Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.III

[idealnecialo]

Napisane przez hd2005

Mikołaj - kilka dni temu pojawiło się na naszej liście. Minus - nie wiem jak zdrobnić to imię a jakoś tak ciężko do maleństwa mówić MIKOŁAJ.

Zawsze moze byc Mikołajek. No a moi znajomi mowia na swojego syna Mikuś.

[pszczolka87]

acha.. co do imion, to któraś się zastanawia nad Szymonem.. super wybór!! Szymki to fajne dzieciaki- moja siostra ma Szymonka i niesamowity bystrzak z niego... podłapuje różne fajne teksty od dorosłych i powtarza je w takich sytuacjach że wszystkim kopara opada Poza tym strasznie inteligentny dzieciaczek

[papeteria]

anoxa też się tak pocieszam, ale zadziwiajace jest to, że w ciągu ostatnich 3 tygodni przytyło mi 3 kg a cały czas jem tak samo no a z tym późnym jedzeniem to po prostu tak mi burczy w brzuchu, że nie mogłabym zasnąć.
Tylko puste kalorie trza wyeliminować typu czekolada, ciacha itp...nawet chyba przestane herbate słodzić....

[idealnecialo]

Napisane przez muminek88

czuc, tez sie czuje duza,czesto jak dluzej posiedze rosto to boli mnie miednica tam na dole ale i tak sie ciesze ze jest tak a nie jak w pierwszej ciazy,wiecznie na podtrzymaniu, z kosciola musze wychodzic bo mi duszno,spac nie moge bo chce sie na brzuch obrocic...a wiec tez bym juz chciala miec Łukasz przy sobie :P

Ja tez mam problem z kosciolem. Ten zaduch, tyle ludzi, a oni jeszcze kadzidłem robią.. uff.. Ale potem mysle ze jak wyjde to jak wroce z powrotem do kosciola na swoje miejsce .. a siedziec na dworze jak jeszcze zimno grrryy, jak cieplej to juz lepiej. No jak sie wiosna lato zacznie to pewnie bede siedziala na grocie..

[papeteria]

pszczolka wcale nie zanudzasz

[żabka19]

pszczolka Coraz bardziej przekonuje sie do tego imienia
niezawsze Pociesza mnie to ,ze Szymkowie sa grzeczni.. moze przez to nasz nie zejdzie na droge motocyklowa ,choc patrzac na pomysly tatusia odnosnie jego przyszlosci to chyba jest skazany. A mowilam zeby byla dziewczynka..
anuszka no to niezle kolezanka musiala sie zszokowac

[karolcia228]

