Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII - Strona 66 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum ślubne

Notka

Forum ślubne Forum ślubne - zanim staniecie na ślubnym kobiercu, możecie tutaj podyskutować na tematy jak: suknie, stroje dla świadków, wybór wizażystki i fryzjerki itd.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-03-27, 17:04   #1951
Maja102
Zakorzenienie
 
Avatar Maja102
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 21 078
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII

Cytat:
Napisane przez bzyczka1 Pokaż wiadomość
mam ale tylko komórką robione i to przez mojego męża antytalencie i proszę nie mówić że mam dużą dupę
wstawiam jeszcze nasze kocie dziecko jak odpoczywa

Kliwia gratulacje
kocisko rewelacja
__________________
Ubieram się na czarno, bo jestem z Nilfgaardu
Maja102 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-27, 17:05   #1952
martucha84
Zakorzenienie
 
Avatar martucha84
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk:)
Wiadomości: 13 438
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII

Cytat:
Napisane przez bzyczka1 Pokaż wiadomość
mam ale tylko komórką robione i to przez mojego męża antytalencie i proszę nie mówić że mam dużą dupę
wstawiam jeszcze nasze kocie dziecko jak odpoczywa

Kliwia gratulacje
super uwielbiam rurki... bardzo fajne one sa jasne niebieski czy takie szarawe?


Cytat:
Napisane przez kliwia Pokaż wiadomość
martus wystawiona byla na alegro i na we-dwoje dokladnie pol roku, i dopiero teraz byla 1 przymiarka.
Chcialam za nia polowe sumy za ktora kupila, i tyle za nia dostalam
hahaha no ba my wszystkie w swoich lepiej wygladamy niz nastepczynie.. a kasa napewno sie przyda
aaaaa pol roku.. ok bo my juz troche swirujemy a mamy miesiac.. no nic grzecznie czekamy dalej
aaa polowa to nie zle... jesczze raz gratuluje..

---------- Dopisano o 19:05 ---------- Poprzedni post napisano o 19:04 ----------

Cytat:
Napisane przez mona_ja Pokaż wiadomość
za narzeczeństwa to szaleliśmy pod prysznicem, a teraz tak jakoś nie ma atmosfery, a prysznic mamy tak duży ze z 5 osób by sie zmieściło, to dopiero oszczędnosć, cała rodzina jednocześnie może się wykąpać
hahaha oszczednosc ale i jaki hardcore... bosko
__________________
Lubię pikniki na skraju drogi I lubię jadać w restauracjach Ciszy uwielbiam słuchać w górach I lubię bywać w gwarnych miastach
martucha84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-27, 17:08   #1953
bzyczka1
Zakorzenienie
 
Avatar bzyczka1
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: L/J/W
Wiadomości: 6 351
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII

Martucha niebieskie są, to zdjęcie z kocim duchem w salonie robione a mamy rolety pomarańczowe i tak wyszło.

No to my z tż jesteśmy mega oszczędni bo często się razem kąpiemy pod prysznicem
__________________
"Miłość...Wtedy, kiedy stoicie pod drzewem, a ty marzysz, żeby się przewróciło, bo będziesz mógł ją osłonić"

Nasz skarb
bzyczka1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-27, 17:08   #1954
anika222
Zakorzenienie
 
Avatar anika222
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 5 953
GG do anika222
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII

ale sie zadyma zrobiła



wiecie co wrociłam z pracy i padłam teraz cos sprzatam ale mi nie idzie

na domiar złego wrzuciłam męża wiosenną kurtkę zieloną z białymi wstawkami do automatu i się białe zrobiło zielone

kutfa!!!! jak to wywabić chyba pojade po ten proszek wanish do firanek i sprobuje to wywabic


a co do kolacji to było fajnie miło zamowiliśmy mega korytko rzeźnika kilka rodzajów mięs z kapustkami i pieczonymi ziemniakami
duzo gadalismy i bardzo duzo o dzieciach o wózkach ubrankach
o rany!!!!
maz wypił dwa piwa wrocilismy do domu i sie obraził bo....
poszłam spac
bo ja nic ten tego jak po piwie no chyba ze oboje jakies winko
a tak to nie bardzo
__________________
-----------------------------------
Razem: 13.01.2003 --- 27.09.2008 --- 19.09.2009


"tylko spokój nas uratuje..piiiiip...
anika222 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-27, 17:11   #1955
Madzialenka12344321
Zakorzenienie
 
Avatar Madzialenka12344321
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII

Cytat:
Napisane przez martucha84 Pokaż wiadomość
po pierwsze 30-50 tys to jest nawet kredycie duzo! no ale skoro dla ciebie nie to serio... ja niespie na pieniadzach i splacic w kredycie 30-50 tys WIECEJ robi dla mnie roznice...
bo jak ty chces zbudowac dom i dla ciebie 30-50 tys tu czy tu nie robi roznicy.. to tymbardziej trzymam kciuki zebys sie w tej kwocie podanej na cenniku zamknela... aczkowliek przy takim gospodarowaniu pieniedzy predzej dopiszesz sobie dodatkowe 100tys..ale co tam... 100 tu czy tu...


zreszta jak juz staniesz na swoich nogach i zaczniesz liczyc na siebie a nie na rodzicow to sie przekonasz jak tonaprawde wyglada, bo mam wrazenie ze jednak twoi rodzice chronili cie przed kosztami i przed cenami jak dlugo mogli (i chwala im za to... naprawde) ale wychowali czlowieka ktory nie zna realiow... bo zycie i budowa domu to nie gra the sims...


tyle z mojej strony w tym temacie...
.
marta zdecyduj sie czy 30, 50 czy 100

Przeczytaj co ty piszesz za głupoty. Na jakiej podstwie tak sądzisz, ze wypisujesz takie brednie na mój temat co??

a niby kto zapierdziela 2 lata w pracy za granica co?? Normalnie az śmiac mi się chce z tego ci napisałas "jak staniesz na swoje nogi" a co niby siedze sobie teraz i jestem na czyimś utrzymaniu??

