Romantyczne niespodzianki dla drugiej połówki

[krychaa]

Hey zapraszam do dzielenia się ze wszystkimi swoimi niespodziankami, które ktoś dla was zrobił, ale również jakie Wy zrobiłyście/zrobiliscie dla waszej drugiej połówki Milego czytania

---------- Dopisano o 15:15 ---------- Poprzedni post napisano o 14:58 ----------

Może ja zaczne.. Moja najbardziej oryginalna i udana niespodzianka dla mojego TŻ to:
a więc miszkam w domku jednorodzinnym.. wakacje.. rodzice postanowili wyjechac na maly odpoczynek do SPA, wiec musialam wykorzystac sytuacje dzien przed wyjazdem rodzcow, wszystko sobie zaplanowlam, wiec jak juz wyjechali zabeiralam sie do realizacjo mojego planu poszłam do kwiaciarni po roze ( kupilam roze, ktore niebyly juz w sprzedazy, czyli o 80 %taniej następnie po świeczuszki (podgrzewacze o zapachu rózanym), winko czerwone, mandarynki, piersi z kurczaka, pomidorek, ryz.. Kiedy zblizala sie umowiona godzina postanowilam , ze najpierw sama sie ogarne, a pozniej zabiore sie za reszte.. Kiedy bylam juz gotowa, ubralam faruch kucharki i zabieralam sie za gotowanie.. Zrobilam pyszna kolacje z ryzem, piersiami z kurczaka w sosie mandarynkowym z bialym winem. w salonie przygotowalam stół, obok kominka postawiłam duże kieliszki z woda i płatkami róz a na wodzie pływała swieczuszka- podgrzewacz od wejscia do domu na podlodze rozsypalam platki roz, ktore ukazaly droge do stolu, ale takze do sypialni ktora znajdowala sie na gorze wiec przez cale schody do pokoju byl szlak płatków.. aby byl lepszy efekt przez cala droge platkow ulozylam podgrzewacze ktoe wczesniej kupilam.. bylo ponad 30 swiec naprawde romantico.. kiedy moj TŻ wszedl do domu.. byl naprawde w niebowziety

ps. jesli ktos jest chetny moge wklic pare zdjec
czekam na wasze opisy niespodzianek

[niewazne.]

ja bym chętnie zobaczyła zdjęcia
u mnie to było tylko tak skromnie... raz jak pojechaliśmy na wycieczkę rowerową we dwójkę to zabrał mnie śliczne miejsce, które zaczęliśmy potem odwiedzać cały czas. podobało mi się to, że on to właśnie zaplanował, wziął kocyk i w ogóle leżeliśmy tam i oglądaliśmy gwiazdy.
no i na walentynki ja zrobiłam sałatkę i deser, ale nic poza tym a zawsze właśnie chciałam zrobić coś takiego jak Ty

[Leosia69]

ja też bym poprosiła o zdjęcia bardzo fajny pomysł

[mel89]

Noo, pomysł jak z filmów Mój tż chyba nie byłby zachwycony bo nie jest romantykiem i do wszystkiego podchodzi pragmatycznie, także płatki róż odpadają

Niespodzianki to tylko jedzeniowe, jakieś romantyczne kolacje, ewentualnie prezenty z zaskoczenia lub wyjazdy

[krychaa]

O jak milo ze ktos odpisal ;p juz sie balam, ze watek bedzie do wyrzucenia ) jesli chodzi o patrzenie w gwiazdy, jazda na rowerku, picnic.. super sprawa na szczescie robi sie cieplo takze wykorzystam tutaj Twoj pomysl ;D
ps. na zdjeciach danko niezbyt ;adnie wyglada, ale jest naprawde smaczne POLECAM !!

[krychaa]

Napisane przez mel89

Noo, pomysł jak z filmów Mój tż chyba nie byłby zachwycony bo nie jest romantykiem i do wszystkiego podchodzi pragmatycznie, także płatki róż odpadają

Niespodzianki to tylko jedzeniowe, jakieś romantyczne kolacje, ewentualnie prezenty z zaskoczenia lub wyjazdy

No to witaj w klubie ;p moj tż też zabardzo niejest romantyczny i chetny do wylewania uczuc ale ja lubuie go zaskakiwac.. powiem Ci szczerze, ze takie niespodzianki (zalezy co facet lubi) naprawde rewelacyjnie wplywaja na relacje miedzy partnerem i partnerka.. ale wiadomo, uwazajcie by facet sie neiprzyzwyczail, bo od siebie nic nieda

[Leosia69]

świetny efekt

[krychaa]

Napisane przez Leosia69

świetny efekt

dzieki bardzo opisujcie swoje romantyczne chwile

[Jeanne90]

Fajny pomysł, ale mi by się nie chciało tego potem sprzątać Poza tym oboje z TŻ nie jesteśmy raczej romantykami i zamiast romantycznej niespodzianki wolałabym przygotować niespodziankę erotyczną, np. jakaś seksowna bielizna, striptiz, wspólna kąpiel itd.

