Wiosenne maluchy opuszczają brzuchy - MARZEC-KWIECIEŃ 2010r. - Strona 26 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-03-12, 12:43   #751
Izumi
Wtajemniczenie
 
Avatar Izumi
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 2 448
Dot.: Wiosenne maluchy opuszczają brzuchy - MARZEC-KWIECIEŃ 2010r.

Cytat:
Napisane przez ASIULEK_23 Pokaż wiadomość
Heloł!!

No, ja znów wyspana... <odpukać> Byle tak dalej.

izumi- mam nadzieję, że Twój tż wreszcie znajdzie prace dzienną bo pozostanie mi czytanie Twoich nocnych postow z rana. Ja to śpioch jestem wiec 22 to już wyrko Za to od rana już czatuje na necie. A Ciebie wtedy nie ma

Gratuluje dobrych wyników!! Jak ja lubię jak Ty się cieszysz

No ,wczoraj rozmawiałam z ta kolezanką co rodzila, to mówila, że przez pierwsze dwa dni miała dosłownie kapeczki. Polozna dała jej laktator i kazała ściągać pokarm (mała leżała w inkubatorku). Więc przez pierwsze dwa dni najwyżej udawalo jej sie na łyżeczkę. Ale polożne mówily, że to wystarczy, kazda najmniejsza ilośc jest dobra dla dziecka. Nawet zeby tylko pomoczyć usta. A na trzeci dzień jak się obudzila to masakra... cała zalana. Polozna zabronila już jej używania laktatora bo byłoby jeszcze gorzej. A zamiast wkładek laktacyjnych musiala wkladać sobie te wielkie podklady poporodowe i starczały na niecała godzinę. Po prostu z niej sikało...
Przed porodem troche jej lecialo z piersi ale mało...

A wczoraj mój tż jechal na zakupy do reala. No i mówię mu żeby mi kupił wkladki higieniczne. Wytłumaczylam mu, że w kartoniku, gdzies koło podpasek, takie cienkie i żeby były z belli. A on mi przyniósł... owszem- cienkie, ale podpaski z belli...ach, te chłopy
Hihihi, miło się czyta że ktoś się cieszy jak mnie czyta W sumie jak tu się nie śmiać jak ktoś głupoty wiecznie wypisuje
Szczęściara z Ciebie że się wysypiasz! Ja teraz różnie. Późno zasypiam (min. dlatego że na forum siedzę). Mąż wraca z pracy koło 4ej rano i spać nie może (bo nie przyzwyczajony do krótkich nocek) i przeważnie "Izunia... posiedzisz ze mną trochę?" .. i tak siedzimy do 6ej. Poczym on zasypia i śpi do 12ej, a ja już o 9-10 na nogach z powrotem . I tak się cały tydzień kręci ;] ...
DZIŚ... jeśli sobie nie zapomnę ( ) to pakuję torbę do szpitala! Ty już masz zapakowane wsio?
Ja się zastanawiam czy nie dokupić jakichś wkładek laktacyjnych jeszcze po tym co napisałaś... masakra jakaś O.o .... chociaż mi teraz np. mniej "cieknie" niż dajmy na to miesiąc, czy półtora temu...
A z tymi zakupami tż to mój o dziwo jakoś sobie radzi ... aż jestem w szoku ... no ale tak to jest jak się miało 3 młodsze siostry ..... ehhh.
Izumi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-12, 12:46   #752
EciaPecia
Raczkowanie
 
Avatar EciaPecia
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: B-Biała
Wiadomości: 232
Dot.: Wiosenne maluchy opuszczają brzuchy - MARZEC-KWIECIEŃ 2010r.

.
__________________


Adaś 28.03.2010
Zuzia 21.02.2012

Edytowane przez EciaPecia
Czas edycji: 2010-08-02 o 10:43
EciaPecia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-12, 12:52   #753
Izumi
Wtajemniczenie
 
Avatar Izumi
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 2 448
Dot.: Wiosenne maluchy opuszczają brzuchy - MARZEC-KWIECIEŃ 2010r.

(...) A mój mąż oszalał totalnie . Teraz w nocy jak pracuje to rozkłada gazety (czyli przygotowywuje je zanim trafią do kiosków) i czasem zdarza się że muszą czekać dłuższą chwilę na kolejną partię gazet i co mój mąż wtedy robi? ... Ot dowiedziałam się wczoraj że pochłania prasę dla przyszłych rodziców!!!! Przyznał się że najnowszego "Maluszka", "Mamo to ja" i "rodzice" przeczytał od deski do deski i nawet.... zapytał mnie o ... MÓJ CZOP ŚLUZOWY <zgon> ........... to takie FUUU że on mnie o takie rzeczy pyta nooooo ........ paskudny

P.S. Od kiedy siedzę (teraz rano) na wizażu to mi się Michaś rozkopuje strasznie więc podejrzewam że chciałby żebym mu jego ciotki wizażowe pozdrowiła Tak więc... Pozdrawiam w imieniu Michasia!

---------- Dopisano o 12:51 ---------- Poprzedni post napisano o 12:47 ----------

Cytat:
Napisane przez EciaPecia Pokaż wiadomość
Dziękuję za troskę bardzo mi miło No z dolnego paska to ja w ogóle prawie nie znikam, bo naprawdę zaczytana jestem w Was jak w jakąś super powieść Miło tu, przytulnie i ciepło no i chyba już uzależnienie. Tylko z pisaniem u mnie gorzej.

