Okropieństwa w wyglądzie i stroju

[TmargoT]

Napisane przez Dzikun

Pewnie, że nie . Wygląda jak z wybiegu
http://www.iwoman.pl/trendy/galerie/...a,1607,14.html
http://www.iwoman.pl/trendy/galerie/...a,1607,10.html

- Jak mogłam zapomnieć. Miałam przyjemność poznać kiedyś osobnika płci męskiej, który miał ... gumki na aparacie w kolorze burdelróżu, ta koszula by się idealnie komponowała
Zniewieściali jacyś

http://www.iwoman.pl/trendy/galerie/...a,1607,13.html

[Areti]

Napisane przez TmargoT

http://www.iwoman.pl/trendy/galerie/...a,1607,13.html

O matko! Mnie nie podobają się jeszcze leginsy i tuniczki u puszystych kobiet. Jakoś mnie to odrzuca. A biodrówki i krótkie, obcisłe bluzki to już w ogóle przesada. Albo porozjaśniane włosy - suche, połamane, wyglądające jak siano.

[Exquise]

A ja nie mogę patrzeć na kobiety z rozjaśnionymi zniszczonymi włosami i do tego ze spalonymi ciałami od solarium aaa i brzydko wygląda też tona pudru na twarzy...

[theoneandonly]

Napisane przez Wyrak

Kto sie dal zmanipulowac? Mnie tam zwisa i powiewa, co media mowia, te kozaczki sa brzydkie, to kwintesencja kiczu i jarmakrowatosci.

Ja nigdzie poza Polska rzeczonych nie widzialem. A J Lo machajaca tylkiem na teledyskach, to faktycznie, powinien byc wyznacznik ubioru dla mlodych i starszych dziewczat

Wiesz, ja jakoś zauważyłam, że to ostatnimi czasy ten trend stał się symbolem kiczu. Do dzisiaj wyciągane są stare zdjęcia gwiazd, którym kiedyś , parę dobrych lat temu, gdy jeszcze Internet nie był tak popularny zdarzyło się założyć białe kozaki. Teraz wiadomo nikt już by tego nie założył z wiadomych powodów
Ale ja oczywiście ja niczego nie bronię, bo ani nie jestem fanką takichże butów ani tym bardziej w nich nie chodzę. Piszę tylko swoje spostrzeżenia

[daphne81]

Dziewczyny kochane ja to wogóle nie ubiorę białych butów - wyjatkowo mogą to byc trampki lub jakies sportowe - nawet do ślubu białych nie miałam

[Wyrak]

Napisane przez theoneandonly

Wiesz, ja jakoś zauważyłam, że to ostatnimi czasy ten trend stał się symbolem kiczu. Do dzisiaj wyciągane są stare zdjęcia gwiazd, którym kiedyś , parę dobrych lat temu, gdy jeszcze Internet nie był tak popularny zdarzyło się założyć białe kozaki. Teraz wiadomo nikt już by tego nie założył z wiadomych powodów
Ale ja oczywiście ja niczego nie bronię, bo ani nie jestem fanką takichże butów ani tym bardziej w nich nie chodzę. Piszę tylko swoje spostrzeżenia

Trend? Bez obrazy, ale ja nigdy nie widzialem takiego obuwia na zadnej osobie, ktora bym okreslal jako dobrze ubrana (mowie o smiertelnikach teraz, jakas J Lo, Bijonsej czy inne gwiazdy niech sobie lataja w czym im tylko pasuje...). Dla mnie to nigdy nie byl trend, czy cos modnego, tylko element kiczowatego ubioru. Oczywiscie, masz pelne prawo do swojej opinii/spostrzezen, ja mam zupelnie inne i nie lubie, jak mi ktos wciska, ze mam takie a nie inne przez media/internet itd.

[TmargoT]

Napisane przez Wyrak

Trend? Bez obrazy, ale ja nigdy nie widzialem takiego obuwia na zadnej osobie, ktora bym okreslal jako dobrze ubrana (mowie o smiertelnikach teraz, jakas J Lo, Bijonsej czy inne gwiazdy niech sobie lataja w czym im tylko pasuje...). Dla mnie to nigdy nie byl trend, czy cos modnego, tylko element kiczowatego ubioru. Oczywiscie, masz pelne prawo do swojej opinii/spostrzezen, ja mam zupelnie inne i nie lubie, jak mi ktos wciska, ze mam takie a nie inne przez media/internet itd.

co to znaczy być dobrze ubraną?proszę przykład dobrze ubranej znanej osoby

czy to kwestia gustu ,czy trendu?