[krychaa]

Napisane przez Jeanne90

Fajny pomysł, ale mi by się nie chciało tego potem sprzątać Poza tym oboje z TŻ nie jesteśmy raczej romantykami i zamiast romantycznej niespodzianki wolałabym przygotować niespodziankę erotyczną, np. jakaś seksowna bielizna, striptiz, wspólna kąpiel itd.

Powiem Ci , ze zdziwiona pozytywnie mina TŻ warta była sprzatania tego wszystkiego ;p po kolacji rowniez bylo milo, moze niebylo striptizu ale... bylo naprawde szałowoooo

---------- Dopisano o 16:46 ---------- Poprzedni post napisano o 16:40 ----------

ja zrobilam kiedys taka niespodziankę,że:
akurat sie zlozylo ze znowu mialam pusta chate, takze postanowilam zaprosic mojego T Ż na deser z tym, że deserem bylam ja
otworzyl drzwi.. zamykal patrzac na mnie maslanymi oczkami.. a ja lezalam na srodku salonu.. na malym materacu i jadlam powoli bita smietana ktora mialam na ciele i bylam oblozona bananami i ananasami nie wyobrazacie sobie chyba co bylo pozniej

[cbc6429be45513368b51b71e340d921ce6d338a3]

Dzisiaj moja połówka zabrała mnie do knajpki, w której mniej więcej 8 lat temu zaliczyliśmy swoją pierwszą randkę. Knajpka nosi nazwę Grota i znajduje się na prawobrzeżu Szczecina. Niespodzianka była dlatego, iż jakiś czas po naszym wypadzie tam, Grotę całkowicie zamknięto i uszedł mojej uwadze fakt, że niedawno ją odremontowano, ponownie przywrócono do życia oraz... że on wpadł na pomysł, aby przywołać te wszystkie wspomnienia. Klimat jaskini, muzyka na żywo, pyszne jedzenie, a potem... spacer nad Jeziorem Szmaragdowym.

[hryzotemis]

Bardzo ładnie Ci to wyszło, jednak nie chciałoby mi się bawić w takie coś i nie bardzo również by mi się to spodobało.
Romantyczne chwile u nas, to wypady w różne miejsca. Najlepszym "romantycznym" miejscem był weekend w spa nad morzem

[Cyska]

A mnie sie bardzo podoba! ostatnio sobie marzyłam żeby tak zrobić... jakaś fajna chilloutowa muzyka w tlee... tak sobie posiedzieć niby w jak w knajpie, ale mozna sie potem walnąć na łóżko (tylko akutalnie troche mi tża zabrakło :p)

Choć pierwsze co pomyslałam to - a zaraz potem ohoo ale będzie sprzątania

---------- Dopisano o 17:47 ---------- Poprzedni post napisano o 17:45 ----------

Ooo przypomnialo mi sie że zrobilam w te wakacje dla extża na urodziny coś podobnego.. na łózku ulożone wielkie serduszko z płatków róż, na czarnym stoliczku dwa kieliszki z winem, teelighty i płatki róż... no i ja w samej czerwonej kokardzie
No i tam prezenty :P

kurde mialam nawet fotki ale są one na kompie który sie zepsuł i nie da sie go uruchomić

[nicka01]

ej a czy też takie małe codzienne niespodzianki wchodzą w temat?

Mówie do Tż:
- Słuchaj ! Jadę dzisiaj samochodem, patrze - a obok biegną TAAAAAAAAAAAKie zające, skaczą i skaczą, bardzo wysoko NO I WSKOCZYŁ MI do samochodu !!! (mówię to wyjmując czekoladowego świątecznego zająca)

[aktaga13]

Napisane przez krychaa

O jak milo ze ktos odpisal ;p juz sie balam, ze watek bedzie do wyrzucenia ) jesli chodzi o patrzenie w gwiazdy, jazda na rowerku, picnic.. super sprawa na szczescie robi sie cieplo takze wykorzystam tutaj Twoj pomysl ;D
ps. na zdjeciach danko niezbyt ;adnie wyglada, ale jest naprawde smaczne POLECAM !!

