Odchudzanie czas zacząć, Marzec.

[zetafon]

zjadłam dzisiaj :
-4 jajka na twardo ze szczypiorkiem,jogurtem naturalnym i łyżeczka majonezu dla smaku
-3 plasterki chudej szynki
-5 rzodkiewek
-kawąłek świerzego ogórka
jestem pełna.pojde chyba do sklepu po tą mieszankę meksykanska bonduelle.bedzie do tunczyka.

[CandyF]

Napisane przez Phynn

myślisz? i o której teraz jesz ostatni posiłek ? naprawdę przed snem ?

ostatni posiłek teraz jem w godzinach 19-19.30, najpóźniej (ale to już w takich sytuacjach, gdy wcześniej nie mogłam) to o 20. natomiast chodze spać przeważnie o 22

ja raz w życiu robiłam omlet, a w zasadzie dwa. z tym, że pierwszego musiałam całego wylać do wiadra, natomiast zaraz po nim zabrałam się za drugiego i niby wyszedł, ale w smaku był taki nijaki

śniadanie: 2x graham z twarogiem, pomidorem i tuńczykiem
2. śniadanie: Gratka i 2 suszone sliwki
obiad: zupa pomidorowa z makaronem i jabłko
kolacja: będzie pół kubka mleka z odrobiną kakao i płatkami

myślę, że dziś ok jadłospis, ale czuję się ciężka i najedzona. heh mimo to mam apetyt i ciężko mi jest. :x żeby tylko święta przetrwać

rano po śniadaniu poszłam na 45min na rower. teraz trawię obiad, poćwiczę chwilę, poskaczę na skakance i jeszcze pojadę na zakupy wieczorem

[zetafon]

ja chodze spac około 1 w nocy,czasem o 2 więc jakos do 22 coś jjem.póżniej to już nie.
nie mieli mojej mieszanki w sklepie wiec kupiłam cos podobnego do bonduelle tyle że z pudliszek.

[d45d073d235b2c61bfba836ad9283865b35be1e1_67da090142ca2]

Napisane przez OneSweetTaste

Ewentualnie jak schudnę to mogę być skórą i kośćmi(czego bym nie chciała) a nigdy nie będę drobna Nie to, żeby mnie to załamało. Ale niestety przykro jest to sobie uświadomić, "dzięki uprzejmości" koleżanki
Ale ja im jeszcze wszystkim pokażę. Jestem wysoka, mam co pokazać, dam radę!!
W ogóle pochwalę się, bo wczoraj się mierzyłam
BMI spadło mi poniżej 25 Wreszcie! (ps. w ogóle zaczynam się czuć szczupła/szczuplej. ahh ten narcyzm)

tez nigdy szczupła nie będe, bo budowy się zmienić nie da. A ta koleżanka to taka szczuplutka?

Napisane przez CandyF

ja tylko ruskie lubię
mhm pytam, bo studiuję ekonomię i też mam rachunkowość;P

To tak jak ja

[Tynusia]

Już po podwieczorku był kisiel ananasowy i TRUSKAWY Mm

[orisha]

Tynusia t może jakies gry zespołowe, jeśl nie lubisz ćwiczyc sama Ja na aerobik na razie sie nie zapisuje - szkoda mi kasy niestety musze torche pooszczędzać Ale za to zamierzam więcej na rolki chodzic.

U mnie dzisiaj cały dzień pada, więc dam odpocząć nogom i dzis nie pojeżdza. Za to może odkurzę ten nieszczęsny Twister, bo gadam o tym już od poł roku

[Tynusia]

Napisane przez orisha

Tynusia t może jakies gry zespołowe, jeśl nie lubisz ćwiczyc sama Ja na aerobik na razie sie nie zapisuje - szkoda mi kasy niestety musze torche pooszczędzać Ale za to zamierzam więcej na rolki chodzic.

U mnie dzisiaj cały dzień pada, więc dam odpocząć nogom i dzis nie pojeżdza. Za to może odkurzę ten nieszczęsny Twister, bo gadam o tym już od poł roku

Ha ja zamówiłam twister w lutym i do tej pory mi nie przysłali xD
Więc muszę nowy zamówić xD

No a na rolki to nie pójdę bo stópki mam już za duże xD
Hmm .. u mnie też pada i ogółem mam taki dzień nic mi się nie chce i jest mi zimno!

Ale trzeba zrobić parę ćwiczeń :P

Ja uwielbiam pływać (ale z kimś jest raźniej)

[orisha]

Napisane przez Tynusia

Ha ja zamówiłam twister w lutym i do tej pory mi nie przysłali xD
Więc muszę nowy zamówić xD

No a na rolki to nie pójdę bo stópki mam już za duże xD
Hmm .. u mnie też pada i ogółem mam taki dzień nic mi się nie chce i jest mi zimno!