-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

edit-ups.znalazłam białe kozaczki na pokazie mody Załącznik 2965885

oo i doda tez ma Załącznik 2965900



na koniec.kto lubi być trendy nie poczyta
Załącznik 2965911

http://www.moda.pl/p253628,zmyslowe-...-kozaczki.html

hmmm.

Po tym, jak kreatury mody obraziły miłośniczki białych kozaczków, w całym kraju rozgorzała dyskusja. Już nie tylko tysiące Polek stają w obronie białych kozaczków! Do chóru fanów tych butów, które od lat zimową porą królują na naszych ulicach, dołączyli czołowi polscy projektanci mody: Mariusz Brzozowski (31 l.) i Bernard Hanaoka (59 l.).
http://www.se.pl/archiwum/caa-polska...kow_80152.html


Załącznik 2965926
"No właśnie... Wszyscy się podśmiewają ze stylu mojej ulubienicy Dody Elektrody, a w szczególności z jej białych kozaków, a tu Chanel w najnowszej kolekcji jesień-zima wyjechało z BIAŁYMI KOZAKAMI!!! Chanel pret a porter jesień-zima 2006-2007"
http://www.google.pl/imgres?imgurl=h...ed=0CB4Q9QEwBQ

fakt moda się zmienia,ale białe kozaczki nie spadły z nieba

Białe kozaczki już od dawna nie cieszą się dobrą sławą, balansując na granicy kiczu i dobrego smaku

. Nie ma w tym zresztą nic dziwnego, skoro kojarzą się z zalewającym polskie ulice trendem na nieprzyzwoicie długie tipsy, piekielnie krótkie spódniczki i nienaturalnie spieczoną skórę. A niestety, istnieje duże prawdopodobieństwo, że w tym sezonie grozi nam prawdziwy, biało-kozaczkowy kataklizm! W sklepach aż roi się od kozaków, kowbojek i botinek w śnieżnobiałej wersji light, w sam raz na wiosenne, marcowo-kwietniowe chłody



Podczas jesienno-zimowych pokazów projektanci udowodnili, że białe kozaczki można nosić z klasą, ale tylko w połączeniu z elegancją kostiumu Celine albo wytwornością futra Fendi. Niestety, mamy złą wiadomość: w każdym innym wydaniu, a szczególnie w kompozycji z przypadkową, żeby nie powiedzieć tandetną górą, białe kozaczki stają się zbrodnią przeciwko modzie, wystawiającą swoją właścicielkę na prawdziwą kompromitację.
http://www.papilot.pl/article/3288/B...k-czy-nie.html

-zostawie to bez komentarza.

[theoneandonly]

Napisane przez Wyrak

Trend? Bez obrazy, ale ja nigdy nie widzialem takiego obuwia na zadnej osobie, ktora bym okreslal jako dobrze ubrana (mowie o smiertelnikach teraz, jakas J Lo, Bijonsej czy inne gwiazdy niech sobie lataja w czym im tylko pasuje...). Dla mnie to nigdy nie byl trend, czy cos modnego, tylko element kiczowatego ubioru. Oczywiscie, masz pelne prawo do swojej opinii/spostrzezen, ja mam zupelnie inne i nie lubie, jak mi ktos wciska, ze mam takie a nie inne przez media/internet itd.

