Kilogramowe wzloty i upadki czyli:Jak się pozbyć 37kg? CZ.I

[fiolka122]

Napisane przez mysiunia85g

Fiolka a może zdjęcia przekraczają parametry wielkości? i przez to zdjęcie się nie ładuje przy prawidłowej wielkości zdjęcia powinno sie po załadowaniu pojawić w tej ramce załącz pliki: nazwa zdjęcia.jpg(lub inne rozszerzenie) i wielkość pliku. Potem tylko naciskasz wyślij odpowiedź i zdjęcie powinno się pojawić z Twoją wiadomością.

Dzienki mysiunia, moze tak własnie jest, ale juz dzis nie ma sily spr. oczy mnie bola od kompa , jutro popróbuje.

[czarownica2010]

Misia, na tym drugim zdjeciu wyszlas przeslicznie!!!! Jestes naprawde bardzo ladna!!!!! I Ty masz doly?????

[pysia1711]

ja dzis miala jakos do dupy dzien pewnie to wina @ zrobiłam górę naleśników dla sis i mamy (mój sposób na zły humor i dołek) ale żadnego nie jadłam w sumie to ja nigdy ich nie robię tylko robię, a na wieczór z dietetycznych przepisów placki otrębowe ale ich też nie próbowałam w o ogóle to dziś prawie nic nie jadłam nie miałam jakoś ochoty ale nadrabiałam piciem soku pomidorowego i podjadaniem chudej wędliny jutro się poprawie postaram zjeść zupę, a na śniadania 2 jajeczka na miekko,bo dawno nie jadłam.

czyli jutro zamierzam:
Ś: 2 jajka na miekko i trochę sałatki ze słoika bodajrze z ogórków, sok pomidorwy (to już chyba standard)
IIŚ: serek z czosnkiem i pomidorem
O: zupka, trochę mięska z sosem, zielony groszek
K: kilka plasterków szynki, sok, serek

lece potem jeszcze będę bo sis chce raz zagrać

[misialinana]

A w ogole to super z Was babeczki laseczki I wszytskie takie promienne!!
Czerwona, normalnie zarazasz usmiechem!! super!
Nikuś, jak wiosenka! I gdzie jak staro??????
Milenka, widzialam juz Twoje zdjecia na NK - i wszystkie sa naprawde ladne! zwlaszcza to gdzie opierasz sie o sciane i masz blond loki
Daga Daga, nasza DŻAGA!
Nigdziebyc, O tak wlasnie chce wygladac!!!!!
Mysiunia, OSTRRRAA. Kurcze, az mam motywacje. ja sie jeszcze nigdy w zyciu nigdy nie odwazylam zalozyc mini!
---------- Dopisano o 22:10 ---------- Poprzedni post napisano o 22:09 ----------

Napisane przez czarownica2010

Misia, na tym drugim zdjeciu wyszlas przeslicznie!!!!

a! zapomnialam dopisac to bylo przed studniowka na ktora mama kolezanki - wizazystka mnie 3 godziny malowala! ale dziekuje za komplement

[sunshine16]

Hej

Ile naskrobałyście Nie było mnie kilka godzin a tu tyle czytania

Byłam dziś w pizzerni ale nie skusiłam się nawet na kawałek pizzy Były urodziny mojej koleżanki, jestem zadowolona z siebie

A co do zdjęć to przeszukam swojego laptopa - nawet nie wiem czy jakieś na nim mam W domu na starym kompie miałam całe foldery zdjęć ale stary grat się zepsuł i wszystkie przepadły

[czarownica2010]

Misia, nie badz taka skromna!!!!

[nigdziebyc]

Misiaaaa! Jaka Ty śliczna jesteś.. Ejj, mam kompleksy Większe niż były

Mnie najbardziej u mnie denerwuje to, co widać na 3 zdjęciu - jak chudnę nie mam cycków.

