Zima powoli mija, a każde z naszych dzieci pięknie się rozwija (07-08.2009r.) cz. V

[sylka79]

Napisane przez marysia_258

Dziewczyny zaczynam się martwić. Moje dziecko bardzo mało je
Jak wasze maleństwa na kolację jedzą po 210 lub więcej kaszki to Mai ledwo wcisnę 120. 150 to jest święto Dobrze, że ten leakrz jutro przyjdzie.

WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO DLA GABRYSI I GABRYSIA

Może nie ma się czym martwićnie wszystkie dzieci zjadają na raz tyle samo Ale masz rację zapytać lekarza nie zaszkodziA ile Maja teraz waży?

Napisane przez Wojtusia

może to od pogody zależy? dzisiaj już dobrze sie czuje na szczescie, wczoraj położyłam sie o 20, bo czekałam na TZ zeby pomógł mi oliwke wykąpać i padłam. nienawidze migreny, na szczescie wczoraj obyło sie bez wymiotów, bo normalnie to wymiotuje strasznie przy migrenach...

Współczuję migreny moja mama na nią cierpi,więc wiem co to za cholerstwo

Napisane przez UnholyOne

Smacznego i również miłego dnia

[angy]

Napisane przez p4w

wow, ale masz fajną pracę - taką odstresowującą

Czy ja wiem... Czasem kota można dostać z tymi facetami

[Texasik]

Czesc Dziewczyny u nas nocka ok a teraz bawimy sie na podlodze, Danielek garnie sie do raczkowania , narazie troszke pokracznie mu to wychodzi

Napisane przez Svinecka

padnieta jestem ale jakos nie umiem sie klasc bez TZ
jestem od niego uzalezniona

a Marci pewnie znow wstanie o 5.30

dlaczego on juz nie sypia do 11?

Ja jestem przyzwyczajona do samotnych nocek moj Tz pracuje w nocy.

Napisane przez cokacabanka

Dziękujemy


--------------
Wybaczcie proszę, że tak wpadam. Kiedyś przez chwilę się udzielałam, Chciałabym znów do was dołączyć. Zamierzam się z tym już od jakiegoś czasu, ale trudno się przemóc w tak dobranym i uzupełniającym się towarzystwie. Mam nadzieję, że mnie przyjmiecie

Oczywiscie , ze przyjmiemy ja tez sie tak wbilam tu dziewczynom na watek i czuje sie tu bardzo dobrze .

[sylka79]

Napisane przez angy

A pierścionki są z H@M. Ja też nie noszę do pracy, chociaż nie musze zakładać rękawiczek Pracuję w dość męskim zawodzie (jestem leśnikiem) i manifestowanie swojej kobiecości jest widziane tak sobie Odbijam sobie po godzinach

Czy to znaczy,że pracujesz w lesie,chodzisz po nim,sprawdzasz drzewka,zwierzątka?

[angy]

Napisane przez truheart

Angy szczerze zazdroszczę pracy!! możesz nam napisać co robisz na codzień?

Ogólnie zajmuje się hodowlą lasu, ale to tak tylko szumnie brzmi Na codzień siedzę w biurze i jest to praca mocno sezonowa. Teraz po powrocie miałam parę sprawozdań, z którymi się już uporałam i "mam wolne", dlatego tak często zaglądam do Was Ale w kwietniu zaczną się zalesienia, trzeba zająć się sadzonkami, poza tym zajmuję się jeszcze zalesieniami gruntów rolnych, robię plany zalesień i wtedy dużo jeżdżę w teren. No i wtedy zaczyna sie sajgon...

[p4w]

Napisane przez truheart

No to pięknie dobrze, że znalazłaś
Koleżanka mi opowiadała, że na stażu lekarskim miała uczestniczyć w jakiejś operacji, zdjęła więc obrączkę i pierścionek i dała jakiejś siostrze do kieszonki, potem miała schiza, że ta siostra nachyli się nad otwartym pacjentem i trzeba będzie potem w brzuchu szukać obrączki

no mógłby być kłopot
kurcze, najgorsze że jak nie zakładam do pracy to potem w domu do garów też nie, a wychodzę tak rzadko, że też nie pamiętam o biżuterii

chyba tym makijażem sobie odbijam utratę kobiecości, bo ubierać też mi się nie chce bo po co jak zaraz się przebiorę w fartuch - zależy mi tylko na tym, żeby szybko się przebrać i żeby się nie gniotło, bo wrzucam wszystko do szafki
ostatnio zaczęłam oglądać ciuchy, bo złapałam się na tym, ze przez kilka ostatnich lat prawie nic nie kupiłam do ubrania czy buty/torebki tylko kosmetyki

kupiłam sobie taki sweterek

[angy]

Napisane przez sylka79

Czy to znaczy,że pracujesz w lesie,chodzisz po nim,sprawdzasz drzewka,zwierzątka?