Ogólnie "dobrze" ze mną, tak jak większość z Was mam typowe dolegliwości przy końcowej fazie ciąży, nie mogę spać, na siku chodzę co 10/20 minut, za 10-tym razem już przysypiam na kibelku, bo mnie wstawanie z łóżka męczy bardziej (zawsze miałam problemy z pęcherzem bo węzeł chłonny mam powiększony i on naciska dodatkowo na pęcherz a teraz ciąża to w ogóle).
Poza tym, zgaga (Reni mi pomaga), bóle stawów (w nocy najbardziej), i skurcze nieregularne , brzuchol już się opuścił na kolana hehe.
A z wynikami badań i z dzidzią na szczęście nie mam problemów, wszystko dobrze w tym kierunku. Tylko mały - bardzo duży, w poniedziałek będę miała usg i jak przekroczy wagę 4kg to oczywiście będziem się ciąć na brzuszku

PS - ja też nie miałam jeszcze KTG robionego, za to Kaja - mój pies co dzień tak nasłuchuje i mówi mi, że serduszko zdrowe i wszystko tam cacy więc staram się nie martwić na zapas.
Kaja vel nietoperek to jednak poczciwe psisko
Szkoda że i ciebie typowe dolegliwości dopadły ;/ Ciekawe czy jest jakaś kobieta, która pod koniec ciąży czuje się świetnie?
No bo we wszystkich właśnie tych boskich gazetach piszą że ciąża to wspaniały stan! 1 trymestr jest najcięższy bo mdłości mogą być, 2 tr to istna sielanka, a 3 też wspaniały tylko, że kobieta czuje się już zmęczona ...... i to piszą kobiety??? Czy one mają pojęcie o czym one w ogóle mówią???

---------- Dopisano o 12:52 ---------- Poprzedni post napisano o 12:51 ----------

Cytat:
Napisane przez Isis23 Pokaż wiadomość
stan niestety bez zmian... dalej tak samo. lekarze go badaja, urzadzaja konsylium... ale i tak kazdy kardiolog mówi to samo.. ze wada serca jest bardzo powazna i na 99% praktycznie na 100% nieoperacyjna.. (teraz czekamy na jeszcze jedna opinie jakiegos profesora)....a przez to ze serce jest w takim stanie nie mozna ruszyc nic innego bo nikt sie nie podejmie znieczulenia...
fotek niestety zadnych nie mam.....
Tego się obawiałam niestety Tak czułam że skoro nic nie piszesz, to po prostu nie chcesz pisać ... Izunia... nie poddawajcie się! Odwiedzaj Norbusia często jeśli dasz radę ... . Opowiadaj mu że my ty za niego wszystkie kciuki trzymamy! Że ma być silny i dzielny jak mamusia jego! I że w ogóle ma w kókli nie lecieć tylko szybko zdrowieć i do domku wracać no! Już wystraczająco mamusię przez te 9 miesięcy wymęczył, niech teraz grzeczny będzie i ma się dobrze!!!! ............ (...)
Całym sercem z wami kochana

Edytowane przez Izumi
Czas edycji: 2010-03-12 o 12:54
Izumi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-12, 12:58   #754
EciaPecia
Raczkowanie
 
Avatar EciaPecia
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: B-Biała
Wiadomości: 232
Dot.: Wiosenne maluchy opuszczają brzuchy - MARZEC-KWIECIEŃ 2010r.

Cytat:
Napisane przez Izumi Pokaż wiadomość

Cholender.... ja też się tej deprechy boję ;( Tym bardziej, że już kiedyś się na takie cuś leczyłam . Matko i córko ......
I ja wiem coś o tym... i teraz czuję, że pomału wymiękam i boję się cholernie ale też nie poddaję pewnie na początku będziemy beczeć ze strachu ale w końcu trzeba też się ogarnąć, kopnąć w zadek i zaopiekować naszymi skarbami w końcu to kolejna istotka dla której warto żyć, niewinna i bezbronna

wszystkie mamy rade damy
__________________


Adaś 28.03.2010
Zuzia 21.02.2012
EciaPecia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-12, 13:01   #755
anakazar
Zakorzenienie
 
Avatar anakazar
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 9 276
Dot.: Wiosenne maluchy opuszczają brzuchy - MARZEC-KWIECIEŃ 2010r.

izumi jak milo kobieto widziec Cięw dzień;D

a ja troszkę poleżałam,bo po tej nocy tak mnie brzuszek boli,dobrze ze te głupie pierogi mam już z głowy-ojjjj na pewno na dłuższy czas mi się lepic odechce.

Muszę jeszcze szafę opróżnic,bo mąż przyjedzie to będzie ją dół znosił,bo mi w pokoju małej szafa nie potrzebna,ale to pózniej.

Idę umyc włosy,lece po jedzenie do kuchni i wracam do was
__________________
Mój najpiękniejszy uśmiech

"Kiedy decydujesz się na dziecko,zgadasz się,że od tej chwili Twoje serce będzie przebywało poza Twoim ciałem"Katharine Hadley
anakazar jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-12, 13:06   #756
Izumi
Wtajemniczenie
 
Avatar Izumi
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 2 448
Dot.: Wiosenne maluchy opuszczają brzuchy - MARZEC-KWIECIEŃ 2010r.

A przed wczoraj znaleźliśmy zabawkę dla naszego syna . Na allegro co prawda nie wygląda to tak spektakularnie... ale na żywo KOSMOS
http://www.allegro.pl/item954464347_...elki_4100.html
W zestawie są prawdziwe (malutkie) cegły, dachówki i inne budowlane elementy, plansza na której się buduje, zaprawa i stolarka typu okienka, drzwi, płotek itd.
Zbudować z tego zestawu można absolutnie wszystko! Tym bardziej, że można dokupować cegły, dachówki, łuki itd. . Gotowe rzeczy wyglądają BOOOSKO wręcz! Tak "prawdziwie". A najlepsze jest to, że jak już się gotowa konstrukcja znudzi, to po porstu wsadza się całość do wody ( http://www.daniel2709-sklep.blink.pl...ozmaczanie.jpg ) i zaprawa puszcza, więc po wyschnięciu cegiełek można znowu budować !!!! No i chyba sobie z mężem kupimy .. ZNACZY TFU! Kupimy dla syna .... tiaaa... i tylko będzie "PST! Paweł! Wyciągaj klocki póki Michaś śpi to sobie pobudujemy!! "
Izumi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-12, 13:08   #757
ania p
Zakorzenienie
 
Avatar ania p
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 6 451
Dot.: Wiosenne maluchy opuszczają brzuchy - MARZEC-KWIECIEŃ 2010r.

