Włosomaniaczki:) Część V - Nareszcie:D

[Mirelkaaa]

Napisane przez niby nic

Wiem, ale tamten używany Najwyżej jak nikt nie kupi to obniże cene, ale narazie nie mam zamiaru dokładać do tego
Wiem, już widziałam

Ja się za to uczyłam, aż nie wierze Ale i tak nie poprawie się przed wywiadówką

ja wystawiłam za 23,50 i poszło

a ja poszłam z TI
dzisja zebranie, ale moja mama nie idzie

skumaj ,ze kumpel napisał mi usprawiedliweinie a ja daty pomyliłam

Napisane przez Heroldin

Witam !



Ja odpoczywam cały tydzień, to chociaż w niedzielę przydałoby się "popracować" ździebko !



Ja - pryskam : psik, psik i czekam aż się całkowicie wchłonie. Następnie - krem.



U mnie pada już trzeci dzień i wszystko tonie w gliniastym błocie.



Żeby to jakaś grypka przypadkiem nie była ... Trzym się ciepło !
Przy antybiotykach pij jogurt.



Żebym to ja tak apetyt straciła ...
Wcale się nie dziwię, że Ci niedobrze. Herbata {garbniki i barwniki} na pusty żołądek + parówka niewiadomego pochodzenia . NO SPA jest dobra na wszystko !



"Macałam" pędzle do minerałów z firmy ISADORA. Z naturalnego włosia i bardzo miękkie. W sklepie nie było wszystkich rodzai, tylko takie do pudru i jeden do cieni {okrągły}. Macie jakieś opinie na temat tych pędzli ?! Mają mieć nową dostawę w tym tygodniu.






Wstyd Kaśka, wstyd ! Czas żebyś i ty za olejowanie się zabrała.
Oj to lenistwo ...
A mnie to już fryzjer uniżenie się kłania. Zarosłam jak nie przymierzając : Neandertalczyk , a i farbę najwyższy czas położyć.
Sezon "bezczapkowy" czas zacząć !



Śniegu to może już i nie będzie, ale mój nadworny metrolog zapowiada, że ma być jeszcze jeden "rzut" zimna = 0 do -2.



A ja jako tako dom ogarnęłam .


Śnieg stopniał i teraz widać jakie szkody mróz w moim ogródku poczynił. Tak "na oko" : zmarzło mi ponad dwadzieścia iglaków. I to wszystkie ze wschodniej strony. Szkoda ! Wśród nich było trochę szlachetnych gatunków, w tym : trzy moje ukochane daglezje. Poczekam jeszcze, bo były już dobrze ukorzenione to może cosik odbije.
Maxymilian - potwór wykopał wczoraj na trawniku ogromniasty dół. Pewnie już krety i nornice budzą się powoli ze snu zimowego. Ziemia się rusza, to i pies szaleje.
A o świcie jak cudnie ptaszki śpiewają . Słychać już skowronki i widziałam dzikie gęsie i dwa żurawie. Wiosna, wiosna !!!

ale ja dosc sporo psikam tego hydrolatu i chyba nie dałby rady się wchłonąć

ostatnio dziewczyny na wątku pisały,ze były w sephorze i pani tak zahwalała im te pędzle sephory "profesjonalne" co cena to nawet 150zł i miękkością w ogóle EDM nie dorównują
a tak jak pisałam isa dora to mineralna w nazwie jest to moze miękka tylko z pozoru

Napisane przez blonndee

dziendobry
ale mam dzis zalatany dzien... musze isc do banku i odkrecic sytuacje z karta, pojechac zdac w koncu ten egzamin na prawko, wewnetrzny dopiero babcia prosi co by jej firanki powiesic, krolikowi trzeba smyczke kupic i na spacer z nim wyjsc, a i za szkole czas sie zabrac...


no to jak sie wybiore do zlotych to ci wszystko posprawdzam tylko nie wiem czy mi sie uda na dniach, ale w ciagu tygodnia postaram sie to zalatwic


oj tak, to by sie zgadzalo... na szczescie bankomat od razu przy banku a bank od razu przy domku wiec wlosy susze i lece swoja glupote odkrecac


ha, to a i owszem prawda, ALE... tata mnie zapraszal do siebie na wegry za tydzien a bez karty to ja sie nie rusze bo i jak


ja nie wiem co to znaczy silna wola
ale staram sie, ogladam po jednym odcinku dziennie, chociaz ciezko... ale ten 3 sezon to mi jakos nie podchodzi


pomine to zlosliwe pytanie
a powaznie? w lesie, jak wszystko...

ugh, pora sie w tylek kopnac i do roboty!

aa no to trzeba od razu do banku biec


wczoraj 1 dzien wiosny był
dzien wagarowicza w niedziele?
trzeba to sobie odbic

[niby nic]

Napisane przez Heroldin

Witam !



Ja odpoczywam cały tydzień, to chociaż w niedzielę przydałoby się "popracować" ździebko !



Ja - pryskam : psik, psik i czekam aż się całkowicie wchłonie. Następnie - krem.



U mnie pada już trzeci dzień i wszystko tonie w gliniastym błocie.



Żeby to jakaś grypka przypadkiem nie była ... Trzym się ciepło !
Przy antybiotykach pij jogurt.



Żebym to ja tak apetyt straciła ...
Wcale się nie dziwię, że Ci niedobrze. Herbata {garbniki i barwniki} na pusty żołądek + parówka niewiadomego pochodzenia . NO SPA jest dobra na wszystko !