Na temat moich rodziców tez sie nie wypowiadaj, bo jak jest to tylko moja prywatna sprawa i tyle.

rozumiem, ze ty w zyciu wybudowałas juz mase domów, masz w tym mega orientację i wiesz dokłądnie ile co bedzie kosztowało

To tyle w tym temacie



Cytat:
Napisane przez kliwia Pokaż wiadomość
Wlasnie sprzedalam suknie slubna

ale sie ciesze!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!
super, gratulacje
__________________

Madzialenka12344321 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-27, 17:15   #1956
martucha84
Zakorzenienie
 
Avatar martucha84
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk:)
Wiadomości: 13 438
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII

Cytat:
Napisane przez Madzialenka12344321 Pokaż wiadomość
marta zdecyduj sie czy 30, 50 czy 100
to byl sarkazm.....
a reszta... bez komentarza...

tyle w temacie bo sie nieprzyjemnie zrobilo

Cytat:
Napisane przez bzyczka1 Pokaż wiadomość
Martucha niebieskie są, to zdjęcie z kocim duchem w salonie robione a mamy rolety pomarańczowe i tak wyszło.
bardzo fajne

Cytat:
Napisane przez anika222 Pokaż wiadomość
a co do kolacji to było fajnie miło zamowiliśmy mega korytko rzeźnika kilka rodzajów mięs z kapustkami i pieczonymi ziemniakami
duzo gadalismy i bardzo duzo o dzieciach o wózkach ubrankach
o rany!!!!
maz wypił dwa piwa wrocilismy do domu i sie obraził bo....
poszłam spac
bo ja nic ten tego jak po piwie no chyba ze oboje jakies winko
a tak to nie bardzo
super ze sie kolacja udala i ze rozmawialiscie... a cos lepiej...? oprocz obrazenia (je tez wyznaje zasade ze po piwie niet )
__________________
Lubię pikniki na skraju drogi I lubię jadać w restauracjach Ciszy uwielbiam słuchać w górach I lubię bywać w gwarnych miastach
martucha84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-27, 17:20   #1957
Madzialenka12344321
Zakorzenienie
 
Avatar Madzialenka12344321
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII

Cytat:
Napisane przez martucha84 Pokaż wiadomość
to byl sarkazm.....
a reszta... bez komentarza...

tyle w temacie bo sie nieprzyjemnie zrobilo
no nie przymnie. szczegónie po twoim tekscie : "zreszta jak juz staniesz na swoich nogach i zaczniesz liczyc na siebie a nie na rodzicow to sie przekonasz jak tonaprawde wyglada, bo mam wrazenie ze jednak twoi rodzice chronili cie przed kosztami i przed cenami jak dlugo mogli (i chwala im za to... naprawde) ale wychowali czlowieka ktory nie zna realiow... bo zycie i budowa domu to nie gra the sims.."

zreszta czekam az wytłumaczysz, dlatego tak sądzisz, jestem tego bardzo ciekawa. No chyba, ze ja naprawde siedze, jestem na utrzymaniu męza i rodziców i bujam sobie całe zycie w marzeniach. bo tak z tego wynika
__________________

Madzialenka12344321 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-03-27, 17:28   #1958
bzyczka1
Zakorzenienie
 
Avatar bzyczka1
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: L/J/W
Wiadomości: 6 351
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII

Madzia, Martucha dajcie już spokój, na prawdę nieprzyjemnie się robi, a jak nie to
__________________
"Miłość...Wtedy, kiedy stoicie pod drzewem, a ty marzysz, żeby się przewróciło, bo będziesz mógł ją osłonić"

Nasz skarb
bzyczka1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-27, 17:29   #1959
Maja102
Zakorzenienie
 
Avatar Maja102
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 21 078
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII

Cytat:
Napisane przez martucha84 Pokaż wiadomość
super uwielbiam rurki...
a ja nieszczególnie
__________________
Ubieram się na czarno, bo jestem z Nilfgaardu
Maja102 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-27, 17:32   #1960
Corii
👸🏼 Barbie 💜 M.A.C
 
Avatar Corii
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Holodeck
Wiadomości: 68 536
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII

Cytat:
Napisane przez Maja102 Pokaż wiadomość
a ja nieszczególnie
Też nieszczególnie lubię rurki, ale ostatnio mnie naszło na nie i kupiłam, a tyle się opierałam tylko nie takie bardzo obcisłe w łydkach jak legginsy (tego nie znoszę), ale troszeczkę luźniejsze
__________________

Live long and prosper
🖖🏻
Corii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-27, 17:37   #1961
Maja102
Zakorzenienie
 
Avatar Maja102
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 21 078
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII

Cytat:
Napisane przez Corii Pokaż wiadomość
Też nieszczególnie lubię rurki, ale ostatnio mnie naszło na nie i kupiłam, a tyle się opierałam tylko nie takie bardzo obcisłe w łydkach jak legginsy (tego nie znoszę), ale troszeczkę luźniejsze
o właśnie
ja mam jedną pare i noszę tylko wpuszczone w oficerki
A ostatnio lubię dżinsy z prostymi nogawkami bez żadnych zwężeń, rozszerzeń czy innych udziwnień
__________________
Ubieram się na czarno, bo jestem z Nilfgaardu
Maja102 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-03-27, 17:47   #1962
anika222
Zakorzenienie
 
