Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr Pierre Dukana, cz. 6

[Emila3000]

Napisane przez alaniasta

A jakim olejem przecierasz? Tym parafinowym?

zwyklym - tego oleju nie ma pozniej na tej ptelni - moze z pol kropelki jest...
swieczki boje sie uzywac...

[Emilia 25]

Napisane przez elianka

Ale to dopiero po eksterminacji kogutów, bo jak było 8 kogutów to się zajmowały sobą a nie kurami i znosiły kolektywnie jedno jajko dziennie.

Jak teściówka utłukła 7, zostawiła jednego, to zajął się swoją robotą.

To te koguty to geje były??

[elianka]

ja sobie kupiłam blender "na próbę". Wybrałam najtańszy jaki był (zapłaciłam 30zł), bo nie wiedziałam, czy będę używała. Wysoki pojemnik dokupiłam oddzielnie.

Okazało się, ze pokochałam. Blenderuję zupy na krem, sosy, jak robiłam powidła, to im pomagałam się rozgotować żyrafką, sernik dukanowy ucieram... uwielbiam moją żyrafkę.

Jak go zamorduję (zapewne niebawem) to sobie kupię taki wypaśny,z przystawkami... bo cześciej go używam niż miksera, który też mam jakiś jednorazowy.

[alaniasta]

Napisane przez elianka

ja sobie kupiłam blender "na próbę". Wybrałam najtańszy jaki był (zapłaciłam 30zł), bo nie wiedziałam, czy będę używała. Wysoki pojemnik dokupiłam oddzielnie.

Okazało się, ze pokochałam. Blenderuję zupy na krem, sosy, jak robiłam powidła, to im pomagałam się rozgotować żyrafką, sernik dukanowy ucieram... uwielbiam moją żyrafkę.

Jak go zamorduję (zapewne niebawem) to sobie kupię taki wypaśny,z przystawkami... bo cześciej go używam niż miksera, który też mam jakiś jednorazowy.

No to dałeś mi do myślenia????
Blender czy młynek???
Jutro zobaczę, bo młynek to w sumie od mamy mogę brać a blender się przyda. No to już wiem

[elianka]

Napisane przez Emilia 25

To te koguty to geje były??

ja tam im nie zaglądałam.. w legitymacje
chyba były hetero, bo tak były zajęte walką o baby, że w rezultacie kurze panienki sfrustrowane chodziły.

[Emilia 25]

Napisane przez alaniasta

No to dałeś mi do myślenia????
Blender czy młynek???
Jutro zobaczę, bo młynek to w sumie od mamy mogę brać a blender się przyda. No to już wiem

Słuszny wybór. I nutelke można zrobić.. Uzależnisz się!

[elianka]

Napisane przez alaniasta

No to dałeś mi do myślenia????
Blender czy młynek???
Jutro zobaczę, bo młynek to w sumie od mamy mogę brać a blender się przyda. No to już wiem

takie bardziej wypaśne blendery mają pojemnik, do którego sa montowane na stałe, więc nic nie chlapie.

TAKI sobie kupię, jak tylko żyrafka zdechnie. Albo w ogóle TAKI

kurde walczę z pokusą, żeby teraz go kupić....ale żyrafka i mikser dobrze się mają...

[lesia27]

heja
dzis skonczyla mi sie uderzeniówka... hmm?bez rewelacji bo tylko 1,2 kg na minusie z 73,8 ale sie nie poddaje, oby do przodu

[alaniasta]

Wiecie co???
Idę spać. Jak zwykle przed snem krzyżóweczka jeszcze do rozwiązania (bez tego nie usnę!!!), ucałuję Moją Piętę tzn. synka i paluli.
Papatki Kochane i do jutra
Słodkich snów. A przeze mnie napisane, lecz życzone przez syna Alanka, "niebieskich słoników do snu"
Ładne to życzenie, ten Mój Jedynak wymyślił. Mi co dzień tak życzy i świat staje się piękniejszy
Pa

[Emilia 25]

Napisane przez lesia27

heja
dzis skonczyla mi sie uderzeniówka... hmm?bez rewelacji bo tylko 1,2 kg na minusie z 73,8 ale sie nie poddaje, oby do przodu

Raczej do tyłu (z wagą).
Powodzenia!

