Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.III

[bassienkaw]

Puk puk... to ja! Pamięta mnie ktoś?

[papeteria]

Napisane przez bassienkaw

Puk puk... to ja! Pamięta mnie ktoś?

puk puk kobieto baty dostaniesz
ja tu twoje cytaty z bloga wklejam bo nie wiemy co i jak

muminek mam nadzieje, że szybko dojdziesz do siebie
a z ta ciotka to faktycznie

[farminka]

Napisane przez bassienkaw

Puk puk... to ja! Pamięta mnie ktoś?

Pamiętamy.Nawet na bieżąco jesteśmy co u Ciebie bo któraś z dziewczyn pozwoliła sobie wkleić relację z Twojego usg
A tak w ogóle to właśnie oglądałam Twoje zdjęcia na nk i nie moge się doczekać kiedy ja będę miała taką fajną córę jak Twoja

[bassienkaw]

Przepraszam dziewczyny.... dobrze, że ktoś napisał co tam i jak u Nas, a zdjęcie widziałyście? Bo jak coś to wrzucę...
Od czasu jak jest tak pięknie za oknem, korzystamy ile się da i mało na necie jestem... a jak już coś to na blogu... tam mnie można spotkać w razie czego,albo gadulec...
Wrzucę więcej zdjęć z dzisiejszego spaceru
Jeju ale miło, że ktoś o mnie myślał
Dziękuje

[papeteria]

Napisane przez bassienkaw

Przepraszam dziewczyny.... dobrze, że ktoś napisał co tam i jak u Nas, a zdjęcie widziałyście? Bo jak coś to wrzucę...
Od czasu jak jest tak pięknie za oknem, korzystamy ile się da i mało na necie jestem... a jak już coś to na blogu... tam mnie można spotkać w razie czego,albo gadulec...
Wrzucę więcej zdjęć z dzisiejszego spaceru
Jeju ale miło, że ktoś o mnie myślał
Dziękuje

no prosze jak pieknie i jaki brzuszek juz

[Siala_Bala]

Napisane przez papeteria

no prosze jak pieknie i jaki brzuszek juz

Własnie to samo chciałam napisać

Dziewczyny ale złapałam szoka
Siedzę sobie, gram na facebooku i tak jakoś się ręką otarłam o cyca.. a siedzę w samej koszulce bez stanika i coś mi nie spasowało.. patrzę a tu normalnie plama jak bym się czymś opluła a się jeszcze kontroluję paszczowo i wiedziałam, ze to na pewno nie oplucie... no to zaglądam za koszulkę a tam sutek cały mokry jakby.. tylko, że to nie było już mokre tylko zaschnięte.. i tak myślę, że to chyba ta siara czy coś podobne no bo co innego?
Dosłownie jakbym sobie miodem polała (nie w sensie smaku bo nie próbowałam ale takie błyszczące jakby mi coś lepkiego zaschło)

[bassienkaw]

I jeszcze zdjęcie z USG Prawdopodobnie będzie Klara, ale to jeszcze nie jest pewne... czas pokaże. Zreszta czytałyście relacje z bloga... bo ktoś wkleił

Postaram się bywać częściej... choć dziś w nocy od kuzyna dziewczyna urodziła i teraz prócz spacerków jeszcze szpital dochodzi... a w poniedziałek dopiero auto odbieramy od mechanika

[papeteria]

Napisane przez Siala_Bala

Własnie to samo chciałam napisać

Dziewczyny ale złapałam szoka
Siedzę sobie, gram na facebooku i tak jakoś się ręką otarłam o cyca.. a siedzę w samej koszulce bez stanika i coś mi nie spasowało.. patrzę a tu normalnie plama jak bym się czymś opluła a się jeszcze kontroluję paszczowo i wiedziałam, ze to na pewno nie oplucie... no to zaglądam za koszulkę a tam sutek cały mokry jakby.. tylko, że to nie było już mokre tylko zaschnięte.. i tak myślę, że to chyba ta siara czy coś podobne no bo co innego?
Dosłownie jakbym sobie miodem polała (nie w sensie smaku bo nie próbowałam ale takie błyszczące jakby mi coś lepkiego zaschło)

to napewno ta siara, ja przed każdą kapiela sprawdzam piersi i codziennie w brodawkach mam takie zaschniete skórki ale jeszcze nie miałam zadnego wycieku,bo ciuchy czyste, ale ktoś już tu miał chyba dzidzia to ponoć normalne

