Aparaty ortodontyczne cz. VIII :)

[sylllvia89]

Napisane przez Niunia20

marryme wyciągi nie są uciążliwe... no może pierwszy dzień z nimi jest nieznośny .. mam go tydzień i już zapominam ściągać go do jedzenia...nie przeszkadza w mówieniu przynajmniej teraz gdy jest jeden ... a wiem że dojdzie drugi.

KLADA!!!!!! już masz wizję ściągnięcia aparatu!!!! gratuluję....zakładałam 10 dni po tobie ale mi zejdzie się jeszcze rok

jak zaklada sie takie wyciagi?

[betti_888]

Napisane przez sylllvia89

jak zaklada sie takie wyciagi?

zaczepia je sie o zamki które mają antenki... ale to już orto mówi o które dokładnie

[dzolerinka19872]

aleście mnie nastraszyły tą szyna jak to wygląda? było gdzieś zdj na forum?

[88Ekaterina88]

Napisane przez dzolerinka19872

aleście mnie nastraszyły tą szyna jak to wygląda? było gdzieś zdj na forum?

w aparatowym FAQ chyba są linki do fotek

[kilianna]

KLADA, Ty już pozbywasz się aparatu ??? ale zleciało, szok. Gratuluję

[sylllvia89]

jakie sa ceny takich wyciagow?

[88Ekaterina88]

Napisane przez sylllvia89

jakie sa ceny takich wyciagow?

wyciągi dostajesz za darmo od orto. to takie gumeczki nieco większe od ligatur.

[moonlight88]

Napisane przez marta1210

A skąd taka informacja, że zębów nie można wybielać do 6 miesięcy po zdjęciu aparatu?
Ja jak rozmawiałam natemat wybielania co prawda nie żelem, tylko lampą, to usłyszałam, że nawet tego samego dnia mogę.

A gdzieś to kiedys wyczytałam całkiem możliwe że tutaj na forum, ale ja bym i tak co najmniej 3 miesiące się wstrzymała od wybielania domowego jakimiś dziwnymi żelami (nie wiem jak to jest w przypadku lampy) bo po zdjęciu aparatu 3 razy byłam u orto na lakierowaniu zębów, które po wyszlifowaniu były delikatne i na pewno miały naruszone tam swoje cos I nie po to je lakierowałysmy zeby pozniej je posmarowac jakims zracym czymś tak myśle

[sylllvia89]

Napisane przez 88Ekaterina88

wyciągi dostajesz za darmo od orto. to takie gumeczki nieco większe od ligatur.

i jak dlugo mamy takie wyciagi?


pytam bo mnei to dopiero czeka i chce wszystko wiedziec

[betti_888]

Napisane przez sylllvia89

i jak dlugo mamy takie wyciagi?


pytam bo mnei to dopiero czeka i chce wszystko wiedziec

orto na pewno Ci wszystko powie... noszenie też zależy od niej/niego

[88Ekaterina88]

Napisane przez sylllvia89

i jak dlugo mamy takie wyciagi?


pytam bo mnei to dopiero czeka i chce wszystko wiedziec

orto ci powie ile nosić i jak zakładac i na jakie zeby.

[Laity]

Napisane przez sylllvia89

jakie sa ceny takich wyciagow?

Ja musiałam zapłacić 20zł za swoje.

[88Ekaterina88]

Napisane przez Laity

Ja musiałam zapłacić 20zł za swoje.

to z czego one były ?

[marryme21]

Napisane przez Niunia20

marryme wyciągi nie są uciążliwe... no może pierwszy dzień z nimi jest nieznośny .. mam go tydzień i już zapominam ściągać go do jedzenia...nie przeszkadza w mówieniu przynajmniej teraz gdy jest jeden ... a wiem że dojdzie drugi.

W jakim celu zakłada się te wyciągi?
To tylko gumka,jak ona pomaga w prostowaniu zębów?
Dla mnie to jeszcze melodia przyszłości,bo dopiero za 4 miesiące zakładam dół.
Łatwo się je zakłada i ściąga?

Napisane przez betti_888

zaczepia je sie o zamki które mają antenki... ale to już orto mówi o które dokładnie

Ja mam takie antenki na trójkach.
Czyli jak przyjdzie czas na wyciągi,to cholera jasna,będzie to bardzo widoczne.