Tak, ogólnie można tak powiedzieć

---------- Dopisano o 09:38 ---------- Poprzedni post napisano o 09:36 ----------

Napisane przez p4w

kupiłam sobie taki sweterek

Bardzo fajny

[p4w]

Napisane przez angy

Tak, ogólnie można tak powiedzieć

---------- Dopisano o 09:38 ---------- Poprzedni post napisano o 09:36 ----------



Bardzo fajny

[aannuullaa]

Napisane przez p4w

n

ostatnio zaczęłam oglądać ciuchy, bo złapałam się na tym, ze przez kilka ostatnich lat prawie nic nie kupiłam do ubrania czy buty/torebki tylko kosmetyki

kupiłam sobie taki sweterek

a myślałam że to ja jestem po tyłach z zakupami ciuchowymi

[sylka79]

Napisane przez aannuullaa

no dziwne ale juz którys raz z ta opinią się spotykam że naturalny mozna szybciej niż mleko krowie

te z nestle u nas są jeszcze w tesco i auchan, stoją na półkach ze słoiczkami

Napisane przez gorgulek

Sylko pewnie masz rację. Dzięki za kolejną radę


Kurcze tak czytam to pismo i sama nie wiem czy je dobrze napisałam. A jakiego odszkodowania zażyczyłam sobie Wiem, że nie dostanę tyle ale nie będę już zmieniała

Jakiegoś stracha mam, nie wiem dlaczego Może mnie nie zaskarżą za taką kwotę


Lecę dalej się szykować

Zaskarżyć Cię nie mogą,w razie czego aż takiej kwoty nie dostaniesz(jeżeli jest aż taka)

Napisane przez angy

Ogólnie zajmuje się hodowlą lasu, ale to tak tylko szumnie brzmi Na codzień siedzę w biurze i jest to praca mocno sezonowa. Teraz po powrocie miałam parę sprawozdań, z którymi się już uporałam i "mam wolne", dlatego tak często zaglądam do Was Ale w kwietniu zaczną się zalesienia, trzeba zająć się sadzonkami, poza tym zajmuję się jeszcze zalesieniami gruntów rolnych, robię plany zalesień i wtedy dużo jeżdżę w teren. No i wtedy zaczyna sie sajgon...

Ale fajnietak w lesie na łonie przyrody,świeże powietrze.Ehhh,rozmarzyła m się...

Napisane przez p4w

no mógłby być kłopot
kurcze, najgorsze że jak nie zakładam do pracy to potem w domu do garów też nie, a wychodzę tak rzadko, że też nie pamiętam o biżuterii

chyba tym makijażem sobie odbijam utratę kobiecości, bo ubierać też mi się nie chce bo po co jak zaraz się przebiorę w fartuch - zależy mi tylko na tym, żeby szybko się przebrać i żeby się nie gniotło, bo wrzucam wszystko do szafki
ostatnio zaczęłam oglądać ciuchy, bo złapałam się na tym, ze przez kilka ostatnich lat prawie nic nie kupiłam do ubrania czy buty/torebki tylko kosmetyki

kupiłam sobie taki sweterek

Sweterk super,podoba mi się

Dość pogaduchLecę pranie wywiesić.Do potem

[p4w]

Napisane przez aannuullaa

a myślałam że to ja jestem po tyłach z zakupami ciuchowymi

nie tylko
małż mi tylko na allegro czasem coś kupi, ale to zwykle jakiś polarek czy koszulkę, więc takie mało kobiece rzeczy raczej do pracy

[Cassandra 23]

Witam

Zapomniałam wczoraj napisac - super te filmiki z maluchami, usmiałam sie z Marcelka

Napisane przez angy

Moje wczorajsze zakupy:

Fajne zakupy (ale płaszcz nie w moim typie )

Napisane przez katarzynka00

ALaura wczoraj w łóżeczku probowala na kolanka i smyknęła jej sie nózka i hlas o szczebelki, dolna warga przyskrzyniona podeszla krwia...
Dzis juz lepiej to wyglada.

Biedulka
Kuba tez czesto zalicza upadki... ale w łożeczku juz nauczył sie stabilnie stac

Napisane przez truheart

O jakich kropelkach piszesz? idziesz jak burza z tymi kilogramami
Co do Kubusia, to może on wymiotuje, bo tak się wierci? Adaś zaczął wymiotować zaraz jak nauczył się pełzać, tak go to zafascynowało, że po jedzeniu nie sposób go było utrzymać - od razu na brzuch, tak się działo ze dwa tygodnie, potem przestało i do tej pory już nic się nie dzieje..