Trend? No może źle użyłam słowa
Jeśli chodzi o białe kozaczki to ja widziałam ostatnio dosłownie kilka razy i to na nieźle ubranych osobach jeśli mogę tak to nazwać.( Niczym się nie wyróżniających) Jedyne co sobie pomyślałam to może to, że ta osoba nie dotarła jeszcze do tego, że takie butki teraz są tak a nie inaczej kojarzone( miała prawo ), może jej się takie buty podobają albo nie ma innych(różne są sytuacje).
Ja nikogo nie oceniam, niech każdy się nosi tak jak chce aczkolwiek ja uważam, że media mają duży wpływ na ocenę ludzi co jest modne, a co nie, trendy i na odwrót.
A i jeszcze dodam, że białe kozaczki w sezonie zimowym dość często widywałam w w sklepach( znane marki) , więc ktoś na pewno kupuje

[evak1988]

Dla mnie okropne są kozaki na koturnie i glany, kojarzy mi się to z kopytem konia
Okropne jeszcze dla mnie są:
-jeansy najczesciej jasniejsze z takimi sztucznymi białymi "przetarciami"
-balerinki na wielgachnej nodze, wyglądają jak nogi od kaczki
-bardzo szerokie spodnie u facetów, takie skate czy jak to sie tam nazywa, ogólnie cały ten styl
-sukienki, tuniki bombki, trzeba mieć figurę bo inaczej wygląda się jak w szerokim worku
-duży odrost i jeszcze niekiedy do tego ktos ma takie tłuste włosy... masakra
-jak ktoś ma fajne włosy a goli głowę na łyso..
-kolorowe tipsy, we wzorki, z brokatem, cekinami itp
-jak ktos ma bardzo blade nogi i zakłada mini

[Wyrak]

Napisane przez TmargoT

co to znaczy być dobrze ubraną?proszę przykład dobrze ubranej znanej osoby

czy to kwestia gustu ,czy trendu?

Pewnie, ze gustu.

Napisane przez TmargoT

edit-ups.znalazłam białe kozaczki na pokazie mody Załącznik 2965885

No i ? Na pokazach mody sa rozne dziwolagi.

Napisane przez TmargoT

oo i doda tez ma Załącznik 2965900

To jest wrecz argument za tym, ze to esencja kiczu - wystarczy spojrzec na stroje Dody

Napisane przez theoneandonly

Trend? No może źle użyłam słowa
Jeśli chodzi o białe kozaczki to ja widziałam ostatnio dosłownie kilka razy i to na nieźle ubranych osobach jeśli mogę tak to nazwać.( Niczym się nie wyróżniających) Jedyne co sobie pomyślałam to może to, że ta osoba nie dotarła jeszcze do tego, że takie butki teraz są tak a nie inaczej kojarzone( miała prawo ), może jej się takie buty podobają albo nie ma innych(różne są sytuacje).
Ja nikogo nie oceniam, niech każdy się nosi tak jak chce aczkolwiek ja uważam, że media mają duży wpływ na ocenę ludzi co jest modne, a co nie, trendy i na odwrót.
A i jeszcze dodam, że białe kozaczki w sezonie zimowym dość często widywałam w w sklepach( znane marki) , więc ktoś na pewno kupuje

Ja akurat nie widzialem takich osob Co nie zmienia faktu, ze moga istniec i ich sprawa co nosza.

[TmargoT]

Napisane przez Wyrak

Pewnie, ze gustu.



No i ? Na pokazach mody sa rozne dziwolagi.



To jest wrecz argument za tym, ze to esencja kiczu - wystarczy spojrzec na stroje Dody


.

to kto jest według ciebie wyznacznikiem dobrego stylu?

[BJean]

gruba dupa/niezgrabna/niekształtna/płaska/wisząca + legginsy = porażka

zwały tłuszczu wystające spod rurek
"duże" kobiety w rurkach = masymalne wizualne poszerzenie bioder
trampko-szpilki ohyda! Oo
czarne włosy+czarne ciuchy =25 lat więcej. porażka... jak widzę taką dziewczynę to krew mnie zalewa jak ona się krzywdzi.

CAŁA twarz w PEŁNYM makijarzu latem(!) - współczucie moje nie zna granic
puder widoczny i grubo nałożony, do tego "włoski" na twarzy podkreślone przez ten puder... tragedia ^^

tlenione włosy, szopa na głowie, siano które woła o pomstę do nieba

białe kozaki, styl "barbie" mnóstwo różu, niezrozumiałe są dla mnie style "metalów" i szalonych hipisek które wyglądają na niedomyte, zaniedbane, w brudnych ciuchach.

spalone na solarium kobiety i ich zmarszczone twarze w wieku 20-25 lat !!! SZOK!
ogólnie widok brązowej 13stki w grudniu/styczniu/lutym czyli generalnie opalenizna zimą....