Napisane przez pszczolka87

Hej
Z moimi teściami to jest tak.. mój teściu jest straaasznie upierdliwy... jest dobrym człowiekiem,ale mam wrażenie że traktuje nas jak takie malutkie dzieciaczki i że Wojtuś zatrzymał się dla niego na etapie nastolatka Jak jest w polsce to potrafi 10 razy dziennie dzwonić do nas i pytac się co słychać Ale teściu na szczęście pracuje w Niemczech i jest w Polsce raz na 2 miesiące... a teściowa.. hmm... pomocą przy dziecku napewnonie będzie... z resztą od samego początku nam to oznajmiła że w tej kwestii mamy na nią nie liczyć... Myślę że ona uważa się za młodą na babcię.. z resztą gdybyście ją zobaczyły to same byście stwierdziły kobieta w wieku 50-kilku lat, blond włosy do pasa, ubiera się bardziej młodziezowo ode mnie, aż komicznie to wygląda bo niektóre rzeczy są już nie na jej podstarzałe ciało... nieważne... ich życie wygląda tak że mój teść wyjeżdża.. a teściowej nie ma w domu, imprezki, spotkania towarzyskie, ponadto 5 razy w tyg chodzi na aerobik, w każdym bądź razie jak wychodzi rano do pracy to wraca wieczorem...poza tym ona jest takim trochę rodzinnym odludkiem, od razu nam powiedziała że ona nie chce żadnych wspólnych obiadków itd.. że każdy ma żyć swoim życiem itd. że my bez ich zgody mamy nie wchodzić do ich pokojów tak samo oni nie mają wstępu do naszego .. specyficzna kobieta... zastanawiałam się czemu nam to w ogóle zaproponowała.. powiedziała że chce nam pomóc bo jest jej nam szkoda, a nie chce jej się zabardzo wysilać... wydaje mi się że jej to też trochę na rękę, bo ona np nie umie i nie lubi gotować... ja robię to 100 razy lepiej i lubię siedzieć w kuchni także będzie miała to z głowy, bo wiadomo jak już będę gotować dla nas to dla nich też zrobię... Mieszkanie ma dośc fajny układ, jak się wchodzi to jest taki dłuuuugi wąski przedpokój, od razu po lewej stronie kuchnia, potem ogromna łazienka i potem nasz pokój, wejście do łazienki jest z tego naszego pokoju i od korytarza, także mielibyśmy swoje osobne wejście do łazienki, nie będę musiała się im pokazywać w koszuli nocnej, można będzie sobie wejść nago spod prysznica do pokoju, a po prawej stronie są 2 pokoje prejściowe które będą ich.... wiecie... ja tez bardzo cenię sobie prywatność i najchętniej mieszkałabym sama.. pewnie... tylko że realnie patrząc w ten sposób nigdy nas nie będzie stać na własne mieszkanie.. co osoba to różne podejście do życia... ja napewno nie pozwoliłabym mężowi wyjechać za granicę do pracy bo zatęskniłabym się za nim na śmierć, ważniejsza jest dla mnie jego stała obecność przy mnie i przy dziecku niż wszystko inne, sama bym też z dzieckiem nie wyjechała bo chcę żeby wychowywało się w polsce, poza tym nie wyobrazam sobie zycia zdala od rodziny, od mamy od taty i moich kochanych siostrzyczek, moi rodzice są dość wiekowi, mój tata ma prawie 70 lat, jakby im się coś stało a mnie by tu nie było to do końca życia miałabym wyrzuty sumienia.. No a stwierdziliśmy że warto się przemęczyć troszkę i mieć jakąś perspektywę na kupno czegoś swojego za jakiś czas... bo jak narazie to nie ma na to szans.. a przez całe życie mieszkać w wynajętym mieszkaniu i płacić kokosy za coś co nigdy nie będzie nasze to jest zupełnie bez sensu..... Wiem, zanudzam Was... ale muszę się wygadać bo dręczy mnie to strasznie... już się przyzwyczaiłam że jesteśmy sami i wiem że nie będzie łatwo, ale dzięki temu możemy spełnić swoje marzenia, a moim największym jest własny kąt, taki tylko mój i mojej rodzinki

nie będę Wam już marudzić

A moze poszukaj czegosc tanszego, albo staraj sie o jakies komunalne lub cos...tak na dobra mete, zamiast placic za wynajem moglabys spacac kredyt za swoje...takie jest moje zdanie, bo ja bym nie wynajela mieszkania tylko staralabym sie cos kupic....decyzje podejmiesz sama...ale jak juz sie wprowadzisz moze byc za pozno na zmiany przez jakis czas dlatego dokladnie to przemysl....bo we wlasnym koncie chodzisz na go i robisz co chcesz...a tak to sama rozumiesz

Ale napewno podejmiesz sluszna decyzje

[papeteria]

żabka ty też dziewczynka jesteś a zobacz na swojego avka także czy chłopczyk czy dziewczynka to pasje po tatusiu pewnie przejmie

[anuszka1401]

Napisane przez żabka19

pszczolka Coraz bardziej przekonuje sie do tego imienia
niezawsze Pociesza mnie to ,ze Szymkowie sa grzeczni.. moze przez to nasz nie zejdzie na droge motocyklowa ,choc patrzac na pomysly tatusia odnosnie jego przyszlosci to chyba jest skazany. A mowilam zeby byla dziewczynka..
anuszka no to niezle kolezanka musiala sie zszokowac

Ja własnie nie mogę dac Szymon ze zgledu na to, że sąsiadka ma syna Szymona i szkoda gadać. Powiem jedno- do grzecznych to ten dzieciak NIGDY nie należał. No, ale to nie jest kwestia imienia tylko wychowania

A koleżanka naprawdę w szoku była, ona bardzo chciała mieć chłopca, bo ma juz jedną córkę, a jej mąz ma 2 córki z pierwszego małżenstwa No i ma

[idealnecialo]

Napisane przez wiolek1

ja mam takie uczulenie od 2 dni że umieram ;/ oczy to sobie prawie wydrapałam i nie pomagają kropelki ;/ jestem alergikiem ale nikt nie wie na co miałam testy i skórne i chemiczne i dupa wyszła i sa takie okresy że mnie łapie tak że musiałam po 3 tabletki dziennie brać a teraz dupa. pije wapń ale dzisiaj wziełam już cet allergin bo nie wytrzymałam. i czasem biore jedną tabletke na 2 tygodnie. ale jak mnie łapie tak bardzo jak teraz to brałam dziennie 2-3 a teraz nie moge znacie jeszcze jakies sposóby ?

pokaże mój brzuszek 1 zdj 13 tydzień, 2 zdj 20 tydzień 4 dzień robie sobie zawsze w tych samych ubraniach heh a wiecie jak połączyć te 2 zdj w jedno bo ja jestem niekumata w takich rzeczach i nie umiem ;/ w jakim programie i wogóle ?