Cytat:
Napisane przez Izumi Pokaż wiadomość

Jeżu... jak dobrze wiedzieć, że nie jestem jedyna porąbana że się z takich rzeczy cieszę . Tylko nie wiem jeszcze kiedy będę mieć nowe okularki Szkła trzeba robić na specjalne zamówienie bo podobno kosmos jakiś ;D. A JA BYM CHCIAŁA JUUUŻ!
A wczoraj to faktycznie... jakoś szybko mnie zmogło i o 1:30 już spałam
Ja tez mam jakies kosmiczne szkła na które zawsze czekam z cylindrami dla astygmatyków itp.. na kontakty czekam zwykle uwaga ... 2 miechy ale teraz w ciązy nie nosze bo oko mam jakoś bardziej suche i mi przeszkadzaja

Cytat:
Napisane przez EciaPecia Pokaż wiadomość
.... na żywioł .... z położnymi to chyba różnie bywa, ale raczej na pewno wykupię sobię sale o podwyższonym standardzie (czyli poród rodzinny w sali jednoosobowej - cwane to) a po porodzie to chyba wolę leżeć w wieloosobowej sali, żeby mieć wsparcie u innych dziewczyn w razie co. Bo u mnie depresja poporodowa to raczej gwarantowana.
Na tym bloku rodzinnym fajne te sale na górze takie parawanami przedzielone mało fajne . No i ZZo w tym szpitalu jest za free. To też w sumie fajna sprawa , tylko cholerne położne krocze to praktycznie tna rutynowo. Ostatnio tam laska dziecie 5200 urodziła SN . a miało mieć 4 kg wg USG .. w szoku byłam

Cytat:
Napisane przez Izumi Pokaż wiadomość
(...) A mój mąż oszalał totalnie . Teraz w nocy jak pracuje to rozkłada gazety (czyli przygotowywuje je zanim trafią do kiosków) i czasem zdarza się że muszą czekać dłuższą chwilę na kolejną partię gazet i co mój mąż wtedy robi? ... Ot dowiedziałam się wczoraj że pochłania prasę dla przyszłych rodziców!!!! Przyznał się że najnowszego "Maluszka", "Mamo to ja" i "rodzice" przeczytał od deski do deski i nawet.... zapytał mnie o ... MÓJ CZOP ŚLUZOWY <zgon> ........... to takie FUUU że on mnie o takie rzeczy pyta nooooo ........ paskudny

he he co dobrze ze chłopak doinformowany bo w grudniu jak moja kolezanka miała CC to jej mąż do mnie pisał czy jak ona teraz po tym CC nie ma polarmu to czy tej siary to już nie będzie miała.

ale rozpusta .. pierogi z kapustą .. ale się najadłam
Zagryzłam kinder czekoladą która znajomi uparcie znosza dla mojego dziecka nie mogąc pojąć że on słodyczy nie jada , nie lubi , nie dostaje .. Potem widze te miny ich < co za wyrodna mama nie da dziecku czekolady> no i potem ja musze zjadac to wszystko
__________________
*Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny
ania p jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-12, 13:09   #758
Izumi
Wtajemniczenie
 
Avatar Izumi
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 2 448
Dot.: Wiosenne maluchy opuszczają brzuchy - MARZEC-KWIECIEŃ 2010r.

Cytat:
Napisane przez anakazar Pokaż wiadomość
izumi jak milo kobieto widziec Cięw dzień;D

a ja troszkę poleżałam,bo po tej nocy tak mnie brzuszek boli,dobrze ze te głupie pierogi mam już z głowy-ojjjj na pewno na dłuższy czas mi się lepic odechce.

Muszę jeszcze szafę opróżnic,bo mąż przyjedzie to będzie ją dół znosił,bo mi w pokoju małej szafa nie potrzebna,ale to pózniej.

Dobra dobra, przyznaj że pierwsze co pomyślałaś to "cholerka... zero spokoju, nawet w dzień już siedzi... bożesz... kiedy ona wreszcie sobie pójdzie?" xD ...
No teraz to o dziwo po każdym delikatnym wysiłku boli ;/ ... delikatnym bo kiedyś takie coś po czym teraz nam brzuchy odpadają to nie męczyło ;/ ... grrr

---------- Dopisano o 13:09 ---------- Poprzedni post napisano o 13:08 ----------

Cytat:
Napisane przez EciaPecia Pokaż wiadomość
I ja wiem coś o tym... i teraz czuję, że pomału wymiękam i boję się cholernie ale też nie poddaję pewnie na początku będziemy beczeć ze strachu ale w końcu trzeba też się ogarnąć, kopnąć w zadek i zaopiekować naszymi skarbami w końcu to kolejna istotka dla której warto żyć, niewinna i bezbronna

wszystkie mamy rade damy
No tak... musimy




... Ja już uciekam dziewczynki Do wieczora
Izumi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-12, 13:13   #759
ania p
Zakorzenienie
 
Avatar ania p
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 6 451
Dot.: Wiosenne maluchy opuszczają brzuchy - MARZEC-KWIECIEŃ 2010r.

