|
|||||||
| Notka |
|
| Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#841 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 5 351
|
Dot.: Wiosenne maluchy opuszczają brzuchy - MARZEC-KWIECIEŃ 2010r.
Aktualnie Oliwka zjada mi tak około 65 ml * 8. A waga (dziesiaj ją zważyliśmy) to 3,470 KG. Dzienny przyrost wagi około 45gr
![]() Cytat:
![]() ![]() Cytat:
__________________
Moje słońce 16.12.2009 (28 tc. 900 gr) Moja stokrotka 21.02.2012 (27 tc. 700 gr) |
||
|
|
|
#842 | ||
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Wiosenne maluchy opuszczają brzuchy - MARZEC-KWIECIEŃ 2010r.
wierze ci
i datego tez mowie ze podziwiam bo ja mam dosc tej koncowki mimo ze cala ciaza niemal idealna, to teraz cholerstwa sie przyplataly jak nie wiem...;/i ja mam ten komfort wlasnie ze mam spokoj, malz rozumie ze moze byc nie posprzatane i tak dalej, obiady gotuje na zmiane z tata wiec juz w ogole... a przy maluszku wszystko jest trudniejsze o 180 stopni. Dlugo czekalam na te zmiane i generalnie sie chyba doczekac nie moge,ale wiecie czego najbardziej? pierwszego krzyku, pierwszego spojrzenia na malucha a pozniej tego ze bede juz "po" i bede dochodzila do siebie po tym calym bolu... czy sie akurat w niedziele uda tak zeby sie urodzil sie okaze, ale czuje komfort psychiczny ze mimo ze badania nie najlepsze sa, to jednak bede pod ta opieka pod ktg i tak dalej... to mnie uspokoilo bardzo. ---------- Dopisano o 23:33 ---------- Poprzedni post napisano o 23:31 ---------- Cytat:
![]() ---------- Dopisano o 23:33 ---------- Poprzedni post napisano o 23:33 ---------- Cytat:
znow mam swoje krociutenkie kudelki i jest mi z tym cuuuudnie
__________________
Oliwcia 05.04.2010r. Amelcia 02.12.2011r. "Nie idź za mną, bo nie umiem prowadzić. Nie idź przede mną, bo mogę za Tobą nie nadążyć. Idź po prostu obok mnie i bądź moim przyjacielem. " A.Camus
|
||
|
|
|
#843 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 2 516
|
Dot.: Wiosenne maluchy opuszczają brzuchy - MARZEC-KWIECIEŃ 2010r.
Cytat:
kurna ja bym chciała najpóźniej za 3 lata mieć następne dziecko... ale nie wiem jak ja znów w ciąży wychodzę
__________________
Amelka |
|
|
|
|
#844 | ||||||||||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 2 448
|
Dot.: Wiosenne maluchy opuszczają brzuchy - MARZEC-KWIECIEŃ 2010r.
Cytat:
. Kochana... może nie ma co kombinować? Może kup taki jak miał Szymuś ..... lub standardowo kokos-gryka i z głowy ;]... . I będziemy czekac aż w końcu ktoś wymyśli idealny materac dla takich maluszków.---------- Dopisano o 00:02 ---------- Poprzedni post napisano o 00:01 ---------- Cytat:
hehhe... to niby od 6 roku życia jest ..... ale ... ja bym kupiła dla "Michałka" już teraz (ale byśmy się z mężem wybawili )---------- Dopisano o 00:05 ---------- Poprzedni post napisano o 00:02 ---------- Cytat:
. Dziś miałam torbę spakować. poszłam do apteki po majtki i podpaski po porodowe i co? Majtek na moje wielkie dupsko nie mieli i mąz się złości że głupie apteki majtkuf nie mają i zaczął mi wymienić ile to rodzajów jest i że jak można chociaż jednego z tych rodzajów w asortymencie nie posiadać .... . I nawet mi potwierdził że dobre podpaski kupiłam ---------- Dopisano o 00:05 ---------- Poprzedni post napisano o 00:05 ---------- Cytat:
![]() ---------- Dopisano o 00:06 ---------- Poprzedni post napisano o 00:05 ---------- Cytat:
I to jeszcze w takiej sytuacji kiedy w sumie lada dzień możesz urodzić... GRRRR.---------- Dopisano o 00:07 ---------- Poprzedni post napisano o 00:06 ---------- Cytat:
NO TO SUPER! BARDZO SIĘ CIESZĘ! Kochana, naprawdę dziękuję! Mam nadzieję że i nam będzie się super użytkował ![]() ---------- Dopisano o 00:09 ---------- Poprzedni post napisano o 00:07 ---------- Cytat:
!!!AIXA WIELKIE GRATKI!!!![]() ! WITAJ Z NAMI LENKO ! ---------- Dopisano o 00:10 ---------- Poprzedni post napisano o 00:09 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 00:11 ---------- Poprzedni post napisano o 00:10 ---------- Ślicznie! (Za***iaszczy stanik! Też chce taki!!) Piękny brzuszek! ---------- Dopisano o 00:12 ---------- Poprzedni post napisano o 00:11 ---------- Cytat:
![]() ---------- Dopisano o 00:14 ---------- Poprzedni post napisano o 00:12 ---------- Cytat:
Mąż: " <przytula mnie> <rozmarzone oczy> a jak się Michaś urodzi .... to popracujemy nad następnym co? <błogi uśmiech>" Ja: |
||||||||||
|
|
|
#845 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Wiosenne maluchy opuszczają brzuchy - MARZEC-KWIECIEŃ 2010r.