Ja mam pozwolenie na branie Claritiny 1 na wieczor w razie duzego uczulenia i alergolog powiedzial ze nie mam sie wachac, jak potrzebuje to brac i juz.


SLiczny masz brzus. Fajnie widac jak rosnie.. SLodziutki jest.. a moj taki ogromniasty.. uff..

---------- Dopisano o 12:30 ---------- Poprzedni post napisano o 12:25 ----------

Juz prawie wybrane lozeczko dla córci.. I wiecie co.. bedzie 90x200 !

Bedzie te:

http://allegro.pl/item966032363_bard...cm_70x160.html

lub te:

http://allegro.pl/item966036860_bard...cm_90x200.html

Nie chcialam az tak duzego. Myslalam o 180. Tak zebym spokojnie mogla sie z małą połozyc. No ale oni maja albo 70x160, 90x160, albo 90x200.. Dziwne ze tylko takie rozmiary..

No ale nie widze sensu kupowac lozka na 160.. Moze jak bedzie w gimnazjum nie bedzie chciala na nim spac i smusi nas do kupienia nowego.. No ale 160.. to nawet ja sie tam nie skule.. A przeciez w czasie choroby czasem z dzieckiem trzeba polezec..

[Carmena_]

Napisane przez anoxa

carmena oberwie po pierwsze za to ze pojechal do holandii beze mnie caly czas jestem o to zla a do tego ze sie nie odzywa laskawie dzisiaj napisal smsa tak wiec na jego miejscu juz bym sie szykowala

jeśli pojechał do pracy do Holandii to bym nie była zła, ale za to że się nie odzywa to zrobiłabym mu małą awanturę

pszczolka tak jak dziewczyny pisały zależy też jacy by byli moi teściowie. Ale ja akurat tak jak pisała 'niezawsze' wolałabym mieszkac na swoim. Zero prywatności, ani się pokłócić, ani wychodzić gdzie i kiedy się chce itd. Z drugiej strony fakt zaoszczędziło by się trochę, ale jakoś tak byłoby mi głupio, że nie potrafię sobie sama dac z Tżtem rady mieszkam aktualnie z rodzicami (tż ze swoimi) i sami chcemy jak najszybciej urwac się na swoje.

Napisane przez marta_d1

Dziękuje za odpowiedź. Jesli chodzi o zakupy to ja jestem 100 lat za Wami, bo póki co mam 3 pary body i nic więcej Ale nadrobię

ja jestem dopiero w 4miesiącu no ale zakupy będę robic tak 6,7 miesiącu najwcześniej.

Napisane przez niezawsze

Wszystko zalezy od czlowieka, Ja wolalabym mieszkac w najwiekszej norze niz z rodzicami moimi lub tz-ta, nie jestem w stanie nawet tego sobie wyobrazic i nie o to chodzi, ze cos z naszymi rodzicami nie tak po prostu nie znioslabym ich obecnosci, braku prywatnosci tego ze nie mozna nago chodzic po mieszkaniu chociazby, ja po niedzielnym obiedzie maze tylko aby juz wrocic do domu, ale kazdy jest inny to wasz wybor.

jestem tego samego zdaniai

Napisane przez karolcia228

Ja tez tak mam, dlatego jestem na zwolnieniu i teraz jest duzo lepiej

Właśnie jem śniadanie
A to foto koniec 22tygodnia, jutro zaczynamy 23 tydzien

jaki brzuchoool fajny miesiąc mi brakuje do takiego


ja dzisiaj byłam zapisac się do ginekologa ale dalej mam wątpliwości czy dobrze że akurat do tego. jakaś tak nie wydarzona jestem wizyta dopiero 7kwietnia czyli za 3 tygodnie, będę wtedy w 20tc i nie wiem czy zrobi mi już te połówkowe czy nie gorzej jak mi powie znowu że nie mogę zmienic lekarza i znowu 3 tygodnie w d.upie chyba że wrócę do tego pierwszego (prowadzącego)...może się już uspokoił? bo mam dosc już tego chodzenia po lekarzach :/

Co do imion to do dzisiaj mam problem ja lubię imiona zagraniczne, Kaśki, Baśki moim zdaniem są już przeterminowane (wybaczcie jeśli któraś ma ale chodzi mi o teraźniejsze czasy i nowe dzieciaczki). Że jako dalej liczę że będzie dziewczynka to jesteśmy na etapie z tż przy imieniu Jessica, wcześniej miała byc Oliwia albo Amelia ale podobno to są najczęściej brane imiona dla dziewczynek teraz a co do chłopca to będzie jeden wielki problem, bo jakoś żadne imie mnie nie urzekło