___________

Dziewczyny.. Ja nie mam siły ;( Miałam jechać w weekend do mojego.. I jego matka stwierdziła, że nie chce mnie tam widzieć.. Marcinowi też nie pozwoliła przyjechać.. Nie rozumiem tych ludzi.. Nic im nie zrobiłam, a tak mnie nienawidzą.. Cały czas miałam nadzieję, że jednak dadzą się namówić.. Ale się nie dali.. Cały czas mówia mu, żeby ze mną zerwał, że jeszcze ma czas na dziewczyny [ma 20 lat, ma chyba prawo sam decydować o sobie?] Nie wiem już co mam robić.. Siedze tylko i płaczę.. Boli mnie serce od paru dni i na prawdę najchętniej w tym momencie bym się powiesiła bo już nie wiem co robić.. Jestem tak bezradna.. a to wszystko tak boli.. ;(

[sunshine16]

3 klasa liceum
Moja mina -bezcenna Ale cóż, innych zdjęć tu nie mam

[marzena22]

Czesc Chudzinki. Laski z was są normalnie. Ja jak dojdę do tego jak tu się fotkę wrzuca to też wam się pokaże.
Ja jeszcze 0,7 kg i będzie i minus 10 kg od początku roku to chyba niezły wynik. Jak myślicie

Czy przez to że chudnę to może mi się @ spóźniać :conf used:

[lufer]

ale z Was laski !! ja nigdy nie byłam taka szczupła wstawiam zdjęcia jako 100 kg panna młoda bo takie mam obecnie na kompie z października 2009

[czerwona15]

nigdziebyc co Ty wygadujesz o jakimś wieszanie to naprawdę ci rodzice od Twojego jacyś nienormalni (sorki za takie określenie) nie rozumie takich ludzi co zabraniają swojemu dziecku spotkać się z osobą którą kocha, oni myślą że robią dla Niego dobrze a wcale tak nie jest. i Ty i On cierpicie z tego powodu On już jest pełnoletni i powinien mieć swoje zdanie, rodzice zabraniając myślą że tak jest dobrze, a człowiek bardziej się buntuje i może w końcu nie wytrzymać i zrobić coś głupiego, a rodzice później będą żałować że zabraniali tego czy innego. ja rozumie że mogliby Wam zabronić się spotykać jakbyście zrobili coś nie tak, ale z tego co wywnioskowałam to tak nie było. więc nie wiem o co im chodzi. masakra jakaś. mam nadzieje że uda Wam się za niedługo spotkać trzymaj się, dasz rade

---------- Dopisano o 00:22 ---------- Poprzedni post napisano o 00:06 ----------

luferu u Ciebie niewidać że ważyłaś 100 kgbo jesteś wysokaz tego co widzę. ile masz wzrostu??

marzena22 możliwe że przez chudnięcie Ci się @ spóźnia. organizm się przestawił na inny cykl i to może przez to

[nigdziebyc]

Jego mama uznała, że jestem źle wychowana, bo upomniałam Marcina jak nalał mi za dużo zupy.. Paranoja jakaś.. I przyczepiła się.. Kurde.. Ta kobieta przeszukuje mu szafki! Znalazła prezerwatywy i już jej odbiło.. Niech się cieszy, że się zabezpieczamy..

obrałam i pokroiłam se marchewki.. A tera z z nerwów tak mi się skręciło wszystko, że nie mogę ich tknąć, nawet na nie patrzeć..

W sobotę widzę się z Marcinem.. Pojedzie do Poznania, ja też podjadę.. Przynajmniej neutralny teren.. Ale nie wytrzymam nie widząc go.. Powiedziałam mu, że on jest moją motywacją, żeby zdać dobrze maturę, żeby iść na studia.. Wszystko robię dla niego.. Szczerze.. Żyję też dla niego. To jest tak dziwne.. Jak się człowiek zakocha.. Nic poza tym się nie liczy..