To są ziołowe kropleki odchudzające Herbapol. Do litra wody dodaje sie ok 5 kropli i wypija w ciągu dnia

No juz nie wiem co z tymi wymiotami? Czasami zdarzyło mu sie zwrocic nawet jak siedział grzecznie i sie nie wiercił.
Moze to przez ząbki?
Tru o ile dobrze pamietam Twoj tesc jest pediatra? Mogłabys podpytac jaka moze byc tego przyczyna?
Wymioty nie są regularne, pozatym nic małemu nie dolega, koopki normalne, nic go nie boli, nie ma goraczki.

Napisane przez sylka79

Bartosz też strasznie wierci się przy jedzeniu,w szczególności wtedy jak kogoś usłyszyzabawek przy jedzeniu nie daję

Ja taz staram sie od razu nie dawac zabawek ale jak juz zje 5 łyzeczek zaczyna sie niesamowicie wiercic, chce wyskoczyc niemal z krzesełka wiec jestm zmuszona dac mu cos aby sie zajął.

Napisane przez sylka79

Chwila,chwila a zdjęcia to gdzie?

Zaraz zrobie

Napisane przez Svinecka

padnieta jestem ale jakos nie umiem sie klasc bez TZ
jestem od niego uzalezniona

A ja wrecz przeciwnie śpie bez TŻ i narazie nie narzekam.

Napisane przez katarzynka00

Ja nie studiowalam zadnego schematu.Daje wg. Laury potrzeb

6:00 mleko 240ml
10:00 kaszka z 210ml wody
12-13 deser ok190ml
15obiad ok 190ml
19 mleko z kleikiem ryzowym 240ml

Sporo je Twoja mała, zdecydowanie wiecej niz mój Kuba.

Napisane przez marysia_258

Dziewczyny zaczynam się martwić. Moje dziecko bardzo mało je
Jak wasze maleństwa na kolację jedzą po 210 lub więcej kaszki to Mai ledwo wcisnę 120. 150 to jest święto Dobrze, że ten leakrz jutro przyjdzie.

A ile zjada w ciagu całej doby? Jak z przybieraniem na wadze?

[truheart]

Napisane przez p4w

kupiłam sobie taki sweterek

Cudny! jakbyś jednak go nie chciała to masz chętną do odkupienia
Jest z all?mogłabyś podać sprzedawcę?

Cass podpytam o możliwe przyczyny. A on nie ma jakiejś alergii, nietolerancji?
A te kropelki to znośne w smaku..?

---------- Dopisano o 09:54 ---------- Poprzedni post napisano o 09:48 ----------

Napisane przez angy

Ogólnie zajmuje się hodowlą lasu, ale to tak tylko szumnie brzmi Na codzień siedzę w biurze i jest to praca mocno sezonowa. Teraz po powrocie miałam parę sprawozdań, z którymi się już uporałam i "mam wolne", dlatego tak często zaglądam do Was Ale w kwietniu zaczną się zalesienia, trzeba zająć się sadzonkami, poza tym zajmuję się jeszcze zalesieniami gruntów rolnych, robię plany zalesień i wtedy dużo jeżdżę w teren. No i wtedy zaczyna sie sajgon...

A zwierzątka leśne?

[Cassandra 23]

Napisane przez angy

Ogólnie zajmuje się hodowlą lasu, ale to tak tylko szumnie brzmi Na codzień siedzę w biurze i jest to praca mocno sezonowa. Teraz po powrocie miałam parę sprawozdań, z którymi się już uporałam i "mam wolne", dlatego tak często zaglądam do Was Ale w kwietniu zaczną się zalesienia, trzeba zająć się sadzonkami, poza tym zajmuję się jeszcze zalesieniami gruntów rolnych, robię plany zalesień i wtedy dużo jeżdżę w teren. No i wtedy zaczyna sie sajgon...

Angy praca super Wg moich upodobań a także wykształecenia
(chciałabym pracowac w terenie).

Napisane przez p4w

kurcze, najgorsze że jak nie zakładam do pracy to potem w domu do garów też nie, a wychodzę tak rzadko, że też nie pamiętam o biżuterii

chyba tym makijażem sobie odbijam utratę kobiecości, bo ubierać też mi się nie chce bo po co jak zaraz się przebiorę w fartuch - zależy mi tylko na tym, żeby szybko się przebrać i żeby się nie gniotło, bo wrzucam wszystko do szafki
ostatnio zaczęłam oglądać ciuchy, bo złapałam się na tym, ze przez kilka ostatnich lat prawie nic nie kupiłam do ubrania czy buty/torebki tylko kosmetyki

kupiłam sobie taki sweterek

P4 w, mam dokładnie tak samo. W domu nie zakładam bizuterii, chyba ze gdzies wychodze (co bardzo rzadko sie zdarza).
a uwielbiam kolczyki, koraliki, bransoletki...

