Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr Pierre Dukana, cz. 6

[Marta 33]

Napisane przez Emila3000

ja mojej nadwagi nabawila sie w kilka miesiecy i to nic nie jedzac....

nooooooooooo sorry ale jak czytam cos takiego śmiech mnie ogarnia. Utyłaś z powietrza?

[agula_11]

Napisane przez Kala29

Gratuluję , już się nie mogę doczekać kiedy u mnie tak zleci. Jak narazie 5-ty dzień I fazy -2kg (przyczym dostałam na 3 dniu @, więc waga może być niższa)

Dzięki ,cierpliwie i osiągniesz swój cel .Trzymam kciuki

[Emila3000]

jadlam za malo - brak czasu przy dziecku - organizm przeszedl w tryb glodowki i to zo zjadlam trawil do ostatniego okruszka i maksymalnie wszystko magazynowal..... ogolnie to byl malo ciekawy okres w moim zyciu... mialam depresje, nie czulam glodu, moglam nie spac przez kilka dni.....

[betii5]

Napisane przez Emila3000

ja mojej nadwagi nabawila sie w kilka miesiecy i to nic nie jedzac....

To brzmi conajmniej dziwnie.Jak można utrzymać się przy życiu nic nie jedząc przez kilka miesięcy???????Noże coś więcej na ten temat bo to jest naprawdę ciekawostaka.

[Parvati]

Napisane przez Wisienka_81

Tu nie zgodzę się z tobą bo w starej książce to i owszem tylko pulpa...
ale w nowej na str. 78 doktorek pozwala na max. dwa dziennie beztłuszczowe z kawałeczkami owoców lub pulpą jeśli nie ma zastojów....

I dlatego pojawiają się na forum pytania o jogurt owocowy.
Ja jak do tej pory skusiłam się na małą gratkę w czasie @ ale poza tym to ich nie jem bo mam nadzieję, że dzięki temu spadki będą szybsze

Stara książka jest po prostu lepsza
Szkoda, że Dukan się złamał i w nowej książce takie herezje pisze.
No cóż ja sobie radziłam bez owoców, da się uwierzcie mi
Spadło mi szybko i skutecznie

Jak to słusznie chyba Emila3000 zauważyła - w trzeciej książce będzie dozwolony smalec jak nie ma zastoju

Napisane przez betii5

Serki ,jogurty,twarogi,używam tylko do 3%,a w większości używam 0%.Ja poprostu ,uważam że jeśli jestem na diecie i nie moge oczekiwać że 20kg które zbierałam przez lata,zgubię bez wyrzeczeń w ciagu kilku miesiecy.Więc nowe dukanki nie przyzyczajajcie się tak bardzo do tych nawet dukanowskich słodkości ,bo one nie na wszystkich działają jednakowo,traktowałabym je jednak jak nagrodę raz ,dwa razy w miesiącu.

Otóż to!
Ja też przez całą dietę nie zjadłam nabiału, który przekraczałby 3%, a głownie jem 0-1,5%.
A co do słodkości Dukanowym - zjadłam raz łyżkę nutelki, resztę wywaliłam do kibla i na tym był u mnie koniec z słodkościami dukanowymi
Do przestrogi betii dodałabym jeszcze powyżej zaczepiony temat jogurtów owocowych - będzie Wam wolniej waga spadała, a chyba nie o to chodzi

[Emila3000]

Napisane przez betii5

To brzmi conajmniej dziwnie.Jak można utrzymać się przy życiu nic nie jedząc przez kilka miesięcy???????Noże coś więcej na ten temat bo to jest naprawdę ciekawostaka.

juz napisalam.... samym powietrzem nie zylam... jak juz cos zjadlam to pod wieczor, kiedy maz sie zapytal po powrocie do domu co jest do jedzenia.... wtedy dpiero przypominalo mi sie ze od rana nic nie jadlam....

[Mo_Nika]

Napisane przez Parvati

No, ale jak dobijesz to potem i tak musisz ustabilizować

Ale jak osiągnę cel to będzie co innego... A teraz to było takie... niby starczy, ale jeszcze bym schudła i sama nie wiem co robić...