[czerwona15]

halooo jest tu jeszcze kto?? wszyscy już śpią ?? wstawać szkoda nocy no u mnie w sumie jest 22.30 a w pl już 23.30 więc pewnie większość już smacznie śpi

---------- Dopisano o 00:38 ---------- Poprzedni post napisano o 00:27 ----------

to naprawdę jakaś nawiedzona jest ta kobieta.nie zazdroszczę mu takiej matki jak można własnemu dziecku szafki przeszukiwać?? chyba bardzo mu nie ufa no właśnie powinna się cieszyć że się zabezpieczacie, a nie narzekać. trzeba mieć zaufanie do swoich dzieci.
to super że się zobaczycie

wiem co to zakochać się, bo sama od prawie 5ciu lat jestem w związku
i wszystko się zrobi dla tej osoby, którą się kocha

[nigdziebyc]

Też się cieszę, że się zobaczymy.. Nawet, jezeli miałabym się widzieć z nim godzinkę jestem gotowa pojechac na koniec Polski.. Tylko, żeby zobaczyć choć przez chwilę jego uśmiech.. W ogóle jego.. Tak bardzo za nim tęsknię.. w końcu ostatni raz widzieliśmy się w walentynki..

[dyska43]

Napisane przez pysia1711

witaj kochanie
najgorzej zacząć i wejść w ten rytm systematyczności potem idzie z górki.To bardzo dobrze,że pijesz te herbatki,bo mają właściwości oczyszczające tylko nie przesadzaj z czerwoną,bo gdzieś czytałam,że w nadmiarze szkodzi.Skoro już nas 4 to biorę się za stworzenie listy.

Waga:63kg. Cel:13kg. Wzrost:160cm. I mam diete,cwicze i nic jak ty to robisz ze gubisz te zbedne kg??Pozdrawiam.

[czerwona15]

ja już uciekam laseczki miłych snów, do jutra

[margolka1986]

Napisane przez nigdziebyc

Dzień dobry

To ja dodaję moje zdjęcia z 2008 roku.. zawsze byłam papuśna.. Znaczy no, od końca podstawówki.. Więc nie wiem za bardzo jakbym wygladała z wagą np. 55kg.. Dlatego boje sie zejść tak nisko.

Nie widzę na tych zdjęciach żebys była papusna !

co do imienia to nazywam się - Agata

ładne te Wasze foteczki ja to odkąd pamiętam byłam hmm przy kości więc nie mam jakiś zdjęć które byłyby dla mnie osobistą motywacją...


możecie zlać mnie w tyłek ale dziś był dzień piwa.. i Agatka wypiła takie bajeranckie - żywiec który był od razu zielony- pewnie mnóstwo jakiejś chemii w tym ale... wypiłam te puste kalorie :/ i to x2 :/ chyba mam najsłabszą silną wolę z Was bo ciągle czyms nagrzeszę

[lufer]

Napisane przez nigdziebyc

Jego mama uznała, że jestem źle wychowana, bo upomniałam Marcina jak nalał mi za dużo zupy.. Paranoja jakaś.. I przyczepiła się.. Kurde.. Ta kobieta przeszukuje mu szafki! Znalazła prezerwatywy i już jej odbiło.. Niech się cieszy, że się zabezpieczamy..

obrałam i pokroiłam se marchewki.. A tera z z nerwów tak mi się skręciło wszystko, że nie mogę ich tknąć, nawet na nie patrzeć..

W sobotę widzę się z Marcinem.. Pojedzie do Poznania, ja też podjadę.. Przynajmniej neutralny teren.. Ale nie wytrzymam nie widząc go.. Powiedziałam mu, że on jest moją motywacją, żeby zdać dobrze maturę, żeby iść na studia.. Wszystko robię dla niego.. Szczerze.. Żyję też dla niego. To jest tak dziwne.. Jak się człowiek zakocha.. Nic poza tym się nie liczy..

biedactwo <glaszcze> ale nie martw się Wasza miłość przetrwa i będziecie się kiedyś z tego śmiali

Napisane przez margolka1986

Nie widzę na tych zdjęciach żebys była papusna !

co do imienia to nazywam się - Agata

ładne te Wasze foteczki ja to odkąd pamiętam byłam hmm przy kości więc nie mam jakiś zdjęć które byłyby dla mnie osobistą motywacją...