---------- Dopisano o 20:36 ---------- Poprzedni post napisano o 20:34 ----------

Napisane przez bassienkaw

I jeszcze zdjęcie z USG Prawdopodobnie będzie Klara, ale to jeszcze nie jest pewne... czas pokaże. Zreszta czytałyście relacje z bloga... bo ktoś wkleił

Postaram się bywać częściej... choć dziś w nocy od kuzyna dziewczyna urodziła i teraz prócz spacerków jeszcze szpital dochodzi... a w poniedziałek dopiero auto odbieramy od mechanika

no dobra ja wkleiłam no
a dziś siotra TŻ też urodziła pisałam wczesniej 3400 i 56cm długi
to zdjecie z usg
z tego co widze jezeli dobrze odczytalam twoj dzidziolek wazy 315g
tak piękna pogoda masz racje szkoda kisić w domu

[bassienkaw]

Papeteria a Błażej, którego urodziła dzisiaj Wiola 51cm i 3200g. Trzymałam go już na rączkach i nawet pampersa zmieniałam... ogólnie dumna ciocia jestem

Co do siary, to ja nie mam... zobaczymy jak będzie później. Przy Łucji pierwszy wyciek z piersi pojawił się dopiero po porodzie. A swoją drogą Wiolka miała ekspresowy poród, o 1:30 rozpoczęcie akcji, skurcze, rozwarcie na 3 palce... a 45 minut później Błażej był już na świecie... nieźle

No nic, ja spadam spać... Padam na twarz dzisiaj. Papeteria, dobrze, że wkleiłaś relacje dziękuje
Dobranoc babeczki

[Siala_Bala]

Napisane przez bassienkaw

Papeteria a Błażej, którego urodziła dzisiaj Wiola 51cm i 3200g. Trzymałam go już na rączkach i nawet pampersa zmieniałam... ogólnie dumna ciocia jestem

Co do siary, to ja nie mam... zobaczymy jak będzie później. Przy Łucji pierwszy wyciek z piersi pojawił się dopiero po porodzie. A swoją drogą Wiolka miała ekspresowy poród, o 1:30 rozpoczęcie akcji, skurcze, rozwarcie na 3 palce... a 45 minut później Błażej był już na świecie... nieźle

No nic, ja spadam spać... Padam na twarz dzisiaj. Papeteria, dobrze, że wkleiłaś relacje dziękuje
Dobranoc babeczki

Oby i Nasze porody były takie
Branocka.

[kasandra82]

Napisane przez muminek88

a my jestesmy strasznie glupi za soba,maz do dzis pisze mi maile z czulym wyznaniem, uwielbiamy jechac gdzies i posiedziec w milczeniu chociazby i popatrzec na siebie...mam meza skarba i naprawde wiem ze mam straszne szczescie ktorego nie zawsze umiem docenic jak na to zasluguje...

Ja bym zycie za mojego M oddala i wiem ze on tez, wczesniej byl czas gdy nie widzielismy sie dosyc dlugo i teraz tym bardziej doceniamy to co mamy. Uwielbiamy sie przytulac, miziam go po twarzy, torsie, czesto on mnie gilgocze, oprocz tego uwielbiamy ze soba rozmawiac, na rozne tematy i do pozna w nocy. Jest przede wszystkim moim przyjacielem, jedyna osoba do ktorej mam 100% zaufanie i bez ktorej moze zycie byloby bardzo puste.