Witam, tak w ogóle
i jednocześnie się żegnam
Jadę do domku na weekend, nie piszcie dużo

[ktsw]

Napisane przez Marta 33

nooooooooooo sorry ale jak czytam cos takiego śmiech mnie ogarnia. Utyłaś z powietrza?

miałam ten sam problem i z tego co rozmawiam z kolezankami przy kosci to wszystkie mowia to samo. A to takie proste: za mało posiłków, organizm przestawia sie na tyb głodowy i magazynuje wszystko co zjemy. Efekt wiadomo jaki
Ja do diety podchodze w ten sposób, ze przypominam sobie czego nie jem i z ilu rzeczy zrezygnowałam. Naprawde jak mowie komus niewtajemniczonemu, ze nie jem cukrów, weglowodanów i tłuszczy to robi wielkie oczy. Dla nas tutaj to juz jest takie normalne
Poza tym wole zjesc jogurt zero niz za chwile rzucić sie na czekolade.

[Emila3000]

najlepiej przeczytaj i przyswoic wszystko co jest w starej ksiazce.... a z przywilejow 2 ksiazki korzystac raz na jakis czas.... bo tak sie daleko nie zajedzie.... ja chyba nie jem nic z 3 listy - ani tej pierwszej trzeciej ani tej drugiej trzeciej...

---------- Dopisano o 13:41 ---------- Poprzedni post napisano o 13:38 ----------

Napisane przez ktsw

Ja do diety podchodze w ten sposób, ze przypominam sobie czego nie jem i z ilu rzeczy zrezygnowałam. Naprawde jak mowie komus niewtajemniczonemu, ze nie jem cukrów, weglowodanów i tłuszczy to robi wielkie oczy. Dla nas tutaj to juz jest takie normalne
Poza tym wole zjesc jogurt zero niz za chwile rzucić sie na czekolade.

no jak na wariatke patrza... ze se jakas porąbana diete wymyslilam, samo bialko zrec.... a przeciez potrzeba i cukrow i tluszczy zeby prawidlowo funkcjonowac... nikt nie pomysli ze ryby tluste jak cholera są, a w warzywach pelno cukru...

[elzuniusia]

Napisane przez Emila3000

od wagi jaka zostala Ci po uderzeniowce odejmij wage jaka ma byc - np. 70 - 55 - zostaje Ci 15 kg
i teraz te 15 kg podziel przez liczbe dni 2 fazy jaka Ci doktorek wyliczyl np, 70 dni
15 kg : 70 dni = 0,1 kg i tyle powinno Ci spadac

Ale ja tylko przeczytałam 1 książkę Dukana i tam nic nie było jak obliczyć ile dni będzie trwała 2 faza. Było tylko że jeść naprzemiennie nalepiej 5 proteiny i warzywa potem 5 dni same proteiny i od nowa aż osiągnie się swoją wagę. A dopiero potem oblicza się długość 3 fazy czyli liczba straconych kilogramów x 10 dni = ilość dni 3 fazy (utrwalającej) aby nie było efektu jojo po diecie.

Więc jakobliczyć długość 2 fazy??
________________
Przed rozpoczęciem diety: 69,0 kg
Na diecie jestem: 7 dzień
Dziś ważę: 66,9 kg (-2,1kg)
Chcę mieć ok.: 55kg
Zostało mi: 11,9kg
II Faza: dzień 2

[Emila3000]

Napisane przez elzuniusia

Ale ja tylko przeczytałam 1 książkę Dukana i tam nic nie było jak obliczyć ile dni będzie trwała 2 faza. Było tylko że jeść naprzemiennie nalepiej 5 proteiny i warzywa potem 5 dni same proteiny i od nowa aż osiągnie się swoją wagę. A dopiero potem oblicza się długość 3 fazy czyli liczba straconych kilogramów x 10 dni = ilość dni 3 fazy (utrwalającej) aby nie było efektu jojo po diecie.

Więc jakobliczyć długość 2 fazy??

dlugosc drugiej fazy pokazuje Ci test.... a te obliczenia sama zrobilam, na chlopski rozum, zeby nie zglupiec na diecie, kiedy sa niewielkie spadki i czlowiek mysli ze sie w zyciu tej diety nie skonczy.....

[foca]

Napisane przez Marta 33

betii5 - nikt Cie niebedzie za nic katował, zwłaszcza że masz rację. Serki serkami ale do słodkości - nawet tych Dukanowych- to bym podchodziła z wielka rezerwą, zwłaszcza jeśli ktoś ma w planie zrzucić sporo kilogramów.
popieram

Dzień Doberek Wszystkim

Ja też tak uważam jak Betti4 i Mata33 - popieram wypowiedzi w 100%

[Wisienka_81]

a jak do tego mówię, że im więcej się je tym szybciej się chudnie to każdy myśli, że już całkiem mi odbiło...