możecie zlać mnie w tyłek ale dziś był dzień piwa.. i Agatka wypiła takie bajeranckie - żywiec który był od razu zielony- pewnie mnóstwo jakiejś chemii w tym ale... wypiłam te puste kalorie :/ i to x2 :/ chyba mam najsłabszą silną wolę z Was bo ciągle czyms nagrzeszę

nie martw się ja wczoraj wypiłam 2 drinki bo mieliśmy taką małą rocznicę ( 5 miesięcy po ślubie - każdy powód dobry do grzeszenia ) TŻ zrobiłam pizze a sobie żeby nie siedzieć i patrzeć jak on je zrobiłam sobie cebulkę paprykę i pieczarki uduszone na teflonie i zalane jogurtem naturalnym z czosnkiem pycha


a wzrostu mam 176. a i TŻ mi powiedział że zeszczuplałam <jupi>

[mysiunia85g]

Hello
Wstawać śpiochy kochane
Ja już po śniadanku, a teraz idę sobie zrobić domowe spa
Wczoraj w końcu nie ćwiczyłam, ale dziś to nadrobię

Nigdziebyć coś mi się wydaje, że rodzice Tż są z leksza zacofani, przecież nic złego nie robicie

dyska43 witaj, jak chcesz się do nas przyłączyć, to koniecznie przeczytaj regulamin tego wątku, jest dostępny w podpisie Pysi naszej mamci przełożonej ale skoro dietę stosujesz i ćwiczysz, a nie chudniesz, to może robisz coś nie tak, np. za mało jesz i tym zwalniasz metabolizm? przeczytaj parę stron naszego wątku, to się dowiesz w jaki sposób się odżywiamy, jak ćwiczymy itp. bo wybacz, ale jesteś kolejną osobą, która o to pyta, a po 2 postach być może nam znikniesz, więc bez sensu jest, żeby każda z nas znowu pisałam co robi, bo szkoda naszego czasu.

[czerwona15]

hej laseczki

widze że wszystkie chyba jeszcze spią

wstawać!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!! ile można spać

u mnie dzis pochmurno i ma padać nienawidze takiej pogody, bo odrazu humor jest do du..

[marzena22]

Witam
Wstawać śpioszki, idę kawkę sobie zrobić. Jakoś nie mogę wymyślić co tu zjesc na śniadanko.

[nikus6]

nikus6 gdzie dokładnie mieszkasz,bo wydaje mi się,że coś kojarzę ten obrazek ze zdjęcia_ pisała Pysia. To zdjęcie zrobione było przed restauracją w Krakowie nazywa się chyba "czarny koń" czy jakoś tak . Na zdjęciu jestem z córcią. Dzięki dziewczyny za miłe słowa że jeszcze nie jestem taka stara ale czasem tak się czuję . Siedzę w domu na wychowawczym mała często choruje nigdzie oprócz spożywczaka nie wychodzę czasem na siłownię jak mam kasę na karnet i w ten oto sposób się zapuściłam. A w domu to wiecie jak - gotowanie pranie sprzątanie.....

---------- Dopisano o 09:36 ---------- Poprzedni post napisano o 09:24 ----------

Nigdziebyc-nawet nie wiesz jak cię rozumiem!
Ja też przeszłam związek w którym nie byłam akceptowana przez jego rodziców. Po czterech latach ciągłego poniżania mnie miałąm tego dość. Poznałam obecnego męża i jestem z nim bardzo szczęśliwa. Jako osobę wspominam go miło jednak był uzależnony psychicznie od rodziców wszystko co robił było pod ich dyktando a miał 27 lat. Jak ojciec zabronił mu do mnie jechać to on nie jechał ( odległość do przejechania- 2 km.)
Byłam poniżana wyśmiewana ale powiedziałam dość gdy z ust tego chłopaka usłyszałam,że to wszystko moja wina

---------- Dopisano o 09:43 ---------- Poprzedni post napisano o 09:36 ----------

Kochane dziewuszki idę zrobić sobie kawkę więc pa...pa

[misialinana]

Doberek.
Wiecie, codziennie rano zastanawiam sie jaki to temat bedziemy dzis omawiac

Ja juz w pracy... sacze kawke zabielona mlekiem 0,5% ze slodzikiem...

