|
|||||||
| Notka |
|
| Jeszcze przed ślubem Na tym forum rozmawiamy o tym co powinno zadziać się jeszcze przed ślubem, czyli o wieczorku panieńskim, prezentach. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#3691 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 5 268
|
Dot.: Może nie dziś,nie jutro.Ale pewneo dnia.. i do konca życia- Zazdrośnic część X
Kąpiel, zabawa z siostrzeńcem, śniadanie - to robił, jak dziś po dwóch godzinach oczekiwania spytałam, czy przez ten czas naprawdę nie miał możliwości znaleźć dwóch minut, żeby mi odpisać. Przeprosił i powiedział, że znalazłby czas... Więc widać chęci zabrakło
![]() ---------- Dopisano o 00:30 ---------- Poprzedni post napisano o 00:25 ---------- Hm, w ten sposób o tym nie pomyślałam, a może coś w tym jest...
__________________
Powód do śmiechu dał mi Bóg Rdz 21,6 |
|
|
|
#3692 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 2 471
|
Dot.: Może nie dziś,nie jutro.Ale pewneo dnia.. i do konca życia- Zazdrośnic część X
Cytat:
Ja też właśnie sobie muszę kupić okulary przeciwsłoneczne, ale jest to bardzo ciężkie zadanie, bo mi jest ciężko dobrać okulary. Crozee, a ile Wy jesteście razem? Dobrze pamiętam, że 5 lat?
__________________
"Płoń blisko mnie, zmysły przypalaj, poparz mnie sobą, nasącz lawą żaru, przeniknij płomieniem wyzwalającym energię z rozgrzanego ciała, przygrzej mocniej jeszcze, pustkę wypalaj, wypełniaj wszystko istotą siebie..." |
|
|
|
|
#3693 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 5 268
|
Dot.: Może nie dziś,nie jutro.Ale pewneo dnia.. i do konca życia- Zazdrośnic część X
I jeszcze ode mnie spóźnione życzenia urodzinowe dla Gwizdaczka: zdrówka, spełnienia marzeń, dużo radości, pomyślności w pracy i zadowolenia z TŻta
__________________
Powód do śmiechu dał mi Bóg Rdz 21,6 |
|
|
|
#3694 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 1 074
|
Dot.: Może nie dziś,nie jutro.Ale pewneo dnia.. i do konca życia- Zazdrośnic część X
Hawwa, musi upłynąć trochę czasu. Wiem, że to czas ciężki, ale budujący. I wierzę, że to wszystko zostanie Wam to wynagrodzone po kilkakroć.
Trzymaj się ![]() Ja śpię już, dobranoc
|
|
|
|
#3695 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: *miasto know-how
Wiadomości: 21 046
|
Dot.: Może nie dziś,nie jutro.Ale pewneo dnia.. i do konca życia- Zazdrośnic część X
Cytat:
ja też jak jestem z kuzynką to nie wiem w co mam ręce włożyć
|
|
|
|
|
#3696 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 5 268
|
Dot.: Może nie dziś,nie jutro.Ale pewneo dnia.. i do konca życia- Zazdrośnic część X
Nie ma co go tłumaczyć, bo sam powiedział, że znalazłby czas. Zresztą ostatnio często nie odpowiada na moje smsy.
Ale i tak nie zamieniłabym go na żadnego innego i tym kończę narzekanie
__________________
Powód do śmiechu dał mi Bóg Rdz 21,6 |
|
|
|
#3697 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 486
|
Dot.: Może nie dziś,nie jutro.Ale pewneo dnia.. i do konca życia- Zazdrośnic część X
heloł
Cytat:
![]() Hawwa ![]() na mnie też wizja nadchodzących siąt nie działa najlepiej.
__________________
The show must go on...
|
|
|
|
|
#3698 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: z komputra!