10 cm tipsy
tipsy w kształcie "kocich" pazurów

[TmargoT]

wracając do sprawy butów.

te są genialneZałącznik 2965949

ups , i znowu białe kozaczki przewijaja sie w nowościachZałącznik 2965954

[gsk]

A co myślicie o odsłanianiu krzywych nóg? Konkretniej tych X-owatych. Dla was jest to okropieństwem jak ktoś pokazuje krzywe nogi?

[theoneandonly]

Napisane przez gsk

A co myślicie o odsłanianiu krzywych nóg? Konkretniej tych X-owatych. Dla was jest to okropieństwem jak ktoś pokazuje krzywe nogi?

Nie, niech każdy nosi się jak chce, a jak się komuś nie podoba to nie musi patrzeć. Takie jest moje zdanie ogólnie na temat stylu i mody

[daphne81]

Napisane przez gsk

A co myślicie o odsłanianiu krzywych nóg? Konkretniej tych X-owatych. Dla was jest to okropieństwem jak ktoś pokazuje krzywe nogi?

x-owate czy te prostowane na beczce powinny pozostać w spodniach...

[Exquise]

Napisane przez BJean

gruba dupa/niezgrabna/niekształtna/płaska/wisząca + legginsy = porażka

zwały tłuszczu wystające spod rurek
"duże" kobiety w rurkach = masymalne wizualne poszerzenie bioder
trampko-szpilki ohyda! Oo
czarne włosy+czarne ciuchy =25 lat więcej. porażka... jak widzę taką dziewczynę to krew mnie zalewa jak ona się krzywdzi.

CAŁA twarz w PEŁNYM makijarzu latem(!) - współczucie moje nie zna granic
puder widoczny i grubo nałożony, do tego "włoski" na twarzy podkreślone przez ten puder... tragedia ^^

tlenione włosy, szopa na głowie, siano które woła o pomstę do nieba

białe kozaki, styl "barbie" mnóstwo różu, niezrozumiałe są dla mnie style "metalów" i szalonych hipisek które wyglądają na niedomyte, zaniedbane, w brudnych ciuchach.

spalone na solarium kobiety i ich zmarszczone twarze w wieku 20-25 lat !!! SZOK!
ogólnie widok brązowej 13stki w grudniu/styczniu/lutym czyli generalnie opalenizna zimą....

10 cm tipsy
tipsy w kształcie "kocich" pazurów

Zgadzam się z Tobą!

[Ejli]

legginsy + krótka bluzka i odsłonięta pupa;O
rozjaśniane włosy + ciemna karnacja (i jajecznica na włosach)
ciemna karnacja i jaśniutkie, perłowe błyszczyki
strój Gracjana Rostockiego (to kazał mi napisać mój młodszy brat )
wielkie pazury z furą brokatu
przykrótkie spodnie u facetów (w sumie u dziewczyn też)
cienkie topy bez stanika (dla mnie to nieestetyczne)
kontrastowy balejaż

[NoLQa]

Wiecie co... w sumie to czytajac te wszystkie wypowiedzi zastanawia mnie czy wszystkie jestescie takie idealne
Bo z waszych wypowiedzi idzie wywnioskowac, ze osoby grube powinny sie ubierac tylko w worki na smieci i ogolnie nie wychodzic z domu... A to juz brak tolerancji poniewaz otylosc moze byc rowniez przejawem roznych chorob itp.

Ogolnie zgadzam sie z osobami, ktore krytykuja nie stroj a czystosc
A w sprawach mody, mysle ze mozna krytykowac trendy i to co sie nosi ale niech kazdy sie ubiera w to co chce, nie?
Pozdrawiam

[TmargoT]

Napisane przez NoLQa

Wiecie co... w sumie to czytajac te wszystkie wypowiedzi zastanawia mnie czy wszystkie jestescie takie idealne
Bo z waszych wypowiedzi idzie wywnioskowac, ze osoby grube powinny sie ubierac tylko w worki na smieci i ogolnie nie wychodzic z domu... A to juz brak tolerancji poniewaz otylosc moze byc rowniez przejawem roznych chorob itp.

