|  2010-03-24, 19:53 | #121 | |
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-02 
					Wiadomości: 19 268
				 | 
				
				
				Dot.: Wegetarianizm - plusy i minusy
				
			 
			
			Widze, ze z poziomu zenujacego zeszlas na zalosny    Bo oczywiscie, wytkniecie Tobie, zupelnie milo nawiasem mowiac, ze piszesz bzdety, czy w ogole nie zgadzanie sie z Toba, musi oznaczac, ze ktos ma problemy, jakze inaczej  Argumentow za grosz nie masz, tylko na takie beznadziejne teksty Cie stac ![:]](http://static.wizaz.pl/forum/images/smilies/krzywy.gif)  Sobie zalec, ja zupelnie luzno i merytorycznie odnioslem sie do Twojego postu, a Ty to wielce przezywasz, zachowujesz sie jakbym Ci rodzine conajmniej zwyzywal i jeszcze jakies zalosne podjazdy pod moim adresem wypisujesz. Cytat: 
 ![:]](http://static.wizaz.pl/forum/images/smilies/krzywy.gif)  
				__________________ Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138 Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437 OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow. | |
|     |   | 
|  2010-03-24, 19:56 | #122 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-09 
					Wiadomości: 9 982
				 | 
				
				
				Dot.: Wegetarianizm - plusy i minusy
				
			 
			
			zmykam stad tam gdzie Cie nie ma(może to być trudne) ech..... szkoda słów
		
		 | 
|     |   | 
|  2010-03-25, 10:44 | #123 | 
| Raczkowanie Zarejestrowany: 2009-05 
					Wiadomości: 117
				 | 
				
				
				Dot.: Wegetarianizm - plusy i minusy
				
			 
			
			wiesz co jesteś załosna! tyle tylko ci moge powiedzieć! i wynika z tego że masz bardzo dobre serce naprawde!! Nic a nic nie wiesz a piszesz swoje mądre słówka;/  bez komentarza to zostawię.
		
		 
				__________________ jestem głosem tych,którzy nie potrafią mówić.  i ♥ animals-kochaj-pomagaj-nie porzucaj | 
|     |   | 
|  2010-03-25, 13:20 | #124 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-02 
					Wiadomości: 19 268
				 | 
				
				
				Dot.: Wegetarianizm - plusy i minusy
				
			 
			
			Nastepna co czyta 5te przez 10te    No jak widac, tylko tyle, argumentow zadnych ![:]](http://static.wizaz.pl/forum/images/smilies/krzywy.gif)  Co ma piernik do wiatraka  ? Czy to po prostu proba przykopania dodatkowo  Bla bla bla  Ja sobie moge wklejac artykuly i wypowiedzi naukowcow, odnosic sie do kwestii typu: jakosc i ilosc bialka, wit B12 itd. itp., a w zamian dostaje takie czerstwe teksty. Jestes kolejna osobka, co to argumentow nie znalazla i jedzie mi ad personam. Skoro nie masz wiedzy i argumentow, to ciezko, zebys to mogla zostawic z komentarzem przeciez   Tylko jakies czerstwe pseudofilozoficzne (to oczywiscie jeno moja subiektywna opinia nt natury tychze) podpisy, ale wiedzy i argumentow 0. 
				__________________ Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138 Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437 OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow. Edytowane przez Wyrak Czas edycji: 2010-03-25 o 13:22 | 
|     |   | 
|  2010-03-26, 09:01 | #125 | |
| Raczkowanie Zarejestrowany: 2009-05 
					Wiadomości: 117
				 | 
				
				
				Dot.: Wegetarianizm - plusy i minusy
				
			 Cytat: 
 no jakaś ty mądra!!! szok po prostu! ja też sobie mogę powklejać artykuły i wypowiedzi naukowców.nie wiem po co na siłę chcesz udowodnić swoje racje! i tym jesteś żałosna.chcesz jeść padline to jedz,krzyż na drogę i zachowaj swoje naukowe odkrycia dla siebie.to że ktoś nie je miesa to jego sprawa i tyle.mądralińska się znalazła co myśli że wszystko wie a to guzik prawda. 
				__________________ jestem głosem tych,którzy nie potrafią mówić.  i ♥ animals-kochaj-pomagaj-nie porzucaj | |
|     |   | 
|  2010-03-26, 10:53 | #126 | |
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-09 
					Wiadomości: 9 982
				 | 
				