ślicznie

Napisane przez Cyska

A mnie sie bardzo podoba! ostatnio sobie marzyłam żeby tak zrobić... jakaś fajna chilloutowa muzyka w tlee... tak sobie posiedzieć niby w jak w knajpie, ale mozna sie potem walnąć na łóżko (tylko akutalnie troche mi tża zabrakło :p)

Choć pierwsze co pomyslałam to - a zaraz potem ohoo ale będzie sprzątania

---------- Dopisano o 17:47 ---------- Poprzedni post napisano o 17:45 ----------

Ooo przypomnialo mi sie że zrobilam w te wakacje dla extża na urodziny coś podobnego.. na łózku ulożone wielkie serduszko z płatków róż, na czarnym stoliczku dwa kieliszki z winem, teelighty i płatki róż... no i ja w samej czerwonej kokardzie
No i tam prezenty :P

kurde mialam nawet fotki ale są one na kompie który sie zepsuł i nie da sie go uruchomić

cysia
mi brak śmiałości na takie kokardowanie się

Napisane przez nicka01

ej a czy też takie małe codzienne niespodzianki wchodzą w temat?

Mówie do Tż:
- Słuchaj ! Jadę dzisiaj samochodem, patrze - a obok biegną TAAAAAAAAAAAKie zające, skaczą i skaczą, bardzo wysoko NO I WSKOCZYŁ MI do samochodu !!! (mówię to wyjmując czekoladowego świątecznego zająca)

ale super

[Cyska]

Napisane przez aktaga13

ślicznie

cysia
mi brak śmiałości na takie kokardowanie się

aaaa tam, co ty na dole mialam czerwone stringi a na górze na piersiach przewiązałam sobie kawał czerwonego materiału i ułożyłam w apetyczną kokardę wiec w zasadzie ciała jest odkryte tyle co w bieliźnie

A i oczywiscie zrobiłam tort..... (no dobra kopiec kreta z torebki) z takimi ... fajnymi świeczkami.. takimi... fajerwerkowymi Musialam zalozyc szlafrok i wyszliśmy na podwórko bo sie bałam że mi chate podpali

[krychaa]

Napisane przez Cyska

aaaa tam, co ty na dole mialam czerwone stringi a na górze na piersiach przewiązałam sobie kawał czerwonego materiału i ułożyłam w apetyczną kokardę wiec w zasadzie ciała jest odkryte tyle co w bieliźnie

A i oczywiscie zrobiłam tort..... (no dobra kopiec kreta z torebki) z takimi ... fajnymi świeczkami.. takimi... fajerwerkowymi Musialam zalozyc szlafrok i wyszliśmy na podwórko bo sie bałam że mi chate podpali

hehehe no to bylo pewnie zabawnie dodstkowo fajny pomysl z tym zajaczkiem a robicie cos, by naklonic swojego TŻ aby to on zaczal sie starac?jakies niespodzianki robil? bo ja mojemu daje do zrozumienia, jakies ironie.. ale to nic niedaje zabardzo :P

[hihi]

Ja kiedyś przygotowując taką romantyczną atmosferę prawie zjarałam mieszkanie. PAMIĘTAJCIE. Jeśli macie parkiet, panele lub dywan - podgrzewacz kładzcie TYLKO NA PODSTAWCE, bo inaczej grosi wam wymiana podłogi

[ciabatka]

Napisane przez krychaa

hehehe no to bylo pewnie zabawnie dodstkowo fajny pomysl z tym zajaczkiem a robicie cos, by naklonic swojego TŻ aby to on zaczal sie starac?jakies niespodzianki robil? bo ja mojemu daje do zrozumienia, jakies ironie.. ale to nic niedaje zabardzo :P

Polecam mój sposób, który opisałam tutaj: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=400686 Kto wie, może Ci się przyda

Ale on jest tylko dla faceta, któremu zależy na sprawianiu Ci przyjemności, ale o tym na co dzień nie pamięta, nie ma do tego głowy i brakuje mu pomysłów.