Dzisiaj otworzyłam szafke, do ktorej juz dawno nie zaglądałam (jeszcze w połowie ciązy odłozyłam tam ciuszki, ktore były za małe) no i "odkurzyłam" pare fajnych szmatek (o ktorych calkowicie zapomniałam)
Mam takie ażurkowe bolerko (wkleje zdjęcie) i prosze doradzcie mi do czego moge je załozyc

A sweter super podoba mi sie

[czekoladka21]

Czesc

wyspalam sie dzisiaj na maksamala zreszta tez

kurcze znowu snieg padal w nocy

Napisane przez sylka79

Przepis:
5 miarek mleka modyfikowanego
150 ml wody(lub soku jak robimy z sokiem)
łyżeczka mąki ziemniaczanej

100 ml wody zagotować,do 50 ml dodać mąkę ziem. i wymieszać.Wlać na gotującą wodę i mieszać aż zgęstnieje.Przestudzić do temp.40 stopni i dodać mleko.Dokładnie wymieszać.Jeżeli gotujemy na wodzie mozna na koncu dodać jeszcze jakiś deserek i wtedy jest budyń smakowy.

dziekuje za przepis

Napisane przez katarzynka00

Ja nie studiowalam zadnego schematu.Daje wg. Laury potrzeb

6:00 mleko 240ml
10:00 kaszka z 210ml wody
12-13 deser ok190ml
15obiad ok 190ml
19 mleko z kleikiem ryzowym 240ml
.

pieknie je Laurkaciekawe kiedy Wercia bedzie tyle jadla objetosciowo

Napisane przez Tulipfever

t
Cos lekarka przebakiwala, ze od 7 miesaca bede mogla Ani dawac male kawalki chleba.
Dzisiaj ide do fryzjera, robie cos zupelnie innego

ja daje malej codziennie pietke chleba i ciumka sobie a jaka happy jest

Napisane przez marysia_258

Hejuszka
Siedzę w pracy nic mi się nie chce, chyba dopadło mnie przesilenie wiosenne a do tego od niedzieli mam ciche dni z TŻ ;(
Jutro mam mieć lekarkę do Majeczki. Sprawdzi czy wszystko jest oki no i rozszerzy mi dietę.
A i zapomniałam mamy drugiego ząbka
Dobra spadam popracować.

Napisane przez aannuullaa

Najlepszy jest jogurt naturalny z dodatkiem np. owocków

ja dalam malej jogurt specjalny dla dzieci po 6 mcu - sa rozne smaki i Wercia bardzo je lubi

Napisane przez Wojtusia;17939368[COLOR=Silver

][/COLOR]



oo szkoda, a moze jeszcze przywiozą, a jak nie to kupie ci u nas i wyśle

poszukam jeszcze w innym miescie

Napisane przez p4w

kupiłam sobie taki sweterek

fajny

[Wojtusia]

Napisane przez UnholyOne

A więc

Na zimną wodę wrzucam kawałek mięska, 2 marchewki, pietruszkę, kawałek selera i pora, dwa ziemniaczki i pól szklanki kaszy jęczmiennej (rozm. średni).
Z kaszą trzeba uważać, bo wiadomo, że pęcznieje, więc lepiej dać mnie na początku, jak nie wiadomo ile jej wrzucić, a potem najwyżej w innym garnuszku dogotować i dodać do zupki, jak ta będzie za rzadka. Ew. zagęścić kleikiem.
Odrobinkę solę i daję liść laurowy.
Jak się wszystko zagotuję, to miksuję

i mnie też skusiłaś, ide do sklepu i bede gotowała Oliwce krupniczek. Troszkę kaszki może zostawie nie zmiksowanej, tylko rozgotuję ją bardziej, bo Oliwka lubi już sobie gryźć. Ryż taki rozgotowany też ładnie jadła.

I dla nas tez ugotoję krupnik. A powiedzcie mi, jak zrobić, zeby był w miarę klarowny, bo mi zawsz taki dziwny wychodzi....A lubię ładne klarowne zupki moze tą kaszę oddzielnie ugotować? czy to juz smaku nie bedzie miała zupa wtedy takiego.....

Oo znalazłam wlasnie, zeby wypłukać kasze kilka razy to wtedy klarowna zupa bedzie

aa i nie pisałam Wam, że kupiłam ten gryzak Nuby do owoców i Oliwka go uwielbia. A jak skonczy się w srodku jabłuszko i zabieram gryzak to marudzi strasznie, tak go polubiła

Napisane przez angy

Ogólnie zajmuje się hodowlą lasu, ale to tak tylko szumnie brzmi Na codzień siedzę w biurze i jest to praca mocno sezonowa. Teraz po powrocie miałam parę sprawozdań, z którymi się już uporałam i "mam wolne", dlatego tak często zaglądam do Was Ale w kwietniu zaczną się zalesienia, trzeba zająć się sadzonkami, poza tym zajmuję się jeszcze zalesieniami gruntów rolnych, robię plany zalesień i wtedy dużo jeżdżę w teren. No i wtedy zaczyna sie sajgon...

ooo jak fajnie, ja uwielbiam drzewa, lasy, wieś i wszystko co ze wsią, przyrodą związane

Napisane przez p4w

kupiłam sobie taki sweterek

fajowy, załóż i zrób zdjecie

Dziewczyny, a może napiszemy w klubie kto jaki ma zawód, albo czym się zajmuje... ciekawska jestem, a tu może nie wszystkie chcą pisać.

