Do Asieńki

[trojka]

No tak Tiger, chłopiec i chłopiec Ci w głowie, a jak będzie dziewczyneczka, to jak będzie miała na imię?

[Szarada]

Genowefa Smith, hehehe, why not ?

Ale imion kończących sie na "sław" jakoś nie lubię...


Tygrys napisał(a):
> Ja tam jestem ORTODOKSYJNYM TRADYCJONALISTĄ...
> Polskim Dziodziom Polskie imiona !!
> Czy ktoś słyszał, aby Amerykanie dawalio Amerykańskim dzieciom polskie Imiona ? Genowefa Smith lub Baltazar O'connor ?...
>
> Dla mnie wyznacznikiem będzie staropolskość i tak kolejno :
> Radosław, Bartłomiej, Jarosław, Bolesław... i wiele innych - owszem w wersji oficjalnej brzmią poważnie, ale dzieci rosną ... a dla nas zostaje bartuś, jareczke, bolek :d
>
> czyż to nie jest urocze ?

[Szarada]

Dla córci Tigera proponuję śliczne staropolskie imiona, żywcem wyjęte z obecnego hitu kinowego - Dziwa lub Żywia

[asinka]

Bez urazy ale jak słyszę Angelika albo Nikola to mnie słabi Zwróccie też uwagę, że często imiona kojarzą nam się z konkretnymi ludżmi, którzy je noszą i np. jak nasza przyjaciółka ma na imię Zosia to to imię nam się podoba i dobrze kojarzy a wścibska sąsiadka Agata powoduje, że mamy do tego imienia uraz
p.s. imię Agata zostało wybrane metodą "chybił trafił"

[basiak]

A mi się podobają dla dziewczynki takie proste, "zwykłe" imiona jak np: Ania, Ala, Ula, Ewa, Małgosia, Kasia
Ewentualnie: Lena, Olga, Iza, Beata
Dla chłopca natomiast: Łukasz, Tomasz, Mateusz, Jakub, Filip i Igor
Nie znosze wręcz imion typu Julita, czy jeszcze gorzej - Judyta
A dla facetów, Marek lub Maciek
Ale to i tak jest wszystko kwestia indywidualnych upodobań

[AgaZ]

Moje chłopaki to Michał i Wiktor. I prawdę mówiąc imiona wybieraliśmy bardzo spontanicznie. Podoba mi się brzmienie tych imion.
Jak wybierałam imię dla dziewczynki to moimi faworytami były: Marysia ( Maria - piękne, ciepłe imię ); Kasia ( Katarzyna - jak to brzmi ) i Basia ( Barbara - jak królowa ) ;

Ale ja również wolę imiona polskiego pochodzenia. Ale mam też imiona, których nie lubię. Na przykład Iwona I cierpię z tego powodu, że sama mam tak na drugie. I przepraszam z góry wszystkie Iwonki.
Na szczęście nie mam tak na pierwsze, a geneza wyboru tego imienia po prostu mnie rozłożyła na łopatki jak ją usłyszałam od mojej mamy.
Mój tata chciał żebym się nazywała - Iwona Iwanicka, bo to identycznie jak Claudia Cardinale

Na szczęście mój świętej pamięci pradziadek, powiedział, że nie pozwoli, aby jego prawnuczka nazywała się jak koń


Pozdrowionka

AgaZ

[Helena]

Moi rodzice dali mi cztery imiona na pierwsze imię bo się nie mogli dogadać z dziadkami i między sobą a PZPR wyraziło zgodę na odstąpienie od zasad urzędowych.
Mam w dowodzie Ewa Helena Monika Aleksandra na pierwsze, drugiego "imienia" nie mam, na szczęście
Moi znajomi dzielą się na dwie grupy:
1. Nazywających mnie "Hela"
2. Nazywających mnie "Monik"
Na szczęście są ważniejsze sprawy na tym świecie, mogę nawet nazywać się Królik Bugs, wszystko mi jedno.