[gusiak23]

Ale fajny wątek też lubię mojemu tż takie niespodzianki przygotowywać,nie mamy za bardzo pola do popisu bo z rodzicami w domu to trudno, ale czasami coś się fajnego uda. Myślałam o takiej grze karcianej żeby mu kupić, ale się trochę wstydzę http://www.allegro.pl/item961987673_...e_gratisy.html

[krychaa]

Napisane przez ciabatka

Polecam mój sposób, który opisałam tutaj: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=400686 Kto wie, może Ci się przyda

Ale on jest tylko dla faceta, któremu zależy na sprawianiu Ci przyjemności, ale o tym na co dzień nie pamięta, nie ma do tego głowy i brakuje mu pomysłów.

Powiem Ci, że przeczytalam i normalnie musze przyznac ze naprawde swietny pomysl ! musze sprobowac.. ale masz tak do tej pory w zwiazku ze raz w mscon robi dal ciebie niespodzianke, czy to na krotka mete? bo Moj TŻ nierobi mi niespodzianke, bo jest hmm jak to on twierdzi zajety by zajmowac sie takimi duperelami.. no i mowi, ze mu zadne niespodzianki do szczescia nies potrzebne takze niewiem czy na niego wplynie dobrze ta gra..

---------- Dopisano o 17:03 ---------- Poprzedni post napisano o 17:03 ----------

Napisane przez gusiak23

Ale fajny wątek też lubię mojemu tż takie niespodzianki przygotowywać,nie mamy za bardzo pola do popisu bo z rodzicami w domu to trudno, ale czasami coś się fajnego uda. Myślałam o takiej grze karcianej żeby mu kupić, ale się trochę wstydzę http://www.allegro.pl/item961987673_...e_gratisy.html

No pewnie ! swient pomysl !! az sama bym z checia pograla w taka gre ;p

---------- Dopisano o 17:06 ---------- Poprzedni post napisano o 17:03 ----------

Napisane przez Cyska

aaaa tam, co ty na dole mialam czerwone stringi a na górze na piersiach przewiązałam sobie kawał czerwonego materiału i ułożyłam w apetyczną kokardę wiec w zasadzie ciała jest odkryte tyle co w bieliźnie

A i oczywiscie zrobiłam tort..... (no dobra kopiec kreta z torebki) z takimi ... fajnymi świeczkami.. takimi... fajerwerkowymi Musialam zalozyc szlafrok i wyszliśmy na podwórko bo sie bałam że mi chate podpali

Musze przyznac ze pomysl z kokardka naprawde mi sie strasznie podoba ;D napewno go jakos wykorzystam ;D

[mandragona]

Mój Tż zaskoczył mnie walentynkową kolacją, którą sam zrobił
I romantycznym wypadem do Torunia - restauracjia itd

[201604200942]

Pamiętam nasz ostatni Sylwester. Jakoś tak się złożyło, że spędzilismy go sami w jego mieszkanku studenckim.
Stwierdziliśmy, że kupimy winko i zrobimy sobie jakąś pyszna kolację. Kolację zrobliśmy wspólnie, ale jak to w studenckim mieszkaniu-okazało się, że nie ma paru rzeczy potrzebnych do zorganizowania romantycznej kolacji.
Wieczór Sylwestrowy spędziliśmy jedząc ryż z piersią z kurczaka, popijając wino (najbardziej luksusowy zakup ) ze szklanek i słuchając reggae z telefonu komórkowego. Przynajmniej były świece Widać, że mój ukochany robił co mógł, by kolacja wyszła jak najlepiej

Kolejny romantyczny prezent, jaki sprawił mi ukochany, był wiersz, który sam ułożył z okazji Walentynek. Z reguły nie jest romantykiem, dlatego tym bardziej zdziwiłam się, że stać go na taki krok
chyba myślał, że nie spodobał mi się prezent, bo unikałam jego wzroku, a ja po prostu próbowałam ukryc wzruszenie

[krychaa]

Napisane przez SamaraMorganx

Pamiętam nasz ostatni Sylwester. Jakoś tak się złożyło, że spędzilismy go sami w jego mieszkanku studenckim.
Stwierdziliśmy, że kupimy winko i zrobimy sobie jakąś pyszna kolację. Kolację zrobliśmy wspólnie, ale jak to w studenckim mieszkaniu-okazało się, że nie ma paru rzeczy potrzebnych do zorganizowania romantycznej kolacji.
Wieczór Sylwestrowy spędziliśmy jedząc ryż z piersią z kurczaka, popijając wino (najbardziej luksusowy zakup ) ze szklanek i słuchając reggae z telefonu komórkowego. Przynajmniej były świece Widać, że mój ukochany robił co mógł, by kolacja wyszła jak najlepiej