Napisane przez muminek88

matko niedojrze szpital z malym to jeszcze cos tam zalapalam...maly mial podejrzenie zapalenia pluc ale okazalo sie ze to tylko ząb i na strachu i troszke bolu sie obeszlo...ale ja sie pochorowalam i mam cos z zoladkiem,od nocy wymiotuje i mam biegunke,nawet lyczka wody nie umiem sobie zrobic i nie mam juz sil...Kurcze nie wiem czemu ten maly taki chorowity,8 msc dawalam m piers i co?? Wielkie jako...czy ja jestem taką złą mamą?Sama juz nie wiem co mam myslec, jeste wykonczona tym wszystkim, boli mnie brzuch i piecze caly przelyk :/

Moze rozchorowalas sie ze stresow? Sprobuj sie uspokoic i odpoczac, nie denerwowac sie tak.

[dzidziadziumdzia]

Napisane przez bassienkaw

I jeszcze zdjęcie z USG Prawdopodobnie będzie Klara, ale to jeszcze nie jest pewne... czas pokaże. Zreszta czytałyście relacje z bloga... bo ktoś wkleił

Postaram się bywać częściej... choć dziś w nocy od kuzyna dziewczyna urodziła i teraz prócz spacerków jeszcze szpital dochodzi... a w poniedziałek dopiero auto odbieramy od mechanika

Basiu śniłam, że będziesz mieć bliźniaki...


Ja jestem w Bydgoszczy i bez humoru, bo jakoś się popsztykaliśmy bez sensu. W sumie to o nic, ale nie lubię jak ktoś zaznacza swoje zdanie krzykiem, bo wydaje mu się, że wtedy jest ważniejszy i ma rację.
Nieważne.

[kashha]

Dziękuję wszystkim za miłe słowa... Ja odkąd czuję jak Wojtuś się przemieszcza, przestałam się stresować czy wszystko ok, bo poprosu czuję mojego Maluszka, ale wcześniej miałam tak jak Wy, że najchętniej usg robiłabym codziennie i sprawdzała czy wszystko ok...
Widziałam się dziś z tatą M. zupełnie towarzysko, tak pogadać... bardzo miłe. Nagrał mi też film z Discovery "W łonie matki" podróż przez 9 miesięcy ciąży... Odbieram to wszystko pozytywnie.
Natomiast M. też dzwonił... ale o usg nie pytał, chociaż wiedział, że mam dziś robić... może zapomniał... ale czy to ważne... wydaje mi się, że on cały czas jest na etapie dochodzenia do siebie i wyciągania wniosków... ale pomału przestaje mnie interesować...

[niezawsze]

Napisane przez Alguien

A z tymi kg, waga, tluszczykiem tu i owdzie to juz przestancie
Pewnie, ze jesli ma sie sklonnosci do tycia, to lekko mozna uwazac w ciazy, ale powtarzam - nieco...Przeciez my mamy przybierac na wadze teraz, a nie myslec o dodatkowych kg! Oczywiscie powinnysmy zdrowo sie odzywiac, zadnych tam fast foodow na codzien.
Powiem Wam, ze jak przyjechalam do Stanow, to bylam pewna, ze przytyje. No bo przeciez tyle sie slyszy o otylosci tutaj i ze wszyscy przybieraja na wadze. I to jest absolutna prawda - czesc ludzi tutaj wyglada po prostu koszmarnie. Pojecie osoby grubej w PL a tutaj to duza rozbieznosc Takze nie mowcie mi Wy, ze ktoras z Was jest zbyt duza haha
Gotuje sama, unikam smieciowego jedzenia, nie zwracam uwagi na ilosc, byle wartosc odzywcza byla ok. I nie przytylam tutaj ani troche A zapewniam Was, ze tutaj trzeba uwazac duuuuuzo bardziej na produkty w sklepach, bo zle skladniki czaja sie na kazdym kroku...Zreszta zawsze uwazalam, ze domowe jedzonko jest najlepsze

Ja bedac 3 miesiace w stanach przytylam 10 kg i nie jadlam fast foodow, biegalam i kapalam sie w oceanie codziennie! Oni maja cos nie tak z tym zarciem po prostu, ale i tak slurpee rzadzi!!