Avatar anika222
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 5 953
GG do anika222
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII

madzia chyba sie za bardzo nakreciłas wierzysz w swoja wersje i nie przyjmujesz innych wersji do wiadomosci

oby było tak jak ty myslisz bo jak nie to sie mozesz niemile zdziwc
__________________
-----------------------------------
Razem: 13.01.2003 --- 27.09.2008 --- 19.09.2009


"tylko spokój nas uratuje..piiiiip...
anika222 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-27, 17:54   #1963
Corii
👸🏼 Barbie 💜 M.A.C
 
Avatar Corii
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Holodeck
Wiadomości: 68 536
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII

Cytat:
Napisane przez Maja102 Pokaż wiadomość
o właśnie
ja mam jedną pare i noszę tylko wpuszczone w oficerki
A ostatnio lubię dżinsy z prostymi nogawkami bez żadnych zwężeń, rozszerzeń czy innych udziwnień
Ostatnio przy porządkach wiosennych wyrzuciłam kilka par starych spodni rozszerzających się u dołu, brr, że też mi się kiedyś takie podobały
__________________

Live long and prosper
🖖🏻
Corii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-27, 18:09   #1964
neska22
Zakorzenienie
 
Avatar neska22
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 9 922
GG do neska22
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII

Czesc dziewczynki
co u Was?
my z Tz własni wrócilismy od mojej kolezanki- ma maleństwo- 3.5 miesiaca ale urdzodzil sie 6 tyg przed terminem. malenstwo przecudowne!!!! zakochalam sie normallnie i TZ tak samo Niby nie chcial go wziac na rece bo sie bał ale caly czas do małego podchodzil i bylo tiu tiu tiu Ael w drodze powwrotnej stwierdzil ze nie wie jak to bedzie jak bedziemy miec kiedys swoje bo on sie boi takiego malenstwa brac na rece ze zrobi mu krzywde bo takie malenkie i delikatne i ze on nie bedzie umial Ale słodko bylo
neska22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-27, 18:20   #1965
martucha84
Zakorzenienie
 
Avatar martucha84
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk:)
Wiadomości: 13 438
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII

Cytat:
Napisane przez bzyczka1 Pokaż wiadomość
Madzia, Martucha dajcie już spokój, na prawdę nieprzyjemnie się robi, a jak nie to
ja juz nic niepisze jestem grzeczna i sie nieodzywam.. aczkolwiek az mnie reka swierzbi.. ale.. ja wszytko w tym temacie napisalam trzeba czytac ze zrozumieniem CALE posty a nie tylko wycinki
ale ja juz jestem cicho

Cytat:
Napisane przez Maja102 Pokaż wiadomość
a ja nieszczególnie
ja kiedys tez nie... az kupilam sobie w pazdzieniku jedna pare i bylam nimi zachwycona... mam az jedna pare i o dziwo te rurki jako jedyne pasuja a mnie ze spodni z przed ciazy :


Cytat:
Napisane przez neska22 Pokaż wiadomość
Czesc dziewczynki
co u Was?
my z Tz własni wrócilismy od mojej kolezanki- ma maleństwo- 3.5 miesiaca ale urdzodzil sie 6 tyg przed terminem. malenstwo przecudowne!!!! zakochalam sie normallnie i TZ tak samo Niby nie chcial go wziac na rece bo sie bał ale caly czas do małego podchodzil i bylo tiu tiu tiu Ael w drodze powwrotnej stwierdzil ze nie wie jak to bedzie jak bedziemy miec kiedys swoje bo on sie boi takiego malenstwa brac na rece ze zrobi mu krzywde bo takie malenkie i delikatne i ze on nie bedzie umial Ale słodko bylo
ojjj ale slodko uwielbiam takie malestwa



ide ze znajomymi do knajpy boskooo dawno nigdzie nie wychodzilam przerwaznie robilismy posiadowe u nas.. a tu taka mila odmiana
__________________
Lubię pikniki na skraju drogi I lubię jadać w restauracjach Ciszy uwielbiam słuchać w górach I lubię bywać w gwarnych miastach
martucha84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-27, 18:32   #1966
Madzialenka12344321
Zakorzenienie
 
Avatar Madzialenka12344321
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII

Cytat:
Napisane przez Corii Pokaż wiadomość
Też nieszczególnie lubię rurki, ale ostatnio mnie naszło na nie i kupiłam, a tyle się opierałam tylko nie takie bardzo obcisłe w łydkach jak legginsy (tego nie znoszę), ale troszeczkę luźniejsze
No własnie mi tez jakos sie nie widza takie rurki mocno obcisłe w łydkach.

teraz poluje na takie jakby całe proste , ale cięzko mi coś fajnego znaleźć (iwka moze wiesz gdzie mozna na takie zapolowac) szczególnie szare lub czarne bym chciała

Cytat:
Napisane przez anika222 Pokaż wiadomość
madzia chyba sie za bardzo nakreciłas wierzysz w swoja wersje i nie przyjmujesz innych wersji do wiadomosci

oby było tak jak ty myslisz bo jak nie to sie mozesz niemile zdziwc
eee no jak nie przyjmuje przeciez powiedziałam, ze cena sie moze róznić.

wkurzyły mnie tylko bezpodstawne słowa, które napisała Marta ale coż

ale się objadłam lodami
__________________

Madzialenka12344321 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-27, 18:38   #1967
ktosia86
Zakorzenienie
 
Avatar ktosia86
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 6 602
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII

Cytat:
Napisane przez Madzialenka12344321 Pokaż wiadomość
sama jakis czas temu pisałas, ze budowa domu 200 m2 (nie wiem czy myslałas o pow. całowitej czy uzytkowej, bo ten uzytkową ma mniejszą) to 250-270 tys. ten ma kosztorys z dnia 15 marca 2010 wiec nie wierze aby cena az tak starsznie sie rózniła. ale coż....
Magda, powtarzam po raz drugi - ceny w kosztorysach są mocno uśrednione. Bo np murarz w moich okolicach za fundamenty i mury weźmie max 25 tys, a np w Twoich weźmie 45. Średnio wychodzi 30 tys i tak podadzą w kosztorysie, ale Ty zapłacisz te 15 więcej bo np. te usługi są u Ciebie droższe. I może 15 nie zrobi różnicy, ale jak się zbierze trochę więcej to jednak zrobi.


