyczytałam
ja tez nie
malina81 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-12, 11:17   #4380
zebra666
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 13 062
Dot.: Wszystkie maluszki są już z nami-przygodę z Odchowalnią zaczynamy ( list.-grud.

Agusia ma nadzieję, że wszytsko juz ztata dobrze... ale tak to ejst im starsi tym mniej odpowiedzialni jeśli chodzi o zdrowie. Mój jest identyczny albo i gorszy- schorzen tyle, że łatwiej wymienić co mu nie dolega- ale do lekarzy nie chodzi wogóle.. chyba, ze już coś go tak boli, że nie daje rady.

Karenina kurcze a to kolki czy kupkowe problemy? Na kolki nam pomaga Sab Simplex, na kupki rumianek. W takiej sytuacji nie dawaj rzadnych koperkwoych herbatek- często powodują problemy z kupa. U nas tak było. A jak już dziecko naprawdę się męczyło to posłuchałam koleżanki i dałam troszeczke małemu zwykłego zapparzonego rumianku( rozcieńczyłam z troszką wody tak pół na pół i dałam pare łyków) przeszło i kupa była tej samej nocy i rzadka.

Byliśmy na szczepieniu. Badanie pediatryczne wyszło dobrze a robił jak zawsze takie miny, że się pielęgniarki na korytarzu napatrzeć nie mogły Ale to ma napewno po Tż-cie Non stop je robi nawet jak śpi. Oczywiście teraz jst marudny biedaczek... Ciężko mu spać i musze go uspokajać ciągle.
Przepuklina pachwinowa niestety wyłazi- mniejsza ale jednak. Dziś miałam zadzwonić i powiedzieć właśnie czy się pokazuje. Pani chirurg mi powiedziała, że gorzej z taką mniejszą jest, bo nie ma miejsca jelitko jak wejdzie i prędzej może uwięznąć i też stąd zapewne ma dolegliwości, że jak wejdzie jest ciasno, jelitko uciśnięte, bardziej pachiwna jest unerwiona też i go boli Powiedziała, że w tej sytuacji lepiej zrobić zabieg. Pępkową myślałam, że już zrobią za jednym zamachem skoro i tak ma być zabieg, ale , bo ma do 4 lat czas żeby się wchłonąć. Tak, że narazie nie mogę zaklejać, bo prowokuje tą pachwinową jeszcze bardziej, ale zapytam po zabiegu jaki czas odczekać i wtedy zaklejać( jest też opcja, że przestanie tak się napinać przez tą przepukline pachwinową prędzej się pozbędziemy pępkowej).
Pediatra mi to samo powiedziała, że stą dmozemy mieć problemy brzuszkowe... Pewnie maja racje, bo wcześniej dziecko nigdy tak nie cierpiało... Dobrze, że Sab Simplex łagodzi kolki- mogę go dawać nawet przed karzdym posiłkiem... Narazie dawałam 3 razy dziennie ale wczoraj już 4, bo coś widziałam,że zaczyna go męczyć...
I właśnie nawet jak jest już taki spokojniejszy, naprawdę nie widzę, żeby już tak często go bolał brzuszek to ona wyłazi. wczoraj była często i czasem w formie naprawde małej -jakbym jelitko samo czuła - i trudno było je wmasować z powrotem. Troszkę się bałam nawet.

Bardzo się boję oczywiście ale jeżeli to ma zakończyć jego cierpienia i te wieczne badania to chyba tak będzie najlepiej. Ufam tej pani doktor, bo jest taka widać z powołania i jak pisałam kiedyś- najpierw dziecko i jego potrzeby, a nie wymordować badaniami i nie dawać jeść. Sama od razu pytała kiedy jadł i kazała nakarmić i wodę nawet dała(jakbyśmy nie mieli jedzonka wtedy to by kazała nam przynieść).

Ponoć dzieciaczki dobrze to znoszą, bo dostają środki przeciwbólowe i szybko dochodzą do siebie.

Nie wiem czy którakowliek dotrwa do końca tej litani... Ech i mam mega mętlik co jest lepszym wyjściem i stresa jak mały się obudzi po zabiegu jaki będzie, czy będzie bolało... jak długo bęszie do siebie dochodził... I czy w końcu to zakończy jego cierpienia!
__________________



zebra666 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:12.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.