Cytat:
Napisane przez Izumi Pokaż wiadomość
A przed wczoraj znaleźliśmy zabawkę dla naszego syna . Na allegro co prawda nie wygląda to tak spektakularnie... ale na żywo KOSMOS
http://www.allegro.pl/item954464347_...elki_4100.html
W zestawie są prawdziwe (malutkie) cegły, dachówki i inne budowlane elementy, plansza na której się buduje, zaprawa i stolarka typu okienka, drzwi, płotek itd.
Zbudować z tego zestawu można absolutnie wszystko! Tym bardziej, że można dokupować cegły, dachówki, łuki itd. . Gotowe rzeczy wyglądają BOOOSKO wręcz! Tak "prawdziwie". A najlepsze jest to, że jak już się gotowa konstrukcja znudzi, to po porstu wsadza się całość do wody ( http://www.daniel2709-sklep.blink.pl...ozmaczanie.jpg ) i zaprawa puszcza, więc po wyschnięciu cegiełek można znowu budować !!!! No i chyba sobie z mężem kupimy .. ZNACZY TFU! Kupimy dla syna .... tiaaa... i tylko będzie "PST! Paweł! Wyciągaj klocki póki Michaś śpi to sobie pobudujemy!! "
he he Szymek by się pobawił w zjedz cegłe jakbym mu terac coś takiego dała
__________________
*Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny
ania p jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-12, 13:15   #760
minka26
Wtajemniczenie
 
Avatar minka26
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 2 516
Dot.: Wiosenne maluchy opuszczają brzuchy - MARZEC-KWIECIEŃ 2010r.

Cytat:
Napisane przez Izumi Pokaż wiadomość
(...) A mój mąż oszalał totalnie . Teraz w nocy jak pracuje to rozkłada gazety (czyli przygotowywuje je zanim trafią do kiosków) i czasem zdarza się że muszą czekać dłuższą chwilę na kolejną partię gazet i co mój mąż wtedy robi? ... Ot dowiedziałam się wczoraj że pochłania prasę dla przyszłych rodziców!!!! Przyznał się że najnowszego "Maluszka", "Mamo to ja" i "rodzice" przeczytał od deski do deski i nawet.... zapytał mnie o ... MÓJ CZOP ŚLUZOWY <zgon> ........... to takie FUUU że on mnie o takie rzeczy pyta nooooo ........ paskudny


Kaja vel nietoperek to jednak poczciwe psisko
Szkoda że i ciebie typowe dolegliwości dopadły ;/ Ciekawe czy jest jakaś kobieta, która pod koniec ciąży czuje się świetnie?
No bo we wszystkich właśnie tych boskich gazetach piszą że ciąża to wspaniały stan! 1 trymestr jest najcięższy bo mdłości mogą być, 2 tr to istna sielanka, a 3 też wspaniały tylko, że kobieta czuje się już zmęczona ...... i to piszą kobiety??? Czy one mają pojęcie o czym one w ogóle mówią???
która pod koniec ciąży czuje się świetnie? myślę, że ta, która w 35 tygodniu już jest PO wszystkim

ale ten twój mężuś oczytany... przynajmniej jest na bieżąco
__________________
Amelka
minka26 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-12, 13:19   #761
sismuerte
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Joli Bord
Wiadomości: 559
Dot.: Wiosenne maluchy opuszczają brzuchy - MARZEC-KWIECIEŃ 2010r.

Cytat:
Napisane przez EciaPecia Pokaż wiadomość
.... na żywioł .... z położnymi to chyba różnie bywa, ale raczej na pewno wykupię sobię sale o podwyższonym standardzie (czyli poród rodzinny w sali jednoosobowej - cwane to) a po porodzie to chyba wolę leżeć w wieloosobowej sali, żeby mieć wsparcie u innych dziewczyn w razie co. Bo u mnie depresja poporodowa to raczej gwarantowana.
Ja też idę na żywioł, choć przynajmniej kojarzę te kobity jedną lepiej drugą mniej, bo tam prowadzę ciąże i powiem, że jak pewnie wszędzie, jedna fajna druga nie Ale jak trafie na te mniej fajne to po prostu zaj....

Uhhh nie ma to jak orzeźwiająca kąpiel
__________________
Antoni Stanisław 30.03.2010:dz iekuje:
Je suis le content l`homme
sismuerte jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-12, 13:19   #762
anakazar
Zakorzenienie
 
Avatar anakazar
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 9 276
Dot.: Wiosenne maluchy opuszczają brzuchy - MARZEC-KWIECIEŃ 2010r.

Cytat:
Napisane przez Izumi Pokaż wiadomość
Dobra dobra, przyznaj że pierwsze co pomyślałaś to "cholerka... zero spokoju, nawet w dzień już siedzi... bożesz... kiedy ona wreszcie sobie pójdzie?" xD ...
No teraz to o dziwo po każdym delikatnym wysiłku boli ;/ ... delikatnym bo kiedyś takie coś po czym teraz nam brzuchy odpadają to nie męczyło ;/ ... grrr

---------- Dopisano o 13:09 ---------- Poprzedni post napisano o 13:08 ----------



No tak... musimy

Eee kiedyś(nawet w lipcu jeszcze)drzewo taczkami nosiłam i rąbałam,na rowerze po 40 km jezdziłam i wogóle nie było dla mnie ograniczeń,a teraz wchodząc na góre ciągne się jak pies z kulawą nogąale już bliżej niż dalej i będzie gitara

Taaa od paru dni co rano weszłam to Ciebie można było tylko oglądac-czytac o takich porach gdzie ja smacznie na drugi bok się przewracam


... Ja już uciekam dziewczynki Do wieczora
Eee kiedyś(nawet w lipcu jeszcze)drzewo taczkami nosiłam i rąbałam,na rowerze po 40 km jezdziłam i wogóle nie było dla mnie ograniczeń,a teraz wchodząc na góre ciągne się jak pies z kulawą nogąale już bliżej niż dalej i będzie gitara