Ale trzeba zrobić parę ćwiczeń :P

Ja uwielbiam pływać (ale z kimś jest raźniej)

Hahah, no to jestes z twisterem usprawiedliwiona

Stópki za duze? Moze nowe rolki?

A z pływaniem - znajdz jakiegos przystojnego ratownika Bedzie razniej

Ja w ogole nie lubie plywalni... Jakos tak nie dzialaja na mnie pozytywnie taka wanna... dla wszystkich... blah

Dopsh... zbieram sie do domu, jeszcze pewnie dzisiaj do was zajrze

[agusia_264]

Dzieczyny! zrobiłam to! ZWAŻYŁAM SIĘ!!! po miesiącu odchudzania. Miałam się zważyć rano ale nie miąłam czsu i po prostu spontanicznie zjadłam obiad i weszłam na wagę. i... NIE UWEIRZYCIE!!!


6,5 kg mniej!!!!!:lo ve::lov e:: D

a zważając na to że wzważyłam sie po obiedzie można przypuszczać że schudłam w porywach do 7kg!! Jejku jak się ciesze nie mogłam uwierzyć aż 2 razy wchodziłam na wagę. Myślałam ze schudłam kilo albo dwa Masakra w życiu tyle nie schudłam, ale mam motywacje do dalszego odchudzania. KOCHAM WAS normalnie:P:P:P: love:

[agusia_264]

Napisane przez OneSweetTaste

Ale dzisiaj miałam skołowany dzień
Kolokwium z rachunkowości mnie wypompowało psychicznie... ale dałam radę, bo co miałabym nie dać?
Nawet jak wróciłam do domu po 20, to jeszcze poćwiczyłam Chociaż strasznie mi to opornie dzisiaj szło, to cieszę się, że nie odpuściłam! Bo nie wolno się poddawać, szukać wymówek. Trzeba walczyć o swoje marzenia
Koleżanka mnie w ogóle dobiła... gadamy coś tam o pierścionkach zaręczynowych, że jej podoba się jej pierścionek, bo taki delikatny jak ona. I dodała "bo do Ciebie by taki delikatny chyba nie pasował" ja wiem, że ja wielka jestem i zawsze będę, ale tak jakoś mi się przykro zrobiło, bo nigdy nie będę filigranowa. Ewentualnie jak schudnę to mogę być skórą i kośćmi(czego bym nie chciała) a nigdy nie będę drobna Nie to, żeby mnie to załamało. Ale niestety przykro jest to sobie uświadomić, "dzięki uprzejmości" koleżanki
Ale ja im jeszcze wszystkim pokażę. Jestem wysoka, mam co pokazać, dam radę!!
W ogóle pochwalę się, bo wczoraj się mierzyłam
BMI spadło mi poniżej 25 Wreszcie! (ps. w ogóle zaczynam się czuć szczupła/szczuplej. ahh ten narcyzm)
no i wymiary:
biust - 102 (-3) ale tu mnie się tak zawsze waha, więc się nie załamuję:P
pod biustem - 86 (-3)
talia - 78 (-5)
brzuch - 94 (-3)
uda - 63 - 57 - 46 (tutaj nie podaje zmian, bo w innej pozycji się mierzyłam )
łydki - po 40przeklęte dziadostwo
ramiona - 27 (-1)
Ogólnie jestem zadowolona:p Chociaż jakbym się bardziej przyłożyła to mogłoby być lepiej (Różnica między 05.03 a 29.03)
No to się i wyżaliłam i pochwaliłam...
Dobranoc moje drogie koleżanki, fajnie, że jesteście

Nie przejmuj się koleżanką bo głupoty gada! to że jestes wysoka to plus a nie minus. A poza tym co ma delikatnośc do wzrostu. Każdy pierścionek bęfdzie ładnie wyglądał na dłoni ładnej dziewczyny a z tego co widzę Ty jestes bardzo łądna. Może Ci zazdrości że masz długie nogi i wszyscy faceci wolą Ciebie Szkoda się p[rzejmować takimi"koleżankami"

[d45d073d235b2c61bfba836ad9283865b35be1e1_67da090142ca2]

Napisane przez agusia_264

Dzieczyny! zrobiłam to! ZWAŻYŁAM SIĘ!!! po miesiącu odchudzania. Miałam się zważyć rano ale nie miąłam czsu i po prostu spontanicznie zjadłam obiad i weszłam na wagę. i... NIE UWEIRZYCIE!!!