Wiadomości: 20 226
|
Dot.: Może nie dziś,nie jutro.Ale pewneo dnia.. i do konca życia- Zazdrośnic część X
Dzień dobry
Cytat:
Cytat:
rain, fajna kiecunia a frezyjka robi dziubki jak ja tylko jest bardziej emo ode mnie, bo wali zdjęcia z ręki i z góry! pożarłam się z P. nasz związek to sinusoida, przynajmniej ostatni tydzień. albo jest suuuuper, albo awantura o bzdurę. Wczoraj zaczęło się od Wizażu - pyta się mnie, czy o nim piszę. Ja, że tak. On, że to głupie, bo internet to złoooo! i że pewnie piszę o nim źle. Ja, że nie piszę źle, kiedy nie robi złych rzeczy, a że raczej ich nie robi, to piszę dobrze. A on: "pewnie opowiadasz wszystko, że np. zrobiłem sandwiche bez ogórka!" ja mu tylko powiedziałam, że kończę z pisaniem przy nim, że piszę tu od dwóch lat regularnie, a więc mogę robić tak, jak na początku naszego wspólnego mieszkania, że będę tylko jak go nie ma w domu pisać na Wizażu. On, że mogę robić, co chcę, ale mam mu pokazać, co piszę. ja, że nie, że to moje sprawy. on, że tak... pokasowałam historię. Pewnie teraz myśli, że tylko tu po nim jeżdżę... w d. to mam! Potem o świeta -tydzień (!!!) temu moja mama się pytałą, czy przyjdziemy do nich w nd. czy w pon. Ja do niej, że w nd. pewnie, bo jeszcze od strony rodziców P. propozycji nie mamy. Na drugi dzień P. rozmawiał ze swoją mamą, która mu powiedziała: "do świąt tak daleko, pogadamy o tym, jak będzie bliżej". W międzyczasie moja mama powiedziała mi, że ułożyła jadłospis (nie ma co kryć, że pod P., bo on kocha ryby, a u nas w te święta ryby nigdy nie było...). Wczoraj P. do mnie: "w niedzielę idziemy do Twojej mamy? nie możemy w pn.?" ja: "a co?" on: "bo moja ma plany na pon. i chciałą, byśmy przyszli w nd." nie muszę mówić, jak się wkurzyłam. stanęło na tym, że: a. albo spędzamy święta osobno: ja ze swoimi, on ze swoimi (co wiąże się z tłumaczeniem rodzinkom itd...) b. najpierw idziemy do mojej (musiałąm wczoraj o 23.30 dzwonić do mamy, bo książę chciał wiedzieć, na którą mamy tam być. zadzwoniłam, bo wiem, że mama nie śpi o tej porze), SZYBKO zjadamy, co podała, i idziemy do jego rodzinki! a jak mu proponowałam, żebyśmy spędzili święta sami, bez rodzin, to nie. to teraz ma aferę. ja na odwalenie mojej rodziny nie pozwolę i jak ma mi mój konkubent pokazywać, że jest znudzony i chce iść, to wolę, by w ogóle nie szedł. Oczywiście nie obyło się bez kłótni o jego rodzinę. Bo ja nie jestem nadal wpisana w dowodzie rejestracyjnym i nie będę. I powiedziałam mu, że jego matka przegina i od kiedy on się taki prorodzinny zrobił... Ogólnie przepraszam, że tak piszę nieskładnie, ale jestem nadal wściekła. Idę się zbierać do pracy - miłego dnia PS śmieszne te kłótnie mi się wydają, jak je opisałam teraz... ale mnie wkurzył totalnie. w nocy oczywiście milutki, kochany, budzi mnie nad ranem, przytula... coś tam gada, że siękłocić nie chce - teraz za późno :P
Edytowane przez najfajniejsza Czas edycji: 2010-04-02 o 08:39 |
||
|
|
|
#3699 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: -
Wiadomości: 544
|
Dot.: Może nie dziś,nie jutro.Ale pewneo dnia.. i do konca życia- Zazdrośnic część X
Hej dziewczyny
weeeeeeekend allleluja ![]() Crozee mimo wszystko Gratulacje dla Ciebie Kochana czy ja dobrze przeczytałam księciunio coś napisał na forum? ![]() n ie moge sie doszukac niestety tego postu
|
|
|
|
#3700 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 449
|
Dot.: Może nie dziś,nie jutro.Ale pewneo dnia.. i do konca życia- Zazdrośnic część X
cześć dziewczyny
![]() u mnie szaro buro deszczowo, wogole nie świątecznie... |
|
|
|
#3701 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 11 519
|
Dot.: Może nie dziś,nie jutro.Ale pewneo dnia.. i do konca życia- Zazdrośnic część X
Dzień dobry
|
|
|
|
#3702 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Wizaż mój drugi dom
Wiadomości: 1 486
|
Dot.: Może nie dziś,nie jutro.Ale pewneo dnia.. i do konca życia- Zazdrośnic część X
Cytat:
![]() Ja już nie pojmuję. Nastój się Tobie zmienia co chyba 2 godziny. Albo masz super faceta, który nie ma innych dziewczyn na oku tylko czasem coś jest nie tak, albo jak się zastanawia to się mówi do-wi-dze-nia. |
|
|
|
|
#3703 | ||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 20 814
|
Dot.: Może nie dziś,nie jutro.Ale pewneo dnia.. i do konca życia- Zazdrośnic część X
Cześć
![]() Hmmm u Was jest deszczowo??A u mnie jest ŚNIEGOWO Cytat:
Chociaż nie wiem o co kaman,bo ja mam głównie same kobiece ciuchy.A tę sukienkę,którą miałam wczoraj na sobie mam od września.Ech... A jak się ubierałam na sportowo np.jak byliśmy we Włoszech to i tak mnie faceci podrywali.Więc mnie wnerwił. Cytat:
Cytat:
![]() Cytat:
Ilsa a o co chodzi,że czekasz na relację Choji???!!!!