Taaa od paru dni co rano weszłam to Ciebie można było tylko oglądac-czytac o takich porach gdzie ja smacznie na drugi bok się przewracam
__________________
Mój najpiękniejszy uśmiech

"Kiedy decydujesz się na dziecko,zgadasz się,że od tej chwili Twoje serce będzie przebywało poza Twoim ciałem"Katharine Hadley
anakazar jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-12, 13:20   #763
minka26
Wtajemniczenie
 
Avatar minka26
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 2 516
Dot.: Wiosenne maluchy opuszczają brzuchy - MARZEC-KWIECIEŃ 2010r.

a mi się nudzi przeokropnie chciałam coś ugotować, albo ciasto upiec, ale nie mam siły stać z tym bębnem w kuchni, bo plecy po 20 minutach mi wysiądą
znów załączę sobie grę chyba i dzień zleci... ehhhh nie mam mocy
__________________
Amelka
minka26 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-12, 13:23   #764
ASIULEK_23
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Wiadomości: 5 553
Dot.: Wiosenne maluchy opuszczają brzuchy - MARZEC-KWIECIEŃ 2010r.

Cytat:
Napisane przez anakazar Pokaż wiadomość
Dziewczyny a w 30 tyg miałam łożysko 2 stopnia,to czy to jest ok?
To wszystko zależy jak szybko Ci sie starzeje. Ja jak byłam w szpitalu to w 33 tygodniu miałam II stopień a na wizycie u gina po 10 dniach juz był III. Teraz jak pójdę na wizyte i okaże się, że się pogorszylo to szpital... bo muszą kontrolować przepływy i robic ktg. Na razie z tym u mnie ok, zobaczymy za tydzień...

Cytat:
Napisane przez Izumi Pokaż wiadomość
DZIŚ... jeśli sobie nie zapomnę ( ) to pakuję torbę do szpitala! Ty już masz zapakowane wsio?
Prawie wsio Nie mam kosmetyków dla siebie, kubka itd, no i picia i przekąsek. No i wszystko mam w szafie nie w torbie. Ale dziś jak tz wroci to wyjmie mi ta torbę z góry i już się spakuje tak na 100%
__________________
Weroniczka (05.04.2010r)

"Ktoś" ( tp. 3.12.2014 )
ASIULEK_23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-12, 13:42   #765
anakazar
Zakorzenienie
 
Avatar anakazar
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 9 276
Dot.: Wiosenne maluchy opuszczają brzuchy - MARZEC-KWIECIEŃ 2010r.

Cytat:
Napisane przez sismuerte Pokaż wiadomość
Ja też idę na żywioł, choć przynajmniej kojarzę te kobity jedną lepiej drugą mniej, bo tam prowadzę ciąże i powiem, że jak pewnie wszędzie, jedna fajna druga nie Ale jak trafie na te mniej fajne to po prostu zaj....

Uhhh nie ma to jak orzeźwiająca kąpiel
A Ty kobietko dobrze wyczułaś,że aneczka ma prawdopodobnie to zatrucie pokarmowe
__________________
Mój najpiękniejszy uśmiech

"Kiedy decydujesz się na dziecko,zgadasz się,że od tej chwili Twoje serce będzie przebywało poza Twoim ciałem"Katharine Hadley
anakazar jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-12, 13:44   #766
ania p
Zakorzenienie
 
Avatar ania p
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 6 451
Dot.: Wiosenne maluchy opuszczają brzuchy - MARZEC-KWIECIEŃ 2010r.

Cytat:
Napisane przez minka26 Pokaż wiadomość
która pod koniec ciąży czuje się świetnie? myślę, że ta, która w 35 tygodniu już jest PO wszystkim

ale ten twój mężuś oczytany... przynajmniej jest na bieżąco
Ja z Szymkiem czułam się świetnie do końca . Ta ciąża w porównaniu z tamta to jakas masakra

Cytat:
Napisane przez sismuerte Pokaż wiadomość
Ja też idę na żywioł, choć przynajmniej kojarzę te kobity jedną lepiej drugą mniej, bo tam prowadzę ciąże i powiem, że jak pewnie wszędzie, jedna fajna druga nie Ale jak trafie na te mniej fajne to po prostu zaj....

Uhhh nie ma to jak orzeźwiająca kąpiel
Miła czy nie miła niech zrobi tak zeby poród był szybki i lekki to ich zadanie .. jakby tak jeszcze oszczędziła nacinania w miare możliwości to już wogóle cacy .. Maja wogóle wydac jakieś zalecenia odnośnie ochrony krocza bo jak w innych krajach nacinają w 10-15% przypadków w Polszy w 80% a wcale nie jest to czesto potrzebne . Te 20% to pewnie ma połozne wykupione . Bo jakoś wśród kolezanek te nie naciete najczęsciej miały swoje połozne . a zalecenia mają się znaleźć w zaleceniach Polskiego Tow Ginekologicznego .
__________________
*Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny
ania p jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-12, 13:59   #767
sismuerte
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Joli Bord
Wiadomości: 559
Dot.: Wiosenne maluchy opuszczają brzuchy - MARZEC-KWIECIEŃ 2010r.