Matko jest prawie 3 a ja jeszcze nie spie jakos nie moge Tz nie dzwoni jutro wraca na szczescie nie cierpie jak on jezdzi w te glupie pseudo delegacje bo tylko tam pija Hd pewnie zaraz wstanie a ja klade sie spac dopiero

[Basia84]

niezawsze moj wujek bedac w stanach robil eksperyment ile wytrzyma mleko po otwarciu - po miesiacu nawet nie smierdzialo!! wszystko tutaj jest sztuczne, nawet owoce i warzywa. ja nawet nie przytylam ale taka juz moja uroda za to moj maz je czasem mniej odemnie a troszku go przybylo. poza tym fast foody sa tutaj strasznie tanie, na poczatku bylam zdziwiona ze jak chce sie kupic np hot doga to zawsze ci dodaja frytki i cole! i to za baaardzo male pieniadze wiec duzo ludzi idzie na latwizne i niestety tyje...

[niezawsze]

Fakt nigdzie nie widzialam tak wielkich czeresni jak w stanach!! Wygladaly jak z okladki ;P no i jedzenie w knajpach tez tansze niz z supermarketu, tam to tylko cola tania byla ;P oj Dr. pepper mi sie marzy i kilka innych rzeczy stamtad.

[kashha]

Dzień dobry!

Widzę, że dziś ja spać nie mogę... obudził mnie zły sen i już nie potrafię zasnąć...
Refleksja mnie taka naszła, że chyba nie chce mi się zbawiać świata...

Mam mojego synusia i to jest najważniejsze

[karolcia228]

Napisane przez kashha

Dzień dobry!

Widzę, że dziś ja spać nie mogę... obudził mnie zły sen i już nie potrafię zasnąć...
Refleksja mnie taka naszła, że chyba nie chce mi się zbawiać świata...

Mam mojego synusia i to jest najważniejsze

Hej ja tez juz wstalam u mnie leje i wieje musze do sklepu po pieczywo isc a tak pada.....Wczoraj posadzilam kwiatki tesciwej na grobie to chociaz deszcz podleje
Wczoraj zrobilam wielkie zakupy, zapasy na miesiac mam nadzieje

[papeteria]

cześć dziewczyny
u mnie też dziś bez słońca i troche wieje
basienka gratulacje dla wioli i dumnej cioci
z porodem faktycznie super, choćby szwagierka dwa miesiace temu
kasha coś mi się wydaje ze zanim M się obudzi , dojrzeje to już będzie za późno.Życzę ci szczęścia .

Napisane przez niezawsze

Hd pewnie zaraz wstanie a ja klade sie spac dopiero

dobre hd jaką ma etykietke już nocnego marka

Napisane przez kashha

Dzień dobry!
Mam mojego synusia i to jest najważniejsze

o to to

a dziś w nocy to chyba zmiana czasu nie

[marta_d1]

Zaraz idę robić glukoze a juz jestem głodna Nie chcę mi sie tam siedzieć za nic, ale cóż jak mus to mus.
Mamy mieć dzis grilla, ale tak sie jakos chmurzy i nie wiem czy nie bedzie padać.
Miłego dnia, nie wiem czy dziś będę.

[bassienkaw]

Hej kochane... jezu co to za sny o bliźniakach hahaha mam nadzieję, że to dobry znak
Co do porodu, to jasne, że będziemy miały łatwe i szybkie... mój na pewno taki będzie, innej opcji nie ma tak samo mówiłam przy pierwszym porodzie, tzn przed i nie było źle... dość szybko może nei takim ekspresem jak Wiolka, ale mimo wszystko

Ja zaraz lecę po bułeczki do sklepu, Łucja czyta Damianowi bajki, śmieję się co chwilę z tego co wymyśla... jadę dzisiaj też do szpitala do Wiolci, już nie mogę się doczekać

[vette]

Napisane przez bassienkaw

Puk puk... to ja! Pamięta mnie ktoś?

no wiesz co ?
sliczne fotki

Napisane przez niezawsze

Ja bedac 3 miesiace w stanach przytylam 10 kg i nie jadlam fast foodow, biegalam i kapalam sie w oceanie codziennie! Oni maja cos nie tak z tym zarciem po prostu, ale i tak slurpee rzadzi!!