---------- Dopisano o 23:12 ---------- Poprzedni post napisano o 23:11 ----------

Napisane przez alaniasta

Wiecie co???
Idę spać. Jak zwykle przed snem krzyżóweczka jeszcze do rozwiązania (bez tego nie usnę!!!), ucałuję Moją Piętę tzn. synka i paluli.
Papatki Kochane i do jutra
Słodkich snów. A przeze mnie napisane, lecz życzone przez syna Alanka, "niebieskich słoników do snu"
Ładne to życzenie, ten Mój Jedynak wymyślił. Mi co dzień tak życzy i świat staje się piękniejszy
Pa

Dzięki! Tobie też miłych snów. Ja też powoli idę, bo padam na pyszczek.

[lesia27]

hehehe tak tak Emila do tyłu .... masz racje......
kurde mój Luby przez 5 dni zrzucił 2,5 prawie ale jestem na niego sciekła

[alaniasta]

Napisane przez lesia27

hehehe tak tak Emila do tyłu .... masz racje......
kurde mój Luby przez 5 dni zrzucił 2,5 prawie ale jestem na niego sciekła

Ale czemu wściekła na Niego??? Ciesz się, że Mu się udało!!!!
To cudownie. Tobie też niedługo będzie spadać jak błyskawica, więc pewnie też byś chciała, żeby On się cieszył z Twojej radości a nie, żeby był obrażony i wściekły na to że Ci się udało.
To strasznie zawistne podejście, zmień je jak możesz? Bo jeszcze źle się odbije to na Twojej diecie.
Musiałam odpisać!! Idę chyba już naprawdę spać.

[lovegood]

Dziewczyny, mam pytanie - czy któraś z Was stosuje w fazie II (naprzemiennej) taki system, że w ciągu tygodnia macie więcej dni P+W niż samych P? Tzn. na przykład 3 dni P oraz 4 dni P+W? Albo 2 dni P i 5 P+W?
Pytam, ponieważ chciałabym się dopytać nieco o utratę wagi w takim rozłożeniu dni Od jutra lecę z fazą naprzemienną i po prostu nie chciałabym na niej stracić efektów osiągniętych na uderzeniówce

[Emila3000]

dziewczyny a w czym te chlopy maja gorzej niz my.... zeby rachunki sie wyrownaly... okresow nie maja, szybciej chudna, w robocie wiecej zarabiaja................

[Mo_Nika]

Jestem załamana
Okazało się, że moja najlepsza koleżanka zdobyła faceta, który mi się podobał od dawna
Niby było to fair, bo wiedziałyśmy obie, że nam się podoba... ale...

Normalnie w takich chwilach obżerałabym się słodyczami, ale spróbuję się powstrzymać

[lesia27]

alaniasta co Ty... nic nie wpłynie źle na nasza dietke to nasze przekamazanie sie jest pozatywne oczywiscie....zła jestem ze szybciej mu idzie ale zebym musiala sie załamywac to nigdy....

[alaniasta]

Napisane przez Emilia 25

Raczej do tyłu (z wagą).
Powodzenia!

---------- Dopisano o 23:12 ---------- Poprzedni post napisano o 23:11 ----------



Dzięki! Tobie też miłych snów. Ja też powoli idę, bo padam na pyszczek.

Jeszcze jedno, jeśli to Ty jesteś na zdjęciu i to w dodatku u siebie w domu, to muszę Ci powiedzieć, że też mam jedną ścianę taką różową jak na fotce u Ciebie, ale taką różową wiesz? jak Job Twoju Mać!!! a reszta, czyli 3 pozostałe są żółte jak rozbełtane żółtko.
Rany już piszę nieskładnie. Ale mam nadzieję, że wiesz co chcę przekazać? No to dobranoc Wszystkim

[Emila3000]

Napisane przez lovegood

Dziewczyny, mam pytanie - czy któraś z Was stosuje w fazie II (naprzemiennej) taki system, że w ciągu tygodnia macie więcej dni P+W niż samych P? Tzn. na przykład 3 dni P oraz 4 dni P+W? Albo 2 dni P i 5 P+W?
Pytam, ponieważ chciałabym się dopytać nieco o utratę wagi w takim rozłożeniu dni Od jutra lecę z fazą naprzemienną i po prostu nie chciałabym na niej stracić efektów osiągniętych na uderzeniówce

ogolnie na PW sie nie chudnie, a raczej mozna troche przytyc.... dziewczyny stosuja 3/4 i 4/3 i ladnie im idzie... i ja tez ide teraz 4/3 chyba bo sie nie moge zmotywawac w tygodniu do gotowania warzyw... a tak jak bede robic obiad dla siebie i dla meza nie bedzie innego wyjscia....