Cytat:
Napisane przez anakazar Pokaż wiadomość
A Ty kobietko dobrze wyczułaś,że aneczka ma prawdopodobnie to zatrucie pokarmowe
Bo moja bratowa miała takie zatrucie właśnie i też takie objawy były

---------- Dopisano o 13:59 ---------- Poprzedni post napisano o 13:57 ----------

Cytat:
Napisane przez ania p Pokaż wiadomość



Miła czy nie miła niech zrobi tak zeby poród był szybki i lekki to ich zadanie .. jakby tak jeszcze oszczędziła nacinania w miare możliwości to już wogóle cacy .. Maja wogóle wydac jakieś zalecenia odnośnie ochrony krocza bo jak w innych krajach nacinają w 10-15% przypadków w Polszy w 80% a wcale nie jest to czesto potrzebne . Te 20% to pewnie ma połozne wykupione . Bo jakoś wśród kolezanek te nie naciete najczęsciej miały swoje połozne . a zalecenia mają się znaleźć w zaleceniach Polskiego Tow Ginekologicznego .
Racja, a z tym nacinaniem to faktycznie przeginają - nawet na SR nam wmawiały tam, że to dla naszego dobra i się robi takie nacięcie i już. Z tym, że ja to póki co się spodziewam nacięcia, ale na brzuchu
Oczywiście nic nie wiadomo więc może się uda bez cc
__________________
Antoni Stanisław 30.03.2010:dz iekuje:
Je suis le content l`homme
sismuerte jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-12, 14:04   #768
EciaPecia
Raczkowanie
 
Avatar EciaPecia
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: B-Biała
Wiadomości: 232
Dot.: Wiosenne maluchy opuszczają brzuchy - MARZEC-KWIECIEŃ 2010r.

.
__________________


Adaś 28.03.2010
Zuzia 21.02.2012

Edytowane przez EciaPecia
Czas edycji: 2010-08-02 o 10:43
EciaPecia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-12, 14:06   #769
ASIULEK_23
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Wiadomości: 5 553
Dot.: Wiosenne maluchy opuszczają brzuchy - MARZEC-KWIECIEŃ 2010r.

A ja powiem szczerze, że sie tego nacięcia nie boję. Bo wolę żeby one mnie nacięły niż jakbym miała pęknąć. Jak chcą niech tną Mam to w nosie. Ja po prostu chce urodzić!! ... zdrowe dziecię!!
__________________
Weroniczka (05.04.2010r)

"Ktoś" ( tp. 3.12.2014 )
ASIULEK_23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-12, 14:08   #770
sismuerte
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Joli Bord
Wiadomości: 559
Dot.: Wiosenne maluchy opuszczają brzuchy - MARZEC-KWIECIEŃ 2010r.

A ja dziś wychodzę w końcu z domciu i idę na lody, a później się zobaczy
Wybieram się do Arkadii, a to w razie co rzut beretem od szpitala na Inflanckiej - tak więc, niech się dzieje co chce Może już tam zostanę z lodami

---------- Dopisano o 14:08 ---------- Poprzedni post napisano o 14:06 ----------

Cytat:
Napisane przez ASIULEK_23 Pokaż wiadomość
A ja powiem szczerze, że sie tego nacięcia nie boję. Bo wolę żeby one mnie nacięły niż jakbym miała pęknąć. Jak chcą niech tną Mam to w nosie. Ja po prostu chce urodzić!! ... zdrowe dziecię!!
Ja w sumie też - najważniejsze, żeby synek był zdrowy, a czy mnie potną tu czy tam...trudno
__________________
Antoni Stanisław 30.03.2010:dz iekuje:
Je suis le content l`homme
sismuerte jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-12, 14:11   #771
ania p
Zakorzenienie
 
Avatar ania p
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 6 451
Dot.: Wiosenne maluchy opuszczają brzuchy - MARZEC-KWIECIEŃ 2010r.

Cytat:
Napisane przez sismuerte Pokaż wiadomość
A ja dziś wychodzę w końcu z domciu i idę na lody, a później się zobaczy
Wybieram się do Arkadii, a to w razie co rzut beretem od szpitala na Inflanckiej - tak więc, niech się dzieje co chce Może już tam zostanę z lodami

---------- Dopisano o 14:08 ---------- Poprzedni post napisano o 14:06 ----------


Ja w sumie też - najważniejsze, żeby synek był zdrowy, a czy mnie potną tu czy tam...trudno
Polecam grycana przy enel medzie

ja sie pokłóciłam z babką na SR o to nacinanie strasznie bo ona swoje a ja że i wytroczyłam jej argumenty ze strony rodzić po ludzku .. a potem tak sobie myslę .. no jak mnie baba dorwie przy porodzie to dopiero będę miała he he
a tu sporo o tym możesz sobie poczytać
http://www.rodzicpoludzku.pl/Przegla...ne-krocze.html
__________________
*Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny
ania p jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-12, 14:21   #772
sismuerte
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Joli Bord
Wiadomości: 559
Dot.: Wiosenne maluchy opuszczają brzuchy - MARZEC-KWIECIEŃ 2010r.

Cytat:
Napisane przez EciaPecia Pokaż wiadomość



Hehe, fajnie byłoby spotkać się i postękać razem przy porodzie hehe Ale Ty masz mieć CC tak?
Ja będę pewnie potulna jak baranek dla wszystkich lekarzy, żeby mi tylko "krzywdy" nie zrobili i nie wyżyli się na mnie, a w sumie krzyknąć też potrafię, tylko w tym przypadku pewnie będę błagać o pomoc i szybki poród
U mnie to zależy czy się synuś zechce przekręcić, czy nie. Także jeszcze się zobaczy, może postękamy razem

---------- Dopisano o 14:21 ---------- Poprzedni post napisano o 14:19 ----------

Cytat:
Napisane przez ania p Pokaż wiadomość
Polecam grycana przy enel medzie

ja sie pokłóciłam z babką na SR o to nacinanie strasznie bo ona swoje a ja że i wytroczyłam jej argumenty ze strony rodzić po ludzku .. a potem tak sobie myslę .. no jak mnie baba dorwie przy porodzie to dopiero będę miała he he
a tu sporo o tym możesz sobie poczytać
http://www.rodzicpoludzku.pl/Przegla...ne-krocze.html
No właśnie mam dylemat, bo grycana uwielbiam, ale coś mam ochotę na te z MCDonalda z polewą tofi chyba przez te wczorajsze gadanie o lodach z tofi.
A może zjem i te i te
__________________
Antoni Stanisław 30.03.2010:dz iekuje:
Je suis le content l`homme
sismuerte jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-12, 14:50   #773
anakazar
Zakorzenienie
 
Avatar anakazar
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 9 276
Dot.: Wiosenne maluchy opuszczają brzuchy - MARZEC-KWIECIEŃ 2010r.