a ja przez 2 miesiace przytylam 5 kg jedzac niby normalne, domowe jedzonko...
Gdy przyjechalam na nastepne wakacje, moja rodzinka zmienila calkiem menu i kupowali tylko organic food i inne najzdrowsze rzeczy...
wtedy schudlam 2 kg
Wszystko zalezy od tego gdzie i co sie kupuje...amerykanie sa mistrzami w przetworzonym , tanim jedzeniu...tam nawet chleb smakuje jak gabka i moze stac 2 tygodnie...
Chcac odzywiac sie na prawde zdrowo w usa trzeba wydac dwa razy tyle kasy, proste a taniutkie fast fooody kusza cenami i dostepnoscia.

Napisane przez karolcia228

Hej ja tez juz wstalam u mnie leje i wieje musze do sklepu po pieczywo isc a tak pada.....Wczoraj posadzilam kwiatki tesciwej na grobie to chociaz deszcz podleje
Wczoraj zrobilam wielkie zakupy, zapasy na miesiac mam nadzieje

u nas sliczna pogoda,az chcialoby sie wyjsc...a ja niestety musze pilnowac lozka

[papeteria]

marta tym grillem zaś mi smaka robisz


nie wiem co na obiad zrobić chyba po prostu ziemniaczki, mizeria i jajo sadzone....
a jutro na chrzcinach zjem sobie kluski śląskie i rolade
wogóle to chrzciny na 11:30, ale bedziemy spać chyba godzinę krócej tak , bo czas się zmienia
vette leż leż też leże teraz, ale trzeba by pomyśleć o śniadanku jakimś, ja jestem ciekawa co tam u mnie słychać, w środę na wizycie się dowiem, ale mały kopie coraz mocniej a wczoraj to mnie kopał po samym łonie ,dziś już gdzieś nad pępkiem, ale brzuch mi się rusza.

[lazurowa]

Witajcie sobotnio

Napisane przez papeteria

marta tym grillem zaś mi smaka robisz


nie wiem co na obiad zrobić chyba po prostu ziemniaczki, mizeria i jajo sadzone....
a jutro na chrzcinach zjem sobie kluski śląskie i rolade
wogóle to chrzciny na 11:30, ale bedziemy spać chyba godzinę krócej tak , bo czas się zmienia

Jakieś grillowane mięsko też bym zjadła

Tak dzisiaj w nocy zmieniamy czas i śpimy godzinę krócej.
Mój organizm już chyba wczoraj zaczął się przygotowywać do zmiany czasu. O 19tej padłam do łóżka, choć całe popołudnie dzielnie się trzymałam. Obudziłam się o 21ej. Pokręciłam się chwilę i poszłam dalej spać. Dzisiaj wstałam o 8:30.

Pogoda coś się psuje. Niby świeci słoneczko ale jakieś ciemne chmury nadchodzą znad Bytomia wrrr.

[papeteria]

Napisane przez lazurowa

Witajcie sobotnio



Jakieś grillowane mięsko też bym zjadła

Tak dzisiaj w nocy zmieniamy czas i śpimy godzinę krócej.
Mój organizm już chyba wczoraj zaczął się przygotowywać do zmiany czasu. O 19tej padłam do łóżka, choć całe popołudnie dzielnie się trzymałam. Obudziłam się o 21ej. Pokręciłam się chwilę i poszłam dalej spać. Dzisiaj wstałam o 8:30.

Pogoda coś się psuje. Niby świeci słoneczko ale jakieś ciemne chmury nadchodzą znad Bytomia wrrr.

dopiero myślałam, że dawno cię nie było, ano psuje się pogoda, ale pocieszajmy się, że i tak idzie wiosna

[karolcia228]

Ja zjadłabym kaszanke z grila, albo rybke
Ale u mnie pogoda do bani....
Dzis na obiad kurczaczek pieczony, ziemniaki i mizeria

Rano zjadlam musli...ale chyba tosta sobie zrobie, bo mama smaka mi narobila

Co do kopniakow, to tez dostaje spore, i brzuch mi sie tez rusza

[papeteria]