Napisane przez sylllvia89

jakie sa ceny takich wyciagow?

Moje chyba będą w cenie wizyty.

[sincarne]

Napisane przez Laity

Ja musiałam zapłacić 20zł za swoje.

ee?? ale to przecie się coraz nowe dostaje, silniejsze, nie przez miesiąc? co wizytę dodatkowo płacisz?? ja dostałam woreczek z liskiem za free, myślałam że to norma

[88Ekaterina88]

Napisane przez sincarne

ee?? ale to przecie się coraz nowe dostaje, silniejsze, nie przez miesiąc? co wizytę dodatkowo płacisz?? ja dostałam woreczek z liskiem za free, myślałam że to norma

tyle ile ja dostałam gumeczek to głowa mała i ani razu tez nie płaciłam

[marryme21]

Napisane przez 88Ekaterina88

tyle ile ja dostałam gumeczek to głowa mała i ani razu tez nie płaciłam

Obym ja miała tak samo.

Dziewczyny,mam problem z woskiem.
Dostałam go od lekarki,ale jest koszmarny.
Twardy jak kamień,zupełnie nie da się go przykleić do zamka.
Wystaje mi drut z rurki i rani policzek.
Nie wiem czy ja coś robię źle,czy są po prostu różne rodzaje.
Gdzie można się zaopatrzyć w wosk?

[Soph]

hmm może go najpierw w palcach tak jakby rozgrzej, to nie będzie twardy

mi sie zamek odkleił ..

[marryme21]

Napisane przez Soph

hmm może go najpierw w palcach tak jakby rozgrzej, to nie będzie twardy

mi sie zamek odkleił ..

Robiłam tak,ale ten wosk nie rozgrzewa si.ę zupełnie.
Kruszy się.
Może jest jakiś stary,no nie wiem,jutro rozejrzę się za nowym,tylko nie wiem gdzie-w aptece?

[Merry1984]

Witam Drogie Panie,
dopisuję się do topiku jako aparatka. Po wyrwaniu dwóch górnych piatek, zostałam zakuta na górze. Dół za około 6 tygodni. Już sie troche przyzwyczaiłam, trochę mnie drut końcowy ociera i chyb bede musiała pojechać go trochę ściąć. Poza tym po 4 dniach mi sie ten drut zluzował. Mam nadziję że to normalne. Bior się za czytanie wszystkich waszych postów od początku tematu w części I. Pozdrawiam Was cieplutko.

[dwi071]

Napisane przez marryme21

Obym ja miała tak samo.

Dziewczyny,mam problem z woskiem.
Dostałam go od lekarki,ale jest koszmarny.
Twardy jak kamień,zupełnie nie da się go przykleić do zamka.
Wystaje mi drut z rurki i rani policzek.
Nie wiem czy ja coś robię źle,czy są po prostu różne rodzaje.
Gdzie można się zaopatrzyć w wosk?

Wosk rozgrzej w palcach, "osusz" chusteczką zamek i przyłóż wosk, a następnie już od zewnątrz pomasuj policzek w miejscu z gdzie nakładałaś wosk, wtedy opd wpływem ciepła z ciała, wosk pięknie się przyczepi do zamka.
Mi to zajeło pare dni zanim do tego doszłam a jak już się na uczyłam to wosk potrafił się pół dnia trzymać i nawet posiłek przetrwał na swoim miejscu.

Ja wosk dokupiłam w sklepie z art. medycznymi.

[marryme21]

Napisane przez dwi071

Wosk rozgrzej w palcach, "osusz" chusteczką zamek i przyłóż wosk, a następnie już od zewnątrz pomasuj policzek w miejscu z gdzie nakładałaś wosk, wtedy opd wpływem ciepła z ciała, wosk pięknie się przyczepi do zamka.
Mi to zajeło pare dni zanim do tego doszłam a jak już się na uczyłam to wosk potrafił się pół dnia trzymać i nawet posiłek przetrwał na swoim miejscu.

Ja wosk dokupiłam w sklepie z art. medycznymi.

Dzięki za szczegółową instrukcję.
Zaraz spróbuję.

Znalazłam tez coś takiego:
http://www.allegro.pl/item963147381_...y_wroclaw.html

Może silikon jest bardziej elastyczny i czepliwy?Ktoś go miał?