Cytat:
Napisane przez martucha84 Pokaż wiadomość
po pierwsze 30-50 tys to jest nawet kredycie duzo! no ale skoro dla ciebie nie to serio... ja niespie na pieniadzach i splacic w kredycie 30-50 tys WIECEJ robi dla mnie roznice...
bo jak ty chces zbudowac dom i dla ciebie 30-50 tys tu czy tu nie robi roznicy.. to tymbardziej trzymam kciuki zebys sie w tej kwocie podanej na cenniku zamknela... aczkowliek przy takim gospodarowaniu pieniedzy predzej dopiszesz sobie dodatkowe 100tys..ale co tam... 100 tu czy tu...


nie rozmawialysmy o moim domku (kurniku ) bo jakbysmy rozmawialy to bys wiedziala ze u gory chcemy dodatkowa lazienke itd...

zreszta jak juz staniesz na swoich nogach i zaczniesz liczyc na siebie a nie na rodzicow to sie przekonasz jak tonaprawde wyglada, bo mam wrazenie ze jednak twoi rodzice chronili cie przed kosztami i przed cenami jak dlugo mogli (i chwala im za to... naprawde) ale wychowali czlowieka ktory nie zna realiow... bo zycie i budowa domu to nie gra the sims...

tyle z mojej strony w tym temacie...


ja juz skonczylam ale twoja cena tylko ADAPTACJI jest dla mnie bardziej znaczaca niz to co tutaj magda pisze...
Cytat:
Napisane przez Madzialenka12344321 Pokaż wiadomość
marta zdecyduj sie czy 30, 50 czy 100

Przeczytaj co ty piszesz za głupoty. Na jakiej podstwie tak sądzisz, ze wypisujesz takie brednie na mój temat co??

a niby kto zapierdziela 2 lata w pracy za granica co?? Normalnie az śmiac mi się chce z tego ci napisałas "jak staniesz na swoje nogi" a co niby siedze sobie teraz i jestem na czyimś utrzymaniu??

Na temat moich rodziców tez sie nie wypowiadaj, bo jak jest to tylko moja prywatna sprawa i tyle.

rozumiem, ze ty w zyciu wybudowałas juz mase domów, masz w tym mega orientację i wiesz dokłądnie ile co bedzie kosztowało

To tyle w tym temacie




super, gratulacje
Może trochę ostro, ale zgadzam się z Martą. Już przez te kilka lat pisania na forum można troszke poznać człowieka i bez urazy, ale chyba nie tylko ja mam wrażenie, że byłaś chowana pod kloszem. Nie mówię, że to źle, ale zderzenie z rzeczywistością może być bolesne. Burzysz się, że Marta tak Ci powiedziała, ale przypomnij sobie jak jeszcze tak niedawno lamentowałaś z powodu pracy, że będziesz na innych zmianach niż mąż, czy sobie poradzisz itp.
Z mojej strony to też tyle w tym temacie.

Cytat:
Napisane przez kliwia Pokaż wiadomość
Wlasnie sprzedalam suknie slubna

ale sie ciesze!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!
Super! Ja swojej też już nie mam
__________________
Szczęśliwa żonka
Mamusia
ktosia86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-27, 18:45   #1968
klion78
Zadomowienie
 
Avatar klion78
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: moja kanapa
Wiadomości: 1 645
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII

Na temat budowy domów się nie wypowiadam, bo chyba już i tak za dużo było dziś powiedziane w tym temacie. Proponuję zakończyc już tę kwestię.
Wypowiem się apropo wspólnych kompieli. Choc i tu nieciekawie. My z Tż rzadko kompiemy się razem bo on jest taki wielki, że ja nie mieszczę się już w wannie i muszę siedziec niemalże z kranem wbitym w plecach.
__________________
trzeba stworzyć dom żeby mieć do czego wracać ...
upchać miłość tam w każdy kąt ...
klion78 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-27, 18:46   #1969
baja_86
Zakorzenienie
 
Avatar baja_86
 
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 6 947
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII

Cytat:
Napisane przez martucha84 Pokaż wiadomość
a wogole wiecie co moj maz dzis w poludnie zrobl.. (uwaga bede sie chwalic )
siedze sobie grzecznie na wizazu... a on mowi ide sie kapac.. no to ok...
nagl on krzyczy zebym przyszla na chwile.. (pierwsza mysl znowu zapomnial majtow ) no ale grzecznie ide.. a tam swiatlo zgaszone pelno swieczek a on w wannie...
no oczywiscie sie przylaczylam.... a co
ale romantico

a moze on poprostu chcial na pradzie oszczedzic i wodzie o tak a ja sie w romantiko wkrecam a on sknerus hahahah


Cytat:
Napisane przez kliwia Pokaż wiadomość
Wlasnie sprzedalam suknie slubna

ale sie ciesze!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!
super


Niemiło się zrobiło w sprawie budowania domu i jego kosztów, ale i ja musze wrzucić swoje trzy grosze, bo nie dam rady Wybierając projekt domu trzeba sobie nie tylko wszystko wyliczyć z zapasem, ale także MOCNO się zastanowić czy w przyszłości, będzie nas stać na jego utrzymanie, a nie tylko na to czy będzię ono super komfortowe. Co mi po kilku pięknych i dużych pokojach z łazienkami i garderobami jak nie będzie mie stać na ogrzewanie, opłacenie innych rachunków zw. z posiadaniem dużego domu itd.
baja_86 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-03-27, 18:57   #1970
Madzialenka12344321
Zakorzenienie
 