"Macałam" pędzle do minerałów z firmy ISADORA. Z naturalnego włosia i bardzo miękkie. W sklepie nie było wszystkich rodzai, tylko takie do pudru i jeden do cieni {okrągły}. Macie jakieś opinie na temat tych pędzli ?! Mają mieć nową dostawę w tym tygodniu.






Wstyd Kaśka, wstyd ! Czas żebyś i ty za olejowanie się zabrała.
Oj to lenistwo ...
A mnie to już fryzjer uniżenie się kłania. Zarosłam jak nie przymierzając : Neandertalczyk , a i farbę najwyższy czas położyć.
Sezon "bezczapkowy" czas zacząć !



Śniegu to może już i nie będzie, ale mój nadworny metrolog zapowiada, że ma być jeszcze jeden "rzut" zimna = 0 do -2.



A ja jako tako dom ogarnęłam .


Śnieg stopniał i teraz widać jakie szkody mróz w moim ogródku poczynił. Tak "na oko" : zmarzło mi ponad dwadzieścia iglaków. I to wszystkie ze wschodniej strony. Szkoda ! Wśród nich było trochę szlachetnych gatunków, w tym : trzy moje ukochane daglezje. Poczekam jeszcze, bo były już dobrze ukorzenione to może cosik odbije.
Maxymilian - potwór wykopał wczoraj na trawniku ogromniasty dół. Pewnie już krety i nornice budzą się powoli ze snu zimowego. Ziemia się rusza, to i pies szaleje.
A o świcie jak cudnie ptaszki śpiewają . Słychać już skowronki i widziałam dzikie gęsie i dwa żurawie. Wiosna, wiosna !!!

A tam, lekki przymrozek to nic wytrzymalo się -15 to wytrzyma się i -2 tylko, pewnie jak będzie wolne od szkoły to mróz, a jak trzeba chodzić to ciepło

Napisane przez Finlora

Po 2 dniach by Ci się znudziło
Ja leżałam wczoraj kilka godzin i miałam dosyć, szczególnie tego, że byłam cała mokra :kwasny

Grypka chyba nie, raz w życiu miałam taką prawdziwą z bólami mięśni - masakra. Dziś już mnie tak wszystko nie boli jak wczoraj ale nadal kiepsko się czuję.

Ale to herbata zielona (liściasta) była
A te parówki jedliśmy już kilka razy bo dobre hot dogi tam mają i nic mi nigdy po nich nie było. Chociaż wczoraj faktycznie, cały dzień mi się tym hot dogiem odbijało

Ja się wcale nie obrażę jeśli tego śniegu nie będzie

Gratulacje

Byłam dzisiaj w pracy po legitymację ubezpieczeniową, szefowa kręci, żebym zamiast zwolnienia wzięła 2-3 dni urlopu to nic nie stracę z pensji, kiedy mówię, że ok i chcę wypisać wniosek mówi, że chyba jednak nie można tak zrobić bo jakbym miała mieć urlop to w ogóle nie powinno mnie być dzisiaj w pracy i wniosek powinnam wypisać wczesniej, czyli jednak zwolnienie - mówi, żebym wzięła 3 dni ale z tego co się orientuję to za 3 dni jest 70% pensji a jak już są 4 to jest 80% więc chyba wezmę 4. W piątek i tak muszę przyjść do pracy bo będzie ta regionalna i muszę jej dać ten plan, no i potem w sobotę bo nie ma mnie kto zastąpić.

Wiem jak ja bylam chora to też mi sie już troche nudziło pod koniec, zdecydowanie wole raz na jakiś czas zostac w domu jeden dzien niz przez cały tydzien nie chodzic

Napisane przez Mirelkaaa

ja wystawiłam za 23,50 i poszło

a ja poszłam z TI
dzisja zebranie, ale moja mama nie idzie

skumaj ,ze kumpel napisał mi usprawiedliweinie a ja daty pomyliłamwczoraj 1 dzien wiosny był
dzien wagarowicza w niedziele?
trzeba to sobie odbic

No to nieźle, a usprawiedliwione w koncu czy nie?
Ja to nie wiem czy mówić o tym zebraniu, bo boje się, ze będzie ze mną źle, ale jak nie powiem i wych bedzie wzywać rodziców do szkoły to jeszcze gorzej

W ogóle musze się pochwalić, poprawiłam jedną jedynke z matmy na 2- no poprostu super

Ja dzien wagarowicza bede swietowac chyba w czwartek bo mam spr z historii, na który sie nie naucze, bo dzisiaj znowu sie musze na matme uczyć, a jutro i w srode nie zdąże w dwa dni na bank A w ogóle to ja dzien wagarowicza mam średnio raz na tydzien

[Mirelkaaa]

Napisane przez niby nic

A tam, lekki przymrozek to nic wytrzymalo się -15 to wytrzyma się i -2 tylko, pewnie jak będzie wolne od szkoły to mróz, a jak trzeba chodzić to ciepło



Wiem jak ja bylam chora to też mi sie już troche nudziło pod koniec, zdecydowanie wole raz na jakiś czas zostac w domu jeden dzien niz przez cały tydzien nie chodzic



No to nieźle, a usprawiedliwione w koncu czy nie?
Ja to nie wiem czy mówić o tym zebraniu, bo boje się, ze będzie ze mną źle, ale jak nie powiem i wych bedzie wzywać rodziców do szkoły to jeszcze gorzej

W ogóle musze się pochwalić, poprawiłam jedną jedynke z matmy na 2- no poprostu super