Bo czasami przydałoby się o coś zapytać, a może akurat ktoś branżowy będzie po części wiem juz kto czym się zajmuje, ale nie wszystkich.

Jak myslicie, czy nie chcecie sie dzielic takimi informacjami? nie ukrywam ze przydałaby się na wątku np. dekoratorka wnętrz, kosmetyczka byłoby się kogo poradzić

[UnholyOne]

P4w, bardzo fajny sweterek.

Ja też byłam z zakuoami dla siebie w tyle, tylko dzieci i dzieci, no i coś do domu.
Od miesiąca kupuję tylko sobie. Dzieciom jakies drobiazgi (rajtki, skarpetki itp).
A co, taka będe

U nas dzisiaj drugi dzień krupnika a na deserek własnie zrobiłam jabłka gotowane z manną i szczyptę cynamonu (ale to na po spacerze, najpierw zupka przed 12)

[Cassandra 23]

Napisane przez truheart

Cass podpytam o możliwe przyczyny. A on nie ma jakiejś alergii, nietolerancji?
A te kropelki to znośne w smaku..?

Dziekuje

Wydaje mi sie, ze nie ma. Zwrocił w przeciagu 3 tyg. 6 razy. Zupke, kaszke ryzowa i biszkoptową. Gdyby zwracał tylko te z glutenem to wziełabym pod uwage nietolerancje na gluten. Nie ma reguły kiedy wymiotuje - zdarzyło mi sie rano w południe i pod wieczór.
I zauwazyłam, ze wymioty pojawiły sie jak zrobił sie bardziej ruchliwy i jak zaczeły wychodzic mu zabki. Bo wczesniej miał tylko jednego a teraz wyszły mu na raz dwa i cała góra jest obrzęknieta.

Kropeki są miętowe. TUTAJ jest info o kropelkach.

[p4w]

Napisane przez truheart

Cudny! jakbyś jednak go nie chciała to masz chętną do odkupienia
Jest z all?mogłabyś podać sprzedawcę?

Cass podpytam o możliwe przyczyny. A on nie ma jakiejś alergii, nietolerancji?
A te kropelki to znośne w smaku..?

---------- Dopisano o 09:54 ---------- Poprzedni post napisano o 09:48 ----------


A zwierzątka leśne?

zaraz linka do aukcji podam Ci na PW

Napisane przez Cassandra 23

P4 w, mam dokładnie tak samo. W domu nie zakładam bizuterii, chyba ze gdzies wychodze (co bardzo rzadko sie zdarza).
a uwielbiam kolczyki, koraliki, bransoletki...

Dzisiaj otworzyłam szafke, do ktorej juz dawno nie zaglądałam (jeszcze w połowie ciązy odłozyłam tam ciuszki, ktore były za małe) no i "odkurzyłam" pare fajnych szmatek (o ktorych calkowicie zapomniałam)
Mam takie ażurkowe bolerko (wkleje zdjęcie) i prosze doradzcie mi do czego moge je załozyc

A sweter super podoba mi sie

ja mam właśnie problem z bolerkami - mam wrażenie, że jakoś zniekształcają mi sylwetkę i mimo że mi się podobają nie umiem się w nie ubrać (tak jak z botkami )

[Cassandra 23]

Napisane przez Wojtusia

i mnie też skusiłaś, ide do sklepu i bede gotowała Oliwce krupniczek. Troszkę kaszki może zostawie nie zmiksowanej, tylko rozgotuję ją bardziej, bo Oliwka lubi już sobie gryźć. Ryż taki rozgotowany też ładnie jadła.

Dziewczyny, a może napiszemy w klubie kto jaki ma zawód, albo czym się zajmuje... ciekawska jestem, a tu może nie wszystkie chcą pisać.

Bo czasami przydałoby się o coś zapytać, a może akurat ktoś branżowy będzie po części wiem juz kto czym się zajmuje, ale nie wszystkich.

Jak myslicie, czy nie chcecie sie dzielic takimi informacjami? nie ukrywam ze przydałaby się na wątku np. dekoratorka wnętrz, kosmetyczka byłoby się kogo poradzić

A ja dzisiaj robie zupke wg przepisu Unholy, bukiet jarzyn + makaron swiderki

A wiesz, ze myslałam ostatnio o tym samym.
Żebysmy załozyły taki watek - Poznajmy sie lepiej.
Nasz zawod , skonczona szkoła, ewentualnie jakies hobby itp.
Co Wy na to?
______________

Duzo, duzo zdrówka dla Gabrysi i Gabrysia
Rosnijcie dzieciaczki zdrowo

[p4w]

Napisane przez UnholyOne

P4w, bardzo fajny sweterek.