Avatar Madzialenka12344321
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII

Ktosiu spoko, ja już napisałam wszystko na temat tych cen . jak sie będe budowała to napisze co i jak i zobaczymy

Widac nie potrzebnie wspominałam tu cokolwiek na temat budowy domu, na drugi raz zrobię to na innym odpowiednim wątku. to przynajmiej jakis nie miłych sytuacji nie będzie a tak to wyszło, jak wyszło ja tam jestem jednego zdania , ktos tam (kto tez nigdy domu nie budował) jest innego. A zycie wszystko zweryfikuje

Prawda jest jedna, ze słowa Marty bardzo mnie wkurzyły, bo nie zna mnie ona na tyle dobrze by wypisywac wyssane z palca brednie.

Ps. jakbym zyła pod kloszem i "nie stała jeszcze na swoich nogach" to dalej bym siedziała u rodziców, nie pracowała, nie wyjeźdzała do pracy i bujała w obłokach, ale niestetyżycie nie jest tak słodkie

---------- Dopisano o 19:57 ---------- Poprzedni post napisano o 19:52 ----------

Cytat:
Napisane przez baja_86 Pokaż wiadomość
Niemiło się zrobiło w sprawie budowania domu i jego kosztów, ale i ja musze wrzucić swoje trzy grosze, bo nie dam rady Wybierając projekt domu trzeba sobie nie tylko wszystko wyliczyć z zapasem, ale także MOCNO się zastanowić czy w przyszłości, będzie nas stać na jego utrzymanie, a nie tylko na to czy będzię ono super komfortowe. Co mi po kilku pięknych i dużych pokojach z łazienkami i garderobami jak nie będzie mie stać na ogrzewanie, opłacenie innych rachunków zw. z posiadaniem dużego domu itd.
zgadzam się dlatego my ciągle szukamy tego wymarzonego projektu. ostatnio nas naszło na rezygnację z balkonów, bo po co nam one (lepiej wyjsc do ogrodu)a dzię,i temu mozna sobie zrobic tanszy dach.
Poza tym korzystając z tego, ze mamy duzą działkę, nie wiem czy nie zrobic domku tylko parterowego no nic... jeszcze wiele szukania przed nami
__________________

Madzialenka12344321 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-27, 19:05   #1971
mikakrolikowa
Zakorzenienie
 
Avatar mikakrolikowa
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Świętokrzyskie
Wiadomości: 3 094
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII

Cytat:
Napisane przez klion78 Pokaż wiadomość
Na temat budowy domów się nie wypowiadam, bo chyba już i tak za dużo było dziś powiedziane w tym temacie. Proponuję zakończyc już tę kwestię.
Wypowiem się apropo wspólnych kompieli. Choc i tu nieciekawie. My z Tż rzadko kompiemy się razem bo on jest taki wielki, że ja nie mieszczę się już w wannie i muszę siedziec niemalże z kranem wbitym w plecach.
Mam tak samo Tż sam ledwo mieści sie w wannie a ze mną to juz cięzko musze nogi pod brodą trzymać
Co do budowy domu to kosztów nigdy sie bie wyliczy dokładnie bo zawsze cos moze podrożec albo wydarzyc sie w tarakcie budowy np dodatkowa melioracja terenu itp
My sami zastanawiamy sie nad domkiem za kilka lat patrząc na ceny mieszkań no ale to bardzo odległe plany
A poza tym mam dzień leniwca trochę dzis posprzątałam miałam jeszcze pomyć okna ale zaczeło padać i zostawiam to na poniedziałek
Straszniego lenia mam wczoraj pojechałam w delegacje o 2,30 a wróciłam o 18 i byłam wykończona i po 20 juz spałam znaczy drzemałam bo Tż poszedł na piwko i czekałam jak wróci
mikakrolikowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-27, 19:10   #1972
Madzialenka12344321
Zakorzenienie
 
Avatar Madzialenka12344321
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII

Cytat:
Napisane przez mikakrolikowa Pokaż wiadomość
A poza tym mam dzień leniwca trochę dzis posprzątałam miałam jeszcze pomyć okna ale zaczeło padać i zostawiam to na poniedziałek
Straszniego lenia mam wczoraj pojechałam w delegacje o 2,30 a wróciłam o 18 i byłam wykończona i po 20 juz spałam znaczy drzemałam bo Tż poszedł na piwko i czekałam jak wróci
oo to tak jak ja hehe choc dzis troszke polatałam po sklepach, ładna pogoda, choc strasznie wieje

a za tydzien długi weekend
__________________

Madzialenka12344321 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-27, 19:12   #1973
ktosia86
Zakorzenienie
 
Avatar ktosia86
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 6 602
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII

Cytat:
Napisane przez Madzialenka12344321 Pokaż wiadomość
Ktosiu spoko, ja już napisałam wszystko na temat tych cen . jak sie będe budowała to napisze co i jak i zobaczymy

Widac nie potrzebnie wspominałam tu cokolwiek na temat budowy domu, na drugi raz zrobię to na innym odpowiednim wątku. to przynajmiej jakis nie miłych sytuacji nie będzie a tak to wyszło, jak wyszło ja tam jestem jednego zdania , ktos tam (kto tez nigdy domu nie budował) jest innego. A zycie wszystko zweryfikuje

Prawda jest jedna, ze słowa Marty bardzo mnie wkurzyły, bo nie zna mnie ona na tyle dobrze by wypisywac wyssane z palca brednie.