Ja dzien wagarowicza bede swietowac chyba w czwartek bo mam spr z historii, na który sie nie naucze, bo dzisiaj znowu sie musze na matme uczyć, a jutro i w srode nie zdąże w dwa dni na bank A w ogóle to ja dzien wagarowicza mam średnio raz na tydzien

no nie
co jej maiałam powiedziec, za za godzinę będę miec nowe usprawieldiwienie?
dam jej za tydzień

gratuluję

ja mam teraz z fizyki takie oceny, ze mi nawet 3 wychodzi o ile ich nie zepsuję

[ImmortalLover]

Mimo jeszcze lekkiego mroziku czuć wiosnę!
Na klasowe waksy już nie idziemy... Rok temu, jako jedyna klasa, poszliśmy z całego dnia nooo i mieliśmy zakaz wycieczek do końca roku xD dziś my musieliśmy organizować jakieś konkursy i inne dup.erele

[niby nic]

Napisane przez Mirelkaaa

no nie
co jej maiałam powiedziec, za za godzinę będę miec nowe usprawieldiwienie?
dam jej za tydzień

gratuluję

ja mam teraz z fizyki takie oceny, ze mi nawet 3 wychodzi o ile ich nie zepsuję

U nas czasem tak usprawiedliwa jak sie dni komuś pomylą
3 z fizyki...marzenie ściętej głowy ja jak bede mieć 2 to bede mega szczęśliwa i jeszcze z chemii i matmy ja to sie tak boje, ze będę musia sie znowu poprawiać na koniec np. z chemii tak jak rok temu. To był koszmar i stres jak nie powiem co Zwłaszcza, ze koniec roku, słoneczko świeci a tu trzeba siedziec i sie uczyć

Immortal, my w pierwszej klasie zwalismy chyba jeszcze we wrzesniu tzn pare osób a potem zakaz na wycieczki przez cały semestr Teraz już nie uciekamy raczej, bo i tak nikt sie nie moze zorganizować, no chyba ze ostatni dzien przed jakąs przerwą typu święta, to na ostatnich lekcjach juz prawie nikogo nie ma

[ImmortalLover]

To u nas mało osób chodzi ostatnio na wos i na fizykę. Wychowawczyni jakoś sobie z tego nic nie robi (a dziwne!), ale rok temu to była masakra
Mamy tzw. 'syndrom 2klasy', czyli 8nastki, prawa jazdy etc i nie mamy czasu na naukę (zdaniem nauczycieli ). Ale ja bez względu na to nie mam na nic czasu

[Mirelkaaa]

Napisane przez niby nic

U nas czasem tak usprawiedliwa jak sie dni komuś pomylą
3 z fizyki...marzenie ściętej głowy ja jak bede mieć 2 to bede mega szczęśliwa i jeszcze z chemii i matmy ja to sie tak boje, ze będę musia sie znowu poprawiać na koniec np. z chemii tak jak rok temu. To był koszmar i stres jak nie powiem co Zwłaszcza, ze koniec roku, słoneczko świeci a tu trzeba siedziec i sie uczyć

Immortal, my w pierwszej klasie zwalismy chyba jeszcze we wrzesniu tzn pare osób a potem zakaz na wycieczki przez cały semestr Teraz już nie uciekamy raczej, bo i tak nikt sie nie moze zorganizować, no chyba ze ostatni dzien przed jakąs przerwą typu święta, to na ostatnich lekcjach juz prawie nikogo nie ma

ja się boje o tą je**** TI, bo to ocena na świadectwo maturalne
a ja nie wiem jak na 2 wyciągnąć a 3 chcę
trzebabyło wczesniej myśleć
ja z 1 chemii uciekłam z dziewczynami i tak poznałysmy się i się kolegaujemy

a która klasa jest lżejsza 1 czy 2?

[niby nic]

Napisane przez ImmortalLover

To u nas mało osób chodzi ostatnio na wos i na fizykę. Wychowawczyni jakoś sobie z tego nic nie robi (a dziwne!), ale rok temu to była masakra
Mamy tzw. 'syndrom 2klasy', czyli 8nastki, prawa jazdy etc i nie mamy czasu na naukę (zdaniem nauczycieli ). Ale ja bez względu na to nie mam na nic czasu

U mnie czy 18 czy coś innego to i tak nie mam czasu, bo jestem strasznie niezorganizowana ale nawet jak mam czas to przeciez nie bede sie cały czas uczyć, bo po pewnym czasie mózg juz mi przestaje pracowac

[ImmortalLover]

jak dla mnie, obecnie 1

[niby nic]

Napisane przez Mirelkaaa

ja się boje o tą je**** TI, bo to ocena na świadectwo maturalne
a ja nie wiem jak na 2 wyciągnąć a 3 chcę
trzebabyło wczesniej myśleć
ja z 1 chemii uciekłam z dziewczynami i tak poznałysmy się i się kolegaujemy

a która klasa jest lżejsza 1 czy 2?

A ja mam świadectwo maturalne głęboko gdzieś Ważne, żeby zdać mature Świadectwo i tak nigdzie nie jest potrzebne.