6,5 kg mniej!!!!!:lo ve::lov e:: D

a zważając na to że wzważyłam sie po obiedzie można przypuszczać że schudłam w porywach do 7kg!! Jejku jak się ciesze nie mogłam uwierzyć aż 2 razy wchodziłam na wagę. Myślałam ze schudłam kilo albo dwa Masakra w życiu tyle nie schudłam, ale mam motywacje do dalszego odchudzania. KOCHAM WAS normalnie:P:P:P: love:

zaszalałaś, gratuluję ładny wynik

[mindless]

agusia_264

[201606201234]

czesc dziewczyny i pora na mnie, zaczynamy....... Witam i dolaczam

[OneSweetTaste]

Napisane przez agusia_264

Nie przejmuj się koleżanką bo głupoty gada! to że jestes wysoka to plus a nie minus. A poza tym co ma delikatnośc do wzrostu. Każdy pierścionek bęfdzie ładnie wyglądał na dłoni ładnej dziewczyny a z tego co widzę Ty jestes bardzo łądna. Może Ci zazdrości że masz długie nogi i wszyscy faceci wolą Ciebie Szkoda się p[rzejmować takimi"koleżankami"

Ojej jak miło... dziękuję
i serdecznie gratuluję Ci tego spadku! Oby tak dalej!
[1=d45d073d235b2c61bfba836 ad9283865b35be1e1_67da090 142ca2;18262552] tez nigdy szczupła nie będe, bo budowy się zmienić nie da. A ta koleżanka to taka szczuplutka?
[/QUOTE]
No szczupła jest, ale nie wiem czy nazwałabym ją drobnej budowy, widywałam większe szczypiorki;p No nieważne... tak czy siak
ja się muszę wziąć za siebie
poza tym ktoś kto uważa, że nie musi ćwiczyć, bądź zdrowo się odżywiać, bo ma figurę jaką chce, to na starość legnie. A ja będę pomykać sprintem

tata mi powiedział, że schudłam! co jest szokiem, bo on rzadko to zauważa - albo po prostu o tym nie wspomina i mama, że mam zgrabniejszy tyłek dzień dobroci dla zwierząt mają


ps. ale zmokłam

[201606201234]

Napisane przez OneSweetTaste

Ale dzisiaj miałam skołowany dzień
Kolokwium z rachunkowości mnie wypompowało psychicznie... ale dałam radę, bo co miałabym nie dać?
Nawet jak wróciłam do domu po 20, to jeszcze poćwiczyłam Chociaż strasznie mi to opornie dzisiaj szło, to cieszę się, że nie odpuściłam! Bo nie wolno się poddawać, szukać wymówek. Trzeba walczyć o swoje marzenia
Koleżanka mnie w ogóle dobiła... gadamy coś tam o pierścionkach zaręczynowych, że jej podoba się jej pierścionek, bo taki delikatny jak ona. I dodała "bo do Ciebie by taki delikatny chyba nie pasował" ja wiem, że ja wielka jestem i zawsze będę, ale tak jakoś mi się przykro zrobiło, bo nigdy nie będę filigranowa. Ewentualnie jak schudnę to mogę być skórą i kośćmi(czego bym nie chciała) a nigdy nie będę drobna Nie to, żeby mnie to załamało. Ale niestety przykro jest to sobie uświadomić, "dzięki uprzejmości" koleżanki
Ale ja im jeszcze wszystkim pokażę. Jestem wysoka, mam co pokazać, dam radę!!
W ogóle pochwalę się, bo wczoraj się mierzyłam
BMI spadło mi poniżej 25 Wreszcie! (ps. w ogóle zaczynam się czuć szczupła/szczuplej. ahh ten narcyzm)
no i wymiary:
biust - 102 (-3) ale tu mnie się tak zawsze waha, więc się nie załamuję:P
pod biustem - 86 (-3)
talia - 78 (-5)
brzuch - 94 (-3)
uda - 63 - 57 - 46 (tutaj nie podaje zmian, bo w innej pozycji się mierzyłam )
łydki - po 40przeklęte dziadostwo
ramiona - 27 (-1)
Ogólnie jestem zadowolona:p Chociaż jakbym się bardziej przyłożyła to mogłoby być lepiej (Różnica między 05.03 a 29.03)
No to się i wyżaliłam i pochwaliłam...
Dobranoc moje drogie koleżanki, fajnie, że jesteście

kochana przejmujesz sie kolezanka co powiedziala ( jak w avatarze to Twoje foto) ze nie jestes delikatna. SLiczna jestes. I delikatna jka najbardziej, a to ze wysoka dodatkowy plus bo masz dlugie nogi, pomysl ile facetow sie za Toba oglada i juz nie mysl o tej "kolezance"