				
				Dot.: Wegetarianizm - plusy i minusy
				
			 Cytat: 
 nie przejmuj się zupełnie, z tego co wiem,Wyrak to chłop i próbuje brylować na babskich forach zaraz jeszcze się przez przypadek dowiesz,że nie jesteś wegetarianką  hihihih miłego dzionka, dziś tak ślicznie,że aż zyc się chce pełną parą! idę pojeździć zaraz z synkiem na rolkach | |
|     |   | 
|  2010-03-26, 12:14 | #127 | 
| Rozeznanie Zarejestrowany: 2009-10 
					Wiadomości: 745
				 | 
				
				
				Dot.: Wegetarianizm - plusy i minusy
				
			 
			
			Ale wiecie, dziewczyny... ja nie jestem wege, ale kocham zwierzęta i chcialabym żeby był dobry sposob na całkowite wyeliminowanie mięsa... ale nie ma, przynajmniej u mnie kończy się to kompletną katastrofą. A Wyrak prawidłowo i merytorycznie wytyka rozmaite mity odnośnie wegetarianizmu, bo jak napisał: "z punktu widzenia dietetyki nie ma zadnego uzasadnienia wegetarianizmu". A etyka to zupełnie inna sprawa, i tutaj już każdy może robić co chce. Więc musze tutaj przyznać że te osobiste wycieczki i rozmaite kpiny, tylko obnażają Waszą a nie jego ignorancje. Sorry. | 
|     |   | 
|  2010-03-26, 12:24 | #128 | |
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-09 
					Wiadomości: 9 982
				 | 
				
				
				Dot.: Wegetarianizm - plusy i minusy
				
			 Cytat: 
 | |
|     |   | 
|  2010-03-26, 12:27 | #129 | 
| Rozeznanie Zarejestrowany: 2009-10 
					Wiadomości: 745
				 | 
				
				
				Dot.: Wegetarianizm - plusy i minusy
				
			 
			
			Odpowiednią dietą mięsną też byś mogła go zbić, wege nie ma nic do rzeczy    | 
|     |   | 
|  2010-03-26, 12:42 | #130 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-09 
					Wiadomości: 9 982
				 | 
				
				
				Dot.: Wegetarianizm - plusy i minusy
				
			 
			
			jasne,że można tyle,że w ten sposób szybciej-radykalnie no i w efekcie jest mocno poniżej normy | 
|     |   | 
|  2010-03-26, 13:14 | #131 | ||||||
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-02 
					Wiadomości: 19 268
				 | 
				
				
				Dot.: Wegetarianizm - plusy i minusy
				
			 
			
			Widze, ze aluzjanse zrozumianse   To powklejaj  Dziekuje, nastepna laskawa osoba, co ma mase kontrargumentow na moje, ale ona nie bedzie wklejac, bo po co  Wlasnie o to chodzi, ze nie, nie mozesz powklejac artykulow, bo ich nie masz, bo Ci brakuje wiedzy w temacie, masz tylko jakies wegehaselka  Bo to jest forum dyskusyjne, jak mowi Slownik jezyka polskiego PWN, dyskusja to: Cytat: 
 Coz, to przykre (dla Ciebie oczywiscie), ze nie rozumiesz do czego sluzy forum ![:]](http://static.wizaz.pl/forum/images/smilies/krzywy.gif) Polecam zapoznanie sie z tym, co to jest "padlina", bo sie doglebnie osmieszasz takimi tekstami.  Co ja bede zachowywal  a co pisal, to moja sprawa, nic Ci do tego ![:]](http://static.wizaz.pl/forum/images/smilies/krzywy.gif) Pewnie, ze jego sprawa. Gdybys zechciala poczytac moje posty, to bys zwrocila uwage ze sam to wielkrotnie pisalem ![:]](http://static.wizaz.pl/forum/images/smilies/krzywy.gif) Twoja sprawa, tyle, ze nie ma ku temu zadnego uzasadnienia z punktu widzenia dietetyki ![:]](http://static.wizaz.pl/forum/images/smilies/krzywy.gif) Cytat: 
  Tyle gadania (bzdur oczywiscie), jak to jedzenie miesa czyni agresywnym  , a tutaj takie zioniecie tolerancja pod adresem mej skromnej osoby. Cytat: 
 Cytat: 
 Cytat: 
 Cytat: 
   Przepraszam, ale to jak rozumiem wynika z niezrozumienia roli cholesterolu. Cholesterol ma role w syntezie witaminy D i wielu hormonow w ogranizmie. Niedobor cholesterolu moze prowadzic do zaklocenia tych procesow - to nie tak, ze im mniej cholesterolu, tym lepiej  (dlatego sa wlasnie normy...). Zarowno zbyt niski poziom jak i nadmiar cholesterolu sa zle, z roznymi skutkami. Tak wiec, jesli chodzi o cholesterol - to jest argument za dieta zbilansowana, z udzialem miesa, wbrew temu co Ci sie wydawalo   W efekcie, zamiast dawac argument na poparcie swojej tezy, uzasadniasz to o czym ja pisze. 
				__________________ Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138 Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437 OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow. | ||||||
|     |   | 
|  2010-03-26, 13:23 | #132 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-09 
					Wiadomości: 9 982
				 | 
				