Moim zdaniem pierwsza, ale w sumie nie wiem czemu Może dlatego, ze miałam 1 fizyke, 1 chemie, 3 matmy - teraz mam 2 fizyki, 2 chemie, 4 matmy, ale to wszystko zalezy od rozkładu godzin na całe 3 lata. Ale ogólnie to i tak mam wrażenie, ze musiałam sie mniej uczyć niz teraz

---------- Dopisano o 20:03 ---------- Poprzedni post napisano o 19:59 ----------

No ale w drugiej jest juz psychicznie lepiej, bo wiesz ze jeszcze max rok uczenia sie głupot, teraz juz w sumie tylko ze 3 miesiace z nieprofilowanych przedmiotów w 3kl mam tylko matme, biologie i języki plus religia i wf ale to jak nie lekcje

[Mirelkaaa]

Napisane przez niby nic

A ja mam świadectwo maturalne głęboko gdzieś Ważne, żeby zdać mature Świadectwo i tak nigdzie nie jest potrzebne.

Moim zdaniem pierwsza, ale w sumie nie wiem czemu Może dlatego, ze miałam 1 fizyke, 1 chemie, 3 matmy - teraz mam 2 fizyki, 2 chemie, 4 matmy, ale to wszystko zalezy od rozkładu godzin na całe 3 lata. Ale ogólnie to i tak mam wrażenie, ze musiałam sie mniej uczyć niz teraz

---------- Dopisano o 20:03 ---------- Poprzedni post napisano o 19:59 ----------

No ale w drugiej jest juz psychicznie lepiej, bo wiesz ze jeszcze max rok uczenia sie głupot, teraz juz w sumie tylko ze 3 miesiace z nieprofilowanych przedmiotów w 3kl mam tylko matme, biologie i języki plus religia i wf ale to jak nie lekcje

aa ja mam 2 fizyki, 2 chemie i 4 matmy

no tak, ale potem to świedectwo w pracy pokazujesz

ja mam tak zmiennie
raz mi się wydaje, ze wazne zeby zdac tą mature i dowiedzenie, bo na dziennie studia na 100% nie idę, a innym razem, ze wypadaloby zeby to swiadectwo jakos wyglądalo bo będę je całe zycie pokazywać

mogłam isc do LO gdzie mialabym lepsze oceny to i swiadectwo ładniejsze by bylo

---------- Dopisano o 20:29 ---------- Poprzedni post napisano o 20:08 ----------

w ogole jak zwykle dzisiaj rano i jadłam i piłam herbatę w łózku i wylałam
zalałam posciel, siebie i telefon
a, ze mam z klapką to mi się normalnie przyciski na ekranie odbiły i nie chcą zniknąć
czysciłam łózko ale chyba nie pusciło, a co gorsza nie wyschło, bo jest mokrutkie i muszę jakies ręczniki na to położyc
jak sie urodziło ciamajda to tak potem jest

[Sleeping_Vampire]

Hej. Jestem nowa w tym wątku. Dopiero teraz go znalazłam

Powiem wam ze tez jestem maniaczką włosów, ale pewnie nie zaangażowaną w takim stopniu co wy.
Ostatnio scięłam, co spowodowało u mnie czarną rozpacz, ale w tej chwili zapuszczam.

Włosy rosną mi zdecydowanie za wolno. ;| Znacie jakies sztuczki zeby rosly szybciej? ale takie raczej domowe, bo nie mam zbyt duzych mozliwosci;P

Jesli chodzi o pielegnacje, dla mnie podstawą jest : częste mycie włosów, odzywka bez splukiwania, i odzywka w spreju. Do tego często częszę moje włoski. Popadłam prawie w manię, choć wiem, ze nadmierne czesanie nie sprzyja ich zdrowiu ! ;(

['Estelle']

Napisane przez niby nic

No ale w drugiej jest juz psychicznie lepiej, bo wiesz ze jeszcze max rok uczenia sie głupot, teraz juz w sumie tylko ze 3 miesiace z nieprofilowanych przedmiotów w 3kl mam tylko matme, biologie i języki plus religia i wf ale to jak nie lekcje

Żebyś się nie zdziwiła

Napisane przez Mirelkaaa

no tak, ale potem to świedectwo w pracy pokazujesz

Tak naprawdę, to nie pokazujesz, najważniejszy jest dyplom, a świadectwo maturalne to ewentualnie do punktów przy rekrutacji na studia i to jeszcze z wybranych przedmiotów.

Ewentualnie potem dzieciom swoim

Napisane przez Sleeping_Vampire

Hej. Jestem nowa w tym wątku. Dopiero teraz go znalazłam

Powiem wam ze tez jestem maniaczką włosów, ale pewnie nie zaangażowaną w takim stopniu co wy.
Ostatnio scięłam, co spowodowało u mnie czarną rozpacz, ale w tej chwili zapuszczam.

Włosy rosną mi zdecydowanie za wolno. ;| Znacie jakies sztuczki zeby rosly szybciej? ale takie raczej domowe, bo nie mam zbyt duzych mozliwosci;P

Jesli chodzi o pielegnacje, dla mnie podstawą jest : częste mycie włosów, odzywka bez splukiwania, i odzywka w spreju. Do tego często częszę moje włoski. Popadłam prawie w manię, choć wiem, ze nadmierne czesanie nie sprzyja ich zdrowiu ! ;(

Witaj
Powiedz parę słów o Sobie, bo my tu wątek plotkarski mamy, a o sposobach na przyspieszenie porostu przeczytasz na forum fryzjerskim, jest tam na początku wątku takie fajne opracowanie

[Mirelkaaa]

Napisane przez 'Estelle'

Żebyś się nie zdziwiła

Tak naprawdę, to nie pokazujesz, najważniejszy jest dyplom, a świadectwo maturalne to ewentualnie do punktów przy rekrutacji na studia i to jeszcze z wybranych przedmiotów.