Ogolnie zgadzam sie z osobami, ktore krytykuja nie stroj a czystosc
A w sprawach mody, mysle ze mozna krytykowac trendy i to co sie nosi ale niech kazdy sie ubiera w to co chce, nie?
Pozdrawiam

chyba źle poczytałaś wypowiedzi.
rażące jest złe dobieranie stroju niepasujące do budowy.tak szczupłe bezkształtne nogi nie powinny widziec rurek,tak i wystające boczki nie powinny się wylewac z biodrówek.
nikt nie powiedział,że otyłe mają ubierać worki na kartofle,tylko odpowiedni krój dobrany do budowy ciała.
czy wysoka osoba ładnie wygląda w za krótkich spodniach?
czy szczupła osoba ładnie wyglada w ubraniach o trzy rozmiary za dużych?
nie i o to chodzi.

[NoLQa]

Napisane przez TmargoT

chyba źle poczytałaś wypowiedzi.
rażące jest złe dobieranie stroju niepasujące do budowy.tak szczupłe bezkształtne nogi nie powinny widziec rurek,tak i wystające boczki nie powinny się wylewac z biodrówek.
nikt nie powiedział,że otyłe mają ubierać worki na kartofle,tylko odpowiedni krój dobrany do budowy ciała.
czy wysoka osoba ładnie wygląda w za krótkich spodniach?
czy szczupła osoba ładnie wyglada w ubraniach o trzy rozmiary za dużych?
nie i o to chodzi.

Wiesz to wszystko zalezy od punktu widzenia - osoba ktora mowi, ze legginsy nie powinny byc ubierane przez grubsze osoby wg mnie nie ma racji (i biore to za przyklad), poniewaz wystarczy odpowiedni rozmiar i np dlugi sweter do tego - powiedz co okropnego w tym zestawie?
Jesli chodzi o za male biodrowki, krotka spodnice i inne to zgadzam sie z toba :yes:
Po za tym warto dodac, ze czesto sklepy oferuja nam tylko kilka kategori ciuchow i np trudno jest kupic zwykle spodnie bo wszystkie rurki lub normalna bluzke kiedy akurat tuniki sa na topie....
Pozdrawiam

[TmargoT]

Napisane przez NoLQa

Wiesz to wszystko zalezy od punktu widzenia - osoba ktora mowi, ze legginsy nie powinny byc ubierane przez grubsze osoby wg mnie nie ma racji (i biore to za przyklad), poniewaz wystarczy odpowiedni rozmiar i np dlugi sweter do tego - powiedz co okropnego w tym zestawie?
Jesli chodzi o za male biodrowki, krotka spodnice i inne to zgadzam sie z toba :yes:
Po za tym warto dodac, ze czesto sklepy oferuja nam tylko kilka kategori ciuchow i np trudno jest kupic zwykle spodnie bo wszystkie rurki lub normalna bluzke kiedy akurat tuniki sa na topie....
Pozdrawiam

być może niektóre osoby źle uściśliły swoje wypowiedzi.
pisząc,że leginsy źle wyglądają na grubszych nogach miał na myśli leginsy z odkrytym tyłkiem i wydzierające się przez materiał wałki celulitu (śliskie leginsy).ubrany do tego dłuyższy sweterek ładnie wyglada.
ja również nie jestem osobą szczupłą i wiem co mogę ubrać,a co nie,więc nie obrażam się na niektore wpisy.
mam świadomość tego co mi wolno,a czego już nie

fakt,ze fasonów spodni jest mało i przeważają z niskim stanem,. wiem,ze można poszukac takich wyższych,tylko trzeba sie trochę nachodzić.nie dość,że mam kobiece kształty to jeszcze jestem wysoka.przy moim wzroście ciężko coś znaleść, niska osoba ma te same spodnie półbiodrówki,a mnie nie zakrywa rowka w pupie

edit-nie przeszkadzają mi białe kozaczki

[theoneandonly]

Napisane przez NoLQa

Wiecie co... w sumie to czytajac te wszystkie wypowiedzi zastanawia mnie czy wszystkie jestescie takie idealne
Bo z waszych wypowiedzi idzie wywnioskowac, ze osoby grube powinny sie ubierac tylko w worki na smieci i ogolnie nie wychodzic z domu... A to juz brak tolerancji poniewaz otylosc moze byc rowniez przejawem roznych chorob itp.