Ja też byłam z zakuoami dla siebie w tyle, tylko dzieci i dzieci, no i coś do domu.
Od miesiąca kupuję tylko sobie. Dzieciom jakies drobiazgi (rajtki, skarpetki itp).
A co, taka będe

U nas dzisiaj drugi dzień krupnika a na deserek własnie zrobiłam jabłka gotowane z manną i szczyptę cynamonu (ale to na po spacerze, najpierw zupka przed 12)

no tak pamiętam, nadrabiasz butami przed przejściem na wychowawczy

Napisane przez Cassandra 23

A ja dzisiaj robie zupke wg przepisu Unholy, bukiet jarzyn + makaron swiderki

A wiesz, ze myslałam ostatnio o tym samym.
Żebysmy załozyły taki watek - Poznajmy sie lepiej.
Nasz zawod , skonczona szkoła, ewentualnie jakies hobby itp.
Co Wy na to?
______________

Duzo, duzo zdrówka dla Gabrysi i Gabrysia
Rosnijcie dzieciaczki zdrowo

ja jestem za

[UnholyOne]

Wojtusiu, mój Tata gotuje kasze osobno a potem uciera ją z masłem i czosnkiem

Co do klarowności, ja zawsze robię "mętną" i takie lubię, ale myślę, że przy kaszy to w ogóle trudniej o przejrzystośc

[katarzynka00]

Napisane przez cokacabanka

Dziękujemy


--------------
Wybaczcie proszę, że tak wpadam. Kiedyś przez chwilę się udzielałam, Chciałabym znów do was dołączyć. Zamierzam się z tym już od jakiegoś czasu, ale trudno się przemóc w tak dobranym i uzupełniającym się towarzystwie. Mam nadzieję, że mnie przyjmiecie

oczywiscie, serdecznie zapraszamy i witam

Napisane przez gorgulek

Dzięn dobry
Idę poczytać co tam wczoraj stworzyłam i jadę zawieźć ten pozew. Muszę wziąć ze sobą Zuzię bo nie mam dziś z kim jej zostawić a na jutro na ostatni dzień nie chcę tego zostawiać.
Była wczoraj u nas niania Zuzi i mówiła, że ona może z Zuzią posiedzieć ale jakoś tak mi głupio choć wiem, że chętnie by to zrobiła. Po cichu liczę, że jak wrócę do pracy to zajmie się małą.


Milego dnia

oby poszlo po twojej mysli
szczerze tego zycze

Napisane przez Wojtusia

może to od pogody zależy? dzisiaj już dobrze sie czuje na szczescie, wczoraj położyłam sie o 20, bo czekałam na TZ zeby pomógł mi oliwke wykąpać i padłam. nienawidze migreny, na szczescie wczoraj obyło sie bez wymiotów, bo normalnie to wymiotuje strasznie przy migrenach...





o o tym nie wiedzialam. Moja tak sie lapie za uszy i drapie, chociaż ma krótkie pazurki, ze krew jej leci zawsze, tak podrapie uszka.

ojej, ale się męczysz

ja tez sie tego wcz.dowiedzialam.Milo ze moglam i wam pomoc

Napisane przez marysia_258

Dziewczyny zaczynam się martwić. Moje dziecko bardzo mało je
Jak wasze maleństwa na kolację jedzą po 210 lub więcej kaszki to Mai ledwo wcisnę 120. 150 to jest święto Dobrze, że ten leakrz jutro przyjdzie.

WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO DLA GABRYSI I GABRYSIA

napisz nam co powiedzial, sama jestem ciekawa, ale sluszna uwaga, ze na zeby dzieci maja mniejszy apetyt.
Dzis np z polowe porcji tylko zjadla i poszla spac

Napisane przez sylka79

Nie gotowałam jeszcze lanych kluseczek.Ale co by było gdyby ugotować je na wodzie,odcedzić i dodac do mleczka modyfikowanego?Tak chyba też można?Wiem,że na rosołku tak się gotuje

ja robie kluseczki bezposrednio w zupie

Napisane przez gorgulek

Kurcze tak czytam to pismo i sama nie wiem czy je dobrze napisałam. A jakiego odszkodowania zażyczyłam sobie Wiem, że nie dostanę tyle ale nie będę już zmieniała

Jakiegoś stracha mam, nie wiem dlaczego Może mnie nie zaskarżą za taką kwotę


Lecę dalej się szykować

Napisane przez truheart

Angy szczerze zazdroszczę pracy!! możesz nam napisać co robisz na codzień?

no wlasnie, tez bylam ciekawa i juz doczytalam

Napisane przez Cassandra 23

Sporo je Twoja mała, zdecydowanie wiecej niz mój Kuba.