Ewentualnie potem dzieciom swoim

Witaj
Powiedz parę słów o Sobie, bo my tu wątek plotkarski mamy, a o sposobach na przyspieszenie porostu przeczytasz na forum fryzjerskim, jest tam na początku wątku takie fajne opracowanie

e to dobrze
moja mama mowi, ze ona musi kserowac swoje swiadectwo z ostatniej klasy do pracy

---------- Dopisano o 20:51 ---------- Poprzedni post napisano o 20:49 ----------

Napisane przez Mirelkaaa

e to dobrze
moja mama mowi, ze ona musi kserowac swoje swiadectwo z ostatniej klasy do pracy

ah własnie taka świeża ściąga chemiczna z drukarki wyleciała teraz tasma i na długopis

[niby nic]

Napisane przez Mirelkaaa

aa ja mam 2 fizyki, 2 chemie i 4 matmy

no tak, ale potem to świedectwo w pracy pokazujesz

ja mam tak zmiennie
raz mi się wydaje, ze wazne zeby zdac tą mature i dowiedzenie, bo na dziennie studia na 100% nie idę, a innym razem, ze wypadaloby zeby to swiadectwo jakos wyglądalo bo będę je całe zycie pokazywać

mogłam isc do LO gdzie mialabym lepsze oceny to i swiadectwo ładniejsze by bylo

---------- Dopisano o 20:29 ---------- Poprzedni post napisano o 20:08 ----------

w ogole jak zwykle dzisiaj rano i jadłam i piłam herbatę w łózku i wylałam
zalałam posciel, siebie i telefon
a, ze mam z klapką to mi się normalnie przyciski na ekranie odbiły i nie chcą zniknąć
czysciłam łózko ale chyba nie pusciło, a co gorsza nie wyschło, bo jest mokrutkie i muszę jakies ręczniki na to położyc
jak sie urodziło ciamajda to tak potem jest

Ja słyszałam, ze świadectwo jest potrzebne jak sie jakieś stypendium na studiach chce [mnie to nie będzie napewno dotyczyć ] a tak to na rekrutacje liczy sie chyba tylko świadectwo z matury tzn z ilością uzyskanych %;

Ja tam nikomu nie zamierzam pokazywać, dzieciom tym bardziej

Napisane przez Sleeping_Vampire

Hej. Jestem nowa w tym wątku. Dopiero teraz go znalazłam

Powiem wam ze tez jestem maniaczką włosów, ale pewnie nie zaangażowaną w takim stopniu co wy.
Ostatnio scięłam, co spowodowało u mnie czarną rozpacz, ale w tej chwili zapuszczam.

Włosy rosną mi zdecydowanie za wolno. ;| Znacie jakies sztuczki zeby rosly szybciej? ale takie raczej domowe, bo nie mam zbyt duzych mozliwosci;P

Jesli chodzi o pielegnacje, dla mnie podstawą jest : częste mycie włosów, odzywka bez splukiwania, i odzywka w spreju. Do tego często częszę moje włoski. Popadłam prawie w manię, choć wiem, ze nadmierne czesanie nie sprzyja ich zdrowiu ! ;(

Cześć Powiedz nam coś więcej o sobie

Napisane przez 'Estelle'

Żebyś się nie zdziwiła

Tak naprawdę, to nie pokazujesz, najważniejszy jest dyplom, a świadectwo maturalne to ewentualnie do punktów przy rekrutacji na studia i to jeszcze z wybranych przedmiotów.

Ewentualnie potem dzieciom swoim

Witaj
Powiedz parę słów o Sobie, bo my tu wątek plotkarski mamy, a o sposobach na przyspieszenie porostu przeczytasz na forum fryzjerskim, jest tam na początku wątku takie fajne opracowanie

No wiem, mówie o nauce w lo, bo na studiach to 5 razy więcej głupot jest

Napisane przez Mirelkaaa

e to dobrze
moja mama mowi, ze ona musi kserowac swoje swiadectwo z ostatniej klasy do pracy

---------- Dopisano o 20:51 ---------- Poprzedni post napisano o 20:49 ----------


ah własnie taka świeża ściąga chemiczna z drukarki wyleciała teraz tasma i na długopis

Uczyć się a nie ściągi robić
Ja jutro chyba też mam spr z chemii i ściagi już przygotowane

---------- Dopisano o 21:36 ---------- Poprzedni post napisano o 21:28 ----------

Mirelka masz prównanie pędzla dome z angledem? Który lepszy? Wiem, ze pewnie, juz pisalaś, ale nie chce mi sie szukac :p

['Estelle']

Napisane przez Mirelkaaa

e to dobrze
moja mama mowi, ze ona musi kserowac swoje swiadectwo z ostatniej klasy do pracy

Ja nie musiałam
To pewnie zależy od pracodawcy.

Karolina, nie spotkałam się z tym, że potrzebne do "stypy", bo jak ubiegasz się o socjalne, to bierze się pod uwagę zarobki, a naukowe opiera się na ocenach tylko ze studiów.