aparat w serwisie
wiec nie mam jak sie chwalic
__________________
Oliwcia 05.04.2010r. Amelcia 02.12.2011r. "Nie idź za mną, bo nie umiem prowadzić. Nie idź przede mną, bo mogę za Tobą nie nadążyć. Idź po prostu obok mnie i bądź moim przyjacielem. " A.Camus
|
|
|
|
#846 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 2 448
|
Dot.: Wiosenne maluchy opuszczają brzuchy - MARZEC-KWIECIEŃ 2010r.
.
. (...) A u mnie dziś spokojnie Dzień zleciał szybko. na obiadek był "pomysł na karkówka z ziemniaczkami: - POLECAM! Wyszło pycha (z tym, że ja robiłam z chudziutkim schabikiem, a nie karkówką). A potem jedliśmy grillowane kanapki z serem i szyneczką, a potem lody z bakaliami HyHyHY! ![]() I tak dzień na jedzeniu i oglądaniu filmów nam zleciał ![]() A teraz zrobię coś dziwnego i ... położę się spać! Tak! Wiem, że to wcześnie, ale zaszaleję ![]() ---------- Dopisano o 00:18 ---------- Poprzedni post napisano o 00:18 ---------- buuuuuu (
|
|
|
|
#847 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Wiosenne maluchy opuszczają brzuchy - MARZEC-KWIECIEŃ 2010r.
ja paznokcie maluje:P
__________________
Oliwcia 05.04.2010r. Amelcia 02.12.2011r. "Nie idź za mną, bo nie umiem prowadzić. Nie idź przede mną, bo mogę za Tobą nie nadążyć. Idź po prostu obok mnie i bądź moim przyjacielem. " A.Camus
|
|
|
|
#848 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 2 448
|
Dot.: Wiosenne maluchy opuszczają brzuchy - MARZEC-KWIECIEŃ 2010r.
O tej godzinie? No co Ty?
AAAA... nie sorry.. Bo tu znów moje biedactwo wychodzi. Ja kupuje takie lakiery po 3zł i jak nimi pazury wieczorem pomaluje (nawet na 2h przed snem) to po nocy na lakierze i tak się faktura pościeli/prześcieradła odbija, bo lakier długo pozostaje "plastyczny", mimo że niby wyschnięty ;/ A jaki kolor ;d? |
|
|
|
#849 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Wiosenne maluchy opuszczają brzuchy - MARZEC-KWIECIEŃ 2010r.
tradycyjny french
ze srebrna niteczką izumi t kiedy mozemy bizuterie zamawiac? bierz sie kobito do roboty! Ja potrzebuje na 12 czerwca PRZEPIEKNEGO kompletu dlugo bede musiala czekac?;D
__________________
Oliwcia 05.04.2010r. Amelcia 02.12.2011r. "Nie idź za mną, bo nie umiem prowadzić. Nie idź przede mną, bo mogę za Tobą nie nadążyć. Idź po prostu obok mnie i bądź moim przyjacielem. " A.Camus
|
|
|
|
#850 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 2 448
|
Dot.: Wiosenne maluchy opuszczają brzuchy - MARZEC-KWIECIEŃ 2010r.