				
				Dot.: Wegetarianizm - plusy i minusy
				
			 
			
			Boże, widzisz i nie grzmisz, nigdzie nie napisałam,że jestem wegetarianką, napisałam,że nie jem mięsa za wyjątkiem ryb!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!  !!!!!!!!!! Bo mi kuźwa śmierdzi | 
|     |   | 
|  2010-03-26, 13:31 | #133 | ||
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-02 
					Wiadomości: 19 268
				 | 
				
				
				Dot.: Wegetarianizm - plusy i minusy
				
			 Cytat: 
 Marsi11, ale czego Ty sie ciskasz? Ja Ci tylko stwierdzilem, ze jesz mieso wbrew temu co twierdzisz. Jedyne odniesie do wegetarianizmu w Twoim kontekscie bylo tylko w odpowiedzi na Twoj tekst: Cytat: 
 ![:]](http://static.wizaz.pl/forum/images/smilies/krzywy.gif)  
				__________________ Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138 Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437 OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow. | ||
|     |   | 
|  2010-03-26, 13:46 | #134 | |
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-09 
					Wiadomości: 9 982
				 | 
				
				
				Dot.: Wegetarianizm - plusy i minusy
				
			 Cytat: 
 naprawdę ja się nie ciskam, mam w sobie wiele luzu i tolerancji dla świata lepiej idz walcz o swoją ematoikonkę, serio serio | |
|     |   | 
|  2010-03-26, 14:21 | #135 | ||
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-02 
					Wiadomości: 19 268
				 | 
				
				
				Dot.: Wegetarianizm - plusy i minusy
				
			 Cytat: 
 ![:]](http://static.wizaz.pl/forum/images/smilies/krzywy.gif) Cytat: 
  Wlasnie widze, ile macie z Czarniuskowa tolerancji - obrazanie kogos, kto ma inne zdanie, tolerancja i luz psia mac ![:]](http://static.wizaz.pl/forum/images/smilies/krzywy.gif) Dzieki, wole zostac tutaj i pisac merytorycznie, pomimo zenujacych podjazdow osobistych i braku argumentow u adwersarzy ![:]](http://static.wizaz.pl/forum/images/smilies/krzywy.gif)  
				__________________ Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138 Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437 OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow. | ||
|     |   | 
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|  2010-03-26, 14:33 | #136 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-09 
					Wiadomości: 9 982
				 | 
				
				
				Dot.: Wegetarianizm - plusy i minusy
				
			 | 
|     |   | 
|  2010-03-26, 22:24 | #137 | |
| Raczkowanie Zarejestrowany: 2010-03 
					Wiadomości: 81
				 | 
				