Ps. jakbym zyła pod kloszem i "nie stała jeszcze na swoich nogach" to dalej bym siedziała u rodziców, nie pracowała, nie wyjeźdzała do pracy i bujała w obłokach, ale niestetyżycie nie jest tak słodkie

---------- Dopisano o 19:57 ---------- Poprzedni post napisano o 19:52 ----------


zgadzam się dlatego my ciągle szukamy tego wymarzonego projektu. ostatnio nas naszło na rezygnację z balkonów, bo po co nam one (lepiej wyjsc do ogrodu)a dzię,i temu mozna sobie zrobic tanszy dach.
Poza tym korzystając z tego, ze mamy duzą działkę, nie wiem czy nie zrobic domku tylko parterowego no nic... jeszcze wiele szukania przed nami
A czy to nie Ty ostatnio chciałaś wracać do domu, bo coś tam z pracą było nie tak?
Dobra, ja już kończę, bo naprawdę dłuższa dyskusja nie ma sensu. Pożyjemy zobaczymy.
__________________
Szczęśliwa żonka
Mamusia
ktosia86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-27, 19:17   #1974
Madzialenka12344321
Zakorzenienie
 
Avatar Madzialenka12344321
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII

Cytat:
Napisane przez ktosia86 Pokaż wiadomość
A czy to nie Ty ostatnio chciałaś wracać do domu, bo coś tam z pracą było nie tak?
Dobra, ja już kończę, bo naprawdę dłuższa dyskusja nie ma sensu. Pożyjemy zobaczymy.
hm... o tym pisałam w klubie i myslałam, ze tam to tez zostanie. a powód takiego myslanie, był niestety zdrowotny a nie moje widzimisie
__________________

Madzialenka12344321 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-27, 19:22   #1975
klion78
Zadomowienie
 
Avatar klion78
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: moja kanapa
Wiadomości: 1 645
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII

proponuję żebyśmy "zeszły" już z Madzialenki
__________________
trzeba stworzyć dom żeby mieć do czego wracać ...
upchać miłość tam w każdy kąt ...
klion78 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-27, 19:27   #1976
stokrotka24
Zakorzenienie
 
Avatar stokrotka24
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 7 367
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII

Cytat:
Napisane przez bzyczka1 Pokaż wiadomość
Martucha niebieskie są, to zdjęcie z kocim duchem w salonie robione a mamy rolety pomarańczowe i tak wyszło.

No to my z tż jesteśmy mega oszczędni bo często się razem kąpiemy pod prysznicem
och taka oszczędność to sama przyjemność mi się to też marzy, ale przy rodzicach raczej nie wypada. My w naszym mieszkanku mamy małą wannę, ale jakoś damy radę. Juz mam plan na szampana w wannie, świece dookoła
Cytat:
Napisane przez kliwia Pokaż wiadomość
Wlasnie sprzedalam suknie slubna

ale sie ciesze!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!
gratulacje, ja moją też wystawiłam ale na razie chętnych brak

Cytat:
Napisane przez bzyczka1 Pokaż wiadomość
mam ale tylko komórką robione i to przez mojego męża antytalencie i proszę nie mówić że mam dużą dupę
wstawiam jeszcze nasze kocie dziecko jak odpoczywa

Kliwia gratulacje
ale laseczka z ciebie, fajne spodenki

Cytat:
Napisane przez india83 Pokaż wiadomość
no to zazdrosze tego kredytu. my do WBK mielismy za małe dochody i niestety nic z tego nie wyszło. wiec czekamy na nasz

moj maz jest na II roku, ale kompletnie nie chce mu sie uczyc. jak wrocil do POlski namowilam go na studia, wytlumaczylam, ze wcale nie jest tak trudno jak mu sie wydaje. no i nie wiem czy to byl dobry pomysl. probowalam go wspierac, nawet pomagac. on sie szybko zniecheca i mialam na I roku z nim uklad, ze jak zda egzamin to ja mu bede pisac prace. no i to go jakos mobilizowalo. ale zawalil jeden przedmiot i teraz ma warunek jeszcze z I roku(dzis i chyba kiepsko mu poszło). A ja sie denerwuje bo to przez jego lenistwo!!! oczywiscie oblanych egzaminow ma wiecej, juz nawet nie przyznaje mi sie do tego. wczoraj sie pokłocilismy, bo wydał tyle kasy i nagle wczoraj stwierdzil, ze on juz rezygnuje a dla mnie to jest nieodpowiedzialnosc. ale jak zlosc mi przeszla, poszlam go ucalowac i na spokojnie powiedzilam co mysle o calosci, co mozemy wspolnie zrobic i zeby sie teraz nie poddawal, bo juz jest z gorki. i po tj rozmowie zaczal sie uczyc. dzis mial warunek, porawke i egzamin- strasznie sie denerwuje. i na dosatek jeszce mi napisal,ze 10/11/04 ma egzaminy a my mielismy zaplaowany wyjazd do Berlina. ech....

moj maz tez ma czasem takie humory i tez mysle, ze to moze byc przez wspolne mieszkanie z (moimi)rodzicami... jakby nie było, zawsze jakies oraniczenia, moze tez nie czuje sie swobodnie-nie ma jak na swoim. ale na to jeszcze musimy poczekac

jesli chodzi o finanase moj maz ma tez luzne podejscie, az za bardzo i tez mnie to drazni, bo ja tu juz kazdy grosz na nowy dom odliczam, a ten sobie mysli, ze na wszystko nam wystarczy bez oszczedzania i ograniczen. niestety tak łatwo nie ma, a maszynki do pieniedzy tez nie mamy

widze, ze podobych mezów mamy hihi
szkoda, że nie załapaliście się na kredyt w bzwbk, ale u was musi być większa kwota kredytu i dlatego większe zarobki. My przy 96 tyś kredytu nie musieliśmy mieć specjalnie dużych zarobków ( bo takich nie mamy). Teraz jest promocja w ing, że nie płaci się prowizji, sprawdźcie sobie.
Dobrze, że udało Ci się namówić męża do nauki, nawet samo to szkoda, że tyle kasy już wydał. 2 rok to faktycznie z górki. A z tymi naszymi facetami, to z nimi źle, ale bez nich jeszcze gorzej. Mój dzisiaj milutki, cały czas mi pomagał, starał się.