Kolejny romantyczny prezent, jaki sprawił mi ukochany, był wiersz, który sam ułożył z okazji Walentynek. Z reguły nie jest romantykiem, dlatego tym bardziej zdziwiłam się, że stać go na taki krok
chyba myślał, że nie spodobał mi się prezent, bo unikałam jego wzroku, a ja po prostu próbowałam ukryc wzruszenie

O kurcze, to pelen podziw normalnie ;D Fajny klimacik pewnie musial byc w tym studenckim mieszkanku ;D niema to jak uroki bycia studentyem ;p co do wierszyka.. no az mnie zastkalo moj tż to nawet niema co marzyc by wpadl na takie cos ;p

[201604200942]

Napisane przez krychaa

O kurcze, to pelen podziw normalnie ;D Fajny klimacik pewnie musial byc w tym studenckim mieszkanku ;D niema to jak uroki bycia studentyem ;p co do wierszyka.. no az mnie zastkalo moj tż to nawet niema co marzyc by wpadl na takie cos ;p

Właśnie mój Tż też nie jest typem romantyka, nie przypuszczałabym, że mógłby zrobić coś takiego dla mnie. ale przyznał się, że parę dni przed walentynkami przeczytał na jednej ze stron internetowych, że kilkadziesiąt % kobiet chciałoby dostać wiersz napisany specjalnie dla nich, zrobił to dla mnie

[niewazne.]

Napisane przez krychaa

O jak milo ze ktos odpisal ;p juz sie balam, ze watek bedzie do wyrzucenia ) jesli chodzi o patrzenie w gwiazdy, jazda na rowerku, picnic.. super sprawa na szczescie robi sie cieplo takze wykorzystam tutaj Twoj pomysl ;D
ps. na zdjeciach danko niezbyt ;adnie wyglada, ale jest naprawde smaczne POLECAM !!

o mój Boże, zdjęcia są zachwycające dla mnie sprzątanie tego, nie byłoby męczące, gdybym miała możliwość coś takiego zrobić... co do jazdy na rowerze, pikników i patrzenia w gwiazdy to ja to akurat uwielbiam , odkąd dowiedział się, że tak bardzo kocham gwiazdy i niebo, i że ogólnie jestem taką romantyczką, to zawsze latem zabierał mnie gdzieś gdzie jest bardzo ciemno, gdzie nie ma żadnych latarni i kładliśmy się na ziemię, żeby pooglądać jak spadają lub wielki wóz, mały wóz itp. on nigdy nie wie gdzie to jest choć już się pomalutku uczy

Napisane przez SamaraMorganx

Pamiętam nasz ostatni Sylwester. Jakoś tak się złożyło, że spędzilismy go sami w jego mieszkanku studenckim.
Stwierdziliśmy, że kupimy winko i zrobimy sobie jakąś pyszna kolację. Kolację zrobliśmy wspólnie, ale jak to w studenckim mieszkaniu-okazało się, że nie ma paru rzeczy potrzebnych do zorganizowania romantycznej kolacji.
Wieczór Sylwestrowy spędziliśmy jedząc ryż z piersią z kurczaka, popijając wino (najbardziej luksusowy zakup ) ze szklanek i słuchając reggae z telefonu komórkowego. Przynajmniej były świece Widać, że mój ukochany robił co mógł, by kolacja wyszła jak najlepiej

Kolejny romantyczny prezent, jaki sprawił mi ukochany, był wiersz, który sam ułożył z okazji Walentynek. Z reguły nie jest romantykiem, dlatego tym bardziej zdziwiłam się, że stać go na taki krok
chyba myślał, że nie spodobał mi się prezent, bo unikałam jego wzroku, a ja po prostu próbowałam ukryc wzruszenie

Napisane przez SamaraMorganx

Właśnie mój Tż też nie jest typem romantyka, nie przypuszczałabym, że mógłby zrobić coś takiego dla mnie. ale przyznał się, że parę dni przed walentynkami przeczytał na jednej ze stron internetowych, że kilkadziesiąt % kobiet chciałoby dostać wiersz napisany specjalnie dla nich, zrobił to dla mnie