				
				Dot.: Wegetarianizm - plusy i minusy
				
			 Cytat: 
 Co do cholesterolu, nie zgodzę sie. Organizm jest w stanie zsyntetyzować go tyle, ile potrzebuje. Pula składa się z egzo- i endogennego CH. Dodatkowo, ten z żywnosci hamuje synteze w organizmie. Jak wiadomo, te hormony steroidowe takze ulegaja degradacji wlasnie do cholesterolu. Nie tylko one- takze kwasy zolciowe etc. Przypadki niedoboru w diecie sa bardzo zadkie, wlasciwie prawie niespotykane. | |
|     |   | 
|  2010-03-26, 22:54 | #138 | |
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-02 
					Wiadomości: 19 268
				 | 
				
				
				Dot.: Wegetarianizm - plusy i minusy
				
			 Cytat: 
  ? 
				__________________ Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138 Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437 OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow. | |
|     |   | 
|  2010-03-28, 10:04 | #139 | 
| Raczkowanie Zarejestrowany: 2010-03 
					Wiadomości: 81
				 | 
				
				
				Dot.: Wegetarianizm - plusy i minusy
				
			 
			
			Jest to dość oczywiste  Substratów do produkcji nigdy nie zabraknie -acetyloCoA (chyba, ze na skrajnym wyczerpaniu). Dostosowanie syntezy do podazy to w tym wypadku kluczowa regulacja tego procesu. Zalecam literature, nawet podstawy biochemii. Pozdro. | 
|     |   | 
|  2010-03-28, 14:21 | #140 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-02 
					Wiadomości: 19 268
				 | 
				
				
				Dot.: Wegetarianizm - plusy i minusy
				
			 
			
			Z tego co pamietam, to takie przypadki sa, ale faktycznie wtedy cos jest nie tak z produkcja endogenna. W kazdym razie, mniejsza o to, bo to jest po boku od pointy - cholesterol ma swoja role w organizmie i prowadzenie do jak najnizszego poziomu nie ma zasadnosci.
		
		 
				__________________ Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138 Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437 OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow. | 
|     |   | 
|  2010-03-28, 14:54 | #141 | 
| Zadomowienie Zarejestrowany: 2007-12 
					Wiadomości: 1 673
				 | 
				
				
				Dot.: Wegetarianizm - plusy i minusy
				
			 
			
			poza dyskusją: czy mogę prosić o wypełnienie ankiety kilka osób? http://www.moje-ankiety.pl/wypelnij/...nariusz/13128/ z góry bardzo dziękuję   
				__________________ 16.07 - 37 11.11 - 41 | 
|     |   | 
|  2010-04-29, 12:09 | #142 | 
| Przyczajenie Zarejestrowany: 2010-04 
					Wiadomości: 5
				 | 
				
				
				Dot.: Wegetarianizm - plusy i minusy
				
			 
			
			Witam forumowiczów! Trafiłam na ten wątek zupełnie przypadkiem i choć nieczęsto to robię postanowiłam się wypowiedzieć. Wegetarianką (nie jem mięsa - tylko i wyłącznie) jestem od 5 lat. Na początku (heh...początek był dość długi bo trwał prawie 4,5 roku;P) nie przejmowałam się jakoś szczególnie swoją dietą i organizmem. Po prostu, ot wyeliminowałam mięso nie zastępując go niczym (nie wspominam o B12 w tabletkach łykanym od czasu do czasu). Moja dieta nigdy nie była zachwycająca, bo żywiłam się głownie batonami (aż się sama sobie dziwie, że wyglądam przy tym wszystkim w miarę normalnie). Hemoglobina była niska (w granicach 9-10) mimo to prócz ogólnej senności (spowodowanej w głównej mierze tragicznym odżywianiem się), bladości (to w opinii innych - samej ciężko mi to stwierdzić i łamiących się paznokci (nigdy nie były w najlepszym stanie) wszystko było w porządku. Moja odporność jest doskonała. Nawet nie pamiętam kiedy ostatni raz byłam chora. Nie liczę oczywiście kilku dniowego kataru raz w roku, który bardzo szybko mija po Xylometazolinie. Minusy jedzenia mięsa w moim wypadku: trudności z wypróżnianiem, ociężałość, poposiłkowa senność, wzdęcia, nieprzyjemne uczucie w ustach, ogólna drażliwość. Po wykluczeniu mięsa wszystkie te objawy ustąpiły. Od pół roku łykam suplementy z tym czego pozbawiłam się nie jedząc mięsa, a od dwóch miesięcy zajęłam się swoją dietą. Poprawa jest widoczna. Włosy i paznokcie są w świetnym stanie, czuję się pełna energii. Dziś idę na badanie krwi, o wynikach napiszę więc wkrótce. Po co to piszę? Ano po to, żeby uświadomić innym, że mimo iż wegetarianizm nie jest dla wszystkich, to niektórym NAPRAWDĘ służy. Ważnym jest o czym już niejedna osoba napisała odpowiednio zbilansowana dieta (o czym ja niestety nie zawsze chcę pamiętać - z lenistwa. Jedzenie jest dla mnie mało istotnym elementem codzienności i dlatego było tak, a nie inaczej). Chcę zabrać głos także w jeszcze jednej kwestii: ryby NIE ROSNĄ na drzewach. Ryby to też mięso! Pozdrawiam   | 
|     |   | 
|  2010-04-29, 15:25 | #143 | 
| Raczkowanie Zarejestrowany: 2009-07 Lokalizacja: Lublin 
					Wiadomości: 113
				 | 
				