Cytat:
Napisane przez atomufka Pokaż wiadomość
wiesz co ja chyba wole otwarta kuchnia niz taka klitkę w ktorej nie da sie ruszyc. Przy takim metrazu i 3 pokojach kuchnia zawsze bedzie mała.
ja nie lubię aneksów kuchennych, ale macie racje przy kuchni klitce jaka mamy to wolałabym aneks. Ja jeszcze w sumie nie wiem jak się w takiej małej kuchni gotuje bo u mamy duża, a tu u teściów mała ale w kwadracie i stół jest, więc da się przeżyć

a my coś zaraz pooglądamy i się poprzytulamy ostatnio tez mąż ma mniejsze libido i gdyby nie był w domu to pomyślałabym, że ma kochankę chodzi spać z kurami o 9 najczęściej a ja później i juz nawet pomacać się nie da
__________________
15.08.2009 nasz wielki dzień

"dwa serca jedno bicie, tylko Ty i Ja na całe życie"

Łukaszek
stokrotka24 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-27, 19:32   #1977
ddaaiissyy
Zakorzenienie
 
Avatar ddaaiissyy
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: częstochowa /kraków
Wiadomości: 3 789
GG do ddaaiissyy
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII

Cytat:
Napisane przez martucha84 Pokaż wiadomość
po pierwsze 30-50 tys to jest nawet kredycie duzo! no ale skoro dla ciebie nie to serio... ja niespie na pieniadzach i splacic w kredycie 30-50 tys WIECEJ robi dla mnie roznice...
bo jak ty chces zbudowac dom i dla ciebie 30-50 tys tu czy tu nie robi roznicy.. to tymbardziej trzymam kciuki zebys sie w tej kwocie podanej na cenniku zamknela... aczkowliek przy takim gospodarowaniu pieniedzy predzej dopiszesz sobie dodatkowe 100tys..ale co tam... 100 tu czy tu...


nie rozmawialysmy o moim domku (kurniku ) bo jakbysmy rozmawialy to bys wiedziala ze u gory chcemy dodatkowa lazienke itd...

zreszta jak juz staniesz na swoich nogach i zaczniesz liczyc na siebie a nie na rodzicow to sie przekonasz jak tonaprawde wyglada, bo mam wrazenie ze jednak twoi rodzice chronili cie przed kosztami i przed cenami jak dlugo mogli (i chwala im za to... naprawde) ale wychowali czlowieka ktory nie zna realiow... bo zycie i budowa domu to nie gra the sims...

tyle z mojej strony w tym temacie...


ja juz skonczylam ale twoja cena tylko ADAPTACJI jest dla mnie bardziej znaczaca niz to co tutaj magda pisze...
nie wiem dokładnie czego ten dialog dotyczy bo jak zwykle mam plecy w czytaniu Was, ale jestem MARTA pod wielkim wrazeniem, jak mądrze napisałas o "biednych" dzieciach bogatych rodziców. Oczywiscie proszę tego w zaden sposób nie traktowac personalnie, bo jak pisałam nie wiem o co chodzi.. Jedynie stwierdzam, że swietnie ujęłas - często niestety bywa, ze po przejsciu na swoje nie jest juz tak kolorowo

Cytat:
Napisane przez martucha84 Pokaż wiadomość
a wogole wiecie co moj maz dzis w poludnie zrobl.. (uwaga bede sie chwalic )
siedze sobie grzecznie na wizazu... a on mowi ide sie kapac.. no to ok...
nagl on krzyczy zebym przyszla na chwile.. (pierwsza mysl znowu zapomnial majtow ) no ale grzecznie ide.. a tam swiatlo zgaszone pelno swieczek a on w wannie...
no oczywiscie sie przylaczylam.... a co
ale romantico

a moze on poprostu chcial na pradzie oszczedzic i wodzie o tak a ja sie w romantiko wkrecam a on sknerus hahahah
a Męza Twojego to zazdroszcze !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! U mojego romantyzm wynosi minus 100 Totalne zero ! NIC NIC NIC .................
Suuuuper pomysł
__________________
Kiedyś byłaś jak kropelka, czułaś serca mego bicie
i już wtedy wiedziałaś jak jest wielka miłość, która daje życie

Gabrysia 27.05.2011, godz. 3.10
Twój pierwszy krzyk...

ddaaiissyy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-27, 19:39   #1978
stokrotka24
Zakorzenienie
 
Avatar stokrotka24
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 7 367
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII

Cytat:
Napisane przez ddaaiissyy Pokaż wiadomość
nie wiem dokładnie czego ten dialog dotyczy bo jak zwykle mam plecy w czytaniu Was, ale jestem MARTA pod wielkim wrazeniem, jak mądrze napisałas o "biednych" dzieciach bogatych rodziców. Oczywiscie proszę tego w zaden sposób nie traktowac personalnie, bo jak pisałam nie wiem o co chodzi.. Jedynie stwierdzam, że swietnie ujęłas - często niestety bywa, ze po przejsciu na swoje nie jest juz tak kolorowo



a Męza Twojego to zazdroszcze !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! U mojego romantyzm wynosi minus 100 Totalne zero ! NIC NIC NIC .................
Suuuuper pomysł
mój jest na tym samym poziomie, nie przejmuj się, też zero romantyzmu

martucha też gratuluje męża i pomysłu, ja wyżej o tym pisałam, że tak bym chciała zanim przeczytałam twojego posta. Mój mąż nigdy by na to nie wpadł, czasami myślę, z ejuz chyba niczym nie jest mnie w stanie zaskoczyć
__________________
15.08.2009 nasz wielki dzień

