Skreslenie z listy studentow Prosze o pomoc

[Perla23]

Dostalam dzisiaj pismo ze zostalam zkreslona z listy studentow z powodu nieuzyskania zaliczenia semetry o okreslonym terminie. Wszystkie przedmioty zaliczylam i indeks zlozylam w terminie Dzwonilam do dziekanatu i kazali mi przyjsc to wyjasnic. Chcialabym sie dowiedziec czy ktoras z Was byla moze w podobnej sytuacji i jak to sie skonczylo. Jestem na 5 roku ostatni semestr .

[eyo]

no najwyraźniej nastąpiła jakaś pomyłka i tyle

skoro wszystko zaliczyłaś to nie wiem czemu się martwisz - idziesz tam ( jak najszybciej) i wyjaśniasz, tyle sprawy

[Goosiaa]

Jeśli wszystko zaliczyłaś, rozliczyłaś indeks i nie zalegasz z żadnymi opłatami to pewnie to pomyłka i szybko się wyjaśni

[zagubiona89r]

Nie zalegasz z opłatami, Twój indeks jest w dziekanacie, masz wszystkie zaliczenia.

To znaczy, że jest to pomyłka. Pojedziesz tam, wyjaśnisz wszystko i będzie ok.

[hanjah]

Napisane przez Perla23

Dostalam dzisiaj pismo ze zostalam zkreslona z listy studentow z powodu nieuzyskania zaliczenia semetry o okreslonym terminie. Wszystkie przedmioty zaliczylam i indeks zlozylam w terminie Dzwonilam do dziekanatu i kazali mi przyjsc to wyjasnic. Chcialabym sie dowiedziec czy ktoras z Was byla moze w podobnej sytuacji i jak to sie skonczylo. Jestem na 5 roku ostatni semestr .

Miałam podobną sytuację: w październiku po V roku studiów dostałam pismo o skreśleniu mnie z listy studentów, ponieważ nie obroniłam pracy mgr w terminie (nie było czegoś takiego). Również miałam zaliczone wszystkie przedmioty i indeks złożony w dziekanacie już w czerwcu-byłam tylko w trakcie pisania mgr.
Przerażona zadzwoniłam do dziekanatu i okazało się, że to skreślenie wynika z tego, że uzyskałam absolutorium i straciłam zniżki studenckie etc., a na obronę mgr mam dwa lata (na Uniwersytecie Wrocławskim).

Może u Ciebie chodzi o coś podobnego, tylko że u mnie to było na jesieni po X semestrze, a nie pod koniec marca...
Mam nadzieję, że to tylko pomyłka i że wszystko się wyjaśni Koniecznie napisz jak to się skończyło.

[Perla23]

Jutro jade do Wrocławia bo pani z dziekanatu nic nie mogla mi powiedziec przez telefon. Mam 14 dni na zlozenie odwolania a wiec mam nadzieje ze bedzie wszytko ok

[anka.d]

perla - jaka to uczelnia?
u mnie (UE) dodatkowym warunkiem zaliczenia 9 semestru był wpis zaliczający praktyki.

[Perla23]

Uniwersytet Wrocławski u mnie nie bylo praktyk Indeks składałam razem z kolezanka i ona takiego pisma nie dostala

[eyo]

Napisane przez Perla23

Uniwersytet Wrocławski u mnie nie bylo praktyk Indeks składałam razem z kolezanka i ona takiego pisma nie dostala

a koleżanka praktyki miała ?

może to jest powód
praktyki są traktowane jako normalny element programu studiów

[Perla23]

Nie tez nie miala bo u nas nie ma praktyk dlatego jestem ciekawa co jest nie tak
Jutro napisze jak sie juz dowiem

[eyo]

jak to u was nie ma praktyk ?! nie ma czy nie wiecie że są ? Bo chyba w tym kraju nie ma programu studiów bez praktyk...

[Wroclovianka]

Napisane przez hanjah

Miałam podobną sytuację: w październiku po V roku studiów dostałam pismo o skreśleniu mnie z listy studentów, ponieważ nie obroniłam pracy mgr w terminie (nie było czegoś takiego). Również miałam zaliczone wszystkie przedmioty i indeks złożony w dziekanacie już w czerwcu-byłam tylko w trakcie pisania mgr.
Przerażona zadzwoniłam do dziekanatu i okazało się, że to skreślenie wynika z tego, że uzyskałam absolutorium i straciłam zniżki studenckie etc., a na obronę mgr mam dwa lata (na Uniwersytecie Wrocławskim).