__________________
|
||||
|
|
|
#3704 |
|
Ona przychodzi nocą ;)
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 10 998
|
Dot.: Może nie dziś,nie jutro.Ale pewneo dnia.. i do konca życia- Zazdrośnic część X
Kurcze, jak ja sobie przypomnę moich 18-letnich kolegów z liceum, to...
Ilsa, naprawdę, ŻADEN z nich nie był gotowy na jakikolwiek poważniejszy związek, nie mówiąc już o ślubie.... Kilkoro z nich miało starsze dziewczyny, ale uwierz mi, że po tym, co między sobą mówili wnioskuję, że nie było to planowanie ślubu Nie mówię, że taki chłopak musi od razu zdradzać i chcieć się nie wiadomo jak wyszaleć, ale do życiowego myślenia to brakuje mu jeszcze kilku lat... Nie pocieszę Cię też, bo jak mieli 19 i 20 lat, to niewiele się zmieniało zależnie oczywiście od danej jednostki, ale "statystycznie rzecz biorąc"...Mój ex zresztą miał 23 lata i niestety (ja byłam sporo młodsza) i niestety, ale też wiecznie duże dziecko z niego było. Był na etapie, że nie trzeba pracować (więc pretensje do mnie, że do pracy chodzę, a nie z nim na imprezy ), bo rodzice i tak wałówkę i kieszonkowe doślą. I w ogóle "on się do pracy nie nadaje", żył w jakimś swoim świecie jak 5-ciolatek ![]() Nie mówię też, że Twój taki będzie, ale ja sobie nie wyobrażam bycia z rówieśnikiem, a co dopiero z kimś młodszym... Może też dlatego, że ja akurat zachowuję się jak rycząca trzydziecha ale to inna historia
__________________
podpis zawierał niedozwolone treści - usunięty przez administrację forum |
|
|
|
#3705 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Wizaż mój drugi dom
Wiadomości: 1 486
|
Dot.: Może nie dziś,nie jutro.Ale pewneo dnia.. i do konca życia- Zazdrośnic część X
hej
A u mnie jest słonecznie, ptaszki ćwierkają za oknem. ---------- Dopisano o 09:59 ---------- Poprzedni post napisano o 09:55 ---------- Wiecie co, nie chciałabym zapeszyć, ale chyba tym razem się uda TŻ znaleść pracę. Tylko mało dostanie, ale TŻ myśli, że raczej dostanie. Jak ja bym chciała, żeby go przyjeli. |
|
|
|
#3706 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 10 302
|
Dot.: Może nie dziś,nie jutro.Ale pewneo dnia.. i do konca życia- Zazdrośnic część X
Wczoraj w nocy sama sobie ufarbowałam włosy
jestem z siebie dumna ponieważ mam długie i zawsze wolałam aby mama mi to zrobiła oczywiście farbowałam je dopiero od 23![]() Jeszcze TŻ powiedziałam , że rude mi wyszły , żeby go troszke postraszyć , to rano dzwoni i pyta się jak moje włoski .Dochodzę do wniosku , że pozabijamy się z TŻ w tym miesiącu , mam obronę dyplomu potem maturę ciągle się denerwuje tym wszystkim , a on się denerwuje , że pracy nie może znaleźć , jak przeżyjemy ten miesiąc to będzie dobrze ![]() A za chwilę będę robić parzoną babkę
|
|
|
|
#3707 | ||||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 9 807
|
Dot.: Może nie dziś,nie jutro.Ale pewneo dnia.. i do konca życia- Zazdrośnic część X
Cześć !!
![]() Cytat:
nie przejmuj się..mój mi czasem potrafi odpisać na smsa po 2 godzinach a w domu jest ![]() Cytat:
jak tak nagle zmienia plany to jedź do swoich rodziców..jego mama mogła wcześniej dać znać a co do wizazu to mogłaś mu się nie przyznawać,że piszesz o nim ![]() Cytat:
![]() Cytat:
![]() Cytat:
teraz chyba bardziej zazdrosny o Ciebie jest![]() właśnie Ilsa??? czemu czekasz na Choji? Cytat:
![]() by Twojego Tża przyjeli![]() obudziłam się przeziębiona buuu ![]() ---------- Dopisano o 10:13 ---------- Poprzedni post napisano o 10:12 ---------- pokaż włoski ![]()
__________________
Miłość nie zna granic ...