|
|
|
|
#851 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Wiosenne maluchy opuszczają brzuchy - MARZEC-KWIECIEŃ 2010r.
przestan gadac glupoty
poprosze delikatne cos ladne, do kiecki slubnej;D kochana uciekam bo oczy mi sie kleja ;/ mam nadzieje ze moje marne lakiery na poduszce nie zostana, a wcale nie byly drozsze niz twoje;D
__________________
Oliwcia 05.04.2010r. Amelcia 02.12.2011r. "Nie idź za mną, bo nie umiem prowadzić. Nie idź przede mną, bo mogę za Tobą nie nadążyć. Idź po prostu obok mnie i bądź moim przyjacielem. " A.Camus
|
|
|
|
#852 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 2 448
|
Dot.: Wiosenne maluchy opuszczają brzuchy - MARZEC-KWIECIEŃ 2010r.
|
|
|
|
#853 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 3 410
|
Dot.: Wiosenne maluchy opuszczają brzuchy - MARZEC-KWIECIEŃ 2010r.
Ja mam tradycyjna wanienke ale ma plastikowych stojaczek w środku no w sumie mam dwie hehe od wyboru do koloru
ale jedna jak nie zejdzie na Allegro razem z wkładem to powedruje do sąsiadów bo oni tez się brzdaca spodziewwajaa mnie dopadla bezsennosc matko jedyna punkt 3 wybiła i oczy jak piec złotych w dodatku furtka się otworzyła przed domem i strasznie skrzypi a ja się boje wyjść i ja zamknąć mąż tak twardo śpi ze nie mogę go obudzić a mnie to piszczenie do szału zaraz doprowadzi poszlabym zrobić ciasto ale się boje ( jakaś dzisiaj noc strachow mnie naszla) bo kuchnia jest na dole i kono jest niziutko przy ziemi a ostatnio jak było już ciemno to mąż mne wystraszyl bo zapukal w okno a mi jajka z ręki wypadły ze strachu i od tej pory jak jest ciemno to nie chodzę po kuchni jak wszyscy śpią albo jestem sama bo się boje ze ktoś zaś mnie wystraszy
__________________
I w taką piękną wiosnę przyleciał do nas bociek, i przyniósł maleńką dziecinę, a razem z nią - sto pociech. nasz mały wielki cud |
|
|
|
#854 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: NJ, USA
Wiadomości: 591
|
Dot.: Wiosenne maluchy opuszczają brzuchy - MARZEC-KWIECIEŃ 2010r.
drcron cudaku SPAC!!!!!!! haha ona ciasta chce zdumywac o prawie 4 rano....haha zastrzelilas mnie
![]() ---------- Dopisano o 04:12 ---------- Poprzedni post napisano o 04:07 ---------- PoP hehe a mi to za co sie dostalo :P ja taka grzeczna cicha i spokojna.... marzaca tylko i wylacznie o pepsi Takim to sie powodzi..... a biedota zza wielkiej kaluzy nawet pepsi wypic nie moze! sie porobilo.....
|
|
|
|
#855 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 3 410
|
Dot.: Wiosenne maluchy opuszczają brzuchy - MARZEC-KWIECIEŃ 2010r.
Natala a Ty co tutaj jeszcze robisz ?? Już powinnas być na porodowce ze skurczami
![]() w sumie to jak bym upiekla to coś pożytecznego bym zrobiła a tak to leze w łóżku bezczynnie telefon mi zaraz padnie furtka skrzypi chyba zacznę czytać książkę szybciej czas do rana zleci a Ty Natala uciekaj już na porodowke by wkleic nam przeslodkie zdjęcia małej niuni w kreconych wloskach
__________________
I w taką piękną wiosnę przyleciał do nas bociek, i przyniósł maleńką dziecinę, a razem z nią - sto pociech. nasz mały wielki cud |
|
|
|
#856 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: NJ, USA
Wiadomości: 591
|
Dot.: Wiosenne maluchy opuszczają brzuchy - MARZEC-KWIECIEŃ 2010r.
kreconych wloskach...drcron, to chyba bedzie warkocz po same kostki bo zgaga mi nie odpuszcza....a poki co narazie zostaje tu.....cos sie malej nie spieszy :/ jeszcze megi przegonie .....
Czytaj ksiazke, ciasto zostaw na jutro i bron Boze nic nie maluj ani nie myj podlog!!!! Odpoczywamy Kochana odpoczywamy..... Ja lece spac bo slepia mi sie zamykaja a nie ma nawet polnocy.... Do nastepnego
|
|
|
|
#857 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Wiosenne maluchy opuszczają brzuchy - MARZEC-KWIECIEŃ 2010r.