Ja od UWr żadnego pisemka nie dostałam w tej sprawie. Mam rozumieć, ze jestem nadal studentka? Lubie ten ich burdel
Obroniłaś się już czy dalej się pisze

Co do tematu- jakie odwołanie? Zapewne popatrzą w komputer i wszystko się wyjaśni. No chyba, ze się uprą na biurokracje

[ava80]

to niestety może nie być takie proste jak się wydaje.
Miałam taką sytuacje na AE będąc szeregowa studentką - zdałam oddałam do dziekanatu i dostałam pismo, że skreślona. Poszłam do dziekanatu przekonana, że to jakas bzdura - okazało się, że nie złożyłam indeksu(złożyłam osobiście więc po prostu zginął im z szuflady do której sie je wkładało) więc niezaliczone, nawet wtedy pomyślałam że trudno - w końcu są protokoły. Okazało się, że protokoły były wypełniane niekompletnie, były braki, albo niepodpisane przez jakiegoś profesora czy doktoranta, indeks się nigdy nie znalazł i ja musiałam UDOWODNIĆ że zdałam wszystko. 2 miesiące latania po wszystkich katedrach, kupa nerwów, olewania mnie, wykłócania sie o odszukanie protokołów :/ w międzyczasie wywalona, później walak by nie zdawac ponownie egzaminów!
koszmar jakiś i burdel, a nie wyższa uczelnia..

[hanjah]

Napisane przez Perla23

Jutro jade do Wrocławia bo pani z dziekanatu nic nie mogla mi powiedziec przez telefon. Mam 14 dni na zlozenie odwolania a wiec mam nadzieje ze bedzie wszytko ok

O, to widzę że ta sama uczelnia
Też się chciałam od razu odwoływać, ale najpierw zadzwoniłam do promotorki, która też była w szoku że dostałam takie pismo i ona poradziła mi zadzwonić do dziekanatu. Akurat byłam w domu, poza Wrocławiem ale udało mi się to załatwić przez telefon.

Napisane przez Wroclovianka

Ja od UWr żadnego pisemka nie dostałam w tej sprawie. Mam rozumieć, ze jestem nadal studentka? Lubie ten ich burdel
Obroniłaś się już czy dalej się pisze

Co do tematu- jakie odwołanie? Zapewne popatrzą w komputer i wszystko się wyjaśni. No chyba, ze się uprą na biurokracje

A obroniłam się dwa lata temu

---------- Dopisano o 16:42 ---------- Poprzedni post napisano o 16:41 ----------

Napisane przez eyo

jak to u was nie ma praktyk ?! nie ma czy nie wiecie że są ? Bo chyba w tym kraju nie ma programu studiów bez praktyk...

Kończyłam filologię polską, bez specjalności nauczycielskiej i nie miałam żadnych praktyk. Ale studia skończyłam trzy lata temu, studiowałam starym trybem po starej maturze (studia jednolite magisterskie)-może to dlatego.

[KawaMarcepanowa]

e ja też magisterskie i praktyki miałam chyba wszędzie są
to pewnie bałagan w dziekanacie, idź koniecznie wyjaśnij.

[Prisma]

U mnie na wydziale (UAM), takie pisemko dostali wszyscy, którzy przebywali na wymianach zagranicznych (erasmus etc), ponieważ koordynator zapomniał poinformować dziekanat o wyjazdach

[k-n]

Ja też na studiach nie miałam praktyk (uczelnia państwowa), więc nie wszędzie są one wymagane.

[malina885]

"podczepię" się z moją sprawą do tego wątku , mam nadzieje ze nikt mi tu glowy nie urwie

Otóż mam pytanie. Czy jeśli podbije legitymacje po jej "terminie ważności" mam ją do 31 marca, a podbije w kwietniu, czy bede miec z tego powodu jakies nieprzyjemności na uczelni?Wiem, ze w tym czasie nie przysługują mi ulgi mpk itd. Nie moge teraz stawić się na uczelni, ponieważ odbywam praktyki w swoim mieście.