![]() |
||||||
|
|
|
#3708 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 20 814
|
Dot.: Może nie dziś,nie jutro.Ale pewneo dnia.. i do konca życia- Zazdrośnic część X
Cytat:
Oj to trzymam kciuki za Twojego lubego ![]() ![]() Hmmm ostatnio co noc śni mi się M. i B. i obaj o mnie zabiegają...
__________________
|
|
|
|
|
#3709 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: z komputra!
Wiadomości: 20 226
|
Dot.: Może nie dziś,nie jutro.Ale pewneo dnia.. i do konca życia- Zazdrośnic część X
Cytat:
wiecie co... może i mogłam mu nie mówić o Wizażu, ale widział, jak czytam klub, a tam piszemy głównie o naszych prywatnych sprawach i pytał, czy ja też tak robię. To mu powiedziałam. a co do świąt to dzisiaj mu powiedziałam, że w nd. idziemy do mojej na 13, a do jego najwczesniej na 18 albo na drugi dzień. Powiedział, że on to rozumie, że nie chce tych świątecznych obiadków odwalić, tylko że chciał wiedzieć po prostu, bo zapomniał czy to o niedzielę czy poniedziałek chodziło. niby ok, ale wiecie... poza tym ktoś nam wczoraj roztrzaskał wazon na dachu samochodu... luby się tak wkurzył, że go nie poznałam. mamy kilka rysek, na szczęście szyberdach nie pękł... P. go naprawiał w nocy, bo się nie domykał (drobinki szkła się dostały pod niego) i uwalił w środku dach rękami, nie wiem, czy to się domyje... ludzie są głupi. |
|
|
|
|
#3710 | ||
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Może nie dziś,nie jutro.Ale pewneo dnia.. i do konca życia- Zazdrośnic część X
aaa to pewnie wina pagki zeslala zime na ciebie ![]() Cytat:
![]() Cytat:
__________________
...świat obrazów nie zna śmierci ani życia,
gdy nie materia tylko myśl jest ciałem... |
||
|
|
|
#3712 | ||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Wizaż mój drugi dom
Wiadomości: 1 486
|
Dot.: Może nie dziś,nie jutro.Ale pewneo dnia.. i do konca życia- Zazdrośnic część X
Cytat:
Cytat:
Po za tym boję się, że jak się nie uda to Tż się podda i dalej szukać nie będzie. To fajny sen, o mnie to już dawno nikt poza Tż nie zabiegał, nawet we śnie ![]() Gdzie te dobre lata... Mam wrażenie, że wraz ze zdaniem matury odeszły w niepamięć i pokryły się kurzem
|
||
|
|
|
#3713 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 12 378
|
Dot.: Może nie dziś,nie jutro.Ale pewneo dnia.. i do konca życia- Zazdrośnic część X
witam
![]() ehhhh humor mam jakiś taki dziwny dziś mam wolne a TŻ w pracy i przez to mi jakoś tak dziwnie a i pogoda beznadziejna i nie nastraja pozytywnie miałam sobie zrobić domowe SPA ale jakoś nie mam ochoty ![]() co do spania razem to nam nie powinno się spać dobrze bo ja ponoć w nocy przez sen postękuje, pojękuje, pochrapuje no i zdarza mi się zgrzytać zębami a TŻ gada, pochrapuje i strasznie się wierci a mimo to jak jestem w domu na urlopie i mam spać sama to źle mi się śpi i wręcz nie mogę się uśpić a jego pochrapywanie działa na mnie jak najlepsza kołysanka usypiam się błyskawicznie ![]() dziś śniły mi się buty czyżbym miała się szykować do jakiejś podróży
__________________
Hello!
I'm the Fitness Fairy. I've just sprinkled motivation dust on you. Now go and move your ass! This sh.it is expensive! ![]() |
|
|
|
#3714 |
|
Ona przychodzi nocą ;)
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 10 998
|
Dot.: Może nie dziś,nie jutro.Ale pewneo dnia.. i do konca życia- Zazdrośnic część X
Grape, jak już masz gdzieś się wybierać, to zapraszam do Krakowa
!