A mój brat dał synkowi na imię Filip, cztery lata temu i bardzo nam się to imię wszystkim podoba Powiedział, że dzidziuś wyskoczył trochę jak Filip z konopii, nie był planowany i w ten sposób sam przyniósł sobie imię

[asinka]

Ale masz fajnie choć z drugiej strony masz przechlapane przy wypełnianiu wszelkich druczków
Ja ogólnie na swoje imię nie narzekam (za to drugiego nie cierpię i nie ujawnię jakie jest ), stwarza ono dużą możliwość interpretacji począwszy od Joanny na Asince skończywszy a jak dodam do tego wersje anglojęzyczne (różne "Dżoany") i hiszpańskojęzyzne (wszelkie "Huany") to dziwię się sama, że jeszcze kontaktuję jak się ktoś do mnie zwraca
p.s. ten zapis fonetyczny jednak fatalnie wygląda

[Dorixx]

Monalea Inez jest polskim imieniem , znam sama dwie osoby o tym imieniu. Sama chciałam sobie do bierzmowania dać tak na imię, ale ksiądz wyraził sprzeciw , ze takiej swiętej niby nie było, a ja nawet tego nie sprawdziłam

[sarenka]

asinka napisał(a):
> Ale masz fajnie choć z drugiej strony masz przechlapane przy wypełnianiu wszelkich druczków

to fakt. moje imiona mają 9 i 7 liter, nazwisko 11 i w żaden druczek się nie mieszczą . a co dopiero tyle imion

[Benita]

A ja dla chłopca Michał Stanisław, lub Antoni Franciszek koniecznie dwojga imion , a dziewczynka będzie Franka od Franciszki lub Nadia i już.

[Dorixx]

A wg mnie imie powinno przede wszystkim pasować do nazwiska Moja koleżanka chciała dać synkowi na imie Kacperek, a ja na to, "kacper marchewka" ?? szybko wybiłam jej to z głowy
A ja mam 4 letniego Damianka który miał też być Mikołajem, Nikodemem itp,
gdybym miała córkę dała bym jej na imię Daria, lub Dominika

[basiak]

Hmm, do Marchewki to raczej ciężko dobrać pasujące imię
Dorixx napisał(a):
> A wg mnie imie powinno przede wszystkim pasować do nazwiska Moja koleżanka chciała dać synkowi na imie Kacperek, a ja na to, "kacper marchewka" ?? szybko wybiłam jej to z głowy

[asinka]

Moja koleżanka ma tak na nazwisko i dlatego nie dziwi mnie zestawienie różnych imion z tym nazwiskiem muszę dodać, że zarówno ona jak i jej mąż i jego bracia mają raczej proste imiona

[Tygrys]

Helena napisał(a):

> Mam w dowodzie Ewa Helena Monika Aleksandra na pierwsze, drugiego "imienia" nie mam, na szczęście
/.../

Aleś się rozbestwiła czyli w skrócie EHMA ?

ti.

[Jadja]

Ale fajny temat!! Na temat tych "niepolskich" imon, coraz bardziej teraz popularnych, czytałam gdzieś(podobno udowodnione) , że upodobanie właśnie do nadawania obcobrzmiących imion mają ludzie z tzw rodzin patologicznych itp, a to dlatego, że mają nadzieję iż dziecko z takim imieniem będzie miało większe szanse na lepszę życie, na wybicie się.(podano przykład Xaviera i Fabienne Wisniewskich Kiedyś na kusie sekretarek, kazano nam sie dobrać w pary i przez 5 miut opowiadać o swoim imieniu - i naprawdę bardzo dużo osób miało z tym problemy! I wiele osób okazało się, że nie za bardzo lubi swoje imię. Ja lubie swoje, nie jest strasznie popularne, mam troszke z nim kłopotu dzieki pani w USC bo uparła sie że imię Adriana nie pisze sie przez 2 "n", tylko przez jedno. I jestem Adriana i odkąd pamietam zawsze w szkole, czy gdziekolwiek musze podać imię i nazwisko dodaję:Adriana przez jedno "n" . A kłopoty z nazwiskiem to inna sprawa
A moje typy imon to dla dziewczynki : Ada , Daria, Sonia,Nadia(i jeszcze Chiara -ale to nie na nasze warunki), a dla chłopca:Adrian , Daniel
Podobaja mi sie także imona arabskie, ale sprawa się ma podobnie jak z Chiarą