[idealnecialo]

Napisane przez Carmena_

Co do imion to do dzisiaj mam problem ja lubię imiona zagraniczne, Kaśki, Baśki moim zdaniem są już przeterminowane (wybaczcie jeśli któraś ma ale chodzi mi o teraźniejsze czasy i nowe dzieciaczki). Że jako dalej liczę że będzie dziewczynka to jesteśmy na etapie z tż przy imieniu Jessica, wcześniej miała byc Oliwia albo Amelia ale podobno to są najczęściej brane imiona dla dziewczynek teraz a co do chłopca to będzie jeden wielki problem, bo jakoś żadne imie mnie nie urzekło

Nasza mała ma na imie Anielka (Aniela). Choc ludzie lubia mylic sie ze Amelka. Ale nasza to jest wyjątkowa. Rzadko zdarza sie teraz to imie.. Moze dlatego tak nam sie podoba

[papeteria]

carmena co do imion każdy daje takie jakie mu się podoba.
Ja np. nie dałabym dziecku na imie tak aby nie wiadomo później było jak to się pisze i nie pasowało do nazwiska a Kaśki i Baśki wcale nie uważam za przedawnione czy coś... to kwestia indywidualna ty masz takie zdanie akurat i ok

idealneciało Aniela kojarzy mi się z taką starą sąsiadką ale tylko dlatego, bo taką znałam, ale imie fajne i nie oklepane

[niezawsze]

Carmena jak to nie mozesz zmienic lekarza prowadzacego? Chyba nie ma takiego prawa Ci powiedziec nawet. Zawsze mozesz zmienic lekarza to Twoja sprawa przeciez!

[pszczolka87]

Napisane przez karolcia228

A moze poszukaj czegosc tanszego, albo staraj sie o jakies komunalne lub cos...tak na dobra mete, zamiast placic za wynajem moglabys spacac kredyt za swoje...takie jest moje zdanie, bo ja bym nie wynajela mieszkania tylko staralabym sie cos kupic....decyzje podejmiesz sama...ale jak juz sie wprowadzisz moze byc za pozno na zmiany przez jakis czas dlatego dokladnie to przemysl....bo we wlasnym koncie chodzisz na go i robisz co chcesz...a tak to sama rozumiesz

Ale napewno podejmiesz sluszna decyzje

gdybym mogła wziąc kredyt to bym już go dawno wzięła ja mam umowę do kwietnia, potem do dnia porodu a potem nie wiem czy w ogóle prace będę miała, mój mąż niedwno zmienił prace i umowę na czas nieokręślony jeśli wytrwa w tej firmie dostanie za jakieś 2 lata... więc wiesz.. zdolność kredytowa żadna.. a poza tym trzeba mieć wkład własny biorąc kredyt mieszkaniowy a u nas jest brak jakichkolwiek oszczędności poza tym martwię się że po macierzyńskim mnie nie przyjmą znowu do pracy, nie uda mi się nic znaleźć a pensja mojego męża starczy nam tylko na opłaty i co dalej? i o to wszytsko się rozchodzi... teraz przez 2 lata byśmy pomieszkali razem, zaoszczędzili jakąś sumkę, wzięli kredyt i spadali na swoje

[żabka19]

papeteria No tak wydalo sie teraz ,ze to pasja tez mamusi
anuszka to fajnie ,ze kolezanka chciala synka A co do Szymonkow to tak samo twierdze ,ze to geny i sposob wychowania ,choc widomo z imionami jest tak ,ze kojarza nam sie z dana osoba i jezeli kojarza nam sie zle to nie chcielibysmy tak nazwac swojego dziecka. Nie znam zadnego Szymona ,nie wiem nawet skad mi to imie przyszlo do glowy ,ale to jedyne na ,ktore oboje powiedzilismy tak.

Kupujecie moze monitor oddechu dla waszych maluchow? Bo ja wczesniej myslalam ,ze to zbedny wydatek ,ale dzis w nocy zaczelam sie nad tym bardziej zastanawiac.. Chce sie przekrecic w nocy ,ale czuje obok siebie ,ze Tofik lezy (nasz pies) probuje go lekko przesunac ,on nic ,no to probuje jeszcze kilka razy ,on nic.. No to zaczynam nim potrzasac ,bez reakcji ,jak nie zaczne sie wydzierac,dalej potrzasacaj nim "Tofik ,Tofik" to ten w koncu sie obudzil.. Matko ile sie strachu najadlam ,a ze mna M. Czuje ,ze do dziecka bede pare razy wstawac w nocy zeby sprawdzic czy na pewno wszystko dobrze .