[anka.d]

malina - najwyzej pani z dziekanatu krzywo spojrzy. zadnych innych nieprzyjemnosci nie powinno byc.
a z ulgami tez jest tak, ze ci przysluguja, bo przeciez status studenta masz. masz jedynie niewazny dokument to potwierdzajacy. w przypadku (odpukac) mandatu masz 7 dni na dostarczenie dokumentu potwierdzajacego ulge, wiec czas na mykniecie do dziekanatu i podbicie.

[layla_lbn]

Napisane przez anka.d

w przypadku (odpukac) mandatu masz 7 dni na dostarczenie dokumentu potwierdzajacego ulge, wiec czas na mykniecie do dziekanatu i podbicie.

Nie wiem jak w autobusach, ale w PKP, prócz pokazania legitymacji trzeba też jakąś opłate manipulacyjną zapłacić

Moja kumpela kiedyś też dostałą taki list z dziekanatu, okazało się, że to jakaś pomyłka

[WhiteCherry]

Napisane przez malina885

"podczepię" się z moją sprawą do tego wątku , mam nadzieje ze nikt mi tu glowy nie urwie

Otóż mam pytanie. Czy jeśli podbije legitymacje po jej "terminie ważności" mam ją do 31 marca, a podbije w kwietniu, czy bede miec z tego powodu jakies nieprzyjemności na uczelni?Wiem, ze w tym czasie nie przysługują mi ulgi mpk itd. Nie moge teraz stawić się na uczelni, ponieważ odbywam praktyki w swoim mieście.

Na uczelni nie będziesz mieć żadnych nieprzyjemności z tego powodu, bo niby jakie? Ja przykładowo złożyłam indeks do dziekanatu w ubiegłym tygodniu, a odebrać go mogę w czwartek, wtedy kiedy już będzie przerwa świąteczna więc pewnie podbiję sobie legitkę po świętach.

[malina885]

dzięki dziewczyny za odpowiedzi

[Perla23]

Okazało się że jedna Pani doktor wpisała mi do indeksu inną ocenę niż na karcie i poprostu mam iść do niej żeby poprawiła mi to w indeksie no i oczywiscie musze napisac odwolanie do rektora No ale pani w dziekanacie powiedziala mi ze nie powinno byc zadnych problemow. A jesli chodzi o praktyki to mialam na innej uczelni na licencjacie Na UWr jestem na uzupelniajacych. Wogole wydaje mi sie ze dziekanat najpierw powinien informowac ze sa jakies problemy a nie odrazu skreslac z listy Tak i ja i one mamy wiecej roboty.
Pozdrawiam

[hanjah]

Napisane przez Perla23

Okazało się że jedna Pani doktor wpisała mi do indeksu inną ocenę niż na karcie i poprostu mam iść do niej żeby poprawiła mi to w indeksie no i oczywiscie musze napisac odwolanie do rektora No ale pani w dziekanacie powiedziala mi ze nie powinno byc zadnych problemow. A jesli chodzi o praktyki to mialam na innej uczelni na licencjacie Na UWr jestem na uzupelniajacych. Wogole wydaje mi sie ze dziekanat najpierw powinien informowac ze sa jakies problemy a nie odrazu skreslac z listy Tak i ja i one mamy wiecej roboty.
Pozdrawiam

No widzisz, nic strasznego się nie stało Tylko rzeczywiście masz dodatkową robotę z pisaniem tego odwołania.
U mnie też tak było z tym skreśleniem: promotorka stwierdziła, że to jest źle sformułowane pismo-że mnie skreślają bo się nie obroniłam, mimo że na obronę mam dwa lata.
Durna biurokracja i tyle.

[mar_ta1]

Dopiszę się do tego tematu, bo mam podobny problem.

W zasadzie problem dotyczy mojego chłopaka. Studiował on zaocznie na UAM w Poznaniu, skończył I rok, a na drugim roku z podowu pracy (jest kierowcą i nie mógł być na zjazdach) został skreślony z listy studentów. Do zaliczenia II roku brakują mu chyba 2 egzaminy. Było to bodajże 2 lata temu. Czy jest możliwość, żeby mógł wrócić na studia? Wydaje mi się, że na dokończenie II roku raczej nie ma szans, ale zacząć go od nowa, bez powtarzania I roku?

[layla_lbn]

No na 99% tak, ale sporo to kosztuje, musisz poszukać w regulaminie studiów, bądź zadzwonić do dziekanatu i zapytać o "wznowienie studiów".