[d45d073d235b2c61bfba836ad9283865b35be1e1_67da090142ca2]

Napisane przez poison0123

czesc dziewczyny i pora na mnie, zaczynamy....... Witam i dolaczam

Witamy

Napisane przez OneSweetTaste

tata mi powiedział, że schudłam! co jest szokiem, bo on rzadko to zauważa - albo po prostu o tym nie wspomina i mama, że mam zgrabniejszy tyłek dzień dobroci dla zwierząt mają

Jeśli oprócz nas samych i wagi ktoś to jeszcze zauważa no to jaki dzien dobroci toż to na pewno prawda jest, prima aprilis dopiero jutro:p

[Phynn]

witam nową koleżankę - jaki masz cel ? a Agusi gratuluje takiego spadku wagi
OneSweetTaste -co do 'zyczliwych' kolezanek to nie warto nawet zwracac na to uwagi. Jesli Twoje zdjecie jest w avatarze to jestes przesliczna ! ;-)
idę gotować jajka na kolacje

[OneSweetTaste]

Napisane przez poison0123

kochana przejmujesz sie kolezanka co powiedziala ( jak w avatarze to Twoje foto) ze nie jestes delikatna. SLiczna jestes. I delikatna jka najbardziej, a to ze wysoka dodatkowy plus bo masz dlugie nogi, pomysl ile facetow sie za Toba oglada i juz nie mysl o tej "kolezance"

Boziu ale mi posłodziłaś... ale Ci ślicznie dziękuję i witam serdecznie może opowiesz jaki masz cel/co będziesz robić?/ile masz wzrostu, z jakiej wagi schodzisz,itd. dzięki jeszcze raz!
[1=d45d073d235b2c61bfba836 ad9283865b35be1e1_67da090 142ca2;18264856]
Jeśli oprócz nas samych i wagi ktoś to jeszcze zauważa no to jaki dzien dobroci toż to na pewno prawda jest, prima aprilis dopiero jutro:p[/QUOTE]
Dzięki, to mnie pocieszyłaś... hehe

[agusia_264]

Dziekuje za gratulacje kochane jestescie

[OneSweetTaste]

Napisane przez Phynn

OneSweetTaste -co do 'zyczliwych' kolezanek to nie warto nawet zwracac na to uwagi. Jesli Twoje zdjecie jest w avatarze to jestes przesliczna ! ;-)

moje, moje... nie ma tu takiej emoty, żeby Wam pokazać jaka jestem zawstydzona nie przesadzajcie... ale bardzo serdecznie dziękuję moje notowania we własnej głowie rosną

[Tynusia]

Napisane przez orisha

Hahah, no to jestes z twisterem usprawiedliwiona

Stópki za duze? Moze nowe rolki?

A z pływaniem - znajdz jakiegos przystojnego ratownika Bedzie razniej

Ja w ogole nie lubie plywalni... Jakos tak nie dzialaja na mnie pozytywnie taka wanna... dla wszystkich... blah

Dopsh... zbieram sie do domu, jeszcze pewnie dzisiaj do was zajrze

W sumie nie przepadam za rolkami zawsze mam takie szczęście że musi być 1 upadek xD mam przez to brzydką bliznę na nodze :/

Wole jeździć rowerem pływalnie taniec i takie tam szmery bajery !!!

Poszłabym na spacer albo biegać ale LEJE LEJE I LEJE Haaa

Hmm .. Misja 9kg mniej Yhy !!

[dirtyy]

Napisane przez DearWhoever

chyba jednak sie wazyc nie bede codziennie , bo znowu dołek

---------- Dopisano o 13:17 ---------- Poprzedni post napisano o 13:11 ----------

normalnie jak grochem o ścianę

---------- Dopisano o 19:42 ---------- Poprzedni post napisano o 19:39 ----------

Napisane przez Phynn

wybacz poprawka - jesteś niesamowita

----------------------------------

no to się rozumie

[Phynn]

a powiedzcie mi... jakiego typu wykonujecie ćwiczenia i ile one trwają ? miałam iść na rower to się rozpadało ((

[dirtyy]

Napisane przez agusia_264

Dzieczyny! zrobiłam to! ZWAŻYŁAM SIĘ!!! po miesiącu odchudzania. Miałam się zważyć rano ale nie miąłam czsu i po prostu spontanicznie zjadłam obiad i weszłam na wagę. i... NIE UWEIRZYCIE!!!