Ogolnie zgadzam sie z osobami, ktore krytykuja nie stroj a czystosc
A w sprawach mody, mysle ze mozna krytykowac trendy i to co sie nosi ale niech kazdy sie ubiera w to co chce, nie?
Pozdrawiam

Zgadzam się
Też razi mnie ten atak na otyłe osoby i nie tylko , że źle się ubierają a mianowicie nastawienie niektórych , że inni ludzie istnieją tylko po to, aby zaspokajać ich potrzeby estetyczne a jak nie to niech lepiej się przebiorą lub nie wychodzą z domu. Ja wychodzę z założenia, że jak komuś nie podoba się czyjś strój to niech się po prostu nie patrzy.

---------- Dopisano o 18:49 ---------- Poprzedni post napisano o 18:47 ----------

Napisane przez NoLQa

Wiesz to wszystko zalezy od punktu widzenia - osoba ktora mowi, ze legginsy nie powinny byc ubierane przez grubsze osoby wg mnie nie ma racji (i biore to za przyklad), poniewaz wystarczy odpowiedni rozmiar i np dlugi sweter do tego - powiedz co okropnego w tym zestawie?
Jesli chodzi o za male biodrowki, krotka spodnice i inne to zgadzam sie z toba :yes:
Po za tym warto dodac, ze czesto sklepy oferuja nam tylko kilka kategori ciuchow i np trudno jest kupic zwykle spodnie bo wszystkie rurki lub normalna bluzke kiedy akurat tuniki sa na topie....
Pozdrawiam

Co do wypowiedzi w stylu, że np ludzie grubsi nie powinni zakładać rurek czy legginsów to uważam, że każdy powinien nosić się tak jak chce.
Może akurat ktoś lubi takie ubrania, naprawdę nie unieszczęśliwiajmy siebie nawzajem.

[NoLQa]

Napisane przez TmargoT

być może niektóre osoby źle uściśliły swoje wypowiedzi.
pisząc,że leginsy źle wyglądają na grubszych nogach miał na myśli leginsy z odkrytym tyłkiem i wydzierające się przez materiał wałki celulitu (śliskie leginsy).ubrany do tego dłuyższy sweterek ładnie wyglada.
ja również nie jestem osobą szczupłą i wiem co mogę ubrać,a co nie,więc nie obrażam się na niektore wpisy.
mam świadomość tego co mi wolno,a czego już nie

fakt,ze fasonów spodni jest mało i przeważają z niskim stanem,. wiem,ze można poszukac takich wyższych,tylko trzeba sie trochę nachodzić.nie dość,że mam kobiece kształty to jeszcze jestem wysoka.przy moim wzroście ciężko coś znaleść, niska osoba ma te same spodnie półbiodrówki,a mnie nie zakrywa rowka w pupie

edit-nie przeszkadzają mi białe kozaczki

No wlasnie - wszystko zalezy od gustu i dobrze dobranego rozmiaru. Zarowno gruba jak i chuda osoba zle wyglada w zbyt ciasnych lub zbyt workowatych, wiszacych ubraniach.
A jesli chodzi o styl to naprawde mozemy atakowac sie nawzajem bo kazdemu moze sie podobac cos innego.
Ja np nie zalozylabym pewnych ciuchow bo mi sie nie podobaja chociaz moga byc to ciuchy jak najbardziej trendy.
Ogolne 'polskie' myslenie ze roz = barbie mnie wkurza. Nazywam to myslenie 'polskim' bo mieszkajac zagranica jeszcze sie z nim nie spotkalam a sama ogolnie lubie ten kolor bo jest wesoly. Lecz rozowe dodatki moge ubrac do szkoly, na miasto czy inny wypad a nie do pracy w biurze.
Mam rozjasnione wlosy na solarium bylam kilka razy w moim zyciu i nie uwazam, ze jestem pusta lala czy barbie. To, ze wiele 'pustych panienek' ubiera sie na rozowo by podkreslic swoja glupote nie jest moim problemem!
Pozdrawiam serdecznie

Napisane przez theoneandonly

Zgadzam się
Też razi mnie ten atak na otyłe osoby i nie tylko , że źle się ubierają a mianowicie nastawienie niektórych , że inni ludzie istnieją tylko po to, aby zaspokajać ich potrzeby estetyczne a jak nie to niech lepiej się przebiorą lub nie wychodzą z domu. Ja wychodzę z założenia, że jak komuś nie podoba się czyjś strój to niech się po prostu nie patrzy.