[Mirelkaaa]

Napisane przez niby nic

Ja słyszałam, ze świadectwo jest potrzebne jak sie jakieś stypendium na studiach chce [mnie to nie będzie napewno dotyczyć ] a tak to na rekrutacje liczy sie chyba tylko świadectwo z matury tzn z ilością uzyskanych %;

Ja tam nikomu nie zamierzam pokazywać, dzieciom tym bardziej



Cześć Powiedz nam coś więcej o sobie



No wiem, mówie o nauce w lo, bo na studiach to 5 razy więcej głupot jest



Uczyć się a nie ściągi robić
Ja jutro chyba też mam spr z chemii i ściagi już przygotowane

---------- Dopisano o 21:36 ---------- Poprzedni post napisano o 21:28 ----------

Mirelka masz prównanie pędzla dome z angledem? Który lepszy? Wiem, ze pewnie, juz pisalaś, ale nie chce mi sie szukac :p

no ale tych % to tez by wypadało wiecej miec, ale ja więcj miec nie będę o ile zdam

taa a dzieciom uczice się, bo jak ja byłam młoda...

ja mam taką malutką z 4 teorii praktyki będę się na polskim uczyc

dome jest bardziej puchowy taki bardziej do różu
angled to taki przyjemny maluszek bardziej do rozswietlacza

Napisane przez 'Estelle'

Ja nie musiałam
To pewnie zależy od pracodawcy.

Karolina, nie spotkałam się z tym, że potrzebne do "stypy", bo jak ubiegasz się o socjalne, to bierze się pod uwagę zarobki, a naukowe opiera się na ocenach tylko ze studiów.

ale nie kserujesz swojego świadectwa z 3 kl przy ubieganiu się o prace?
ja ostatnio kserowałam tacie swiadectwo i papierek maturalny, bo prace zmieniał....

[Finlora]

Napisane przez 'Estelle'

Karolina, nie spotkałam się z tym, że potrzebne do "stypy", bo jak ubiegasz się o socjalne, to bierze się pod uwagę zarobki, a naukowe opiera się na ocenach tylko ze studiów.

Dokładnie
Świadectwo maturalne dodaje się jedynie do papierów potrzebnych przy składaniu papierów na studia, potem wrzucają je do teczki i nikt go nie ogląda przez najbliższe kilka lat

Zdążyłam już obejrzeć wszystkie odcinki One Tree Hill z 7 sezonu, które miałam i nie mam co oglądać
A nie! Mam! Cały sezon Medium, za który nie miałam kiedy się zabrać I jeszcze kilka odcinków Mentalisty


---------- Dopisano o 22:07 ---------- Poprzedni post napisano o 22:05 ----------

Napisane przez Mirelkaaa

ale nie kserujesz swojego świadectwa z 3 kl przy ubieganiu się o prace?
ja ostatnio kserowałam tacie swiadectwo i papierek maturalny, bo prace zmieniał....

Zależy od pracodawcy - jeden będzie chciał świadectwo maturalne + dyplom ze studiów a inny tylko dyplom.

['Estelle']

Napisane przez Mirelkaaa

ale nie kserujesz swojego świadectwa z 3 kl przy ubieganiu się o prace?
ja ostatnio kserowałam tacie swiadectwo i papierek maturalny, bo prace zmieniał....

Nie kserowałam
Nawet dyplomu nie kserowałam, bo go nie odebrałam z uczelni i na podstawie spisu z indeksu mnie przyjęłi [ale to przypadek szczególny, nie bierzcie przykładu ]

Generalnie świadectwa maturalnego nie potrzeba, chyba, że jest to ostatni dokument w ścieżce edukacji.
Bo np. jak ubiegasz się o pracę podczas studiów, to Twoje świadectwo leży na uczelni i nie bardzo da się skserować.

Napisane przez Finlora

[I][COLOR=Purple]
Zdążyłam już obejrzeć wszystkie odcinki One Tree Hill z 7 sezonu, które miałam i nie mam co oglądać
A nie! Mam! Cały sezon Medium, za który nie miałam kiedy się zabrać I jeszcze kilka odcinków Mentalisty

Przeczytałam: menelisty
A tak w ogóle - cześć Aga

Drinuję dziś sobie . Dzisiejszej nocy Ala spała od 20 do 6:30 , bez przerwy na jedzonko, jaka zazwyczaj była o 4, więc stwierdziłam, że zawartość % się zutylizuje do tego czasu [do 4 pewnie też by się zutylizowała ].

[niby nic]

Napisane przez 'Estelle'

Ja nie musiałam
To pewnie zależy od pracodawcy.

Karolina, nie spotkałam się z tym, że potrzebne do "stypy", bo jak ubiegasz się o socjalne, to bierze się pod uwagę zarobki, a naukowe opiera się na ocenach tylko ze studiów.

No ja tak gdzieś slyszałam. Ale jakby nie było to u mnie już za pózno na staranie sie o dobre świadectwo, bo sporo przedmiotów mi juz odchodzi. Zresztą jak mnie nie będą chcieli do pracy przyjąć to sie będe martwić

Napisane przez Mirelkaaa

no ale tych % to tez by wypadało wiecej miec, ale ja więcj miec nie będę o ile zdam

taa a dzieciom uczice się, bo jak ja byłam młoda...

ja mam taką malutką z 4 teorii praktyki będę się na polskim uczyc

dome jest bardziej puchowy taki bardziej do różu
angled to taki przyjemny maluszek bardziej do rozswietlacza

ale nie kserujesz swojego świadectwa z 3 kl przy ubieganiu się o prace?
ja ostatnio kserowałam tacie swiadectwo i papierek maturalny, bo prace zmieniał....

A to angled mi nie potrzebny. Potrafiłam nawet flat topem rozwietlacz nałożyc to domem też dam rade

Chcecie zobaczyc jak wyglądam? Bo chyba jeszcze przez jakieś 2 lata się nie pokazaam w ogóle Jak tak to wstawiłam do galerii jedno zdjęcie, ale zaraz i tak usuwam jakby co to moge potem przesłać linka czy coś

[blonndee]

ja chce zobaczyc, ja chce!