[QUOTE=mezatka07;17836969]Dzieki dziewczyny za mile slowa
sliczny brzusio ![]() No spory około 110 cm, ale teraz jak spadł na dół to na mniejszy wygląda bo na stanik już nie nachodzi
__________________
Eryk i Erwin "Życie trzeba przeżyć tak żeby wstyd było opowiadać, ale przyjemnie wspominać"
|
|
|
|
#858 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Wiosenne maluchy opuszczają brzuchy - MARZEC-KWIECIEŃ 2010r.
Dzień dobry.
Melduje się nadal 2 in 1, tak mnie połozna pocieszyła ze cos się ruszy a ty du** Nawet sex nie pomaga ehh... Wikusia wychodz juz do mamusi....
__________________
Wiktoria 21.03.2010 4190g, 57cm |
|
|
|
#859 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 9 276
|
Dot.: Wiosenne maluchy opuszczają brzuchy - MARZEC-KWIECIEŃ 2010r.
Cytat:
---------- Dopisano o 08:27 ---------- Poprzedni post napisano o 08:16 ---------- A ja wczoraj przed snemposzłam na siusiu i taki mnie zakuło tam na dole przeokropnie-alebo to był skurcz-sama już nie wiem,że myślałam,że zwariuje.Potem w łóżku złapała mnie seria kucio-skurczy i myślałam,że rodzę,chciało mi się płakac,bo tak bolało,ale przewróciłam się na drugi bok i zasnęłam. Dzisiaj jest ok,ale wczoraj niezłego stracha miałam-oj do końca marca muszę wytrzymac,a potem niech się już dzieje co chcę. Najgorsze,że nie wiem czy są to skurcze czy co??? Idę do sklepu,może załapie się na jakaś pyszną drożdżówke.
__________________
Mój najpiękniejszy uśmiech "Kiedy decydujesz się na dziecko,zgadasz się,że od tej chwili Twoje serce będzie przebywało poza Twoim ciałem"Katharine Hadley |
|
|
Okazje i pomysĹy na prezent
|
|
#860 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 3 410
|
Dot.: Wiosenne maluchy opuszczają brzuchy - MARZEC-KWIECIEŃ 2010r.
Ankazar to pewnie z przepracowania odpoczywaj wiecej tak jak lekarz kazał
a ja mam ciacho drozdzowe ze sliweczkami ze sloika chwile temu skończyło się piec wsam raz na sniadanko z kakalkiem ---------- Dopisano o 08:41 ---------- Poprzedni post napisano o 08:40 ---------- Mysia czyżby Twoja corcia była tak samo uparta jak Igorek Wikus wyjdz do mamusi
__________________
I w taką piękną wiosnę przyleciał do nas bociek, i przyniósł maleńką dziecinę, a razem z nią - sto pociech. nasz mały wielki cud |
|
|
|
#861 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 9 276
|
Dot.: Wiosenne maluchy opuszczają brzuchy - MARZEC-KWIECIEŃ 2010r.
Cytat:
![]() A u mnie w sklepie był jakiś tylko ostatni,nieapetyczny pączek i nie mam nic pysznego ![]() Sąsiadka się mnie uczepiła-taka co to ze 3 zdania zamieniłyśmy odkąd tu mieszkam i mówi do mnie"jezus maria jak mi się Pani 2 razy zle śniła,takie rzeczy...ale niech się Pani nie martwi wszystko będzie dobrze" Gdzie to takie rzeczy wygadywac kobiecie w ciąży-nie dosyc,że sama jestem paranoiczką,ledwo zipie ze strachu i obaw to jeszcze się tak zle ludziom obcym snie
__________________
Mój najpiękniejszy uśmiech "Kiedy decydujesz się na dziecko,zgadasz się,że od tej chwili Twoje serce będzie przebywało poza Twoim ciałem"Katharine Hadley |
|
|
|
|
#862 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Wiosenne maluchy opuszczają brzuchy - MARZEC-KWIECIEŃ 2010r.
heloł
no więc tak-pessar zdjęty-jestem wolnaaaaaa A ja za to całą noc miałam brzuch jak kamień i cały mnie bolał jak na @ i czuję, że to lada dzień Co do łazienki idę to czopa szukam![]() drcron ja też spać nie mogę, ale żeby takie myśli o pieczeniu placka o 4 nad ranem...matko ![]() Ps. wyniki siuchów i krwi mam nadal jak zdrowy dorosły chłop
__________________
K & I |
|
|
|
#863 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Wiosenne maluchy opuszczają brzuchy - MARZEC-KWIECIEŃ 2010r.