[elianka]

Napisane przez Mo_Nika

Jestem załamana
Okazało się, że moja najlepsza koleżanka zdobyła faceta, który mi się podobał od dawna
Niby było to fair, bo wiedziałyśmy obie, że nam się podoba... ale...

Normalnie w takich chwilach obżerałabym się słodyczami, ale spróbuję się powstrzymać

Przykro mi...

[Emila3000]

Napisane przez Mo_Nika

Jestem załamana
Okazało się, że moja najlepsza koleżanka zdobyła faceta, który mi się podobał od dawna
Niby było to fair, bo wiedziałyśmy obie, że nam się podoba... ale...

Normalnie w takich chwilach obżerałabym się słodyczami, ale spróbuję się powstrzymać

jak sie okaze ze porzadku (nie zdradza, szanuje itp) jest to jeszcze jej go odbijesz....
glowa do gory... chlopow na swiecie jest pelno, napewno znjadziesz jakiegos tak fajnego jak Ty....

[lovegood]

Napisane przez Emila3000

ogolnie na PW sie nie chudnie, a raczej mozna troche przytyc.... dziewczyny stosuja 3/4 i 4/3 i ladnie im idzie... i ja tez ide teraz 4/3 chyba bo sie nie moge zmotywawac w tygodniu do gotowania warzyw... a tak jak bede robic obiad dla siebie i dla meza nie bedzie innego wyjscia....

Dzięki za odpowiedź... No to w takim razie będę iść systemem 3P/4PW, bo mam w sumie mało do zrzucenia i powinno mi się w 1,5 - 2 miesiące udać Byle schudnąć do 60 kg (tyle przy moim wzroście "wyliczył" mi test Dukana). Moim odwiecznym marzeniem jest 55 kg, ale nie będę się przeciwstawiać zaleceniom mądrzejszych ode mnie W zupełności zadowolę się 60 kg, jeśli będę wyglądać źle, to pomyślę, co dalej.

[Mo_Nika]

Napisane przez elianka

Przykro mi...

Napisane przez Emila3000

jak sie okaze ze porzadku (nie zdradza, szanuje itp) jest to jeszcze jej go odbijesz....
glowa do gory... chlopow na swiecie jest pelno, napewno znjadziesz jakiegos tak fajnego jak Ty....

Dzięki dziewczyny
Może i pełno, ale ja zawsze wybieram tych nie dla mnie

[Emila3000]

Napisane przez Mo_Nika

Dzięki dziewczyny
Może i pełno, ale ja zawsze wybieram tych nie dla mnie

zobaczysz przestaniesz szukac i od razu sie jakis napatoczy....
mojego meza poznalam przez gg... zainstalowlam sobie neta wlasnie i gg sciagnelam... i dalej szukam programow... i koperta miga... sredek nocy byl - chyba 2 w nocy.... on tez podlaczyl sobie neta wlasnie i testowal gg... no i przetestowal go na mnie... to tak w skrocie co by offtopa nie robic....

[Korlat]

Napisane przez mav

mam wiadomosci od Berlinianki: ona sama, jej dieta i magisterka maja sie swietnie. pozdrawia was

Nawzajem

Napisane przez rudzienkarudzienka

podobno to normalne przy takich spadkach wagi i przy tej diecie , za kilka dni powinno sie unormowac.

Tak, tylko mnie sie juz ponad 2 tygodnie spoznia a w ciazy nie jestem

Napisane przez elianka

a ja się w święta napiję kieliszek wina. Już to zaplanowałam, bo mam w Wielkanoc urodziny, bo będą święta, bo schudłam 12 kg. Nie mam zamiaru odprawiać wielkanocnej pokuty, zwłaszcza, że jedzeniowych grzechów nie planuję...

12kg i nic sie nie chwalisz?? Gratuluje Piekny wynik

Napisane przez mav

pisze prace i siedzi na FB a ja razem z nia

fb... Kolejne uzaleznienie

Wrocilam juz z pracy, ruchu nie bylo to mnie pusicili Jutro ide na 9 rano wiec chyba jednak juz pojde spac... Zwlaszcza, ze glodna jestem jak nie wiem co. A jesc tuz przed snem nie chce wiec sen wydaje sie byc jedyna sesnowna opcja

Dobranoc

[Mo_Nika]

Idę spać, choć pewnie nie prędko dam radę zasnąć...