[Emila3000]

Napisane przez Wisienka_81

a jak do tego mówię, że im więcej się je tym szybciej się chudnie to każdy myśli, że już całkiem mi odbiło...

w ogloe to sie wszystkie do wariatkowa nadajemy.... a jak sie jeszcze powie ze sie zjadlo pol blachy sernika i sie schudlo...

[Wisienka_81]

W środę była u mnie przyjaciółka oraz koleżanka i nic nie zauważyły...
tym bardziej, że się ubrałam tak by to podkreślić
trochę to przykre.....

[Emila3000]

i co sie przejmujesz.... juz byla mowa o tym - albo chcialy byc mile albo byly takie zlosliwe....

[eliza40]

Elzuniusia II faza trwa tak długo dopóki nie osiągniesz swojej wagi.
Żadne wyliczenia nic tu nie dadzą.Ja powinnam kończyć III fazę a jeszcze nie skończyłam II.Nie osiągnęłam jeszcze swojej wagi a miało to być na początku listopada.

[@gat@]

Witam,
Składam wniosek o utworzenie grupy terapeutycznej dla uzależnionych od naleśników

Jestem w pracy a w głowie kołacze się jedna myśl: Jak wrócę do domu zrobię sobie potrójną porcję naleśników przełożę serkiem President wymieszanym kawą Inką i słodzikiem

Wczoraj zaczęłam kolejne 5 dni proteinek.
Rano waga pokazała nareszcie około 64,5 kg.
Nie wiem dokładnie ile bo nie mam elektronicznej wagi tylko taką ze wskazówką.

Jeszcze tylko niech przyjdzie @ i będzie OK.
Czekam na nią od 27 lutego i nic, test też negatywny.

[Wisienka_81]

Napisane przez Emila3000

w ogloe to sie wszystkie do wariatkowa nadajemy.... a jak sie jeszcze powie ze sie zjadlo pol blachy sernika i sie schudlo...

nie zamkną nas bo każdy kaftan będzie za duży

[Marta 33]

Napisane przez Emila3000

no jak na wariatke patrza... ze se jakas porąbana diete wymyslilam, samo bialko zrec.... a przeciez potrzeba i cukrow i tluszczy zeby prawidlowo funkcjonowac... nikt nie pomysli ze ryby tluste jak cholera są, a w warzywach pelno cukru...

kwestia tego jakich cukrów, w warzywach są cukry złożone a w owocach proste (fruktoza) dlatego nie można ich jeść a ryby do woli ze względu na kwas tłuszczowy omega-3. To tak tylko żeby nie było, ze objadamy sie "zwykłym" cukrem i tłuszczem.

[ktsw]

Napisane przez Wisienka_81

W środę była u mnie przyjaciółka oraz koleżanka i nic nie zauważyły...
tym bardziej, że się ubrałam tak by to podkreślić
trochę to przykre.....

cos w tym jest, mnie tez nikt NIKT nie mowi ze schudłam Ale idzie ku lepszemu - cos tam bąkają ostanio, ze "nie musisz sie odchudzac" i takie tam,hehe

Napisane przez Emila3000

i co sie przejmujesz.... juz byla mowa o tym - albo chcialy byc mile albo byly takie zlosliwe....

dokładnie

[Emila3000]

ja tam nikomu nie mowilam... niech se mysla ze jak przytylam z powietrza to z powietrza tez schudne....

[Mariolcia =P]

Wisienka nic sie nie martw, ja schudlam 4 kg i tez nikt mi nic nie powiedzial, tylko mama, bo ona ani nie zlosliwa ani mila w sensie, zeby nie bylo ze bylam za gruba. Ona zawsze mi powie, ze mi sie przytylo, albo schudlo, a kolezanki zazdroszcza i tyle

[Wisienka_81]

Napisane przez Emila3000

i co sie przejmujesz.... juz byla mowa o tym - albo chcialy byc mile albo byly takie zlosliwe....

nie przejmuję się bo odchudzam się dla siebie....
a wiem, że zauważą jak przyjdzie ciepła wiosna i lato i ja będę taka śliczna a one dopiero wtedy pomyślą o diecie...