Napisane przez karolcia228

Ja zjadłabym kaszanke z grila, albo rybke
Ale u mnie pogoda do bani....
Dzis na obiad kurczaczek pieczony, ziemniaki i mizeria

Rano zjadlam musli...ale chyba tosta sobie zrobie, bo mama smaka mi narobila

Co do kopniakow, to tez dostaje spore, i brzuch mi sie tez rusza

kaszanki nigdy nie jadłam, ale tylko za wygląd mi podpadła bo ponoć dobre to za to rybke tez bym zjadla, teraz pije kefr i wcinam nalesniki z dzemem (zostały dwa z wczoraj to na patelnie wrzuciłam z dzemem

[mlmFM]

Napisane przez bassienkaw

Papeteria a Błażej, którego urodziła dzisiaj Wiola 51cm i 3200g. Trzymałam go już na rączkach i nawet pampersa zmieniałam... ogólnie dumna ciocia jestem

Co do siary, to ja nie mam... zobaczymy jak będzie później. Przy Łucji pierwszy wyciek z piersi pojawił się dopiero po porodzie. A swoją drogą Wiolka miała ekspresowy poród, o 1:30 rozpoczęcie akcji, skurcze, rozwarcie na 3 palce... a 45 minut później Błażej był już na świecie... nieźle

No nic, ja spadam spać... Padam na twarz dzisiaj. Papeteria, dobrze, że wkleiłaś relacje dziękuje
Dobranoc babeczki

super porod tez tak chce
moja kuzynka rodzila 2:45 mala - 57cm i tez 3200

Napisane przez dzidziadziumdzia

Basiu śniłam, że będziesz mieć bliźniaki...


Ja jestem w Bydgoszczy i bez humoru, bo jakoś się popsztykaliśmy bez sensu. W sumie to o nic, ale nie lubię jak ktoś zaznacza swoje zdanie krzykiem, bo wydaje mu się, że wtedy jest ważniejszy i ma rację.
Nieważne.

bizniaki - dobry znak ponoc
ja jak sie dowiedzialam ze bedzie dziewczynka dzwonie do brata i mowie mu ze bedzie mial 2 chrześnice (w domysle u mnie i kuzynki) na to on
- bedziesz miala bizniaki? - zmartwionym głosem

Napisane przez Basia84

niezawsze moj wujek bedac w stanach robil eksperyment ile wytrzyma mleko po otwarciu - po miesiacu nawet nie smierdzialo!! wszystko tutaj jest sztuczne, nawet owoce i warzywa. ja nawet nie przytylam ale taka juz moja uroda za to moj maz je czasem mniej odemnie a troszku go przybylo. poza tym fast foody sa tutaj strasznie tanie, na poczatku bylam zdziwiona ze jak chce sie kupic np hot doga to zawsze ci dodaja frytki i cole! i to za baaardzo male pieniadze wiec duzo ludzi idzie na latwizne i niestety tyje...

niestety - i fast foody tam sa tez wieksze niz w polsce - nawet w mc'donalds

Napisane przez karolcia228

Hej ja tez juz wstalam u mnie leje i wieje musze do sklepu po pieczywo isc a tak pada.....Wczoraj posadzilam kwiatki tesciwej na grobie to chociaz deszcz podleje
Wczoraj zrobilam wielkie zakupy, zapasy na miesiac mam nadzieje

u nas tez padalo, ale teraz sie wypogodzilo i ptaszki cwierkaja

ps. wrzuciłam wczoraj ostatnio robione USG na YouTube (z wtorku)

[papeteria]

Napisane przez mlmFM

ps. wrzuciłam wczoraj ostatnio robione USG na YouTube (z wtorku)

obejrzałam
faktycznie maleństwo poskładane, jak one to robią ja już się nie mogę doczekać środy...

[kashha]

U mnie też pogoda się psuje, z samego rana padało, a ja właśnie jadę porozmawiać o moich problemach z panią psycholog mam nadzieję, że będzie jakaś normalna... a M. jego życie jego sprawa... niech robi co chce