hmm a mi sie momentami wydaje ze malo
szczegolnie mleka, bo na opakowaniu sugerowana ilosc posilkow mlecznych jest o wiele wieksza
np. siory mala po obiedzie pije mleko.Domaga sie sama...a chudzielec z niej.Tzn wystrzelila odkąd zaczela chodzic, a tez byla pulpecikiem
Laura to juz i tak Klops a jakby pila mleko po obiedzie to juz w ogole male sumo

Napisane przez Wojtusia

I dla nas tez ugotoję krupnik. A powiedzcie mi, jak zrobić, zeby był w miarę klarowny, bo mi zawsz taki dziwny wychodzi....A lubię ładne klarowne zupki moze tą kaszę oddzielnie ugotować? czy to juz smaku nie bedzie miała zupa wtedy takiego.....

moim zdaniem szkopul tkwi w dobrym wyszumowaniu miesa, dokladnym wyplukaniu go i umyciu garnka przed własciwym gotowaniem wywaru/zupy, no i dlugo na malym ogniu.Inaczej wszystko zmętnieje

[UnholyOne]

Tak przeglądam e-torebkę i nie mogę się skusić, a fajne wyprzedaże mają
http://etorebka.pl/s38.php#

[angy]

Napisane przez truheart

A zwierzątka leśne?

Hmmm... ze zwierzątkami to jest tak, że ogólnie żyją swoim życiem, a dokarmianiem ich zimą i kontrolą liczebności zajmują sie koła łowieckie. Nie wiem, czy pod zwierzątka leśne można podciągnąć np. orły bieliki... Jest ich u nas od cholery, a ogólnie są pod ścisłą ochroną, trzeba tworzyć strefy ochronne, nie można tam wchodzić... E ogólnie urwanie głowy z tymi ptaszyskami

Napisane przez Cassandra 23

Angy praca super Wg moich upodobań a także wykształecenia
(chciałabym pracowac w terenie).

Cass a co robisz?

Napisane przez Wojtusia

aa i nie pisałam Wam, że kupiłam ten gryzak Nuby do owoców i Oliwka go uwielbia. A jak skonczy się w srodku jabłuszko i zabieram gryzak to marudzi strasznie, tak go polubiła

....


Dziewczyny, a może napiszemy w klubie kto jaki ma zawód, albo czym się zajmuje... ciekawska jestem, a tu może nie wszystkie chcą pisać.

Bo czasami przydałoby się o coś zapytać, a może akurat ktoś branżowy będzie po części wiem juz kto czym się zajmuje, ale nie wszystkich.

Jak myslicie, czy nie chcecie sie dzielic takimi informacjami? nie ukrywam ze przydałaby się na wątku np. dekoratorka wnętrz, kosmetyczka byłoby się kogo poradzić

Właśnie czekam na ten gryzak, bo też go kupiłam Zosi

Jestem za

Napisane przez p4w

ja mam właśnie problem z bolerkami - mam wrażenie, że jakoś zniekształcają mi sylwetkę i mimo że mi się podobają nie umiem się w nie ubrać (tak jak z botkami )

Mam tak samo. Kupiłam jeszcze w ciąży jedno bolerko i wcale w nim nie chodzę

Napisane przez Cassandra 23

A wiesz, ze myslałam ostatnio o tym samym.
Żebysmy załozyły taki watek - Poznajmy sie lepiej.
Nasz zawod , skonczona szkoła, ewentualnie jakies hobby itp.
Co Wy na to?

Już napisałam-jestem na tak

[UnholyOne]

Tru, ja też mam swoje typy w "bucikowie" , ale nie wiem czy tak mozemy. Chociaż z drugiej strony przecież to nasza sprawa. Ew. mozemy na priv się skrzyknąć

[Texasik]

Napisane przez Cassandra 23

A ja dzisiaj robie zupke wg przepisu Unholy, bukiet jarzyn + makaron swiderki

A wiesz, ze myslałam ostatnio o tym samym.
Żebysmy załozyły taki watek - Poznajmy sie lepiej.
Nasz zawod , skonczona szkoła, ewentualnie jakies hobby itp.
Co Wy na to?
______________

Duzo, duzo zdrówka dla Gabrysi i Gabrysia
Rosnijcie dzieciaczki zdrowo

Rowniez jestem za

Tak piszecie ile Wasze dzieciaczki jedza
moj Danielek nigdy nie jadl za wiele ,ale i tak jestem teraz zadowolona jak je. Bo jak sobie przypomne jak walczylam z nim o kazdy posilek, lyzeczke...

teraz to wyglada mniej wiecej tak:
7:00- 180 mleka
10:00- kaszka z 150 ml wody/mleka zalezy jaka
14:00- obiadek 200 ml
17:00- kaszka z 150 ml
20:30-mleko 150ml-180ml
no i deserek w miedzyczasie , ale czasami juz sie nie miesci .