Cytat:
Napisane przez sismuerte Pokaż wiadomość
U mnie to zależy czy się synuś zechce przekręcić, czy nie. Także jeszcze się zobaczy, może postękamy razem

---------- Dopisano o 14:21 ---------- Poprzedni post napisano o 14:19 ----------



No właśnie mam dylemat, bo grycana uwielbiam, ale coś mam ochotę na te z MCDonalda z polewą tofi chyba przez te wczorajsze gadanie o lodach z tofi.
A może zjem i te i te
Te z mc donalda uwielbiam i zazdroszczeja to bym żadnego problemu nie miała-zjadłabym te i te

A ja wcinam swoje pierożki
__________________
Mój najpiękniejszy uśmiech

"Kiedy decydujesz się na dziecko,zgadasz się,że od tej chwili Twoje serce będzie przebywało poza Twoim ciałem"Katharine Hadley
anakazar jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2010-03-12, 15:01   #774
madziwnia
Zakorzenienie
 
Avatar madziwnia
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wiadomości: 6 105
Send a message via Skype™ to madziwnia
Dot.: Wiosenne maluchy opuszczają brzuchy - MARZEC-KWIECIEŃ 2010r.

Hej jestem ale!!
Czuje sie jakby mnie lama przeżuła i wypluła.. oczy ledwo otwarte ale juz spokojne!!!!!!!!!!!!
ZAŁATWIŁAM WSZYSTKO... zrobiłam autem ok 100 km nie dośc że niewyspana od tej 2.30 w nocy to jeszcze jazda autem mnie zmeczyła...
wróciłam godzinke temu
Mam już zasiłek od jutra i dpostałam juz nawet z UP zaświadczenie o ubezpieczeniu w razie jakbym urodziła wczesniej bo prawidłowo moga wydac po 7 dniach.
jeszcze tylko dzisjeijsza noc i jutro w sumie to po pólnocy moge rodzic.. bo zasiłek nabywam od jutra..
Ale teraz mogę i zaarz ide spokojnie odpocząć...

Dostałam smska od Aixa ale,...

treści krótkiej napisała że zapomniałam sie podpisać tu AIXA... oo TYLE WIEM.. napisała smsa i chyba źle wysłała jak odpisałam to juz nie odpisałą drugi raz.. wiec byc moze domyslałm sie szła na CC dlatego nie odpisała...
ale co było w tym pierwszym smsie nie mam pojecia...

WYBACZCIE.. ale ide spac.. ledwo widze... nawet we snie moge urodzic... hii

---------- Dopisano o 15:01 ---------- Poprzedni post napisano o 14:58 ----------

Cytat:
Napisane przez sismuerte Pokaż wiadomość
No właśnie mam dylemat, bo grycana uwielbiam, ale coś mam ochotę na te z MCDonalda z polewą tofi chyba przez te wczorajsze gadanie o lodach z tofi.
A może zjem i te i te
to ja to ja.. jadłam wczoraj lody z toffii

a propo MC'donalda.. byłam dzis zjadłąm standardowo tortille KOCHAM JĄ!!! I DUŻEGO sheyka waniliowego!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!
uwielbiam te sosy w zarciu z Mc'donalda
__________________
Michalina ur. 1 kwietnia 2010 r.

Pola ur. 3 czerwca 2014!
madziwnia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-12, 15:01   #775
sismuerte
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Joli Bord
Wiadomości: 559
Dot.: Wiosenne maluchy opuszczają brzuchy - MARZEC-KWIECIEŃ 2010r.

Cytat:
Napisane przez anakazar Pokaż wiadomość
Te z mc donalda uwielbiam i zazdroszczeja to bym żadnego problemu nie miała-zjadłabym te i te

A ja wcinam swoje pierożki
A jakież to pierożki??
__________________
Antoni Stanisław 30.03.2010:dz iekuje:
Je suis le content l`homme
sismuerte jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-12, 15:05   #776
anakazar
Zakorzenienie
 
Avatar anakazar
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 9 276
Dot.: Wiosenne maluchy opuszczają brzuchy - MARZEC-KWIECIEŃ 2010r.

Cytat:
Napisane przez sismuerte Pokaż wiadomość
A jakież to pierożki??
Moje ulubione ruskie-mniam,właśnie już opyliłam

A z mc donalda uwielbiam wszystko

Madziwnia fajnie,że załatwiłaś wszystko
__________________
Mój najpiękniejszy uśmiech

"Kiedy decydujesz się na dziecko,zgadasz się,że od tej chwili Twoje serce będzie przebywało poza Twoim ciałem"Katharine Hadley
anakazar jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-12, 15:06   #777
sismuerte
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Joli Bord
Wiadomości: 559
Dot.: Wiosenne maluchy opuszczają brzuchy - MARZEC-KWIECIEŃ 2010r.

Cytat:
Napisane przez madziwnia Pokaż wiadomość
Hej jestem ale!!
Czuje sie jakby mnie lama przeżuła i wypluła.. oczy ledwo otwarte ale juz spokojne!!!!!!!!!!!!
ZAŁATWIŁAM WSZYSTKO... zrobiłam autem ok 100 km nie dośc że niewyspana od tej 2.30 w nocy to jeszcze jazda autem mnie zmeczyła...
wróciłam godzinke temu
Mam już zasiłek od jutra i dpostałam juz nawet z UP zaświadczenie o ubezpieczeniu w razie jakbym urodziła wczesniej bo prawidłowo moga wydac po 7 dniach.
jeszcze tylko dzisjeijsza noc i jutro w sumie to po pólnocy moge rodzic.. bo zasiłek nabywam od jutra..
Ale teraz mogę i zaarz ide spokojnie odpocząć...