[anuszka1401]

Napisane przez Carmena_

Co do imion to do dzisiaj mam problem ja lubię imiona zagraniczne, Kaśki, Baśki moim zdaniem są już przeterminowane (wybaczcie jeśli któraś ma ale chodzi mi o teraźniejsze czasy i nowe dzieciaczki). Że jako dalej liczę że będzie dziewczynka to jesteśmy na etapie z tż przy imieniu Jessica, wcześniej miała byc Oliwia albo Amelia ale podobno to są najczęściej brane imiona dla dziewczynek teraz a co do chłopca to będzie jeden wielki problem, bo jakoś żadne imie mnie nie urzekło

ja też nie uważam, że kaśki czy baśki są przedawnione Dlatego dam Zosia Mojej znajomej siostra dała dziecku Brajan Nawet nie wiem jak to pisać?? No, ale mnie podobają się polskie imiona

[Carmena_]

Napisane przez niezawsze

Carmena jak to nie mozesz zmienic lekarza prowadzacego? Chyba nie ma takiego prawa Ci powiedziec nawet. Zawsze mozesz zmienic lekarza to Twoja sprawa przeciez!

w piątek byłam u jednego żeby właśnie go zmienic i mi wpierał, że nie mogę choć wiedziałam doskonale że się myli i 2 tygodnie czekałam na wizytę niepotrzebnie. Teraz mam na kolejnego czekac 3tygodnie i mnie coś bierze!

[hd2005]

Dziewczyny,
dzięki za Wasze opinie o imionach
Mamy niby dużo czasu ale ostatnio zalezy nam na tym aby wybrać imię i zacząć mówić do brzucha Bezosobowe mówienie jest niefajne. M ostatnio mówił "uwaga! tu tata"

Napisane przez papeteria

hd fajnie no, ale jak w teatrze, podobało się?
na julka dzieci czesto mowia lujek (znam dwa przypadki )

Bardzo fajny spektakl. Chylę czoła przed aktorami.
Dwóch panów z teatru montownia odgrywało kilkanaście ról. Bez przebierania, strojów, makijażu itd. Samą mimiką, wyrazem twarzy, postawą, głosem budowali postaci. Niesamowici!!!

W jednej z recenzji przeczytałam „Aktorzy Teatru Montownia mogliby z powodzeniem zagrać książkę telefoniczną…”. Zgadzam się w 100 %

http://www.teatrpolonia.pl/spektakl-...-w-kieszeniach

[pilotka f16]

Napisane przez pszczolka87

Hej
Z moimi teściami to jest tak.. mój teściu jest straaasznie upierdliwy... jest dobrym człowiekiem,ale mam wrażenie że traktuje nas jak takie malutkie dzieciaczki i że Wojtuś zatrzymał się dla niego na etapie nastolatka
...

wiesz co skoro tak to wyglada to w sumie caly dzien byscie byli sami w domu
musisz tylko przemyslec czy tesciowej nie bedzie przeszkadzał płacz dziecka? bo skoro ona taka specyficzna to moze z tego wzgledu miec problemy
ale ogolnie sytuacja nie wyglada źle moim zdaniem - poza tym jak przestanie Wam odpowiadać mieszkanie z teściami zawsze mozecie poszukac czegoś nowego

Napisane przez wiolek1

ja
pokaże mój brzuszek 1 zdj 13 tydzień, 2 zdj 20 tydzień 4 dzień robie sobie zawsze w tych samych ubraniach heh a wiecie jak połączyć te 2 zdj w jedno bo ja jestem niekumata w takich rzeczach i nie umiem ;/ w jakim programie i wogóle ?

ja dzisiaj gulasz robie bo mi hemoglobina zaczyna lecieć miałam 11.9 teraz mam 11.7 ale lekarz powiedział zeby nie łykac żelaza bo nie " można i nie powinno " się na siłe podnosić a anemia się zaczyna jak się spadnie poniżej 11 ;/

brzucho śliczny ja mam dzis 20 tydzien i 3 dzien hehe
11,7 nie jest zle - dietą spokojnie podciagniesz hemoglobinę