Baobabek super ze juz zdjęte i ze nie bolało
Tylko w kolejke mi prosze się nie wpychac ![]() Drcron chyba tak samo uparta tylko ze jak do wtorku nie urodze to mam isc do szpitala na wywoływanie a tego nie chce Uparta po mamusi jest Wiki :/ A tak mi wszyscy krakali ze do konca llutego urodze a tu bach prawie połowa marca a tu du**... Tylko nadziei mi narobili
__________________
Wiktoria 21.03.2010 4190g, 57cm |
|
|
|
#864 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Wiosenne maluchy opuszczają brzuchy - MARZEC-KWIECIEŃ 2010r.
Cytat:
__________________
K & I |
|
|
|
|
#865 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Wiosenne maluchy opuszczają brzuchy - MARZEC-KWIECIEŃ 2010r.
Eh moze dlatego ze moja dzidzia duza jest...Ponad 4kg... w karcie ciązy mam wpisaną wage około 4,5 kg... Zyje w takiej niepewnosci bo nie wiem czy bedzie to poród SN czy CC... Ja chce byc juz po
__________________
Wiktoria 21.03.2010 4190g, 57cm |
|
|
|
#866 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Wiosenne maluchy opuszczają brzuchy - MARZEC-KWIECIEŃ 2010r.
Cytat:
__________________
K & I |
|
|
|
|
#867 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Wiosenne maluchy opuszczają brzuchy - MARZEC-KWIECIEŃ 2010r.
Dziękuje za słowa otuchy
![]() Mój gin powiedział ze gdyby on mnie przyjmował to zrobił by na 100% CC, a w szpitalu niewiadomo na kogo trafie. No chyba ze przenosze jeszcze do piątku bo wtedy on bedzie
__________________
Wiktoria 21.03.2010 4190g, 57cm |
|
|
|
#868 | ||
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Wiosenne maluchy opuszczają brzuchy - MARZEC-KWIECIEŃ 2010r.
Cytat:
.Ale taką sąsiadkę to bym dużym łukiem omijała, takich rzeczy ciężarnym się nie opowiada ![]() ---------- Dopisano o 10:19 ---------- Poprzedni post napisano o 10:13 ---------- Cytat:
, tak żeby na niego trafić.
__________________
Eryk i Erwin "Życie trzeba przeżyć tak żeby wstyd było opowiadać, ale przyjemnie wspominać"
|
||
|
|
|
#869 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Wiosenne maluchy opuszczają brzuchy - MARZEC-KWIECIEŃ 2010r.
Madzia tylko ze wtedy bede juz 10 dni po terminie. Wiec pewnie juz cos w szpitalu beda kombinowac
__________________
Wiktoria 21.03.2010 4190g, 57cm |
|
|
|
#870 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 5 351
|
Dot.: Wiosenne maluchy opuszczają brzuchy - MARZEC-KWIECIEŃ 2010r.
Marysia - no pośpiesz się dziewczyno bo następne w kolejce czekają
![]() Baobabku - no i jak tam akcja z TZ była czy nie? ![]() Ja czekam na to sprawozdanie a nie jakieś tam zdejmowanie pesara. A tak na marginesie to jak mi zdejmowali szew to bolało i było wiele krwi więc ten pesar to chyba lepszy.
__________________
Moje słońce 16.12.2009 (28 tc. 900 gr) Moja stokrotka 21.02.2012 (27 tc. 700 gr) |
|
![]() |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:57.





to im pojechalas ahah



i datego tez mowie ze podziwiam bo ja mam dosc tej koncowki mimo ze cala ciaza niemal idealna, to teraz cholerstwa sie przyplataly jak nie wiem...;/
kurna ja bym chciała najpóźniej za 3 lata mieć następne dziecko... ale nie wiem jak ja znów w ciąży wychodzę
I to jeszcze w takiej sytuacji kiedy w sumie lada dzień możesz urodzić...
!!!AIXA WIELKIE GRATKI!!!
wiec nie mam jak sie chwalic