[Eliza_DB]

Ja mam na imię Eliza już od 32 lat i jestem bardzooooo zadowolona. Ale tak nie było zawsze, jako dziecko czułam, że jest ok, ale martwiłam sie jak to będzie jak bedę dorosła i będą do mnie mówić pani Elizo. A teraz - jest OK, jak najbardziej. Poza tym raczej nie ma zdrobnienia od tego imienia a to bardzo mi odpowiada. Trochę wkurzam się jak przedstawiam się a ktoś mówi: ooo to tak jak Orzeszkowa! A potem i tak mówi do mnie Luiza, Ewelina, Elza i SZLAG MNIE TRAFIA po prostu !!! A poza tym jestem BARDZO zadowolona!

[Tygrys]

Eliza_DB napisał(a):
>/.../

no wiesz Luiza... w sumie to Ci się wogóle nie dziwię, bo takie porównywanie do Orzeszkowej mogą być irytujące
Generalnie masz bardzo ładne imię - i jak brzmi : ELZA

Dla mnie Bomba !

pozdrawiam serdecznie Ewelina !!!

Ti.

[Eliza_DB]

wiecie co? Podoba mi się imię dla chłopca Gustaw. Jak malutki to może być Gucio i nie koniecznie zaraz musi mieć siostrę Maję. Ale Gustaw... to jest to.
Moja kolożanka ma 3-letniego synka Karola i też fajnie brzmi.

[marionka]

Mój Jaś chodzi do przedszkola i zapewniam, że w 28 osobowej grupie dzieci jest jedyny o takim imieniu. Imię jest proste, normalne, klasyczne, międzynarodowe.

Ja mam na imię Mariola, ale już wybaczyłam to moim rodzicom Myśle sobie, że najśmieszniej będzie kiedy doczekam się wnuków.....tia.....babcia Mariola

[Anisia25]

A ja jestem se Ania Monika Patrycja ostatnio jak sie znajomym porodzily dzieci to nazwali je roznie, utkwilo mi w pamieci: Marcysia, Martyna.. ale do dzis nie zapomne jak kolezanka skrzywdzila swoja corke nazywajac ja Gracjana!! Boszzz co to za imie???

[youare]

A ja jakbym była chłopcem, to na pewno nie chciałabym mieć na imię Jaś...Te wszystkie kawały o Jasiu, docinki rówieśników...Mój kolega ma na imię Albert, ale na drugie Jan, właściwie to nikt nie używa tego drugiego, ale przy okazji jakiegoś testu ogólnoszkolnego ktoś przyuważył te drugie i odtąd czasami jak się o nim wspomina to żartobliwie, np. : O, Albert Jan idzie. Nie mówię, że to reguła z tymi docinkami, że nie trzeba się przejmować itd., ale jednak to jest jakaś nieprzyjemność. Broń Boże to nie aluzja do Marionki mam nadzieję, że nie poczujesz się urażona! - a po prostu moja opinia, na którą nie trzeba zwracać uwagi

[Komanka]

Łucja, Klaudia , to moje faworyty

Lubię imiona, które z nikim znajomym mnie się nie kojarzą Gdy mój brat spodziewał się potomka, to dał mu imię, którego nie było ani w rodzinie, ani wśród znajomych - to chyba jakaś obsesja rodzinna
No i jeszcze nie cierpię przesadnych zdrobnień i "zgrubień"
Weźmy na przykład Katarzyna, ładne imię, Kasia jeszcze też, ale Kaśka, Kacha czy Kasieńka
To samo z Cecylią- piękne, ale ludzie robią z tego obrzydliwą Ceśkę

Moje imię da się zdrobnić i wszyscy się tak do mnie zwracają, ale bardzo mi się podobało, gdy fizyk w liceum mówił do wszystkich tak, jak mają w papierach. Joanna, Katarzyna, Piotr, Anna, Wojciech - czy to nie ładniej brzmi?