Boję się tylko tego, że zawalę teraz dietę, ale muszę być silna
Nie poddam się!
Dobranoc

[maciejb18]

Witam serdecznie szczgólnie panie . Czytając wasze posty odnoszę wrażenie , ze duża część nie bardzo rozumie niebezpieczeństwa jakie niosą ze sobą odstępstwa od diety Dukana . Jedząc dużo białka spalamy tłuszcze , zakwaszając jednocześnie organizm . Ten próbując się bronić by utrzymać równowagę kwasowo - zasadową krwi , pobiera wapń z kości . Dlatego tak ważne jest zachowanie takiej samej liczby dni P i PW . Warzywa odkwaszają , najbardziej zasadotwórcze są -fasolka szparagowa ,brokuly i pomidory. Najprostszym i jednocześnie tanim sposobem na odkwaszenie organizmu są skorupki z jajek których jemy w tej diecie multum . Skorupki sparzyć 5min we wrzątku (salmonella) wysuszyć ,zmielić i dosypywać do potraw. łyżeczka dziennie wystarczy . Dostarczymy w ten sposób organizmowi wapnia i wszystkich minerałów nie obciążając go jednocześnie .Znikną zaparcia i obniżki nastrojów . Co do slodzików najgorzej zakwasza aspartam ,a podgrzewany, jest trucizną . Spożywany w dużych ilościach hamuje wytwarzanie serotoniny w mózgu , co prowadzi do chwiejności nastroju a nawet depresji . Pełno go w gumach do żucia jogurtach i napojach typu light . Dużo było wczoraj o ksylitolu . Jest to cukier wytwarzany z błonnika - kory lub drewna brzozy.Nasz organizm wytwarza go w niewielkich ilościach w jelitach . Ksylitol w przeciwieństwie do cukru produkowanego z buraków i trzciny nie fermentuje w organiżmie odkwasza go i ułatwia przyswajanie wapnia . Spożycie go w nadmiernej ilości powoduje lekkie przeczyszczenie . Pozdrawiam i dbajcie o zdrowie równie mocno jak o sylwetkę Maciej . Na dukanie od 1.02.2010 było -115 jest-98 .

[karokina]

Laseczki macie ułożone menu dla pierwszej fazy???

[Ata77]

Napisane przez maciejb18

Najprostszym i jednocześnie tanim sposobem na odkwaszenie organizmu są skorupki z jajek których jemy w tej diecie multum . Skorupki sparzyć 5min we wrzątku (salmonella) wysuszyć ,zmielić i dosypywać do potraw. łyżeczka dziennie wystarczy .

nie jestem zdolna do takich poświęceń

[elianka]

maciej- to bardzo interesujące co piszesz, wezmę sobie do serca i spróbuje się zastosować... moja mama od kilku lat je mielone skorupki , jako profilaktykę osteoporozy...

Ja dziś znowu spadłam -0,2 jestem na PW
Bardzo mi z tym przyjemnie, to już 0,6 od poniedziałku, może do następnego ważenia (poniedziałek) do kilograma dobije....

Problem tylko w tym, ze trzeci dzień nie jem... katar mam straszny, co trzy minuty mocze całą chusteczke, dusze się, nie mam węchu i mam ograniczony słuch. język jak kołek.. chyba znowu dzień na budyniu. .. Serek homo mi nie wchodzi, bo zimny.
Na szczęście już mnie nie boli gardło...

[EWA D.]

Witam wszystkich, od dzisiaj przyłączam się do Was. Już kiedyś czytałam o tej diecie, ale nigdy jej nie zaczęłam. Stosowanie innych, dodatkowo brak ruchu i jojo z jakiegoś tam mojego odchudzania doprowadziły do rozmiaru 44 i 20 kg nadwyżki. Zamówiłam już książkę i zrobiłam test. Wg niego moją wagę 62 kg osiągnę w połowie sierpnia. Mam nadzieję, że wytrzymam.

---------- Dopisano o 09:08 ---------- Poprzedni post napisano o 09:06 ----------

Mam pytanie: czytałam, że można pić herbatę i kawę, czy można pić je słodzone cukrem, a kawę z mlekiem 0%?