---------- Dopisano o 18:49 ---------- Poprzedni post napisano o 18:47 ----------



Co do wypowiedzi w stylu, że np ludzie grubsi nie powinni zakładać rurek czy legginsów to uważam, że każdy powinien nosić się tak jak chce.
Może akurat ktoś lubi takie ubrania, naprawdę nie unieszczęśliwiajmy siebie nawzajem.

Dokladnie - ubior stanowi wazna ceche nas. Stad tez przyslowie - "Jak cie widza tak Cie pisza". Mysle jednak, ze kazdy ma swoj styl a nam nic do tego. Takie krytykowanie jest bez sensu bo przeciez co nas to obchodzi jak sie ktos ubiera?
Inna sprawa jest dla mnie schludnosc, czystosc bo bez tego to ani rusz.
Mile widziana u ludzi jest tez odrobina samokrytyki.
Nie wrzucajmi jednak wszystkich ludzi do jednego wora - kazdy ma prawo do ubierana sie jak chce. Pamietajmy tez, ze ocenianie ludzi po ubranie to nie jest zbyt fajna sprawa.

[theoneandonly]

Napisane przez NoLQa

No wlasnie - wszystko zalezy od gustu i dobrze dobranego rozmiaru. Zarowno gruba jak i chuda osoba zle wyglada w zbyt ciasnych lub zbyt workowatych, wiszacych ubraniach.
A jesli chodzi o styl to naprawde mozemy atakowac sie nawzajem bo kazdemu moze sie podobac cos innego.
Ja np nie zalozylabym pewnych ciuchow bo mi sie nie podobaja chociaz moga byc to ciuchy jak najbardziej trendy.
Ogolne 'polskie' myslenie ze roz = barbie mnie wkurza. Nazywam to myslenie 'polskim' bo mieszkajac zagranica jeszcze sie z nim nie spotkalam a sama ogolnie lubie ten kolor bo jest wesoly. Lecz rozowe dodatki moge ubrac do szkoly, na miasto czy inny wypad a nie do pracy w biurze.
Mam rozjasnione wlosy na solarium bylam kilka razy w moim zyciu i nie uwazam, ze jestem pusta lala czy barbie. To, ze wiele 'pustych panienek' ubiera sie na rozowo by podkreslic swoja glupote nie jest moim problemem!
Pozdrawiam serdecznie


Dokladnie - ubior stanowi wazna ceche nas. Stad tez przyslowie - "Jak cie widza tak Cie pisza". Mysle jednak, ze kazdy ma swoj styl a nam nic do tego. Takie krytykowanie jest bez sensu bo przeciez co nas to obchodzi jak sie ktos ubiera?
Inna sprawa jest dla mnie schludnosc, czystosc bo bez tego to ani rusz.
Mile widziana u ludzi jest tez odrobina samokrytyki.
Nie wrzucajmi jednak wszystkich ludzi do jednego wora - kazdy ma prawo do ubierana sie jak chce. Pamietajmy tez, ze ocenianie ludzi po ubranie to nie jest zbyt fajna sprawa.

No właśnie
Poza tym nie każdy ma możliwości finansowe , aby chodzić nie wiadomo jak ubranym i chodzi w tym co ma. To też jest ważna sprawa, a o tym ludzie także często zapominają.

[Krakoska87]

Napisane przez Melvina

Jestem ciekawa co wam się nie podoba w ubiorze innych osób, co was bardzo razi? Mi bardzo nie podoba się:
- styl dzidzia-piernik, dojrzała pani cała w bezgustownych różach
-dżinsy wysokie w talii przy dużej pupie
-źle zrobina trwała
-buty z wielkimi czubami
-kaszkiety
-a najbarzdiej nie lubię braku fantazji i indywidualności, jak wszyscy to ja też

A mnie bardzo rażą:
-40, 50-latki robiące się na 18 latki, widziałam kilka w swoim życiu, niestety zawsze wyglądały wulgarnie i tandetnie, świecidełka, po 2 pierścionki na każdym palcu, ubrania, które kupują 15 latki( pracuję w sklepie odzieżowym to wiem), długie, rażące różem tipsy w połączeniu z brakami w uzębieniu. Okropność.