[sincarne]

jak dla mnie wosk i silikon to jeden pies, nie rozróżniam ich kupuj spokojnie na allegro, ja tak cały czas robię, po 5 paczek na raz fakt, są chyba lepsze i gorsze (w sensie twardsze) ale ogólnie tylko one trzymają mój aparat na zębach, bo już bym go dawno widelcem zerwała z nerwów

[betti_888]

Napisane przez marryme21

Obym ja miała tak samo.

Dziewczyny,mam problem z woskiem.
Dostałam go od lekarki,ale jest koszmarny.
Twardy jak kamień,zupełnie nie da się go przykleić do zamka.
Wystaje mi drut z rurki i rani policzek.
Nie wiem czy ja coś robię źle,czy są po prostu różne rodzaje.
Gdzie można się zaopatrzyć w wosk?

wosk jest jak plastelina

Napisane przez dwi071

Wosk rozgrzej w palcach, "osusz" chusteczką zamek i przyłóż wosk, a następnie już od zewnątrz pomasuj policzek w miejscu z gdzie nakładałaś wosk, wtedy opd wpływem ciepła z ciała, wosk pięknie się przyczepi do zamka.
Mi to zajeło pare dni zanim do tego doszłam a jak już się na uczyłam to wosk potrafił się pół dnia trzymać i nawet posiłek przetrwał na swoim miejscu.

Ja wosk dokupiłam w sklepie z art. medycznymi.

a ja przyklejam na mokry ząb, potem przejeżdżam po nim językiem i się trzyma... jestem jakaś inna

[marryme21]

Mnie na szczęście same zamki nie przeszkadzają,tylko ten cholerny drut na końcu.
Jest ostry jak igła.
Na ile starcza Wam takie pudełeczko wosku?

[Pipi180]

Ja od początku w ogóle wosku nie używałam ;p może kilka razy na jeden zamek;p hehe

[betti_888]

Napisane przez marryme21

Mnie na szczęście same zamki nie przeszkadzają,tylko ten cholerny drut na końcu.
Jest ostry jak igła.
Na ile starcza Wam takie pudełeczko wosku?

ja wosk mam od początku czyli 8 miesięcy... do górnego aparatu używałam tylko przez pierwsze 3 dni jak moja jama ustna musiała się przyzwyczaić do aparatu a teraz zużywam niecałą połowę do dolnego aparatu bo tak mnie obtarł że zrobiła się rana bo mi skórę rozciął i musiałam używać żeby mogło się zagoić

[domiluk]

Napisane przez marryme21

Dzięki za szczegółową instrukcję.
Zaraz spróbuję.

Znalazłam tez coś takiego:
http://www.allegro.pl/item963147381_...y_wroclaw.html

Może silikon jest bardziej elastyczny i czepliwy?Ktoś go miał?

ja miałam silikon- i jeżeli masz osuszoną szczękę przy zakładaniu to będzie się trzymał

[Laity]

Napisane przez sincarne

ee?? ale to przecie się coraz nowe dostaje, silniejsze, nie przez miesiąc? co wizytę dodatkowo płacisz?? ja dostałam woreczek z liskiem za free, myślałam że to norma

Napisane przez 88Ekaterina88

tyle ile ja dostałam gumeczek to głowa mała i ani razu tez nie płaciłam

Prawdę mówiąc zdziwiłam się, że musiałam za nie płacić, ale cóż. Widocznie coś za coś

[sincarne]

Napisane przez marryme21

Mnie na szczęście same zamki nie przeszkadzają,tylko ten cholerny drut na końcu.
Jest ostry jak igła.
Na ile starcza Wam takie pudełeczko wosku?

to marsz do orto, niech go obetnie ile można się męczyć
ja jakaś wrażliwa jestem, w ciągu 9 miesięcy wychodzi mi że jakieś 12 pudełek wosku zużyłam ale ja to się cała obklejam (a potem o nim zapominam i go pożeram razem ze śniadaniem ).

Napisane przez Laity

Prawdę mówiąc zdziwiłam się, że musiałam za nie płacić, ale cóż. Widocznie coś za coś

ale co za co?? łaski nie robi, jesteś chyba jedyna na forum, która płaci za wyciągi, no mnie by to dało do myślenia chyba, że jakieś lepsze masz, smakowe, bakteriobójcze albo, ja wiem?, z feromonami? to wtedy luz, coś za coś