Napisane przez Carmena_

Co do imion to do dzisiaj mam problem ja lubię imiona zagraniczne, Kaśki, Baśki moim zdaniem są już przeterminowane (wybaczcie jeśli któraś ma ale chodzi mi o teraźniejsze czasy i nowe dzieciaczki). Że jako dalej liczę że będzie dziewczynka to jesteśmy na etapie z tż przy imieniu Jessica, wcześniej miała byc Oliwia albo Amelia ale podobno to są najczęściej brane imiona dla dziewczynek teraz a co do chłopca to będzie jeden wielki problem, bo jakoś żadne imie mnie nie urzekło

na 99,9% nie pozwolą Ci nadać dziecku imienia pisanego przez "J" a czytanego "Dż" - tak samo jak nie nadasz w PL imienia zaczynającego się na X (np. Xsawery musi byc Ksawerym), chyba że jedno z Was jest obcokrajowcem
ostatnio na Onecie byl o tym ciekawy artykuł
tym sposobem zapiszą Wam Dżesikę - wybacz, ale jak dla mnie masakra
wg mnie imię musi tez pasować do nazwiska, tak aby dziecko nie wstydziło się przedstawiać...
sama mam wśród swoich znajomych Nikolę Bąk z Kozich Dołów Górnych
Nikola jak Nikola - teraz juz co raz bardziej popularne... ale Jessiki Bąk z Kozich Dołów sobie nie wyobrazam

Napisane przez idealnecialo

Nasza mała ma na imie Anielka (Aniela). Choc ludzie lubia mylic sie ze Amelka. Ale nasza to jest wyjątkowa. Rzadko zdarza sie teraz to imie.. Moze dlatego tak nam sie podoba

slicznie i orginalnie - mi sie podoba

Napisane przez papeteria

carmena co do imion każdy daje takie jakie mu się podoba.
Ja np. nie dałabym dziecku na imie tak aby nie wiadomo później było jak to się pisze i nie pasowało do nazwiska a Kaśki i Baśki wcale nie uważam za przedawnione czy coś... to kwestia indywidualna ty masz takie zdanie akurat i ok

podpisuje sie pod tym co napisalas rekami i nogami

[karolcia228]

Napisane przez Carmena_

jeśli pojechał do pracy do Holandii to bym nie była zła, ale za to że się nie odzywa to zrobiłabym mu małą awanturę

pszczolka tak jak dziewczyny pisały zależy też jacy by byli moi teściowie. Ale ja akurat tak jak pisała 'niezawsze' wolałabym mieszkac na swoim. Zero prywatności, ani się pokłócić, ani wychodzić gdzie i kiedy się chce itd. Z drugiej strony fakt zaoszczędziło by się trochę, ale jakoś tak byłoby mi głupio, że nie potrafię sobie sama dac z Tżtem rady mieszkam aktualnie z rodzicami (tż ze swoimi) i sami chcemy jak najszybciej urwac się na swoje.




ja jestem dopiero w 4miesiącu no ale zakupy będę robic tak 6,7 miesiącu najwcześniej.



jestem tego samego zdaniai



jaki brzuchoool fajny miesiąc mi brakuje do takiego


ja dzisiaj byłam zapisac się do ginekologa ale dalej mam wątpliwości czy dobrze że akurat do tego. jakaś tak nie wydarzona jestem wizyta dopiero 7kwietnia czyli za 3 tygodnie, będę wtedy w 20tc i nie wiem czy zrobi mi już te połówkowe czy nie gorzej jak mi powie znowu że nie mogę zmienic lekarza i znowu 3 tygodnie w d.upie chyba że wrócę do tego pierwszego (prowadzącego)...może się już uspokoił? bo mam dosc już tego chodzenia po lekarzach :/

Co do imion to do dzisiaj mam problem ja lubię imiona zagraniczne, Kaśki, Baśki moim zdaniem są już przeterminowane (wybaczcie jeśli któraś ma ale chodzi mi o teraźniejsze czasy i nowe dzieciaczki). Że jako dalej liczę że będzie dziewczynka to jesteśmy na etapie z tż przy imieniu Jessica, wcześniej miała byc Oliwia albo Amelia ale podobno to są najczęściej brane imiona dla dziewczynek teraz a co do chłopca to będzie jeden wielki problem, bo jakoś żadne imie mnie nie urzekło

Mi sie podobaja Oliwia i Amelka, ale Anastazja zwycieza
Choc Rozalia czy Anielka tez fajne

Napisane przez pszczolka87

gdybym mogła wziąc kredyt to bym już go dawno wzięła ja mam umowę do kwietnia, potem do dnia porodu a potem nie wiem czy w ogóle prace będę miała, mój mąż niedwno zmienił prace i umowę na czas nieokręślony jeśli wytrwa w tej firmie dostanie za jakieś 2 lata... więc wiesz.. zdolność kredytowa żadna.. a poza tym trzeba mieć wkład własny biorąc kredyt mieszkaniowy a u nas jest brak jakichkolwiek oszczędności poza tym martwię się że po macierzyńskim mnie nie przyjmą znowu do pracy, nie uda mi się nic znaleźć a pensja mojego męża starczy nam tylko na opłaty i co dalej? i o to wszytsko się rozchodzi... teraz przez 2 lata byśmy pomieszkali razem, zaoszczędzili jakąś sumkę, wzięli kredyt i spadali na swoje