-Chłopcy, faceci robiący się na 50centa, czy innego "nygusa", jakich można zobaczyć w teledyskach. Nie mam nic przeciwko szerokim spodniom ale we wszystkim trzeba znać umiar.

-odrosty do pół głowy i sama nie wiem co gorsze. blond na ciemnych włosach czy prześwity naturalnego blondu pod wypłowiałym już czarnym.

-brud za paznokciami, spotykam najczęściej u facetów:/

Styl, ubrania niech każdy nosi jak lubi i jak mu się podoba. Najważniejsze żeby dobrze się czuć. ślepo za modą też nie można podążać, z resztą nie każdego na to stać.

[Nolley]

-rybaczki + skarpety
-sandały + skarpety,
-odrosty na pół metra,
-tlenione, sianowate włosy,
-za ciemny podkład na twarzy,
-podróby butów Nike,
-balejaż,
-ciemnobrązowa opalenizna,
-za krótkie spodnie,
-za długie spódnice

[TmargoT]

Napisane przez theoneandonly

Zgadzam się
Też razi mnie ten atak na otyłe osoby i nie tylko , że źle się ubierają a mianowicie nastawienie niektórych , że inni ludzie istnieją tylko po to, aby zaspokajać ich potrzeby estetyczne a jak nie to niech lepiej się przebiorą lub nie wychodzą z domu. Ja wychodzę z założenia, że jak komuś nie podoba się czyjś strój to niech się po prostu nie patrzy.

---------- Dopisano o 18:49 ---------- Poprzedni post napisano o 18:47 ----------



Co do wypowiedzi w stylu, że np ludzie grubsi nie powinni zakładać rurek czy legginsów to uważam, że każdy powinien nosić się tak jak chce.
Może akurat ktoś lubi takie ubrania, naprawdę nie unieszczęśliwiajmy siebie nawzajem.

nikt nie atakuje otyłych osób,ani szczupłych.nie wiem skąd te wnioski.
watek jest o rażących "zbrodniach" w ubiorze,a nie o gustach innych.
byłby problem,gdybyśmy wklejali tu zdjęcia takich osób i naśmiewali się z ich gustów,jednak piszemy tu ogólnie.

niektóre uwagi mogłabym przypisać swoim "zbrodniom" i obrazić się,ale po co.
jak to mówią pies szczeka,a karawana jedzie dalej .to mój gust i nikomu do tego.
to forum,gdzie można wymieniac uwagi,a ten watek również jest dobrowolny.
troszkę luzu wiosną
uważam,że odrobina samokrytycyzmu nikomu nie zaszkodziła.

---------- Dopisano o 20:31 ---------- Poprzedni post napisano o 20:28 ----------

Napisane przez NoLQa

.
Nie wrzucajmi jednak wszystkich ludzi do jednego wora - kazdy ma prawo do ubierana sie jak chce. Pamietajmy tez, ze ocenianie ludzi po ubranie to nie jest zbyt fajna sprawa.

tu bym się nie zgodziła.
gdyby osoba starająca się o prace przyszła w wygniecionych ciuszkach i z tłustymi włosami to nie przyjęłabym jej.uważam,że wyglada dużo mówi o tym,kim jesteśmy.

[Ija]

Mnie denerwuje gdy ktoś schylając się ma, za przeproszeniem, pół rowa na wierchu lub (nie wiem co gorsze) stringi do połowy pleców... to samo ze zbyt krótkimi bluzkami. Reszte przypadków (ze zbyt krótkimi/długimi/małymi/dużymi spodniami itd.) jestem w stanie zrozumieć, ale te 3 przypadki są dla mnie czymś nie do pomyślenia.

[kathy8998]

Napisane przez daphne81

x-owate czy te prostowane na beczce powinny pozostać w spodniach...

No i się przyczepię. Sorki, ale mam krzywe nogi. I co mam z tym zrobić latem? Mam się smażyć w długich spodniach, bo kogoś to obrzydza/oburza/zniesmacza??? Na plażę w kostiumie też nie? Chyba nie należy popadać w paranoję...