W domu zaliczylam sniadanko - 2kromki razowca z jajkiem i pomidorem.

Po drodze kupilam sobie soczek pomaranczowy tarczyna. myslalam, ze jak bez curku to samo zdrowie i w ogole, a tu sie okazuje, ze ma 50kcal, a ze wypilam cale 300ml, to juz 150kcal zatem 2 sniadanie moge uznac za zaliczone gdzies czytalam, ze jesli w ogle pic napoje jakies to takie, co maja nie wiecej jak 10kcal/100ml.. tylko gdzie takie cos dostac??

Lufer, nie wygladasz tam na 100kilo!! super wygladasz.. sliczna sukienka...

...Nie wiem, czy to kryzys 'cwierc wiecza' mojego, czzy jak , ale my jestesmy razem 2lata i 8 miesiecy... i marzy mi sie czasem taka sukienka i pierscionek.. i dzieci... wiem, ze on chce byc ze mna i ze podobno planuje sie oswiadczyc i w ogole... ale narazie napewno nie ma na to funduszy, wiec jeszcze sobie poczekam... czasem podswiadomie mam nadzieje, ze tabletki zawioda i wpadniemy a z drugiej strony... przydala by nam sie obojgu choc stala praca... ok, koncze, juz

Margolka, jejku, ale masz piekne zdjecia na NK! przejrzalam wszyyyyystkie!

Super, dyiewcyzny, ze jestescie takie usmiechniete laski!!

[pysia1711]

Napisane przez dyska43

Waga:63kg. Cel:13kg. Wzrost:160cm. I mam diete,cwicze i nic jak ty to robisz ze gubisz te zbedne kg??Pozdrawiam.

witam
mam nadzieję,że czytałaś regulamin. A moja recepta na gubienie zbędnych kg to zero:
pieczywa, masła, śmietany, makaronu, ryżu, kasz, soków owocowych i gazowanych(dyspensa cola od czasu do czasu), sosów, smażenia, tłustego mięsa i wędlin, soli, cukru, paluszków, słodyczy, produkty mączne, zabielanie, zasmażanie potraw, fast food etc.

za to jem cała resztę co nie znajduje się na liście zakazanej. dobrze samemu sobie ją zrobić, a obecnie jestem na diecie sb 11dzień

ćwiczenia: brzuszki, przysiady, pompki, rozciąganie, rower, spacer szybkim tempem

i ogólna żelazna zasada mało ale często, zero podjadania, jedzenie wtedy kiedy czuje się głód i picie dużej ilości wody oraz herbatek różnych
_________________________ ________________-

hej laski
humor oki, byłam już z psem i baterie, śniadanko zaliczone. Zaraz będę ogarniać pokój i siebie do zdjęć

[anusia10]

Witam Laseczki

Napisane przez nikus6

Na zdjęciu jestem z córcią. Dzięki dziewczyny za miłe słowa że jeszcze nie jestem taka stara ale czasem tak się czuję . Siedzę w domu na wychowawczym mała często choruje nigdzie oprócz spożywczaka nie wychodzę czasem na siłownię jak mam kasę na karnet i w ten oto sposób się zapuściłam. A w domu to wiecie jak - gotowanie pranie sprzątanie.....

-

Kochana cudną masz córeczkę, Ty też jesteś super babka. Ja Cię świetnie rozumię, też siedzę na wychowawczym (jeszcze do końca roku), też wychodzę tylko do sklepu, ale samochodem do marketu, albo jedziemy gdzieś do rodzinki, tak że ruchu 0.
Dziewczyny to przynajmniej do pracy chodzą czy na uczelnię, na przystanek, po schodach- to mają ruch a ja- mieszkanie 39m2 to nachodzić się nie można, pora roku paskudna to na dwór z dziećmi też nie bardzo bo spacery to nie dla nich, chcieli by już na plac zabaw.
Niech już wreszcie przyjdzie ta wiosna, dzieci zaczną na rowerkach jeździć, a ja za nimi, to przynajmniej spacery bedą.