---------- Dopisano o 09:33 ---------- Poprzedni post napisano o 09:27 ----------

Kiedys strasznie sie przejmowalam tym ile je , jak przybiera na wadze itp. Bo to zawsze taka kruszynka byla , urodzil sie z waga 2550 kg. Teraz ma okolo 8 kg , i moze chcialabym zeby byl bardziej okraglutki , no ale coz taka juz jego uroda , malego szczypiorka .

[Cassandra 23]

Napisane przez angy

Cass a co robisz?

Jeszcze nic nie robie po nie pracuje. Zaraz po studiach poszłam na roczny staz, potem urodził sie Kuba i poki co siedze w domu. Ale w koncu bede musiała rozejrzec sie za jakas praca.
O swoim wykształceniu napisze w klubie, nie chce tak publicznie

Dziewczyny dodałam przepis na zupe mandarynkowa.

I wklejam przepisy na sałatki, zeskanowane z gazety (mam nadzieje, ze dacie rade odczytac)

[magi77]

Cześć czołem

Nie mam dzisiaj mocy Uwaaaga! Mały wstał dzisiaj o 4.40
Tak walczył w łóżeczku, że wygląda jak po jakiejś bitwie. Cały pokiereszowany

angy, ciekawy zawód Płaszczyk mi się podoba


Unholy, fajne te torebki, tylko mamona mi się skończyła
Co do klarowności krupniku, ja płuczę kilkakrotnie kaszę na sitku.

[Tulipfever]

Napisane przez skierka1981

Tuli, ścinasz włoski czy farbujesz??

Scinam. Zawsze mialam dlugie, zdecydowalam, ze zaszaleje. Mam nadzieje, ze nie bede potem zalowac
Pochwale sie potem fotka, jesli bedzie czym

Napisane przez angy

Laski powiedzcie mi szczerze co myślicie na temat tego płaszcza, bo mam mieszane uczucia... Jeszcze mogę go oddać, a im dłużej na niego patrzę to coraz bardziej kojarzy mi się z fartuchem roboczym...

Wiesz co, tak jak dziewczyny pisaly, fotka nie oddaje prawdziwego koloru, faktury itd. Ja znajac siebie, jesli mialabym watliwosci- to bym oddala. Za kazdym razem, gdy cos kupie nie do konca przekonana- rzecz wisi w szafie i nigdy jej nie zakladam

Napisane przez marysia_258

A i zapomniałam mamy drugiego ząbka
Dobra spadam popracować.

Brawo

Napisane przez cokacabanka

Wybaczcie proszę, że tak wpadam. Kiedyś przez chwilę się udzielałam, Chciałabym znów do was dołączyć. Zamierzam się z tym już od jakiegoś czasu, ale trudno się przemóc w tak dobranym i uzupełniającym się towarzystwie. Mam nadzieję, że mnie przyjmiecie

Wracaj wracaj, czekamy

Napisane przez aannuullaa

tulipku, coś takiego znalazłam:

4. Kiedy można zacząć podawać dzieciom jogurt? Czy jest on bezpieczny u dzieci z alergią na mleko?
W wielu krajach europejskich jogurty są wprowadzane do diety dzieci stopniowo między 6. a 9. miesiącem życia. W Polsce zaleca się podawanie jogurtu (lub kefiru) od 10. -11. miesiąca życia, początkowo w niewielkich porcjach, 1-2 razy w tygodniu. Najlepiej jest podawać jogurty zawierające tylko naturalne składniki, bez konserwantów. Jogurtów (ani kefirów) nie należy podawać dzieciom, które obowiązuje dieta bezmleczna (tzn. uczulonych na białko mleka krowiego).

całość tutaj http://www.mp.pl/artykuly/index.php?...4AD03D78DF2D87

Najlepszy jest jogurt naturalny z dodatkiem np. owocków

Alez jestes kochana, dziekuje

Napisane przez marysia_258

Dziewczyny zaczynam się martwić. Moje dziecko bardzo mało je
Jak wasze maleństwa na kolację jedzą po 210 lub więcej kaszki to Mai ledwo wcisnę 120. 150 to jest święto Dobrze, że ten leakrz jutro przyjdzie.

Najlepiej sprawdzic, czy wg wykresu dobrze przybiera. jesli tak- to zupelnie nie porownuj i sie nie martw.

Napisane przez angy

A pierścionki są z H@M. Ja też nie noszę do pracy, chociaż nie musze zakładać rękawiczek Pracuję w dość męskim zawodzie (jestem leśnikiem) i manifestowanie swojej kobiecości jest widziane tak sobie Odbijam sobie po godzinach

Wow, Angy, ale fajowo

P4W sweter slicznosci

Idziemy na spacer, pogoda piekna, wiosna wiosna kochane!