[youare]

A, jeszcze jedno mi się przypomniało Mam koleżankę z internetu, która nazywa się Celestyna i też ubolewa (ła?) często nad swoim imieniem, co prawda ja też na początku byłam zdziwiona, bo imię dość niespotykane, ale jeśli chodzi np. chodzi o zdrobnienia to mnie się podoba: Celestynka, Cela, Celka... No i nie da się go w żaden sposób pomylić z innym, takie ono orginalne.

[Rzabba]

Moja koleżanka nadała dzieciom imiona Samanta i Steven.

No coments

[trojka]

Komi Napisała:
> Weźmy na przykład Katarzyna, ładne imię, Kasia jeszcze >też, ale Kaśka, Kacha czy Kasieńka

A mój kumpel mówi do mnie
Kasiusia i Kasiuchna,
strasznie mnie to śmieszy,
ale nie drażni lub oburza,
bowiem zdaję sobie sprawę,
że tak mówi do mnie tylko
on - Prosię.
Prosię to jego
przezwisko z dzieciństwa i mimo,
że jest panem po 40 nadal jest
Prosięciem, a ja mu się odwdzięczam
za jego przepiękne zdrobnienia:
"Prosię, Prosię, popraw no się"

[madlen]

Mnie najbardziej podobają się:Zuzanna,Liwia,Lena(zw łaszcza zdrobnienie-Lenka)i wspomniana Wiktoria,bo brzmi tak hmm..dostojnie,ale mozna tez fajnie zdrobnić.Z meskich- moi faworyci to Filip i Mikołaj.Generalnie lubię imiona,które nie brzmią zbyt "zagranicznie" i nie są bardzo popularne(nie mam tu na myśli Żytomira czy Światozara,nie popadajmy w skrajnosci )Sama mam na imię Magdalena i wiem jak to jest,gdy w grupie 5-osobowej na angielskim 2 dziewczyny nosza takie imie jak ja.No wyobrazcie sobie...3 Magdy na 5 osób to naprawde powalajaca statystyka !!

[koko]

moja siostra ma na imię Liwia! ja sama jestem Kaja. moi rodzice zdecydowanie stawiają na oryginalność. ale bez przesady.moja Mama jest dyrektorką przedszkola i często przynosi z pracy różne rewelacje, jeśli chodzi o imiona dzieci.kilka lat temu do jej przedszkola chodził Emmanuel Amadeusz Kleszcz. <sic!> czyż to nie brzmi pięknie... zaraz ją zapytam jakie imiona królują w tym roku.

sama również chciałabym nazwać swoje dziecko w jakiś oryginalny sposób, ale bez przegięć.
dla dziewczynki:
malwina
matylda
nadia
katia
nina
kalina
lila
dla chłopca:
tymon
maurycy
tytus
kosma

niestety problem jest taki, że mój chłopak nie akceptuje żadnej wersji. na szczęście o dziecku pomyślimy za parę ładnych lat dopiero, więc może do tej pory uda nam się jakoś dogadać. w życiu jednak nie zgodzę sie na jego propozycję-Cypisek!!!!!! a jego uzasadnienie? bo on wtedy będzie Rumcajsem...ratunku!
to jest ciężki temat do dyskusji, bo każdy ma swoje zdanie i nikt nikogo nie przekona do swojego. ale na szczęście wszystkie zgodnie mówimy zdecydowane NIE dla imoin typu Nikola, Angela...

[BabciaWeatherwax]

koko napisał(a):
> Emmanuel Amadeusz Kleszcz. <sic!> czyż to nie brzmi pięknie...

STRRRRASZNIE pięknie Myślę, że Jan albo Stanisław Kleszcz brzmiałoby dużo lepiej

Ja uczyłam chłopca o pięknym, szekspirowskim imieniu Ariel Niestety był to już okres intensywnej promocji wiadomego proszku do prania, więc nie miało dziecię łatwego życia w szkole Ale skąd mama miała kilkanaście lat wcześniej o tym wiedzieć?

A Monsterowi sie przypomniało nazwisko kolezanki - Mirella Dziobko

[koko]

zapytałam Mamę o najpopularniejsze w tym roku imiona i ona jednym tchem powiedziała, (tu muszę niektóre z Was zmartwić) że wśród dziewczynek to Wiktoria, a wśród chłopców od lat niezmiennie Michał.