6,5 kg mniej!!!!!:lo ve::lov e:: D

a zważając na to że wzważyłam sie po obiedzie można przypuszczać że schudłam w porywach do 7kg!! Jejku jak się ciesze nie mogłam uwierzyć aż 2 razy wchodziłam na wagę. Myślałam ze schudłam kilo albo dwa Masakra w życiu tyle nie schudłam, ale mam motywacje do dalszego odchudzania. KOCHAM WAS normalnie:P:P:P: love:

a ja mam pytanie do Ciebie? 7 kg schudłaś i musiałaś wchodzić na wagę żeby to zobaczyć? po ubraniach nie widziałaś i po sobie?

[dirtyy]

Napisane przez OneSweetTaste

Ojej jak miło... dziękuję
i serdecznie gratuluję Ci tego spadku! Oby tak dalej!

No szczupła jest, ale nie wiem czy nazwałabym ją drobnej budowy, widywałam większe szczypiorki;p No nieważne... tak czy siak
ja się muszę wziąć za siebie
poza tym ktoś kto uważa, że nie musi ćwiczyć, bądź zdrowo się odżywiać, bo ma figurę jaką chce, to na starość legnie. A ja będę pomykać sprintem

tata mi powiedział, że schudłam! co jest szokiem, bo on rzadko to zauważa - albo po prostu o tym nie wspomina i mama, że mam zgrabniejszy tyłek dzień dobroci dla zwierząt mają


ps. ale zmokłam

jakiego zwierzaka reprezentujesz?

[oranzadkawproszku]

agusia GRATULUJĘ !

onesweettaste wspaniale! równiez gratuluje, oby tak dalej spadało i tatus mówił że schudłaś

8:00 filet śledziowy w sosie smietanowym + 1/2 grahami + zielona herbata
12:00 7zbóż orzechowe
15:30 zielone jabłko
18:00 3 wasy wieloziarniste + serek valbone + ogorek kiszony + zielona herbata
21:00 jogurt naturalny z musli bananowym

może byc?
już jestem po ćwiczeniach

[agusia_264]

Napisane przez dirtyy

a ja mam pytanie do Ciebie? 7 kg schudłaś i musiałaś wchodzić na wagę żeby to zobaczyć? po ubraniach nie widziałaś i po sobie?

Widziłam własnie ale myślałam że to moja psychika tak działa że wydaje mi się ze schudłam bo się odchudzam a ubrania zawsze mogły się rozciągnąc:P ale teraz mam 100% pewność...na szczescie

---------- Dopisano o 20:38 ---------- Poprzedni post napisano o 20:37 ----------

Oranżadka dziekuje

---------- Dopisano o 20:42 ---------- Poprzedni post napisano o 20:38 ----------

Napisane przez Phynn

a powiedzcie mi... jakiego typu wykonujecie ćwiczenia i ile one trwają ? miałam iść na rower to się rozpadało ((

Ja mam rower stacjonarny i dziennie tak około od 30 min do godziny w zależności ile trwa pierwsza miłość:P później Twister takie fajne urządznko za niewielkie pieniądze dobre na talie, ale najlepsza jest mata do tańczenie jedna piosenka i leje się z Ciebie już nie mówiąc ile przyjemności oprócz tego ćwiczenia wymyślone przez samą siebie

[mindless]

poison0123 Witaj.

[dirtyy]

Napisane przez oranzadkawproszku

agusia GRATULUJĘ !

onesweettaste wspaniale! równiez gratuluje, oby tak dalej spadało i tatus mówił że schudłaś

8:00 filet śledziowy w sosie smietanowym + 1/2 grahami + zielona herbata
12:00 7zbóż orzechowe
15:30 zielone jabłko
18:00 3 wasy wieloziarniste + serek valbone + ogorek kiszony + zielona herbata
21:00 jogurt naturalny z musli bananowym

może byc?
już jestem po ćwiczeniach

to musli o 21 to chyba nie bardzo i jabłko na obiad co to ma być?

---------- Dopisano o 21:35 ---------- Poprzedni post napisano o 21:26 ----------

oto mój jadłospis na jutro

ś: activia śliwkowa z musli i wkrojonym bananem
II ś : trochę arbuza
o: 6 paluszków krabowych i gotowana papryka
k: gotowana pierś z kurczaka z ziołami

może być?

[zetafon]

jednak zamiast tunczyka zrobilam sałatke z:makaronu,kapusty pekinskiej,papryki,pomido rków koktailowych,ogórka konserwowego i świezego,jogurtu,łyżeczki majonezu i z ziolami prowansalskimi.poćwiczyła m jeszcze 45min przy serialach.jutro jade do babci wiec nie wiem jak bedzie z moim posiłkiem.