				
				Dot.: Wegetarianizm - plusy i minusy
				
			 
			
			Leci mi już 3 rok na diecie wegańskiej, nadal czuję się świetnie...
		
		 | 
|     |   | 
|  2010-06-18, 22:57 | #144 | 
| Przyczajenie Zarejestrowany: 2006-01 
					Wiadomości: 1
				 | 
				
				
				Dot.: Wegetarianizm - plusy i minusy
				
			 
			
			Ja nigdy nie jadłam mięsa, ponieważ moi rodzice są wegetarianami. Oczywiście nikt nie mógł tego zaakceptować: "Jak można nie dawać dziecku mięsa?!" Pamiętam, moja babcia zawsze powtarzała, że jak nie będę jadła mięsa to nie urosnę i próbowała mi wciskać szynke pod nieobecność rodziców. Kiedy już urosłam zaczeła mi mówić że "zobacze na starość, jaka będę schorowana, kości będą mi się łamać jak zapałki". Warto w tym miejscu dodać, że nigdy nie miałam kłopotów ze zdrowiem, nie mam żadnych alergii i nigdy nie złamałam żadnej kości (co na nieszczęście mojej babci, wytrąca jej argumenty). Pamiętam też, że w przedszkolu i szkole podstawowej nauczycielki dokuczały mi z tego powodu. Nie umiały zaakceptować tego, że ktoś może po prostu nie jeść mięsa. Do przedszkola moja mama zanosiła różne bezmięsne dodatki do kanapek, żeby kucharki przyrządzały mi z nimi śniadania. Oczywiście tego nie robiły, tylko podawały mi kanapki z paprykarzem (do dzisiaj pamiętam ten niemiły zapach :/). Skończyło się tak, że musiałam jeść śniadanie w domu. Natomiast w szkole podstawowej moja wychowawczyni posądzała moją rodzinę o przynależenie do jekiejś sekty z przyczyny naszego niejedzenia mięsa (co jest oczywiście bzdurą). Wygłosiła nawet mowę o sektach na zebraniu rodziców, co zaowocowało tym, że wszystkie dzieciaki i rodzice patrzyli na nas jak na wariatów. No tak.... trudny jest żywot wegetarianina :P Teraz ja mam dziecko i oczywiście też nie daję mu mięsa. Rozwija się bardzo dobrze, nie ma żadnych problemów z wagą, chorobami czy alergiami. Dodam nawet, że wyróżnia się na tle swoich rówieśników, oczywiście wyróżnia się pozytywami  Jest bardzo ruchliwym i przede wszystkim zdrowym dzieckiem. Polecam każdemu przejść na dietę wegetariańską   | 
|     |   | 
|  2010-07-04, 16:11 | #145 | 
| Raczkowanie Zarejestrowany: 2010-06 Lokalizacja: Lublin 
					Wiadomości: 63
				 | 
				
				
				Dot.: Wegetarianizm - plusy i minusy
				
			 
			