A jeszcze się Wam nie pochwaliłam, niedługo się przeprowadzam, dokładnie 10 kwietnia, zamieniamy się mieszkaniami z moimi rodzicami, będę mieć 3 pokoje. No i szykuje sie huk roboty, przeprowadzka, remoncik, tak że dużo kalorii powinnam spalić

Margolka ja też chcę Cię zobaczyć na NK przynajmniej

---------- Dopisano o 10:43 ---------- Poprzedni post napisano o 10:39 ----------

Napisane przez pysia1711

Zaraz będę ogarniać pokój i siebie do zdjęć

Ogarniaj, ogarniaj bo czekamy, aż się nam objawisz

[pysia1711]

jestem na etapie zmywania resztek lakieru z paznokci i beda tylko pomalowane bezbarwnym, a i w połowie jestem ubrana

[anusia10]

Muszę się przyznać że zgrzeszyłam już dzisiaj, na śniadanko zjadłam kromkę białego chlebka , (był świeżutki, chrupiący nie mogłam się powstrzymać) + listek sałaty + plasterek szynki, mam nadzieję że nie będzie, bo zdążę spalić.

[pysia1711]

Jak na @, w ubraniu i po śniadaniu nie jest źle waga pokazuje tylko 1kg więcej wybaczcie nie mogłam się powstrzymam jak patrzyłam pod szafkę na starą wagę

---------- Dopisano o 10:58 ---------- Poprzedni post napisano o 10:53 ----------

ja to nie mogę z tymi wątkami co nowy wątek to się większość odchudza z kości na ości, chyba marzy im się anoreksja

[misialinana]

Pysia, tez w dzis wlazlam na wage... w koncu zobaczylam 88,00... ale csss... podpis rusze pod koniec marca. wczoraj zaczelam cwiczyc i zamierzam codziennie. musi cos ruszyc!
A tak w ogole, to po co tam pratrzylas - pod szafke?? sprawdzalas czy waga wciaz tam jest??

Co do lasek- ktore widzac swoje wystajace kosci placza, ze maja boczki - to jak dla mnie jest to zalosna proba zwrocenie na siebie uwagi i... podbudowania sie. w liceum mialam koelznake, ktora ciagle plakala mi, ze jest gruba (oczywiscie byla szczyplejsza ode mnie) pewnego razu palnelam jej - wiesz co, masz racje, jestes gruba i rzeczywiscie powinnas cos z tym zrobic - moze przejdz na diete zamiast marudzic. - od tamtej pory juz nigdy mi nie marudzila o tuszy

[desireless]

Jeju juz myslalam ze naskrobiecie tyle ze znowu bede musiala siedziec czytac ale duzo nie bylo:d
Wogole Misia ale masz sliczna twarz i dziewczyny rowniez jeju :| to tylko ja taka chodza miernota?:|
Swoja droga tez bym tak chciala w koncu miec normalnego faceta normalna rodzine i wogole ehhh poki co w sferze marzen to jest moze kiedys sie spelnia hihi
nigdziebyc hmm masz przesrane ale nie przejmuj sie tym co gadaja jego rodzice jak on jest facet a nie pipka uzalezniona od rodzicow to dacie sobie rade. Wiem ze to moze za wczesnie ale moze byscie wynajeli mieszkanie razem we dwoje?
I druga sprawa nie uzalezniaj swojego zycia od kogos ze mature zdasz bo to dla niego rob to dla siebie Tobie kochana sie przyda matura nie dla niego on juz swoja ma zdana odchudzaj sie tez dla siebie a tak jak nawet powie Twoj Tż ze juz schudlas to i tak masz motywacje dodatkowa nie zalamuj sie kochana będzie dobrze warto czasami czekac na coś pięknego