łał zazdroszczę. też bym chciała żeby TŻ tak znienacka zrobił coś tak romantycznego , ale niestety woli mi marudzić o samochodach, szybciej dla nich napisałby wiersz

[krychaa]

Napisane przez SamaraMorganx

Właśnie mój Tż też nie jest typem romantyka, nie przypuszczałabym, że mógłby zrobić coś takiego dla mnie. ale przyznał się, że parę dni przed walentynkami przeczytał na jednej ze stron internetowych, że kilkadziesiąt % kobiet chciałoby dostać wiersz napisany specjalnie dla nich, zrobił to dla mnie

No tylko pozazdroscic moj tz to w necie o samochodach czyta, o mechanice ;p nop ale musze przyznac ze widzialam u niego ramke na zdjecia z takimi diodkami sam ja zrobil.. az noramlnie niemoglam uwierzyc.. jak dostane ta rameczke, to wkleje zdjecie ale swiatekla bialo czerwone dodaja naprawde uroku

[Hela28]

Moj Tz tez malo pomyslowy.
Ale pamietam jak moj ex - zrobil mi super urodzinki : Mieszkal sam i w dniu moich urodzin ja pojechalam do niego - przywital mnie rozami , konczyl przygotowywac kolacje , stol byl pieknie nakryty , na podlodze w ksztalcie serca ulozone swieczki i platki roz , oprocz tego w prezencie najpierw dostalam ksiazke , ale potem po kolacji musialam za pomoca jego wskazowek znalezc kolejny prezent - byly to sliczne kolczyki

Bardzo mnie natchnelyscie tym watkiem , ale z tymi niespodziankami to ciezko jak w domu jest maly szkrab i nie ma go za bardzo komu podrzucic

[Diversification]

Napisane przez krychaa

Hey zapraszam do dzielenia się ze wszystkimi swoimi niespodziankami, które ktoś dla was zrobił, ale również jakie Wy zrobiłyście/zrobiliscie dla waszej drugiej połówki Milego czytania

---------- Dopisano o 15:15 ---------- Poprzedni post napisano o 14:58 ----------

Może ja zaczne.. Moja najbardziej oryginalna i udana niespodzianka dla mojego TŻ to:
a więc miszkam w domku jednorodzinnym.. wakacje.. rodzice postanowili wyjechac na maly odpoczynek do SPA, wiec musialam wykorzystac sytuacje dzien przed wyjazdem rodzcow, wszystko sobie zaplanowlam, wiec jak juz wyjechali zabeiralam sie do realizacjo mojego planu poszłam do kwiaciarni po roze ( kupilam roze, ktore niebyly juz w sprzedazy, czyli o 80 %taniej następnie po świeczuszki (podgrzewacze o zapachu rózanym), winko czerwone, mandarynki, piersi z kurczaka, pomidorek, ryz.. Kiedy zblizala sie umowiona godzina postanowilam , ze najpierw sama sie ogarne, a pozniej zabiore sie za reszte.. Kiedy bylam juz gotowa, ubralam faruch kucharki i zabieralam sie za gotowanie.. Zrobilam pyszna kolacje z ryzem, piersiami z kurczaka w sosie mandarynkowym z bialym winem. w salonie przygotowalam stół, obok kominka postawiłam duże kieliszki z woda i płatkami róz a na wodzie pływała swieczuszka- podgrzewacz od wejscia do domu na podlodze rozsypalam platki roz, ktore ukazaly droge do stolu, ale takze do sypialni ktora znajdowala sie na gorze wiec przez cale schody do pokoju byl szlak płatków.. aby byl lepszy efekt przez cala droge platkow ulozylam podgrzewacze ktoe wczesniej kupilam.. bylo ponad 30 swiec naprawde romantico.. kiedy moj TŻ wszedl do domu.. byl naprawde w niebowziety

ps. jesli ktos jest chetny moge wklic pare zdjec
czekam na wasze opisy niespodzianek

Niektóre fakty w Twojej wiadomości w ogóle się nie zgadzają, więc jak to było z tym winem itp.?
Jeśli ktoś ma ciekawe propozycje to chętnie posłucham i wykorzystam.

[201708250923]

Napisane przez Diversification

Niektóre fakty w Twojej wiadomości w ogóle się nie zgadzają, więc jak to było z tym winem itp.?
Jeśli ktoś ma ciekawe propozycje to chętnie posłucham i wykorzystam.

Zawsze mogły byc 2 wina
Jedno do sosu, drugie do picia