To zalezy jaki kredyt bierze, wkladu ja tez nie mam, ale ostanio nie koniecznie musi byc...zdolnosc to my mamy duza, bo gotówkowy moge wziasc dosc sporo...rozumiem cie...mi latwo powiedziec bo ja mam spoldzielcze po tesciowej, ale chcialbym miec wieksze...nio ale perspektywa splaty przez 30 lat...dlatego narazie jest jak jest, splace kredyt na remont a po tem zobacze nie wiem czy chcem sie pakowac na tak dlugo w kredyt Napewno zdecydujesz dobrze...moze faktycznie bedzie oki

[idealnecialo]

Napisane przez papeteria

idealneciało Aniela kojarzy mi się z taką starą sąsiadką ale tylko dlatego, bo taką znałam, ale imie fajne i nie oklepane

Heh wiem wiem.. Wszyscy mi mowia ze np ich babcia tak miala na imie, ciocia, znajoma ale dodaja ze sa to bardzo dobre osoby . Wiec sie ciesze

[kociamborek]

Napisane przez agravka

hej dziewczynki!
wyczailam wczoraj jakis ciuchland ciążowy i dzidziusiowy (widzialam ulotki) i dzis zamierzam go odwiedzic i moze uda mi siebie (i dzidzie) obkupic bo juz w coraz mniej rzeczy sie mieszcze...

fajnie, ze istnieja takie typowo ciazowo- dzidziusiowe! Jak wyhaczysz cos fajnego to sie nam pochwal

[żabka19]

Carmena nie krzywdz dziecka. Ja tez nie lubie imion zbyt starodawnych (Stanislaw ,Zdzislaw itp.) ,ale nie lubie tez przesadzania w drugia strone czyli np. ten nieszczesny Brajan (przez j oczywiscie). Pomysl nietylko nad tym czy Tobie bedzie sie podobac to imie ,ale tez jak przyjma je koledzy/kolezanki Twojego dziecka ,twoi znajomi ,rodzina ,czy bedzie pasowac do malej dziewczynki ,a czy bedzie tez ladnie brzmialo jak dorosnie itd.

[kociamborek]

Napisane przez Carmena_

w piątek byłam u jednego żeby właśnie go zmienic i mi wpierał, że nie mogę choć wiedziałam doskonale że się myli i 2 tygodnie czekałam na wizytę niepotrzebnie. Teraz mam na kolejnego czekac 3tygodnie i mnie coś bierze!

no dokladnie, mozesz w kazdym momencie zmienic sobie lekarza prowadzacego, mam nadzieje ze w koncu trafisz na jakiegos fajnego z ktorego bedziesz w pelni zadowolona

[anoxa]

Napisane przez papeteria

anoxa też się tak pocieszam, ale zadziwiajace jest to, że w ciągu ostatnich 3 tygodni przytyło mi 3 kg a cały czas jem tak samo no a z tym późnym jedzeniem to po prostu tak mi burczy w brzuchu, że nie mogłabym zasnąć.
Tylko puste kalorie trza wyeliminować typu czekolada, ciacha itp...nawet chyba przestane herbate słodzić....

ja z cukrem nie mam problemow bo od lat nie uzywam a co do slodyczy tez musze przystopowac bo ostatnio chociaz jednego batonika dziennie musze zaliczyc chociaz od wczoraj zadnego nie zjadlam ale byly lody po obiedzie

Napisane przez Carmena_

jeśli pojechał do pracy do Holandii to bym nie była zła, ale za to że się nie odzywa to zrobiłabym mu małą awanturę

no wlasnie problem w tym ze on nie pojechal do pracy tylko ogladac budowe bo gdy by byl w pracy to bym zrozumiala zawsze rozumiem ze nie ma czasu sie odezwac co kolwiek a on sie nie odzywal bo poprostu mu sie nie chcialo nawet sie z nim nie klucilam wczoraj poprostu powiedzialam mu ze nie mam ochoty z nim rozmawiac i wiecie co? naprawde nie mialam ochoty z nim rozmawiac dzisiaj tez nie mam tylko mam zal straszny i caly czas mi smutno... pewnie przez hormony troche wszystko wyolbrzymiam ale zabolalo mnie to i pierwszy raz tak dlugo sie do niego nie odzywalam tzn nie odzywam nadal teraz go nie ma czuje sie zawiedziona i zlekcewarzona nigdy wczesniej tak sie nie zachowal

[kassate1203]

No dziewczynki dawno, oj bardzo dawno mnie tu nie było, mam nadzieję że mnie ktoś tu jeszcze pamięta i że przygarniecie mnie -syna marnotrawnego- do siebie z powrotem.