Dostałam smska od Aixa ale,...

treści krótkiej napisała że zapomniałam sie podpisać tu AIXA... oo TYLE WIEM.. napisała smsa i chyba źle wysłała jak odpisałam to juz nie odpisałą drugi raz.. wiec byc moze domyslałm sie szła na CC dlatego nie odpisała...
ale co było w tym pierwszym smsie nie mam pojecia...

WYBACZCIE.. ale ide spac.. ledwo widze... nawet we snie moge urodzic... hii

---------- Dopisano o 15:01 ---------- Poprzedni post napisano o 14:58 ----------


to ja to ja.. jadłam wczoraj lody z toffii

a propo MC'donalda.. byłam dzis zjadłąm standardowo tortille KOCHAM JĄ!!! I DUŻEGO sheyka waniliowego!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!
uwielbiam te sosy w zarciu z Mc'donalda
Ja w ogóle niestety uwielbiam się obżerać MCdonaldem i innymi fastfoodami też Ale co zrobić, tyć nie tyje, za to pewnie na zawał wykorkuje w młodym wieku lub coś w tym stylu. A kurcze przypomniałaś mi o sheyku, a też uwielbiam - chyba dziś pękne
__________________
Antoni Stanisław 30.03.2010:dz iekuje:
Je suis le content l`homme
sismuerte jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-12, 15:25   #778
anakazar
Zakorzenienie
 
Avatar anakazar
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 9 276
Dot.: Wiosenne maluchy opuszczają brzuchy - MARZEC-KWIECIEŃ 2010r.

Cytat:
Napisane przez sismuerte Pokaż wiadomość
Ja w ogóle niestety uwielbiam się obżerać MCdonaldem i innymi fastfoodami też Ale co zrobić, tyć nie tyje, za to pewnie na zawał wykorkuje w młodym wieku lub coś w tym stylu. A kurcze przypomniałaś mi o sheyku, a też uwielbiam - chyba dziś pękne
Ja na szczęście też nie tyje,bo inaczej ważyłabym ok 200kg przy tym co ja jem i ilesłodyczy masowo i w ogóle wszystko wciągam jak odkurzacz.Dziennie pożeram więcej niż mój mąż
__________________
Mój najpiękniejszy uśmiech

"Kiedy decydujesz się na dziecko,zgadasz się,że od tej chwili Twoje serce będzie przebywało poza Twoim ciałem"Katharine Hadley
anakazar jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-12, 15:31   #779
sismuerte
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Joli Bord
Wiadomości: 559
Dot.: Wiosenne maluchy opuszczają brzuchy - MARZEC-KWIECIEŃ 2010r.

Cytat:
Napisane przez anakazar Pokaż wiadomość
Moje ulubione ruskie-mniam,właśnie już opyliłam

A z mc donalda uwielbiam wszystko

Madziwnia fajnie,że załatwiłaś wszystko
O fuck mogłam tego posta przeoczyć, ale niestety zauważyłam A ja też uwielbiam ruskie, wrrrr

---------- Dopisano o 15:31 ---------- Poprzedni post napisano o 15:27 ----------

Cytat:
Napisane przez anakazar Pokaż wiadomość
Ja na szczęście też nie tyje,bo inaczej ważyłabym ok 200kg przy tym co ja jem i ilesłodyczy masowo i w ogóle wszystko wciągam jak odkurzacz.Dziennie pożeram więcej niż mój mąż
Ja też jem więcej niż on, choć teraz mam jakąś małą przepustowość i dużo na raz nie daje rady Dlatego się martwie, jak to na tych lodach będzie, bo wszystko nie wejdzie. Ale na pewno pokupuje sobie łakocie na później, np rodzynki w czekoladzie Milki, mniam uwielbiam
__________________
Antoni Stanisław 30.03.2010:dz iekuje:
Je suis le content l`homme
sismuerte jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-12, 15:38   #780
anakazar
Zakorzenienie
 
Avatar anakazar
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 9 276
Dot.: Wiosenne maluchy opuszczają brzuchy - MARZEC-KWIECIEŃ 2010r.

Cytat:
Napisane przez sismuerte Pokaż wiadomość
O fuck mogłam tego posta przeoczyć, ale niestety zauważyłam A ja też uwielbiam ruskie, wrrrr

---------- Dopisano o 15:31 ---------- Poprzedni post napisano o 15:27 ----------



Ja też jem więcej niż on, choć teraz mam jakąś małą przepustowość i dużo na raz nie daje rady Dlatego się martwie, jak to na tych lodach będzie, bo wszystko nie wejdzie. Ale na pewno pokupuje sobie łakocie na później, np rodzynki w czekoladzie Milki, mniam uwielbiam
Oo fajnie, że Ty też jesz więcej od tż,bo ja trochę głupio się czułam przez to.Mój ma ponad 190cm,90 kg wagi,ja filigranowa-a taki okropny obżarciuchno ale...
Bałam się,że w ciązy strasznie przytyje,ale jest spoko

Ja uwielbiam rodzynki w czekoladzie te z lidla-bardziej smakuje mi z nich czekolada niż z milki.
__________________
Mój najpiękniejszy uśmiech

"Kiedy decydujesz się na dziecko,zgadasz się,że od tej chwili Twoje serce będzie przebywało poza Twoim ciałem"Katharine Hadley
anakazar jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:29.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.