"dwa serca jedno bicie, tylko Ty i Ja na całe życie"

Łukaszek
stokrotka24 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-27, 19:44   #1979
Madzialenka12344321
Zakorzenienie
 
Avatar Madzialenka12344321
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII

Cytat:
Napisane przez klion78 Pokaż wiadomość
proponuję żebyśmy "zeszły" już z Madzialenki
oooo i to mi sie podoba

kto by przypuszczal, ze ze zwykłej rozmowy powstaną takie brednie
__________________

Madzialenka12344321 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-27, 20:04   #1980
ddaaiissyy
Zakorzenienie
 
Avatar ddaaiissyy
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: częstochowa /kraków
Wiadomości: 3 789
GG do ddaaiissyy
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII

Cytat:
Napisane przez klion78 Pokaż wiadomość
Na temat budowy domów się nie wypowiadam, bo chyba już i tak za dużo było dziś powiedziane w tym temacie. Proponuję zakończyc już tę kwestię.
Wypowiem się apropo wspólnych kompieli. Choc i tu nieciekawie. My z Tż rzadko kompiemy się razem bo on jest taki wielki, że ja nie mieszczę się już w wannie i muszę siedziec niemalże z kranem wbitym w plecach.
LOL To zdanie mnie rozwaliło
My z Tż rzadko kompiemy się razem bo on jest taki wielki, że ja nie mieszczę się już w wannie i muszę siedziec niemalże z kranem wbitym w plecach:"

dobre !!!!!!!!!!!!! klask i::hahaha :
Cytat:
Napisane przez baja_86 Pokaż wiadomość


super


Niemiło się zrobiło w sprawie budowania domu i jego kosztów, ale i ja musze wrzucić swoje trzy grosze, bo nie dam rady Wybierając projekt domu trzeba sobie nie tylko wszystko wyliczyć z zapasem, ale także MOCNO się zastanowić czy w przyszłości, będzie nas stać na jego utrzymanie, a nie tylko na to czy będzię ono super komfortowe. Co mi po kilku pięknych i dużych pokojach z łazienkami i garderobami jak nie będzie mie stać na ogrzewanie, opłacenie innych rachunków zw. z posiadaniem dużego domu itd.
bardzo mądrze powiedziane
Niestety to wszystko kosztuje.
Ja jeszcze podejmę temat chowania pod kloszem i innych spraw.
Z racji tego, że jak wiecie jestem jedynaczka i dłuuugo (teraz wiem ,ze o wiele za długo) mieszkałam z rodzicami, zarabialam niezle i całą pensje miałam na własne "widzimisię" to potem ciężko połapac się z rozumem.
Mimo że nie powodzi nam sie źle i może nawet lepiej niż przeciętnie zarabiamy, ale życie weryfikuje plany.
Kiedy planowałam sobie przyszłość i miałam swoje wizje na temat standardu wykończenia domu wydawało mi sie wszystko takie proste.... 10 tys stól, 20 tys meble, 10 tys kabina natryskowa... phiii, toc to pikuś, przeciez damy rade. (Te wartości moze troche przerysowane, chodzi o sens) to jednak teraz gdy trzeba realizować marzenia to jednak odszczekuję to co mówilam i myslalam sobie wcześniej. Każda bzdura kosztuje niemało a ziarnko do ziarnka i wychodzi niezła sumka.Oprócz zakupów przecież też trzeba mieć pieniążki na bieżące życie. Zdecydowalismy jeszcze, ze jednak nie bierzemy kredytu wiec juz tym bardziej trzeba sie liczyc, że nie da sie załatwić wszystkiego od ręki.
Reasumując: marzenia a rzeczywistość to często dwie różne rzeczy.
Tyle w temacie Nie chciałam nikomu ubliżyć, opisałam tylko studium mojego przypadku
PS. piszę do Was z Krakowa

---------- Dopisano o 21:04 ---------- Poprzedni post napisano o 20:59 ----------

Cytat:
Napisane przez stokrotka24 Pokaż wiadomość
mój jest na tym samym poziomie, nie przejmuj się, też zero romantyzmu

martucha też gratuluje męża i pomysłu, ja wyżej o tym pisałam, że tak bym chciała zanim przeczytałam twojego posta. Mój mąż nigdy by na to nie wpadł, czasami myślę, z ejuz chyba niczym nie jest mnie w stanie zaskoczyć
ooo myslalam, ze tylko moj taki jest Az mi milej ze nie jestem sama...
Wyborazcie sobie, ze przez 5 lat naszej znajomosci dostałam tylko 3 x kwiaty ! NA pierwsze Walentynki poczta kwaitowa do pracy, na zareczyny i w pierwszym tygodniu po slubie, na powtianie gdy przyjechalam z czestochowy do meza do krk na weekend. Na szczescie bukiety kwaitów nei są wyznacznikiem wszystkiego a przede wszystkim człowieka JEdnak brakuje mi choc odrobiny romantyzmu bo ja jestem z kolei skrzywiona w druga stronę
__________________
Kiedyś byłaś jak kropelka, czułaś serca mego bicie
i już wtedy wiedziałaś jak jest wielka miłość, która daje życie

Gabrysia 27.05.2011, godz. 3.10
Twój pierwszy krzyk...


Edytowane przez ddaaiissyy
Czas edycji: 2010-03-27 o 20:01
ddaaiissyy jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Forum ślubne


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:41.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.