[Heroldin]

Cześć, to znowu ja !

Napisane przez Finlora

W piątek i tak muszę przyjść do pracy bo będzie ta regionalna i muszę jej dać ten plan, no i potem w sobotę bo nie ma mnie kto zastąpić.

Hej altruistko ! Ciekawa jestem czy te koleżanki tak o Ciebie będą się martwić ?! Bierz, jak możesz, zwolnienie i siedź w domu relaksując się i regenerując siły do dalszej walki. Staropolskie porzekadło : "Jak Kuba Bogu, tak Bóg Kubie". Niech ta Twoja pożal się Boże szefowa w kasie usiądzie i plan wyrabia.

Napisane przez Mirelkaaa

a tak jak pisałam isa dora to mineralna w nazwie jest to moze miękka tylko z pozoru

Nie chcę minerałków, tylko - pędzle. A że ja , jak ten niewierny Tomasz - paluchem swoim własnym pędzelki macałam. Mięciuchne były ! Nie mam porównania z innymi, ale jak na mój gust miękkie.
Zajrzę w czwartek, może już wszystkie będą mieli.

Napisane przez niby nic

W ogóle musze się pochwalić, poprawiłam jedną jedynke z matmy na 2- no poprostu super

Gratuluję ! Można ?! ?! ?!

A w ogóle to ja dzien wagarowicza mam średnio raz na tydzien

Napisane przez Mirelkaaa

bo będę je całe zycie pokazywać

Jak nie będziesz miała dyplomu, to chyba tak.


Iza - dziękuję !

Od wczoraj deszcz nie pada i jest lekki przymrozek . Bardzo dobrze, wysuszy błocko. Mam nadzieję, że od jutra aura nas ciepełkiem zaskoczy .

[Finlora]

Napisane przez 'Estelle'

Przeczytałam: menelisty
A tak w ogóle - cześć Aga

Drinuję dziś sobie . Dzisiejszej nocy Ala spała od 20 do 6:30 , bez przerwy na jedzonko, jaka zazwyczaj była o 4, więc stwierdziłam, że zawartość % się zutylizuje do tego czasu [do 4 pewnie też by się zutylizowała ].

Hej

Fajny serial (a nie żaden Menelista ) - spróbuj obejrzeć

Gratuluję możliwości podrinowania A co piłaś?

Napisane przez niby nic

Chcecie zobaczyc jak wyglądam? Bo chyba jeszcze przez jakieś 2 lata się nie pokazaam w ogóle Jak tak to wstawiłam do galerii jedno zdjęcie, ale zaraz i tak usuwam jakby co to moge potem przesłać linka czy coś

No tak, to ja się jak zwykle spóźniłam?

['Estelle']

Napisane przez niby nic

Chcecie zobaczyc jak wyglądam? Bo chyba jeszcze przez jakieś 2 lata się nie pokazaam w ogóle Jak tak to wstawiłam do galerii jedno zdjęcie, ale zaraz i tak usuwam jakby co to moge potem przesłać linka czy coś

No i gdzie to zdjęcie

Napisane przez Heroldin

Od wczoraj deszcz nie pada i jest lekki przymrozek . Bardzo dobrze, wysuszy błocko. Mam nadzieję, że od jutra aura nas ciepełkiem zaskoczy .

Oj, u mnie zaskoczyło
Wczoraj takie mroźne powietrze było, ale dzisiaj super słoneczko

Napisane przez Finlora

Gratuluję możliwości podrinowania A co piłaś?

Mleczko
Zaprawione likierem kokosowym i ajerkoniakiem kokosowym [który nota bene chyba już się trochę popsuł ].
Pobudka była po 4 ale przetrzymana do 5

[Mirelkaaa]

Napisane przez 'Estelle'

Nie kserowałam
Nawet dyplomu nie kserowałam, bo go nie odebrałam z uczelni i na podstawie spisu z indeksu mnie przyjęłi [ale to przypadek szczególny, nie bierzcie przykładu ]

Generalnie świadectwa maturalnego nie potrzeba, chyba, że jest to ostatni dokument w ścieżce edukacji.
Bo np. jak ubiegasz się o pracę podczas studiów, to Twoje świadectwo leży na uczelni i nie bardzo da się skserować.

Przeczytałam: menelisty
A tak w ogóle - cześć Aga

Drinuję dziś sobie . Dzisiejszej nocy Ala spała od 20 do 6:30 , bez przerwy na jedzonko, jaka zazwyczaj była o 4, więc stwierdziłam, że zawartość % się zutylizuje do tego czasu [do 4 pewnie też by się zutylizowała ].

to ja mam gdzies te oceny
nie wybieram sie na studia dzienne a ni na żadnemedyczne itp więc to świadectwo mi niepotrzebne

Napisane przez Finlora

Dokładnie
Świadectwo maturalne dodaje się jedynie do papierów potrzebnych przy składaniu papierów na studia, potem wrzucają je do teczki i nikt go nie ogląda przez najbliższe kilka lat

Zdążyłam już obejrzeć wszystkie odcinki One Tree Hill z 7 sezonu, które miałam i nie mam co oglądać
A nie! Mam! Cały sezon Medium, za który nie miałam kiedy się zabrać I jeszcze kilka odcinków Mentalisty


---------- Dopisano o 22:07 ---------- Poprzedni post napisano o 22:05 ----------

Zależy od pracodawcy - jeden będzie chciał świadectwo maturalne + dyplom ze studiów a inny tylko dyplom.