Siedzę i smutno mi bo mężuś wyjechał do pracy i przyjedzie dopiero na święta wielkanocne chyba będę potrzebować jakiejś grupy wsparcia.

Co u mnie: we czwartek byłam na połówkowym, dzidziolek zdrowy i na 100% będzie synek lekarz nie miał żadnych wątpliwości bo siusiaka było widać tak, że my laicy wiedzieliśmy że to siusiak No i imię wybraliśmy (a jakże) i będzie Staś. Trochę kłopotu było bo ciężko było nam wybrać imię dla chłopca, jakoś mi nieszczególnie żadne z imion męskich się tak nie podoba. dla dziewczynki byłoby łatwiej z wyborem...

[Carmena_]

Napisane przez pilotka f16

na 99,9% nie pozwolą Ci nadać dziecku imienia pisanego przez "J" a czytanego "Dż" - tak samo jak nie nadasz w PL imienia zaczynającego się na X (np. Xsawery musi byc Ksawerym), chyba że jedno z Was jest obcokrajowcem
ostatnio na Onecie byl o tym ciekawy artykuł
tym sposobem zapiszą Wam Dżesikę - wybacz, ale jak dla mnie masakra
wg mnie imię musi tez pasować do nazwiska, tak aby dziecko nie wstydziło się przedstawiać...
sama mam wśród swoich znajomych Nikolę Bąk z Kozich Dołów Górnych
Nikola jak Nikola - teraz juz co raz bardziej popularne... ale Jessiki Bąk z Kozich Dołów sobie nie wyobrazam

moja 'znajoma' ma wnuczkę o imieniu Jessica, pisane przez 'J' i przez 'C', więc może jednak się da bo Dżesika też mi się nie podoba

Napisane przez karolcia228

Mi sie podobaja Oliwia i Amelka, ale Anastazja zwycieza
Choc Rozalia czy Anielka tez fajne

No w Oliwce i Amelce jestem zakochana, ale z drugiej strony tyle jest już dziewczynek o tym imieniu Anastazja?hmm... a jakiego będziesz używała zdrobnienia?

A chłopcy dziewczyny...jakie imiona Wam się podobają, bo jak na razie widziałam że mowa była o Szymku?

[karolcia228]

Napisane przez kassate1203

No dziewczynki dawno, oj bardzo dawno mnie tu nie było, mam nadzieję że mnie ktoś tu jeszcze pamięta i że przygarniecie mnie -syna marnotrawnego- do siebie z powrotem.

Siedzę i smutno mi bo mężuś wyjechał do pracy i przyjedzie dopiero na święta wielkanocne chyba będę potrzebować jakiejś grupy wsparcia.

Co u mnie: we czwartek byłam na połówkowym, dzidziolek zdrowy i na 100% będzie synek lekarz nie miał żadnych wątpliwości bo siusiaka było widać tak, że my laicy wiedzieliśmy że to siusiak No i imię wybraliśmy (a jakże) i będzie Staś. Trochę kłopotu było bo ciężko było nam wybrać imię dla chłopca, jakoś mi nieszczególnie żadne z imion męskich się tak nie podoba. dla dziewczynki byłoby łatwiej z wyborem...

Moje gratulacje

Carmena - ogolnie chcem mowic pelnym imieniem, ale jak cos to Nastka

[anoxa]

carmena ja mam na imie Kaśka i wcale sie tego imienia nie wstydze mimo ze jest pospolite to bardzo je lubie i ciesze sie ze taka mi tak dal na imie bo mama chciala zebym byla Angelika i zdecydowanie wole Kaśke

---------- Dopisano o 13:17 ---------- Poprzedni post napisano o 13:13 ----------

carmena my chlopcu damy na imie Hubert juz postanowione lubie sztywne imiona a od Huberta sa fajne zdrobnienia Hubcio Hugo itp
a dziewczynka miala byc Maja

odnosnie tych zakazow z imionami to czytalam ostatnio ze przepisy w polsce sie zmienily i to sporo i ze nie ma juz takich zakazow ze np nie mozna dac dziecku imienia ktorego nie ma w kalendarzu teraz nawet jak w urzedzie nam nie chca uznac imienia to mozemy sie sadzic a jedynie nie wolno dawac imienia obrazliwego i zdrobnien czytalam tez kiedys ktos wkleil artykul o imionach ze dziecku dano na imie Dąb urzad nie chcial a sad wyrazil na to zgode