			Właśnie zaczęłam się zastanawiać nad przejściem na wege. Tylko sama się trochę boję, najpierw skonsultuję to z dietetykiem   tym bardziej, że nie umiem gotować  jak powiedziałam o tym przyjaciółce, to się przeraziła, kazała nie popadać w obłęd i zacząć kupować mięso i nabiał od lokalnych rolników, którzy to nie traktują hodowanych  zwierząt niehumanitarnie... wg niej to rozwiązuje problem,a ja nie chcę już przyczyniać się do uśmiercania i okrutnego traktowania zwierząt hodowlanych! Tak samo jak nie używam testowanych kosmetyków... Długo chodziło mi to po głowie, teraz dojrzałam do tej decyzji i najchętniej już bym mięcha nie jadła... | 
|     |   | 
|  2010-07-04, 17:12 | #146 | |
| Raczkowanie Zarejestrowany: 2008-02 
					Wiadomości: 410
				 | 
				
				
				Dot.: Wegetarianizm - plusy i minusy
				
			 Cytat: 
   | |
|     |   | 
|  2010-07-05, 11:35 | #147 | |
| Raczkowanie Zarejestrowany: 2010-02 Lokalizacja: wawa/gdansk 
					Wiadomości: 178
				 | 
				
				
				Dot.: Wegetarianizm - plusy i minusy
				
			 Cytat: 
 NIE, wcale.. dobry zart..  a tak BTW - przyjaciolka oczywiscie kupuje mieso i nabial od lokalnych rolnikow, ktorych zna i wie, jak traktuja zwierzeta?   | |
|     |   | 
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|  2010-07-06, 10:55 | #148 | ||
| Raczkowanie Zarejestrowany: 2010-06 Lokalizacja: Lublin 
					Wiadomości: 63
				 | 
				
				
				Dot.: Wegetarianizm - plusy i minusy
				
			 Cytat: 
  ---------- Dopisano o 10:55 ---------- Poprzedni post napisano o 10:51 ---------- Cytat: 
 Ehh, tak jakby zabicie zwierzęcia było niezbędne do przeżycia w obecnych czasach...bez tego na pewno by zginęli... | ||
|     |   | 
|  2010-07-17, 15:35 | #149 | 
| Raczkowanie Zarejestrowany: 2009-12 
					Wiadomości: 130
				 | 
				
				
				Dot.: Wegetarianizm - plusy i minusy
				
			 
			
			Nie jem mięsa już od jakiś 3 lat. Na początku było ciężko zrezygnować- nie dlatego, że nie chciałam, bo nie wyobrażałam sobie niedzieli bez kotleta, ale dlatego że wszyscy dookoła próbowali wmówić mi, że: - nie urosnę, - będę krzywa, - moje kości to już w ogóle bedą w paskudnym stanie itp. itp. stara śpiewka ludzi, którzy nie mają pojęcia o wegetarianiźmie. Regularnie co pół roku robię badania i muszę się pochwalić, że wyniki mam lepsze niż niejeden mięsożerca. Otoczenie- zaakceptowało (nie mieli innego wyjścia, poza tym wyniki mówią same za siebie  , chociaż nie wszyscy mnie rozumieją, dla niektórych jestem dziwakiem, ale to już ich problem. Dodam jeszcze, że nienawidzę soi i nie biorę tego świństwa do ust. W parze z niejedzeniem mięsa poszło niekupowanie skór pod wszystkimi postaciami ( buty, kurtki, torebki, futra itp.), stosowanie kosmetyków nietestowanych na zwierzętach. | 
|     |   | 
|  2010-07-17, 16:47 | #150 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-06 Lokalizacja: Miasto Ogrodów 
					Wiadomości: 3 195
				 | 
				
				
				Dot.: Wegetarianizm - plusy i minusy
				
			 
			
			jezu! jednym mieso sluzy bardziej, innym mniej kto chce niech je, kto nie to nie kazda dieta ma byc rozsadna i zbilansowana, pisze po raz niewiemktory zaniechajcie demagogii, szkoda zycia i nerwow 
				__________________ smocza mama | 
|     |   | 
|  | 
|  Nowe wątki na forum Dietetyka | 
|  | 
 
 
 
	| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
| 
 | 
 | 
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:11.
 
                
