__________________
podpis zawierał niedozwolone treści - usunięty przez administrację forum |
|
|
|
#3715 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 10 302
|
Dot.: Może nie dziś,nie jutro.Ale pewneo dnia.. i do konca życia- Zazdrośnic część X
o Jaaaaa pierwszy raz jestem bogatą mrówką
![]() a od wczoraj w mojej głowie ta piosenka http://dilx.wrzuta.pl/audio/3o0QyWSLQBo/ w jej rytmie przemieszczam się do kuchni ![]() Do you love me ?
|
|
|
|
#3716 | |
|
Ona przychodzi nocą ;)
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 10 998
|
Dot.: Może nie dziś,nie jutro.Ale pewneo dnia.. i do konca życia- Zazdrośnic część X
Cytat:
![]() Ale Do You Love Me znam KISSów i jest to absolutnie najlepsze wykonanie! miłego pichcenia
__________________
podpis zawierał niedozwolone treści - usunięty przez administrację forum |
|
|
|
|
#3717 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 12 378
|
Dot.: Może nie dziś,nie jutro.Ale pewneo dnia.. i do konca życia- Zazdrośnic część X
kochana a gdzie indziej ja bym się mogła wybierać
![]() ale sprawdziłam bilety i nie znalazłam niczego interesującego.......... edit: co do piosenek to ja od jakichś dwóch tygodni wariuję na punkcie tego kawałka: http://www.youtube.com/watch?v=byYsC6B7uGI wiem że niektórym nie przypadnie do gustu bo to nie ten klimat ale ja mam bzika
__________________
Hello!
I'm the Fitness Fairy. I've just sprinkled motivation dust on you. Now go and move your ass! This sh.it is expensive! ![]() Edytowane przez Grapefrutka Czas edycji: 2010-04-02 o 10:46 |
|
|
|
#3718 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: podkarpacie
Wiadomości: 6 522
|
Dot.: Może nie dziś,nie jutro.Ale pewneo dnia.. i do konca życia- Zazdrośnic część X
Grape
na mnie każde chrapanie działa jak płachta na byka ![]() Ja miałam dziś sen, że wróciłam skądś nieźle zrobiona tzn, że mnie jakaś impreza czeka?
|
|
|
|
#3719 | ||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 9 807
|
Dot.: Może nie dziś,nie jutro.Ale pewneo dnia.. i do konca życia- Zazdrośnic część X
Cytat:
![]() ![]() Cytat:
nienormalni jacyś !! Dobrze,że Wasz samochód za bardzo się nie uszkodziłi widzisz doszliście już do porozumienia co do świąt ![]() Cytat:
![]() ale Ty jesteś ![]() trzymamy kciuki to jak ma nie dostać tej pracy? nie ma wyjścia![]() Cytat:
![]() jeśli wędrówka to tylko do Polski ![]() ![]() A ja nie lubię jak Tżowi zdarzy się chrapać zawsze go wtedy szturcham łokciem
__________________
Miłość nie zna granic ...
![]() |
||||
|
|
|
#3720 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 20 814
|
Dot.: Może nie dziś,nie jutro.Ale pewneo dnia.. i do konca życia- Zazdrośnic część X
Cytat:
Katarakta nie ma czego zazdrościć. Do B. też mnie ciągnie,ale odsuwam go od siebie jak mogę...Wczoraj podczas rozmowy na gg żartowaliśmy sobie,ja mu pisałam,że nie dam mu się nabrać...a on mi po jakimś czasie napisał "kocham Cię" i inne takie. Co do tego to nie jestem przekonana,czy to był żart.On to może chciał tak napisać "pod przykrywką",ale czuję,że nie żartowałby z tego.Nie zaprzeczam-mam do niego słabość (wszak kiedyś byliśmy razem i byłam w nim bardzo zakochana).Stąd potem biorą się moje mysli o nim i zapewne też takie sny
__________________
Edytowane przez butterfly20 Czas edycji: 2010-04-02 o 10:51 |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Jeszcze przed ślubem
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:31.










ja też jak jestem z kuzynką to nie wiem w co mam ręce włożyć
13.03.2008









zależnie oczywiście od danej jednostki, ale "statystycznie rzecz biorąc"...
), bo rodzice i tak wałówkę i kieszonkowe doślą. I w ogóle "on się do pracy nie nadaje", żył w jakimś swoim świecie jak 5-ciolatek
by Twojego Tża przyjeli
dziś mam wolne a TŻ w pracy i przez to mi jakoś tak dziwnie a i pogoda beznadziejna i nie nastraja pozytywnie
a jego pochrapywanie działa na mnie jak najlepsza kołysanka

!