[Emila3000]

moja matka zawsze mi zlosliwie powie jaka to ja gruba jestem.... nawet jak schudlam to i tak gruba dla niej bylam....

[zakompleksionania]

a ja mam takie pitanko bo czytała duzo o diecie proteinowej i niby jest napisane ze to ma być nasza ostatnia dieta w życiu ale wiadomo ze kazdy organizm reaguje inaczej i ze moze sie zdarzyć ze wrócą jakieś nie chchiane kilogramy jak juz sie zakończy dietę znam siebie i wiem ze jak bedzie koniec diety to popłyne bo jestem okropnym łasuchem czy myślicie ze kiedyś tam bedzie mozna do diety dukana wrócic? bo szczerze to w swoim życiu stosowałam juz chyba wszystkie diety (łacznie z głodówką) i takiej skutecznej jak ta to nigdy nie maiłam

[Emila3000]

Napisane przez Wisienka_81

nie przejmuję się bo odchudzam się dla siebie....
a wiem, że zauważą jak przyjdzie ciepła wiosna i lato i ja będę taka śliczna a one dopiero wtedy pomyślą o diecie...

nooo odwalisz sie w jakas super kiecke, albo fajny topik a im niech lata gula....

[elzuniusia]

Ja tam nie muszę wiedzieć ile dni ma u mnie trwać 2 faza bo i tak muszę schudnąć do 55 czy to będzie trwało 2 miesiące czy 4.
Najlepszym miernikiem jest waga, ale nie wiem czy jest sens ważyć się codziennie. Bo mi np po pierwszym dniu warzyw waga spadła o 0,5 kg przez jeden dzień więc niepotrzebnie się denerwowałam. U mnie efekt 1 fazy będzie opóźniony z powodu tego że zaczęłam ją przed @ a teraz mam już 3 dzień @ i waga pięknie leci w dół

Pewnie później nie będzie tak różowo ale wreszcie czuję że chyba wytrzymam do końca. Muszę tym wszystkim co mi robią na przekór udowodnić że potrafię dopiąć swego!

Jednak najbardziej boję się 3 fazy (bo ona będzie u mnie trwała aż 140dni czyli prawie 5 miesięcy) że nie wytrzymam i znów przytyję...

[Emila3000]

Napisane przez zakompleksionania

a ja mam takie pitanko bo czytała duzo o diecie proteinowej i niby jest napisane ze to ma być nasza ostatnia dieta w życiu ale wiadomo ze kazdy organizm reaguje inaczej i ze moze sie zdarzyć ze wrócą jakieś nie chchiane kilogramy jak juz sie zakończy dietę znam siebie i wiem ze jak bedzie koniec diety to popłyne bo jestem okropnym łasuchem czy myślicie ze kiedyś tam bedzie mozna do diety dukana wrócic? bo szczerze to w swoim życiu stosowałam juz chyba wszystkie diety (łacznie z głodówką) i takiej skutecznej jak ta to nigdy nie maiłam

ja dukam drugi raz... w zeszlym roku nie dokonczylam 3 fazy i troche zostalo mi do zrzucenia, czego sie nie dalo za pierwszym razem usunac.... waga niby spada.... ale wiecej na diecie nie zamierzam byc..... w zyciu.... teraz do konca diete i pozniej ostro za siebie sie biore - pilnuje sie....

---------- Dopisano o 14:13 ---------- Poprzedni post napisano o 14:10 ----------

Napisane przez elzuniusia

Jednak najbardziej boję się 3 fazy (bo ona będzie u mnie trwała aż 140dni czyli prawie 5 miesięcy) że nie wytrzymam i znów przytyję...

ja juz wymyslilam jak bedzie wygladac 3 faza - kalendarz w reke i bede sobie rozpisywac kiedy uczta ( i co do jedzenia) kiedy ziemniaki itp... i tak do samego konca 3 fazy.... chyba jak dla mnie innej metody nie ma... ale do 3 fazy jeszcze mi daleko....

[tolas]

A na mój widok koleżanki robią wielkie oczy a mąż ostatnio powiedział, że zrobiłam się... UWAGA... drobna

Chyba przegięłam z ilością wcinanej ptasianki bo waga od dwóch dni stoi w miejscu a nutelka też mi nie smakuje