ja skonczyłam oglądac 3 odcinek

Napisane przez niby nic

No ja tak gdzieś slyszałam. Ale jakby nie było to u mnie już za pózno na staranie sie o dobre świadectwo, bo sporo przedmiotów mi juz odchodzi. Zresztą jak mnie nie będą chcieli do pracy przyjąć to sie będe martwić



A to angled mi nie potrzebny. Potrafiłam nawet flat topem rozwietlacz nałożyc to domem też dam rade

Chcecie zobaczyc jak wyglądam? Bo chyba jeszcze przez jakieś 2 lata się nie pokazaam w ogóle Jak tak to wstawiłam do galerii jedno zdjęcie, ale zaraz i tak usuwam jakby co to moge potem przesłać linka czy coś

ja nie mówię, ze nie dasz rady, ale po prostu do tego wole angleda
ale wczesniej nakładałam dome
swoją rogą te dome co teraz wysyłaja soą mniejsze, mniej puchowe, mniej włosia mają
ja mam ten zamawiany ostatnio i ten kiedy dopiero co wszedł
ten 1 lepszy...
no ale ja już wybrzydzam
swoja drogą chyba wezmę jeszcze jednego dome, bo minta nim kładzie się lepiej niż LHK

Napisane przez Heroldin

Cześć, to znowu ja !



Hej altruistko ! Ciekawa jestem czy te koleżanki tak o Ciebie będą się martwić ?! Bierz, jak możesz, zwolnienie i siedź w domu relaksując się i regenerując siły do dalszej walki. Staropolskie porzekadło : "Jak Kuba Bogu, tak Bóg Kubie". Niech ta Twoja pożal się Boże szefowa w kasie usiądzie i plan wyrabia.



Nie chcę minerałków, tylko - pędzle. A że ja , jak ten niewierny Tomasz - paluchem swoim własnym pędzelki macałam. Mięciuchne były ! Nie mam porównania z innymi, ale jak na mój gust miękkie.
Zajrzę w czwartek, może już wszystkie będą mieli.



Gratuluję ! Można ?! ?! ?!





Jak nie będziesz miała dyplomu, to chyba tak.


Iza - dziękuję !

Od wczoraj deszcz nie pada i jest lekki przymrozek . Bardzo dobrze, wysuszy błocko. Mam nadzieję, że od jutra aura nas ciepełkiem zaskoczy .

ale to taki przykład był

a macałas pędzle sephory te "profesjonalne"? czytałam, że do EDM się nie umywają, więc porównaj sobie
a ja bym tych pędzli nie kupowała, ale ja wolisz

ale chodzi o dyplom, że zdałam maturę czy dyplom ze studiów, bo się zagmatwała

a u mnie ciepło jak niewiem
pomykam sobie w leginsach i tunice

---------- Dopisano o 15:17 ---------- Poprzedni post napisano o 15:16 ----------

Karolina zdjęcie!

[Finlora]

Napisane przez 'Estelle'

Mleczko
Zaprawione likierem kokosowym i ajerkoniakiem kokosowym [który nota bene chyba już się trochę popsuł ].
Pobudka była po 4 ale przetrzymana do 5

Z likierem kokosowym? Pycha!
Ja mam w domu coś kokosowego, nazywa się Caraibo di coco, TŻ mi kiedyś kupił - pyszne w połączeniu z sokiem ananasowym
Nie mam pojęcia jaką to ma ważność ale data produkcji jest z maja 2008

Zabrałam się za Sex and the city - wreszcie
Jadę wszystkie odcinki od początku i zabawne jest to jak one się zmieniły, jak na początku śmiesznie wyglądały, te fryzury i w ogóle, jak dla mnie to najbardziej zmieniła się chyba Miranda
A Samantha wkurza mnie tak samo jak kiedyś - nigdy jej nie lubiłam
Asiu, a Ty obejrzałaś w końcu te wszystkie odcinki czy się obijasz? Bo z tego co kojarzę to wysłałam Ci chyba wszystkie sezony?
Ja wiem, że beze mnie Sex to już nie to samo

Dziewczyny, mam głupie pytanie - nie śmiać się, nie mam czasu szukać w necie Od czego mam rozszerzone pory?? Normalnie dopiero teraz to zauważyłam, całe czoło i na policzkach w okolicach nosa, masakra Może bym nie zauważyła gdyby nie to, że próbowałam kombinować z podkładem, nałożyłam i nagle zobaczyłam jak "ładnie" władował się w moje rozszerzone pory
Przecież nie mam teraz tłustej skóry tylko suchą. Może to przez krem?? Na dzień używam nawilżającego Ziai z serii calma hlc a na noc tego tłustego z koziego mleka - może jest za tłusty??

[niby nic]

Napisane przez blonndee

ja chce zobaczyc, ja chce!

Zaraz linka wyśle jak wstawie na jakąś strone do zdjęc, bo nie chce do galerii wstawiać

Napisane przez Heroldin

Gratuluję ! Można ?! ?! ?!

Można, można, zawsze to jakaś pozytywna ocena
Nie mdlej

Napisane przez Finlora

No tak, to ja się jak zwykle spóźniłam?

Napisane przez 'Estelle'

No i gdzie to zdjęcie

Zaraz linki będą

[Mirelkaaa]

ja teraz idę jak się spóźnie na zdjęcie to się bój

[niby nic]

Wyśle PW

[ImmortalLover]

Niby nic- noo jescze 3 miesiące i koniec z fizyką, biol i chemią! Pokaż się!
Też się nie pokazałam, ale lepiej dla Was